Skocz do zawartości
IGNORED

24 medale za "szachy dla debili"


Arku

Rekomendowane odpowiedzi

Smutne jest w tym wszystkim to, że w klasyfikacji medalowej para-olimpiady jesteśmy znacznie wyżej niż w normalnej olimpiadzie, nic oczywiście nie ujmując wysiłkowi i poświęceniu uczestników para-olimpiady.

 

Dość podobny trend jak w nauce - polski "średniak" (w liczbach bezwzględnych niezdolny dorównać najlepszym) jest znacznie lepiej wyedukowany niż jego odpowiednik w takich USA, jednak nasi najzdolniejsi mocno odstają poziomem od Amerykanów - przynajmniej w sensie skapitalizowanych wynalazków. Przeklęta dominacja kobieco-opiekuńczych memów, skutkująca nędznym poziomem merytorycznym naszej elity i to od setek jeżeli nie tysięcy lat.

Znowu naginasz rzeczywistość do swoich przekonań.

 

W USA jest tak gówniane prawo patentowe że prawie można "wynaleźć koło" na nowo i je opatentować.

 

Polski średniak jakby nie był wyedukowany zostać może bezrobotnym najwyżej. Natomiast polski wyższak bardzo mocno zaczyna odstawać od wyższaka z USA bo w USA są też dwa poziomy szkół wyższych ale one się nie uzupełniają tak jak w Polsce, gdzie np. po szkole gotowania i szycia można zostać magistrem marketingu i czegoś w dwa lata.

Jak nie mamy przemysłu to za co maja nam płacić? Poza tym świat płaci nie tylko USA. Dla przykładu w 2010 albo 11 wygasła licencja na format mp3 ale nie była ona tylko dla firm z USA

 

Dopiero chrześcijaństwo... No właśnie. Nie twierdzę że gdyby nie ono to na inaugurację roku szkolnego toczyłyby się walki gladiatorów, działacze Samoobrony wisieliby na krzyżach, a chorowite noworodki zrzucanoby z Pałacu Kultury.

Ale przypuszczam że ludziom z wadami genetycznymi nie pozwalano by się rozmnażać.

Takie wieszanie na krzyżach u schyłku starożytności zafundowali chrześcijanie niechrześcijanom kiedy tylko ich religia stała się panująca w Rzymie. Przez całe średniowiecze chrześcijańskie ludyczne zabawy w postaci tortur skazańców na miejskich rynkach były rozrywką równie podziwianą jak walki gladiatorów w starożytności.

A eugenikę propagowano nazistowskich Niemczech jednocześnie z odwoływaniem się do boga (w ogólności) i wierzeń starogermańskich.

 

Fakt że obecnie nie toczymy walk gladiatorów, nie łamiemy ludzi kołem na publicznych wiecach i nie zrzucamy wcześniaków z pałacu kultury zawdzięczamy prądom filozoficznym i społecznym postępowym zarówno w filozofii starożytnej jak i chrześcijańskiej.

 

Nawet uzasadniając że kiedyś było w tym względzie zupełnie inaczej, w niczym nie usprawiedliwia bredni JKM.

Gość Cadam

(Konto usunięte)

 

5:34

"

Redaktor: Czy to oznacza, że na przykład pozwalniałby pan całą rzeszę osób, które zajmują się...?

JKM: Natychmiast z najdzikszą satysfakcją!

"

 

Między innymi za to lubię Korwina.

Zdziadział strasznie, zwłaszcza od momentu jak przyłączył się do kunia.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nadal mieszacie pojęcia z dwóch różnych systemów wartości, usiłując przedstawić wyższość etyki nad logiką.

A jeśli etyka jest rozumiana jako poprawniactwo, to ja, jeśli już muszę, wybieram logikę.

A niby w jaka logikę, widzisz w jego paplaninie?

 

wg jego pierdzielenia kobiety i mężczyźni powinni rzucać takim samym oszczepem, taka sama kulą, bokserzy wagi piórkowej powinni się bić z tymi wago ciężkiej itd. W sportach nowożytnych jest podział na kategorie i taki sam może być podział na kategorie ludzi bez nóg czy rąk.

W swoim narcystycznym bredzeniu JKM nie zauważa że po wprowadzeniu kryterium podziału na sportowców wg walk gladiatorów sam musiałby zaliczyć siebie do kategorii "kaleki".

 

Poza tym jeśli tak bardzo uważasz Greków starożytnych za oderwanych od etyki i rozumiejących wyłącznie filozofię, to może przypomnij sobie obronę Sokratesa. Skazanego za herezję, którego senat był gotów ułaskawić gdyby jednak nie zaczął ich obrażać poglądami o dyktaturze filozofów. jakoś nie byli gotowi wybrać jego "logiki".

No, akurat proces Sokratesa był podyktowany zapotrzebowaniem politycznym. Jego bezbożność, w dodatku rzekoma, stanowiła jedynie pretekst.

Nie za bardzo jestem zorientowany co na to historycy, ale wydaje mi się że Sokrates, świadomie lub podświadomie, dążył do takiego finału, i udało mu się to zamierzenie. Pewnie miał ku temu swoje subiektywne powody.

Był jak prezydent Wałęsa, o dwa ruchy do przodu.

 

A co do JKM, to nadal nie znajduję w nim win, o jakie jest tu oskarżany.

Janusz Krul w reżimowej telewizji:

 

(niestety ogląda się to ciężko, bo poziom "dyskutantów" taki, jak widać)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Cadam

(Konto usunięte)

Janusz Krul w reżimowej telewizji:

 

(niestety ogląda się to ciężko, bo poziom "dyskutantów" taki, jak widać)

 

Może bezpieka zauważyła wzrost poparcia dla JKM i znowu próbują go ośmieszać. We Wrześni sprawdziło się, to teraz znowu nadarzyła się okazja.

Nie ma to jak zbitek zdań wyrwanych z kontekstu i wklejony w serwisach plotkarskich. Wszyscy wszędzie wklejają te same fragmenty. Nikt nigdzie nie wklei np. tego: "To, oczywiście, nie jest zarzut w stosunku do para-sportowców. Oni są tylko pionkami w tej rozgrywce. Oni chcą walczyć na arenie – i pokazywać innym inwalidom, że kalectwo można w dużym stopniu przezwyciężyć. I wszyscy inwalidzi powinni te zawody oglądać!! Natomiast od lat piszę, że ludzie pełni dobrej woli – jak p.Martenka właśnie – po prostu nie mają pojęcia, o czym piszą. Nie mają – bo w życiu nie widzieli para-olimpiady, która jest zaprzeczeniem reguł olimpijskich. Dlaczego para-olimpiada jest – jako wydarzenie sportowe – nonsensem? Dlatego, że premiuje cechę będącą przeciwwskazaniem do uprawiania sportu: kalectwo. I tu rodzą się podstawowe paradoksy. Jeśli zrobimy zawody w skoku wzwyż dla liliputów, to mierzący 140 cm karzełek może ustanowić rekord świata skacząc 130 cm. Jednak jest to wysokość niedostępna dla liliputów mierzących 90 cm... Podobnie w pływaniu: zawodnik pozbawiony lewej nogi nie ma szans z zawodnikiem pozbawionym tylko łydki – a ten z zawodnikiem pozbawionym stopy, a ten z zawodnikiem pozbawionym połowy stopy!! W sporcie zawodnicy walczą (pomijając kategorie młodzików, juniorów, kobiet czy oldboyów) jako jedna kategoria: pełnosprawni. Natomiast niepełnosprawni nie stanowią jednej kategorii.Każde kalectwo jest inne. By temu zaradzić ustala się skomplikowane „przeliczniki”.Podobnie jak na rajdach samochodowych – tylko tam jest to obiektywne (pojemność silnika mierzy się w centymetrach) – a tu...Tu o zdobyciu medalu w niewielkim tylko stopniu decyduje wynik: w znacznie większym ten, kto ustanowił przelicznik..." Jest to cytat z tego samego artykułu, który w całości można przeczytać tutaj: jkm.nowyekran.pl/post/73028,para-olimpiada-czyli-paranoja

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

najprościej zrobić z kogoś idiotę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może bezpieka zauważyła wzrost poparcia dla JKM i znowu próbują go ośmieszać.

najprościej zrobić z kogoś idiotę

 

ale on sam się ośmiesza i robi z siebie idiotę. Macie w powyższym video. Zachowuje się jak przygłup.

  • Administratorzy

Nie ma to jak zbitek zdań wyrwanych z kontekstu i wklejony w serwisach plotkarskich. Wszyscy wszędzie wklejają te same fragmenty. Nikt nigdzie nie wklei np. tego: "To, oczywiście, nie jest zarzut w stosunku do para-sportowców. Oni są tylko pionkami w tej rozgrywce. Oni chcą walczyć na arenie – i pokazywać innym inwalidom, że kalectwo można w dużym stopniu przezwyciężyć. I wszyscy inwalidzi powinni te zawody oglądać!! Natomiast od lat piszę, że ludzie pełni dobrej woli – jak p.Martenka właśnie – po prostu nie mają pojęcia, o czym piszą. Nie mają – bo w życiu nie widzieli para-olimpiady, która jest zaprzeczeniem reguł olimpijskich. Dlaczego para-olimpiada jest – jako wydarzenie sportowe – nonsensem? Dlatego, że premiuje cechę będącą przeciwwskazaniem do uprawiania sportu: kalectwo. I tu rodzą się podstawowe paradoksy. Jeśli zrobimy zawody w skoku wzwyż dla liliputów, to mierzący 140 cm karzełek może ustanowić rekord świata skacząc 130 cm. Jednak jest to wysokość niedostępna dla liliputów mierzących 90 cm... Podobnie w pływaniu: zawodnik pozbawiony lewej nogi nie ma szans z zawodnikiem pozbawionym tylko łydki – a ten z zawodnikiem pozbawionym stopy, a ten z zawodnikiem pozbawionym połowy stopy!! W sporcie zawodnicy walczą (pomijając kategorie młodzików, juniorów, kobiet czy oldboyów) jako jedna kategoria: pełnosprawni. Natomiast niepełnosprawni nie stanowią jednej kategorii.Każde kalectwo jest inne. By temu zaradzić ustala się skomplikowane „przeliczniki”.Podobnie jak na rajdach samochodowych – tylko tam jest to obiektywne (pojemność silnika mierzy się w centymetrach) – a tu...Tu o zdobyciu medalu w niewielkim tylko stopniu decyduje wynik: w znacznie większym ten, kto ustanowił przelicznik..." Jest to cytat z tego samego artykułu, który w całości można przeczytać tutaj: jkm.nowyekran.pl/post/73028,para-olimpiada-czyli-paranoja

 

 

http://jkm.nowyekran.pl/post/73028,para-olimpiada-czyli-paranoja

 

najprościej zrobić z kogoś idiotę

 

Zgoda, można dyskutować o uczciwości tych przeliczników i kwestiach etycznych, ale Pan Korwin porównuje kalectwo do posiadania pryszcza. Uważa to za powód do wstydu i do niewychodzenia z domu. Twierdzi wręcz, że nie należy się z takimi ludźmi zadawać, bo można się tym kalectwem zarazić (sic!). Sądzi także, że w telewizji powinniśmy oglądać samych zdrowych, pięknych, silnych i młodych. Ciekaw jestem jak sam się wpisuje w te kryteria, będąc siedemdziesięciolatkiem, ani chyba nie najpiękniejszym, ani nie najsilniejszym.

 

O ile jeszcze sprawę tych przeliczników można poddawać dyskusji, to chyba nie o to chodzi w paraolimpiadzie. Pan JKM chyba kompletnie nie wie czym jest sport. Ci ludzie mają więcej silnej woli i determinacji niż niejeden pełno sprawny leżakujący przed telewizorem z piwskiem i chipsami. Im się chce, wstają każdego dnia i do czegoś dążą, nie załamują się i coś ze swoim życiem robią. Nie jest ważne czy dostaną taki czy inny medal, ważna jest sama idea.

 

O ile część jego pomysłów dotyczących gospodarki byłem w stanie poprzeć, to teraz grubo przesadził. Można dyskutować o samym sensie paraolimpiady, o wielu innych rzeczach, ale trzeba mieć jakiś

poziom kultury. Mam wrażenie, że JKM potrafi tylko wszystkich obrażać, a sam uważa się za nieomylnego i to niestety przyćmiewa jego dobre pomysły. Co z tego, że wiele ludzi jest w stanie go poprzeć np. w sprawach naszego Państwa, jak wyjdzie i wygłosi tego typu tekst.

 

edit:

Jeszcze odnośnie tego, że u Lisa było JKM kontra reszta świata. Można znów mówić o spiskach, o tym że to ustawione, ale może po prostu jest tak, że nawet ciężko by było znaleźć gości, którzy by popierali poglądy JKM w tej sprawie? Czy to takie dziwne, że ludzie nie zgadzali się w tym programie z tym co mówi i byli przeciwko niemu (czy raczej przeciwko tezom, które wygłaszał)? Mnie prawdę mówiąc to jakoś zbytnio nie dziwi.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:
https://www.audiostereo.pl/magazyn/

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

 

Gość Cadam

(Konto usunięte)

Jeszcze odnośnie tego, że u Lisa było JKM kontra reszta świata. Można znów mówić o spiskach, o tym że to ustawione, ale może po prostu jest tak, że nawet ciężko by było znaleźć gości, którzy by popierali poglądy JKM w tej sprawie? Czy to takie dziwne, że ludzie nie zgadzali się w tym programie z tym co mówi i byli przeciwko niemu (czy raczej przeciwko tezom, które wygłaszał)? Mnie prawdę mówiąc to jakoś zbytnio nie dziwi.

 

http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/ufff/1460

 

http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/zdebialem_/1459

  • Administratorzy

JKM lubi wszystko sobie tłumaczyć cenzurą, reżimem TV itd. Tylko, że jakoś internetu nie mamy póki co cenzurowanego, jakoś program Lisa oglądamy takim jak jest. I co? I nadal ogromna większość nie podzieli jego poglądów. Można wszystko tłumaczyć sobie spiskiem, ustawionymi gośćmi itd. Można jednak się nad tym głębiej zastanowić i dojść do wniosku, że ludzie po prostu się nie zgadzają z pewnymi sprawami.

 

Jak już wspomniałem - sam popierałem go w wielu sprawach, poglądach na gospodarkę czy Państwo. Jednak wystarczy wypowiedź tego pokroju i wszystkie dobre pomysły zostają w jednej chwili przekreślone. Takiego braku szacunku nie można tolerować. Trzeba umieć jakoś dyskutować z ludźmi, umieć wyrażać się w taki, a nie inny sposób. Oprócz samych poglądów bardzo znaczącym jest sposób ich przekazywania.

 

Oczywiście wiele ślepo zapatrzonych w króla osób poprze go i tak, nie ważne co by mówił, ale na szczęście wiele ludzi zaczyna się zastanawiać czy warto.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:
https://www.audiostereo.pl/magazyn/

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

 

Trudno popierać Korwina za całość jego poglądów to jedna sprawa, a popierać przeciwników to druga. Korwin może mieć takie poglądy jakie ma czy nie? Jak nie, to powinien mieć inne poprawne poglądy takie, jak na przykład jego przeciwnicy, a może istnieją poglądy, które powinien mieć każdy? W końcu dyskusja może sprowadzić się do tego czy dany człowiek ma prawo do własnych poglądów, które nie są akceptowane przez kogoś innego.

 

W szkole stawia się za przykład najlepszych uczniów w danych dziedzinach i ktoś o tym decyduje, pracę dostanie najlepszy, społeczeństwo wybiera polityków, których stawia wyżej niż innych...nawet w sklepie zwraca się uwagę na wygląd i inteligencje sprzedawcy, więc gdzie się zaczyna akceptacja dla tych nie najlepszych, nie najładniejszych i nie najmądrzejszych?

 

Pozostaje się zastanowić, czy nie należy się zmienić i szanować ludzi za to, że są, a nie kim są. W ten sposób może da się uniknąć podobnych dyskusji w których liczą się kryteria wg. których można dzielić ludzi na lepszych i gorszych, a tymczasem ludzie są inni w swoich wadach i zaletach.

  • Redaktorzy

W szkole stawia się za przykład najlepszych uczniów w danych dziedzinach i ktoś o tym decyduje, pracę dostanie najlepszy, społeczeństwo wybiera polityków, których stawia wyżej niż innych

 

Jak to możliwe w świetle tego, co widzimy?

 

 

Oni chcą walczyć na arenie – i pokazywać innym inwalidom, że kalectwo można w dużym stopniu przezwyciężyć. I wszyscy inwalidzi powinni te zawody oglądać!! Natomiast od lat piszę, że ludzie pełni dobrej woli – jak p.Martenka właśnie – po prostu nie mają pojęcia, o czym piszą. Nie mają – bo w życiu nie widzieli para-olimpiady, która jest zaprzeczeniem reguł olimpijskich. Dlaczego para-olimpiada jest – jako wydarzenie sportowe – nonsensem? Dlatego, że premiuje cechę będącą przeciwwskazaniem do uprawiania sportu: kalectwo

 

To to jest ten lepszy kawałek, nie wyrwany z kontekstu? To ja dziękuję uprzejmie.

Dlaczego para-olimpiada jest – jako wydarzenie sportowe – nonsensem? Dlatego, że premiuje cechę będącą przeciwwskazaniem do uprawiania sportu: kalectwo

 

 

Debilem to trzeba być, by nie widzieć, że paraolimpiada promuje jednak sport i ideę współzawodnictwa, która jest ważniejsza niż kalectwo tych sportowców. Jak uprawianie sportu może być zaprzeczniem jego idei..?!

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Redaktorzy

To jak z promowaniem tego, homoseksualizmu. Niepokazywanie homoseksualistów w telewizji uważane jest za szalenie ważny element walki o wykorzenienie tej podejrzanej dewiacji w narodzie. Przez uprawnioną analogię, jeśli nie będzie się pokazywać facetów z jedną nogą, to też będzie ich w narodzie mniej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.