Skocz do zawartości
IGNORED

Co to jest HI-END?


fox733

Rekomendowane odpowiedzi

Grzegorz napisz proszę coś więcej, wypada zilustrować Twoje poglądy konkretami.

W DIY przed laty ciągnąłem odpowiednie wątki.

Były związane z siecią, zasilaniem, prowadzeniem mas, ekranowaniem, topologią systemu...

Były tam jasne przepisy na pozbycie się grania kabli zasilających, uzyskanie krystalicznej przestrzeni i czerni tła...

 

Kupowanie klocków za dowolne pieniądze z reguły nie rozwiążą wszystkich problemów.

Zakładając, że pojedyncze urządzenie ktoś buduje, zaczynając od filozofii, projektu, konstrukcji... dlaczego resztę pozostawia się samemu sobie...

Tam siedzą jacyś fachowcy a w domu zestawiamy system w całość.

 

System to:

Akustyka.

Przetworniki sygnału elektrycznego w fale akustyczne.

Wzmacniacze.

Źródła.

Połączenia wzajemne.

Połączenia ze źródłem energii.

Na końcu słuchacz z jego usposobieniem, emocją w danym momencie...

 

I naiwnym wydaje się, ze kupi 2-3 elementy tej układanki i ma problem załatwiony...

Tzw. "hi-end" nie ma związku z jakością dźwięku. To zwyczajnie kultywowanie swoich upodobań.

..

 

Za to stwierdzenie proszę do kąta poklęczeć na grochu))

 

Zobacz sobie znaczenie słowa kultywować-bo elektronik mierniczy to jesteś git,a reszta poszła sie pierdzielić..............na manowce.

Grzegorz, nie sposób przebrnąć przez ponad 7000 postów, o których piszesz.

Dużo piszesz o hi-endzie, darujmy sobie akademicką dyskusję, i oczywiste sprawy jak wyżej,

pytam na czym grasz konkretnie, co polecasz?

Od dawna twierdzę , że cała ta gadanina o hajendzie to , jak kiedyś mawiano - rozmazywanie gówna patykiem. Prowadzi wcześniej lub później wyłącznie do wrzasków i swarów. Zresztą - wszystko już było...

Mogę CI wyspecyfikować parametry.

Jadąc od końca:

"Bliskie pole" ale na dużych zespołach głośnikowych. "Bliskie" dlatego, że mocno wytłumione otoczenie zespołów głośnikowych, acz słucham w salonie 20-25 m2 z naturalną pułapką basową - loggią. Bliskie podałem w "" aby nie wzbudzać niepotrzebnych komentarzy.

Zespoły głośnikowe, różne. Na gwizdku od wstęg do kopułek (metal, jedwab). Na średnich od papierowych stożków do kopułek. Na basie od pierdziawek do wielkich wooferów.

Podstawowe zespoły to jednak zamknięte z wooferem 32cm.

Wzmacniacze różne. Mogę podać kilka parametrów. To co napędza woofery: THD<0.003%, ITD<0.003% (60Hz:7kHz=4:1), DF=1000 (100Hz), Rt<1.7us, SR=130V/us, f=DC-270kHz (0-3dB), SN=113dB (200mV), 2x200W (zasilacz 1200VA).

Średnie i góra to jakieś eksperymentalne... albo bez bi-ampu ten sam.

Źródła różne od taśmy, CD, BD... FLAC...

Lampa, gramofon (wkrótce magnetofon) wyszły...

 

Powyższe dotyczy stereo.

Jest jeszcze SACD ale najczęściej w układzie 4.0. Środek jest z reguły miksowany do frontów, bez suba ze względu na potężne woofery we frontach. Były mocne dyskusje na temat takiej konfiguracji w jakichś wątkach. Ale nie ma problemu abym słuchał tego w 5.1.

 

No i oczywiście KD.

 

I co Ci to powie jak to brzmi?

Nic.

Wszystko jest jakoś tam modyfikowane albo własne...

Jakieś tam okablowanie, własne za zaledwie kilkaset zł.

Jakieś przełączniki aby natychmiast zmienić zespoły podłączone do wybranego wzmacniacza...

 

Co polecam?

Oczywiście w zakresie zespołów głośnikowych: obudowy zamknięte, woofery ponad 10 cali. Wytłumione okolice zespołów. Same zespoły oczywiście ciężkie, brzydkie, ze szmatą na froncie, o wyoblonych krawędziach, asymetryczne...

 

A teraz prowokacja:

Jak ma się takie zespoły gł. i choćby szczątkowo uporządkowaną akustykę pomieszczenia to można zacząć mówić o dobieraniu do nich wzmacniaczy itd...

A jakie wzmacniacze?

A jakie to ma znaczenie?!

Accuphase, Rotel, McIntosh, Krell (niegdyś mój ulubiony), inne wspaniałe marki. Spróbuj powiedzieć właścicielowi którejkolwiek z nich, że jest coś lepszego... ;)

Nie ma nic lepszego. Wyższe modele uznanych marek to zapewne hi-end. A ile sporów o brzmienie! O różnice...

Jakie równice? Jeżeli każdy inaczej słyszy, ma różną wrażliwość, słucha w różnym środowisku. A nawet jak przytarga wszystko w jedno miejsce to wszystko z wszystkim (wzmacniacz-zespoły gł. ze względu na współpracę związaną z parametrami zwrotnicy gł. i wyjścia wzmacniacza) może to różnie zagrać. Bywa, że pozornie "gorszy" wzmacniacz lepiej zagra z jakimiś określonymi zespołami gł. I pojawia się konsternacja. Jeszcze większa, gdy nie można uchwycić różnic wzmacniaczy ;).

Aby coś porównywać to trzeba nieźle dać w palnik i słuchać "trudnej" muzy. Trudnej dla wzmacniacza. Za przeproszeniem jak słucha się w naszych mieszkaniach z mocami poniżej 1W to obowiązują inne reguły niż w salonie 60m2. Inne reguły również co do zespołów głośnikowych.

Nie ma prostych odpowiedzi.

Tę drogę musi przejść każdy samodzielnie. Bez uprzedzeń i wmawiania sobie...

 

Na Forum poważne osoby traktują jako coś wybitnego wzmacniacze oparte o jakieś kości monolityczne typu LM... Są nawet stosowne wątki...

Są wątki roztrząsające zbawienny wpływ na dźwięk pojedynczego elementu (a np. kondensatora w torze gwizdka...). Ludzie słyszą istotne różnice!

Potrafią doprowadzić jakość takiej konstrukcji do poziomy odpowiadającego klockowi za kilkadziesiąt tys zł! ;D.

 

O czym my tu w ogóle gadamy?!

Grzegorz7

Ode mnie kolejka :-)

Treść, niestety, nie trafi do ludzi z klapkami na oczach :-(

Co do akustyki, najlepiej obrazują to fotografie sprzętów "in situ" tutejszych kolegów - warto popatrzeć aby wyrobić sobie zdanie na temat wiarygodności stawianych przez nich twierdzeń.

Aha, i jeszcze każda nowa zmiana w systemie (nieważne jaka) powoduje cyt. "pogłębienie sceny, separację źródeł dźwięku, zakwit planktonu itp.). :-)

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk HD

----------------

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Co do akustyki, najlepiej obrazują to fotografie sprzętów "in situ" tutejszych kolegów - warto popatrzeć aby wyrobić sobie zdanie na temat wiarygodności stawianych przez nich twierdzeń.

Aha, i jeszcze każda nowa zmiana w systemie (nieważne jaka) powoduje cyt. "pogłębienie sceny, separację źródeł dźwięku, zakwit planktonu itp.). :-)

 

Jak chcesz„ jebnąć z kapcia” psu powód zawsze się znajdzie. Trzymaj się tematu, kolegów zostaw w spokoju

Grzegorz7

Ode mnie kolejka :-)

Treść, niestety, nie trafi do ludzi z klapkami na oczach :-(

Co do akustyki, najlepiej obrazują to fotografie sprzętów "in situ" tutejszych kolegów - warto popatrzeć aby wyrobić sobie zdanie na temat wiarygodności stawianych przez nich twierdzeń.

Aha, i jeszcze każda nowa zmiana w systemie (nieważne jaka) powoduje cyt. "pogłębienie sceny, separację źródeł dźwięku, zakwit planktonu itp.). :-)

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk HD

Tak, tak, niektórzy to już nawet maja scenę o szerokości dwóch parseków i głęboką na jeden parsek. Po tylu zmianach na lepsze ...

Grzegorz, spodobała mi się Twoja wypowiedź na tego czym jest system. Jest tam wymieniony słuchacz i jego nastrój. Jeśli mowa o systemie hi-endowym, to razem ze słuchaczem i jego hi-endowym nastawieniem. Chodzi tu o osobę z wysokim stopniem wnikliwości w materiał muzyczny, bardzo dobrym i wyrobionym słuchem oraz świadomością wszelkich zmian i ich nastepstw.

.

Hi End moim zdaniem jest wtedy, gdy słuchając muzyki z zamkniętymi oczami, otwierasz je i to co widzisz nie zgadza się z tym co słyszysz. :) Pozdrawiam

Nie myśl - słuchaj.

Jestem przyjaznego usposobienia, wiec nikomu nie "jebię".

Wbrew pozorom to co napisałem ma dużo wspólnego z tematem, tzn. Hi-end piszą ludzie, którzy nie mają warunków aby ten hi-end usłyszeć - trochę jakby daltonista pisał o przejściach tonalnych. Rzecz jasna są też wyjątki.

Wnioskując: nie ma hi-end bez prawidłowej akustyki pomieszczenia (pomijam kwestię systemów sluchawkowych).

 

Jeśli kogoś uraziło to co napisałem, to bardzo przepraszam.

 

Sent from my iPad using Tapatalk HD

----------------

Tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

była próba wskazania określonej muzyki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaką muzę polecicie do testowania hajendów? Tylko jakąś normalną z łojeniem, a nie audiofilskie plumkanie z którym nawet szerokopasmowiec sobie poradzi.

 

Może być Rammstein.

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Jaką muzę polecicie do testowania hajendów? Tylko jakąś normalną z łojeniem, a nie audiofilskie plumkanie z którym nawet szerokopasmowiec sobie poradzi.

 

Użyj młotka tak na oko z 500g (wystarczy), skieruj prosto w czoło i uderz z całej dostępnej Ci siły. Powinieneś mieć pełnię wrażeń.

Gdybyś jednak oczekiwał czegoś więcej, czegoś bardziej wyrafinowanego…. Zacznij słuchać muzyki opartej na prostym szkielecie: melodia, rytm, harmonia. Nie będziesz potrzebował rad sam znajdziesz:)

To proste. Jeśli najgorsza płyta z mojej kolekcji brzmi na danym sprzęcie cudownie, to wtedy jest to haj-end.

 

Jak nie brzmi dobrze? Jest wyjście w dodatku bardzo łatwe w obsłudze!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Cadam

(Konto usunięte)

Użyj młotka tak na oko z 500g (wystarczy), skieruj prosto w czoło i uderz z całej dostępnej Ci siły. Powinieneś mieć pełnię wrażeń. Gdybyś jednak oczekiwał czegoś więcej, czegoś bardziej wyrafinowanego…. Zacznij słuchać muzyki opartej na prostym szkielecie: melodia, rytm, harmonia. Nie będziesz potrzebował rad sam znajdziesz:)

 

Oh, obraziłem uczucia religijne audiofila

Wszystko, na co nas nie stać i dlatego musimy obśmiać oraz wyszydzić posiadaczy tegoż. W warunkach polskch wszystko pozycjonowane powyżej wątrobianki i piwa za 1,49.

 

ale mi narobiłeś smaki na "leberkę", na piwo już nie - bo raczej nie przepadam:)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Wiem, że temat był wałkowany ale użyłem forumowej wyszukiwarki i takiego tematu mi nie znalazła. Proponuję zatem zdefiniować to pojęcie a jak się powiedzie utworzyć odpowiednie hasło w Wikipedii.

 

jakiś czas temu zrobił się wielki szum w temacie audiofila na wikipedii a paru kolegów odgrażało się że napiszą nową definicję.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i co? i nic. skończyło się na paru editach spod ip, natychmiast wycofywanych albo przez administracje wiki albo przez kilku (bardzo gorliwych) strażników artykułu. Więc Twojemu postulatowi który pozwoliłem sobie zacytować, wróżę taki sam los.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak nie brzmi dobrze? Jest wyjście w dodatku bardzo łatwe w obsłudze!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeżeli sie nie pomylili w cenie to zwyczajnie mają potencjalnych klientów za idiotów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od dawna twierdzę , że cała ta gadanina o hajendzie to , jak kiedyś mawiano - rozmazywanie gówna patykiem. Prowadzi wcześniej lub później wyłącznie do wrzasków i swarów. Zresztą - wszystko już było...

dokładnie, sam bym tego lepiej nie ujął +1 dla Kolegi.

Po co ktoś chce definiować high-end skoro nie ma o tym pojęcia i nawet obok niego nie stał ? Ale tak właśnie powstaje Wiki..papier ( a tym bardziej net) przyjmie wszystko. Jak ktoś wie (czytaj: jest uprawniony kompetencyjnie=co nieco słyszał) co to jest high-end to nie wałkuje tego tematu.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Szanowni audiofile! Mam problem. Posiadam zwykłe kable głośnikowe po 2zł/m. Na jakie kable mam je wymienić, żeby w ostatnich realizacjach koncertów fortepianowych Zimermana nie mieć wrażenia, że ów za moment wychyli się zza głośnika i zdzieli mnie swoim fortepianem?

 

Nie wiedziałem, że On komponuje;-)

A gdyby to czytał, to co najwyżej mógłby spuścić klapę na głowę.....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.