Skocz do zawartości
IGNORED

MP3 vs FLACa - test.


Ujemny

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowny Kolego Ujemny. Jeszcze nie słuchałem, ale Koledzy zgłaszają, że dwa pliki zmonofonizowane. No jak to tak?

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Kolejność 4, 1, 3, 2 wg wielkości plików :) na słuch 4 i 1 lepsze niż 2 i 3.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Spróbuję się dołączyć, chociaż teraz mam podpięty gorszy sprzęt

Z tych

1 wygląda najlepiej

2,3 mono

4 takie jakby prawie podwójne mono

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Kolejność 4,1,3,2. Na 2 kawałku faluje dynamika, wysokie tony najbardziej skompresowane, chyba coś ze zmienną kompresją Ujemny się bawiłeś. Trójka też jest kiepska, tak jak koledzy poprzednio zauważyli - mono. Ogólnie to jakość wszystkich utworów jest kiepska:)

moje typy:1,4,3,2

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Flac to nr 4

320 to nr 3

prawdopodobnie VBR 256 to 2

najgorsza jest 1-ka

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Dobra, jedziemy z wynikami bo muszę się czasem wyspać ;P

 

Teoretycznie prawidłowa kolejność od najlepszego jest taka:

 

1 - 4 - flac

2 - 1 - mp3 224 CBR

3 - 2 - mp3 224 CBR mono

4 - 3 - mp3 130 VBR (mono?)

 

Zatem wyniki przedstawiają się następująco:

 

frobek: 100%

 

i-ar - 100%

 

stanik: 50%

 

mario_77: 50%

 

fox733: 50%

 

lasmas: 0%

 

oszołom: 50%

 

piramidon: 0%

 

Terrapin: no powiedzmy, że 50% ;)

 

Wnioski: a wyobraźcie sobie, że ludzie słyszą pikosekundy jitteru i pojedyńcze atomy węgla w miedzi :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Jakby nie było: flaca wyczuwam ;-) Czyli jeszcze nie cała audiofilia stracona :-D

 

Dzięki, Ujemny!

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

:) nie jest źle....

 

Wnioski: a wyobraźcie sobie, że ludzie słyszą pikosekundy jitteru i pojedyńcze atomy węgla w miedzi :)

Nawet gdybym słyszał, wstydziłbym się napisać coś takiego. W zasadzie jestem w stanie uwierzyć, że to słyszą, tyle że w wyobraźni, po prostu.

 

Stasiop: "A co dopiero zmiany jitteru na poziomie pojedynczych pikosekund nie mowiac o najnowszych zegarowaniach rzedu femtosekund. Tak male przesuniecia czasu w przypadku zegarow audio sa slyszalne przez wprowione audiofilskie uszy" A ten słyszy nawet femtosekundy.

 

Oni wszyscy myślą, ze to kwestia audiofilskiego ucha, tak jakby to ucho odbierało dźwięk a nie kora mózgowa......Ucho to nie biceps do cholery, że można sobie wytrenować.

 

Dla przypomnienia więc z podstawówki: Droga fali dźwiękowej

 

Dźwięki wychwytywane są przez małżowinę uszną i kierowane przez przewód słuchowy do wnętrza ucha. Docierają do błony bębenkowej i wprawiają ją w drgania. Drgania błony bębenkowej są wzmacniane i przenoszone przez kosteczki słuchowe - kolejno młoteczek, kowadełko i strzemiączko. Ta ostatnia kostka wprawia w drgania błonę okienka owalnego. Drgania błony okienka owalnego przenoszone są na wypełniającą wnętrze ślimaka endolimfę.

 

Drgająca endolimfa drażni receptory narządu Cortiego. Są nimi orzęsione komórki, znajdujące się na delikatnej błonie podstawnej. Nad nimi znajduje się druga błona. Drgania endolimfy wywołują drgania błony podstawnej. Wtedy komórki trącają rzęskami błonę znajdującą się powyżej, a każde dotknięcie generuje impuls nerwowy.

 

Dendryty neuronów znajdujące się w narządzie Cortiego przesyłają poprzez nerw słuchowy impuls do ośrodków słuchu znajdujących się w płacie skroniowym kory mózgowej. Czyli da się wytrenować małżowinę uszną? A może przewód słuchowy? To jest tak samo, jakby ktoś powiedział, że widzi promieniowanie podczerwone, bo ma wprawne audiofilskie oko, wytrenowane i razi go pilot od telewizora.

femtosekundy

Za wikipedią:

Femtosekunda (symbol: fs ) to jednostka podwielokrotna (ułamkowa) jednostki czasu - sekundy w układzie SI, równa jednej biliardowej części sekundy.

 

1{fs} = 10^{-15}{s} = 0,000 000 000 000 001{s}

 

Dla porównania: jedna femtosekunda względem jednej sekundy to tyle ile jedna sekunda względem 31,7 miliona lat.

 

Cholera, nawet nie wiedziałem że jest taka jednostka. Czy przypadkiem to nie jest poziom dokładności zegarów atomowych?

 

Kurcze, taki CD-ek z zegarem atomowym to byłby wypas, nikt by mi we wsi nie podskoczył :)

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

ja mam pytanie, bo widać, że odróżnienie flaca od mp3 224kbps nie jest już problemem, to znowuż u częsci osób ~120 VBR wygrało z 224 CBR, to dość zaskakujące. Nie przykładaliście się czy co? :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

ja różnice słyszałem między nr2 i nr3, robiłem testy abx z foobara niby z pozytywnymi wynikami, natomiast gorzej było stwierdzić które lepsze;)

nr.2 grało mi bardziej środkiem, nr.3 bardziej górą i dołem, więc stwierdziłem że skoro to zazwyczaj obcina najwyższe części pasma to 2 będzie gorsze;)

Mi poszło całkiem dobrze, chociaż to nie jest moja muzyka. Tym razem słuchałem z pc-ta z kartą Aureal Vortex 2 na niemiłosiernie długim i nieaudiofilskim kablu RCA po 2 PLN/km, że o dziadowskich wtykach nie wspomnę.

Może kolejny teścik :)

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Jak Ujemny ma ochotę na kolejny, ja chętnie.

W moich (słabych) wynikach zaczyna się pojawiać pewna prawidłowość: wskazuję poprawnie flaca, po czym wszystko mi się miesza: uznaję za flaca mp3, gorszy plik za lepszy. Czyli jednak kompresję (trochę) słychać :-)

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Bo jednak trochę słychać, tylko ciężko potem identyfikować co jest co. Ja ostatniego testu słuchałem chyba 6 razy, najpierw wszystko zgrubnie potem parami 1-4 i 2-3.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Im dłużej słuchasz, tym bardziej kombinujesz i tym mniej różnic słychać :-) Jak w sklepie z perfumami: po trzeciej próbce wszystko pachnie tak samo.

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Mogę coś przygotować późnym wieczorem, może jakaś elektronikę tym razem? :)

 

No i teraz znowu dla odmiany możemy zrobić trudny teścik.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

A może jeszcze inaczej? Porównywanie idzie nam ostatnio coraz lepiej, więc moze "weźmy na warsztat" jeden kawałek i zgadnijmy, czy jest to flac, 320mp3, czy jeszcze coś innego? Skoro część z nas uważa, że rozpozna mp3 po sekundzie słuchania, to spróbujmy!

Obawiam się, że wyniki będą tak na 50% :), czyli czysta statystyka. Tak jak pisałem przy kawałku Diany Krall, w pojedynczym odsłuchu każdy z nich zaliczyłbym jako oryginał. Ale ok. spróbować zawsze można.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

na razie odgadywanie flaca w porównaniu z mp3 idzie gorzej niż powinno pójść losowe strzelanie, więc jak wrzucę jeden plik i trzeba będzie powiedzieć co to bez żadnego punktu odniesienia to spodziewałbym się w najlepszym razie 50%... i nie będzie kompletnie wiadomo, czy ktoś coś w ogóle usłyszał, czy była czysta loteria.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Na razie zmajstrowałem coś takiego. Tym razem bez żadnych podpowiedzi. zobaczymy co wymyślicie ;P

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Jest trudniej....Jedynka brzmi tłusto, gęściej, dwójka bardziej płasko..... gorzej, bardziej przytłumiona, podobnie jak trójka. Czwórka tuż za jedynką. Jakkolwiek różnice nie są tak oczywiste jak w poprzednim teście, tam było ewidentnie czuć różnice. 1,4 3,2 od najlepszego, ale łapy nie dam sobie uciąć.

 

Ćwieka nam wbiłeś.... ładnie to tak Kolego :) ? A może faktycznie jestem głuchy....

Ja wymiękam, żadnych istotnych słyszalnych różnic nie odnotowałem. Gdybym na siłe miał typować to 3 lub 1 jako najlepsze, ale to bardziej przeczucie niż świadome działanie.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Posłuchałem jeszcze raz na spokojnie tylko fragmentu z saksofonem. Kolejność od najlepszego: 1,4,3,2, z tym że 1 i 4 takie samo lub prawie identyczne, 2 zdecydowanie najgorsze.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.