Skocz do zawartości
IGNORED

RP a PRL porównanie.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Czester , a pamięta pan smak truskawek sprzed 30 lat , tak zwane "murzynki" albo szynkę konserwową , wtedy jeszcze polskiego Krakusa ? Niebo w gębie !

Dzisiejsza młodzież już chyba nigdy nie pozna smaku i zapachu szynki , wszystkie dzisiejsze wędliny smakują , jak mydło .

 

To nie żadna lipa to prawda , a nasze układy trawienne są w złym stanie i z tego robi się wiele chorób .

 

Dlatego tak często sięgamy po Ranigast !

Piotr

zresztą nie tylko szynka , truskawki , brzoskwinie , młode ziemniaki , prawdziwe wiejskie masło , kiełbasa Oławska , itd.

 

i pierwsze odmiany PRL - owskie gruntowe pomidorów , które późno dojrzewały , były małe , lecz najsmaczniejsze .

 

Mam folię na pomidory , któregoś zimnego deszczowego lata przyjechał gość z USA , bardzo zachwycał się moimi pomidorami , mówił , że słodkie , a dla mnie były kwaśne jak nigdy , słońca nie było i chyba gleba nie ta , gdyż folia stała długo w jednym miejscu .

Obrazuje to jaki jest dobry naturalny produkt , który dojrzewa w odpowiednim czasie .

 

albo szynkę konserwową

 

, albo zwykły przysmak śniadaniowy . Trochę do tej konserwy jest podobny wyrób PMB ( konserwa ze świnką , świnka jest narysowana ) , a bez świnki tańsza to już całkiem lipa , a różnica tylko ze 1,5 , 2 PLN .

Tylko, że zarabiało się 20-30 $/mc. Więc jak ludziska wtedy mogli żyć i nie zdechnąć?

 

Jar wprawdzie byle jak , ale ludzie w Polsce mogli żyć za te 20-30 dolarów , natomiast nie było ich stać aby kupić lody , np. w takiej Szwecji , czy RFN-ie , byliśmy dziadami ówczesnej Europy .

 

i pierwsze odmiany PRL - owskie gruntowe pomidorów , które późno dojrzewały , były małe , lecz najsmaczniejsze .

 

Mam folię na pomidory , któregoś zimnego deszczowego lata przyjechał gość z USA , bardzo zachwycał się moimi pomidorami , mówił , że słodkie , a dla mnie były kwaśne jak nigdy , słońca nie było i chyba gleba nie ta , gdyż folia stała długo w jednym miejscu .

Obrazuje to jaki jest dobry naturalny produkt , który dojrzewa w odpowiednim czasie .

 

 

 

, albo zwykły przysmak śniadaniowy . Trochę do tej konserwy jest podobny wyrób PMB ( konserwa ze świnką , świnka jest narysowana ) , a bez świnki tańsza to już całkiem lipa , a różnica tylko ze 1,5 , 2 PLN .

 

To wszystko pamiętam , jakby nie patrzeć 43 lata na karku do czegoś zobowiązują . Generalnie , żywność była zdecydowanie smaczniejsza , czy to chleb , czy Mirinda w szklanej butelce , itd. , itd.

Piotr

To wszystko pamiętam , jakby nie patrzeć 43 lata na karku do czegoś zobowiązują . Generalnie , żywność była zdecydowanie smaczniejsza , czy to chleb , czy Mirinda w szklanej butelce , itd. , itd.

 

Chleb był wyśmienity , obecnie ta sama piekarnia PSS - esu nie piecze tak jak kiedyś .

Za PRL młodzież z NRD Gera przyjeżdżała na OHP do mego miasta , miałem z nimi Ohap w trakcie wakacji , chleb kupowali i jedli bez opamiętania ( nie z głodu tylko dla smaku ) , raz sam kupiłem im masło i dałem , a masło z mleczarni mego miasta swego czasu zajęło czołowe miejsce w jakimś konkursie , nie mogli się nadziwić .

Oni przyjeżdżali do nas , a my do nich , jednak ja byłem na " Ohapie wypoczynkowym " w Gerze i nie dziwie się że jedli tak nasz chleb , w Gerze był gorszy niż u nas teraz . Natomiast na śniadaniu zawsze było salami , salami to uwielbiałem i wszystkim wyżerałem .

 

Edytuję : , a kto pamięta serwowit ?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Sprawa jest oczywista, za Bieruta odbudowano Warszawę. Od zera odbudowano Starówkę. Gomułka był jak Kazimierz Wielki. Za jego panowania zbudowano w Polsce bardzo dużo i odbudowano wiele zniszczeń wojennych. Gierek odbudował Zamek Królewski. A potem było coraz słabiej. A taki Tusk? Ile odbudował po zniszczeniach wojennych? Jedyne co zrobił, to zniszczył wspaniały Stadion Dziesięciolecia.

PRL dawał ludziom radość. Jak raz na rok udało się wystać w kolejce pół kilo pomarańczy. Jakaż była radość w domu. Mama, tata i dzieci aż tańczyli wokół stołu. A teraz? Gnój i świństwo. Każdy może kupić pomarańcze, a czasami wręcz są tańsze niż jabłka. Draństwo. I to nie są te same pomarańcze. To jest symbol zgniłego kapitalizmu, tamte były z bratniej Kuby.

Albo taka pralka. NAwet człowiek nie wiedział, jaką uida mu się kupić po dwóch tygodniach w społecznej kolejce. Listę czytali raz na dwie godziny. Kogo nie było wylatywał. A potem przyszły pralki. Płaciło się i brało to opakowanie do domu i tam okazywało się dopiero, czy Polar, czy Wiatka.

Ech mógłbym tak wspominać miesiącami. PRL był cudowny.

To wszystko racja z tymi kolejkami i wylatywaniem z kolejki przy braku obecności " kontrolnej codziennej , na ogół dwutygodniowej " . Tylko co to ma wspólnego ze smakiem np . PRL - owskim wędlin ?

 

, aha , gdy nastało się to lepiej smakowało , lecz co do PN - norm żywnościowych PRL - elu nic nie można zarzucić , to jest wzór niedościgniony .

 

 

O strukturze mięsa mówił mi gość z dużych zakładów mięsnych , chyba z Sokółki w 1992 r. , spotkaliśmy się przypadkowo na kursie widłaków w Białymstoku .

Wódkę tylko polską kupuje sprzedawca domów pośrednik Budimex Danwod na każdy rychwest w Niemczech , wódka Żubrówka , duża ilość , Polacy wypijają , a kto chciał z Niemców wypić z nimi równo , to dwie karetki przyjeżdżały i reanimacja ,a nasi choćby nic , ale przezornie ewakuacja na pensjon i tam kontynuacja spożywania alkoholu , ale już niemieckiego .

Super 'zrodla'. Gratulacje.

 

Panie Czester , a pamięta pan smak truskawek sprzed 30 lat , tak zwane "murzynki" albo szynkę konserwową , wtedy jeszcze polskiego Krakusa ? Niebo w gębie !

Dzisiejsza młodzież już chyba nigdy nie pozna smaku i zapachu szynki , wszystkie dzisiejsze wędliny smakują , jak mydło .

 

 

 

Dlatego tak często sięgamy po Ranigast !

Tez pamietam smak 'Krakusa'. Slone jak cholera, ile tam konserwantow bylo tego nikt wtedy nie wiedzial. Oczywiscie dla nas rarytas byl wtedy. Co za przyklady??? Szynka konserwowa jak sama nazwa wskazuje to jest KONSERWA! To z szynka nie ma nic wspolnego

 

Sprawa jest oczywista, za Bieruta odbudowano Warszawę. Od zera odbudowano Starówkę. Gomułka był jak Kazimierz Wielki. Za jego panowania zbudowano w Polsce bardzo dużo i odbudowano wiele zniszczeń wojennych. Gierek odbudował Zamek Królewski. A potem było coraz słabiej. A taki Tusk? Ile odbudował po zniszczeniach wojennych? Jedyne co zrobił, to zniszczył wspaniały Stadion Dziesięciolecia.

PRL dawał ludziom radość. Jak raz na rok udało się wystać w kolejce pół kilo pomarańczy. Jakaż była radość w domu. Mama, tata i dzieci aż tańczyli wokół stołu. A teraz? Gnój i świństwo. Każdy może kupić pomarańcze, a czasami wręcz są tańsze niż jabłka. Draństwo. I to nie są te same pomarańcze. To jest symbol zgniłego kapitalizmu, tamte były z bratniej Kuby.

Albo taka pralka. NAwet człowiek nie wiedział, jaką uida mu się kupić po dwóch tygodniach w społecznej kolejce. Listę czytali raz na dwie godziny. Kogo nie było wylatywał. A potem przyszły pralki. Płaciło się i brało to opakowanie do domu i tam okazywało się dopiero, czy Polar, czy Wiatka.

Ech mógłbym tak wspominać miesiącami. PRL był cudowny.

Jezu, przez chwile myslalem ze z toba 'niedobrze'. Jedyne do czego sie mog przyczepic to te pomarancze z Kuby. 'Pomarancze' to zbyt duze naduycie nazwy.

 

 

Chleb był wyśmienity , obecnie ta sama piekarnia PSS - esu nie piecze tak jak kiedyś .

Za PRL młodzież z NRD Gera przyjeżdżała na OHP do mego miasta , miałem z nimi Ohap w trakcie wakacji , chleb kupowali i jedli bez opamiętania ( nie z głodu tylko dla smaku ) , raz sam kupiłem im masło i dałem , a masło z mleczarni mego miasta swego czasu zajęło czołowe miejsce w jakimś konkursie , nie mogli się nadziwić .

Oni przyjeżdżali do nas , a my do nich , jednak ja byłem na " Ohapie wypoczynkowym " w Gerze i nie dziwie się że jedli tak nasz chleb , w Gerze był gorszy niż u nas teraz . Natomiast na śniadaniu zawsze było salami , salami to uwielbiałem i wszystkim wyżerałem .

 

Edytuję : , a kto pamięta serwowit ?

Chleb byl b dobry (czasami wysmienity) ale z PRYWATNYCH piekarni jakich wtedy bylo bardzo malo. Ludzie skad wy bierzecie te 'bzdety'?

Chleb z panstwowej piekarni to byla guma i syf. Nie dalo sie tego jesc. Chleb z prywatnych piekarni byl drozszy i malo dostepny a pomimo to ludzie wykupowali tak ze popoludniu nie bylo nic. W Krakowie to sie kupowalo chleb u 'Pietraszewkiej' czy u 'Buczka'. I to byl dobry chleb pomimo tego ze ta francowata komuna rzucala klody pod nogi kazdemu kto tylko chcial zrobic jakikolwiek biznes.

 

 

, a twoje źródła to " bezmyślne Google "

 

 

, a twoje źródła to " bezmyślne Google "

Nie bardzo rozumiem co masz na mysli?

 

 

 

Kiedy w konserwę wszystko można załadować .

Oczywiscie ze mozna. Ale ten mit polskich szynek ktore zrobily 'kariere' jest po prostu smieszny (bo sie opiera na tym nieszczesnym 'Krakusie).

Chleb byl b dobry (czasami wysmienity) ale z PRYWATNYCH piekarni jakich wtedy bylo bardzo malo. Ludzie skad wy bierzecie te 'bzdety'?

Chleb z panstwowej piekarni to byla guma i syf. Nie dalo sie tego jesc. Chleb z prywatnych piekarni byl drozszy i malo dostepny a pomimo to ludzie wykupowali tak ze popoludniu nie bylo nic. W Krakowie to sie kupowalo chleb u 'Pietraszewkiej' czy u 'Buczka'. I to byl dobry chleb pomimo tego ze ta francowata komuna rzucala klody pod nogi kazdemu kto tylko chcial zrobic jakikolwiek biznes.

 

Człowieku z skąd te wziąłeś te bzdety , ty o Krakowie a ja o swoim mieście . Chleb u mnie z piekarni PSS był wyśmienity . Za komuny pewien grek założył piekarnie i sklepik , chleb był tęż bardzo dobry , bułki nieporównywalnie lepsze , asortyment był lepszy i urozmaicony , było oblężenie . Komuna nie dała mu żyć uciekł do Białegostoku i założył sklep " market " o nazwie Marko lub podobnie , później sprzedał to i obecnie jest to " Kwadrat " .

 

, a w ogóle jest , było wiele piekarni , może w Krakowie nie przykładali się do roboty bo przepisy to chyba takie same były ?

 

 

Człowieku z skąd te wziąłeś te bzdety , ty o Krakowie a ja o swoim mieście . Chleb u mnie z piekarni PSS był wyśmienity . Za komuny pewien grek założył piekarnie i sklepik , chleb był tęż bardzo dobry , bułki nieporównywalnie lepsze , asortyment był lepszy i urozmaicony , było oblężenie . Komuna nie dała mu żyć uciekł do Białegostoku i założył sklep " market " o nazwie Marko lub podobnie , później sprzedał to i obecnie jest to " Kwadrat " .

 

, a w ogóle jest , było wiele piekarni , może w Krakowie nie przykładali się do roboty bo przepisy to chyba takie same były ?

Jak dla ciebie pieczywo z PSS Spolem bylo dobre to ja dziekuje!

Oczywiscie ze mozna. Ale ten mit polskich szynek ktore zrobily 'kariere' jest po prostu smieszny (bo sie opiera na tym nieszczesnym 'Krakusie).

 

, a tylko szynka Krakus znana była na zachodzie ?

, a czy szynka Krakus w Polsce była taka sama jak na zachodzie ?

 

ak dla ciebie pieczywo z PSS Spolem bylo dobre to ja dziekuje!

Czy Ty nie rozumiesz co piszę ?

Czy Ty nie wierzysz , że z w Bielsku Podlaskim chleb z piekarni PSS był naprawdę bardzo dobry ?

Jeżeli w Krakowie piekarnie PSS piekły chleb taki jak w NRD Gerze to mogę Cię zrozumieć , lecz jednak myślisz wąskotorowo .

 

 

, a tylko szynka Krakus znana była na zachodzie ?

, a czy szynka Krakus w Polsce była taka sama jak na zachodzie ?

Odpowiem ci pytaniem? Byles kiedys za Oceanem? Widziales jak wyglada strefa gdzie sprzedaja szynki (szynki nie konserwy)? Cale chlodnie z ronego rodzajami szynek gotowe do gotowania. Tych szynek konserwowych (o ile je znajdziesz) to nikt tego nie kupuje.

O Krakowie pisalem jako przyklad bo tak to wygladalo.

O Krakowie pisalem jako przyklad bo tak to wygladalo.

 

,a w Bielsku Podlaskim odwrotnie , za PRL były dwie piekarnie PSS i chleb był OK .

, a nawiasem mówiąc jest teraz wiele " razowych chlebów " ciemnych sztucznie barwionych , wiem na pewno bo znam piekarza z prywatnej piekarni .

 

Dajmy na to jest teraz wiele piekarni , jedna prywatna ma taki słaby chleb , że omijam go z daleka , obecny PSS - owski jest o wiele lepszy .

 

Odpowiem ci pytaniem? Byles kiedys za Oceanem? Widziales jak wyglada strefa gdzie sprzedaja szynki (szynki nie konserwy)?

 

Nie nie byłem , ale dlaczego utarło się że szynka w konserwie to nie szynka ? Bo może gdy konserwowa szynka to zawsze oszukana ?

 

, nasze szynki PRL - owskie to szły bardziej do Europy Zachodniej czy za ocean ?

Szynka konserwowa to artykul 'przetworzony'. Wystarczy ukroic plasterek szynki z koscia i takiej konserwowej. Jest roznica! Ja nie mowie ze one sa 'oszukane'. Inna technologia. Musza miec konserwanty. Co do tego czy sprzedawaly sie lepiej, tego nie wiem. Ale nie 'kupuje' tej propagandy z lat 70-tych.

A w ogole podziwiam bo u was to juz prawie dzien!

A tak w ogole Czester dajmy sobie siana klocac sie o cos co juz dawno nie istnieje.

Zycze Tobie i twojej rodzinie wszystkiego najlepszego i wesolych Swiat Wielkanocnych!

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Chyba obcnie żyjący Niemcy mniej plują na III Rzeszą, niż Polacy na PRL. Prawica, jak jedno z naczelnych zadań, przyjęła wymazanie obiektywnego obrazu dziejów PRL ze swiadomosci społeczeństwa. Lewica zaś, przypomina sobie o nim od czasu do czasu. Dzięki temu brylują tu wladz, muls i im podobni... Chociaż w przeszłości zapewne nie brzydzili sie tym złym PRL-em aż tak bardzo.

A odnośnie kolejek kiedyś i dziś he he, teraz są takie same lub podobne kolejki w dzień dostawy ale przed ciucholandami. Czytałem niedawno na jakimś forum że w tych ciucholandach gdzie jest dobry towar, to jak sklep jest otwierany o dziewiątej/dziesiątej, to pierwsze osoby można już zobaczyć nawet około czwartej rano.

Straszne. Kiedy Yarek Ztworek dojdzie do władzy, takie praktyki się ukróci. Każdy będzie nosił pas słucki i kierpce, żadnego zachodniego badziewia po 5 zł/kg.

 

pierwsze osoby można już zobaczyć nawet około czwartej rano.

nteresujące jest, że wasze porównania tego, co dobre i niedobre, oscylują wyłącznie wokół tego, co do gęby włożyć i na dupę naciągnąć.

 

To podstawowe rzeczy do życia człowieka , a że przyziemne to nic nie można na to poradzić .

Za PRL więcej medali zdobywaliśmy i piłka nożna była nieporównywalnie na wyższym poziomie , a o sztuce nie będę wypowiadał się za bardzo nie orientuję się , lecz chyba było więcej teatrów muzykom lepiej żyło się ( nie mówię o muzyce popularnej ) .

 

A tak w ogole Czester dajmy sobie siana klocac sie o cos co juz dawno nie istnieje.

Zycze Tobie i twojej rodzinie wszystkiego najlepszego i wesolych Swiat Wielkanocnych!

 

To tylko temat , a człowiek w przeciwieństwie do zwierząt ma świadomość i potrzebę rozmowy , wyrażania swoich poglądów itd .

Z chęcią dałbym spokój , ale z powodów nerwu promieniowego , który dokucza mi w trakcie " obsługi myszki " , jednak jakoś nie mogę .

 

Nawzajem , wesołych świąt Wielkanocnych .

jeżeli popatrzymy na dorobek kinomatografii oraz muzyczny to nawet nie ma od czego zaczynać porównania i można nawet wziąść taki sam okres czasu 1965 - 1989 vs. 1989 - 2013

 

wiem że chodziło w pytaniu głównie o sposób traktowania ludzi przez system ale nie wiem czy teraz nie zmienił się poprostu proces wykorzystywania na mniej oczywisty - poza tym jako naród przeszliśmy z bycia wykorzystywanymi przez ZSRR do bycia wykorzystywanymi przez wszystkie bardziej rozwinięte kraje ( oczywiście w dużo bardziej elegancki sposób )

Tez pamietam smak 'Krakusa'. Slone jak cholera, ile tam konserwantow bylo tego nikt wtedy nie wiedzial. Oczywiscie dla nas rarytas byl wtedy. Co za przyklady??? Szynka konserwowa jak sama nazwa wskazuje to jest KONSERWA! To z szynka nie ma nic wspolnego

 

Śmiem twierdzić , że nigdy pan nie jadł szynki Krakusa , kupionej w Pewex-ie w latach 70-tych .

Jako smutną ciekawostkę dodam , że obywatel mówiący po polsku , najczęściej nie mógł jej dostać w rzeczonym Pewex-ie , ale wystarczyło wejść , mówiąc angielszczyzną i zawsze była szynka dla dewizowców (obcokrajowców ) , tak była ówczesna rzeczywistość .

Pamięta pan może , jak smakowały kiedyś brzoskwinie , to była poezja smaku , a dziś to są kartofle , wprawdzie tanie i ogólnodostępne , ale co z tego skoro są niesmaczne .

Piotr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.