Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Niewielu ludzi poważnie odsłuchuje kolumny przed zakupem - nawet tzw. audiofile.

Byłem w Paryżu i tam w sklepach sieciowych stały rzędu Focali - różne modele. Podobnie jest z B&W.

A potem mamy taki obraz, że wielu ludzi słucha różnej muzyki na B&W i Focalach.

 

Nie mam nic do żadnej marki, jej marketingu i sposobu sprzedaży. Mam za to do powielania opinii jakoby tylko duzi prodecenci byli w stanie zrobić świetny sprzęt. Przykład Amplifona jest tutaj najleszy. Szkoda tylko, że żaden z wcześniejszych modeli - także w bezpośrednich porównaniach - nie zagrał tak, abym mógł z niego skorzystać. Inne marki sprawiły się lepiej.

 

Na AS z lampowcem Cary świetnie zaprezentowały się względnie niedrogie kolumny Duevel - dwudrożne, z basowcem na twardym zawieszeniu i promieniujące dookólnie. Takie połaczenie Tannoy z MBL... to podpowiedź dla Mirka :-)

bralem je pod uwage jak pamietacie,sluchalem ich na AS w Warszawie z moim Carym 300B,bardzo ladnie graly,musialem sprawdzic dwa razy czy to gra z mojego Carego! bo tak je napendzal ostro ze az dziw ze to z lampy 300B,tak ze nie zawsze w aplikacji z roznymi kolumnami slychac te piekne lampy 300B,dlatego odsluchy sa najwazniejsze,Cary 300B gral jak najlepszy tranzystor i to mocny i szybki,wielkie zdziwienie!Mysle ze nie jedne kolumny ten wzm napedzi ku zdziwieniu Sly30.Nowe Duevel z salonu oferowano mi mi wlasnie po tej cenie czyli 24tys w cenniku 34tys,uzywane w UK gosc nie mogl sprzedac przez dwa lata za 1/3 ceny,wszystkie te kolumnysa pieknie wykonanie,fornir polozony przepieknie i wyglad tych kolumn jest nietuzinkowy.Najbardziej podobaly mi sie w kolorze black-piano,maja tylko 6ohm,musza stac oddalone znacznie od tylnej sciany i dlatego z zakupu uzywanch zrezygnowalem!szukalem kiedys black-piano:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a ten model nie wszedl do produkcji !a szkoda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a ten model nie wszedl do produkcji !a szkoda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Mirek fakt kosmiczny wygląd ale gdzie Ty byś je postawił?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

 

 

Mirek fakt kosmiczny wygląd ale gdzie Ty byś je postawił?

myslalem o tych co maja duze pomieszczenie!

Teraz panowie jakie typy na dzisiejszy final w pilce???czy sa audiofile dobrze typujacy wyniki i znajacy sie na troche na pilce!ja typuje wynik 4:1 dla Niemcow(do przerwy 3:0)po przerwie bedzie 3:1 ,aby zakonczyc 4:1 !!!oby Lionel Messi mial najlepszy dzien w zyciu i zmienil moje przewidywania!

Oby nie było jak wczoraj kopania po nogach.

 

W sumie to też tytani tak ze Mirek nie robisz OT ;0

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja się nie znam i myśle, że to będzie mecz taktyczny, pozycyjny, każdy będzie się przede wszystkim bronić. Nie liczę na dużo bramek.

Niemcy z Brazylią grali jak by to był balet synchroniczny, tak ze ciężko wyczuć co teraz będzie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Niemcy z Brazylią grali jak by to był balet synchroniczny, tak ze ciężko wyczuć co teraz będzie :)

Brazylia zepsula te udane zawody prawdziwa tragedia,bardziej mi sie podobalo Chile i Kostaryka!!!

jak Pan Andrzej ma tak duze dochody z Amplifona(taka duza sprzedaz)to stac bedzie go na zaplacenie za recenzje i odpowiednia reklame, prawda!

 

Czyli domagasz się, żeby przekupny recenzent zręcznie z finezją i polotem okłamał cię za pieniądze producenta, prawda?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Słuszna uwaga. Poza tym Mirek nie rozumie różnicy między faktem, że sprzedaje się wszystko na pniu, a tezą że jest duża sprzedaż. To jest produkt robiony ręcznie, oczywiście z użyciem precyzyjnej obrabiarki do metali ale reszta jest robiona ręcznie. To faktycznie produkt luksusowy w przeciwieństwie do masówki, najczęściej robionej w Azji. Roczna wydajność produkcyjna to na moje oko, ok 20 sztuk.

To jest produkt robiony ręcznie, oczywiście z użyciem precyzyjnej obrabiarki do metali ale reszta jest robiona ręcznie. To faktycznie produkt luksusowy w przeciwieństwie do masówki, najczęściej robionej w Azji. Roczna wydajność produkcyjna to na moje oko, ok 20 sztuk.

 

To się liczy najbardziej: ręczna robota i unikalny produkt - wyłącznie na zamówienie. Status jaki ma obecnie Amplifon powinien być utrzymany, bo to właśnie jest 'beauty' tego typu przedsięwzięć, jednak reklama takiego produktu na łamach światowych audio periodyków na pewno byłaby korzystna zarówno dla wyrobów jak i samego konstruktora. Fajnie byłoby poczytać kilka pozytywnych opinii na temat wzmacniaczy pana Andrzeja np. w Stereophille, dodatkowo podpartych pomiarami i konkluzją Johna Atkinsona...

Parker's Mood

Pewnie, że tak tylko to są koszty. Dla tak małej, rodzinnej wręcz firmy jak Amplifon, która teraz w ofercie ma ledwie jeden produkt, z czasem dojdą monobloki i może preamp, to jest to ciężar finansowy zbyt duźy, a ewentualna korzyść żadna, bo więcej i tak nie sprzeda, a nie sprzeda więcej, bo nie ma większych mocy przerobowych i nie wyprodukuje więcej. Jedynie, że mógłby podnieść ceny i wszystko szło by na zachód i do Azji, a nasi audiofile mogliby się co najwyżej oblizać smakiem i pomarzyć.

Wszystko to koszty, całe życie to pewien umowny koszt. Wyroby Amplifona to nie jest ewenement i takich pojedyńczych producentów jest cała masa. Myślisz, że Power Audio Labs i ich wzmacniacze TNT to coś odmiennego? Jeszcze do niedawna firma Lamm też była małym rodzinnym biznesem. Lokalny rynek jest dobry na początek - w przyszłości, jak się chcesz liczyć w tym światku, to niestety trzeba rękawy zakasać i do roboty! Nie ma lekko! Amplifon potrzebuje sponsorów i myślę, że Ty jak najbardziej mógłbyś się spisać w tej roli... plus jeszcze kilku naszych narodowych pierwszoligowych audiofili.

Parker's Mood

Tak, tak, tylko jest jeden główny problem. Przynajmniej póki co nie ma mocy przerobowych, z różnych względów. Co z tego, że nagle pojawi się zamówienie na powiedzmy 30 sztuk, które trzeba by wykonać w max 8 tygodni. Zamówienie nie będzie zrealizowane. Musiałoby to potrwać co najmniej pół roku.

Wszystko to koszty, całe życie to pewien umowny koszt. Wyroby Amplifona to nie jest ewenement i takich pojedyńczych producentów jest cała masa. Myślisz, że Power Audio Labs i ich wzmacniacze TNT to coś odmiennego? Jeszcze do niedawna firma Lamm też była małym rodzinnym biznesem. Lokalny rynek jest dobry na początek - w przyszłości, jak się chcesz liczyć w tym światku, to niestety trzeba rękawy zakasać i do roboty! Nie ma lekko! Amplifon potrzebuje sponsorów i myślę, że Ty jak najbardziej mógłbyś się spisać w tej roli... plus jeszcze kilku naszych narodowych pierwszoligowych audiofili.

 

Czemu twierdzisz, że Amplifon musi wychodzić na zewnątrz, potrzebuje marketingu, sponsorów itp.?

 

A MOŻE ON PO PROSTU NIE CHCE ???

 

Chce robić dobre wzmaki, mieć przyjemność i mieć tylko na waciki, a nie budować światowe corpo.

Nie możecie tego zrozumieć i uszanować?

 

Przestańcie mierzyć innych swoją miarą ... to nie działa !!!

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Dokładnie jest jak piszesz. Pan Andrzej jest zainteresowany zrobieniem jak najlepszego wzmacniacza, a nie budowaniem korporacji. Integrę zrobił genialną,a teraz pracuje już nad monoblokami. Jestem pełen nadziei, że będą jeszcze lepsze, choć nie wiem czy to jest możliwe, czy mogą być jeszcze lepsze.

Brazylia zepsula te udane zawody prawdziwa tragedia,bardziej mi sie podobalo Chile i Kostaryka!!!

 

Czyli nie trafiłeś Mirek, a mecz przebiegał tak jak przewidywałem. Nie podałem wyniku ale pisałem, że będzie mało bramek i męcz taktyczny.

A MOŻE ON PO PROSTU NIE CHCE ???

 

O jeziu jeziusićku... Jak nie chce, to nie chce, i jak najbardziej honoruję i doceniam ideę. Pomyślałem o Amplifonie pozytywnie, w pozycji uznanego i docenionego konstruktora audio, którego produkty chodzą w najwyższej lidze i z ceną powyżej 50kilo$ów. Przykładem niech będzie Lamm, Wavac, Audio Power Labs... Tak tylko otwarcie myślę i zdaję sobie sprawę z powagi firmy i jej profilu, zarówno biznesowego jak i artystycznego. Lokalnie też można działać i nigdzie nie jest napisane, że trzeba zaistnieć i wystawiać się na poważnych hi-end audio show.

Parker's Mood

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja mogę powiedzieć od siebie tylko tyle, że brzmienie integry Amplifona jest conajmniej tak dobre a może i nawet całościowo lepsze niż mojego zestawu ARC Ref. 3 + Ref. 150, czyli licząc w cenach producentów około 80 tys. zł:-) Drugą rzeczą która zwraca uwagę to fakt, że integra w ogóle ma szanse w rywalizacji z dzielonymi wzmacniaczami, to prawdziwy ewenement. Naprawdę nie znam drugiego takiego produktu o tak znakomitej relacji ceny do jakości.

Naprawdę nie znam drugiego takiego produktu o tak znakomitej relacji ceny do jakości.

 

Szkoda,ze nie znasz-jest u mnie.............i to też jest polski produkt także hand made bez wykorzystania obrabiarki cnc.

Drugi tez tylko że ukraiński za to brzmi wprost bajecznie wraz z pre............do którego obudowę wykonał nie kto inny tylko amplifon)

Panowie i tu nasuwa sie pytanie-dlaczego?

Dlaczego zagraniczne wyroby są tak koszmarnie drogie?

Uczciwość amplifona w stosunku do prezentowanego dżwięku i możliwości urządzenia nie podlega dyskusji,więc.......dlaczego wyroby

zagraniczne są aż tak drogie i nie prezentują odpowiedniego poziomu.grania..................przykład AYON.

Ladny wygląd i bardzo wysoka cena-tak teraz to dziala,a dalej szybki zysk i kłopoty wlaścicieli z powodu awaryjności.....MARSLO PRZYZNAJ SIĘ))

ceny w Polsce dla naszych produktów nie obejmuja chcocby kosztów dystrybutora w świecie i nie płacenie przez niego przez wiele miesięcy tego co sprzeda -wszystko kosztuje

w druga strone Ayon tez finansuje swojego dystrybutora , nie wiem czy pamietacie ale kiedys padły tu kwoty procentowo jak to jest z dystrybucja McIntosh-a w Europie i kto ma jaka działke z produktu

 

zacznijmy wreszcie kupowac to co zrobiono w Polsce

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

Lokalnie też można działać i nigdzie nie jest napisane, że trzeba zaistnieć i wystawiać się na poważnych hi-end audio show.

 

Lokalnie można działać, tylko że potem kraj jest pełen małych firm, które załatwiła podobno jedna niedostatecznie entuzjastyczna recenzja i lokalni ludzie na jakiś czas przestali kupować i firma nie wytrzymała tego finansowo. Obecność produktów na kilku rynkach zabezpiecza przez podobnymi wypadkami, bo jeśli gdzieś sprzedaje się słabiej, to gdzie indziej może sprzedawać się lepiej. To tak jakby jakaś firma bazowała na jednym dużym zleceniu, lekceważąc inne możliwości. Zlecenie się kończy i chciałoby się mieć drugie takie samo, a ono nie przychodzi i niespodziewanie nie ma z czego żyć.

Odpiszę Panowie w ten sposób w punkatach żeby było łatwiej

 

1. Polityka moja jest taka że nie mam zamiaru uruchamiać wielkoseryjnej produkcji. Nie mam w zamiarze też budowania jakiejś sieci dystrybutorów zagranicznych poza kilkoma lokalnymi przedstawicielami oferującymi produkt bezpośrednio do klienta z pominięciem salonów.

Mam ograniczone możliwości produkcyjne a obecnie produkowane wzmacniacze są dość pracochłonne. Tak dla przykładu to około 4 razy bardziej czasochłonne niż produkcja starego modelu WT40

 

2. Reklama chwili obecnej jest mi nie potrzebna bo po prostu mam zamówienia bez tego. Na obecną chwilę nie jestem w stanie więcej zrobić.

 

3. Testy - mój stosunek do tego jest dość jakby to powiedzieć niechętny. Z kilku powodów, między innymi takich jak opisaliście powyżej. Tak że w najbliższym czasie niczego podobnego nie planuję. Ja wiem że to jest coś na czym wielu się wzoruje ale osobiście uważam że jak ktoś jest ciekawy tego wzmacniacza to powinien go sam posłuchać a nie wzorować się na teście. Napiszę od razu ubiegając wpisy że ja bynajmniej nie boję się porównań bo jestem pewien że wzmacniacz wyszedł by obronną ręką tylko bardziej od testów zależy mi na opinii szerszej grupy osób niż tylko jednego redaktora.

 

4. Ceny temat do dyskusji na kilka wątków. Powiem tak są skalkulowane tak jak uważałem żeby było to dla mnie opłacalne ale na tyle atrakcyjne dla klienta aby ten sprzęt się sprzedawał zarówno w Polsce jak i za granicą. Nie chcę się powtarzać bo już kiedyś o tym pisałem. Pierwotnie wzmacniacz miał być sporo tańszy ale też znacznie prostszy w budowie. W czasie projektowania koncepcje się znacznie pozmieniały jak również co za tym idzie cena końcowa.

Jozwa, sorry, ale o sprzedaży to ty masz chyba marne pojęcie :).

 

Jesli juz idziemy Twoim tokiem rozumowania to z drugiej strony bycie na kilku rynkach może grozić np. przeinwestowaniem, łatwiejszą utratą płynności finansowej itp. O zapewnieniu supportu i serwisu produktu już nie wspomnę. Dużą łyżką łatwiej się niestety udławić.

 

Ampifon da radę i bez recenzji, w tym modelu działa na polskim rynku już jak sięgnę pamięcią chyba kilkanaście lat. I właściciel jest zadowolony a Wy na siłę chcecie z niego robić corpo. Zapewne On chce być manufakturą z takim, a nie innym podejściem do klientów, do ich oczekiwań i wymagań. I zapewne robi to z pasji i także dla przyjemności. Stąd wielkośc firmy i sposób działania. I produkcja wyprzedana na kilka miesięcy.

 

I chwała mu za to.

Sam bym chętnie tej integry ew. końcówek z moimi nowymi/starymi JBLami posłuchał :).

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

  • Redaktorzy

Jesli juz idziemy Twoim tokiem rozumowania to z drugiej strony bycie na kilku rynkach może grozić np. przeinwestowaniem, łatwiejszą utratą płynności finansowej itp. O zapewnieniu supportu i serwisu produktu już nie wspomnę. Dużą łyżką łatwiej się niestety udławić.

 

Oczywiście, ale część tego problemu bierze na siebie dystrybutor. Ogólnie szerzej to bezpieczniej. Można też iść trzecia drogą, czyli stać się międzynarodowym produktem kultowym, który sprzedawany jest zaufanym audiofilom. Najlepiej wtedy nie mieć nawet strony internetowej, to zwiększa zaufanie:-) Ale to droga dla ekscentryków o silnych nerwach. Zdaje sie że w podobny sposób kiedyś rozchodziły się produkty CAT.

Sorry, mój komentarz jest już zbędny bo właściciel sam się wypowiedział. BTW zbieżnie z moimi odczuciami i "oceną sytuacji" :).

 

BTW podobnie działają np. Andrzej Analogowy z AD Fontesem czy Łukasz Fikus z Lampizatorem. I są zadowoleni.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jozwa, sorry, ale o sprzedaży to ty masz chyba marne pojęcie :).

Myślę ,że wręcz przeciwnie a Ty chyba nie zrozumiałeś tej wypowiedzi.

Tutaj chodzi o tzw. dywersyfikację ryzyka prowadzonej działalności i jest to jak najbardziej zrozumiałe.

Przynajmniej dla mnie ;)

Myślę ,że wręcz przeciwnie a Ty chyba nie zrozumiałeś tej wypowiedzi.

Tutaj chodzi o tzw. dywersyfikację ryzyka prowadzonej działalności i jest to jak najbardziej zrozumiałe.

Przynajmniej dla mnie ;)

 

Ta dywersyfikacja ryzyka jak to okresliłeś nie jest za darmo, prowadzenie działalności na innych rynkach i kosztuje i wymaga ich znajomości. Naweta albo przede wszystkim przy jej prowadzeniu przez dystrybutora.

Dywersyfikacją ryzyka jest też produkcja i sprzedaż wzmacniaczy oraz produkcja i sprzedaż jabłek. I nie potrzeba do tego innych rynków.

 

Nasza dyskusja jest już czysto akademicka ponieważ właściciel sam się wypowiedział. A ja chetnie bym tego produktu u siebie posłuchał.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Nasza dyskusja jest już czysto akademicka ponieważ właściciel sam się wypowiedział

 

I dobrze, że jest dyskusja. Pomyślałem tylko, że Amplifon mógłby pójść drogą Thraxa, który jak do tej pory oferuje zaledwie kilka produktów i też pewnie firma działa na zasadzie rodzinnego biznesu, a nie korporacji w sensie np. dzisiejszego Krella... Wzmacniacze D'Agostino to też przecież żadna korporacja, tylko jakaś mała manufakturka. Uważam, że nie ma nic złego w sieci dystrybucji i sprzedaży dobrych polskich produktów poza granicami kraju. To dystrybutor i dealer promuje takie produkty na światowych wystawach audio i fajnie by było, gdyby Amplifon była firmą rozpoznawalną w świecie - mniej więcej o to mi chodziło w mojej wypowiedzi i rozumiem doskonale, że większość z nas, to dorośli ludzie postępujący według własnych zasad i przyjętych założeń czy też idei.

 

Pozdr, M

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.