Skocz do zawartości
IGNORED

Polski gramofon Daniel G-1100 fs Fonica


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem Adama, miałem Daniela .... Niestety, polscy inżynierowie zamiast dopracować napęd i ramię bawili się w zbędną automatykę - Daniel, albo silnik liniowy - Adam. A nie prościej by było jak w Thorensie: dobry silnik, dobre łożysko, niezłe ramię, mało elektroniki i gra, i to jak gra.

Albo Telefunken S500/600 "podobny" do Daniela. Ale jakie ramię, jakie łożysko, super w zestawieniu z badziewiem w polskich gramofonach, to przepaść. A te ceny Daniela i Adama .... to chore, dać ponad tysiąc, za co ? Tam wszystko trzeba przerabiać, wszystko, żeby jako tako zagrało, najlepiej omijać szerokim łukiem.

Defetyzm przemawia przez Ciebie. Fakt, ceny są z sufitu. Ale to wpływ mody na polski vintage. Chcąc poprawić Daniela trzeba zapomnieć o jego kolekcjonerskich atrybutach. Albo gramofon na wystawę i wierność z pierwowzorem albo do grania i trzeba pewne rzeczy znacząco zmienić. Na pewno da się wiele poprawić a już na pewno zmniejszyć znacznie wahania obrotów talerza, sianie trafo, przenoszenie drgań na talerz, okablowanie które ma spory wpływ na brumienie pre phono itd.

Jak myślisz, że 40-letnie Thorensy, Lenco czy nawet Garrardy nie wymagają remontu to raczej jesteś w błędzie.

Na pewno wolę Daniela z jego wadami niż zachodnie czy japońskie zabawki z plastiku jakich dużo wyprodukowano w tamtych czasach a nazwano je gramofonami.

Jeżeli Thorensa TD 160, TD 318/320 lub Telefunkena S500/600 nazywasz "zachodnią zabawką z plastiku" to po prostu bredzisz. Bo ja o takich bardzo dobrych i popularnych gramofonach pisałem. Co do defetyzmu, hm ..... sam sobie odpowiedziałeś ile trzeba zmienić-poprawić w Danielu żeby to-to zaczęło jako tako grać. A plastikowe "zachodnie" gramofony omijam szerokim łukiem jak polskie pseudo gramofony których przez parę lat używałem. Tylko G-601 jest wart uwagi, oczywiście też po poprawkach. Takie jest moje zdanie. I niestety nie zmienię go.

Ha ha! :D

 

Sami "melomani" a zamiast słuchać muzy siedzą na forach i rozprawiają jak co gra i jak to przerobić żeby grało lepiej... a większość albo kupuje nowe analogi w Media albo w Biedronie a to wszystko z cyfrowych źródeł :D

 

To jest forum o Danielu a nie w temacie lubię/nie lubię polskich gramofonów...

Ha ha! :D

 

Sami "melomani" a zamiast słuchać muzy siedzą na forach i rozprawiają jak co gra i jak to przerobić żeby grało lepiej... a większość albo kupuje nowe analogi w Media albo w Biedronie a to wszystko z cyfrowych źródeł :D

 

To jest forum o Danielu a nie w temacie lubię/nie lubię polskich gramofonów...

Ja mam Daniela, lubię go za komfort obsługi, lubię w nim grzebać bo jest wdzięcznym materiałem, nie zamierzam się go pozbyć a płyty kupuję na pchlim targu za 4 zeta i najmłodsze to góra lata 80-te. Mam tylko jedną płytę z Biedronki, kolędy Diany Krall. Miałem 8 gramofonów i mi już przeszło.

Ja tam kupiłem Daniela z sentymentu. Fajny sprzęt, lubię go, ale n.p. do mojego Clearaudio to Danielowi precyzją wykonania i jakością brzmienia brakują lata świetlne. No ale za to Clearudio nie ma takiego "charmu" :)

Niestety, polscy inżynierowie zamiast dopracować napęd i ramię bawili się w zbędną automatykę - Daniel, albo silnik liniowy - Adam. A nie prościej by było jak w Thorensie: dobry silnik, dobre łożysko, niezłe ramię, mało elektroniki i gra, i to jak gra.

..Ufff głos rozsądku na puszczy..Daniela idzie ucywilizować ale..kto to robi ?? łożysko główne..do pupy,podtalerzyk krzywy,silnik zamontowany wprost w chasis..o reszcie szkoda pisać.Jedyne plusy MOIM zdaniem to..sentyment i całkiem udany projekt formy wizualnej.

Edytowane przez ISOPHON-FAN

..Ufff głos rozsądku na puszczy..Daniela idzie ucywilizować ale..kto to robi ?? łożysko główne..do pupy,podtalerzyk krzywy,silnik zamontowany wprost w chasis..o reszcie szkoda pisać.Jedyne plusy MOIM zdaniem to..sentyment i całkiem udany projekt formy wizualnej.

 

Ufff, Nareszcie, głos rozsądku :) :) :)

Ufff, znowu głosy sceptyków, którym się nic nie chce oprócz krytykowania. Ciekawe ilu z Was w życiu trzymało w rękach śrubokręt albo lutownicę.

No ale psy szczekają a karawana jedzie dalej......

Oj chłopie, pewnie byś się zdziwił. Przez moje ręce przeszło z pięćdziesiąt gramofonów. Ale nic to, kochaj swojego Daniela miłością nieodwzajemnioną.

Ciekawe ilu z Was w życiu trzymało w rękach śrubokręt albo lutownicę

No codziennie właśnie dlatego wiem co to za "gagatek" ten DANIEL..

silnik zamontowany wprost w chasis

A zauważyłeś że Daniel ma miękkie zawieszenie i silnik może być tak zamontowany .

Tak samo jest w Akustic Research który był prekursorem dla Thorensa i ten kupił od AS licencje na miękkie zawieszenie.

A zauważyłeś że Daniel ma miękkie zawieszenie i silnik może być tak zamontowany .

Tak samo jest w Akustic Research który był prekursorem dla Thorensa i ten kupił od AS licencje na miękkie zawieszenie.

Ale to trzeba wiedzieć a nie krytykować wszystko dla samej pustej satysfakcji. Silnik jest na sztywno mocowany do chassis w Danielu bo reszta jest na sprężynach. Chyba logiczne i nie pierwsza Fonica to zrobiła. Ale ja i tak "złośliwie"| silnik umieściłem na trzech amortyzatorach z gumy silikonowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
A zauważyłeś że Daniel ma miękkie zawieszenie i silnik może być tak zamontowany

Jak najbardziej..i jak myślisz..to dobre rozwiązanie konstrukcyjne(mówię o mocowaniu silnika-oczywiście mam na myśli SILMĘ) ?

Jest wiele gramofonów z miękkim zawieszeniem i silniki są odsprzęgane i to porządnie.Oczywiście wiesz też na pewno że silniki SILMY były do..I nie pracują tak jak np.silniki THORENSA ?

 

silnik umieściłem na trzech amortyzatorach z gumy silikonowej.

Bingo ! i tak powinno wyjść z fabryki też tak zrobiłem przy kilku egzemplarzach.

A nasi inżynierowie co robili ??

Rozbierałem i naprawiałem niejeden gramofon i wiem co mówie..Jeśli polski to tylko G-601(wyjątkowo rzadko też bywały na zawieszeniu pływającym,trafiłem takie dwa).

Edytowane przez ISOPHON-FAN

Silniki Silmy to silniczki małej mocy o napięciu zasilania max. 6V i żywotności 2000 godzin i wystarczająco ciche podczas pracy. Jak silnik ma 40 lat, to czy będzie taki silnik z Torensa, Duala, Technicsa to po tylu latach kołaczą i robią tyle szumu że hej.

 

Unitra G 601 co w niej jest takiego, że jest lepsza od pozostałych, tam silnik naprawdę zamontowany jest wprost do obudowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5705-0-16960900-1518766567_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

G 601 to prostota po prostych przeróbkach gra jako tako. Po kij w tym Danielu ta rozdmuchana automatyka? Te ustawienia wielkości płyty, chyba że ktoś lubi takie wodotryski. Tą energię inżynierowie powinni spożytkować na:

- dopracowanie łożyska

- dopracowanie silnika i stabilizację obrotów

O ramieniu z krzywym headshellem nie wspomnę bo to wstyd i żenada.

G 601 to prostota po prostych przeróbkach gra jako tako. Po kij w tym Danielu ta rozdmuchana automatyka? Te ustawienia wielkości płyty, chyba że ktoś lubi takie wodotryski. Tą energię inżynierowie powinni spożytkować na:

- dopracowanie łożyska

- dopracowanie silnika i stabilizację obrotów

O ramieniu z krzywym headshellem nie wspomnę bo to wstyd i żenada.

Taki kaprys Fonici , bo wiele firm w tamtym okresie budowało takie automaty, bo Kowalski był leniwy i chciał mieć gramofon automat. Jaki problem z Daniela zrobić manuala ? Jak ktoś ma dwie lewe ręce, to mega problem. Samo ramie jest ok., to że jakaś seria hedshelli była krzywa i do dziś jest w obiegu jest faktem, ale jest to część wymienna i należy to wymienić, tyle w temacie.Mam Daniela i parę innych dobrych gramofonów , a słucham bardzo często płyt z Daniela.

 

Czy to jest krzywe?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez 4321

O ramieniu z krzywym headshellem nie wspomnę bo to wstyd i żenada.

W którą stronę jest krzywy?

 

G 601 to prostota po prostych przeróbkach gra jako tako. Po kij w tym Danielu ta rozdmuchana automatyka? Te ustawienia wielkości płyty, chyba że ktoś lubi takie wodotryski. Tą energię inżynierowie powinni spożytkować na:

- dopracowanie łożyska

- dopracowanie silnika i stabilizację obrotów

O ramieniu z krzywym headshellem nie wspomnę bo to wstyd i żenada.

Po to jest automatyka, żeby takim co się trzęsą ręce igła nie szorowała po płycie albo nie spadowywała za płytę. No i to podnoszenie ramienia na zakończenie płyty to bardzo dobra rzecz. Ale tak na poważnie ustawienie igły dokładnie na początku płyty jest w tym gramofonie możliwe i można to zrobić bardzo dokładnie. U mnie chodzi bez zarzutu. Co się tyczy łożysk, to które łożysko chodzi? Ramienia czy silnika? Stabilizacja obrotów jak u mnie chodzi bez zarzutu. I ostatnie to headshell. W którą stronę jest krzywy? W lewo, w prawo czy do góry?

Jedyna funkcjonalna wada fabrycznego Daniela to brak możliwości odtwarzania maxisingli (250/45). Ale za pomocą prostej przeróbki (jest o tym w wątku o Danielu) i ta wada jest do usunięcia.

 

Sorry,

ramienia czy talerza?

Ostatnio WG - 1100 czyli wersja Daniela ze wzmacniaczem około 10 godz. pracy non stop na imprezie na ostatkach. Wszyscy zadowoleni i zdziwieni naszym krajowym sprzętem . I właśnie automat się sprawdził , nie zapominajmy że w tamtych latach imprezy tzw. domówki były na topie. A ręka już nie taka sprawna pod koniec zabawy.... A w domu Sony PS-LX7 i można się bawić w audiofila - pozdrowienia dla wszystkich Danielowiczów !!!

 

Przepraszam za błąd Sony PS-X7 , za dużo tego sprzętu.

  • 3 miesiące później...

Witam.

Jest problem z Danielem, otóż podczas uruchamiania włącza się silnik ramienia, świeci sensor "STOP" reszta sensorów w ogóle nie reaguje.

Sensor stopu po dotknięciu sensora startu / wielkość płyty, obroty świeci cały czas czy gaśnie i zapala się ponownie, a silnik przestaje pracować? Opisz dokładnie.

 

Możliwe że wystarczy wyczyścić i umyć sensory zwłaszcza stopu.

Tak Podczas wciśnięcia klawisza START od razu świecił sensor STOP (świecił cały czas) i uruchamiał się silnik od ramienia pracując cały czas.

Po odcięciu diod D125 i D126 zaczęły działać dwa sensory (od podnoszenia i opuszczania ramienia) po wylutowaniu tranzystora BC 148 (T110) ruszyły sensory od obrotów 45/17 i 33/250 natomiast sensor 33/300 zapala się po dotknięciu, po czym momentalnie gaśnie. Płytka 2217-272/4

  • 1 miesiąc później...

Jak wyregulować punkt zatrzymania ramienia podczas włączenia np. na pozycji 33/300

Nie wiem czy dużo pomogę ale na pewno była jakaś śruba widoczna w chassis po zdjęciu talerza, którą się odkręcało a później przekręcało jakimś plastikiem (mimośród?) aż do uzyskania punktu prawidłowego zatrzymywania ramienia na początku płyty. Robiłem to ostatni raz kilkanaście lat temu i tyle pamiętam.

  • 5 miesięcy później...

Temat nieco umiera ale może ktoś pomoże.

Mój problem z Danielem polega na tym, że punkt zakończenia płyty ustawiony jest zbyt wcześnie i płyta się wyłącza nie dochodząc do końca (ramię się podnosi i wraca). Jeśli na płycie jest mniej utworów to oczywiście dochodzi do końca (w płytach mniej upakowanych). Potrzebuję ustawić punkt końca płyty. Kombinowałem na wszystkie sposoby ale rezultatu nie ma.

Od spodu są styki załączające, małe blaszki przykręcone śrubką. Trzeba poluzować ten wkręt i trochę przesunąć styk. Po wyregulowaniu trzeba dokręcić z powrotem śrubkę.

Edytowane przez marek.pap
28 minut temu, marek.pap napisał:

Od spodu są styki załączające, małe blaszki przykręcone śrubką. Trzeba poluzować ten wkręt i trochę przesunąć styk. Po wyregulowaniu trzeba dokręcić z powrotem śrubkę.

U mnie nie ma blaszek tylko przełączniki ale ten ostatni chyba jest już na końcu. 

Światłoczuła błona praktycznie nie dochodzi do do układu z żaróweczką a ramię i tak się podnosi i powraca. Przeważnie dzieję się to na ostatnim utworze ale tak być nie powinno a ramię praktycznie dojść prawie do labela.

Edytowane przez golos

Chyba masz przekręcone ramię w stosunku do mechanizmu. Ten gramofon miałem dawno temu, więc nie pamiętam już w jaki sposób skorygować to ustawienie.

Żeby cokolwiek sensownego zrobić w Danielu w sprawach wymienionych wyżej potrzebny jest niestety stolik (odwrócony taboret), który pozwoli od spodu gramofonu zdiagnozować  przyczyny niesprawności i usunąć usterki. To taka największa bolączka tego gramofonu.

marek.pap miałeś rację co do położenia ramienia.

Moja diagnoza co do ramienia z błoną światłoczułą była błędna. To ramię było źle ustawione w stosunku do żaróweczki i za szybko błona wchodziła w pole żaróweczki co powodowało cofanie ramienia.

Metoda z taboretem pozwoliła mi ocenić, że położenie ramienia jest niewłaściwe. Reguluje się je za pomocą wkręta, który widać od zewnątrz w otworze przy przeciwwadze. Mając problemy z wysokością windy myślałem, że wkręt odpowiada za wysokość ustawienia ramienia co było błędem. Gdy wyregulowałem wysokość ramienia (nakrętka od spodu) wkręt odpowiadający za koniec płyty pozostał tak jak kombinowałem, czyli rozregulowany i stąd problemy z za wcześnie podnoszonym ramieniem.

Może z mojego problemu ktoś skorzysta. Były posty na temat tego otworu ale chyba nigdzie dokładnie nie było wyjaśnione po co ten wkręt.

Skręcam obudowę i więcej tam nie zaglądam. Trochę poznałem mechanikę Daniela., choć ....nie planowałem.

Edytowane przez golos

Witam szanowne grono

Jestem tu nowy, od kilku dni zostałem posiadaczem Daniela g1100fs w stanie wizualnym ok, czekam właśnie na nowe paski ponieważ stare się rozpadły, gramofon przeleżał w szafie 20 lat  , działają wszystkie funkcje , jeden sensor od prędkości 45 ma problemy , nie zawsze zadziała. Z tego powodu jest mi potrzebna serwisówka tego gramofonu, w sieci znalazłem tylko gramofonu ze wzmacniaczem  ale z tego co zaobserwowałem jest niezgodna z deckiem .

Z góry dziękuję.

email; [email protected]

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.