Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

Wynik meczu (na merytoryczne wpisy) Lech36: SzuB jest N:0, gdzie N jest bardzo dużą liczbą.

 

Wpisy Lecha, w których kopiuje i wkleja wciąż te same farmazony typu: "piszesz, że słyszysz", "prawidłowo przeprowadzony...itd"

nazywasz merytorycznymi?

 

Buehehe, dobre sobie. Znajdź mi na całym audiostereo.pl jego jeden merytoryczny wpis.

 

Zamiast rżeć pokaż mi chociaż jeden swój merytoryczny wpis w dowolnie wybranym wątku od samego początku bytu na AS. ;-)

 

Dobra to mój wpis :

#115 z tego wątku

 

Nie rozśmieszaj mnie. To jest merytoryczne?

A wcale że nie bo ty.

 

A nie, bo Ty, Ty ,Ty, Ty...

 

Tylko krowa (sic!) nie zmienia poglądów

 

Jednak powinieneś czuć się zdyskwalifikowany do przytaczania wypowiedzi innych, nawet jeśli uważasz je za niespójne.

Wpisy Lecha, w których kopiuje i wkleja wciąż te same farmazony typu: "piszesz, że słyszysz", "prawidłowo przeprowadzony...itd"

nazywasz merytorycznymi?

 

Oczywiście, że tak. Lech zaproponował procedurę przeprowadzenia testu. Wybacz, ale sformułowanie "tylko piszesz, że słyszysz" jest jak najbardziej uprawnione w sytuacji gdy uchylacie się od testu i zamiast tego uprawiacie przepychankę na poziomie piaskownicy w stylu "ja nic nie muszę udowadniać, to ty udowodnij że nie słyszysz".

 

Sprawa jest dziecinnie prosta. Słyszę?

Nie boję się testu. W jego trakcie bez pudła rozpoznaję 10/10. Koniec. Pozamiatane. Dzioby Sceptyków zamknięte raz na zawsze. Skoro odmawiacie i wymyślacie coraz bardziej pokrętne, wielopiętrowe "powody" i "uzasadnienia" aby się testowi nie poddać - to znaczy boicie się, albowiem tak naprawdę sami g..no słyszycie. Logiczne i proste jak budowa cepa.

Nie ty będziesz o tym decydował. Masz zerowe kompetencje, jeśli chodzi o bycie arbitrem czegokolwiek.

 

 

Jako bidetowy wyskrobek o mentalności gwiazdy porno nie powinieneś swojej forumowej działalności ograniczać wyłącznie do pisania o mnie. Zalecam poszerzenie zainteresowań, w przeciwnym razie pozostaniesz tym, kim jesteś na AS od dnia swojej rejestracji: zaczepnym trollem i miernym prowokatorem. Spływaj, okruszku.

Brawo, dorównałeś poziomem Papageno.

Jednak powinieneś czuć się zdyskwalifikowany do przytaczania wypowiedzi innych, nawet jeśli uważasz je za niespójne.

 

Przez kogo zdyskwalifikowany i dlaczego?

Poza tym słyszenie wpływu kabli nie jest wyznacznikiem elity..

Można nie słyszeć, ale trzeba je mieć za odpowiednia kwotę.

 

Jaki poziom taka elita. (patrz cytat wyżej, w moim poprzednim wpisie)

Brawo, dorównałeś poziomem Papageno.

A mozesz to jakoś uzasadnić?

Czyzby to jakaś kolejna osoba, która nie ma ochoty z tobą rozmawiać?

Zamiast rżeć pokaż mi chociaż jeden swój merytoryczny wpis w dowolnie wybranym wątku od samego początku bytu na AS. ;-)

Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby, tym bardziej że oceny moich wpisów miałyby dokonywać osoby

bez choćby minimalnego merytorycznego przygotowania w dziedzinie, o której wydaje im się że mogą dyskutować,

jak i w zasadzie żadnego pojęcia o niczym, co by wykraczało poza bezproduktywne bazgrolenie o dupie maryni.

Tacy nasi forumowi celebryci znani głównie z tego, że są znani.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie rozśmieszaj mnie. To jest merytoryczne?

Pokaż jakiś swój wpis, który uznasz za merytoryczny. Niech czytający ocenią i wtedy będą mogli porównać i śmiać się albo nie. Twoja ocena mojego wpisu mnie nie interesuje (stwierdzenie na podstawie Twoich dotychczasowych wpisów).

Z tym, że ta propozycja wymiany dotychczasowych merytorycznych wpisów była do SzuB-a, ale jak chcesz to możesz się przyłączyć.

P.S. Oczywiście śmiechu ci nie zabraniam. Śmiech to zdrowie a jak człowiek jest zdrowy to zaczyna większą wagę przykładać do słuchania muzyki a przestaje wsłuchiwać się w kable.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Z tym, że ta propozycja wymiany dotychczasowych merytorycznych wpisów była do SzuB-a, ale jak chcesz to możesz się przyłączyć.

Wprawdzie nie jesteś forumowym celebrytą bez dorobku jak parantulla, ale jeśli opowieści o pseudoteście i pseudoprocedurze uważasz za wpisy merytoryczne, to równie dobrze za merytoryczne można by uznać wpisy o hiperfizyce. Podobny poziom.

S. Bareja miałby inspirację na kolejną pełnometrażową komedię, na podstawie tego forum (w szczególności z wątków kablowych) :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Wprawdzie nie jesteś forumowym celebrytą bez dorobku jak parantulla, ale jeśli opowieści o pseudoteście i pseudoprocedurze uważasz za wpisy merytoryczne, to równie dobrze za merytoryczne można by uznać wpisy o hiperfizyce. Podobny poziom.

Zaprezentuj jakiś Twój wpis merytoryczny na temat kabli. Ocenę mojego pozostaw osobom lepiej zorientowanym technicznie i mniej zaślepionych wysoką oceną właściwości swojego słuchu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Zaprezentuj jakiś Twój wpis merytoryczny na temat kabli. Ocenę mojego pozostaw osobom lepiej zorientowanym technicznie i mniej zaślepionych wysoką oceną właściwości swojego słuchu.

Lechu, myślę, że za bardzo sobie ufasz.

Wprawdzie nie jesteś forumowym celebrytą bez dorobku jak parantulla, ale jeśli opowieści o pseudoteście i pseudoprocedurze uważasz za wpisy merytoryczne, to równie dobrze za merytoryczne można by uznać wpisy o hiperfizyce. Podobny poziom

Za merytoryczne wpisy można uznać na pewno nurtujące pytania.

621_bezpiecznik.jpg

Nie rozśmieszaj mnie. To jest merytoryczne?

 

To może zerknij na "merytoryczne" wpisy wszystkich piszących w tym wątku.

 

Kolega notoryczny (do dzisiaj nie zgadłem po co) wkleja linki reklamujące firmę świadczącą usługi w zakresie pomiarów parametrów sieci komputerowych.

kolega SzuB w kółko redaguje na swoje potrzeby i wkleja czyjeś posty, a wywołany z 10x do tablicy w sprawie kierunkowości i bezpieczników jeszcze ani razu nic nie odpisał, bo wie, że zbłaźni się po raz kolejny, a kolega jar1 przyklaskuje im obydwu, choć sam jest opętany manią prześladowczą na punkcie tłuszczy.

Pokaż jakiś swój wpis, który uznasz za merytoryczny

 

Lechu - w tym wątku jedyne merytoryczne wpisy to te, które traktują o tym, że kable mają wpływ na brzmienie.

Wszystkie pozostałe to zwykły trolling, albo wpisy umieszczane dla zabawy.

Lechu - w tym wątku jedyne merytoryczne wpisy to te, które traktują o tym, że kable mają wpływ na brzmienie.

Rzeczywiście imponująca merytoryczność, jeżeli poprzestać na tym zdaniu wyżej :-).

Ja jednak czytającym ten wątek, nie zaślepionym radzę test z procedurą opisaną wcześniej. Każdy sam swoim słuchem zbada merytoryczność tej procedury. Zróbcie to z własnej ciekawości, żeby odpowiedzieć sobie dlaczego ta procedura w niektórych pisarzach forumowych wzbudza takie negatywne emocje.

Jak nie zbada sam to będzie musiał wierzyć w słowo pisane tutejszych demagogów :-).

 

Lechu, myślę, że za bardzo sobie ufasz.

Wiesz wolę ufać sobie niż innym. Z tym że ja też mogę się mylić. Na pewno nie mam zaufania do słowa pisanego dotyczącego opisów audiofilskich porównawczych "testów" odsłuchowych. Podszyte są one mocno marketingiem i całkowicie niewiarygodne. ;-)

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To może zerknij na "merytoryczne" wpisy wszystkich piszących w tym wątku.

 

Kolega notoryczny (do dzisiaj nie zgadłem po co) wkleja linki reklamujące firmę świadczącą usługi w zakresie pomiarów parametrów sieci komputerowych.

kolega SzuB w kółko redaguje na swoje potrzeby i wkleja czyjeś posty, a wywołany z 10x do tablicy w sprawie kierunkowości i bezpieczników jeszcze ani razu nic nie odpisał, bo wie, że zbłaźni się po raz kolejny, a kolega jar1 przyklaskuje im obydwu, choć sam jest opętany manią prześladowczą na punkcie tłuszczy.

 

 

Wkleiłem link, w którym poruszone zostały kwestie przesyłu danych, rodzajów kabli ich budowy, która determinuje jakoś przesyłanego sygnału. Czyli jednym zdaniem - kable, ich rodzaj,budowa, ma wpływ na jakość sygnału-w przypadku audio-dźwiękowego.

Mój błąd, że podałem link z nazwą firmy ( biję się w pierś)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Za merytoryczne wpisy można uznać na pewno nurtujące pytania.

621_bezpiecznik.jpg

Na razie to ty się kompromitujesz, wracaj do klubiku i tam plumkaj te głupoty, będziesz u swoich. Po co tu obwieszczasz te brednie? Zainteresowanego to najmniej obchodzi, ale jak widać rozwalicie każdy tego typu wątek!

Wkleiłem link, w którym poruszone zostały kwestie przesyłu danych, rodzajów kabli ich budowy, która determinuje jakoś przesyłanego sygnału.

Czyli jednym zdaniem - kable, ich rodzaj,budowa, ma wpływ na jakość sygnału-w przypadku audio-dźwiękowego.

Zapomniałeś tylko wkleić link do jakiejkolwiek wiarygodnej relacji z testu, w którym audiofil rozpoznaje różne kable po brzmieniu,

Po raz tysięczny, specjalnie dla Ciebie powtórzę, że nikt tutaj nie neguje wpływu budowy kabli na brzmienie.

Dyskusja w ogóle tego zagadnienia nie dotyczy. Rozchodzi się tylko o to czy człowiek jest w stanie ten wpływ usłyszeć.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

A mozesz to jakoś uzasadnić?

Czyzby to jakaś kolejna osoba, która nie ma ochoty z tobą rozmawiać?

Nie chodzi o mnie, tylko o język jakim posługuja sie obaj panowie w stosunku do osób, które mają odmienne od nich poglądy.

Brak argumentów powoduje eksplozję tekstów na poziomie rynsztoka.

 

Bo jak inaczej można nazwać taki tekst:

 

"Jako bidetowy wyskrobek o mentalności gwiazdy porno"

 

A gdzie subtelność audiofila?

Jako bidetowy wyskrobek o mentalności gwiazdy porno"

 

A gdzie subtelność audiofila?

O, przepraszam, ale "bidetowy wyskrobek" to piękny eufemizm autorstwa Woody'ego Allena, wybitnego nowojorskiego intelektualisty i komika, zaś "gwiazda porno" to odniesienie do awatara, na którym widnieje nie kto inny jak Ron Jeremy, legendarny gwiazdor porno.

Nie chodzi o mnie, tylko o język jakim posługuja sie obaj panowie w stosunku do osób, które mają odmienne od nich poglądy.

Brak argumentów powoduje eksplozję tekstów na poziomie rynsztoka.

 

Bo jak inaczej można nazwać taki tekst:

 

"Jako bidetowy wyskrobek o mentalności gwiazdy porno"

 

A gdzie subtelność audiofila?

Jesli ktoś sobie jako avatar wkleja twarz podstarzałego porno-jebaki, to chyba po to, zeby być zauważonym w odpowiedni sposób. Pewno tego potrzebuje. Ludzie maja, jak widac rózne potrzeby. :)

 

Po drugie, co ma do tego papageno? Pisał tu?

Zapomniałeś tylko wkleić link do jakiejkolwiek wiarygodnej relacji z testu, w którym audiofil rozpoznaje różne kable po brzmieniu

 

Jasne... zapomniał jeszcze, że ta relacja z testu powinna być zatwierdzona protokolarnie przez specjalną komisję d/s prawidłowo przeprowadzonych testów porównawczych, podpisana ponadto przez jednostkę nadrzędną badającą prawidłowość działania tej komisji, a całość wyników opublikowana w odpowiednim periodyku dla niesłyszących.

Tak, aby było jasne, że kable nie mają wpływu na brzmienie. ;-)

 

Ron Jeremy, legendarny gwiazdor porno.

 

... z długim i krzywym penisem, którego wybrał sobie za wzór Parantulla

 

chyba po to, zeby być zauważonym w odpowiedni sposób.

 

Nic dodać, nic ująć. ;-)

Za merytoryczne wpisy można uznać na pewno nurtujące pytania.

Kolego, kiepsko się dzisiaj czuję bo mam zapalenie gardła ale Twoje zdjęcia z młóćką rozbawiły mnie do łez. Masz kilka piwek ode mnie.

Jasne... zapomniał jeszcze, że ta relacja z testu powinna być zatwierdzona protokolarnie przez specjalną komisję d/s prawidłowo przeprowadzonych testów porównawczych, podpisana ponadto przez jednostkę nadrzędną badającą prawidłowość działania tej komisji, a całość wyników opublikowana w odpowiednim periodyku dla niesłyszących.

Tak, aby było jasne, że kable nie mają wpływu na brzmienie. ;-)

Ja myślę, że wystarczy jak każdy sam zrobi na własny użytek odsłuchowy test porównawczy (procedura opisana wcześniej) i dowie się ile warte są dywagację niektórych pisarzy forumowych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.