Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Gość Gosc]

Koledzy macie oczekiwania względem Forum. Proponuję poza użalaniem się nad decyzjami, które były "kiedyś" zaproponować Administarcji jakieś SENSOWNE rozwiązania.

Piszemy o RESECIE, a wszystko co czytam to "ale było", "ale kiedyś".

To gdzie ten RESET?

 

Moderatorze. Mocno teraz przesadzasz.

Przecież cztery razy napisałem proste pytanie o zmianę właśnie, bez żadnych pretensji i udajecie, że pytania nie było.

Zero odpowiedzi. Przecież nie pytam o to co było tylko o to jak teraz będzie.

Po RESECIE właśnie.

Edytowane 26 Października 2016 przez HQ150

[arkadowski]

No proszę, pomysł pisania z dużej litery się jednak podoba :)

Od zawsze piszę Forumowicz i Moderator oraz Administracja.

Twój odwieczny wrodzony dar zwany sarkazmem nie wnosi nic w ten temat jak i w dyskusję prowadzoną. Zresztą nie tylko w tym temacie, odwieczny chyba znudzony jar1 - jak stare książki pełne mądrości, mądrości starych ludów.

Można to jar1 lubić można znienawidzić - ja się uodporniłem. Taki Jesteś, to Twój "urok" osobisty.

Nie drażni mnie, nie irytuje...po prostu jest. Tylko po co, skoro nie wnosi nic w temat dyskusji?

Często się z Tobą zgadzam..ale jest też tak, że jak juz zaczniesz te swoje wywody, to bez końca.

:)

[Gość Gosc]

Chcę zostać moderatorem ! Będę sprawiedliwy i łaskawy ....

Ja taką propozycję miałem i nie zdecydowałbym się tą funkcję, dopóki podstawą działania moderacji nie będzie tylko i wyłącznie REGULAMIN a działania moderacji nie będą przejrzyste i jawne.

No i moderator nie jest od tego, żeby być łaskawym. Właśnie że nie. Kara za łamanie regulaminu powinna być nieuchronna o dotkliwa. Ale tylko za łamanie regulaminu a nie za widzimisię moderatora.

A moderator nadużywający swojej władzy powinien być ukarany jeszcze dotkliwiej.

Edytowane 26 Października 2016 przez HQ150

[arkadowski]

Moderatorze. Mocno teraz przesadzasz.

Przecież cztery razy napisałem proste pytanie o zmianę właśnie, bez żadnych pretensji i udajecie, że pytania nie było.

Zero odpowiedzi. Przecież nie pytam o to co było tylko o to jak teraz będzie.

Po RESECIE właśnie.

Napisałem Ci o czym wiesz:

1. Moje postępowanie na Forum jest jawne. Po to by nie było zarzutu, że załatwia się prywatne sprawy.

Ale jak wspomniałem to nie jest obowiązek Moderatora.

2. Nie udaję, że nie było pytania. Piszę, by to wszystko pytać Właściciela. On jako jedyny ma w tej sprawie najwięcej do powiedzenia.

No Koledzy chyba nie sądzicie, że moja skromna osoba jest władna podejmować przed Wami jakiekolwiek decyzje w tej materii???

3. Moja "rozmowa" z Wami ma na celu pokazać, że Moderator to też Forumowicz. A może wpierw Forumowicz. I Moderacja nie ukrywa się w swoich działaniach.

4. Dostaję od Was sporo PW, gdzie nie ma po moich upomnieniach pretensji czy żalu. Piszemy ze sobą jak szanujący się ludzie. I takie sytuacje stanowią 99,9% w tej chwili wszystkich "problemów" w naszych wzajemnych kontaktach.

Ale był moment, gdzie Moderatorzy po prostu musieli wprowadzić ostrzejsze zasady pilnowania porządku.

Jak widac przyszedł czas RESET'u, jest szansa na pewne zmiany. Jakie? Macie szansę wypowiedzieć się skoro sam Dawid to zaproponował.

Ale jak to będzie wyglądać? Panowie ja tutaj biegam tylko ze ścierką! Jawnie, bez chowania głowy w piasek.

HQ150 jesteś jednym z wielu, którzy napisali do mnie PW z jakimś tematem dotyczącym Forum. A to o wyczyszczenie postu, a to o pomoc w jakiejś sprawie. Czy kiedykolwiek zbyłem Twoje PW? Czy byłeś "odprawiony" z kwitkiem?

Nie pamiętam takiej sytuacji, bo moja stopka nie jest "dla jaj", tylko zobowiązaniem wobec Kolegów Forumowiczów - wobec Ciebie i Was wszystkich.

To pokazuje, że Moderacja nie jest taka, jak to jest opisywane. Oczywiscie swego czasu było ciut inaczej - ale już pisałem, bo było "przesilenie" i Moderatorzy zrobili wiele by to nabrało normalności.

Efekt widać - Administracja zapowiada zmiany. Czyli jest pozytyw z tego całego bałaganu jaki był, czyli ta praca Moderatorów z ostatniego okresu jednak przyniosła skutek pozytywny.

Tak na to patrzcie, a resztę musicie ustalić z Administracją. Moderator dostosuje się do Regulaminu, nie Regulamin do Moderacji.

 

Pozdrawiam.

[jar1]

Twój odwieczny wrodzony dar zwany sarkazmem nie wnosi nic w ten temat jak i w dyskusję prowadzoną. Zresztą nie tylko w tym temacie, odwieczny chyba znudzony jar1 - jak stare książki pełne mądrości, mądrości starych ludów.

No popatrz, a gdzie ten Reset? :)

I kto tu snuje baśnie z mchu i paproci?

[Gość Gosc]

2. Nie udaję, że nie było pytania. Piszę, by to wszystko pytać Właściciela. On jako jedyny ma w tej sprawie najwięcej do powiedzenia.

Przecież zapytałem go w tym temacie. Pierwsze pytanie było skierowane do niego i cisza....

No to jeszcze jedna propozycja. KONIECZNIE powinna zostać zlikwidowana możliwość karania forumowiczów gdzie w uzasadnieniu ( najczęściej anonimowy moderator) jako powód podaje tylko ,, atak na moderację''. Podam przykład. Oczywiście bez podawania który kiedy itd. Reset to reset.

Cytowałem słowa moderatora, które on sam zamieścił na forum w publicznej wypowiedzi. I za to byłem parę razy ukarany. Za atak na moderację właśnie:-)

Od kiedy to w regulaminie i gdzie to jest zapisane, potrzebujemy zgody na cytowanie kogoś wypowiedzi? Oczywiście nigdzie nic takiego nie ma a ,, atak'' był i punkty karne łącznie z czasowym banem były. I to powinno być utemperowane. Jak nie ma złamania regulaminu to moderator( anonimowy najczęściej) nie powinien mieć prawa karania forumowiczów.

Reset nie powinien być jednostronny. To nie tylko forumowicze powinni się zmienić ale i działania moderacji. Stąd moje zapytania, na razie bez odpowiedzi, o te zmiany.

Edytowane 26 Października 2016 przez HQ150

[arkadowski]

dopóki podstawą działania moderacji nie będzie tylko i wyłącznie REGULAMIN a działania moderacji nie będą przejrzyste i jawne.

 

Właśnie TYLKO Regulamin jest wyznacznikiem tego co można, a co nie. A nie prywatne animozje Moderatora.

Jeśli Forumowicze czyli też Moderatorzy stosują się do Regulaminu - nie ma zastrzeżeń, wszystko opisane jest i jasne w postępowaniu.

Tylko raz jeszcze przeczytaj co napisałem powyżej, że były czasy na Forum porządków i konieczności wprowadzenia pewnych decyzji.

I dało to skutek pozytywny - piszemy o tym wszystkim normalnie, nie lecą jak widac "bany" czy "osty".

Czyli praca Moderatorów, która wydawała sie taka zła - wyszła na dobre nam wszystkim.

 

Proponuję na spokojnie argumentowac swoje propozycje, ale nie w oparciu o to, że komus kiedyś ktoś nałożył jakąś karę bo to nie o taki RESET chodzi.

 

Uciekam i miłego wieczoru.

 

Przecież zapytałem go w tym temacie. Pierwsze pytanie było skierowane do niego i cisza....

Zapewne jak wejdzie na Forum - odpisze na Twoje pytanie, cierpliwości.

:)

 

No popatrz, a gdzie ten Reset? :)

I kto tu snuje baśnie z mchu i paproci?

jar1 bez Ciebie i Twoich jakże uroczych uwag świat byłby nie do przyjęcia.

:)

Naprawdę, bez złośliwości. Twoje komentarze "nie na temat" mają tyleż samo uroku, co najbardziej rzeczowe argumenty.

Dlatego nie masz powodu do narzekania, Twoje posty nie są usuwane i zawsze znajdują tyleż samo przeciwników co zwolenników. Często lokuję się osobiście w tej drugiej grupie.

Pozdrawiam

Arek

[Gość Gosc]

Właśnie TYLKO Regulamin jest wyznacznikiem tego co można, a co nie. A nie prywatne animozje Moderatora.

Powinien być. A niekoniecznie jest. Podałem Ci parę przykładów.

 

Zapewne jak wejdzie na Forum - odpisze na Twoje pytanie, cierpliwości.

:)

Czekam zatem z utęsknieniem.

[sittek]

Strasznie demonizujecie Moderację. Niepotrzebnie.

Jest to naturalny odruch "zwykłego" użytkownika, który zostaje poddany ocenie przez kogoś, kto stoi wyżej w jakiejś tam hierarchii.

Wielu osobom nie podoba się taki układ, co mnie bardzo dziwi, ponieważ w każdej dziedzinie życia istnieje taka podległość i chcemy czy nie musimy się podporządkowywać. Dlatego trochę śmieszy mnie bunt co niektórych użytkowników, którzy pewnie najlepiej chcieliby, aby w ogóle nie było moderacji. Niestety często tak bywa, że aby był porządek musi być wprowadzony regulamin. Ażeby go stosować muszą istnieć osoby, który pilnować będą porządku. Są to moderatorzy. I nie ma w tym wielkiej filozofii.

 

Dlatego moim zdaniem zbyt duże pobłażanie nie ma sensu, ponieważ prędzej czy później wielu wykorzysta to jako słabość i zacznie wchodzić na głowę. A nie o to chodzi w tej robocie. Jeśli ma być porządek, moderator powinien mieć stosowne narzędzie w ręku. I wchodzenie w głębszą dyskusję nie powinno mieć miejsca.

 

Naruszasz regulamin, który jest dostępny i czytelny - ponosisz za to karę. I koniec.

Trzeba wówczas przyjąć to na klatę, jak facet.

[arkadowski]

Jest to naturalny odruch "zwykłego" użytkownika, który zostaje poddany ocenie przez kogoś, kto stoi wyżej w jakiejś tam hierarchii.

Wielu osobom nie podoba się taki układ, co mnie bardzo dziwi, ponieważ w każdej dziedzinie życia istnieje taka podległość i chcemy czy nie musimy się podporządkowywać. Dlatego trochę śmieszy mnie bunt co niektórych użytkowników, którzy pewnie najlepiej chcieliby, aby w ogóle nie było moderacji. Niestety często tak bywa, że aby był porządek musi być wprowadzony regulamin. Ażeby go stosować muszą istnieć osoby, który pilnować będą porządku. Są to moderatorzy. I nie ma w tym wielkiej filozofii.

 

Dlatego moim zdaniem zbyt duże pobłażanie nie ma sensu, ponieważ prędzej czy później wielu wykorzysta to jako słabość i zacznie wchodzić na głowę. A nie o to chodzi w tej robocie. Jeśli ma być porządek, moderator powinien mieć stosowne narzędzie w ręku. I wchodzenie w głębszą dyskusję nie powinno mieć miejsca.

 

Naruszasz regulamin, który jest dostępny i czytelny - ponosisz za to karę. I koniec.

Trzeba wówczas przyjąć to na klatę, jak facet.

 

Pełna zgoda. Pamiętając przy tym, że jestesmy facetami i czasem nas poniesie w jakimś poście.

Wtedy naprawdę wystarczy odrobina zrozumienia każdej ze stron. Po 1 Moderator nie ma potrzeby i przyjemności "karać", bo i tak musi wyczyścić wpis z niepotrzebnych bzdur.

Ale gdy 2 po jego pracy (edycja, prosba o spokój itd) zaczyna się kolejna burza i kolejna...nie ma zmiłuj się.

I 99% z nas ma i zna hamulec i rozumie "przesadziłem". Wtedy jest naprawdę OK.

Ale jest 1% dla których dopiero wtedy zaczyna się "raj" na ziemi. Bo poza kłótnią z Kolegami z Forum mogą wreszcie wyładowac swoje chore frustracje na Moderacji, a często przy okazji Administracji.

Zaczyna się grożenie sądami, grożenie uzyciem siły.

To jest chore, chore jest niestosowanie się do Regulaminu.

 

Moderator ma pomagać, ma uspokajać i ma stosowac się do Regulaminu. Tak samo jak Forumowicz.

I naprawdę naszą pracę ocenia bez zmiłuj się Administracja oraz Wy (My). Wystarczy mieć świadomość ile taka osoba kochająca burze mózgów potrafi wysłać wiadomości z pretensjami na Moderację adresowaną do Administracji.

Nie jest tak, że Forumowicz żyje pod ciężką ręką Moderacji, która jest jednim wielkim kółkiem wzajemnej adoracji.

To jest tak, że wśród Moderatorów sa ludzie, którzy już mają za sobą cięzką prace na Tym Forum ale i nowe osoby (jak ja), które zaczynają pokazywać inne podejście do różnych rzeczy, do Moderowania.

 

I teraz tylko Forumowicze mają okazję pokazac, czy lepiej żyje się na spokojnie akceptując pewne zasady, czy znów wpadnie Moderator, który jak komandos po 3 wojnach nie patyczkuje się i w 2 minuty robi porządek ze wszystkimi i ze wszystkim...

Tylko nie o to chodzi byśmy musieli jako Moderatorzy takie postawy przejawiać wobec swoich Kolegów z Forum.

 

A naprawdę w wielu przypadkach Moderacji już dawno zapełnił sie filtr bzdurnych ludzkich zachowań.

 

 

Panowie moje zdanie juz znacie, moje opinie są jasne i czytelne. Co więcej - czekamy Wszyscy na decyzję Administracji i zastosujemy się do niej jaka by ona nie była. Bo to nie my tutaj jesteśmy właścicielami.

Na dziś w tym temacie wyczerpały się moje argumenty i pozostaje czekać.

 

Pozdrawiam

Arek

[arkadowski]

Panowie część postów nic nie wnosiła do tematu.

Zostały usunięte.

[sittek]

Na forum, w którym uczestniczę od wielu lat panuje jedna fundamentalna zasada: nie rozmawia się na temat decyzji podejmowanych przez moderację. Dlatego od lat panuje tam porządek.

[arkadowski]

Na forum, w którym uczestniczę od wielu lat panuje jedna fundamentalna zasada: nie rozmawia się na temat decyzji podejmowanych przez moderację. Dlatego od lat panuje tam porządek.

 

I jest to dobra zasada. Swego czasu będąc moderatorem w innym miejscu za negowanie publiczne pracy Moderatora dostać można było ban na 7 dni bez żadnego "ale".

Natomiast mozna było poprzez PW zapytać "za co i jaki powód" otrzymania np. upomnienia.

Nikt nie podnosił zastrzeżeń co do pracy zespołu moderatorów.

 

Dlatego w moim przekonaniu nie powinno być obowiązku przedstawiania się "ja moderator nałożyłem karę".

Natomiast jeśli uznaniowo moderator tak do tego podchodzi, to robi to z własnej woli.

A na dziś tak to na Forum AS funkcjonuje i jest to moim zdaniem bardzo dobre - wybór Moderatorów co do chęci ujawnienia się lub nie.

[sittek]

A na dziś tak to na Forum AS funkcjonuje i jest to moim zdaniem bardzo dobre - wybór Moderatorów co do chęci ujawnienia się lub nie.

Według mnie jest to zła zasada. Wszyscy moderatorzy powinni działać według tych samych wymogów. Albo wszyscy, albo żaden. Bo potem rodzi to nieporozumienia i roszczenia do tych, którzy do tej metody nie stosują się.

[Risto]

Wyświetl postUżytkownik juro7 dnia 26.10.2016 - 14:26 napisał

przeciez to sa kolesie z jednej ferajny. Co za problem ilu ich będzie.

 

Lepiej zatrudnijcie zawodowych moderatorów, którzy wiedzą co to jest uzasadnienie faktyczne i formalne. I zaczną wywalać spamerów i trolli z jednozdaniowymi docinkami, a nie tylko przyznawać ostrzezenia za gąbrowiczowski gwałt przez uszy słowem "dupa".

 

Odezwał się człowiek, który w ostatnim czasie znalazł się na "tapecie" u większości Forumowiczów z jakimi w dał się w dyskusję.

Bez względu na podjęty temat wszędzie to samo od - chamskie odzywki lub na tym samym poziomie podteksty i próby wywołania awantury.

To może jak kolega w końcu się zorientuje że ten człowiek nie w żadnym ostatnim czasie znalazł się na tapecie, tylko zasrywa to forum od lat pod kolejnym już klonem, to coś w z tym w końcu zrobi. A przy okazji były już wzmianki że moderacja doskonale wie któż to taki, i tolerujecie kolejny powrót i co ciekawe mechanizm powrotu. Zważywszy że jak o tym napisałem to mój post "odparował" , a radosna twórczość tegoż jakże cennego użytkownika z ostatnich dni jest sobie, ja żadnych RESETÓW nie kupuję. Jeśli niezrozumiałym dla Was jest że akceptacja cichaczem takich powrotów jest głównym powodem ciągnięcia forum w dół to w zasadzie można ogłosić reset, enter i choćby delete. Czego nie życzę, ale osobiście ja już tu pisać nie mam ochoty.

[arkadowski]

Według mnie jest to zła zasada. Wszyscy moderatorzy powinni działać według tych samych wymogów. Albo wszyscy, albo żaden. Bo potem rodzi to nieporozumienia i roszczenia do tych, którzy do tej metody nie stosują się.

Zapewne zostanie to w pewien sposób też ustalone.

W końcu w jakimś celu padło ze strony Dawida jako Właściciela sformułowanie "reset", które poruszyło kilka osób do wypowiedzenia swojego zdania.

Jakakolwiek będzie to decyzja, czy decyzje - przyjdą niebawem i będziemy się wszyscy stosować.

Pozdrawiam i miłej nocy życzę.

 

To może jak kolega w końcu się zorientuje że ten człowiek nie w żadnym ostatnim czasie znalazł się na tapecie, tylko zasrywa to forum od lat pod kolejnym już klonem, to coś w z tym w końcu zrobi. A przy okazji były już wzmianki że moderacja doskonale wie któż to taki, i tolerujecie kolejny powrót i co ciekawe mechanizm powrotu. Zważywszy że jak o tym napisałem to mój post "odparował" , a radosna twórczość tegoż jakże cennego użytkownika z ostatnich dni jest sobie, ja żadnych RESETÓW nie kupuję. Jeśli niezrozumiałym dla Was jest że akceptacja cichaczem takich powrotów jest głównym powodem ciągnięcia forum w dół to w zasadzie można ogłosić reset, enter i choćby delete. Czego nie życzę, ale osobiście ja już tu pisać nie mam ochoty.

Szkoda, że masz inne zdanie w tym temacie. Jak widzisz jednak jest jakaś zmiana, bo pomimo tego jak piszesz "jest tolerancja na zachowania tego człowieka, takie a nie inne", ja jakoś żadnego układu nie zauważyłem.

A nawet więcej, na spokojnie jak chciał i rzeczowo wyjaśniłem dlaczego dostał upomnienie.

Żaden inny Moderator czy ktoś z Administracji nie zwrócił mi uwagi za to. Więc jakoś nie dostrzegam spisku, a każdy raport jaki był na tego Forumowicza - był z mojej strony moderowany. A było tych zgłoszeń naprawdę sporo.

Był nie tylko moderowany każdy raportowany wpis, ale w efekcie końcowym posypało się sporo innych "bonusów".

Jeśli uważasz, że to też jest dowód na to, że Moderacja kogoś faworyzuje, to ciężko mi wysunąć inne argumenty by takie myslenie odrzucić jako bezzasadne.

Jeśli są jakies posty sporne - prosze je zgłaszać. Od tego jest Moderacja i nie widzę problemu by skoro "czyści" się 10 postów danej osoby, nie wyczyścić jeszcze 1 czy 2.

Muszą jednak te zgłoszenia być zasadne by potem własnie - nie zostać posądzonym o stronniczość.

 

Dlatego niepotrzebnie podchodzisz do tego "już pisac nie mam ochoty", może właśnie jest to powód do tego, by pisać, by aktywnie brać udział w życiu Forum.

Bo nikogo się nie faworyzuje i nie ma powodu do odsuwania się od Forum.

 

Pozdrawiam

[sittek]

Był nie tylko moderowany każdy raportowany wpis, ale w efekcie końcowym posypało się sporo innych "bonusów".

To dlaczego jeszcze dzisiaj pisał? Przecież juro7 ewidentnie trolluje i szuka zaczepki w każdym temacie.

[palton]

Ależ ja nie mam nic przeciwko branży, reklamom, sponsorom itd.

Natomiast nie podoba mi się jak np. jeden branżysta przywłaszczy sobie zaliczkę, a kolega moderator zamiata sprawę pod dywan. Związki z branża powinny być w miarę przejrzyste, branża oznaczona, wątki reklamowe płatne itd.

(...)

 

 

 

Podsumowując, to Wy posługujecie się forum w sposób niegodziwy.

 

Użytkownik plastik1989 dnia 24.10.2016 - 19:18 napisał

Jeden problem został rozwiązany (z Paltonem) teraz czas rozwiązać problem banowaniem prewencyjnym.

Co do banowania, to chcemy przywrócić zasadę mówiącą o głosowaniu trzech moderatorów za banem dla danej osoby.

 

Teraz, a po co? Troll zbanowany po głosowaniu wedle tej zasady, został odblokowany i właśnie lajkuje Twój wpis. Jak to nazwać?

Edytowane 27 Października 2016 przez MrArkadiusz
Netykieta. Kompletnie post nie pasujący do tematu sprawy.

[dskrzyp]

Hej,

 

Przekształcamy obecnie skład moderacji - obecny jej kształt można zaobserwować tutaj:

http://www.audiostereo.pl/index.php?app=forums&module=extras&section=stats&do=leaders

 

ale to jeszcze nie jest ostateczna wersja.

 

Chcemy aby moderacja była bardziej pluralistyczna. Większa ilość osób sprawi, że działania będą bardziej wyważone i obiektywne. Przywracamy tym samym zasadę trzech głosów przy banowaniu danego użytkownika - to wykluczy personalne konflikty moderatorów i użytkowników.

 

Tym samym rozpoczynamy "czysty start", o którym było wspominane wczoraj.

[jar1]

Przekształcamy obecnie skład moderacji - obecny jej kształt można zaobserwować tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale to jeszcze nie jest ostateczna wersja.

Czy Moderator to tytuł honorowy? Bo część od miesięcy nie była na forum? Martwe dusze nie zwiększaja pluralności.;)

Co z kadencyjnością moderatorów?

 

Byleby "nowy start" czy "reset" nie okazał się "dniem świstaka" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Października 2016 przez jar1

[dskrzyp]

przeciez to sa kolesie z jednej ferajny. Co za problem ilu ich będzie.

 

Lepiej zatrudnijcie zawodowych moderatorów, którzy wiedzą co to jest uzasadnienie faktyczne i formalne. I zaczną wywalać spamerów i trolli z jednozdaniowymi docinkami, a nie tylko przyznawać ostrzezenia za gąbrowiczowski gwałt przez uszy słowem "dupa".

MrArkadiusz zajmował się profesjonalnie moderką na innym forum przez dłuższy czas. Nie reprezentuje u nas żadnej konkretnej grupy. Dzisiaj do składu dołączył daris666 będący na forum od 2008 i nie mający od tego czasu żadnego ostrzeżenia.

[plastik1989]

(...)

Edytowane 27 Października 2016 przez MrArkadiusz
Netykieta. Osobiste sprawy załatwiamy poprzez PW. Post kompletnie nic nie wnosi w podejmowany temat.

[grynio]

Chcemy aby moderacja była bardziej pluralistyczna. Większa ilość osób sprawi, że działania będą bardziej wyważone i obiektywne. Przywracamy tym samym zasadę trzech głosów przy banowaniu danego użytkownika - to wykluczy personalne konflikty moderatorów i użytkowników.

 

 

I to jest bardzo dobra koncepcja Dawid.To powinno zadziałać i zlikwidować patologie moderacyjne z jakimi mieliśmy do czynienia.

 

Kiedyś byłem przeciwny powoływaniu świeżych forumowiczów na modów, ale Rochu jakoś mnie przekonuje:)

[dskrzyp]

Teraz, a po co? Troll zbanowany po głosowaniu wedle tej zasady, został odblokowany i właśnie lajkuje Twój wpis. Jak to nazwać?

Robert sam będąc w moderacji odbanowywałeś wielokrotnie różne osoby i urządzałeś amnestię. Zasady 3 głosów zostaje przywrócona (ale przy banach, nie ostrzeżeniach!), bo mamy teraz większa ilość moderatorów i ma to jakikolwiek sens. Wcześniej był zbyt mały skład moderacji i ciężko było uzyskać trzy głosy w wielu przypadkach.

 

Czy Moderator to tytuł honorowy? Bo część od miesięcy nie była na forum? Martwe dusze nie zwiększaja pluralności.;)

Co z kadencyjnością moderatorów?

 

Byleby "nowy start" czy "reset" nie okazał się "dniem świstaka" :)

Tak, część wcześniejszych osób nie logowała się dawno jak np. Jozwa. Jednak z uwagi na jego poprzednie zasługi dla forum nie zamierzamy go usuwać ze składu. Jest wystarczająco duża liczba nowych osób, aby moderacja mogła działać prawidłowo.

 

Wracając do resetu - prosimy o zaangażowanie po obydwu stronach. Tj. robimy reset, ale to wymaga również starań użytkowników. W żadnym wypadku nie oznacza to wolnej amerykanki.

[jar1]

Tak, część wcześniejszych osób nie logowała się dawno jak np. Jozwa. Jednak z uwagi na jego poprzednie zasługi dla forum nie zamierzamy go usuwać ze składu. Jest wystarczająco duża liczba nowych osób, aby moderacja mogła działać prawidłowo.

Powiem szczerze, nie rozumiem. To nie tylko Józwa, jest więcej takich. Czy funkcja moderacyjna ma słuzyć wyróżnianiu zasłuzonych użytkowników a nie do roboty? Policjant to status czy zawód?

Przecież "zasłużonych" można jakoś ogwiazdkować inaczej, coś na wzór alei zasłużonych...

Każde działanie moderacyjne dobre czy złe obciąża swoją odpowiedzialnośćią cały skład moderacji. Moderatorzy na ogół "mówią i działają" w imieniu moderacji. Osobiście znam Józwę i podejrzewam, że z wieloma występującymi tu przejawami działań modracyjnych by się jednak nie chciał utożsamiać. ;)

[Gość Gosc]

Chcemy aby moderacja była bardziej pluralistyczna. Większa ilość osób sprawi, że działania będą bardziej wyważone i obiektywne. Przywracamy tym samym zasadę trzech głosów przy banowaniu danego użytkownika - to wykluczy personalne konflikty moderatorów i użytkowników.

 

Tym samym rozpoczynamy "czysty start", o którym było wspominane wczoraj.

To samo napisałeś wczoraj i zadałem wielokrotnie pytanie, czy ten sąd złożony z trzech moderatorów będzie jawny czy to będzie sąd kapturowy?

Czy w obecnej formie moderatorzy będą mieli obowiązek podpisywania się pod karami jakie nałożyli na forumowicza, czy tak jak do tej pory anonimowo napiszą tylko ,, atak na moderatora'' bez słowa wyjaśnienia i przedstawienia się będą mogli nakładać kary?

[hi_aro]

Zadam pytanie z innej beczki, ponieważ mam powtarzające się deja vu odnośnie NOWYCH ZMIAN i RESETÓW. Co z tzm. "Salonem"?

 

Miały być otwarte wrota do tego niechlubnego zakątka.

[Bezlitosna Niusia]

Jako, że jest "niechlubny", co twierdzę od samego początku - w mej opinii mogą te wrota pozostać zamknięte.

W dwóch słowach: mam to w dupie.

 

A RESET?

Jakoś nie wierzę, by od lat narosłe animozje, niechęć i wrogość - poszły w niepamięć.

Choć chciałbym, bo czasem czytać hadko.

 

PS - a gdy juź odblokujecie mulsa, to i o Likorzu nie zapomnijcie.

[arkadowski]

Powiem szczerze, nie rozumiem. To nie tylko Józwa, jest więcej takich. Czy funkcja moderacyjna ma słuzyć wyróżnianiu zasłuzonych użytkowników a nie do roboty? Policjant to status czy zawód?

Przecież "zasłużonych" można jakoś ogwiazdkować inaczej, coś na wzór alei zasłużonych...

Każde działanie moderacyjne dobre czy złe obciąża swoją odpowiedzialnośćią cały skład moderacji. Moderatorzy na ogół "mówią i działają" w imieniu moderacji. Osobiście znam Józwę i podejrzewam, że z wieloma występującymi tu przejawami działań modracyjnych by się jednak nie chciał utożsamiać. ;)

Moderacja to praca na rzecz Forum. Ponad podziałami i co wszyscy wiemy bez stawiania siebie ponad innych.

Ale by udało się to o czym wspomina Dawid MUSI być z obydwu stron krok zrozumienia.

Nie wszystko Panowie zbudowano w tydzień. Są rzeczy do poprawienia, każdy argument Administracja analizuje pod kontem wprowadzenia w życie.

Ale jak wspomniał Dawid- zero "wolnej amerykanki" dla Moderacji oznacza też zero przyzwolenia na to, co swego czasu było standardem na Forum.

Grupy znajomych sa jak najbardziej wskazane. Nikt nikomu nie broni mieć "swoich" zaufanych Kolegów. Nikt nikomu nie zabrania by tworzyły się dzięki temu miejscu grupy mające pewien punkt widzenia na świat audio.

Panowie NA ŚWIAT AUDIO, nie na to jak ma Administracja czy Moderacja postępować w przypadku łamania Regulaminu przez pewne osoby.

Nie ma lepszych i gorszych, są osoby zasłużone i zapewne Administracja w jakiś sensowny sposób ich wyróżni. Jaki - kwestia uzgodnienia.

Na dziś wyróżnikiem jest obecność wśród Moderacji, a temat jak to będzie w przyszłości - zapewne zostanie ustalony i wszyscy dowiedzą się o tym w odpowiednim czasie.

 

Przyjmujemy zasadę większej otwartości w kontaktach z Forumowiczami. Panowie kontakt z Administracją jest, kontakt z Moderacją jest.

Jeśli uważacie, że czasem "zbyt długo" oczekujecie na jakąś odpowiedź musicie zrozumieć, że każda sprawa jest "pilna", a Forumowiczów nie jest stu tylko znacznie, znacznie więcej.

 

Otwarcie jest, jest dyskusja z Wami jaką oczekiwaliście. Wszelkie zmiany na plus dla każdej stron moga nastąpić pod jednym warunkiem. Nie tylko wymóg ze strony Forumowiczów wobec Administracji i Moderacji, ale wobec siebie.

 

Pora skończyć z podziałami bo Forum Panowie jest JEDNO. Prywatne interesy rozgrywane na łonie Forum w sposób urągający czasem kulturze języka pora zakończyć. Mam wrażenie, że niektórzy zapominają o funkcji PW.

A nawet więcej - większość z tych, którzy mają wieczne animozje względem innych ma do siebie kontakt prywatny (mail, telefon), natomiast z uwielbieniem przekupek na straganie pierzecie swoje wzajemne brudy publicznie. Oczywiście ma to swój "urok" gdy kilku przekrzykuje się kto ma dłuższego...węża ogrodowego w garażu, ale nie służy to Forum.

A napiszmy szczerze - to miejsce nie służy załatwianiu swoich porachunków i rozgrywaniu po cichu swoich ustawionych gierek.

 

Reset dotyczy wielu kwestii, ale też w TEJ materii muszą dokonać się zmiany. Zmiany mentalnej ludzi, dla których nie ma poszanowania miejsca publicznego i wywlekają brudy czasem sprzed wielu miesięcy by tylko komuś dokopać.

 

Moderacja jest otwarta na Wasze wszelkie sugestie. Moje PW jest dla Was. Nigdy nikt z Was Koledzy nie czekał dłużej niż kilkanaście minut na odpowiedź. Proponuję nie tylko oczekiwac ale zrozumieć, że otwarcie okna i wietrzenie to nie tylko samo Panowie wietrzenie, ale na nowo spojrzenie na świat i na to, co nas otacza.

Nie trzeba tworzyć nowego skoro stoi się na umeblowanym i pełnym wartościowej wiedzy miejscu. Wystarczy po prostu umieć zachować kulturę miejsca i uszanować, że dla jedynych czy to Forum będzie czy nie to przysłowiowy "pryszcz" ale są osoby, które nie chcą i nie pozwolą by ktoś zamienił to miejsce w śmietnik własnych szemranych interesów.

 

Jako, że jest "niechlubny", co twierdzę od samego początku - w mej opinii mogą te wrota pozostać zamknięte.

W dwóch słowach: mam to w dupie.

 

A RESET?

Jakoś nie wierzę, by od lat narosłe animozje, niechęć i wrogość - poszły w niepamięć.

Choć chciałbym, bo czasem czytać hadko.

 

PS - a gdy juź odblokujecie mulsa, to i o Likorzu nie zapomnijcie.

 

RESET będzie. Jeśli Dawid ustanowi "amnestie" to będzie ona dotyczyła wszystkich.

Ale kolejne powroty do dawnego zachowania i kolejne rozgrywanie wzajemnych PRYWATNYCH animozji na Forum musi zniknąc definitywnie.

[hi_aro]

Ale kolejne powroty do dawnego zachowania i kolejne rozgrywanie wzajemnych PRYWATNYCH animozji na Forum musi zniknąc definitywnie.

 

A co jeśli nie zniknie?. Powiem więcej, na 99,99% wojenki będą trwać nadal. Niektórzy są niereformowalni. Poprzedni RESET to pokazał. Już nie pamiętam dokładnie, ale był jakieś 6 miesięcy temu nic nie dał. Perfidne wycieczki personalne, ujawnianie danych, sarkastyczne wpisy odnoszące się "branży" w szczególności rodzimej.

 

Do tego trzeba doliczyć trzeba, średnio co 6-10 miesięcy, powstaje "Lepsze forum". Forum, które opluwa wszystkich normalnych user-ów z AS.

 

Nie zgadzam się na n-ty "RESET".

 

P.S.

Jeżeli z powodu RESETU skasowano mi punty, to proszę je ponownie przydzielić.