Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5844 opinie sprzęt

Amplifon WT 40 II

Amplifon to wzmacniacz doskonały. Dzwoniłem nawet do Amplifona co by dowiedzieć się nieco o posiadanym egzemplarzu. Lampy 6c33c-b czyli tzw diabełki to przepiękna, referencyjna średnica, której nie zaświadczymy na innych lampach. Obecnie Amplifony produkuje się na lampach bardziej dynamicznych, ale ich średnica odstaje od diabełków. Mając wcześniej szczegółowy tranzystor Primare I22 zrozumiałe co to znaczy scena i stereofonia. Na Amplifonie usłyszałem dużo wyraźniej dalsze plany z lepszymi wybrzmieniami i lepszą lokalizacją. Muzykalność i barwa Amplifona jest fantastyczna. Płyty, które kuły w uszy teraz dają przyjemność słuchania. Bas i wysokie są na bardzo dobrym poziomie. Bas jest miej konturowy niż klasa D z Pimare ale zdecydowanie przyjemniejszy i bardziej realistyczny. Porafi przyłożyć kiedy trzeba. Dźwięk bębnów jest jak na koncercie, słychać takie charakterystyczne "prucie" dużego bębna perkusji(nieosiągalne dla tranzystora). Dostępność lamp 6c33c duża na ebay. Bez problemu można dobrać kwadrę w cenie ok 100Euro. Dodatkowy plus do wygląd lamp i całego wzmacniacza.


Braun Atelier CD5

Kawał solidnego odtwarzacza,najwyższy model w serii - sprzedawany był za 2500 marek w czasach, gdy płaciło się za jakość ,a nie marketing. Niemcy cenią sobie ten sprzęt, dość wysokie ceny na ebayu - u nas Braun, jako marka audio, jest mało znany ...no może poza kolumnami. Szuflada idealnie spasowana ,napęd kompletnie bezgłośny ,szybko wczytuje utwory. Dźwięk jest spokojny ,wyważony i taki lampowy. Detaliczny ,ale bez klinicznego nalotu .Czuć w nim masę , mnóstwo powietrza i przestrzeń. Pięknie się słucha tego CD .Fantastyczny do wokalu i wszędzie tam ,gdzie chcemy słyszeć instrumenty. Metalu i łupaniny nie słucham wiec nie wiem jak się przy takiej muzyce sprawdzi Porównywałem go z Yamahami CDX 1060 i 1100,Soniakiem CDP 555 ES i Marantzem CD 17. Sygnatura dźwięku najbliższa jest tej podawanej przez Marantza. Póki co u mnie zostaje.


Xindak XA6950

Bardzo solidny i dobrze zbudowany sprzęt. Chiny produkują podzespoły dla wielu Hi Endowych marek, a tu zostały one wykorzystane. Często wymieniam sprzęt audio, a Xindak jest już ze mną ponad trzy lata.


Dynaudio Audience 42

Jedno z największych rozczarowań jakiego doznałem w trakcie poszukiwań kolumn używanych (może za dużo zachwytów się naczytałem przed zakupem), nadają się tylko do małych pomieszczeń, basik jest ale słychać, że kolumienki są małe, producent podaje 150 W mocy ale kiedy sobie puściłem płytę RHCP to przy średnim poziomie głośności myślałem, że ta charakterystyczna membrana 15 cm midwofera wyskoczy, szybko zaczęła zniekształcać, kompresja występowała wcześniej niż na innych konkurencyjnych zestawach, ma małe możliwości wychylenia membrany (mimo, że cewka może przyjąć sporą moc) co widać, i dla tego grają tylko wyższym basem który jest nawet dość mocno podbity niezbyt naturalnie, słychać pracę otworu rezonansowego (tak samo jak w innych nie audiofilskich konstrukcjach) no ale cóż można wycisnąć z tak małych skrzynek, za bardzo dałem się zwieść tym wszystkim zachwytom, może chodziło o ten podbity bas, kiedy była mowa, że bas mają mocny i im go nie brakuje? Przed zakupem koniecznie trzeba sprawdzić czy to jest to czego szukamy. Kupno innych podobnych cenowo kolumn, minimalnie większych i z 13 cm midwoferem potwierdziło, że bas z małego głośnika może jednak być o wiele bardziej naturalny, wyrównany, lepiej rozciągnięty no i zróżnicowany. Średnica jest nie zła, górne pasmo nie jest w równowadze z dolnym dlatego są raczej jasne - dobrze, że kopułka jest niezła, nic tu nie drażni " blacha" brzmi całkiem dobrze, ale całościowo to trochę za mało, żebym mógł je z czystym sumieniem polecić każdemu, zwłaszcza przy ich cenie rynkowej.


Klipsch R-15M

Monitorki używam w pokoju 4x3 m w bloku. Rewelacyjne brzmienie na niskich poziomach głośności, łatwo je napędzić (wysoka efektywność). Bas w porządku. Nie gubią się w głośnym graniu. Polecam.


Yamaha CD-S300

Najtańszy obecnie odtwarzacz CD Yamahy. Bez fajerwerków. Gra bardzo dobrze, cichy napęd, fajnie czyta pliki z USB (po folderach). Ma wyjście cyfrowe. Różnic między droższym modelem nie ma poza funkcjami sieciowymi. Za tą kasę - polecam.


Yamaha T-S500

Podstawowy tuner Yamahy. Full stereo na kawałku kabla w miejscu anteny. Super jakość dźwięku, brak pilota w zestawie - ten od wzmacniaczy yamahy obsługuje tuner. Polecam.


Yamaha A-S301

Kompletowałem zestaw stereo do 6 tys. złotych. Zależało mi na nowym sprzęcie :) W porównaniu do innych wzmacniaczy z tej półki wypadł najlepiej, pod względem dźwięku i jakości wykonania. Jest bardzo uniwersalny, black metal brzmi tak samo dobrze jak soul. Gra z Klipschami R15M - rewelacja. Głośniki zanikają, muzyka płynie dosłownie zewsząd. Nie jestem dobry w poetyckich opisach dźwięku - a że hifi jest jak wino (każdy lubi inne), to podsumuję tak: bardzo dobre granie za niezłą kasę. Jedynie Marantz był równie dobry - ale znacznie droższy (300 PLN), i grzał się bardzo w trakcie odsłuchu. Denon wypadł słabo, Onkyo bez efektu "wow".   Ale i tak lepiej posłuchać zanim się kupi. To tylko moja subiektywna opinia.


Sony CDP-XB930QS

Sony wymyśliło bardzo fajny mechanizm. Szuflada z laserem i silnikiem poruszającym wszystkim. CD ten ma bardzo cichy mechanizm. W porównaniu z czytnikami w PC, ten jest bezszelestny. Nie spodziewałem się, że docisk płyty jest na magnesie. Trochę ciężko wyjmuje się go kiedy płyty nie ma w środku. Trzeba użyć siły może to wielu zaskoczyć. Zaskoczeniem jest wyjście słuchawkowe. Gra naprawdę świetnie. I teraz rzecz najważniejsza. Jak gra? Byłem zaskoczony, że gra tak dobrze. Czytałem opinie, że klasa QS była słaba, ale ten model naprawdę nie ma się czego wstydzić. Mocny dół, słychać szczegóły, tak jak lubię. Wkładałem kilka płyt z różnych okresów. Mam i z początku lat 90 i z ostatniego 10-lecia. Słychać dystans jaki w jakości rejestrowanego dźwięku pokonał ten standard. Teraz te materiały sa pełniejsze, jaśniejsze, lepiej grające. Jeśli inżynier dźwięku się postarał, to płyta naprawdę świetnie wchodzi w ucho. CD ma kilka ciekawych funkcji, jak CD text, ładny stylowy wyświetlacz. Choć tekst przesuwa się za szybko, a potem nagle stoi i znów nagle rusza jak pociąg ze stacji. Lepiej jakby się powoli i dostojnie przesuwał po ekranie. Może ładniejsze są w wersjach XA-ES. Tu Sony nie ma się jednak czego się wstydzić. Może mam słaby słuch, ale nie zauważyłem różnić pomiędzy poszczególnymi filtrami. Jedne grały może ciut niżej, ale to były raczej niuanse. Pewnie by to dokładnie zbadać trzeba by było podłączyć jakiś profesjonalny analizator widma. Szkoda, że dziś już nie robią tak ładnych playerów. Może jeszcze CD6005, 5005 Marantz wygląda świetnie (świetna też jest cena nowego), ale reszta jest jakaś taka mało ciekawa. To moja subiektywna ocena.  


Kimber PBJ

Kabelek ten stanął u mnie w szranki z Tara Labs Prism 100a. Do muzyki jest na pewno ciekawszy, ale to fakt, że ma oddalone średnie tony. Oddalony głos, scena zaczyna się za głośnikami. Słychać też to gdy się puści film np. "300", żadne odgłosy uderzenia miecza nie przeszywają tak jak to słychać na Tara Labsie czy również na kablu Van den Hula. Za to Kimber ma ciekawe, przejrzyste wysokie tony, metaliczne, dostatecznie mocne basy, poukładaną scenę i odpowiednią przestrzenność, dynamika nie szwankuje.


Sony TC-WR870

Kupując ten szukałem woła roboczego, który będzie odtwarzał moje nagrania. Wkładam 2 kasety i deck gra kilka godzin. I tak też właśnie jest. Deck gra bardzo dobrze jak na swoje lata. Wysoko. Zwłaszcza na kasetach metal ciężko jest odróżnić jakość nagrania CC i CD czy z PC. Ręczna regulacja BIAS i automatyczna siły sygnału pozwala na ustawienie parametrów zapisu przynajmniej w podstawowym zakresie. Sony robiło porządne decki w latach 80 i 90 i ten też świetnie gra. Zarówno niskie, jak i wysokie częstotliwości są mocne i słyszalne. Lubię szczegółowość nagrań. Tutaj ten deck spełnia moje oczekiwania. Zaskoczył mnie wzmacniacz słuchawkowy. Gra o niebo lepiej niż w moim Pioneerze CT-S740S. Nie dudni, nie buczy i gra wysoko tak jak lubię. Naprawdę gra świetnie. Świetny dostęp do mechanizmu. Czyszczenie i regulacja to w zasadzie bułka z masłem. Przy dostępie w Pioneerze, to naprawdę coś. Używam go od ponad pół roku i śmiało mogę powiedzieć, że to był dobry zakup. Przy zakupie nie spodziewałem się, że "dwugłowicowiec" z autorewersem może tak dobrze grać. Podwójny układa Dolby, który nie tnie tak jakości nagrania. Przy Pioneerze to też plus. Niestety nagrania w Dolby S mają jedną wadę. Obcięte niskie częstotliwości. Trzeba regulować bas na wzmacniaczu.


Jamo Concert 8

Firma JAMO działa od 1968 roku. Jako wiodący producent (w czasie produkcji Concert 8 największy w Europie) miała ambicję prezentować kolumny ubiegające się o tytuł wybitnego zestawu głośnikowego. Takimi flagowcami były najpierw duże JAMO Oriel, potem odgrody R907 oraz R909, a następnie powstała elitarna seria CONCERT. W tym gronie bezkompromisowych konstrukcji tylko CONCERT 8 jest monitorem - jest to więc najlepsza podstawkowa kolumna, jaka powstała u tego duńskiego producenta.   Model Concert 8 wykorzystuje głośniki z najlepszej i najdroższej serii EXCEL z katalogu norweskiej firmy SEAS, dodatkowo zmodyfikowane według zaleceń firmy JAMO. Kilka cech konstrukcyjnych kolumny:   1/ TWEETER   - kopułka 2,5 cm (1 cal) serii EXCEL firmy SEAS - membrana nosi firmową nazwę SONOTEX - ma specjalnie 4-krotnie powlekaną powierzchnię - cewka jest nawinięta drutem z czystego srebra - głośnik posiada podwójny magnes - front jest kompozytowym odlewem o grubości 6 mm, dzięki czemu: a) osiągnięta jest duża sztywność eliminująca rezonanse, b) możliwe było łagodne wyprofilowanie zwiększające kąt przetwarzania liniowej charakterystyki, c) dodatkowy profil („tubka”) poprawia efektywność i wspomaga integrację z głośnikiem średnio-niskotonowym (zawsze o większej mocy i szerszym kącie promieniowania).   2/ MID-WOOFER   - średnica 16,5 cm (6,5 cala) serii EXCEL firmy SEAS – topowy, ekskluzywny i drogi głośnik. Zdaniem wielu osób oferuje najlepsze na świecie odwzorowanie głosu ludzkiego. W opiniach użytkowników (np. portalu audioreview.com) pojawia się określenie „vocal is to die for”, czyli jest nie do prześcignięcia lub tłumacząc wprost: „dla którego można umrzeć”. - magnezowa membrana - lekka i sztywna - koszt głośnika jest wykonany z podobnego odlewu magnezowego jak sama membrana - magnes jest zwiększony (maksymalizacja reakcji na impuls) - korektor fazy z czystej miedzi - służy odprowadzaniu ciepła z układu magnetycznego.   3/ ZWROTNICA   - elementy zwrotnicy są wysokiej jakości, przez co osiągnięto małą zmienność impedancji (układ jest „niewidoczny” dla wzmacniacza, dzięki czemu pracuje on stabilnie) - zwrotnica przykręcona jest bezpośrednio do trzpieni gniazd głośnikowych - dla uzyskania najkrótszej ścieżki i minimalizacji strat sygnału.   4/ TERMINALE   - solidne, pokryte 24K złotem (podobnie jak zwory) - gniazda są podwójne, dzięki czemu możliwy jest bi-wiring oraz bi-amping.   5/ OKABLOWANIE   - przewody z miedzi OFC (Oxygen Free Copper) - kabel o przekroju 1,5 mm2 dla głośnika wysokotonowego o specjalnej konstrukcji pod kątem separacji przewodników „+” i „-” w celu przenoszenia najdelikatniejszych harmonicznych - kabel o przekroju 2,5 mm2 dla głośnika średnio-niskotonowego o specjalnej konstrukcji pod kątem niskiej oporności dla przenoszenia najniższych częstotliwości bez utraty dynamiki.   6/ OBUDOWA   - ścianka przednia ma grubość 3,5 cm i składa się z materiału o oznaczeniu NCC (Non Coloration Compound) – specjalna struktura o konstrukcji kanapkowej, gdzie między wierzchnimi warstwami („sandwich”) znajduje się piasek kwarcowy („quartz sand”). W efekcie płyta czołowa jest odpowiednio tłumiona, co przeciwdziała przenoszeniu się drgań i wibracji z jednego głośnika na drugi. - ścianki boczne i tylna z MDF o grubości 2,5 cm - krawędzie są zaokrąglone, żeby redukować dyfrakcje (utrzymać liniowość charakterystyki) - wykończona jest naturalnym fornirem.   7/ USTAWIENIE   - producent zaleca 30-60 cm od tylnej ściany i podpowiada, że lepszym kompromisem jest zachowanie większej odległości od ścian bocznych i mniejszej odległości od ściany za kolumnami niż zabieganie o maksymalne odsunięcie od ściany tylnej i ograniczenie swobody po bokach - odległość miejsca odsłuchu powinna być zbliżona do odległości między kolumnami - kolumny są strojone fabrycznie dla czasu pogłosu 0,4 sek. dla pasma 250-4000 Hz, co jest sytuacją przyjętą dla dość dobrze umeblowanego i naturalnie „zagraconego” pokoju. Bas ma zawsze dłuższy czas pogłosu (ok. dwukrotnie, czyli 0,8 sek.) i w takim właśnie pomieszczeniu będzie wybrzmiewał naturalnie.   8/ PARAMETRY   - moc ciągła: 120 W - pasmo przenoszenia: 38 – 22 000 Hz - skuteczność: 90 dB - impedancja: 4 Ohm - waga: 12 kg/sztuka - wymiary: wys. 38 cm, szer. 24,5 cm, gł. 31 cm   9/ DŹWIĘK   Pierwszoplanową rolę pełnią głosy wykonawców. Są tak dobitnie faworyzowane, że w pierwszym odruchu miałem chęć odsunięcia się dalej od kolumn, żeby nie świdrowały mi tak mocno w głowie. Przy tym są czyste, punktowe i mają jedną charakterystyczną cechę – umiejscawiane są nisko nad podłogą. Tego nie potrafiłem przyswoić. Zdecydowanie wolę, gdy scena rozkłada się wyżej, w końcu ludzie nie mają poniżej metra wysokości.   Drugi aspekt towarzyszący pierwszemu wrażeniu to bas. Odczuwalnie bardzo niski, przyjemny i wciągający – pod tym względem większość podłogówek zostanie w tyle. Bas jest masywny, lecz zawsze sprawia wrażenie delikatnego. To dlatego, że jest odsunięty od środka pasma, jakby chciał zostawić odpowiednio dużo miejsca dla wokali. Ostatecznie bas i wokale skupiają uwagę. Na dole jest miękko, łagodnie i obszernie, a w środku pasma ludzie wykuci jak w skale. Dzięki takiemu rozłożeniu akcentów nagrania mają solidną podstawę i całościowo pasmo odpowiedni oddech. Dzięki temu można zmierzyć się z oddaniem akustyki nagrań i odnieść pełny sukces.   Wysokie tony nie zwracają uwagi, są delikatne, brakuje im nieco dźwięczności.   Skrzynka jest już takiej wielkości, że dźwięk skutecznie ucieka od (irytującej) mikroskali najmniejszych monitorów – tych wielkości kartki formatu A4. Kolumny mają tę cechę, że wraz z podkręcaniem wzmacniacza przyrasta głośność, ale nie następuje powiększanie się wydarzenia. Monitorowy rodowód nie pozwala dowolnie przyrastać ciśnieniu akustycznemu, równocześnie nie powstaje bałagan i kolumna nie zaczyna grać samym środkiem. Jeśli wcześniej osiągnęliśmy wystarczający komfort słuchania, to zostanie on utrzymany. Producent (w instrukcji) pisze o tych kolumnach „Hi-End Loudspeaker” i nie można mu odmówić starań oraz inwestycji (o tym obszernie powyżej), aby Concert 8 wyglądały pięknie i miały potencjał.   Biorąc pod uwagę obecną cenę z drugiej ręki (ok. 3000 zł), to mamy okazję do przeskoku z marketowej jakości na audiofilską. Wskazanie jest w szczególności dla tych, którzy z definicji pomijają ostry rock i pop. Dla porównania można spojrzeć na inne, współcześnie produkowane konstrukcje z magnezowym głośnikiem Seas Excel i ich ceny: Joseph Audio, Penaudio, Thrax. Z wyścigu cenowego wyłamuje się polska firma QBA, która ma w ofercie kolumnę podstawkową i podłogową opartą na mid-wooferze Seas Excel – w cenie dziesięciokrotnie poniżej w/w wymienionych firm.   Jamo Concert 8 są równorzędne lub prześcigają wielokrotnie droższe kolumny. Mitem jest, że są wymagające wobec wzmacniacza. Z charakteru same z siebie dużą ochotę do grania, a dawka zdrowych watów zawsze jest pożądana. W tym dźwięku trudno coś zepsuć, ewentualnie można jeszcze więcej zyskać, ale już na starcie jest się kilka kroków jakościowych przed konkurentami. Gdybym miał zamieścić jakieś ostrzeżenie na koniec - bo przecież żadne kolumny nie mogą podobać się wszystkim - to bym napisał, że są audiofilskie aż do przesady. Ale kwestiami dorastania do dobrego dźwięku i ograniczeń stawianych przez resztę toru niech już zajmują się ci, którzy zdecydują się zapukać do hi-endu razem z tymi kolumnami.


Amphion Argon 3LS

To kolumny dla wyrobionego melomana. Są bardzo „zniuansowane” – piękny detal, barwy, przestrzeń, wyborna stereofonia. Są jednak mistrzami nie-robienia pierwszego wrażenia. Trzeba im poświęcić więcej czasu - to kolumny tak neutralne, spokojne, wyważone, spójne, że początkowo ... nudne. Jednak po dłuższej chwili potrafią oczarować melomana wiernością przekazu, jedwabistą muzykalnością i kulturą brzmienia, wybitną w tej cenie transparentnością, wymuskanym detalem, pięknym, wiernym wokalem. Posłuchajcie na nich utworu "Touch Wood", A. Forcione z pliku hi-res... to załatwi sprawę.   Punkt, w kategorii wartość/cena, odejmuję ze względu na projekt estetyczny (za 14.000 oczekuję więcej).   Kupiłem. Polecam.


Phonar Volume 2

Posiadam kolumny od 2 miesięcy i nadal mnie "kręcą i czarują", bardzo kulturalne granie bez nachalności każdego pasma. Tam gdzie w zamyśle artysty/realizatora nagrania ma być dane pasmo to tam jest. Uniwersalne. Słucham szeroko muzyki od jazzu po metal a w środku pop ,rock . Na tych kolumnach w połączeniu z przyzwoitym wzmacniaczem i źródłem każda dobra produkcja zabrzmi na prawdę z klasą. Nie ma drugich w tym przedziale cenowym które zagrały by lepiej, co więcej grają zdecydowanie lepiej niż wiele firmowych droższych konstrukcji. Polecam bo to mega dobre kolumny​.


KEF Q4

Kolumny bardzo zgrabne i małe, więc mimo że podłogowe nie zajmują duże miejsca. Graly u mnie najpierw w 16m2 a potem w 25m2 i w mojej opinii nie sprawdziły sie w żadnym z tych pomieszczeń. Kupiłem je w ciemno bo była okazja, jednak zaraz po zakupie zastanawiałem się na co je zamienic. Jeżeli ktoś słucha dużo jazzu to można zaryzykować ale ja nie polecam ponieważ są mało uniwersalne. Jest to niska półka firmy KEF jednak znam duzo tańszych kolumn które biją je na głowe.


Real Cable CA 1801

Kabelek ten ma leciutko schowane wszystkie zakresy - górę, średnie i basy. Podkreślam leciutko, gdyż wszystko po to, by nic nie kłuło, męczyło czy dudniło. Jeśli drażnią Cię każde kolejne kable na różne sposoby, to być może potrzebujesz tego interkonektu, w dodatku jest piękny. Wtyki łatwo wchodzą, można je dokręcić, by nie dało się go wyszarpnąć (?).






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.