Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zawsze mamy hi end, mimo że pozornie powinniśmy go posiadać już choćby z powodu skali wydatkowanych sum na jego elementy, nie piszę tego z entuzjazmem definiuję stan faktyczny, włączam się do dyskusji kiedy dostrzegam że i inni dostrzegają to co jest jasne i oczywiste, już choćby po odwiedzinach jakiejkolwiek dużej wystawy, połączonej z odwiedzinami wnętrz urządzeń.

 

Elementy składowe odsłuchu poruszane przez Kolegów likwidowane są wewnątrz urządzeń za pomocą posługiwania się przez producentów unifikacją technologi i procesem produkcyjnym jako ekonomicznym.

 

Elementy brzmieniowe, charakteryzowane przez Kolegów jako występujące w naturze powinny odnaleźć się i w urządzeniach technicznych, a za ich rolą i w miejscu odsłuchu.

Tak być powinno, lecz rzeczywistość jest taka jaką obserwujemy.

 

Przykro mi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że koncerty na żywo to świetna sprawa, ale porównywanie ich do dżwięku konkretnego domowego systemu audio i wydawanie na ten temat opiniotwórczych tez zupełnie mija się moim zdaniem z celem...

Wystarczy posluchac skrzypiec na zywo oraz ze sprzetu owszem wiernosci nie bedzie w 100% sprzetow nawet na Vivaldim ale bedzie te 10% sprzetow ze ten dzwiek bedzie dosc mocno zblizony - ten sprzet ktory jest zblizony do naturalnych skrzypiec uznaje za lepszy, to samo dotyczy innych instrumentow.

 

A roznice brzmieniowe.....na roznych instrumentach to sprawa oczywista, ale i tak wprawne ucho melomana/audiofila potrafi rozroznic i powiedziec co jest blizsze prawdy. No nie wiem jak Wy ale ja mam wrodzona latwosc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to słychać i o czym tu dyskutować; piszę o zdrowych osobnikach bo jak wiemy nic nie jest wieczne nawet pióra.

 

Nie zawsze mamy hi end, mimo że pozornie powinniśmy go posiadać już choćby z powodu skali wydatkowanych sum na jego elementy, nie piszę tego z entuzjazmem definiuję stan faktyczny, włączam się do dyskusji kiedy dostrzegam że i inni dostrzegają to co jest jasne i oczywiste, już choćby po odwiedzinach jakiejkolwiek dużej wystawy, połączonej z odwiedzinami wnętrz urządzeń.

 

Elementy składowe odsłuchu poruszane przez Kolegów likwidowane są wewnątrz urządzeń za pomocą posługiwania się przez producentów unifikacją technologi i procesem produkcyjnym jako ekonomicznym.

 

Elementy brzmieniowe, charakteryzowane przez Kolegów jako występujące w naturze powinny odnaleźć się i w urządzeniach technicznych, a za ich rolą i w miejscu odsłuchu.

Tak być powinno, lecz rzeczywistość jest taka jaką obserwujemy.

 

Przykro mi.

 

Parę lat temu słuchałem takiej efemerydy; odtwarzacz,DAC,pre i wzmacniacz był w kolumnie w środku. Zrobił takie cudo Klein Hummel i było po prostu przeciętnie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to słychać i o czym tu dyskutować; piszę o zdrowych osobnikach

Myslisz ze to sprawa tylko zdrowia? Mi sie wydaje ze obycia muzycznego, ze to przychodzi wraz z iloscia grania na instrumentach czy tez z iloscia godzin sluchania muzyki na zywo. Mysle ze to sprawa mozgu, jak wiemy on jest plastyczny, ze on jakby ewoluuje i inaczej zaczyna to z czasem interpretowac nie sadzisz? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Raz jeszcze (ostatni) wracam do listy ratingowej Stereophile, na której w jednej klasie - tej samej, najwyższej - umieszczono urządzenia o krańcowo różnych cenach, Oppo BD-95 i dCS Scarlatti. Niektórych to zbulwersowało, inni pisali o "maksymalnej bzdurze", jeszcze inni - opierając się na tym, co słyszeli - o jakimś piramidalnym odlocie tamtejszych recenzentów.

Wszystko jest jednak proste. Wystarczy wejść na stronę Stereophile i przeczytać jak powstają recenzje, co i kto decyduje o przyznaniu jakiemuś urządzeniu określonej klasy i dlaczego niektóre urządzenia (np. Oppo) klasyfikowane są w klasie A+, a nie A. I ZROZUMIEĆ.

W największym skrócie. Stereophile nie klasyfikuje urządzeń "jednego pod (nad) drugim"; przyznaje im określoną "klasę". Urządzenie ocenia się po teście i po osiągnięciu redakcyjnej zgody. Urządzenie oceniane jest według brzmienia najlepszego z nośników, jakie można na nim odtworzyć (np. Oppo po dźwięku z BluRay, DVD-A i SACD). W jednej klasie, szczególnie w najwyższej A lub A+, mogą i pewnie znajdują się urządzenia różniące się jakoscią brzmienia - ale można być pewnym, że słuchając tego słabszego, w najlepszej jego konfiguracji, zawsze słuchamy "the real thing".

Nie zamierzam bronić Stereophile. Nie potrafiłbym TUTAJ tego zrobić. Prenumeruję je jednak regularnie od stycznia 1995, uważam za obiektywne, kilka drogich urządzeń kupiłem za ich rekomendacją. Stąd ta informacja.

 

 

PS. O ile pamiętam, Elberoth w swoim wątku ocenił przetwornik Berkeley Alpha DAC wyżej niż dCS Scarlatti, przynajmniej w niektórych aspektach. A dzieli je także duża róznica w cenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze to sprawa tylko zdrowia? Mi sie wydaje ze obycia muzycznego, ze to przychodzi wraz z iloscia grania na instrumentach czy tez z iloscia godzin sluchania muzyki na zywo. Mysle ze to sprawa mozgu, jak wiemy on jest plastyczny, ze on jakby ewoluuje i inaczej zaczyna to z czasem interpretowac nie sadzisz? ;)

 

Sadzę ze za chwilę wrócimy do tabula rasa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt tu nie pisał o cenach.Nie wiem o co koledze Anuśka chodzi z tymi cenami?

Oppo jest dźwiękowo słabe ale do filmów jest b.dobre i tyle w temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt tu nie pisał o cenach.Nie wiem o co koledze Anuśka chodzi z tymi cenami?

Oppo jest dźwiękowo słabe ale do filmów jest b.dobre i tyle w temacie.

Bo w Stereophilu biora pod uwage stosunek jakosc cena tez i stad zaliczenie go do klasy A+

Oppo BDP-95: $999 $$$ wcale nie jest takie slabe biorac pod uwage cene i stad ta klasa.

Ale w stosunku do innych klockow to bedzie przepasc nawet z klasy B

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dopiero się uśmiałem jak słyszałem jak ty testowałeś DAC-i i porównania C-8 z Vivaldim.

 

Osoba od której to słyszałeś nawet przy tym nie była, też zna to 'z opowieści'. Nic dziwnego że wychodzi na koniec jak w radiu Erewań:

 

Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, i nie rozdają, tylko kradną.

 

Naprawdę proponuję już nie ciągnąć dalej tematu Metronome C-8 ...

 

Natomiast wracając do dCSa to posłuchaj całego setu - jeżeli z CD to z transportem, a jeżeli z komputera to albo po USB lub Ethernecie (wtedy konieczny upsampler).

 

Warunki w jakich słuchałeś tego DACa - gdzie przypomnę wysłałeś sygnał cyfrowy SPDIF z odtwarzacza plików Linna do DACa Acusti Arts, i dopiero z tego DACa do DACa dCSa (rujnując przy tym jakość sygnału cyfrowego) - wołają o pomstę do nieba.

 

Raz, że sygnał SPDIF jest najgorszą formą do przesyłu sygnału cyfrowego, dobrą do urządzeń mid-fi a nie hi-end, to jeszcze przesłałeś go przez dodatkowy kabel i dodatkowe urządzenie (!) które zrujnowało ten sygnał już kompletnie.

 

I to ma być test topowego DACa ? To jakbyś chciał przetestować ferrari i wybrał się na jazdę wokół śmietnika ... bo przecież samochód jechał, nie ?

 

Sorry Sly, ale czasami jak coś powiesz / zrobisz, to wychodzi z ciebie całkowity brak doświadczenia i wiedzy.

 

Posłuchaj jeszcze raz, ale już tak jak trzeba. I nie dla mnie - dla siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się.Tak samo testowałem wychodząc z transportu CD 2 kablami cyfrowymi.

Transport Acoustic Arts ma 3 wyjścia cyfrowe.

Wykorzystałem 2 równocześnie puszczając sygnał do Vivaldiego i do C-8.

Żadnej degradacji sygnału przy takim połączeniu nie zauważyłem

Efekt był taki sam jak opisałem.

 

Brak doświadczenia to przepinanie i po chwili wsłuchiwanie się.

Takie porównanie nie ma sensu.

Muszą grać równocześnie podłączone do systemu co najmniej dobę.

I tylko przełączając wejścia na preampie słychać rzeczywiste różnice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnej degradacji sygnału przy takim połączeniu nie zauważyłem

Efekt był taki sam jak opisałem.

 

Trzymając się porównań motoryzacyjnych, zrobiłeś kółko wokół śmietnika BMW 520d na pierwszym biegu, następnie identyczne kółko BMW M5, i stwierdziłeś że żadnych różnic pomiędzy tymi samochodami nie widzisz.

 

I faktycznie, w takim teście to może nawet i ja bym stwierdził że różnice są minimalne.

 

Posłuchaj jeszcze raz dCSa - jeżeli z CD to z transportem, a jeżeli z komputera to albo po USB lub Ethernecie - innymi słowy pozwól mu włożyć 2-gi, 3-ci i 7-bieg. I wtedy porównuj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wytłumacz mi co jest złego w teście 2 DAC-ów gdy sygnał do każdego idzie jednym kablem cyfrowym, zresztą bardzo dobrym z transportu CD?

dCS też przesyła sygnał ze swojego transportu CD po Dual AES/EBU.

Poza tym nie stwierdziłem że różnic nie ma.Są tyle, że małe i bardziej przypada mi do gustu C-8.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sygnał SPDIF jest najgorszą formą do przesyłu sygnału cyfrowego, dobrą do urządzeń mid-fi a nie hi-end

 

Korzystając z konwertera Bada przesyłasz sygnał wyjściowy do DACa po SPDiF :)

 

Ale wytłumacz mi co jest złego w teście 2 DAC-ów

 

Nie ma nic złego. Metoda, którą opisałeś z wyrównaniem poziomów i przełączaniem live na selektorze jest obiektywna i sam taką stosuje tam gdzie jest to możliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

jarek - i jaki ostatecznie wybór ? dCS czy zostaje CH ?

 

Sorry ale dopiero dzisiaj podlaczylem sie do Matrixa tzn. kupilem karte do Ipada (stad.brak polskich znakow).

 

Siedze sobie z lampka Brunello di Montepulciano przed basenem i czytam cala dyskusje.

Ale zadyma ;)

 

Co do mojego wyboru to jeszcze do konca nie zdecydowalem.

Na pewno odpada CH Precision.

Najmniej przypadl mi do gustu z calej trojki.

Oferty juz dostalem zarowno na DCS - a jak i na Metronome.

Cenowo miedzy nimi jest duza roznica stad moje rozterki .

Nie jestem pewien czy warto az tyle doplacac?

Gdyby nie to na pewno bral bym DCS - a.

 

Musze ten zakup przemyslec .A ze czasu mam teraz duzo to i na spokojnie decyzje podjac mozna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferty juz dostalem zarowno na DCS - a jak i na Metronome.

Cenowo miedzy nimi jest duza roznica stad moje rozterki .

Nie jestem pewien czy warto az tyle doplacac?

Gdyby nie to na pewno bral bym DCS - a.

 

Musze ten zakup przemyslec .A ze czasu mam teraz duzo to i na spokojnie decyzje podjac mozna.

 

Vivaldi gra pieknie ale cena jest z kosmosu, w tej dziedzinie tzn w przetwarzaniu D/A wiele sie dzieje i wiele sie bedzie jeszcze dzialo w to mozesz mi zaufac. Lepiej jednak kupic cos tanszego patrzac na to zdroworozsadkowo a pozniej np za 3 lata kupisz podobny dzwiek jak z Vivaldiego za 1/4 ceny wiec czy warto...? Chyba raczej nie...

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Wlasnie w tym problem, ze Metronome gra b.ladnie a oprocz tego ma wyjscie lampowe i to na prawde slychac.

Moj system gra w miare jasno wiec Metronome doskonale wpisal sie w caly tor audio.

Jak na razie zaden wzmacniacz , ktory sluszalem nie byl lepszy niz to co aktualnie posiadam wiec mysle , ze zostane juz z obecna konfiguracja a wtedy Metronome najbardziej mi podchodzi.

Oferta na niego jestt na przyzwoitym poziomie wiec ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze go za 2-3 lata sprzedasz z mniejszą stratą a kupisz sobie coś co będzie ewidentnie lepsze.

Za 3 lata pewnie pojawią się jeszcze lepsze sprzęty.

Sam też chętnie kupię coś jeszcze lepszego ale na razie nic takiego nie słyszałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Zawsze go za 2-3 lata sprzedasz z mniejszą stratą a kupisz sobie coś co będzie ewidentnie lepsze.

Za 3 lata pewnie pojawią się jeszcze lepsze sprzęty.

Sam też chętnie kupię coś jeszcze lepszego ale na razie nic takiego nie słyszałem.

Za trzy lata to ja nie wiem czy jeszcze bede zyl ;)

 

A tak na serio to chlopaki z Metronome sa na tyle elastyczni , ze wykonaja mi kilka rzeczy w specjalnym wykonaniu np. kolor obudowy zasilaczy i dac - a oraz dlugosc kabli.

Nie kazda firma chce rozmawiac o specjalnych wykonaniach sprzetow .

Jak widac maja zdrowe podejscie do klienta ;)

 

Jarek,

Tez bym sobie podyskutowal. ale mi sie nie chce:)

Bo sie wina dobrego napilem...

Mariusz , dobrego wina sie napiles?

We Francji? ;)

A ile musiales tego wina wypic aby bylo dobre? ;)

 

Znam gościa który testował i dCS-y i CH i Orpheus-a.

To bardzo doświadczony audiofil.

Ale wiadomo że kazdy ma inny gust.

On uważa że Vivaldi jest ok ale CH jest minimalnie lepszy a najlepszy z nich

jest nowy Orpheus Heritage 3 z zew.zasilaniem.

Jest nieco cieplejszy i bardziej muzykalny od pozostałych.

Sam z tego słuchałem tylko Vivaldiego więc trudno mi ocenić.

 

Mysle, ze twoj znajomy nie ma racji .

Na temat Orpheusa pisalem juz wczesniej, ze to nic szczegolnego a poza tym firma wydmuszka (uwazam ,ze nie przetrwaja).

Poza tym nie chce mi sie wierzyc, ze Panowie z CH Precision zakladali by firme aby produkowac gorsze brzmieniowo urzadzenia.

Jaki bylby sens takich dzialan?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia uzytych technologii oraz oversamplingu firmy Anagram, ovenowanych oscylatorow, z glowa zaprojektowanego filtru z uzyciem super precyzyjnych opornikow oraz dobrze zaprojektowanego zasilacza to Orpheus ma szanse zagrac na najwyzszym poziomie, z duzym prawdopodobienstwem lepiej niz Metronome

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Z punktu widzenia uzytych technologii oraz oversamplingu firmy Anagram, ovenowanych oscylatorow, z glowa zaprojektowanego filtru z uzyciem super precyzyjnych opornikow oraz dobrze zaprojektowanego zasilacza to Orpheus ma szanse zagrac na najwyzszym poziomie, z duzym prawdopodobienstwem lepiej niz Metronome

 

http://www.hifishock.org/picture.php/20322-HERITAGE-DAC-MP2---1/category/5954-dac

 

Szczerze w to watpie.

Jak juz pisalem skoro Ch Precision gra jak gra to raczej Orpheus nie bedzie lepszy.

Poza tym ta firma to jakas kpina z ludzi i sciema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CH Precision to technologia starych zabytkowych DACow opartych o PCM1704 to juz jest zabytek ;)

 

Technologicznie Orpheus to poziom Soulution 745, zreszta podobna koncepcja, nie wiem czy czasami nie lepsza ;)

 

Radze posluchac :) bo moze byc dobrze ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ch precision to technologia starych zabytkowych DACow opartych o PCM1704 to juz jest zabytek ;)

 

Technologicznie Oprpheus to poziom Soulution 745, zreszta podobna koncepcja nie wiem czy nie lepsza ;)

 

Stasiu ty cos lykales dzisiaj ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie którzy tworzą CH odeszli z Orpheusa już dość dawno a firma nadal istnieje i ma najnowszy model Heritage 3 z którym ludzie z CH nie mają nic wspólnego.

Mój znajomy jest biegły w tym temacie i można mu wierzyć.

Poza tym znalazłem wpis na którymś zachodnim forum gdzie pisano o porównaniu Vivaldiego z Orpheusem i większość wolała granie Orpheusa.

Z drugiej strony przypuszczam że różnice musiały być niewielkie skoro nie wszyscy wskazali na jednoznaczną przegraną dCS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

CH Precision i jego staruszkowe DAC-i non-oversampling PCM1704 bawilem sie tym 10 lat temu ;)

Zreszta jak jest rozwiazane zasilanie w dym DAC-u, wiele rzeczy mi sie nie podoba...

Orpheus w kazdym badz razie w moim mniemaniu budzi technologiczny respekt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ludzie którzy tworzą CH odeszli z Orpheusa już dość dawno a firma nadal istnieje i ma najnowszy model Heritage 3 z którym ludzie z CH nie mają nic wspólnego.

Mój znajomy jest biegły w tym temacie i można mu wierzyć.

Poza tym znalazłem wpis na którymś zachodnim forum gdzie pisano o porównaniu Vivaldiego z Orpheusem i większość wolała granie Orpheusa.

Z drugiej strony przypuszczam że różnice musiały być niewielkie skoro nie wszyscy wskazali na jednoznaczną przegraną dCS.

A co to znaczy dla ciebie ... "dosc dawno" ?

 

Poza tym sprobuj sie z nimi dogadac i wypozyczyc sprzet do odsluchu.

Nie wiem jak by ten sprzet gral , firma to jest kpina z ludzi.

 

http://www.hifishock.org/picture.php/9201-C1---3/category/5111-dac

 

CH Precision i jego staruszkowe DAC-i non-oversampling PCM1704 bawilem sie tym 10 lat temu ;)

Zreszta jak jest rozwiazane zasilanie w dym DAC-u, wiele rzeczy mi sie nie podoba...

Orpheus w kazdym badz razie w moim mniemaniu budzi technologiczny respekt.

A jak myslisz Stasiu co jest w srodku Soulution 745 ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale mówisz o polskim przedstawicielu Orpheusa.

Nie słuchałem go więc nie upieram się. Ale ponoć jest super.

Tylko cena kosmos bo 38000€ za sam DAC i 35000€ za transport CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.