Ryż audiofilski

[góral z gór]

Szanowni Forumowicze,

Na znanym portalu aukcyjnym znalazłem stojaki pod kolumny:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są one wyjątkowe, ponieważ:

„Nogi standów zgodnie z najnowszymi sugestiami angielskich i japońskich audiofili zasypane ryżem.”

 

Pytam, co na to polscy adiofile?

Dlaczego nikt do tej pory, nie podjął tego tematu (znalazłem na forum tylko jedno zdanie na ten temat).

Biją nas na głowę swoimi wzmacniaczami, odtwarzaczami i innymi ustrojami, a teraz jeszcze dokładają nam ryżem.

Obudźcie się, podejmijcie rzuconą rękawicę, czas przedyskutować jakże ważną kwestię i wprowadzić polski audiofilizm w XXI wiek..

 

Sam właśnie jestem na etapie budowy stojaków i ja nieszczęsny chciałem nasypać do nich piachu, albo ziemi…. Tej ziemi.

Gdyby nie przypadek popełniłbym największy błąd swego życia.

 

Błagam, Pomocy.

Jaki to ma być ryż, długo czy krótko ziarnisty, biały czy brązowy, surowy czy gotowany, jakie przyprawy?

A może makaron?

A może coś naszego, swojskiego, np. pierogi. Byle nie ruskie bo mogło by być to woda na młyn kłamliwej, ohydnej, putinoiwskiej propagandy.

 

Panowie, do kuchni, stojaków, mierników. Twórzmy, sprawdzajmy, porównujmy.

Na pewno uda nam się stworzyć coś co zadziwi audiofilski świat, audiofilskie pierogi, które zapędzą swoimi właściwościami ten ich ryż.

I my tymi pierogami otworzymy oczy niedowiarkom, pokażemy że Polak potrafi.

I nie będzie nam żaden angol ani kitajec, pluł w twarz, ani w nasze stojaki tym swoim ryżem.

A jaka to szansa dla naszej gospodarki, rolnictwa, górnictwa. Spadnie bezrobocie, skoczy pkb, wreszcie doczekamy się naszego narodowego produktu.

 

Zachęcam do rzeczowej i konstruktywnej dyskusji.

 

Czuwaj.

 

Ps.

Pytanie do moderatora.

Czy temat nie pasuje bardziej do działu HI-End?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Sam właśnie jestem na etapie budowy stojaków i ja nieszczęsny chciałem nasypać do nich piachu, albo ziemi…. Tej ziemi.

Gdyby nie przypadek popełniłbym największy błąd swego życia.

Nawal kartofli, bedzie po Polsku!

[kawosz]

Już nie wiem czy mam się śmiać czy płakać . Z ryżem pewnie lepiej grają lub grały bo ryż wywietrzał stąd są na sprzedaż .

Może by zasypać miałkim węglem to i gospodarka drgnie

[góral z gór]

Co do kartofli,

to Peruwiańczycy mogą nas oskarżyć o naruszenie praw autorskich.

 

Węgiel, rewelacja.

Wreszcie ktoś myśli obywatelsko, prospołecznie.

A nie tylko o własnym partykularnym interesie - to mi nie gra, tamto nie pasuje, itp. itd.

 

No pięknie złapaliśmy za rękę nieuczciwego sprzedawcę.

Sprzedaje wywietrzały towar,

Czy jest jakiś prokurator na sali?

[jafi]

Góralu z gór -

 

obśmiewasz nasze (moje) hobby i nie podejmuję polemiki z Tobą.

 

Myślę, że jeśli słuchasz muzyki, to blisko Tobie do wszelkiego rodzaju sceptyków ,

Jeśli nie słuchasz, to użyj swojej elokwencji, by obrzydzić hobby fotografom, żeglarzom albo na kogo popadnie. Steruj tak, by uznali się za idiotów i zaniechali swoich zainteresowań.

 

Mówię to ja nizinny z Żuław.

[kawosz]

Sztuką jest mieć dystans do własnego hobby . Zamiast się obrażać lepiej się pośmiać . Jaki ma wpływ na wagę tych stojaków materiał wsypany do środka ?. Jak kogoś stać niech sobie wypełni ten stojak diamentami nic mi do tego

Ale wypisywanie takich dyrdymałów same skłania do naśmiewania się z tego.

[góral z gór]

Ot, miało być dla rozluźnienia atmosfery, a się zagęściło.

Pozdrowienia dla wszystkich.

 

Czuwaj

[Bezlitosna Niusia]

Nic się nie zagęściło.

Uśmiałem się setnie!!!:-))

Dzięki i pozdrawiam - Jacek.

[AL]

Kto wie, może przyjdzie jeszcze czas na kaszę gryczaną w torebkach, chociaż nie wiem, czy właśnie nie pozbawiłem się milionów złotych zdradzając swój pomysł za darmochę na forum ;-)

[Marcin_75]

Pestki z jabłek.gdyby każdy audiofil musiał zjeść tyle jabłek,żeby pestkami wypełnić standy,uniezaleznilibysmy się od rosyjskiego nacisku na nasza gospodarkę.

[justas32]

Ja standy zasypywałem małymi kamykami. Były ciężkie jak cholera, nie wilgotniały, łatwo było je wsypać lub wyjąć.

Ale to chyba nie patriotycznie. Chociaż kamyki przecież polskie ...

[Aero]

A czy wiesz, kto po nich stąpał...?

[J@rek]

jeżeli ma być po polsku to:

- kiszone ogórki ?

- kiszona kapusta ?

 

może @jafi przetestuje i opisze wpływ tego wypełnienia na wypchniecie średnicy ?

[Different]

Uderz w stół... Temat zabawny , ale widać niektórym mocno nie po drodze :)

No chyba, że to był ryż vooo dooo .

[muda44]

Bigos Panowie , Bigos na ogonach !

:)

[Gość Firewall 1]

Ja ze strony swojej strony polecam gołąbki ( z ryżem lub mięsem albo pomieszane - wszystko zależy od kierunku brzmienia którym podążamy ) w sosie własnym odgrzewane na zasilaczach z Commodore 64.

 

Sos własny ( dla purystów może być pomidorowy) szczelnie wypełni komorę podstawy a gołąbki mają wyjątkowo uniwersalne własności tłumiące drgania w zależności od proporcji w zastosowanym farszu.

Warto popróbować.

 

To takie swojskie granie będzie.

[Shrek777]

jeżeli ma być po polsku to:

- kiszone ogórki ?

- kiszona kapusta ?

 

będzie śmierdzieć z czasem - chyba że hermetycznie zamkniesz...

ale co wtedy z gatunkiem muzyki ???

przecie mistrzowie ryżowego audio wiedzą iż jazz wymaga 1,234 kg ryżu, a blues już 1 321 kg.

 

Ja proponuje pany po staropolsku żyto i tylko żyto !!!

 

mistrzowie będą happy, będzie koszernie i gramy da się odpowiednio odważyć...

 

sceptykom zaś żytko w płynie polecam - też działa - nie gorzej niż ryż...

 

Niech moc będzie z Wami, muzyka ze mną

 

S. ;-P

 

Do działu Hi -End proszę nie przenosić bo postów typu:

 

"..Ale Karolciu jeśli dodasz ryżu krótko ziarnistego to wzbogaca Ci się wysokie tony, soprany zrobią się zacne a scena ewoluuje. Jeśli zaś dodasz ryżu długo ziarnistego basu nabiorą głębi i mrocznego wyrazu, natomiast scena nabierze blasku.."

Nawet ja, Ogr nie zniosę....

 

Ogr z bajorka

(własnego)

[slawek-r]

Te stojaki mają cztery nogi. Więc do jednej węgiel, do drugiej kamienie, do trzeciej piach a do czwartej szarą sól. To sa nasze naturalne bogactwa w dodatku dośc powszechne i dostępne. Węgiel dla przyciemnienia jasnego brzmienia nagrań. Kamienie do nagrań zbyt lekkich. Piach żeby nie syczało. Sól gdy jest za słodko.

[Sweetepete]

Ja ze swojej strony polecam zalac standy bimbrem, brzmienie nabierze mocy i rozmachu, ale trzeba uwazac, bo w niektorych przypadkach scena moze ulec rozmyciu. Nie nalezy przesadzac z obietoscia zalewanych komor, bo brzmienie moze stac sie agresywne i natarczywe. Czyli bardzo polskie.

[Genesis]

Ryż - ale jaki: do sushi? Basmati? Uncle Ben's? Jaśminowy? Otwiera się szerokie pole dla eksperymentów.

[Different]

To sa nasze naturalne bogactwa w dodatku dośc powszechne i dostępne.

 

Cebuli zabrakło.

[Shrek777]

Cebuli zabrakło.

 

Z cebulą na salony ? pfuj

 

;-P

[Different]

Ryż Made in China - też nie bardzo :)

Cel uświęca środki...

[justas32]

Żeby było forumowo i i zgodnie z naszą wielowiekową tradycją - to trzeba by tam nasrać ...

[Vlado]

Żeby było forumowo i i zgodnie z naszą wielowiekową tradycją - to trzeba by tam nasrać ...

 

No i właśnie to zrobiłeś. Zasraliście cały wątek. Co teraz z tą "zupą" zrobimy.

Do śmieci, czy na bocznicę?

 

Odpowiedzi oczekuję do 16'30. Potem zdecydujemy.

 

W.

[cygaret]

Już nie mogę się odpędzić od natrętnych myśli co by tu w standy nawalić ....

Nalać byny i podpalić, hryhry

[Different]

Kupa się zrobiła jak ktoś poczuł się urażony ogólnym prześmiewczym tonem.

Bocznica - może powyższa kreatywność przynajmniej do śmiechu się przyda ;)

[justas32]

No i właśnie to zrobiłeś. Zasraliście cały wątek. Co teraz z tą "zupą" zrobimy.

Do śmieci, czy na bocznicę?

 

Odpowiedzi oczekuję do 16'30. Potem zdecydujemy.

 

W.

Sorki - nie chciałem. Myślałem że to taki prześmiewczy wątek, nie na serio ...

[Vlado]

Na bocznicę? Hm. Zbyt mało smieszny to temat. Zamykam wiec. Dziękuje Wszystkim za udział i wkład własny.

 

W.