Jump to content
IGNORED

Definicja audiofila-snoba


Mathia74

Recommended Posts

sou***ls jest serwisem internetowym skierowanym do odbiorcy charakteryzującego się wysoką kulturą osobistą i ceniącego elegancki styl życia. Docieramy przede wszystkim do osób, potrafiących czerpać radość z piękna muzyki, otoczczenia pełnego nietuzinkowych, ze smakiem dobranych przedmiotów, a pasja jest formą wyrażania własnej kreatywności

 

Powyższy opis pochodzi z pewnej strony dot. "hajendu". Tak o sobie piszą jej twórcy. "Gratuluję" poczucia własnej wysokiej wartości. Uff...nie stać mnie, a więc nie jestem targetem dla tej strony.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Wiesz, z dwojga złego, chyba jednak lepiej snobować się "w górę" niż "w dół"...

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

a pasja jest formą wyrażania własnej kreatywności

 

tu już kopyrajter pociągnął o 2 machy za dużo

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...dźwięk oceniać dostępnym osobniczo aparatem do tego stworzonym a nie logiczna połówką mózgu." Ś.P. Mamel

Link to comment
Share on other sites

Masz mega kompleksy... ;)

 

ze smakiem dobranych przedmiotów

Ze smakiem można dobrać przedmioty na pchlim targu (np.)

 

Nie widzę w tym nic zdrożnego i jak kolega Ci napisał lepiej ciągnąc w górę niż w dół.

 

Pozdrawiam serdecznie

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

No, może z majtkami, to nie zawsze do góry.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Niech wszyscy żrą kaszankę!!!

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem, na miano "audio-snoba" zasługuje ktoś, kto do przeciętnego i całkiem przypadkowo skompletowanego sprzętu kupuje za ciężką kasę bzdurne gadżety typu podstawki pod kable, tajemnicze rezonatory, złote bezpieczniki, płyty z "magicznymi" nagraniami "poprawiającymi" działanie sprzętu i ŚWIĘCIE JEST PRZEKONANY ORAZ TOCZY Z INNYMI BOJE, ŻE TO MU DA LEPSZY DŹWIĘK

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Powyższy opis pochodzi z pewnej strony dot. "hajendu". Tak o sobie piszą jej twórcy. "Gratuluję" poczucia własnej wysokiej wartości. Uff...nie stać mnie, a więc nie jestem targetem dla tej strony.

 

Na Astona Martina, Bentleya, Ferrari czy zegarek Blancpain też ciebie nie stać. I co w związku z tym?

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Nie znam się na snobach. Wiem tylko że audiofilia to paskudna choroba ...

 

mQtxZFG.jpg?1

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Nie znam się na snobach. Wiem tylko że audiofilia to paskudna choroba ...

rodzaj nerwicy zazwyczaj połączonej z ignorancją i niechęcią czy wręcz fobią (następne schorzenie) zdobywania wiadomości. Audiofile to, używając metafory, ludzie nie chcący dać sobie wytłumaczyć, że Ziemia nie jest płaska. Oni boją się iść daleko, bo boją się dojść na skraj świata i spaść w przepaść.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Link to comment
Share on other sites

Wiem tylko że audiofilia to paskudna choroba ...

Na szczęście najczęściej niegroźna dla otoczenia. Może czasami stanowi zagrożenie dla podstawowej egzystencji rodziny audiofila ;-).

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście najczęściej niegroźna dla otoczenia. Może czasami stanowi zagrożenie dla podstawowej egzystencji rodziny audiofila ;-).

Niestety zaraźliwa. Drogą elektroniczną ...

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Może czasami stanowi zagrożenie dla podstawowej egzystencji rodziny audiofila ;-).

Chętnie bym poczytał co myśli jego żona, dzieci o nowym kredycie zaciągniętym na np. taki niezbędny w domu sprzęt:

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Quadral Signum 90, Denon DRA-800H

Link to comment
Share on other sites

Chętnie bym poczytał co myśli jego żona, dzieci o nowym kredycie zaciągniętym na np. taki niezbędny w domu sprzęt:

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To to jeszcze nic. Pomyśl co myśli żona, jak jej mąż kupuje nowe Altusy za 2000 zł ...

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Dla tego który to kupi wydatek 41k nie będzie stanowił problemu . To tak jak z drogimi samochodami i biciem piany ile one palą , jak kogoś stać na drogą furę to stać i na paliwo a właściciele compactowych furek mogą sobie dla polepszenia nastroju jedynie pogadać

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Link to comment
Share on other sites

Ze sprzętem i autami nie jest tak samo. Auta drogie jednak jeżdżą lepiej niż tanie. A sprzęt drogi nie gra lepiej niż ten tańszy. Ale mniejsza o to. Najgłupsze jest to, że się przypisuje drogim klockom cechy, których nie mają. Bo nie ma czarów i zaklęć

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Link to comment
Share on other sites

Jasne, wszystko gra tak samo.... :-)))

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Jest kwestia repertuaru. Brytnejs pi_zd to jednak nie to samo co Michał Wiśniewski. Płcia się nie zgadza oraz dżender.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Link to comment
Share on other sites

Tylko po co ten atak na kogoś kto kupi ten kabel jak go stać to niech sobie kupi . To nie dyskusja czy coś gra czy nie tylko próba ośmieszenia Osoby którą stać na ekstrawagancje. Do tego na forum audio tego to już nie potrafię pojąć przecież każdy kto się w to bawi jest lekko zakręcony ( pozytywnie :) )

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Link to comment
Share on other sites

Jest kwestia repertuaru

 

Widać, że nawet nie stałeś obok dobrego systemu wyższej klasy, nie mówiąc o słuchaniu.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Panowie,temat wątku nie porusza zasobności portfela a definicji audiofila.

Nie wszyscy musimy mieć wlm-y,magico,ale dobrze by w kraju nad Wisłą stać było nas na tak zacny sprzęt.

Ja proponuje.

Audiofilstwo to nerwica,ale na szczęście nie ujęta w międzynarodowej klasyfikacji chorób icd 10.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każdy człowiek może zbłądzić,uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

Link to comment
Share on other sites

Ze sprzętem i autami nie jest tak samo. Auta drogie jednak jeżdżą lepiej niż tanie. A sprzęt drogi nie gra lepiej niż ten tańszy. Ale mniejsza o to. Najgłupsze jest to, że się przypisuje drogim klockom cechy, których nie mają. Bo nie ma czarów i zaklęć

Oczywiście, to popularna opinia. Dodałbym jeszcze, że wszystkie kobiety są także takie same (w każdym razie w ślepym teście nie do odróżnienia), wszystkie mocne alkohole też (żeby już nie wspominać o winach, bo tych to nawet zawodowi somelierzy nie rozróżniają), a pasztetowa smakuje przecież identycznie jak foie gras. Więc po co przepłacać? ;-)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Co ty pier... Jakiego łyskacza popiłem to żona z kuchni wyczuwa!

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Link to comment
Share on other sites

To to jeszcze nic. Pomyśl co myśli żona, jak jej mąż kupuje nowe Altusy za 2000 zł ...

Tzn? Przy wielu wytworach typu ślimaki, tuby, cebule, trumny itp. klasyczne Altusy to salonowe piękności.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Quadral Signum 90, Denon DRA-800H

Link to comment
Share on other sites

Na Astona Martina, Bentleya, Ferrari czy zegarek Blancpain też ciebie nie stać. I co w związku z tym?

 

Przyjmujesz błędne założenie.

Dlaczego zakładasz,że nie stać go na to czy na tamto?

Zasadnicze pytanie brzmi: czy jeśli mam pieniądze to muszę je przep***ć natychmiast na to czy tamto?

Myślisz jak nuworysz, nie jak milioner.

A jak myśli milioner?

Odpowiedź przynosi arcyciekawa ankieta z USA. Za milionera uznano nie człowieka, co ma np. dom wart milion, tylko takiego, co ma ów milion na koncie. Lub w gotówce. W dolarach oczywiście.

I przeanalizowano ich zachowania konsumpcyjne.

Wynik daje do myślenia... nie Blancpainy i nie Ferrari.

Otóż - najpopularniejszym autem wśród amerykańskich milionerów jest... Ford150. Pickup! :)

Najpopularniejszy wśród milionerów zegarek to nie Blancpain tylko Timex za ok 40$.

Ankieta przyniosła jeszcze wiele innych zaskoczeń.

Otóż więcej milionerów jest z zawodu nauczycielami niż prawnikami!

A co do Bentleya. Statystyki podają, że ok 90% właścicieli tego auta nie ma nic. Tylko długi. :)

Prawdziwych milionerów co jeżdżą Bentleyem jest... ok. 3%.

Daje do myślenia, co?

A wniosek stąd taki, że rzeczy absurdalnie drogie, w stosunku do tego, co oferują, wciska się ludziom, już nie w celach czysto użytkowych, ale jako ŚWIADECTWO ICH STATUSU. Musisz to mieć, bo cię stać! A jak cię nie stać - weź kredyt! Równaj do lepszych od siebie! Oni już to mają!

Nabycie określonej rzeczy ma wywołać lepsze samopoczucie przynależności do wyższej klasy społecznej.

Trzeźwo myślący Amerykanie udowadniają że jest to g*** prawda.

Okazuje się, że najprawdziwszy dolarowy milioner może przeżyć i bez Ferrari i bez Blancpaina. :)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Link to comment
Share on other sites

Ale to nie ma związku z tematem. Ktoś wylał żale, że nie stać go na drogi sprzęt to nie jest targetem, więc ma o to pretensje. Tak samo nie jest targetem na Ferrari czy Bentleya i co w związku z tym? Do tych firm też będzie miał pretensje? A to na co wydają kasę amerykanie to zupełnie inna sprawa i nie to tu nic do rzeczy.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

No,cóż audiofilstwo to drogie hobby.

Ktoś obliczył,teraz nie pamiętam kto,że droższe od gry w golfa...

...Więc czujmy się zaszczyceni !.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każdy człowiek może zbłądzić,uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

Link to comment
Share on other sites

Ale można dobry system złożyć za rozsądne pieniądze. Trzeba tylko wiedzieć co z czym, trochę trzeba popróbować, potestować i najlepiej szukać na wtórnym rynku ale od 1-go właściciela, audiofila, a nie od handlarza.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Można.

To właśnie jest audiofilskim odpowiednikiem zaliczenia dołka w 1 genialnym uderzeniu. :)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Link to comment
Share on other sites

Guest Tubatoon

(Konto usunięte)

Zasadnicze pytanie brzmi: czy jeśli mam pieniądze to muszę je przep***ć natychmiast na to czy tamto?

Myślisz jak nuworysz, nie jak milioner.

A jak myśli milioner?

Odpowiedź przynosi arcyciekawa ankieta z USA. Za milionera uznano nie człowieka, co ma np. dom wart milion, tylko takiego, co ma ów milion na koncie. Lub w gotówce. W dolarach oczywiście.

I przeanalizowano ich zachowania konsumpcyjne.

Wynik daje do myślenia... nie Blancpainy i nie Ferrari.

Otóż - najpopularniejszym autem wśród amerykańskich milionerów jest... Ford150. Pickup! :)

Najpopularniejszy wśród milionerów zegarek to nie Blancpain tylko Timex za ok 40$.

Ankieta przyniosła jeszcze wiele innych zaskoczeń.

Otóż więcej milionerów jest z zawodu nauczycielami niż prawnikami!

A co do Bentleya. Statystyki podają, że ok 90% właścicieli tego auta nie ma nic. Tylko długi. :)

Prawdziwych milionerów co jeżdżą Bentleyem jest... ok. 3%.

Daje do myślenia, co?

A wniosek stąd taki, że rzeczy absurdalnie drogie, w stosunku do tego, co oferują, wciska się ludziom, już nie w celach czysto użytkowych, ale jako ŚWIADECTWO ICH STATUSU. Musisz to mieć, bo cię stać! A jak cię nie stać - weź kredyt! Równaj do lepszych od siebie! Oni już to mają!

Nabycie określonej rzeczy ma wywołać lepsze samopoczucie przynależności do wyższej klasy społecznej.

Trzeźwo myślący Amerykanie udowadniają że jest to g*** prawda.

Okazuje się, że najprawdziwszy dolarowy milioner może przeżyć i bez Ferrari i bez Blancpaina. :)

 

Cóż, pieniądze zmieniają człowieka, częściej na gorsze niż na lepsze.

 

A już szczególnie nas Polaków. Mamy w sobie coś takiego, że za wszelką cenę chcemy ucierać nosa sąsiadom naszym stanem posiadania.

Może to jakieś odreagowanie po siermiężnym PRL-u?

Jeśli tak, to ciekawe, kiedy z tego wyrośniemy?

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.

                  wykrzyknik.png

AdBlock blocking software detected!


Our website lives up to the displayed advertisements.
The ads are thematically related to the site and are not bothersome.

Please disable the AdBlock extension or blocking software while using the site.

 

Registered users can disable this message.