High End Audio Show-Monachium 2015

**ASURA** · 22 Marca 2015

...pamiętajmy o tych co nie mają wody...to jest prawdziwy problem...

No własnie w takiej Somalii z powodu braku wody dzietność jest na poziomie 6,08 dziecka na kobietę a w Polsce 1,3 dziecka na kobietę.

Może w Polsce trzeba inaczej pomagać, jakieś szybkie randki dofinansowywane z budżetu państwa? Oczywiście patrząc na Somalię randki bez dofinansowywania wody, to działa!

Dziwny jest ten świat.

sly30 · 22 Marca 2015

Kolejne bzdury 747. Oczywiście, że zachód miał wielokrotnie politykę imperialistyczną. Nigdzie nie napisałem, że tak nie było. Ale Azja w tej kwestii jest taka samo. Nie jest lepsza. Akurat przykład Stalina który był Gruzinem, czyli jednak już Azjatą jest słaby. Obozy koncentracyjne były też w Wietnamie, a nadal są w Korei Pn. A to, że Azjaci produkują dobre komponenty to bardzo fajnie. Ktoś to musiał robić. Zachód właśnie im to zlecił jako precyzyjnym odtwórcom. I nie ma w tym żadnej cudownej myśli przewodniej. Po prostu Azjaci nie są twórczy, a co najwyżej odtwórczy i dlatego zachód woli tworzyć, a odtwórcze rzemiosło zleca Azjatom. To żadna tajemnica.

A wracając do sprzętów to co takiego genialnego ma Azja do zaoferowania? Cała wielka Azja ma tylko jedne wybitne kolumny czyli TAD. Problem w tym, że zaprojektowane przez....człowieka z zachodu. Poza TAD-ami Azjaci kochają kolumny z USA i Europy. Jedne małe Niemczy czy Francja, które w porównaniu do Azji są jak ziarnko piasku mają dużo większą i lepszą ofertę. A jaki wybitny wzmacniacz na dziś ma do zaoferowania Azja? Jest Kondo Kagura. I co dalej? Zachód ma MBL, Vitusa, Burmestera, D'Agostino, ASR, Spectrala i wiele innych. A Azja? W zasadzie nic. To są dokładni i perfekcyjni rzemieślnicy ale nie twórcy. Nie mają tylu pomysłów co ludzie zachodu.

**747** · 22 Marca 2015

sprzęt zachodni najlepiej sprzedaje się w Azji!

To naturalne, tak funkcjonuje natura ludzka, trudno być prorokiem w własnym kraju.

Niech tylko nabywcy pójdą w ślady Elberotha i niech zdemontują elementy obudowy, szybko przekonają się, jaką wędrówkę po świecie dokonują ich rodzime podzespoły..

sly30 · 22 Marca 2015

No i co z tego? Wiadomo, że Azjatyckie podzespoły są w sprzętach z całego świata. Ale nie dowodzi to, że Azjaci są lepsi niż ludzie zachodu, co kolega naiwnie próbował nam przekazać.

**ASURA** · 22 Marca 2015

Może niech w światowej gospodarce każdy robi swoje, to najlepiej wtedy wychodzi wszystkim!

**747** · 22 Marca 2015

bzdury 747.

Jeśli Kolega już dostrzega imperializm zachodni, to odnotuję to jako jako oprzytomnienie.

Zasłanianie się pochodzeniem Stalina, to już jednak przesada, z Stalinem interesy robił zachód, finansował go.

Zachód, Anglosasi grali na osłabienie Europy dzięki uwikłaniu jej w wojnę, na wojnach zbudowali swoje dzisiejsze imperialne bogactwo, fizycy niemieccy po wojnie, nie pozostali bez pracy, w USA.

Kolega twierdzi, że na polu hi end, ktoś coś komuś zleca...zaczynam być pod wrażeniem.

Proszę prześledzić rozwój japońskiej myśli twórczej na polu ówczesnego audio, od końca II wojny światowej, proces powstawania firm, dzisiejszych koncernów, a z łatwością w niebyt odejdą dylematy dotyczące wartościowania.

A wracając do sprzętów to co takiego genialnego ma Azja do zaoferowania?

Dobre pytanie.

Odpowiadam - Bug Head Eperor.

sly30 · 22 Marca 2015

I tych firm już dziś nie ma lub produkują chłam. Próby reaktywacji Technicsa, czy linii ES w Sony okazały się klapą. Na dziś w Audio Azja ma niewiele do zaoferowania.

saruman · 22 Marca 2015

Obozy koncentracyjne istniały już przed II-gą wojną światową w Azji. Nie były to, co prawda takie fabryki śmierci jak obozy hitlerowskie, ale to Azja ma palmę pierwszeństwa.

BTW. Myślę, że nie ma co się licytować kto i co, bo przypomina to co jest mojsze ;-)

**747** · 22 Marca 2015

naiwnie

Proszę sobie darować, jest zawartość internetu choćby, aby otrzeć się ze złudzeń czy iluzji, że dałoby się cokolwiek ciekawego usłyszeć w hi end bez udziału Azjatów.

Naiwny to był Benny Urquidez.

Jestem pełen szacunku dla jego dokonań, lecz wyciągnął rękę po coś, do czego nie posiadał uprawnień, za co został skarcony rzuceniem ręcznika i poddaniem w drugiej rundzie.

Zachód jednak dba o swego idola i wymazuje z historii tego typu porażki, nie incydentalnie lecz programowo, zachodni mistrzowie muszą dla świadomości potomnych pozostać niezwyciężonymi.

Wszystko jest jednym i tym samym.

Zachód to propaganda

Zachód nawet nie wie kto zabił Prezydenta Kennediego, oficjalnie..

Ten sam zachód ma za to wiedzieć, jak zbudować podzespół czy komponent hi end?

Wolne żarty..

produkują chłam

Kto na zachodzie pisał - Danke Yamaha, na okoliczność ukazania się serii 2000?

Krasnoludki?

Nie było tytułu - Danke Grundig, czy podobnego, o podobnych konotacjach.

Kto trzyma w domu CD Philipsa, a kto Marantza, do dziś..?

Ukazanie się na rynku wtórnym urządzenia japońskiego z wysokiej półki, to wydarzenie, powodujące w osobach chęć nabycia, nawet za relatywnie znaczną kwotę.

Pojawienie się odpowiednika vinitage z Niemiec czy USA, to, no właśnie, co to jest, gdyż nikogo to nie interesuje, to złom elektroniczny, szczególnie urządzenia techniki cyfrowej.

Proszę nie zaprzeczać faktom.

sly30 · 22 Marca 2015

Szkoda dalej ciagnąć temat. Każdy wie swoje. Próba forsowania tezy że Azja i Azjaci są lepsi niż ludzie zachodu to totalna bzdura. A negatywne mechanizmy polityczne i społeczne są zarówno na zachodzi jak i w Azji. Proszę wracać do tematu wątku.

**babatular** · 22 Marca 2015

747

Co ty to opowiadasz. Azjaci ? Bez Europy nie istnieją. Jakie kolumny robią Azjaci ? Jaki sprzęt ? Zero polotu inwencji pomysłowości. Wszystko to działania co najwyżej odtworcze.Jedynie za co Japońcow szanuje to za dyscypline i precyzję

**747** · 22 Marca 2015

Wszystkie wpisy były w temacie wątku.

Polacy wystawiają się w Monachium, poszukują zbytu, stąd analogia do innej dziedziny aktywności.

Proszę jednak mimo wszystko odnieść się do pytania, które Kolega sam zadał, a moja osoba udzieliła odpowiedzi.

Co mają Azjaci do zaoferowania?

Soft, - Bug Head Emperor.

Wystarczy analiza tego narzędzia, aby potwierdziło się moje zdanie z pierwszego postu mojej osoby w tym temacie, - to inna liga.

Azjaci są lepsi niż ludzie zachodu

Azjaci nakreślili ramy jakościowe, wtedy jeszcze bez nazewnictwa hi end, odeszli od tematu, gdyż zastali ścianę rozwojową zbudowaną z skończonych praw fizyki, żeby dalej móc się rozwijać, musiano by przejść na dłubaninę, czyli na to, czym jest w istocie hi end, to kontr produktywne działanie patrząc od strony makro, sprzedali więc swoje technologie białym, teraz mamy w Dynaudio cewki większe niż magnes, przedtem były w Technicsie SB10..

**ASURA** · 22 Marca 2015

Azjaci nakreślili ramy jakościowe, wtedy jeszcze bez nazewnictwa hi end, odeszli od tematu, gdyż zastali ścianę rozwojową zbudowaną z skończonych praw fizyki, żeby dalej móc się rozwijać, musiano by przejść na dłubaninę, czyli na to, czym jest w istocie hi end, to kontr produktywne działanie patrząc od strony makro, sprzedali więc swoje technologie białym, teraz mamy w Dynaudio cewki większe niż magnes, przedtem były w Technicsie SB10..

Wyluzuj z tym Technicsem, mam i kurzy się w domu ich topowy dedykowany do studiów radiowych napęd, gra to fajnie ale zapomnij przy takiej np, szwajcarskiej Nagrze CDC z laserem szwajcarskim od Zeissa.

**babatular** · 22 Marca 2015

747

Ale wypisujesz bzdury. Ogólniki z brakiem konkretów. Idź do polityki tam potrzeba takich ludzi.

**ASURA** · 22 Marca 2015

Tak Yamacha potworzyła szkoły gry na ich instrumentach żeby poprawić sprzedaż! Topowe fortepiany Yamahy nie wszędzie są akceptowane patrząc na dźwięk produkowanych w europie fortepianów! Topowe gitary Ibaneza (mea culpa mam w domu tę markę) porównaj np. z takim amerykańskim Parkerem i wieloma innymi!

Irek_N · 22 Marca 2015

Zachód właśnie im to zlecił jako precyzyjnym odtwórcom. I nie ma w tym żadnej cudownej myśli przewodniej. Po prostu Azjaci nie są twórczy, a co najwyżej odtwórczy i dlatego zachód woli tworzyć, a odtwórcze rzemiosło zleca Azjatom. To żadna tajemnica.

Coś w tym jest. Myślę, że w znacznej mierze na działania jakiegoś społeczeństwa wpływ ma język, jakim się ono posługuje. Uogólniając oczywiście. Może dlatego Włosi są artystami, a przykładowo Hindusi dobrymi programistami.

Miłego.

Irek.N.

**logarytm** · 23 Marca 2015

najzabawniejsze jak dla mnie czyli dla niewtajemniczonego jest zabieranie przez tenisistę np. pięciu rakiet na mecz, który wiadomo w jakich warunkach się odbędzie :)

podobnie jak z samochodami?

**stefek** · 26 Marca 2015

najzabawniejsze jak dla mnie czyli dla niewtajemniczonego jest zabieranie przez tenisistę np. pięciu rakiet na mecz

Trzy,cztery czy pięć rakiet,to już mają ze sobą młodzicy czy juniorzy.

Dorośli zawodowcy zabierają 8-12 sztuk,a czasem i więcej :)

wiadomo w jakich warunkach się odbędzie

To nie jest główna przyczyna zabierania takiej ilości rakiet :)

Lucky · 26 Marca 2015

Odnośnie tej dyskusji o socjalizmie i kapitalizmie znajomy wysłał do mnie SMSa :)

Siedem cudów polskiego socjalizmu

1 -Każdy miał pracę

2 -Mimo że każdy miał pracę, nikt nic nie robił.

3 -Mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w ponad 100%

4 -Mimo że plan wykonywano w ponad 100%, nigdzie niczego nie było.

5 -Mimo ze nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.

6 -Mimo że każdy wszystko miał,wszyscy kradli.

7 -Mimo że wszyscy kradli,nigdy nigdzie niczego nie brakowało.

Siedem cudów polskiego kapitalizmu.

1 -Nikt nie ma pracy.

2 -Mimo że nikt nie ma pracy,wszyscy pracują.

3 -Mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany w 100%

4,-Mimo że plan nie jest wykonywany w 100% wszędzie wszystko jest.

5 -Mimo że wszędzie wszystko jest, nie każdy wszystko ma.

6 -Mimo że nie każdy wszystko ma, kradną ci, którzy wszystko mają.

7 -Mimo że kradną ci, którzy wszystko mają, nigdy nikogo z nich nie złapano

barmanekm · 26 Marca 2015

Coś w tym jest. Myślę, że w znacznej mierze na działania jakiegoś społeczeństwa wpływ ma język, jakim się ono posługuje. Uogólniając oczywiście. Może dlatego Włosi są artystami, a przykładowo Hindusi dobrymi programistami.

Miłego.

Irek.N.

Dobrymi programistami? Zwykle współczuje się ludziom, którzy muszą z nimi pracować.

Dobre, czasem wybitne są jednostki, ginące w zalewie pseudoprogramistów, z którymi ciężko sie dogadać i jeszcze trudniej w jakikolwiek sposób na nich polegać. Ci kumaci pracują najczęściej w US, bo zostali tam po studiach.

saruman · 29 Marca 2015

zerknąłem na listę obecności w Monachium i nie widzę AudioComponents -dystrybutora Pass, Wilson Audio,Magico, Emm Labs.

Słabo :-(

Po cichu liczyłem, że może będzie premiera Wilson WAMM.

sly30 · 29 Marca 2015

Przy Shunyacie jest podany AudioComponents i numery ich pokoi. Może lista brandów nie jest jeszcze aktualna. Po co im tyle pokoi? Przecież nie na samą Shunyatę.

saruman · 31 Marca 2015

Jest w tym racja !

Ponoć ma być premiera TAD podstawkowców serii E.

No i może w takim razie Wilson Sabrina?

**jacek_zagaja** · 6 Kwietnia 2015