Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Alton11 cieszy mnie twoja opinia bo wkrótce będę miał DACa dostosowanego specjalnie do lampy 6f8g tzn. bez konieczności używania przejśćiòwki i akurat kupiłem parę VT99 Sylvanii. Bardzo mnie ciekawi jak grają BL63 GEC Marconi, możesz się na ich temat wypowiedzieć?

Nookie736, wypowiem się na temat GEC Marconi BL63, jak będę miał je u siebie. Jak one będą grały tak jak wyglądają, no to kozak. Mam nadzieję, że zglebią Mullarda ECC32 / CV181 na neutralności/realizmie.

U Ciebie w DAC-u, u mnie w Pre. Cóż Ty masz za DAC-a ?

Może wiesz, czy gdziekolwiek można dostać rodowane podstawki ..?.. pod lampy: VT99, 5Y3G, 6AU6WA.

 

Sam wiesz jak to jest, gdzie tylko można, wstawia się rodowane złącza, bo grają a nie ściemniają :-)

 

Rozdzielczość, neutralność, precyzja i dynamika to rod – wstawiam gdzie tylko się da, lub łączę bezpośrednio.

msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

CAD -300SEI(300B)ktory posiadam ma 15W mocy,jak wiadomo posiada lampy 300B,pytanie czy to prawda ze moc tych lamp porownujac do tranzystora, to przeklada sie 15X3=45W,czyli 45W mocy?

 

Brzmi to jak herezja. Gdzie takie teorie rozpowszechniają?

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Cała filozofia polega na współczynniku wzmocnienia: nazywa się to 'pokrętło głośności". Jak się mylę, to błagam, niech mnie ktoś oświeci.

 

Jeśli odkręcisz obie końcówki na max., to ruch wspólnego pokrętła w przedwzmacniaczu nie wzmocni ich o taką samą głośność. Pomijając to, że w przypadku ogromnej mocy dostarczanej przez wzmacniacz do głośnika o bardzo małym zapotrzebowaniu na nią, może zabraknąć precyzji pokrętła dla ustalenia takiego wzmocnienia, jakie jest akurat wymagane. Kręcąc obiema końcówkami osobno nie będziesz w stanie utzrzymać balansu wzmocnień przy różnych poziomach głośności. Najzwyklejszy problem praktyczny się rodzi. Dlatego konieczne jest pre i jakiś sprytny system zrównujący moc dla określonego poziomu wzmocnienia całej kolumny.

 

***

 

Biorąc nieco w obrone producenta Harbeth 40.1. Otóż można powiedzieć, że mając zwrotnicę do kolumn z wszechstronnymi regulacjami przeprowadziłem kilka eksperymentów - na sobie i gościach. Okazało się, że mając możliwość wyregulowania dźwięku w taki sposób, aby najbardziej się podobał nikt nie ustawiał go w neutralny sposób. Ja sam na co dzień tak go nie ustawiam. Nie dziwi mnie więc, że świadomy producent, chcąc zaoferować kolumnę o wybitnie przyswajalnej jakości, wysoko ocenianej przez statystycznego słuchacza, stroi ją w określony sposób. Wiadomo, jak daleko odbiega jakością mechaniczny sprzęt od muzyki na żywo. Wobec tego każdą próbę przybliżenia się do podobnej i porównywalnej przyjemności ze słuchania trzeba nagrodzić słowami uznania.

 

Konieczność zapisów i kilkumiesięczne oczekiwanie na produkt dowodzą słuszności przyjętych założeń.

Edytowane przez Wuelem

Kręcąc obiema końcówkami osobno nie będziesz w stanie utzrzymać balansu wzmocnień przy różnych poziomach głośności. Najzwyklejszy problem praktyczny się rodzi. Dlatego konieczne jest pre i jakiś sprytny system zrównujący moc dla określonego poziomu wzmocnienia całej kolumny.

 

No właśnie mam takie pre, które umożliwia względne dopasowanie poziomu dwóch róznych wyjść na końcówkę i ten praktyczny problem jest rozwiązany. Można go równie skutecznie rozwiązać, jeśli końcówka ma dopasowanie poziomu. Oczywiście kwestia zgodności fazowej dalej pozostaje, ale nie sądzę, żeby była istotna przy typowej częstotliwości podziału rzędu 300Hz.

 

Jest przynajmniej kilka problemów, z podłączeniem różnych wzmacniaczy. Są lepsi eksperci na forum niż ja, może ktoś z nich zechce się odezwać. Jedna z przyczyn, to zgodność czasowa i fazowa.

 

Czy to może być problemem przy częstotliwości podziału rzędu 300Hz?

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

 

 

Czy to może być problemem przy częstotliwości podziału rzędu 300Hz?

 

Może głos męski zaczyna się od 150Hz a słuch jest wyczulony na zakres naszej mowy.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie wiem o co tobie chodzi. Dzięki kolumnie-używce z drugiej ręki (jest w ogłoszeniach) zaoszczędzasz na zwrotnicę ze sklepu. I spełniasz marzenia o koncercie w domu. Jeśli myślisz, że złudzenia koncertu nie ma w audio naturze, to się mylisz.

 

Wkurzają mnie takie pienia, mieszkam tuz obok prywatnej szkoły jazzu gdzie na co dzień ludzie grają i słychać przez otwarte okna od wiosny do jesieni naturalne dźwięki instrumentów. Mam kontakt z wykładowcami akademii muzycznej i dostaję zaproszenia na koncerty. Mam kontakt z realizatorami dźwięku i czasem biorę udział podczas sesji. Mam parę innych jeszcze Pewnych! źródeł takich jak filharmonia czy opera żeby się przekonać że nawet najlepiej grający za pierdylion $ sprzęt to tylko ersatz tego co jest w naturze!

 

No ale pisz dalej klawiatura jest cierpliwa i wszystko przyjmie :)

Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

A ja niemal przez całe życie miszkałem pod oknami akademika szkoły muzycznej z salami prób dla studentów. Wychaodząc codziennie z psem na spacer przystawałem tysiące razy koło otwartych okien pomeszczeń do ćwiczeń. W filharmonii też często byłem, czasem na debiutanckich koncertach tej kształcącej się dopiero młodzieży. Na dorosłych wykonaniach także. Jakimś dziwnym trafem wolałem te pierwsze, bo zblazowana publika ubrana jak do kościoła mnie nie kreci. I mówię ci, że odpowiedni sprzęt gra w duzym przybliżeniu TO SAMO, co tam słychać.

 

Na mapie w czerwonym okręgu znajduje się blok mieszkalny, a obrysowany prostokątem budynek filharmonii z salami ćwiczeń. Oddalone od siebie o jakieś 30 metrów. Przy otwartym balkonie w letnie dni koncert non stop... cieszy nadal moich rodziców.

Edytowane przez Wuelem
Gość jamówię

(Konto usunięte)

To od tej pory wyznacznikiem dobrze skonfigurowanego sprzętu, będzie udowodnione mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie filharmonii lub szkoły muzycznej?czy jest na sali lekarz?

Wiem ze to nie do końca na temat ale proszę o opinie_- Harbeth HL5 czy 30.1 do naima XS na 30 m2?

Dobry system nie boi się żadnej muzyki. Jeżeli słuchasz muzyki organowej, opery, symfonii lub muzyki chóralnej i ci się podoba, jesteś blisko... Jeżeli słuchasz płyt, których nigdy nie mogłeś wysłuchać w całości a teraz muzyka cię zachwyca, jesteś blisko...

To od tej pory wyznacznikiem dobrze skonfigurowanego sprzętu, będzie udowodnione mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie filharmonii lub szkoły muzycznej?czy jest na sali lekarz?

 

Udowodnione mieszkanie z otwartym oknem, bo z zamkniętym się nie liczy! Aj jaj jaj... Kontakty i wtyczki, wykładowcy, sesje czasem, naturalne dżwięki z otwartych okien, psy, koty, specery... tworki... Ci ludzie chyba za karę mieszkają/mieszkali obok szkół muzycznych... Forum przybiera coraz to nowsze i humorystyczne formy.

Parker's Mood

jamówię, sly30, Bumbrum, MarkN - twierdzicie, że prawdziwe instrumenty słyszane z odległości 30 metrów nie są żadną weryfikacją dla dźwięku wydobywającego się z domowego systemu audio.

 

Każdy samodzielnie decyduje o tym, co jest wpisane na jego audio-wizytówce.

 

Mnie ta bliskość żywej muzyki skłoniła do refleksji nad możliwościami pasywnych kolumn. Ale doskonale rozumiem, że wytrącenia z błogiego komfortu nie jest niczym miłym i ludzie zazwyczaj do tego nie dążą. Mnie życie postawiło kiedyś w wymuszonej sytuacji i za to jestem właściwie losowi bardzo wdzięczny.

 

Teraz możecie dopisać coś następnego do swojej wizytówki...

Też jestem wdzięczny, ale Tobie, że opowiadasz takie fajne różne historie... i popieram jak najbardziej te wszystkie Twoje weryfikacje, bliskość, otwarte okna, błogość, komfort i cokolwiek sobie innego wymyślisz. Pisz jak najwięcej.

Parker's Mood

Nookie736, wypowiem się na temat GEC Marconi BL63, jak będę miał je u siebie. Jak one będą grały tak jak wyglądają, no to kozak. Mam nadzieję, że zglebią Mullarda ECC32 / CV181 na neutralności/realizmie.

U Ciebie w DAC-u, u mnie w Pre. Cóż Ty masz za DAC-a ?

Może wiesz, czy gdziekolwiek k można dostać rodowane podstawki ..?.. pod lampy: VT99, 5Y3G, 6AU6WA.

 

Sam wiesz jak to jest, gdzie tylko można, wstawia się rodowane złącza, bo grają a nie ściemniają :-)

 

Rozdzielczość, neutralność, precyzja i dynamika to rod – wstawiam gdzie tylko się da, lub łączę bezpośrednio.

Hej,

Dac to Lampizator Big Six, miał być na 6sn7 ale po konfrontacji tematu z Łukaszem Fikusem postanowiłem od razu zamówić go pod 6f8g. Nie mam niestety pojęcia czy złącza będą rodowane.

W tej chwili czekam na Sylvanie VT99, jaj dasz zielone światło to zamówię BL63.

Nookie736, wypowiem się na temat GEC Marconi BL63, jak będę miał je u siebie. Jak one będą grały tak jak wyglądają, no to kozak. Mam nadzieję, że zglebią Mullarda ECC32 / CV181 na neutralności/realizmie.

U Ciebie w DAC-u, u mnie w Pre. Cóż Ty masz za DAC-a ?

Może wiesz, czy gdziekolwiek k można dostać rodowane podstawki ..?.. pod lampy: VT99, 5Y3G, 6AU6WA.

 

Sam wiesz jak to jest, gdzie tylko można, wstawia się rodowane złącza, bo grają a nie ściemniają :-)

 

Rozdzielczość, neutralność, precyzja i dynamika to rod – wstawiam gdzie tylko się da, lub łączę bezpośrednio.

Hej,

Dac to Lampizator Big Six, miał być na 6sn7 ale po konfrontacji tematu z Łukaszem Fikusem postanowiłem od razu zamówić go pod 6f8g. Nie mam niestety pojęcia czy złącza będą rodowane.

W tej chwili czekam na Sylvanie VT99, jaj dasz zielone światło to zamówię BL63.

W grę wchodzą : GEC Marconi BL63, National Union VT99 i Tung-Sol VT99 – trzeba wybrać najlepsze?...raczej zdecyduje się na te pierwsze.

 

Zmodyfikowałeś mój wpis, wrzucając k między słowa :-)

msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Sorry :) odpisywalem z telefonu i pewnie sie gdzies ta K wkradla.

 

reszte dopisze w watki o 6sn7 zeby tego nie zasmiecac,..

Edytowane przez nookie736
Gość jamówię

(Konto usunięte)

jamówię, sly30, Bumbrum, MarkN - twierdzicie, że prawdziwe instrumenty słyszane z odległości 30 metrów nie są żadną weryfikacją dla dźwięku wydobywającego się z domowego systemu audio.

 

 

Ja nic nie twierdzę,za to Ty nieustannie:)

Widze, że dalej dyskutujecie o sprzecie którego nie ma i nie będzie u dystrybutora ani w kwietniu ani we wrześniu, można je trafić, pod warunkiem że ktoś je zamówi i w tedy dla sprawdzenia mogą się pojawic dla szeokiej gawiedzi (na sklepie do czasu ich odbioru ,przesłania do klienta). Nie jest prawdą, że tych głośników nie ma bo wszystko idzie na wschód, nie ma bo Harbeth robi te głośniki tylko pod konkretne zamówienie . Po złożeniu zamówienia możesz czekać trzymiesiące i pół roku w zależności od relacji producent-dystrybutor. Zostaje zakup w ciemno albo wielki łut szczęścia i wyciekcza do Warszawy. Dystrybutorów nie stać na zamrożenie kasy na sprzęt demonstracyjny, gdy ich sprzedaż ma charakter incydentalny.

Edytowane przez Renia239

mieszkam tuz obok prywatnej szkoły jazzu gdzie na co dzień ludzie grają i słychać przez otwarte okna od wiosny do jesieni naturalne dźwięki instrumentów. Mam kontakt z wykładowcami akademii muzycznej i dostaję zaproszenia na koncerty. Mam kontakt z realizatorami dźwięku i czasem biorę udział podczas sesji. Mam parę innych jeszcze Pewnych! źródeł takich jak filharmonia czy opera żeby się przekonać że nawet najlepiej grający za pierdylion $ sprzęt to tylko ersatz tego co jest w naturze!

 

> do: Towarzystwo Wzajemnej Adoracji

 

Mój wpis był w odpowiedzi na ten, tyle tylko, iż ja twierdzę, że można, a autor cytatu, że jest to niemożliwe.

 

Akurat największy Harbeth POTRAFI i dlatego warto go kupić. Gra tak, jak potrafią to zrobić tylko duże kolumny i z klasą małych. Gra tak, że jego umiejętności wydają się oczywistością, a tym bardziej zdajemy sobie z tego sprawę, im więcej porównań przeprowadzimy. I właśnie o te właściwe porównania chodzi, aby po zakupi nie mieć wrażenia wtopienia pieniędzy. Niekiedy wzorce są na wyciągnięcie ręki, a jak ktoś nie ma tyle szczęścia, to może przejść się na Starówkę swojego miasta i może spotka tam ulicznego grajka, który w minutę udzieli mu audiofilskiej lekcji życia.

 

Kolumny są, tylko trzeba na nie zaczekać. I przecież w Polsce są ludzie, którzy je już mają, więc nie można mówić, że nie ma możliwości ich posłuchania. Sytuacją faktycznie trudniejsza, ale nie beznadziejna.

Edytowane przez Wuelem

Na mapie w czerwonym okręgu znajduje się blok mieszkalny, a obrysowany prostokątem budynek filharmonii z salami ćwiczeń. Oddalone od siebie o jakieś 30 metrów. Przy otwartym balkonie w letnie dni koncert non stop... cieszy nadal moich rodziców.

 

Chyba żartujesz, nie ma nic gorszego niż źle zagrane nuty podczas prób. Spytaj żony muzyków dla czego lubią jak muzycy nie ćwiczą w domu :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Kolumny są, tylko trzeba na nie zaczekać. I przecież w Polsce są ludzie, którzy je już mają, więc nie można mówić, że nie ma możliwości ich posłuchania. Sytuacją faktycznie trudniejsza, ale nie beznadziejna

 

Śledze ten temat m.in dlatego, że chcialem się doliczyć ilu jest użytkowników tych głosników na forum jak na razie jest "0"

Śledze ten temat m.in dlatego, że chcialem się doliczyć ilu jest użytkowników tych głosników na forum jak na razie jest "0"

Bo są świetne jak widać.

 

Ktoś pisał że ludzie głosują nogami :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

> Renia 239

 

Audio Show co roku odwiedza około 10 tysięcy osób. Swoje opinie po imprezie w przeznaczonym do tego wątku wpisuje około 50 różnych osób. Liczba wpisów nie odpowiada liczbie osób, bo niektórzy wile razy zabierają głos.

 

Ile procent stanowią wpisujący się użytkownicy forum w stosunku do wszystkich odwiedzających AS?

 

Całe 0,5%

 

Moja sytuacja w tym wątku pokazuje, dlaczego w życiu forum uczestniczy marginalna liczba osób. Jak ci będzie zależeć, to znajdziesz użytkowników Harbetha 40.1.

 

PS. Tak, są świetne - masz rację. Branża zawsze ma rację.

Edytowane przez Wuelem

Audio Show co roku odwiedza około 10 tysięcy osób. Swoje opinie po imprezie w przeznaczonym do tego wątku wpisuje około 50 różnych osób. Liczba wpisów nie odpowiada liczbie osób, bo niektórzy wile razy zabierają głos.

 

Ile procent stanowią wpisujący się użytkownicy forum w stosunku do wszystkich odwiedzających AS?

 

Całe 0,5%

 

Muzeum Narodowe odwiadza tysiące zwiedzających a ilu ma takiego np. Gierymskiego w domu?

 

Jaka tu logika?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.