Topowe źródła cyfrowe

[Magnepan]

[b]Luqasik[/b] , trafnie opisałeś i obrazowo grę dCS Vivaldi.Sądziłem ze obok Solution 710 zafunkcjonuje Momentum D'Agostino pre/power jako alternatywa.Jesli się mylę, popraw mnie.

[b]Sly[/b], wybierasz się na odsłuchy dCS'a w środę ?

[Stasiop]

Dzieki :)

No po takiej recenzji to juz tylko isc i kupowac. Z tego co piszesz to gra bajecznie :)))

Jesli chodzi o zajechanie to mam na mysli to ze proporcje w 50% plyt sa jakby zachwiane na rzecz wielu kolorow w basie i na srodku. To nie oznacza ze sa te wysokie stepione, niedzwieczne, ale zajechane w tym kontekscie ze sa slabsze niz na zywo, gdzies w oddali ale blaszane i w pelnej palecie barw i ostrosci, chodzi mi o proporcje. Na pierwszym planie jest bas i wokal. Slychac ze nagraniowcy dali chyba wysokich mniej bo sobie z tym nie poradzili. Ale te drugie 50% nagran juz tego nie ma chodzi glownie o dobre nowoczesne nagrania czy tez cos ze stajni ECM gdzie proporcje bas / gora sa w miare naturalne. Wlasnie o takie zajechanie gory mi chodzi. Ponawiam wiec pytanie nie jest to tak ze 50% wszystkich nagran na plytach maja cicho nagrane wysokie
Bo w naturze to jest tak, ze jak blacha walnie, to jest pierwsza ponad wszystko, maja to tylko nagrania ECM-u albo te nowe cyfrowe.
Mam nadzieje ze zrozumiales moje pytanie? Bo ja mam u siebie taki wlasnie efekt ze bas jest roznorodny i na pierwszym jakby planie na 50% plyt, slychac jakby, ze dawali malo gory, dopiero reszta 50% dobrych nagran ma jakby dobre proporcje

Pozdr.

[LUKASIQ]

Owszem, zafunkcjonowało i było bardzo dobrze, choć odrobinkę słabiej od Soulution. Ale ja jestem upośledzony i na punkcie realizmu i przezroczystości systemu mam małego zajoba, więc bierzcie na to namiar :)

[Stasiop]

Tak realizm to prawdziwy High-End, a nie jakies tam Constellation ;)

[LUKASIQ]

Magnepan,
A gdzie jedziesz na Vivaldiego?
Jeśli do Łodzi, to posłuchaj na Momentum i sam sobie odpowiesz. Choć tak jak pisałem - ogromny wpływ miały Magico Q7. Jeśli miałbym dawać oceny dla Wilsona i Magico w skali 1-10, to Wilson ma 7,5, może 8. Magico cóż... lepszego nic nie słyszałem więc dycha.

Tych samych Magico słuchałem parę miesięcy temu i to zupełnie inne kolumny, Wtedy owszem, mogło być ostro, teraz ich nie ma w ogóle :)

[sly30]

Jestem ciekaw na ile dobre były kolumny a na ile reszta toru.
Prawda jest taka że każde kolumny z górnej półki z takim torem audio
zagrają super.

[LUKASIQ]

Tak system w detalu w Polsce kosztowałby ze 2 bańki.
Myślę, że tańszym i nieco cieplejszym od Soulution wzmakiem byłoby też super. Recenzenci piszą o Rowlandzie 725. Z Burkiem tez byłoby bardzo dobrze. Także Sly olej drugi system i spróbuj :)

[sly30]

A dlaczego mam olać drugi system?
On jest potrzebny bo będzie częścią kina domowego
ale częściej będzie używany jako stereo w innym pomieszczeniu.

Soulution wypadł chłodno? A może to Magico były chłodne?
Momentum też były na zmianę? Inaczej wypadały niż Soulution?

[Magnepan]

[quote name='LUKASIQ' timestamp='1366620646' post='2805706']
Magnepan,
A gdzie jedziesz na Vivaldiego?
Jeśli do Łodzi, to posłuchaj na Momentum i sam sobie odpowiesz. Choć tak jak pisałem - ogromny wpływ miały Magico Q7. Jeśli miałbym dawać oceny dla Wilsona i Magico w skali 1-10, to Wilson ma 7,5, może 8. Magico cóż... lepszego nic nie słyszałem więc dycha.

Tych samych Magico słuchałem parę miesięcy temu i to zupełnie inne kolumny, Wtedy owszem, mogło być ostro, teraz ich nie ma w ogóle :)
[/quote]
Tak będzie, w takim torze z Memento i z Wilsonami.Szkoda ze nie będzie Q7 ale nie można mieć wszystkiego pod jednym dachem i to w zasięgu ręki.

[sly30]

Memento Mori...ale wcześniej posłuchaj dobrej muzyki!!... :-)

[LUKASIQ]

No własnie nie było chłodno i nie było ciepło. Było nijak czyli idealnie :)
D'Agostino był bardziej - tak jak lubisz - dociążony, gra ciut niżej na średnicy i może nieco delikatniej w wysokich tonach.

Ale do dyskusji o Q7 i wzmakach można przejść do nowego tematu "Luźne rozmowy..." w których opisałem na ile potrafię Q7.

[sly30]

Czyli bliżej mi do Agostino niż do Soulution.
Nie wiem też czy takie ultra przezroczyste granie to dla mnie.
Ale być może.
To co piszesz że właśnie było...nijak to mnie nie zachęca.

[Magnepan]

[quote name='LUKASIQ' timestamp='1366621429' post='2805728']
D'Agostino był bardziej - tak jak lubisz - dociążony, gra ciut niżej na średnicy i może nieco delikatniej w wysokich tonach.
[/quote]
To bardzo dobre proporcje w muzykalności urzadzenia i sposób brzmienia jak dla mnie.

[Stasiop]

[quote name='LUKASIQ' timestamp='1366621520' post='2805728']
No własnie nie było chłodno i nie było ciepło. Było nijak czyli idealnie :)
[/quote]
Czyli bylo zaje....iscie :)))) Tak to wlasnie ma grac!
Na zywo wlasnie tak zawsze mi gra, jak slucham "nijak" ale w tym "nijak" jest barwa mikro i makro dynamika i ogromne ilosci powietrza :) Jednym slowem NATURA

Ciekawe ile jeszcze musi wody w Wisle uplynac aby byl tak dzwiek dostepny dla typowego Kowalskiego? :(

[LUKASIQ]

Może i da się taniej od Soulution, ale trzeba się nagimnastykować z odpowiednim doborem źródło/wzmacniacz/kolumny/kable. Zupełnie neutralnych klocków na rynku jest niewiele.

[ASURA]

[quote name='Stasiop' timestamp='1366651853' post='2806192']

Ciekawe ile jeszcze musi wody w Wisle uplynac aby byl tak dzwiek dostepny dla typowego Kowalskiego? :(
[/quote]

W takich sytuacjach Wisła mimo chemii, soli z dróg i innych świństw zawsze zamarza w całości ;)

[quote name='Stasiop' timestamp='1366620048' post='2805693']

Bo w naturze to jest tak, ze jak blacha walnie, to jest pierwsza ponad wszystko, maja to tylko nagrania ECM-u albo te nowe cyfrowe.


[/quote]

To jest takie hokus pokus dźwięk jest specjalnie w studio nasycany na odpowiednich przystawkach, nagraniu trzeba pomóc ;)
I jakie to w sumie fajne :)

[LUKASIQ]

I właśnie przez takie sztuczne nasycania niezbyt zdolnego realiztora robi się na albumach mętlik, jazgot i ogólna chooynia :)

[Fr@ntz]

[quote name='Magnepan' timestamp='1366531722' post='2804623']
Papiez , to ciekawe urządzenie , tak przynajmniej pobieznie zweryfikowałem tekst i grające w formacie DSD który rozwija się
coraz bardziej.(...)
[/quote]

Od pewnego (dłuższego) czasu cieszę oczy i uszy wielokanałową wersją e20, czyli e28 i jestem oczarowany, kulturą i gładkością połączoną z rozdzielczością i dynamiką jakich w przedziale ok. 10 kzł próżno szukać. Szkoda, że exaSound jest praktycznie nieznana w PL, choć z tego co się dowiedziałem bez problemu wysyłają do nas swoje wyroby.

ps. Dla zainteresowanych zdjęcie trzewi
[attachment=257934:ExaSound_e28-0025.jpg]

[shittzu]

[quote name='jorguś' timestamp='1364309152' post='2776930']
Prawdziwy Hi-END - dla mnie to precyzja, rozdzielczość, wybitna przestrzenność i stereofonia połączona z naturalną, "analogową", gładką barwą - nie da sie tych wszystkich cech uzyskac jednoczesńie w systemach za stosunkowo nieduże $$$.

Niestety powyższa definicja Hi-ENDu sporo kosztuje.
[/quote]

Da się, ale trzeba umieć.

[Elberoth]

[quote name='Fr@ntz' timestamp='1376685017' post='2909019']
Od pewnego (dłuższego) czasu cieszę oczy i uszy wielokanałową wersją e20, czyli e28 i jestem oczarowany, kulturą i gładkością połączoną z rozdzielczością i dynamiką jakich w przedziale ok. 10 kzł próżno szukać. Szkoda, że exaSound jest praktycznie nieznana w PL, choć z tego co się dowiedziałem bez problemu wysyłają do nas swoje wyroby.

ps. Dla zainteresowanych zdjęcie trzewi
[attachment=257934:ExaSound_e28-0025.jpg]
[/quote]

Nowoczesny DAC + ultra precyzyjny zegar i masz gotową receptę na gładkie i rozdzielcze granie. W sumie to żadnej magii tu nie ma ... tylko dobrze zaaplikowana nowoczesna technologia. Z tego co czytałem na zagranicznych forach - DAC jest przedni.

[Stasiop]

[quote name='Elberoth' timestamp='1377117996' post='2913079']
Nowoczesny DAC + ultra precyzyjny zegar i masz gotową receptę na gładkie i rozdzielcze granie. W sumie to żadnej magii tu nie ma ... tylko dobrze zaaplikowana nowoczesna technologia. Z tego co czytałem na zagranicznych forach - DAC jest przedni.
[/quote]
A jeszcze nie tak dawno pisales ze Sabre nie moze zagrac a teraz co znalazles ExaSound (ktory oparty jest o Sabre wlasnie) jako ten pierwszy co zagral? ;)

[Elberoth]

[quote name='Stasiop' timestamp='1377119265' post='2913118']

A jeszcze nie tak dawno pisales ze Sabre nie moze zagrac a teraz co znalazles ExaSound (ktory oparty jest o Sabre wlasnie) jako ten pierwszy co zagral? ;)
[/quote]

Jak widać (i słychać) jednak może, tylko musi mieć zegar klasy Crysteka. A z tym niestety większość dostępnych DACow z sabre ma problem.

[sly30]

Miałem najnowszy DAC Gryphona właśnie na Sabre, nie wiem jaki ma zegar, ale to jedyny DAC na którego ewentualnie wymienilbym C-8. Róźnice minimalne ale jednak,
U mnie wypadł lepiej niź wszystkie inne, które stawały do boju. Nie upieram się, że jest lepszy niź Vivaldi ale u mnie wypadł lepiej. Nie robiłem bezpośredniego porównania z dCS-em ale pamiętam, że wolałem C-8 a teraz w starciu C-8 z Kalliope idą łeb w łeb ze wskazaniem na Gryphona.

[Elberoth]

Pożycz jakiś dobry komputer z wyjściem USB i posłuchaj Trinity. Już nic nie bedzie dla Ciebie takie samo.

[sly30]

Też myślę, że Trinity może być świetnym DAC-iem ale on jest nastawiony na USB a ja potrzebuję DAC który gra super i po USB i po SPDIF i musi mieć AES/EBU. Gryphon ma to wszystko i testowaliśmy i po AES/EBU i po USB. W obu opcjach rewelacja.Być może Trinity jest jeszcze lepszy ale tylko po USB.

[marslo]

Jesli dobrze rozumiem Elba i Sly, to dotychczasowa top'owa trojka DAC'ow : Vivaldi , MSB i C8 zostala powaznie zagrozona przez dwoch challengerow : Trinity DAC i Gryphon Kaliope. Trinity wyjsciowo kosztuje 160 k pln, Jaka jest wyjsciowka tego Gryphona Sylwek ?
Jesli o mnie chodzi na podstawie prywatnych odsluchow w domu to pierwsza trojka to : Vivaldi, La Fontaine, C8, w takiej kolejnosci.
Cos mi mowi, ze Trinity bylby w moim guscie, jednak zeby wystartowac do niego trzeba najpierw strawic jego cene:)

[sly30]

Gryphon ma detal w UE netto 20 tys.€ czyli z VAT ok 24 tys.€ co daje 100 tys.
Ale Audio Klan zrobił detal 85 tys. Dla mnie 4 najlepsze DAC-i to 1-Gryphon Kalliope, 2-Metronome C-8 (na lampach NOS), 3- EMM Labs DAC-2X, 4-dCS Vivaldi. Ale to tylko moje subiektywne odczucia. Trinity nie znam ale nawet nie chcę. Nie interesuje mnie DAC za 170 tys, który jest super tyko po USB,nie ma AES/EBU i jest z firmy typu "One man show" która dziś jest a jutro może jej nie być. Nie wątpie jednak, że to może być świetny brzmieniowo DAC, ale tylko po USB a to mnie nie interesuje.

[Stasiop]

[quote name='sly30' timestamp='1387317666' post='3023428']
Miałem najnowszy DAC Gryphona właśnie na Sabre, nie wiem jaki ma zegar, ale to jedyny DAC na którego ewentualnie wymienilbym C-8. Róźnice minimalne ale jednak,
[/quote]
To bardzo dziwne ze roznice masz minimalne ja slysze w DAC-ach wiele roznych zmian i na roznych poziomach od szorstkosci poprzez gladkosc rozdzielczosc jak i wysoce gladkie i dynamiczne brzmienia. Mam wrazenie ze cos Ci powaznie ogranicza rozdzielczosc systemu, to wrazenie mam juz nie pierwszy raz zreszta, byc moze to wlasnie ten twoj wzmak? ;)

[quote name='sly30' timestamp='1387320819' post='3023486']
a ja potrzebuję DAC który gra super i po USB i po SPDIF i musi mieć AES/EBU.
[/quote]
Nie ma takiego DAC-a w.g. mojego doswiadczenia, wejscie USB jest znacznie lepsze do przenoszenia danych do DAC-a. SpdiF i AES-EBU jest duzo gorsze pod wieloma wzgledami.

[quote name='marslo' timestamp='1387347419' post='3023576']
Cos mi mowi, ze Trinity bylby w moim guscie, jednak zeby wystartowac do niego trzeba najpierw strawic jego cene:)
[/quote]
Poczekajcie jeszcze troche bedzie wysyp dobrych i tanich DAC-ow, juz kilka razy o tym pisalem. Zreszta poziom Trinity i Vivaldiego to nie jest jeszcze szczyt mozliwosci ;)

[sly30]

Ja słucham muzyki a nie DAC-ów i po przepięciu na inny DAC znów wsłuchuję się w całościowy przekaz muzyczny a nie w samo źródło. To inny sposób słuchania niź twój.

[Stasiop]

[quote name='sly30' timestamp='1387365390' post='3023760']
Ja słucham muzyki a nie DAC-ów i po przepięciu na inny DAC znów wsłuchuję się w całościowy przekaz muzyczny a nie w samo źródło. To inny sposób słuchania niź twój.

[/quote]
Nie Sylwek, Ty tez sluchasz Muzyki i DAC-ow, tak jak i ja zreszta ;) Ja glownie testuje na instrumentach klasycznych glownie fortepian na roznych nagraniach skrzypce ( rozne ich rodzaje ) wiolonczele i kontrabasy rowniez w utworach jazzowych. Ilosc roznic jest ogromna. A Ty wymieniles DAC-a i slyszysz minimalne roznice? Cos tam masz mocno nie tak w systemie;) Nie oszukuj sie, no chyba ze Ty jakos inaczej tego sluchasz?