Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

A jak z tłumieniem rezonansów?

Jest cała seria monitorów studyjnych firmy Genelec, która ma obudowy odlane z aluminium. Formą lekko przypominają jajko. W takiej obudowie rezonansy ścianek praktycznie nie występują, i technologicznie jest dosyć łatwa do wyprodukowania (tylko forma jest problemem). Słuchałem kiedyś takich monitorów. Bardzo mi się podobały. Oczywiście w drewnie też ten kształt można uzyskać.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

A kto z was jest specjalistą od fizyki? Fizyka mówi jasno i wyraźnie, że kabel posiada kilkanaście różnych parametrów, właśnie po to, żeby miał taki a nie inny wpływ na sygnał. Grzegorza 7 przecież znacie i cenicie za jego wiedze, dlaczego więc nie podważacie jego słów? Inną sprawą jest to, czy ktoś te różnice wychwyci, ale czy to aby na pewno sprawa fizyki?

 

Przecież po raz tysięczny napisałem:

"...wpływ okablowania na brzmienie (a dokładniej możliwość wychwycenia, usłyszenia tak nikłych zmian) i wspomina o tym, a dodatkowo posiłkuje się m.in. fizyką, materiałoznawstwem, elektrotechniką..."!

I wcale nie trzeba być fizykiem, by skorzystać z podstawowych wzorów, różnych tabel i sprawdzić, jak minimalne, praktycznie zerowe, są zmiany parametrów.

A sprawdzić, czy to się słyszy można w najprostszy i jedyny sposób, ale jakoś nikt z tych najgłośniej krzyczących nie kwapi się już, by to okazać...

 

To jest hobby. Pasja. To nie jest partia polityczna, gdzie możesz starać się zmienić program, czy nawet kiedyś założyć własną i wygłaszać tam własne poglądy. Nie podzielasz czyjegoś hobby, to go przynajmniej nie psuj. Widzisz o czym my tu rozmawiamy. Czary, woodoo, płytki holfi, kable itp. Jeśli ci to nie pasuje, to nie wchodzisz w to. Proste?

Możesz do nich wejść, przedstawić się i powiedzieć swoje zdanie: Ja tam nie wierze w takie rzeczy i ich nie słyszę, ale jak wam się dobrze rozmawia i dobrze się z tym czujecie, to nie będę tego zmieniał.

 

Chyba jednak nic nie zrozumiałeś z tego, co napisałem, a szkoda...

Bo przecież sam pisałeś o dopuszczalnej rozmowie, dialogu, a nie odwoływaniu się do życia osobistego i nie używaniu argumentów ad personam...

 

Tak czy owak uszanuję prośbę StaregoM i koniec tego off-topic - zresztą i tak ciągnięcie tego tematu dalej nie ma najmniejszego sensu.

Aluminium to wdzięczny materiał, łatwo go obrabiać i równie łatwo uzyskiwać nawet skomplikowane kształty.

W moich kolumnach ceramiczna jest tylko komora głośnika średniotonowego, ma około 2,5 litra. Dzięki ceramice uzyskałem sztywność chyba niedostępną innym materiałom. Problemem było wytłumienie i zabezpieczenie przed ewentualnym pęknięciem oraz szczelne i trwałe połączenie z półokrągłą ścianką z mdf.

Nie słyszałem o podobnym rozwiązaniu fabrycznym :-)

Parę słów napisałem na diyaudio.pl

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Postanowiłem, że muszę powoli zacząć zdobywać audiofilskie wyposażenie, aby bronić się przed degradacją i postulowanym wyrzuceniem mnie z forum. Najpierw padło na platformę antywibracyjną. Niestety nie stać mnie na kupno klocka rzeźnickiego z klejonych kawałków firmy "Cośtamcośtam", więc z drewnopochodnych materiałów postanowiłem sobie zrobić coś sam. Ciężka platforma pomalowana została na czarno i ma kolce z podstawkami, by nie zniszczyła mi drogocennego stolika audio z Ikei. ;)

 

post-38867-0-51290000-1371991187_thumb.jpg

 

Aby jednakże nie zrujnować sobie opinii, którą mam w oczach niektórych kolegów, wygrzebałem ze śmietnika logo Technicsa i chyba je sobie na platformę przykleję, ot na przykład tak.

 

post-38867-0-72678700-1371991304_thumb.jpg

 

No cóż, wiadomo, ze to DIY. Ale panowie wróćmy ad rem. Jak to teraz gra! Poprawa o 100%. ;)

Miłego popołudnia. ;)

Gość

(Konto usunięte)

Z tym logo to świetny pomysł! :)

Przypomina czasy, kiedy na fiacie 126p niektórzy naklejali logo np. VW ;)

 

A sama platforma? Cóż, zegarmistrzowska wręcz robota!

Oby tylko grała tak, jak wygląda, to będzie miodzio! ;)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Oby tylko grała tak, jak wygląda, to będzie miodzio! ;)

Jak już skończę to wtedy będę testował. ;)

No i pokażę całość. ;)

 

Ale masz świadomość, że od kolców do kulek kawałek drogi jeszcze ... ;-)

No ba.... ale kolce ładne to można za rozsądną kwotę kupić, a najtańsze kulki bazodruta to kosztują, że ho ho... ;)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Przewidujesz wypożyczenie do testów?;-)

Jasne i to za darmo, pod warunkiem napisania na forum, że grają. ;)

A jak już się staną sławne, to będą po tysiąc za sztukę... na początek w promocji. ;)

>>Grzegorz7

 

Ponieważ ja się nie znam, to chciałem zapytać ciebie.

Czy prawdą jest, że energia elektryczna z chwilą przejścia przez głośnik, zamieniona jest na energię mechaniczną?

To jest pytanie słynnego na nasz kraj i nie tylko konstruktora i producenta zespołów głośnikowych oraz kabli przewodzących?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

To jest pytanie słynnego na nasz kraj i nie tylko konstruktora i producenta zespołów głośnikowych oraz kabli przewodzących?

 

A po co ten komentarz? To po to rozmawialiśmy na ten temat wczoraj, żebyś nic sobie z tego nie robił?

 

>>StaryM

 

Mam nadzieje, że jakoś zareagujesz odpowiednio?

Wybacz Audio Academy moje złosliwości, wiem, to małostkowość. Mam nadzieję, że StaryM jako, że kiedyś był nauczycielem, odpowiednio mnie zdyscyplinuje, a może nawet releguje!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość partick

(Konto usunięte)

To jest pytanie słynnego na nasz kraj i nie tylko konstruktora i producenta zespołów głośnikowych oraz kabli przewodzących?

 

zacznijmy może od podstawowego pytania:

czy kolumny "Audio Academy" są ekologiczne?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ponieważ ja się nie znam, to chciałem zapytać ciebie.

Czy prawdą jest, że energia elektryczna z chwilą przejścia przez głośnik, zamieniona jest na energię mechaniczną?

Tak można powiedzieć. Ponieważ energia mechaniczna składa się z energii kinetycznej i potencjalnej. Ta kinetyczna to choćby ruch posuwisto-zwrotny cewki głośnika na rdzeniu, potencjalna to energia sprężystości membrany i jej mocowania. Jednak to nie będzie pełna odpowiedź. Część energii elektrycznej zostanie zamieniona na energię cieplną, głośniki - grając - rozgrzewają się. Natomiast w kolejnym kroku energia mechaniczna membrany pchająca powietrze, wytwarza energię akustyczną i znów cieplną.

 

Wybacz Audio Academy moje złosliwości, wiem, to małostkowość. Mam nadzieję, że StaryM jako, że kiedyś był nauczycielem, odpowiednio mnie zdyscyplinuje, a może nawet releguje!

No to dyscyplinuję. Choć i mnie to pytanie nieco zdziwiło. Rozumiem, że ciebie też. Jednak wystarczyło odpowiedzieć, a nie znęcać się.

Przyjąłem do wiadomości.

Byłeś(jesteś) dobrym nauczycielem, Twoja odpowiedź na pytanie AA jest rzeczowa, a poza tym nie próbowałeś poniżyć pytającego, że nie zna sie na tak podstawowych pojęciach. W końcu od tego jest szkoła i nauczyciele!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jasne i to za darmo, pod warunkiem napisania na forum, że grają. ;)

A jak już się staną sławne, to będą po tysiąc za sztukę... na początek w promocji. ;)

 

To ja poproszę tą platformę , zanim stanie się sławna , gdyż potem nie będzie mnie na nią stać .

Piotr

Tak można powiedzieć. Ponieważ energia mechaniczna składa się z energii kinetycznej i potencjalnej. Ta kinetyczna to choćby ruch posuwisto-zwrotny cewki głośnika na rdzeniu, potencjalna to energia sprężystości membrany i jej mocowania. Jednak to nie będzie pełna odpowiedź. Część energii elektrycznej zostanie zamieniona na energię cieplną, głośniki - grając - rozgrzewają się. Natomiast w kolejnym kroku energia mechaniczna membrany pchająca powietrze, wytwarza energię akustyczną i znów cieplną.

 

Dziękuję.

Czy zatem można też powiedzieć, że przy zamianie energii elektrycznej na mechaniczną, działają w tej drugiej już inne wielkości fizyczne?

post-38867-0-72678700-1371991304_thumb.jpg

 

Jednym słowem , powrót Legendy , kto by pomyślał ?

 

Jak to teraz gra! Poprawa o 100%. ;)

 

A mówią , że tylko kable grają , a tu proszę , platforma też może !

Piotr

Gość

(Konto usunięte)

Dziękuję.

Czy zatem można też powiedzieć, że przy zamianie energii elektrycznej na mechaniczną, działają w tej drugiej już inne wielkości fizyczne?

 

Nie "czy można zatem powiedzieć", ale należy stwierdzić, że na pewno energię mechaniczną charakteryzują inne wielkości fizyczne!

Tylko co to ma do rzeczy?

Kable wnoszą znikome, wręcz zerowe zmiany w obrębie energii elektrycznej i w tym wypadku nie ma potrzeby wychodzić poza nią, ale jeśli już naprawdę chcesz, to skorzystaj wreszcie z tabel, wzorów i oblicz sobie, jakiego rzędu zmiany nastąpiły po zmianie np. któregoś z parametrów RLC. I wtedy zastanów się, sprawdź, czy otrzymana np. różnica w napięciu jest w stanie w ogóle ruszyć membraną i spowodować zmiany w ruchu cząsteczek powietrza ;)

 

To tak w uproszczeniu, bo szczerze, to już mi się nie chce nawet rozpisywać po raz milionowy i znowu zacząć tango z kabelkami.

Do tanga trzeba dwojga i niestety, przykro mi to pisać, ale nie zatańczysz, bo zostajesz sam na parkiecie... ;)

 

_________________________________________________________________________________________________

 

Jednym słowem , powrót Legendy , kto by pomyślał ?

 

Byleby StaryM nam tylko nie zżółkł i nie nabrał całkiem skośnych oczek od tego tworzenia rzekomo markowych produktów ;)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Dziękuję.

Czy zatem można też powiedzieć, że przy zamianie energii elektrycznej na mechaniczną, działają w tej drugiej już inne wielkości fizyczne?

 

 

Gwoli ścisłości, warto też chyba wspomnieć, że ten konkretny układ, zamieniający energię elektryczną na mechaniczną, ma stosunkowo niską sprawność i bardzo duża część energii elektrycznej w tym procesie, zostaje zamieniona na energię cieplną. A ta z kolei może rodzić wiele zjawisk, które komplikują cały proces analizy tego układu. Im więcej energii elektrycznej, tym więcej wydzieli się energii cieplnej, która z kolei spowoduje zmianę układu w funkcji temperatury. Więc bardzo trudno go zamodelować i opisać wzorami matematycznymi. Więc jeśli ktoś szuka prostej zależności to raczej będzie o nią ciężko.

 

Od razu przypomina mi się jeden z wykładów. Tak samo jak pomiarowcy wiedzą, że nie da się wyprowadzić matematycznego wzoru działania wagonu kolejowego. To zbyt skomplikowany układ mechaniczny. Można tylko stworzyć model na podstawie szczegółowych pomiarów za pomocą ogromnej liczby tensometrycznych czujników naprężeń.

 

W głośniku oczywiście nie ma aż takiej skali komplikacji, ale na wyprowadzenie prostej zależności też raczej nie ma co liczyć.

>>StaryM

 

Jeśli eMeReKo dobrze odpowiedział na moje pytanie, to czy nie powinniśmy się skupić na parametrach z energii mechanicznej? Po zamianie przecież nie ma już rezystancji, indukcyjności czy pojemności. Skąd zatem cały czas przywoływanie tychże wielkości?

 

>>I wtedy zastanów się, sprawdź, czy otrzymana np. różnica w napięciu jest w stanie w ogóle ruszyć membraną i spowodować zmiany w ruchu cząsteczek powietrza ;)<<

 

Bardzo bym cie prosił, abyś jeszcze raz przeczytał i wyobraził sobie to co napisałeś i czy aby na pewno to chciałeś napisać. Różnica w napięciu rusza membraną i powoduje lub nie, zmiany w ruchu cząsteczek powietrza. Przecież zostało już powiedziane, że w pewnym momencie zaczyna działać energia mechaniczna.

Po drugie różnica niczym nie może ruszać, bo jest tylko różnicą. Działa napięcie. Większe lub mniejsze i jeśli chodzi o dosłowność, to i większe i mniejsze napięcie potrafi ruszyć membraną.

Cześć Dziewczyny, cześć Chłopaki!

Jak minął dzień?

>>Grzegorz7

 

Ponieważ ja się nie znam, to chciałem zapytać ciebie.

Czy prawdą jest, że energia elektryczna z chwilą przejścia przez głośnik, zamieniona jest na energię mechaniczną?

Stary już odpowiedział.

Dodajmy, że z dostarczonej energii elektrycznej do głośnika w energie akustyczna zamieni się poniżej 1%.

W zależności od środowiska (w tym obudowy) w jakim pracuje głośnik można liczyć na wielokrotny wzrost tej efektywności. Najmniej obudowa zamknięta (tu efekt dodatni to oddzielenie negatywnej interakcji powietrza pompowanego przez tył membrany w przeciw fazie), więcej obudowa z dziurami (tu energię powietrza pompowanego "tyłem" odpowiednio dodaje się do "przedniego" - zachodzi tylko dla określonego dołu pasma), najwięcej obudowa tubowa (tu wzrost to nawet kilkanaście razy).

...

Od razu przypomina mi się jeden z wykładów. Tak samo jak pomiarowcy wiedzą, że nie da się wyprowadzić matematycznego wzoru działania wagonu kolejowego. To zbyt skomplikowany układ mechaniczny. Można tylko stworzyć model na podstawie szczegółowych pomiarów za pomocą ogromnej liczby tensometrycznych czujników naprężeń.

Ciężko to zamodelować środowisko dla prognozowania pogody!

Nawet po opisaniu zjawisk matematycznym modelem, liczą to superkomputery.

Jakoś to wychodzi.

Wystarczy regularnie obserwować choćby prognozy sat24.com

A i tak są tu niuanse!

 

Głośniczek to banał przy tym.

Ale na tyle nieistotny, że nie ma potrzeby tego badać.

W życiu waży się zawsze koszty-zyski.

 

Pogoda jest ważna; czy mnie nie zatopi na żaglach, na spływie... ;)

A jakież to ważne aspekty może nieść głośnik?!

>>StaryM

 

Jeśli eMeReKo dobrze odpowiedział na moje pytanie, to czy nie powinniśmy się skupić na parametrach z energii mechanicznej? Po zamianie przecież nie ma już rezystancji, indukcyjności czy pojemności. Skąd zatem cały czas przywoływanie tychże wielkości?

 

>>I wtedy zastanów się, sprawdź, czy otrzymana np. różnica w napięciu jest w stanie w ogóle ruszyć membraną i spowodować zmiany w ruchu cząsteczek powietrza ;)<<

 

Bardzo bym cie prosił, abyś jeszcze raz przeczytał i wyobraził sobie to co napisałeś i czy aby na pewno to chciałeś napisać. Różnica w napięciu rusza membraną i powoduje lub nie, zmiany w ruchu cząsteczek powietrza. Przecież zostało już powiedziane, że w pewnym momencie zaczyna działać energia mechaniczna.

Po drugie różnica niczym nie może ruszać, bo jest tylko różnicą. Działa napięcie. Większe lub mniejsze i jeśli chodzi o dosłowność, to i większe i mniejsze napięcie potrafi ruszyć membraną.

Głosnik można zamodelować jako układ elektryczny. Poczytaj sobie również o parametrach Thiele-Smalla.

Po drugie różnica niczym nie może ruszać, bo jest tylko różnicą.

 

No właśnie może, napięcie jest różnicą potencjałów :)

 

czy nie powinniśmy się skupić na parametrach z energii mechanicznej? Po zamianie przecież nie ma już rezystancji, indukcyjności czy pojemności. Skąd zatem cały czas przywoływanie tychże wielkości?

 

Bo te wielkości bezpośrednio przekładają się na procesy mechaniczne i je powodują. Jedno wynika z drugiego i nie można tych rzeczy rozdzielić. To tak jakbyś chciał oddzielić energię procesu spalania w samochodzie od ruchu jego kół. Po co?

 

Mnie chodzi o te nieszczęsne kable. Czy nie powinniśmy szukać przyczyny ich słyszenia lub nie, w energii mechanicznej i jej wielkościach?

 

Czyli od dupy strony? :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.