Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki 24bity 192 kHz nie poprawiają jakości CD ale są nieco gorsze


Rekomendowane odpowiedzi

Prawda jest taka, ze im masz więcej kasy, masz większe możliwosci. Jest tylko kwestią mądrości jak je się wykorzystuje.

Mam wiele sprzętów i kabli, które są kilka razy tańsze od najdroższych, a uważam że grają od tych najdroższych znacznie lepiej

 

To nie lepiej szukać dobrego brzmienia w tańszym sprzęcie, niż w tym najdroższym?

Prawdopodobieństwo znalezienia optymalnego jest takie same, a może nawet większe w tym tańszym.

 

Ale dla ciebie to i tak kosmos bo nic z tego nie słyszałeś, więc nie wiesz jakie są różnice między tymi sprzętami. Widzisz tylko zdjęcia w necie i metki z cenami. Dużo zer w cenach powoduje, że masz mętlik w głowie i wściekłość

 

Nic z tego co napisałeś nie jest prawdą. Przemawia przez Ciebie pycha i zwykłe, niepohamowane zarozumialstwo.

Oriony zjadają na śniadanie :))

 

Dobry żart ;-)

Nie ma jak dobra dawka humoru z rana.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Sly, napewno znasz się na handlowaniu odzieżą, ale sprzęt elektroniczny stanowi dl ciebie tajemnicę. Wyciągasz błędne wnioski na podstawie źle zaplanowanych i źle przeprowadzonych eksperymentów. I to jest główna przyczyna "słyszenia" kabli, podstawek antywibracyjnych, bezpieczników, transportów CD itd.

Nie przejmuj się, bo cała masa audiofili cierpi na tę dolegliowść i nie jest ona niczym nadzwyczajnym. Ta choroba jest niestety zaraźliwa, ale wyleczenie się z niej jest proste i nie wymaga żadnych nakładów finansowych, co jest, zdaje mi się bardzo dla was ważne. Trzeba tylko odrobiny silnej woli ;-))

To nie lepiej szukać dobrego brzmienia w tańszym sprzęcie, niż w tym najdroższym?

 

Nie nie lepiej, ponieważ dużo więcej i lepiej można osiągnąć gdy mamy większy wybór sprzętów lepszych, niż wówczas gdy mamy ograniczenie, że wybrać możemy tylko ze sprzętów w określonym zakresie ceny.

Dobrze dobrany system MBL, TAD, Burmester, itd gra nieporównanie lepiej niż dobrze dobrany system oparty o sprzęty klasy Sony, Denony, Marantz itd.

 

Niemniej jednak jeśli nie chcemy lub nie możemy wydać na system więcej kasy to jak najbardziej należy szukać w zakresie realnym i osiągalnym finansowo i tam też można dobrać wartościowy, dobrze grający system. Tyle, że nie zagra on aż tak dobrze jak te topowe systemy. Niestety tak jest.

 

Prawdopodobieństwo znalezienia optymalnego jest takie same, a może nawet większe w tym tańszym.

 

 

To tylko pobożne życzenie, ale z prawdą ma niewiele wspólnego.

 

Nic z tego co napisałeś nie jest prawdą. Przemawia przez Ciebie pycha i zwykłe, niepohamowane zarozumialstwo.

 

Możesz sobie myśleć co chcesz, ale to co napisałem to chłodna prawda. Nie masz doświadczeń z lepszym sprzętem, nie wiesz jak on gra, a wysokie ceny wprawiają ciebie w złość. To są fakty i nic tego nie zmieni.

W sumie to trochę rozumiem. Pamiętam jak jeździłem do Berlina po płyty i często zastanawiałem się jak to jest, że tych Niemców stać na to, żeby na kawę z ciachem w kawiarni wydać 20DM, a na obiad we dwoje 50 i więcej marek. Przecież za 20 DM kupowało się płytę CD!! Nie mogłem pojąć jak można być tak głupim i rozrzutnym... :-)

Za kwotę jaką wydawali na wyjazd wakacyjny można było mieć super sprzęt audio!!! To było przeze mnie nie do zaakceptowania. Ale wtedy miałem 18 lat i zupełnie inaczej postrzegałem świat. Dlatego wbrew pozorom rozumiem twoją frustrację. Własna frustracja nie powinna zaciemniać obrazu rynku audio. Po 35 latach zabawy w audio wiem jaki ten rynek jest i jak często wciska się ludziom kit. Wiele firm którymi ludzie się zachwycają nie stanowi dla mnie żadnej wartości. Nie kupiłbym od nich nic, nawet za 1/5 ceny których żądają. Ale wiem, że są też dobre firmy i wartościowe sprzęty.

 

W audio jak w każdym innym hobby można zatrzymać się na średnim, rozsądnym cenowo pułapie finansowym i na tym zakończyć rozwój skupiając się na innych pasjach. Przecież różnych hobby jest wiele i też są fajne. Nikt nie pisze, że trzeba iść wyżej i wyżej i na maxa tylko w audio. Ale jeśli ktoś chce i może, a jak widać szczególnie na zachodnich forach osób takich jest sporo to nie oznacza, że są to idioci, zarozumialcy itd.

Edytowane przez sly30

Dlatego wbrew pozorom rozumiem twoją frustrację. Własna frustracja nie powinna zaciemniać obrazu rynku audio. Po 35 latach zabawy w audio wiem jaki ten rynek jest i jak często wciska się ludziom kit. Wiele firm którymi ludzie się zachwycają nie stanowi dla mnie żadnej wartości. Nie kupiłbym od nich nic, nawet za 1/5 ceny których żądają. Ale wiem, że są też dobre firmy i wartościowe sprzęty.

 

No ale SLY to jest doświadczenie życiowe spowodowane upływem cennych lat; ale młodość jest taka burzliwa pełna dróg na skróty i brakiem pokory wynikającej z tego że jeszcze porządnie nie dostaliśmy od życia po dupie.

 

Nie damy się oszukać jak będziemy sami dużo słuchali muzyki sprzętu i się nauczymy powoli z czasem oceniać i odróżniać ziarna od plew.

 

Czas lekarstwem na wszystko a reszte ziemia wyciagnie, ale na razie cieszmy się muzyką a nim zaczniemy się nią cieszyć posłuchajmy, czy aby u nas na pewno jest cicho, czy zwykły budzik cyka głośno jak duży Big Ben na wierzy (może wyłączmy w kuchni podobno cichą lodówkę?). Jeśli tak jest cicho możemy pocichutku, powolutku odkręcać powoli gałkę wzmacniacza i usłyszeć ile bukietów już mamy przy słuchaniu na najniższych poziomach głośności.

 

Przypominam

 

"Muzyka to przerwa w ciszy"

 

Miłego dnia.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

jak najbardziej należy szukać w zakresie realnym i osiągalnym finansowo i tam też można dobrać wartościowy, dobrze grający system. Tyle, że nie zagra on aż tak dobrze jak te topowe systemy. Niestety tak jest.

 

Topowe, czyli te najdroższe? Niestety mijasz się z prawdą.

Ja nie twierdzę, że wśród tych najdroższych systemów nie zdarzają się takie, które grają naprawdę dobrze.

Tyle, że zawsze można znaleźć porównywalne brzmienie, szukając wśród dużo tańszych zestawów,

a dobrze szukając być może i znajdziemy lepiej grające.

 

Tak jest zresztą w każdej dziedzinie życia: drogie nie znaczy wcale lepsze.

 

Możesz sobie myśleć co chcesz, ale to co napisałem to chłodna prawda

 

Twoja prawda. Ja to widzę inaczej i to nie chodzi o to, że nie kupię drogiego sprzętu, bo mnie nie stać.

Mam taką naturę, że nie lubię przepłacać za cokolwiek i przede wszystkim nie jestem snobem.

 

W audio jak w każdym innym hobby można zatrzymać się na średnim, rozsądnym cenowo pułapie finansowym i na tym zakończyć rozwój skupiając się na innych pasjach

 

I tutaj pełna zgoda. Z tym, że dla jednych ten pułap będzie średni, a dla innych wystarczająco wysoki. Mam na myśli oczywiście brzmienie.

Edytowane przez soundchaser

Topowe, czyli te najdroższe? Niestety mijasz się z prawdą.

 

Topowe, czyli najlepsze, nie zawsze najdroższe.

 

Tyle, że zawsze można znaleźć porównywalne brzmienie, szukając wśród dużo tańszych zestawów,

a dobrze szukając być może i znajdziemy lepiej grające.

 

Nie sądzę. Mnie nie było dane trafić tanich sprzętów, które graj porównywalnie do tych najlepszych, nie mówiąc już o tym żeby zagrały lepiej. Nikt z moich znajomych audiofilów też na nic takiego nie trafił. Nie słyszałem o niczym takim w świecie audio. Ale bywa często, że sprzęt drogi gra lepiej niż ten ekstremalnie drogi. Przykładem są wzmacniacze Amplifona. Model GM42 Signature za 37tys.zł gra nie gorzej niż wzmacniacze za grubo ponad 100tys.i lepiej od tych za 60-100 tys. A monobloki za 40tys.euro są lepsze od zachodnich za nawet 200tys.euro. Takich przykładów jest wiele. Ale próżno szukać np Japońskiego wzmacniacza w pułapu do 10tys.zł, a nawet do 30tys.zł, który mógłby się zbliżyć co Amplifona SET42.

 

Tak jest zresztą w każdej dziedzinie życia: drogie nie znaczy wcale lepsze.

 

Czyżby? Czy TV Samsung 65JS9500 nie jest lepszy niż inny model z pułapu do 5000zł? Ależ jest. Nie wierzysz? To popatrz sobie w MM. Czy Mercedes S nie jest lepszy od Opla Insignia czy VW Passata? Ależ jest? Nie wierzysz? To zamów sobie jazdę próbną w salonach Opla, VW i Mercedesa. I tak przykłady można mnożyć.

Edytowane przez sly30

dróg na skróty i brakiem pokory wynikającej z tego że jeszcze porządnie nie dostaliśmy od życia po dupie.

Brak pokory, to znak dzisiejszych czasów. Na jakiś czas odsuwa ją obecnie zdolność kredytowa....;)

Potem pozostaje jedynie złość i zawiść, z którą pokolenie dzisiejsze nie może sobie poradzi i wlewa ją w internet.

I tak przykłady można mnożyć

 

Przecież nie twierdzę, że to reguła. Twierdzę tylko, że nie zawsze droższe znaczy lepsze.

I tu też przykłady można mnożyć.

Ostatnio robiąc remont mieszkania i nie mając pojęcia jakie materiały użyć, przekonałem się że w większości przypadków te droższe wcale nie są lepsze, a w skrajnych przypadkach nawet gorsze niż kilkukrotnie tańsze. Ale trzeba wiedzieć, które materiały tanie są dobre. Tak samo jest w audio, tak samo w innych dziedzinach.

Cały świat opiera się na reklamie i marketingu.

Przecież nie twierdzę, że to reguła. Twierdzę tylko, że nie zawsze droższe znaczy lepsze.

I tu też przykłady można mnożyć.

 

Ależ oczywiście, że nie zawsze. Z twojego wpisu odniosłem jednak wrażenie, iż twoim zdaniem jest regułą, że droższe wcale lepsze nie jest.

Czyżby? Czy TV Samsung 65JS9500 nie jest lepszy niż inny model z pułapu do 5000zł? Ależ jest. Nie wierzysz? To popatrz sobie w MM.

Ależ Sly w MM maja instalację ABX i wszystkie telewizory mają taki sam obraz tak ze po co przepłacać ;)

 

Takich przykładów jest wiele. Ale próżno szukać np Japońskiego wzmacniacza w pułapu do 10tys.zł, a nawet do 30tys.zł, który mógłby się zbliżyć co Amplifona SET42.

 

Tekst zawiera lokowanie produktu ;)

 

Tak serio to bardzo udane wzmacniacze już od wt40 za w sumie cenę możliwą do przełknięcia.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Cały świat opiera się na reklamie i marketingu.

 

To wiadomo. Ale jednak co do materiałów budowlanych mam inne doświadczenia. Dwa lata temu robiliśmy elewację w domu. Pierwsza elewacja była z tanich materiałów niskiej jakości i po 10 latach była już mocno spękana, brzydka, puszczała wodę i było coraz gorzej. Kilka sąsiednich domów miało ten sam problem. Zdecydowaliśmy z sąsiadami, że czas zrobić nowe elewacje ale były różne zdania co do jakości materiałów, które można użyć. W finale oni wybrali prawie najtańsze, a ja wybrałem nie najdroższe ale z górnej półki. Prace szybko i sprawnie udało się wykonać i wszystkie chaty wyglądały pięknie, w zasadzie równie dobrze, ale....no i tu jest ale...po 2 latach nasza wygląda jak w dniu zakończenia prac, a inne już gorzej, pojawiają się mini pęknięcia, elewacje łapią więcej brudu, wszystko wygląda gorzej. A jak pojawiły się pęknięcia to zacznie wchodzić woda, która powiększy pęknięcia i takie błędne koło. Za 3 lata nasza elewacja nadal będzie jak nowa, a inne będą wymagały remontu od nowa i znów bałagan, rusztowania, koszty. I tak kończy się oszczędzanie na siłę. Miało być taniej? I było. W sumie bez sensu bo koszt prac, logistyki itd i tak był taki sam. Jedynie cena materiałów niższa o ok 10tys. Ale w całym rachunku zamiast zapłacić 70tys. to zapłacili 60tys. Niby taniej, ale co z tego jak po 5 latach będą musieli wywalić kolejne 60tys. Czyli po 10 latach będzie ich to kosztowało 120tys. zamiast 70tys i jakie uciążliwości z kolejnym remontem. Jak widać bez sensu. Tak więc twoja logika u mnie nie sprawdza się.

Cena nie świadczy o jakości brzmienia. O tym świadczy przede wszystkim marża. Sprzęt z niską marżą nie ma motywacji, żeby grać dobrze :)

Kiedyś do Pontiaca musiałem kupić alternator. To było w połowie lat 90-tych.Oryginał kosztował wtedy kupę kasy. Było mi żal i zamówiłem tańszy zamiennik. Było taniej, ale w finale drożej. Zamiennik po roku padł i musiałem i tak kupić drogi oryginał. Tak samo miałem z felgami do samochodu. Były bajeranckie i połowę tańsze. Szybko się pogięły i musiałem i tak kupić inne, droższe. Przykładów mógłbym mnożyć. W Poznaniu głośna była w połowie lat 90-tych historia z klientem który rozwalił wał napędowy w Corvette. To był wtedy kosmos cenowy, więc gość zamówił w zakładach Cegielskiego taki sam wał z najlepszej stali jaką mieli. Cena była kilka razy niższa i co z tego, skoro wał ukręcił się po kilku dniach i gość i tak musiał kupić drogi oryginał. Stare przysłowie mówi, że jeśli chcesz kupić tanie i dobre to musisz kupić 2x, raz tanie, a potem drugi raz dobre... :-)

Cena nie świadczy o jakości brzmienia. O tym świadczy przede wszystkim marża. Sprzęt z niską marżą nie ma motywacji, żeby grać dobrze :)

 

High-End to dla mnie sztuka a nie inżynieria. A jak wiadomo dobra sztuka kosztuje. Rzemiosło jest tanie ale już geniusz ludzki zaklęty w sztuce drogi.

Edytowane przez Piopio

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Tak więc twoja logika u mnie nie sprawdza się

 

A ja posłużę się tylko jednym przykładem: kupiłem taki kamień ozdobny na ścianę i do tego producent zalecał klej w opakowaniu 5 kg za 30 zł. Zacząłem nim przyklejać te kamienie i niektóre zwyczajnie poodpadały na drugi dzień. W Leroy trafiłem przypadkowo na gościa, który polecił mi jakiś zwykły (nie pamiętam teraz nazwy) w opakowaniu 10 kg za jedyne 10 zł, który przykleił wszystkie kamienie znakomicie.

Podobnych doświadczeń miałem więcej - chociażby te wszystkie tynki ozdobne, czy masy tynkowe, które są kilkakrotnie droższe od zwykłej masy tynkowej od producenta z Bełchatowa, a efekt dokładnie taki sam.

Sly,

ja wiem, ze niestety mnostwo doswiadczonych Kolegow opuscilo forum i moze dlatego zagladasz do tej zakladki:) Nie szkoda Tobie nerwow?:)

 

Jakos w tej zakladce wszystko brzmi tak samo a im taniej tym lepiej. Ten kto kupuje drozej to idiota. Zreszta wiekszosc z nas to idioci bo zarabiamy ponizej 6kPLN:)

tez bylem idiota, bo kupilem drozszy wzmacniacz i roznice dzwieku jakie uslyszalem to jakies majaki:)

Panowie litosci. Nie czujesz roznicy to nie kupujesz. Sam licze pieniadze i wiem, ze teraz jest wszechobecny szajs (przepraszam za slownictwo). Ale jak cos chce lepszego to jakos dziwnie sie sklada, ze w 99% jest drozsze.

Bazujac na waszych argumentach mozna stwierdzic, ze jakas znaczaca czesc spoleczenstw (naszego i innach krajow) to idioci, bo kupuja drozej, bo im sie wydaje, ze jest lepiej.

Sam nie raz doswiadczylem, ze jakies buty, spodnie tansze bywaly lepsze od tach drozszych ale nie zawsze.

Kazdy ocenia swoje zamiary i sily na swoj sposob.

W audio jak w każdym innym hobby można zatrzymać się na średnim, rozsądnym cenowo pułapie finansowym i na tym zakończyć rozwój skupiając się na innych pasjach. Przecież różnych hobby jest wiele i też są fajne. Nikt nie pisze, że trzeba iść wyżej i wyżej i na maxa tylko w audio. Ale jeśli ktoś chce i może, a jak widać szczególnie na zachodnich forach osób takich jest sporo to nie oznacza, że są to idioci, zarozumialcy itd.

 

Przede wszystkim to są zadufani w sobie naiwniacy, którym się zdaję, że wiedzą lepiej, a nie potrafią nawet zaplanować prostego eksperymentu :)

High-End to dla mnie sztuka a nie inżynieria. A jak wiadomo dobra sztuka kosztuje. Rzemiosło jest tanie ale już geniusz ludzki zaklęty w sztuce drogi.

Pozostaje problem, jak rozróżnić rzemiosło od sztuki? Szczęśliwie tu mamy policzalne kryterium w postaci marży, sztuka to jest rzemiosło z dużą marżą ;)

 

Ta koncepcja w sztuce nie jest nowa:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A audio rozróżniamy rzemiosło od sztuki na słuch ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Na nasze nieszczęście to co naprawdę dobrze gra jest zazwyczaj drogie. Choć może nie ekstremalnie.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Panowie popej, bum1234, soundchaser proszę o pochwalenie się jaki sprzęt Hi End mieli w domu i jak wypadły odsłuchy tego sprzętu?

Znając realia naszego kraju tylko nieliczna garstka może sobie pozwolić na wypożyczenie i obcowanie z takimi urzadzeniami na co dzień, reszta pisze oceniając ten sprzęt na podstawie wyczytanych informacji w prasie branżowej lub internecie. Niektórzy, może jeszcze mieli okazję usłyszć na jakiejś wystawie w przypadkowej konfiguracji urządzenia jakie miał dystrybutor do dyspozycji.

 

Panowie czy nie sądzicie, że wasza dyskusja i poglądy na tę kwestię są jak opis zdobycia szczytu góry Mount Everest na podstawie zdobycia szczytu Śnieżki? Niektórzy szczyt Śnieżki widzieli tylko na obrazku i także formułują wnioski i prowadzą zażartą dyskusję.

Tematem wątku nie jest "kto ma większego" ale zestaw faktów z psychoakustyki i ich analiza. A to co teraz robimy, to tylko jałowe pogaduszki, nie traktuj tego jako dyskusji ;)

Tematem wątku nie jest "kto ma większego" ale zestaw faktów z psychoakustyki i ich analiza. A to co teraz robimy, to tylko jałowe pogaduszki, nie traktuj tego jako dyskusji ;)

A propos, to temat wątku jest : "Pliki 24bity 192 kHz nie poprawiają jakości CD ale są nieco gorsze"

Z pewnością nie dotyczy on "faktów z psychoakustyki i ich analizy". :)

Edytowane przez jar1
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.