Skocz do zawartości
IGNORED

Igrzyska w Soczi 2014 - kibicujemy, bojkotujemy?


suluben

Rekomendowane odpowiedzi

Hehehe

 

A gdyby ich nie dostała, dałaby radę wskoczyć na najwyższe podium?

Aaa... w tym kontekście...

Nie wiem.

 

Co do dotowania przez państwo sportu.

Zgadzam się, że tylko idiota pitoli o Igrzyskach w Polsce.

O czym mowa?

Kilkadziesiąt miliardów pieniędzy. Skąd?

Premier: Może by wybudować halę dla łyżwiarzy. Ale trzeba by rozważyć lokalizację pod przyszłe igrzyska...

ch*j wie, po co ta hala. Więc nie dla sportowców pokroju Bródki... lecz dla igrzysk... palant polityk zdemaskował się...

 

I to jest stawianie spraw na głowie!

 

Polsce nie są potrzebne imprezy na które nas nie stać.

Polsce potrzeba startować z sukcesami na tego typu imprezach.

 

A dlaczego dotować sport?

A no dlatego, że zawody sportowe to współczesne wojny...

I albo istnieje się w świadomości innych narodów Świata albo wpada w niebyt.

Ważne są gospodarka i sport.

Nic innego się nie liczy.

Kultura za przeproszeniem to nisza, nad czym boleję...

Ważne są gospodarka i sport.

 

Sport jest ważny, ale czy aby ten wymagający dotacji? O łyżwiarzu czy innym młociarzu 2-3 tygodnie po igrzyskach pies z kulawą nogą spoza środowiska nie pamięta. Inwestycja w takowych zupełnie się nie opłaca.

Jakiś młociarz aby nie zdobył dla nas medalu na ostatniej letniej olimpiadzie? Ktoś pamięta jak się nazywa bez szukania po internecie?

 

A ci, którzy rozpalają emocje - piłkarze, bokserzy czy inni zabijacy z MMA, tenisiści - radzą sobie bez dotacji.

 

Jeśli jakikolwiek sport ma być dotowany, to tylko masowy i rekreacyjny, który zresztą sprzyja rozwojowi sportu wyczynowego. Orliki tak, stadiony na EURO nie.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Czy to dużo? – To kwe­stia ana­li­zy tego, co robią w in­nych eu­ro­pej­skich kra­jach. Przy pre­mii 120 tys. zł za złoto, czyli około 30 tys. euro, je­ste­śmy wy­so­ko w ran­kin­gu. Eu­ro­pej­ski Ko­mi­tet Olim­pij­ski wy­słał an­kie­ty do kra­jo­wych ko­mi­te­tów i było tam mię­dzy in­ny­mi py­ta­nie o pre­mie. Z 46 od­po­wie­dzi, które na­de­szły, wy­ni­ka, że 22 kraje w Eu­ro­pie w ogóle nie przy­zna­ją pre­mii za me­da­le. My nie mamy się czego wsty­dzić. Poza tym na­gro­dą jest też świad­cze­nie olim­pij­skie (tzw. pa­ra­eme­ry­tu­ra olim­pij­ska wy­no­szą­ca około 2500 zł brut­to – przyp. red.), które jest rzad­ko­ścią w skali świa­ta. Jeśli to pod­li­czyć, wy­cho­dzą na­praw­dę spore pie­nią­dze. Trze­ba też pod­kre­ślić jesz­cze jedną, bar­dzo ważną spra­wę: my, jako PKOl, nie po­bie­ra­my środ­ków z bu­dże­tu pań­stwa. Sami zdo­by­wa­my je od spon­so­rów. Za­bez­pie­cza­my start kadry od A do Z bez pu­blicz­nych pie­nię­dzy, więc nie ob­cią­ża­my pol­skie­go po­dat­ni­ka kosz­ta­mi star­tu i na­gród – mówi Adam Krze­siń­ski, se­kre­tarz ge­ne­ral­ny PKOl.

 

No to chyba jednak nie jest tak zle.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

(...)

No to chyba jednak nie jest tak zle.

 

Skoro tak, to co trenujesz wyczynowo poza pisaniem na Bocznicy?

 

=============

Najlepszy wynik polskiej drużyny skoczków w historii występów na Igrzyskach Olimpijskich.

 

A pochwał nie widzę. Tylko by się złota chciało.

 

Nawet Żyła nie był tragiczny do końca.

 

Wiwat drużyna!!!

no i?

Zgadzam się z opinią , ażeby nie organizować drogich igrzysk w Polsce i pieniądze przeznaczyć na sport ( na sport od podstaw , aż do kadry ) .

Jeśli jakikolwiek sport ma być dotowany, to tylko masowy i rekreacyjny, który zresztą sprzyja rozwojowi sportu wyczynowego. Orliki tak, stadiony na EURO nie.

Tu zgoda.

 

A ci, którzy rozpalają emocje - piłkarze, bokserzy czy inni zabijacy z MMA, tenisiści - radzą sobie bez dotacji.

To nie tak!

Spytaj rodziców tych uznanych sportowców typu Radwańskie...

Owszem, to nie kasa podatników.

 

Wyobraźmy sobie czy nie wyselekcjonowalibyśmy jako naród lepszych od Agnieszki...

Takich dzieciaków jest mnóstwo, tylko ich starych nie stać na trenerów i wożenie pociech po turniejach.

 

Dobrze siedzieć w fotelu i jarać się raz na 4 lata świetlne jaki to nasz rodak wspaniały...

Ja chcę się dołożyć, jako podatnik, do tego aby mieć tych przyjemności więcej.

Dołożyć nie do pomników Jezusa Zbawiciela, kolejnego pomnika, emerytur mundurowych... dołożyć do tego z czego jako obywatel państwa mam korzyści, jestem szanowany w Świecie a nie pośmiewiskiem...

Gość rydz

(Konto usunięte)

Nawet Żyła nie był tragiczny do końca.

Żyłę gubi garbik i fajeczka. :)

Tak poważnie , taki dzień i dyspozycja w nim naszych chłopaków , nie narzekajmy, to sport.

 

Wiesław! Avatar przypomina wściekłego panczenistę ,Holendra :)

Pokonaliśmy USA i Rosję w skokach drużynowych - jest dobrze, jak ucierać nosa to mocarstwom.

A tak poza tym, służby mundurowe to dobra podstawa dla budowania sprawności fizycznej - starszy szeregowy Krysia Pałka, "strażakowy" Zbysiu Bródka - za mundurem wyniki w pierwszej światowej dziesiątce sznurem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hehehe

 

 

Aaa... w tym kontekście...

Nie wiem.

 

Co do dotowania przez państwo sportu.

Zgadzam się, że tylko idiota pitoli o Igrzyskach w Polsce.

O czym mowa?

Kilkadziesiąt miliardów pieniędzy. Skąd?

Premier: Może by wybudować halę dla łyżwiarzy. Ale trzeba by rozważyć lokalizację pod przyszłe igrzyska...

ch*j wie, po co ta hala. Więc nie dla sportowców pokroju Bródki... lecz dla igrzysk... palant polityk zdemaskował się...

 

I to jest stawianie spraw na głowie!

 

Polsce nie są potrzebne imprezy na które nas nie stać.

Polsce potrzeba startować z sukcesami na tego typu imprezach.

 

A dlaczego dotować sport?

A no dlatego, że zawody sportowe to współczesne wojny...

I albo istnieje się w świadomości innych narodów Świata albo wpada w niebyt.

Ważne są gospodarka i sport.

Nic innego się nie liczy.

Kultura za przeproszeniem to nisza, nad czym boleję...

Odpowiem ci tak .

Ja jako jakiś tam sportowiec amator napisze te slowa ..

W Kraju wszelki sprżęt sportowy dla dzieci i młodzieży POWINIEN byc darmowy .

Dlaczego?

BO Sport i zdrowa młodzież to ....... NIższe koszty utrzymania i leczenia ludzi ..

Sport to naprawdę zdrowie ..

Nie jestem przeciwniekiem Kościoła ,a le warto na 1 kosciół zbudować 5 hal sprotowych .

Kosciół nie ucierpi , a zyska zdrowie młodzieży .

Nie zapominaj, że dofinansowała 6 000 000 PLN Madonnę - co odbiło się negatywnie na finansowaniu sportu dla dzieci i młodzieży.

 

To nie Mucha wymyśliła sobie Euro i nie wierzę, żeby o koncercie Madonny nie wiedzieli jej partyjni Koledzy i Koleżanki. Być może też tego nie wymyśliła tylko została kozą ofiarną. Babę było łatwo poświęcić.

 

Tyle, że właśnie ta baba rozpoczęła program (a właściwie programy) mające na celu sportową aktywizację młodzieży szkolnej. O tym nikt juz nie pamięta bo fajnie w samczym gronie obśmiać babę i zrobić z niej idiotkę.

 

Problem krytej hali dla sportów zimowych wałkowany jest chyba od 20 lat ze skutkiem zerowym a gdyby zamiast wypasionego stadionu w Gdańsku państwowe pieniądze przeznaczyć na wielofunkcyjne hale sportów zimowych to bylo by ich przynajmniej kilka.

Przecież przy postępującej zmianie klimatu na otwartym powietrzu nie da się u nas utrzymać lodowiska na ferie szkolne.

Jestem Europejczykiem.

 

Dobrze siedzieć w fotelu i jarać się raz na 4 lata świetlne jaki to nasz rodak wspaniały...

Ja chcę się dołożyć, jako podatnik, do tego aby mieć tych przyjemności więcej.

NRD było pod tym względem nie do pobicia. I szczęśliwi nie byli.

To taka tęsknota za bohaterami. A jak powiedział pewien NRD-owiec z wyboru, nieszczęśliwy naród, który potrzebuje bohaterów.

 

Ja, jako tenisista amator, też chciałbym, żeby korty, a szczególnie hale tenisowe były za darmochę. Ale nie wymagam od współpodatników tenisem niezainteresowanych, żeby finansowali moje przyjemności.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Dziwne, jak dumne są te narody, które mają swych bohaterów...

Tacy np. nieszczęśliwi Holendrzy... nawet mając ich dziesiątki wmawiają bidnym Polaczkom, że Bródka był de facto drugi...

 

Amerykańcy poszli w teorie spiskowe wmawiając Ruskim, że podgrzewają lód na torze saneczkowym aby ich bohaterowie mieli gorsze czasy...

Itd...

 

Ale my szczęśliwi Polacy dajemy sobie wmówić, że to nie ważne...

;-)

Co do darmowych hal.

Ale dzieciakom można zafundować tego tenisa za darmo...

Co do darmowych hal.

Ale dzieciakom można zafundować tego tenisa za darmo...

 

Póki co Państwo buduje horrendalnie drogie stadiony z których na dziwnych warunkach korzystają prywatne przedsiębiorstwa dla niepoznaki nazwane klubami piłkarskimi.

Jestem Europejczykiem.

 

Dzisiaj czytałem jak to we Wrocławiu utrzymują ten śmieszny Śląsk W, za równowartość remontu kilkudziesięciu kamienic rocznie, które się sypią.

Ale przecież to piłka nożna. Rozrywka mas, to niech im się na łeb sypią te kamienice...

 

Żyłę gubi garbik i fajeczka. :)

Tak poważnie , taki dzień i dyspozycja w nim naszych chłopaków , nie narzekajmy, to sport.

Nie do końca.

Żyła jest winny złego samopoczucia pozostałych kolegów.

Ważne w sporcie jest aby reprezentować Kraj na swoim optymalnym poziomie, to w końcu Igrzyska O.

Koleś potrafi/ł ale ostatni okres spartolił!

Reklamy a powiedzmy sobie również mała dojrzałość psychiczna (FB...) spowodowały zapaść formy. To wyłącznie jego wina. Żyła zmarnował szansę tego czterolecia.

Nie miałbym pretensji jakby skakał na swoim poziomie te 122m, ale jego poziom to 132m co udowodnił w drugim skoku.

I tyle.

Nawet Żyła nie był tragiczny do końca.

Żyłę gubi garbik i fajeczka. :)

Tak poważnie , taki dzień i dyspozycja w nim naszych chłopaków , nie narzekajmy, to sport.

Wiwat drużyna!!!

 

Żyła akurat zrobił w tych dwóch skokach to czego można było się po nim spodziewać, Kamil był tym minimalnie słabszym ogniwem nieco lepiej mógł również wypaść Kot, czego nie kryli w wywiadach. Ale czy można mieć mu to za złe....na pewno chciał jak najlepiej a skok w treningu był wyraźnie lepszy niż w konkursie co rzadko mu się zdarza.

Szkoda medalu, ale na Niemców i Austriaków którzy pokazali wyraźnie że nadal się liczą a konkursy indywidualne im nie wyszły, nie było mocnych.

Ale co powiedzieć o Słoweńcach....ci byli przed olimpiadą typowani na medalistów. ;)

 

Przed konkursem drużynowym słyszałem w radio że gdyby zliczyć skoki naszych z normalnej skoczni wygralibyśmy drużynowo, na dużej skoczni z wyliczeń wychodziło że mielibyśmy srebro za Japonią(chyba)....czyli realne szanse na medal były.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

To nie Mucha wymyśliła sobie Euro i nie wierzę, żeby o koncercie Madonny nie wiedzieli jej partyjni Koledzy i Koleżanki. Być może też tego nie wymyśliła tylko została kozą ofiarną. Babę było łatwo poświęcić.

 

Tyle, że właśnie ta baba rozpoczęła program (a właściwie programy) mające na celu sportową aktywizację młodzieży szkolnej. O tym nikt juz nie pamięta bo fajnie w samczym gronie obśmiać babę i zrobić z niej idiotkę.

(...)

 

Minister od tego ma twarz, żeby nią przed publika świecić za błędne decyzje resortu, którym kieruje. Nikt jej nie zmuszał do obejmowania tego stołka.

Po koncercie Madonny owe programy dla dzieci i młodzieży uległy redukcjom i obostrzeniom. Szukano oszczędności. Nawet jeżeli był to tylko zbieg okoliczności, to źle wpływa na ocenę ministra.

Nie zapominaj, że dofinansowała 6 000 000 PLN Madonnę - co odbiło się negatywnie na finansowaniu sportu dla dzieci i młodzieży.

Na sport też przeznacza się dużo kasy. Marcin Herra i Andrzej Bogucki z PL.2012 dostali jeszcze na odchodne samej premii po 1,3 mln złotych na głowę.

 

 

Sport jest ważny, ale czy aby ten wymagający dotacji? O łyżwiarzu czy innym młociarzu 2-3 tygodnie po igrzyskach pies z kulawą nogą spoza środowiska nie pamięta. Inwestycja w takowych zupełnie się nie opłaca.

Jakiś młociarz aby nie zdobył dla nas medalu na ostatniej letniej olimpiadzie? Ktoś pamięta jak się nazywa bez szukania po internecie?

 

A ci, którzy rozpalają emocje - piłkarze, bokserzy czy inni zabijacy z MMA, tenisiści - radzą sobie bez dotacji.

 

Jeśli jakikolwiek sport ma być dotowany, to tylko masowy i rekreacyjny, który zresztą sprzyja rozwojowi sportu wyczynowego. Orliki tak, stadiony na EURO nie.

 

Patrzenie na sport w kontekście zwrotu z inwestycji w przeciągu kilku lat jest kompletnym niezrozumieniem tematu. Promując i dotując sport daje się pewne modele i inspirację dla młodzieży. Jeśli liczyć to w rachunku ciągnionym i kontekście dekad to mamy zdrowsze, sprawniejsze społeczeństwo = mniejsze wydatki na służbę zdrowia. Ale nawet takie kalkulacje są imho postawione na głowie. Sport jest formą realizacji kultury danego społeczeństwa, bo kultura to nie tylko muzyka i sztuka.

Owszem, finansowanie sportu masowego i rekreacyjnego jest ważne, ale jest bezpośrednio sprzęgnięte z wyczynowym, bo to wyczynowy i sukcesy w nim napędza popularność i jest zachętą do uprawiania sportu przez młodzież. Dlatego nie są to dziedziny konkurencyjne, a komplementarne.

 

 

Co do wspomnianego MMA - niedotowane, a się trzyma. A to jest dopiero prymitywizm i igrzyska gladiatorów w klasycznym, rzymskim wydaniu. Budzą emocje, ale u gawiedzi każda bijatyka uliczna budzi emocje i co z tego?

Powrót po dłuższej przerwie...

Minister od tego ma twarz, żeby nią przed publika świecić za błędne decyzje resortu, którym kieruje. Nikt jej nie zmuszał do obejmowania tego stołka.

Po koncercie Madonny owe programy dla dzieci i młodzieży uległy redukcjom i obostrzeniom. Szukano oszczędności. Nawet jeżeli był to tylko zbieg okoliczności, to źle wpływa na ocenę ministra.

 

Ogólnie rzecz biorąc mogę się zgodzić, ale nie o tym pisałem. Gdyby Mucha była facetem grającym w piłkę z Tuskiem wlos nie spadł by jej z głowy.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Ogólnie rzecz biorąc mogę się zgodzić, ale nie o tym pisałem. Gdyby Mucha była facetem grającym w piłkę z Tuskiem wlos nie spadł by jej z głowy.

 

Mogła stać na bramce.

Owszem, finansowanie sportu masowego i rekreacyjnego jest ważne, ale jest bezpośrednio sprzęgnięte z wyczynowym, bo to wyczynowy i sukcesy w nim napędza popularność i jest zachętą do uprawiania sportu przez młodzież. Dlatego nie są to dziedziny konkurencyjne, a komplementarne.

 

 

To jest zwyczajne myślenie życzeniowe.

 

Polskim sportem narodowym była i pewnie jeszcze długo będzie szmata taczająca się po trawie.

Nie siatkówka, hokej, czy piłka ręczna.

 

 

 

To jest zwyczajne myślenie życzeniowe.

 

Polskim sportem narodowym była i pewnie jeszcze długo będzie szmata taczająca się po trawie.

Nie siatkówka, hokej, czy piłka ręczna.

 

Nie życzeniowe - siatkówka cieszy się obecnie w PL dużą i ciągle rosnącą popularnością. Wystarczy chcieć to zobaczyć w TV - np. Polsat Sport pokazuje całą polską ligę siatkówki i mecze turniejowe zagraniczne, i mają na to b. wielu chętnych.

Piłka polskim sportem narodowym (co do czego mam wątpliwości patrząc na poziom polskiej ligii czy reprezentacji) jest tylko dlatego, że w kraju bez infrastruktury najłatwiej jest zdobyć piłkę i można grać bez żadnych dodatkowych kosztów - za bramki mogą robić sterty ciuchów. Zawsze się tak grało, bo inne dyscypliny wymagają przeważnie jakiegoś sprzętu (siatka, boiska i siatki, poważne bieganie bieżni, hokej lodowiska, łyżem i kija, piłka ręczna - parkietu, etc.).

 

Dlatego nie zgadzam się z tym twierdzeniem i śmiem twierdzić, że popularność piłki mocno spada.

Powrót po dłuższej przerwie...

Zapewne popularność siatki rośnie.

 

 

Ale to, co widziałem w poprzednim roku, kiedy reprezentacja grała chyba z Ukrainą, to się w pale nie mieści. Drogi nagle opustoszały, wielkie mocno uczęszczane centrum handlowe puste. Podobnie było jeszcze podczas Euro2012.

 

Sorry, ale popularność siatkówki zwłaszcza przy niewątpliwych sukcesach siatkarzy nie daje się porównać. Jak Małysz zaczął wygrywać, to wszyscy siedzieli przed TV. A z siatką tak nie było.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.