Definicja audiofila-snoba

[jar1]

@jar1.

Powojujesz kłótnię, a sprowokujesz mnie. Może potrzebny Ci odpoczynek od pisania ? Więcej nie będę upominał.

Jak ci to pozwoli na zwalenie z krzyża, to sobie nie żałuj. Wisi mi to.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Zdefiniowanie audiofila-snoba jest tak samo trudne jak zdefiniowanie np. odmiany schizofrenii. Za dużo jest przypadków.

Jedni dążą do kupowania drogiego, reklamowanego sprzętu mając kiepski słuch. Drudzy mają dobry słuch i wciąż chorobliwie szukają lepiej brzmiących płyt. Inni mają pierdolca na punkcie ciągłego wymieniania sprzętu, albo tylko kabli, czy gadżetów, które mają wątpliwy wpływ na brzmienie.

Takich przypadków audiofili-snobów znamy więcej. To są ludzie, którzy słuchają muzyki przez pryzmat ciągłych porównań i czerpią przyjemność ze słyszenia tych różnic, zamiast czerpania przyjemności tylko ze słuchania muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Jak ci to pozwoli na zwalenie z krzyża, to sobie nie żałuj. Wisi mi to.

 

Jesteś w błędzie, to mnie wisi czy wolisz być obecny na forum czy nie. Poprostu wykonując robotę forumowego ORMOwca, zobaczę zgłoszenie że bluzgasz i prowokujesz kłótnie, potraktuję cie zgodnie z regulaminem, już bez ostrzegania słownego skoro ci wisi. :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

A ja jestem audiofil, czy audiofil snob?

Mam pośledni sprzęt, w którym elementy dobierałem na słuch.

Podmieniałem każdą lampkę, opampka, kondensatorek i przewodzik kilkunastokrotnie.

Mógłbym sobie kupić urządzenia z wyższej półki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

To znaczy, że jesteś audiofilem poszukującym, snobującym się epatowaniem filozofią audiofilizmu nieprzeliczalnego na wartość pieniężną :-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[newadec]

To znaczy, że jesteś audiofilem poszukującym, snobującym się epatowaniem filozofią audiofilizmu nieprzeliczalnego na wartość pieniężną :-))

+1

Vlado

 

Tak z głowy,czy przeczytane?

Jeśli to drugie to gratuluję talentu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[simon1983]

Audiofil z zasady nie jest snobem. A jest nim osoba obnosząca się z posiadaniem sprzętu audiofilskiego nie będąc audiofilem ani melomanem.Taka hipoteza mnie z rana naszła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Wątek kompletnie bez sensu, bo audiofilia ze snobizmem ma niewiele wspólnego. Można na siłę doszukiwać się pewnych elementów snobizmu jak wysokie ceny czy mała podaż pewnych sprzętów, co daje im prestiż ale to wszystkie traci sens w obliczu braku podstaw snobizmu, czyli możliwości zaimponowania innym. Kto dziś wśród niezainteresowanych osób odróżni po wyglądzie system za 50 tys, od takiego za 500tys.? Prawie nikt. W jaki sposób audiofil mógłby zabłysnąć systemem w domu, skoro przez dom nie przewijają się tłumy ludzi. To jest kompletnie bez sensu. Łatwiej uzyskać efekt zazdrości u innych dobrym, luksusowym samochodem, ekskluzywnymi wakacjami, piękną lasencją u boku, super ciuchami itd. A sprzęt audio? Kogo to obchodzi? To tylko małe prywatne dziwactwo melomanów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Jesteś w błędzie, to mnie wisi czy wolisz być obecny na forum czy nie. Poprostu wykonując robotę forumowego ORMOwca, zobaczę zgłoszenie że bluzgasz i prowokujesz kłótnie, potraktuję cie zgodnie z regulaminem, już bez ostrzegania słownego skoro ci wisi. :-)

A możesz podać jakieś konkretne uzasadnienie dla swojej frustracji?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Audiofil snob?

 

Elberoth :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ale co za snob? Kto doceni jego system i kto pozazdrości? Bez sensu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Widzisz Sly, snobizm to nie jest kwestia doceniania, czy też zazdrosci. Snobem sie jest. I taki właśnie jest Elb :)

Ciebie np. nie okresliłbym tym mianem, bo mimo tego iz różnimy sie bardzo w pogladach na audio, to moim zdaniem twoje zaintersowanie jest jak najbardziej autentyczne :)

Poważnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

A możesz podać jakieś konkretne uzasadnienie dla swojej frustracji?

 

Oczywiście. Zgłoszenia notoryczne wszczynanych kłótni, za pomocą prowokacyjnie obraźliwych wpisów jakie stosujesz na forum.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

To nie snoba doceniają tylko snob docenia bardziej innych niż siebie więc myśli, że nabywając to co maja ci których uważa za lepszych, sam dołącza do tej wyśnionej przez siebie grupy lepszych ludzi.

 

@ mgrkleszcz - podmienianie każdej lampki, opamapa, kondensatorka można uznać już nawet za szczyt snobizmu :-) Ale w praktyce do tej klasyfikacji prościej jest stosować pomiar wg ilości wydanych pieniedzy. Czyli nie ile podmieniłeś, tylko jak drogo to kosztowało :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

@Arku - ale ja to robię właśnie po to, żeby snobistycznie nie przepłacać.

Jeżeli zainstaluję możliwy dostępny paździerz, mogę zostać okrzyknięty ekscentrykiem, czyli też snobem.

Właściwie to każdego hobbystę można w takim razie nazwać snobem.

Już nawet usłyszałem pogląd, że udzielanie się na naszym forum snobowaniem się jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Nie no ekscentryk to nie snob. Możesz zostać okrzyknięty snobującym się na ekscentryka - ale raczej jest kwestia oceny postawy, a nie rzeczywisty snobizm :-)

 

Udzielanie się na tym forum jest maniakalną skazą, nadmiarem czasu i braku organizacji oraz ewentualnie głupotą robienia za naganiacza reklam. Jeszcze nie spotkałem twierdzenia że AS jest snobistyczne, choć wiele innych epitetów na jego temat czytałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Nie no ekscentryk to nie snob. Możesz zostać okrzyknięty snobującym się na ekscentryka - ale raczej jest kwestia oceny postawy, a nie rzeczywisty snobizm :-)

DIYowiec też mi ekscentryk.

Ledwo się przyznasz do jakiegoś hobby to jesteś snobem albo ekscentrykiem albo snobującym ekscentrykiem;-)

Snob będzie wykazywał postawę określoną i po tym go poznamy!

 

Istnieje pogląd:

Na SA chwalisz się swoimi zabaweczkami, adorujesz jakieś nie mogące z punktu fizyki działać poprawiacze i często jesteś elektrotechnicznym ignorantem.

Na elektrodzie odwrotnie:

Nie wydaj się, że usłyszałeś różnicę po zamianie przykładowych kondensatorów za 1. zł na takie za 1000. zł.

Zostaniesz bowiem uznany za audiozboka i odesłany do właściwej enklawy, czyli AS waśnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacek Balcerzak]

Przykre jest to, że co-poniektórzy starają się za wszelką cenę wprowadzać tu jakieś nowe standardy, kreują modę, wygląd lub zachowania.

 

Nigdy nie wiadomo co za taką maska jak Twoja się kryje.

Chyba masz coś do ukrycia jak jakis kreator mody lub designer.

 

Audiofil snob?

 

Elberoth :))

 

Czy kolega nie przesadza czasem?

Jak mu teraz z hi-endu tylko zostały platformy-to biedny człowiek z niego jest teraz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nosferartur]

Nigdy nie wiadomo co za taką maska jak Twoja się kryje.

Chyba masz coś do ukrycia jak jakis kreator mody lub designer.

 

 

Czy kolega nie przesadza czasem?

Jak mu teraz z hi-endu tylko zostały platformy-to biedny człowiek z niego jest teraz

 

A Ty kimże jesteś, jakże jawny i wszystkowiedzący, Mistrzu Dwudziestowpisowy? :)

[Jacek Balcerzak]

A Ty kimże jesteś, jakże jawny i wszystkowiedzący, Mistrzu Dwudziestowpisowy? :)

 

Obserwatorem i to dosyć uważnym.

U kolegi natomiast 250 postów na pięć i pól roku.

Słabiutko to wygląda-bo jest to 1 wpis na tydzień i powiedzmy 5 na miesiąc,czyli mało,sporo za mało)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nosferartur]

Obserwatorem i to dosyć uważnym.

U kolegi natomiast 250 postów na pięć i pól roku.

Słabiutko to wygląda-bo jest to 1 wpis na tydzień i powiedzmy 5 na miesiąc,czyli mało,sporo za mało)

 

Bo to właśnie ja jestem uważnym obserwatorem, piszącym jedynie z rzadka, powiedzmy, że w afekcie, a Ty jesteś świeżo wyklutym klonem z manierami trola, dlatego pytam o godność (czyim?).

[Jacek Balcerzak]

Bo to właśnie ja jestem uważnym obserwatorem, piszącym jedynie z rzadka, powiedzmy, że w afekcie, a Ty jesteś świeżo wyklutym klonem z manierami trola, dlatego pytam o godność (czyim?).

 

Chyba mnie niesłusznie o coś posądzasz.

Wkradł się błąd do Twego nicka może powinno być Nostradamus?

Wszystko wiesz,a ja czytam to forum od początku jego istnienia,tylko nawał pracy i obowiązków powodował brak czasu na rejestrację.

Teraz mam gips na nodze i to spowodowało,że czytam sporo watków od dechy do dechy.

To,ze wspomniałem o Elberocie,to dlatego,ze ktoś przede mną to uczynił,stąd moje skojarzenie.

Jego wątek był świetny,ale kiedyś.Teraz to taki hi-end dla ubogich,a gość nadal myśli ,że jest tu pępkiem audio.

W to nie wierzę,a kolega chyba wierzy bo za nic dostałem od Ciebie surową burę.

Kolega z ta obserwacją jest jakiś tajemniczy i jeszcze ten avatar taki mroczny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

To nie snoba doceniają tylko snob docenia bardziej innych niż siebie więc myśli, że nabywając to co maja ci których uważa za lepszych, sam dołącza do tej wyśnionej przez siebie grupy lepszych ludzi.

 

@ mgrkleszcz - podmienianie każdej lampki, opamapa, kondensatorka można uznać już nawet za szczyt snobizmu :-) Ale w praktyce do tej klasyfikacji prościej jest stosować pomiar wg ilości wydanych pieniedzy. Czyli nie ile podmieniłeś, tylko jak drogo to kosztowało :-)

 

Rzadko zgadzam się z Arku, ale bardzo trafnie to ujął. Nie mniej snob, chce zabłysnąć - np. stosując podstawki pod kable z powiedzmy - miłorzębu japońskiego.

Dołączył do elitarnej grupy, ale... to tylko grupa. A snob chce wzbudzić podziw. Audio-voodoo opiera się na snobach.

Przecie normalny facet nie wyda pięciu baniek na przewody zanurzone w doniczce ze żwirem:)

 

Nie mniej jest również grupa innych snobów - snobów vintage, do której sam się zaliczam :)