Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  188 członków

Leben Klub
IGNORED

Klub_Lebena


ptx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj, Zapytaj sprzedawcę czy jest to wersja na starych lampach Mullard'a. Jeżeli tak to sądzę, że warto by się potargować do upadłego za ta małe ryski, bo lampy i tak będziesz musiał wymienić, a komplet takich dobranych lamp kosztuje sporo, a i tak nie będzie to komplet dobrany przez Taku Hyodo. ...Jeżeli to wersja Ex-Demo to i tak takie lampy powinny jeszcze całymi latami grać bez problemu, i w zasadzie dopiero co wygrzane powinny być. EL 84 to fajna lampka i jest bardzo dużo firm, które to produkowały, więc z późniejszą wymianą lamp też nie będzie żadnego problemu.

 

ps. tylko moim zdaniem Lebenik nie do Chario jest, to trudne kolumny i "300" może mieć problem z napędzeniem ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest wersja na lampach Mullard'a. Ze względu na ryski już się potargowałem i cena wydaje mi się w porządku.

 

Co do połączenia z Chario - słuchałem właśnie na nich, dokładnie takich jak mam u siebie. Porównywałem w salonie z Music Hall A70.2, czyli mocnym tranzystorem i Leben naprawdę dał radę! Było przepięknie i to każdy gatunek muzyki - Antonio Forcione, Beirut, Radiohead, Nirvana, Tool, Placebo, The XX, wokale Adele, no coś fantastycznego, nigdzie się nie gubił.

 

Ponadto następnym krokiem jaki planuje to może Harbeth'y SHL5, których kiedyś słuchałem i pozostawiły po sobie piękne wspomnienie, a podobno to udane połączenie.

 

Serdecznie dziękuję za odpowiedź Yoachim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zakochałem się w Lebenie!

 

Dzisiaj słuchałem CS300X (bez S) w Nautilus w Warszawie. Jedna rzecz mnie zastanawia - z tego co się orientuję ten model nie jest już produkowany od jakiegoś czasu, zastąpiła go wersja XS. W związku z tym, że na tym egzemplarzu są małe ryski przy wejściu słuchawkowym, poddaję w wątpliwość zapewnienia sprzedawcy, że sam go niedawno rozpakowywał i wzmacniacz był podłączany zaledwie kilka razy.

 

Moje pytania: czy 300XS zagra tak samo? Wiem, że są w nim inne lampy. Mogę go zamówić i dostanę wtedy na 100% fabrycznie nowy egzemplarz. Jak myślicie, czy ten 300X może rzeczywiście zgodnie z moimi podejrzeniami i w związku z tym, że ma te ryski przy wejściu słuchawkowym, być modelem ex-demo, który stoi już na sklepie od dawna, o czym sprzedawca mnie nie poinformował? Gwarancja jest pełna.

 

Poza tym inna kwestia - żywotność lamp. Nie mam żadnego doświadczenia z lampowcami - sprzedawca zapewniał mnie, że wystarczą na 10 lat grania, a ewentualna wymiana jest bezproblemowa, czy to prawda?

Wybrałbym wersję XS. Wersja X została wypuszczona w 2005 roku ...i z tego co pamiętam rozeszła się jak świeże bułeczki. Różnica między tymi modelami to lampy, które każdy użytkownik wymieni i tak... wielokrotnie. Wydaje mi się, że ktoś próbuje nabić Cię w butelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałbym wersję XS. Wersja X została wypuszczona w 2005 roku ...i z tego co pamiętam rozeszła się jak świeże bułeczki. Różnica między tymi modelami to lampy, które każdy użytkownik wymieni i tak... wielokrotnie. Wydaje mi się, że ktoś próbuje nabić Cię w butelkę.

 

Nie, no... nie bierz XS, weź lepiej X.

Komplet Sovteków nie jest tyle wart... co dobrany komplet Mullard'ów.

Zdecydowanie wersja X jest fajniejsza.

Nawet gdyby był używany, to targuj

...i tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś trudno mi uwierzyć w nowego Lebena 300X zwłaszcza z Mullardami. Kiedy kupowałem swojego usłyszałem, że wersja X była limitowana (rocznicowa) i już jej nie będzie w sprzedaży, ponieważ seria już się skończyła. Taką odpowiedź usłyszałem pod koniec 2009 w związku z tym kupiłem wersję XS. Wersja X była chyba jeszcze jakiś czas dostępna ale już bez Mullardów. Poza tym w wersji XS zostało zmienionych kilka elementów, zwiększono moc itd. Lampy można wymienić na lepsze, trudniej wymienić zmodyfikowane elementy, które podobno przyniosły poprawę brzmienia. ... aleeee jak napisał yoachim targuj się, jeżeli cena będzie korzystna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w wersji XS zostało zmienionych kilka elementów, zwiększono moc itd. Lampy można wymienić na lepsze, trudniej wymienić zmodyfikowane elementy, które podobno przyniosły poprawę brzmienia. ... aleeee jak napisał yoachim targuj się, jeżeli cena będzie korzystna...

 

 

Może wyżej zbyt kategorycznie się wypowiedziałem.

...oczywiście, kupno wersji X ma sens, jeżeli lampy są w przyzwoitym stanie i gdy cena będzie bardzo dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wyżej zbyt kategorycznie się wypowiedziałem.

...oczywiście, kupno wersji X ma sens, jeżeli lampy są w przyzwoitym stanie i gdy cena będzie bardzo dobra.

Skoro wzmacniacz jest nowy to i lampy powinny. Intuicja podpowiada mi, że tak nie jest. Wersja X, jak już napisałem, została wypuszczona w 2005. Nie wierzę, że sztuka, o której tu mowa ...siedem lat czeka na pierwszego właściciela/użytkownika.

Mullardy możesz po prostu sobie dokupić. Zresztą ...nikt nie powiedział, że to są lampy, które wpasują się w Twoje wymagania brzmieniowe. Wybór lamp EL84 i 12AX7 jest duży. Każdy z użytkowników ma swoje typy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarantuję, że koszt kompletu czterech, naprawdę dobranych Mullard'ów będzie bardzo wysoki, i wcale nie tak łatwo go znaleźć.

I jak już pisałem wcześniej, to jest kwadra dobrana przez konstruktora... czyli dobrana bardzo starannie.

 

Czemu niby miałby się komuś nie uchować na półce w salonie?

Sam kupiłem XS, który dość długo czekał na właściciela, ...ale jednak nie siedem czy osiem lat... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie!

Właśnie przyniosłem dziś do domu Lebena cs300xs do testów. No cud. Wprost cud. Oczywiście z Vandersteenami nie ma żadnego problemu, a wprost przeciwnie - Leben dopiero zaczyna pokazywać na co je stać. Jeśli poczucie cudu utrzyma mi się przez weekend, to w następnym tygodniu odbiorę nówkę Lebena i stanę się już pełnoprawnym członkiem klubu miłośników tej japońskiej biżuterii. Jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Dziękuję! Myślę, że mam niewygrzany egzemplarz, ale reprodukcja dźwięku już teraz jest na takim poziomie, że ho, ho!

wiesz.... kiedy swojego Lebenka 300XS kupiłem (w ciemno) to obiecałem sobie, że zanim posłucham wygrzewać będę co najmniej 100 godzin na "biegu jałowym", ale nie wytrzymałem i po 4 godzinach grzania z przyjemnością słuchałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od niedawna mam Lebena 300XS. Wczoraj próbowałem słuchać chwalonego w nim wyjścia słuchawkowego wraz ze słuchawkami AKG 701 i ku mojemu zdziwieniu gra to bardzo, bardzo cicho. Nawet gdy odkręcę potencjometr na maxa, to wcale nie jest zbyt głośno.

 

Czy to jest normalne w tym wzmacniaczu, czy też musi być coś uszkodzone w torze słuchawkowym ? A może słuchawki AKG 701 są niedopasowane ?

 

pozdr

donic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Donic,

ja używam Sennheiserów HD600 o impedancji 300 Ohm i przy ustawieniu potencjometra na godz. 22 jest głośno...

Nie potrafię powiedzieć jak jest w przypadku AKG ale jeśli dobrze pamiętam używa ich Yoahim, który często "odwiedza" to forum

Zapewne odpowie....

 

Rozumiem, że on tak ma, że jest gorący, nawet bardzo gorący? :)

Oczywiście płyta górna jest gorąca, choć nie jest tak, że nie da się jej dotknąć.... Oczywiście da się dotknąć bez obawy o oparzenia.

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch latach użytkowania Lebena 300X w końcu się zgłoszę swój akces do klubu, dla czysto kronikarskiego porządku, bo zazwyczaj rzadko bywam na forum.

Lebena nie wymieniłbym na żaden inny wzmacniacz lampowy, a kilka ich miałem. Jeśli miałbym jednak to zrobić to najwyżej na wersję 600.

Oczywiście nie twierdzę, że wzmacniacz nie ma wad, bo jaki ich niema, ale nie mają one wpływu na moją wysoką ocenę tego urządzenia.

 

Co do wyjścia słuchawkowego, to ja osobiście AKG701 nie używałem, ale podłączałem do Lebena co najmniej 10 par różnych słuchawek i nie zanotowałem problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Spróbuję jeszcze raz i nieco inaczej zapytać o wyjście słuchawkowe w Lebenie. Otóż w jakimkolwiek z dotychczasowych wzmacniaczy z wyjściem słuchawkowym nie dało się wytrzymać ze sluchawkami na uszach, gdy potencjometr był odkręcony na maxa - było zbyt głośno. W Lebenie mogę odkręcić na maxa i nie jest to nie do wytrzymania. tutaj, aby było jasne nie zamierzam w ten sposób słuchać lecz pytam i sprawdzam, aby mieć pewność że wszystko jest okey, gdyż do normalnego słuchania wystarcza.odkręcenie na godz. 11 (dzisiaj z Bayerdynamic 880 PRO i jest okey)..

 

Moje pytanie i prośba, czy ktoś mógłby założyć słuchawki i odkręcić potencjometr na maxa (lub w tych okolicach) i potwierdzić lub zaprzeczyć moim odczuciom ?

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam

donic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc mam już nowy egzemplarz u siebie, starannie go wygrzewam. Są tam same Sovteki. Niezbyt cenne lampy, jak sądzę, mimo że zaproponował je tak zacny producent - mimo to brzmi to wybitnie. Niewątpliwie za jakiś czas (ale to naprawdę potrwa, bo chcę wysłuchać oryginalnego zestawenia "do bólu") włożę doń lampy Psvane, których w wielkim zaskoczeniem i powodzeniem używam w swoim CD. To, co rzuca się w uszy, to to, że tego wzmacniacza nie trzeba "temperować": rzeczywiście jest tak - jak ktoś w tym wątku już pisał chyba - że każda płyta gra do końca. Niektóre realizacje brzmią "konfesyjnie", czyli radość słyszenia detali wiąże się z muzykalnością, a o takich wrażeniach śniłem budując sobie zestaw. Strzał w "10" z tym Lebenem, naprawdę. No i wygląda toto rasowo, zwłaszcza że - jak czytam - "we selected Canadian White-Ash for CS300X". ;) Polecam niezdecydowanym, o ile tacy się znajdą :)

Edytowane przez SzuB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

...po upływie około 48 godzin Leben'ek jest stabilny dźwiękowo przy porównywalnych warunkach akustycznych. Wszelkie zmiany- dla przykładu nóżek (zmieniłem na SSC), bezpiecznika (zmieniłem na Furutech-Padis) czy wreszcie paneli akustycznych powodują dalsze skutki.... Ale to chyba nikogo nie dziwi!

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszytskim, mam Lebena 300XS od kilku dobrych tygodni i mam zamiar go mieć jajk najdłużej. Na razie gra z Marantzem CD17mkII podłączonym Acrolinkiem 2110II. Podstawki Dynaudio 2/7 mam po moim ex-systemie opartym na tranzystorze. Niestety choćby się bardzo spociły, nie spełnią wymagań Lebena. I tu pojawia się pytanie: jakie monitory (ew. podłogówki) podczepić? Zdaję sobie sprawę, że powinny być w miarę wysokoefektywne i nie nazbyt prądożerne. Żeby zawęzić krąg poszukiwać oparłem się na kilku modelach: PMC TB2i, PMC twenty 22, swans M3, harbethy lub spendory do 10k, Amphiony helium 520, Xaviany XN 250 EVO itp. Proszę o podpowiedź, czy powinienem posłuchać czegoś jeszcze oraz czy ktoś może opowiedzieć o współbrzmieniu Lebena z PMC. Pomieszczenie ok 18m2, muzyka zróżnicowana (od skrzypiec Stradivariusa po Chemical Brothers). Oczekiwania: wielka przestrzeń, bogactwo szczegółów, melodyjność, brak przesadnej ostrości wysokich tonów, czyste wyraźne wokale, brak podkolorowań. Będę wdzięczny za odp., bo już dostaję zawrotów głowy, a jeszcze nei zacząłem słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszytskim, mam Lebena 300XS od kilku dobrych tygodni i mam zamiar go mieć jajk najdłużej. Na razie gra z Marantzem CD17mkII podłączonym Acrolinkiem 2110II. Podstawki Dynaudio 2/7 mam po moim ex-systemie opartym na tranzystorze. Niestety choćby się bardzo spociły, nie spełnią wymagań Lebena. I tu pojawia się pytanie: jakie monitory (ew. podłogówki) podczepić? Zdaję sobie sprawę, że powinny być w miarę wysokoefektywne i nie nazbyt prądożerne. Żeby zawęzić krąg poszukiwać oparłem się na kilku modelach: PMC TB2i, PMC twenty 22, swans M3, harbethy lub spendory do 10k, Amphiony helium 520, Xaviany XN 250 EVO itp. Proszę o podpowiedź, czy powinienem posłuchać czegoś jeszcze oraz czy ktoś może opowiedzieć o współbrzmieniu Lebena z PMC. Pomieszczenie ok 18m2, muzyka zróżnicowana (od skrzypiec Stradivariusa po Chemical Brothers). Oczekiwania: wielka przestrzeń, bogactwo szczegółów, melodyjność, brak przesadnej ostrości wysokich tonów, czyste wyraźne wokale, brak podkolorowań. Będę wdzięczny za odp., bo już dostaję zawrotów głowy, a jeszcze nei zacząłem słuchać.

harpia acoustics nawet amstaff mini 4 0hm ale wysoka skuteczność oczekiwania soniczne spełnią napewno ewentualnie 300b lub 300b mini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.