Skocz do zawartości
IGNORED

Polska bastionem katolicyzmu na Świecie


Vlado

Rekomendowane odpowiedzi

Ty rzeczywiscie masz udar?!!!!

Pilnie dzwoń pod 112 - natychmiast!

 

Napisałem to już do Maju, mogę powtórzyć Tobie: podstawowym poleceniem, jakie dostajecie na odprawach ideologicznych (wiadomo gdzie) jest, że w razie jakiegokolwiek podejrzenia, że Wasza prawdziwa rola i prawdziwy powód obecności na Forum może zostać zdemaskowany - macie wypierać się tego wszelkimi sposobami. Zaprzeczać, ośmieszać drugą stronę, odwracać kota ogonem, lżyć i obrażać itd itp.

 

Nie ze mną takie numery Bruner.

Od kolegi:

 

Zadanie w podręczniku historii klasy 4-ej szkoły podst.

,,Kiedy w Kościele katolickim [pisownia oryginalna] obchodzi się dzień świętego Mikołaja? Dlaczego wybrano właśnie tę datę?

W zadaniu kolejnym pyta się uczniów o znaczenie słów ,,Mira'', ,,infuła'', ,,biskup''.

 

A teraz PYTANIE MOJE: jakie umiejętności/efekty kształcenia lub jaką wiedzę czy też kompetencje ma w 10-latkach wykształcić (podkreślam: WYKSZTAŁCIĆ) taki zestaw pytań? I poszukiwanie odpowiedzi na nie gdzie - no gdzie - w Google?

Nagrodą jest mój wątpliwej urody uśmiech, za to odciśnięty w najlepszej klasy polskim bogoojczyźnianym betonie.

A potem zdziwienie, że gdzie indziej dokonywane są odkrycia naukowe, technologiczne, dokonuje się postęp organizacyjny i w metodach zarządzania, rośnie stopa życiowa szybciej niż u nas. Ale jak zauważył jeden "mędrzec" polskiej prawicy: "nieważne czy Polska będzie bogata czy biedna, ważne żeby była katolicka". Ustrój dla ludzi, czy ludzie dla ustroju? Jeśli (jak widać) druga z wymienionych opcji - skąd my to znamy? Znów mam deja vu.

Witajcie kochani. Nie biorę na razie czynnego udziału w dyskusjach z powodu nadmiaru obowiązków życia doczesnego :-) Jednak znalazłem teraz chwile aby prześledzić zmagania antagonistów i ich popleczników.

Spełnię wiec swoje obowiązki jako autora tego wątku.

 

Poproszę moich szanownych kolegów @Bobcat, @Jachusia i "doktorka" o panowanie nad swym temperamentem i całkowite zaprzestanie zwracania się do siebie w sposób obraźliwy, oraz nie stosowania pogardliwego nazewnictwa grup wyznaniowych.

Brak uszanowania mojej prośby spowoduje wykluczenie Panów z dyskusji. Wykluczenie jedynie z powodu braku umiejętności prowadzenia kulturalnej dyskusji, nie ze względu na treść przekazu czy wyznawanego światopoglądu.

 

Zauważyłem działalność moderacji objawiającą się usuwaniem niektórych wpisów. Ni zauważyłem płomiennych protestów spowodowanych tym faktem, zakładam więc, że autorzy owych usuniętych wpisów nie czują się skrzywdzonymi.

Dziękuję zatem moderatorom za rzetelną pracę.

 

Do Drogiego DeeS'a.

Zapytujesz czemu w temacie założonego wątku od razu sarkazm? Otóż, jest on koniecznością na tym forum w tej tematyce. Przedstawienie otwarcie mojej opinii na temat artykułu "Polska bastionem....." owocowało by, jak wspominał Sławek, wybuchem fali skarg i donosów do moderacji i zarządu forum, standardowo pod pretekstem obrazy uczuć religijnych i trollingu.

Muszę się zatem chwytać wybiegów z młodości aby zaprosić ludzi do dyskusji, uniknąwszy natychmiastowej anihilacji, wymuszonej przez obóz przeciwny mojemu postrzeganiu roli i działalności Kk.

 

Pozdrowienia i uszanowanie dla Wszystkich.

Włodek.

 

Jeszcze jedna własna opinia na czasie :-) Słyszałem w radiu wypowiedź Dominikanina w kwestii czynnego uczestnictwa młodzieży katolickiej w Halloween. Otóż duchowny ten wyraził pogląd całkowicie zgodny z moim własnym. Zaznaczył, że jeśli młodzież podchodzi do tych przebieranek i fiesty jako do dobrej zabawy, nie ma w tym niczego groźnego ani sprzecznego z wyznawaną wiarą.

Twierdzę tak samo, ponieważ celtyckie święto powrotu zmarłych w celu próby zawładnięcia ciała żyjącego, które Kk słusznie uważa za sprzeczne z doktryną, jest całkowicie innym świętem niż radosny Halloween. To święto bazujące na odwiecznej fascynacji śmiercią, a więc próba oswojenia jej przez zabawę.

 

W.

jak wspominał Sławek,

 

Sławek to już przeszłość, z tego co wiem. Ja płakać nie zamierzam. :)

 

w kwestii czynnego uczestnictwa młodzieży katolickiej w Halloween.

 

Halloween zawitało już nawet w białostockie... :)

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

10347495_10202003099117968_2143830629854182596_n.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

proponuje by księża zrezygnowali z jakiejkolwiek służby medycznej i lekarstw.

Posługa nie sługa, buk tak chciał i jego woli nie powinni podważać próbując brać leki czy chodząc do doktora

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Sądząc z braku, a raczej wycięcia mojego wpisu, każde słowo krytyki uważasz za "nienawiść".

Pachnie hipokryzją poprzez łącza.

 

Jacku , moje wpisy również usunięto i zapewniam Cię , iż nie kryje się za tym kolega Bobcat .

Piotr

jakie umiejętności/efekty kształcenia lub jaką wiedzę czy też kompetencje ma w 10-latkach wykształcić (podkreślam: WYKSZTAŁCIĆ) taki zestaw pytań

On nie ma wykształcić ani wiedzy ani kompetencji - on ma je sprawdzić.

Jacku , moje wpisy również usunięto i zapewniam Cię , iż nie kryje się za tym kolega Bobcat .

No oczywiście, klupnij się w pierś.

 

Witajcie kochani. Nie biorę na razie czynnego udziału w dyskusjach z

Witaj kochany. Pilnuj swojego dziecka, bo większość wpisów w tym wątku nie ma nic wspólnego z jego tematem.

Wątek ten zaczyna do złudzenia przypominać zamknięty wątek o KK, więc musisz mus poświęcić trochę więcej czasu i pilnować aby ci tutaj nikt bobków nie sadził i trzymał się meritum.

Pozdrawiam

 

Napisałem to już do Maju, mogę powtórzyć Tobie: podstawowym poleceniem, jakie dostajecie na odprawach ideologicznych (wiadomo gdzie) jest

No cóż...:))) Stopień omotania nie odbiega specjalnie od tego prezentowanego na zbawienie.com

 

Posługa nie sługa, buk tak chciał i jego woli nie powinni podważać próbując brać leki czy chodząc do doktora

 

Ty pewnie nie chodzisz :)

 

A w zasadzie przestałeś, no bo kiedyś chyba chodziłeś.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Kato to nie wiara to stan umysłu, zgodnie z tym powinni zrobić jak ze wszystkim co "nie ich", poszczuć, napiętnować, wyśmiać, a jaka nie zadziała to użyć siły fizycznej. Na halloween prawdziwy ultra fan kato przegania te bachory i wp...ol im taki spuszcza że aż cukierki pogubią tacy odważni są kato fani :-)

 

giphy.gif

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Od kolegi:

 

Zadanie w podręczniku historii klasy 4-ej szkoły podst.

,,Kiedy w Kościele katolickim [pisownia oryginalna] obchodzi się dzień świętego Mikołaja? Dlaczego wybrano właśnie tę datę?

W zadaniu kolejnym pyta się uczniów o znaczenie słów ,,Mira'', ,,infuła'', ,,biskup''.

 

A teraz PYTANIE MOJE: jakie umiejętności/efekty kształcenia lub jaką wiedzę czy też kompetencje ma w 10-latkach wykształcić (podkreślam: WYKSZTAŁCIĆ) taki zestaw pytań? I poszukiwanie odpowiedzi na nie gdzie - no gdzie - w Google?

Nagrodą jest mój wątpliwej urody uśmiech, za to odciśnięty w najlepszej klasy polskim bogoojczyźnianym betonie.

 

 

Generalnie - chodzi o to by dzieci nie były debilami. I jak ktoś powie w TV (wiesz, przez przypadek włączą TV Trwam, czy coś w tym rodzaju) trudne słowo np. "infułat", żeby młody człowiek rozumiał znaczenie tego słowa. To się nazywa "wykształcenie ogólne".

Za moich czasów w jego skład wchodziła także łacina i klasyczna greka, no ale dziś oczywiście robotnikowi magazynowemu w Amazonie takie fidrygałki są zbędne.

Masz rację - w dzisiejszych czasach niewolnik nie powinien wiedzieć za dużo i mieć zbyt dużego zasobu słów. To zbędne a wręcz szkodliwe dla systemu.

Jeszcze jakąś, tfu, "Solidarność" wymyślą... i po co to komu? :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

 

 

Napisałem to już do Maju, mogę powtórzyć Tobie: podstawowym poleceniem, jakie dostajecie na odprawach ideologicznych (wiadomo gdzie) jest, że w razie jakiegokolwiek podejrzenia, że Wasza prawdziwa rola i prawdziwy powód obecności na Forum może zostać zdemaskowany - macie wypierać się tego wszelkimi sposobami. Zaprzeczać, ośmieszać drugą stronę, odwracać kota ogonem, lżyć i obrażać itd itp.

 

Nie ze mną takie numery Bruner.

 

Raczej nie ze mną.

Brniesz w insynuacjach do granic absurdu sugerując że piszę tu na zlecenie itp.... piszesz że "prawdziwy powód obecności na Forum może zostać zdemaskowany" jakbym Tobie i innym po wielokroć nie tłumaczył dlaczego tu piszę. To zaczyna być groteskowe.

Wierzysz w to że Kk wysyła swoich ludzi na fora internetowe by tam agitowali?

Piszę wierzysz bo nie masz wiedzy o tym a opierasz to na niezdrowej wyobraźni. Nie możesz jednak sobie wyobrazić że tak jak Ty piszesz bo masz taką potrzebę i coś do powiedzenia tak samo mogę i ja....bez niczyjej inspiracji.

Ciekawe że zarzucasz mi że mam czynić pewne niegodne katolika rzeczy ("Zaprzeczać, ośmieszać drugą stronę, odwracać kota ogonem, lżyć i obrażać itd itp."), doskonały zabieg socjotechniczny, takie dwa w jednym. Katolik i zachowuje się niegodnie, mało tego tak ich Kk szkoli - znaczy kościół i ci katolicy niewiarygodni.

Tyle tylko że cały ten opis i oskarżenie wyssałeś z palca....pewnie lewej ręki! ;)

 

Ps. Może pozwolisz że wrócimy do tematu i zamiast mną(nami) zajmij się nim....moderacja zaczyna znów swoje harce, tym razem wycina (temat szkalujący o.Rydzyka) wg. sobie znanych kryteriów co popadnie.

Być może tego nawet nie przeczytasz bo upodobała sobie nasze wpisy....chyba nie dlatego że poprawia błędy na które mi wczoraj zwróciłeś uwagę? :)))

 

Jeszcze jedna własna opinia na czasie :-) Słyszałem w radiu wypowiedź Dominikanina w kwestii czynnego uczestnictwa młodzieży katolickiej w Halloween. Otóż duchowny ten wyraził pogląd całkowicie zgodny z moim własnym.
Zaznaczył, że jeśli młodzież podchodzi do tych przebieranek i fiesty jako do dobrej zabawy, nie ma w tym niczego groźnego ani sprzecznego z wyznawaną wiarą.

 

Czynnego Dominikanina czy byłego? :))

 

Piszę to nie przez złośliwość, ale natrafiłem w internecie na opinię byłego pracującego jako "autorytet" w liberalnych mediach, jest prawie identyczna jaką podałeś.

 

Można zabawę zrobić ze wszystkiego, można dać nienabity pistolet dziecku do zabawy jednak należy potem pilnować by nie sięgnęło po niego gdy będzie nabity, nie zawsze mamy w zaganianym świecie na to czas.

 

"W Piśmie Świętym czytamy: "Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 21-23)."

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

nie dziwi mnie fakt wielkiego zapóźnienia cywilizacyjno technicznego u Rumunów

 

A wiesz co było u Rumunów przed lampą naftową?

Elektryczność! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Kato to nie wiara to stan umysłu, zgodnie z tym powinni zrobić jak ze wszystkim co "nie ich", poszczuć, napiętnować, wyśmiać, a jaka nie zadziała to użyć siły fizycznej. Na halloween prawdziwy ultra fan kato przegania te bachory i wp...ol im taki spuszcza że aż cukierki pogubią tacy odważni są kato fani :-)

 

Nie przenoś proszę swojego chorego myślenia i stosunku do ludzi o odmiennych poglądach na katolików.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Zaktualizowałem poprzedni rysunek, myśle że teraz precyzyjniej obrazuje zjawisko ubezwłasnowolnienia ideologicznego ludzi, którzy w nie wdepnęli i tak zaparcie bronią.

 

dfhdfh.jpg

Generalnie - chodzi o to by dzieci nie były debilami.

To się nazywa "wykształcenie ogólne". Za moich czasów w jego skład wchodziła także łacina i klasyczna greka

 

W pełni popieram. Im szersze horyzonty myślowe tym lepiej. Zwłaszcza ludzie po liceach klasycznych prezentują z reguły poziom intelektualny przed którym można pochylić czoła. Wcale nie jestem zwolennikiem produkowania bezmózgowych "dzieci Internetu".

 

Jest tylko jedno małe "ale". W ramach zadania poszerzenia horyzontów intelektualnych dzieci i młodzieży - powinny one mieć przedmiot zwany religioznawstwem. Gdzie zapoznawały by się z dorobkiem i spuścizną kulturową różnych (przynajmniej tych głównych) religii świata.

 

Wykładanie zamiast tego jednej religii nie ma z tak postawionym zadaniem nic wspólnego i nosi znamiona typowej indoktrynacji ideologicznej. A ta jak wiadomo pozostaje w całkowitej kontradykcji z rozległością horyzontów myślowych.

 

Natomiast sama religia: dla chętnych jak najbardziej tak. Nie może być mowy o jakichkolwiek utrudnieniach czy ograniczeniach. W przykościelnych salach katechetycznych i po lekcjach.

Wykładanie zamiast tego jednej religii nie ma z tak postawionym zadaniem nic wspólnego i nosi znamiona typowej indoktrynacji ideologicznej. A ta jak wiadomo pozostaje w całkowitej kontradykcji z rozległością horyzontów myślowych.

 

Ja już nie wiem czy to pomówienia, czy zwykłe zaślepienie, albo nazwijmy to łagodnie, kompletny brak logiki.

NA lekcje religii chodzą katolicy ich nie trzeba indoktrynować.

Obowiązkiem szkoły i moralnym rodziców dzieci niewierzących lub innej wiary jest zorganizowanie zajęć dla pozostałych, choćby właśnie religioznawstwa, na które z chęcią posłałbym i swoje.

Obwinianie katolików o brak takich zajęć to już zwykła głupota.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

<br />Obowiązkiem szkoły i moralnym rodziców dzieci niewierzących lub innej wiary jest zorganizowanie zajęć dla pozostał<br />
nie jacusia to jest takim samym obowiazkiem szkoly za panstwowe pieniadze.

 

<br />NA lekcje religii chodzą katolicy ich nie trzeba indoktrynować.<br />
tylko dlatego ze juz sa jacusia.Ich generalnie nalezy zostawic samym sobie bo indoktrynowac nalezy..niewierzacych.O czym wie kazdy srednio myslacy.

Ja już nie wiem czy to pomówienia, czy zwykłe zaślepienie, albo nazwijmy to łagodnie, kompletny brak logiki.

 

Wprost przeciwnie. Wnioski z otaczającej rzeczywistości. Brak umiejętnosci ich wyciągania nie wydaje się być rzeczą, którą należałoby się chwalić (co czynisz).

 

NA lekcje religii chodzą katolicy ich nie trzeba indoktrynować.

 

Problem w tym, że Ty mówisz jak być powinno, a ja - jak jest. Znanych jest i udokumentowanych są setki przypadków presji środowiskowej (przez równiesników) na dzieci/młodzież nie uczęszczające na lekcje religii, wyzywanie ich od "żydów", albo "komuchów", oraz rozmaite sposoby mniej i bardziej zawoalowanych szykan ze strony nauczycieli. Znane i udokumentowane są przpadki szykanowania rodziców nie posyłających dzieci na lekcje religii, co szsczególnie ma miejsce w mniejszych miejscowowściach i w środowisku wiejskim. Znane są też przypadki typu: rozpoczęcie roku szkongeo - cała szkoła maszeruje na mszę - każde dziecko w przeddzień dostaje informację dla rodziców (mają podpisać, że się z nią zapoznali): "obecność obowiązkowa".

 

Obowiązkiem szkoły i moralnym rodziców dzieci niewierzących lub innej wiary jest zorganizowanie zajęć dla pozostałych, choćby właśnie religioznawstwa, na które z chęcią posłałbym i swoje.

 

Problem polega na tym, że szkoła ustawowo jest zobowiązania do zorganizwoania lekcji etyki (nie religioznawstwa), a w praktyce ten nakaz olewa i nikt go nie egzekwuje. Olewa pod najprzeróżniejszymi pretekstami: brak pieniędzy, brak zainteresowania itd itp.

 

Pozatym (znów) znane i udokumentowane są przypadki, gdy (tam gdzie takie lekcje się odbywają) - osobą prowadzącą jest ksiądz katecheta lub pani katechetka. O bezstronności światopoglądowej chyba nie można w takiej sytuacji nawet pomarzyć. Odbywa się więc identyczna indoktrynacja ideologiczna, tyle że podana w innym opakowaniu.

 

Niedotrzeganie tych oczywistych faktów to zwykła ślepota.

Niedotrzeganie tych oczywistych faktów to zwykła ślepota.

 

No i z nią mamy właśnie do czynienia u kilku nawiedzonych przebywających tu na gościnnych występach.

Jestem Europejczykiem.

 

<br />O czym, albo do kogo ty piszesz? <br />
jacusia do boga a on wie.

 

<br />Niedotrzeganie tych oczywistych faktów to zwykła ślepota. <br />
nie slepota ale oczywista kalkulowana tendecja

il Dottore w ramach ogólnego wykształcenia miał grekę?

W moim mieście w żadnym liceum nie było greki.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Starożytna greka była w przedwojennych liceach klasycznych. Po wojnie (z tego, co wiem) już nie. Jeśli Doktorek miał ją - to znaczy był maturzystą roku 1939. Czyli wtedy miał 18 lat, co z kolei oznacza urodzonego w 1921. Nie trzeba być orłem matematyki, aby obliczyć że teraz ma 93 lata. To by tłumaczyło jego ultra-konserwatywne poglądy, niechęć do wszelkiego "lewactwa" oraz osobliwie pojmowany "patriotyzm" według najgorszych wzorów przedwojennej Endecji.

 

Piszę wierzysz bo nie masz wiedzy o tym a opierasz to na niezdrowej wyobraźni.

 

Opieram na wiedzy jak działają wszelkiej maści totalitaryzmy.

 

doskonały zabieg socjotechniczny, takie dwa w jednym. Katolik i zachowuje się niegodnie,

 

Chcesz powiedzieć, że katolik wyłącznie i z definicji zachowuje się godnie? A wszyscy pensjonariusze zakładów karnych to przedstawiciele tych 5% inowierców i ateistów mieszkających w naszym kraju? Chyba przekraczasz granice śmieszności. Albo oderwania od rzeczywistości.

Od kolegi:

 

Zadanie w podręczniku historii klasy 4-ej szkoły podst.

,,Kiedy w Kościele katolickim [pisownia oryginalna] obchodzi się dzień świętego Mikołaja? Dlaczego wybrano właśnie tę datę?

W zadaniu kolejnym pyta się uczniów o znaczenie słów ,,Mira'', ,,infuła'', ,,biskup''.

 

A teraz PYTANIE MOJE: jakie umiejętności/efekty kształcenia lub jaką wiedzę czy też kompetencje ma w 10-latkach wykształcić (podkreślam: WYKSZTAŁCIĆ) taki zestaw pytań? I poszukiwanie odpowiedzi na nie gdzie - no gdzie - w Google?

Nagrodą jest mój wątpliwej urody uśmiech, za to odciśnięty w najlepszej klasy polskim bogoojczyźnianym betonie.

Odpowiedź: ponieważ żyjemy w Polsce i wywodzimy się z pewnego kręgu kulturowego, to w podręczniku nie ma pytania o datę narodzin cesarza Japonii. No, bo sam powiedz, dostawałeś swego czasu prezenty od Św. Mikołaja, czy od cesarza Akihito?

Znów mam deja vu.

Być może, ale raczej (i nie jesteś w tym odosobniony) jesteś chory z urojenia.

 

Do Drogiego DeeS'a.

Zapytujesz czemu w temacie założonego wątku od razu sarkazm? Otóż, jest on koniecznością na tym forum w tej tematyce. Przedstawienie otwarcie mojej opinii na temat artykułu "Polska bastionem....." owocowało by, jak wspominał Sławek, wybuchem fali skarg i donosów do moderacji i zarządu forum, standardowo pod pretekstem obrazy uczuć religijnych i trollingu.

Muszę się zatem chwytać wybiegów z młodości aby zaprosić ludzi do dyskusji, uniknąwszy natychmiastowej anihilacji, wymuszonej przez obóz przeciwny mojemu postrzeganiu roli i działalności Kk.

Skoro tak mówisz, wypada uwierzyć.

 

Kato to nie wiara to stan umysłu, zgodnie z tym powinni zrobić jak ze wszystkim co "nie ich", poszczuć, napiętnować, wyśmiać, a jaka nie zadziała to użyć siły fizycznej. Na halloween prawdziwy ultra fan kato przegania te bachory i wp...ol im taki spuszcza że aż cukierki pogubią tacy odważni są kato fani :-)

Wiesz, to jest tak, że jak Cię widzą, tak Cię piszą.

Noo, tym powyższym to dałeś niezły popis...

Nie Kościół Wam zagraża, lecz... Internet.

 

W pełni popieram...

Jest tylko jedno małe "ale"...

Oczywiście. W przeciwnym wypadku wszyscy odczuli by tu zdziwienie.

 

Wątek ten zaczyna do złudzenia przypominać zamknięty wątek o KK,

Nie dziwne skoro TWA stawiło się tu w komplecie. Te same głupoty przypominające poziomem (także wiedzy w temacie) komentarze rodem z Onetu, i ten sam brak chęci, by cokolwiek w ogóle zrozumieć... A kiedy minie kwartał znowu znajdę tu dokładnie to samo. Powielone co do przecinka.

Nie mam misji. Nie dla mnie to miejsce.

il Dottore w ramach ogólnego wykształcenia miał grekę?

W moim mieście w żadnym liceum nie było greki.

 

W moim była. Łacina obowiązkowo a greka - dla chętnych, na fakultecie. Na marginesie: gość, który prowadził obydwa te zajęcia mówił w 16 językach. :)

Tak to drzewiej bywało...

 

To by tłumaczyło jego ultra-konserwatywne poglądy, niechęć do wszelkiego "lewactwa" oraz osobliwie pojmowany "patriotyzm" według najgorszych wzorów przedwojennej Endecji.

 

Wiek niczego nie tłumaczy. Coraz więcej jest w Polsce młodych patriotów, zatem strzelasz kulą w płot. Jak zwykle. :)

 

rtm.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wiek niczego nie tłumaczy. Coraz więcej jest w Polsce młodych patriotów, zatem strzelasz kulą w płot. Jak zwykle.

 

Odległość, w jakiej przebywasz tłumaczy nietrafność oceny sytuacji w Polsce. Liczebność ultra-prawicowych bojówek faszystowskiej smarkaterii gwałtownie spada, a ich znaczenie na scenie życia publicznego wynosi zero (patrz Młodzież Wesz-Polska). Hałas jaki czynią niedobitki i ich błazeńskie parady pseudo-patriotyczne nie zatuszują faktu, że jest to zwykła żulia, chuliganeria, łyse osiłki i stadionowe kibolstwo.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.