przechodzę na muzyke lat 80 90 po ostatnich nowościach

[antymalkontent]

Przesluchalem ostatnio a raczej probowalem kilka plyt i sie poddalem nie ma nic co by sie dalo sluchac po kilkanaście czy wiecej razy ba nawet raz nje idzie przy tym wytrzymac

Stwierdzam ze trzeba szukac w starszej muzyce plyt ktorych jeszcze nie slyszalem bo nowej muzyki nie ma obecnie

Czy tez tak macie czy tylko tymczasowy zastoj.

Ostatnie ciekawe plyty jakie słyszałem to daft punk i empire of the sun od tego czasu pustka....

[jaś]

Przesluchalem ostatnio a raczej probowalem kilka plyt i sie poddalem nie ma nic co by sie dalo sluchac po kilkanaście czy wiecej razy ba nawet raz nje idzie przy tym wytrzymac

Stwierdzam ze trzeba szukac w starszej muzyce plyt ktorych jeszcze nie slyszalem bo nowej muzyki nie ma obecnie

Czy tez tak macie czy tylko tymczasowy zastoj.

Ostatnie ciekawe plyty jakie słyszałem to daft punk i empire of the sun od tego czasu pustka....

ja wracam nawet do lat 70-tych . Ale czy twoje rozczarowanie jest aż tak uzasadnione ? Owszem Daft Punk rewelacja - nie mogę sie od niej uwolnić i nawet dawkuje odsłuchy aby nie obrzydzić jej sobie . Ale ostatni Dawid Bowie , Beck , Natalie Cole , George Michael a wczesniej Dead Can Dance to bardzo dobre płyty . Z mocniejszych uderzeń super krążki wypalił Deep Purple i Black Sabbath. Podobna sytuacja jest u mnie z kinem - znajomi sie dziwią że odgrzebuje Ojca Chrzestnego , Tańczącego z Wilkami , Leona Zawodowca < Rain Mana itp . a tyle nowości wokół. Współczesne kino mie tak nie porusza chociaż ostatnio trafiłem na kilka wybitnych nowości które wytworzyły u mnie wiare że i teraz mozna robić dobre kino ( Wilk z Wall Street , Blue Yasmine , 12 lat Niewolnik czy Wstąp do klubu

[Bart1981]

Przesluchalem ostatnio a raczej probowalem kilka plyt i sie poddalem nie ma nic co by sie dalo sluchac po kilkanaście czy wiecej razy ba nawet raz nje idzie przy tym wytrzymac

Stwierdzam ze trzeba szukac w starszej muzyce plyt ktorych jeszcze nie slyszalem bo nowej muzyki nie ma obecnie

Czy tez tak macie czy tylko tymczasowy zastoj.

Ostatnie ciekawe plyty jakie słyszałem to daft punk i empire of the sun od tego czasu pustka....

 

Nie mam żadnej płyty "nowego rocka " po roku 2000. Nie ma nic ciekawego, no moze pierwsza płyta Interpol. Reszta to marne kopiowanie Joy division lub miernota całkowita. Słucham muzyki 1960- 2000 i tu sie nic nie zmieniło. To nie zastój, to brak charyzmatycznych dobrych zaspołów.

[SVART]

Wg mnie nie ma rewelacji, ale nie ma też tragedii. W rocku również, bo mamy jeszcze np. QOTSA, the Editors etc. Nie można też zapominać o secenie electro i downtempo oraz wielu nowych twarzach z lat 2000+, które często wymiatają: Beirut, James Blake, Fink, a to tylko drobne przykłady.

 

Dzwine tylko, że wracasz do lat 80'ch, kiedy to właśnie temu okresowi zarzucana jest wtórność, sztuczność itp. Osobiście nie przepadam za tym okresem z pewnymi wyjątkami tylko, jak giganci thrash'u, punk rock do 85-87 r., wybrane płyty pop i kilka innych pozycji. Jazz z lat 80'ych to dla mnie masakra. Co innego lata 60-70'te, wtedy się działo cudnownie chyba w każdej płaszczyźnie, bez wyjątków, a na końcu była punkowa rewolta :) Takie jest moje zdanie :) Od jakiegoś czasu zbieram coraz więcej japońskich wydań, w tym starych i nie powiem, że jazz i rock brzmi na nich wyśmienicie (pod warunkiem, że płyta jest mint).

[kiza]

Dodał bym do listy "Jaś"-a, z kapeli: Budgie, Pink Floyd, Slayer, Dio itp. z tamtych lat (oczywiście według gustu),

Z klimatów D.C.D.:Clannad, Sisters Of Mersi, Mike Oldfield, Xymox, Vangelis itp.

Z filmów według mnie jeszcze: Zapach Kobiety, Wróg u Bram, Pluton.itd.

Wymieniać by można jeszcze długo, ale to wszystko zależy przecież od gust słuchacza, oglądającego.!!

Pozdrawiam. :)

[Bart1981]

Dzwine tylko, że wracasz do lat 80'ch, kiedy to właśnie temu okresowi zarzucana jest wtórność, sztuczność itp. Osobiście nie przepadam za tym okresem

 

Prawde mówiac to po Beatlesach wszystko jest wtórne. Dead can dance, cocteau twins z pewnoscią nie są sztuczne. Takich melodii i utworów ze swiecą szukać. Nie wspomnę o latach 90tych gdzie sam grunge i brit pop trzymają taki poziom że dzisiejsza młodzież tylko może o takim pomarzyć. I nie chodzi o to że komus sie nie podoba Nirvana. O gustach sie nie dyskutuje ale o pewnym kanonie trzeba umiec mówic

[SVART]

Lata 90 to co innego, niż '80 i te uwielbiam. A DCD i praktycznie wszystko z 4AD to moje ulubione pozycje i jedne z klejnotów lat 80'ych i takich pozycje jeszcze się sporo znajdzie, bo nie sposób wymienić wszystkiego, chociażby Black, Tanita T. etc. Jednak w porównaniu do lat 60-70 i 90, lata 80'te wychodzą mniej spektakularnie i ciekawie, a muzka z tego okresu szybko zaczęła "trącić myszką", naturalnie z wyjątkami. Oczywiście są osoby kochające lata 80'te i to jest normalne, kwestia gustu, a tym wiadomo, nie dyskutuje się. Ja też lubię lata 80'te, ale w porównaniu z ww. to przepaść.

[Bart1981]

Lata 90 to co innego, niż '80 i te uwielbiam. A DCD i praktycznie wszystko z 4AD to moje ulubione pozycje i jedne z klejnotów lat 80'ych : )

 

To szafa gra hehe

[Gość GratefullDe]

No ja myślę podobnie jak Svart bo po czasie z lubością wróciłem do np. Traffic, Crosby, Stills & Nash (& Young), Lepkie paluchy sobie nawet zapuściłem choć nigdy Rollingów nie darzyłem miłością jakąś... Gdzieś tam Foghat przeleciał oraz The Doobie Brothers... Cat Steavens... Ja nie wiem czy to sentyment bo szczerze mówiąc słucham dziś tego inaczej niż kiedyś i w głowę się drapię dlaczego dopiero teraz do tego wracam. Niezwykłe rzeczy wtedy tworzono i one się bronią do dziś.

[jaś]

Panowie , więcej osób uczestniczących w tym i podobnych wątkach to osoby z jakimś bagażem muzycznych doświadczeń . Jeśli słucha się nieustannie muzyki od poczatku lat 70-tych to można zaobserwować jak ona ewoluje , jak się zmienia i jak pojawiają się mody na pewne zespoły , gatunki muzyczne , zjawiska pop kultury . I choć wszystlke gatunki starają się współistnieć pamiętam w jakim okresie mojego życia priorytetowy był rock , country, soul , elektronika , jazz , pop. disco , nowa fala , punk .Był nawet okres disco polo i nie wstydzę się tego. Większości zespołów awangardy rockowej złotego okresu lat 70-tych jestem wierny do dzisiaj , Cat Stevens , Simon & Garfunkel , Jimi Revers , wczesny Elton John , Feliciano , Ray Charles , Presley i jeszcze bardzo wielu których nie sposób tu wymienić również . Ale nie odcinam się Michaela Jacksona , Bee Gees , Donny Summer , Earth , Wind & Fire , The Temptations , The Commodores czy Barry Whita , Ci wykonawcy również byli bardzo ważni w pewnym okresie mojego życia .Jak piszecie o wtórnosci wspólczesnej muzyki to ja się zastanawiam czy jest jeszcze możliwość żeby powstały takie arcydzieła jak DSOTM Pink Floyd , II, III IV Led Zeppelin , Deep Purple In Rock , Oueen The Night of The Opera , The Rumores Fleetwood Mac , Brekfast in America Super Tramp , Carnivale Santany , Brothers in Arms Dire Straitsów i czy jeśli nawet takowe by powstały byłyby w stanie porazić swoim przekazem jak wyżej wymienione poruszyły nas ?

[Bezlitosna Niusia]

Raz żeś mądrze napisał!:)) przepraszam - żart. Moja kobitka też przerażona dzisiejszą "muzą" , poszła w rozpaczy do sklepu i kupiła... Claptona.Nie wiedziała, nieboga, że już jest!:) Uprzejmie i tak dalej ... - Jacek.

[jaś]

Prawde mówiac to po Beatlesach wszystko jest wtórne.

Z całym szacunkiem dla twojej osoby Bart to trochę niesprawiedliwy osąd . To tak jakby po Obywatelu Kane Orsona Wellesa zakazać nagrywać nowe filmy , po Amstrongu i Davisie grać jazz , po pierwszym zespoleniu Adama I Ewy uprawiać sex - wszak już wszystko w jakimś sensie byłoby wtórne

 

Raz żeś mądrze napisał!:)) przepraszam - żart. Moja kobitka też przerażona dzisiejszą "muzą" , poszła w rozpaczy do sklepu i kupiła... Claptona.Nie wiedziała, nieboga, że już jest!:) Uprzejmie i tak dalej ... - Jacek.

Nie wiem czy to do mnie , jednakże dziekuję za komplement , raz mi sie udało coś mądrze napisać

[Bart1981]

Z całym szacunkiem dla twojej osoby Bart to trochę niesprawiedliwy osąd . To tak jakby po Obywatelu Kane Orsona Wellesa zakazać nagrywać nowe filmy , po Amstrongu i Davisie grać jazz , po pierwszym zespoleniu Adama I Ewy uprawiać sex - wszak już wszystko w jakimś sensie byłoby wtórne

 

Ok powinienem raczej napisac że niektórzy tak uwazają. Sam uważam że nowatorskie zespoły po Beatlesach to np : black sabbath, zeppelini czy Joy Division....z pewnoscią jest tego trochę. Jednak słyszałem takie zdanie chyba w Trójce, ze Beatlesi wymyslili podstawy aranżacji i kropka.

[jaś]

Ok powinienem raczej napisac że niektórzy tak uwazają. Sam uważam że nowatorskie zespoły po Beatlesach to np : black sabbath, zeppelini czy Joy Division....z pewnoscią jest tego trochę. Jednak słyszałem takie zdanie chyba w Trójce, ze Beatlesi wymyslili podstawy aranżacji i kropka.

Wiesz ja nie znam się na gamach i nutach , na lekcji spiewu w podstawówie wolałem dostać pałę niz wydobyć zeswojego gardła jakąś melodię ale pomimo tego kocham muzykę . Często słyszy się że juz wszystkie układy melodyczne były już zagrane , nie sposób wymyśleć czegoś nowego . Sam sie dziwię dlaczego ogladałem 12 razy w swoim kinie występ Adeli i na przynajmniej 10 z nich wzruszyłem się do łez. Przepraszam że ja ciągle z tą analogia do kina ( to moja druga pasja ) ale każdy nowy film jest posklejany ze scen które już gdzieś wcześniej widzieliśmy ale czy to znaczy ze mamy nawych produkcji nie oglądać ? . Ja też mam takiego kolegę który uważa że po roku 1989 nie powstało nic wartościowego ale czy to jest prawda ? Nasze legendy sprzed lat mają nieco gorzej - ogladałem ostatnio dużo koncertów na BD Purpli , Stinga , Brayana Ferry , Yes, Santany - to występy w miarę świeże , koncerty rewelacyjne ale oparte niestety na hitach sprzed lat .

[Bart1981]

Wiesz ja nie znam się na gamach i nutach , na lekcji spiewu w podstawówie wolałem dostać pałę niz wydobyć zeswojego gardła jakąś melodię ale pomimo tego kocham muzykę . Często słyszy się że juz wszystkie układy melodyczne były już zagrane , nie sposób wymyśleć czegoś nowego . Sam sie dziwię dlaczego ogladałem 12 razy w swoim kinie występ Adeli i na przynajmniej 10 z nich wzruszyłem się do łez. Przepraszam że ja ciągle z tą analogia do kina ( to moja druga pasja ) ale każdy nowy film jest posklejany ze scen które już gdzieś wcześniej widzieliśmy ale czy to znaczy ze mamy nawych produkcji nie oglądać ? . Ja też mam takiego kolegę który uważa że po roku 1989 nie powstało nic wartościowego ale czy to jest prawda ? Nasze legendy sprzed lat mają nieco gorzej - ogladałem ostatnio dużo koncertów na BD Purpli , Stinga , Brayana Ferry , Yes, Santany - to występy w miarę świeże , koncerty rewelacyjne ale oparte niestety na hitach sprzed lat .

 

 

Nie pisałem że nie mamy słuchać nowych propozycji nowych zespołów...Słucham Trójki, czasem ogladam Mtv rocks nadający obecnie głownie "nową" falę rocka...i dla mnie tam nie ma nic ciekawego. Ktoś może ma inny gust. Dla mnie kopiowanie Joy division to nie rewelacja...wolę posłuchać oryginału..Jak dla mnie muzyka skończyła sie w roku 2000. Pamietam jak w roku 2000 jakis redaktor w Trójce mówił o zespole Oasis jako o ostatnim rocknrollowym zespole /rocknrollowym nie indie/. Rocknrollowym, czyli takim gdzie oprócz gitar są melodie. Nie miał racji?? Obecnie i ciekawych gitar i melodii nie ma. Tylko zapominając o latach 90tych mozna powiedzieć że "nowa" fala rocka ma jakaś wartosc

[Bezlitosna Niusia]

Z całym szacunkiem dla twojej osoby Bart to trochę niesprawiedliwy osąd . To tak jakby po Obywatelu Kane Orsona Wellesa zakazać nagrywać nowe filmy , po Amstrongu i Davisie grać jazz , po pierwszym zespoleniu Adama I Ewy uprawiać sex - wszak już wszystko w jakimś sensie byłoby wtórne

 

 

Nie wiem czy to do mnie , jednakże dziekuję za komplement , raz mi sie udało coś mądrze napisać

Wicie - coby niesnasek nie było!:) Naprawdę - nie ma czego słuchać. Smutek i żal. Tylko 80/90. No - czasem sześćdziesiąt. I 70 - też. Se , kurna , idę posłuchać Dylana. Pozdrawiam - Jacek.

[SVART]

redaktor w Trójce mówił o zespole Oasis jako o ostatnim rocknrollowym zespole /rocknrollowym nie indie/

 

Jak ja nie travię Oasis, ale to pewnie przez tę całą buco i bufoanadę, którą chłopaki się otaczali (otaczają). Muzyka sama w sobie przeciętna. Takiemu Blur mogą tylko buty czyścić.

 

Naprawdę - nie ma czego słuchać. Smutek i żal. Tylko 80/90.

 

Jacek, pozwolę się nie zgodzić : ) W latach 2000+ powstało wiele dobrego dla muzyki, do np. takiego the Cinematic Orchestra zawsze będę wracał z wielką przyjemnością.

[Bart1981]

Takiemu Blur mogą tylko buty czyścić.

 

Powtarzam Oasis są prawdziwym rocknrollowym zespołem, jak Beatles. Swietne single,świetne płyty, zero pseudo artystycznych experymentów.(wiem Beatlesi experymentowali)..Blur niestety na takim albumie 13 ma jeden dobry/fajny kawałek "coffe and tv". Potem nuuuda. Swoje zdanie mozesz miec:)

[SVART]

Swoje zdanie mozesz miec:)

 

Mogie, ale na szczęście nie muszie : ) 13 Blur jest świetna :-P

[Bart1981]

13 Blur jest świetna :-P

 

Tak to swietna płyta Indie:) ale nie rocknrollowa:)

 

Blur powinni wydac Coffe and tv na singlu, tak robili Joy Division wydając Love will tear us apart

 

Natomiast Blur pojechali komercyjnie do bólu z Coffe and Tv. Singiel i reszta nudy:)

[SVART]

Singiel i reszta nudy:)

 

Przestań, bo zaczynsz pisać jak Excel w wątku o winylach, "winyl niszczy każde CD" itd. :) Dla mnie nie nudy, kwestia gustu, a czy to indie do r'n'r do dla mnie ganc egal :-P

[Bezlitosna Niusia]

Svartu najmilejszy! Cinematic Orch. - to wyjątek potwierdzający regułę. Nic nie nagrano, nic nie wydano. Nikogo wspaniałego - nie ma. A - może ja się zestarzałem i - upierdliwym?::(

Proszę się nie obrażać. Po Dylanie - posłucham "se" Niemena i ZZ Top. Tak mam:)

[Bart1981]

Przestań, bo zaczynsz pisać jak Excel w wątku o winylach, "winyl niszczy każde CD" itd. :) Dla mnie nie nudy, kwestia gustu, a czy to indie do r'n'r do dla mnie ganc egal :-P

 

Ok koniec tematu. O gustach się nie romawia ale...:) ok. Tak czy inaczej nawet takich zespołów jak Blur wsród obecnej młodzieży Indie nie znajdziesz :)

[SVART]

Proszę się nie obrażać. Po Dylanie - posłucham "se" Niemena i ZZ Top. Tak mam:)

 

Wolny kraj, wolna wola : ) Ja zapuszczę pewnie dziś Camel, a potem Tiamat i ostatni Behemocz :)

 

Ok koniec tematu. O gustach się nie romawia ale...:) ok. Tak czy inaczej nawet takich zespołów jak Blur wsród obecnej młodzieży Indie nie znajdziesz :)

 

Koniec tematu niby, ale ostatnie słowo musiało być :-P Podawaj lepiej nr konta hehehe. Nic to, Oasis zamiast muzyką nadrabiali skandalizująca otoczką, ale to było zwykle słabe, nie wiem czym się zachwycać :-P Media się przestały nimi interesowac w końcu (każda moda przemija), to i zespół się rozpadł, a żaden z nich solo sukcesów wielkich nie odniósł. A Blur coś tam od czasu do czasu kombinuje. Porównanie O do Beatles to myślę ujma dla tych 2ich, inni ludzie, inna muzyka :)

[Bezlitosna Niusia]

A, psiakość. Camela, powiadasz? Tyż se włoncze:) A zaraz po Wielbłądzie - Grechutę!:)

[justas32]

Czytam i oczom nie wierzę. W życiu nie było tak dużo dobrej muzyki jak ostatnio. Prawdą jest że nie ma ona żadnej promocji bo koncerny promują pop-papkę albo to co się już dawno sprawdziło. Tym niemniej doskonalej muzyki jest multum chyba w każdym gatunku. Jest internet, jest forum, są portale tematyczne, tam można dowiedzieć się o nowościach - świetnej muzyki jest teraz tak dużo jak nigdy.

 

Moim zdaniem to jest tak ... że na starość człowiek zaczyna słuchać tego co lubił gdy był młody. To wydaje mu się "lepsze". Dlaczego ? Powód jest prosty - organizm czuje zbliżającą się powoli śmierć i umysł próbuje tak odwrócić uwagę człowieka od problemu śmierci żeby człowiek o tym absolutnie nie myślał i zwrócił swoją uwagę wstecz - na czasy kiedy był silny i młody, poprzez powrót do zainteresowań z młodości właśnie...

[Chicago]

Z pierwszą częścią powyższej wypowiedzi zgadam się w 100%; druga częśc jest niedorzeczna i wyimaginowana.

[Bezlitosna Niusia]

A powiedz, justas - tak szczerze, jak naukowiec z pięknej , znakomitej komedii: jaka to zacna muzyka ujrzała ostatnio światło dzienne? Wal tytułami. Może nabędę? Jeśli nie - nie p.dol.

[Bart1981]

jaka to zacna muzyka ujrzała ostatnio światło dzienne? Wal tytułami. Może nabędę? Jeśli nie - nie p.dol.

 

Tez jestem ciekawy:) moze głuchy jestem???

[Bezlitosna Niusia]

Ja - mam okulary - minus sześć dioptrii. Da się żyć!:))

 

Ja - mam okulary - minus sześć dioptrii. Da się żyć!:))