Skocz do zawartości
IGNORED

Jak słuchać kabli?


spnmdm

Rekomendowane odpowiedzi

+ za odwagę:)

Niestety, zabrakło jej pozostałym kolegom.

 

Ps. Mniej więcej takiego zdjęcia się spodziewałem. To wyjaśnia m.in. dlaczego nie słyszysz różnic w kablach, bo.., m.in.trudno ci je wpiąć w system.

Trudność w ich aplikacji jest poważna i na samą myśl Ci się odechciewa.

 

Nieco poważniej, przyczyna imho, jest złożona;

- większość dobrych, konfekcjonowanych kabli przeznaczonych do systemów audio, to długość 8 ft max 10 ft. czyli odp. 2,4/ 3m

Odległość elektroniki do kolumn( uwzględniając "gimnastykę za mebloscianką" przekracza w/w długości

- znaczna część konfekcj.kabli, nie nadaje się do "gimnastyki" i wygibasów za meblościanką. Zazwyczaj, to kable dosyć sztywne i nie zawsze łatwe w aplikacji.

Nie wiem jakie masz terminale w kolumnach i elektronice. Pisałeś, ze DIY, więc zakładam, ze względnie przyzwoite. Tak się jednak składa, że znacza częsć kabli, potrzebuje b.dobrych terminali na właściwą aplikację.( z uwagi na sztywność, ciężar oraz możliwosć uszkodzenia poprzez nadmierne wyginanie ich celem podłączenia)

Dalej..,

- słuchając między kolumnami, to nie ma szans na usłyszenie czegokolwiek:)

Mniemam jednak, ze fotel przesuwasz do przeciwpołożnej, ale i tak baza jest jakby mała ( na zdjęciu)

Inne sprawy jak dogięcie, kolumny zbytnio w narożnikach, brak im oddechu, mebloscianka, która przeszkadza w kreowaniu sceny i prawidłowej transmisji, to już dłuższe, odrębne tematy. Zdjęcia często przekłamują, ale czy czasami pierwsze odbicie lewej kolumny nie wypada na monitorze(?)

To tak pobieżnie w dużym skrócie.

Sumując powyższe, nie dziwię się, ze masz problem z usłyszeniem.

 

Ps2. Co dobrego szamiesz?:))

 

Odpowiedź godna eksperta ;)

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Ponieważ akustyka to rzecz najważniejsza i nie podlega to dyskusji bo to jest oczywiste.

 

Ja akurat jestem zdrowy i nie mam takich dziwnych marzeń żeby słyszeć coś czego nie ma.

 

Ale pewnie masz marzenie by głośniej ujadać. Tak, akustyka może znacząco wzmocnić wolumen Twojego jazgotu. Z ratlera zrobić dobermana. W takim wypadku jakość sprzętu jest bez znaczenia. Gdzie tam! W ogóle nie musi go być.

Nieco poważniej, przyczyna imho, jest złożona;

- większość dobrych, konfekcjonowanych kabli przeznaczonych do systemów audio, to długość 8 ft max 10 ft. czyli odp. 2,4/ 3m

Odległość elektroniki do kolumn( uwzględniając "gimnastykę za mebloscianką" przekracza w/w długości

- znaczna część konfekcj.kabli, nie nadaje się do "gimnastyki" i wygibasów za meblościanką. Zazwyczaj, to kable dosyć sztywne i nie zawsze łatwe w aplikacji.

Nie wiem jakie masz terminale w kolumnach i elektronice. Pisałeś, ze DIY, więc zakładam, ze względnie przyzwoite. Tak się jednak składa, że znacza częsć kabli, potrzebuje b.dobrych terminali na właściwą aplikację.( z uwagi na sztywność, ciężar oraz możliwosć uszkodzenia poprzez nadmierne wyginanie ich celem podłączenia)

Dalej..,

- słuchając między kolumnami, to nie ma szans na usłyszenie czegokolwiek:)

Mniemam jednak, ze fotel przesuwasz do przeciwpołożnej, ale i tak baza jest jakby mała ( na zdjęciu)

Inne sprawy jak dogięcie, kolumny zbytnio w narożnikach, brak im oddechu, mebloscianka, która przeszkadza w kreowaniu sceny i prawidłowej transmisji, to już dłuższe, odrębne tematy. Zdjęcia często przekłamują, ale czy czasami pierwsze odbicie lewej kolumny nie wypada na monitorze(?)

To tak pobieżnie w dużym skrócie.

Sumując powyższe, nie dziwię się, ze masz problem z usłyszeniem.

 

Ps2. Co dobrego szamiesz?:))

 

A kabel ciety z metra nie jest dobry?

 

potrzebowalem lacznie po 7m kabla na strone (aby zachowac symetrie) wiec kupowalem kabel ciety ze szpuli i sam sobie wykonalem konfekcje

 

Pokoj jest normalnym pokojem w ktorym sie egzystuje, mozesz mi nie wierzyc ale kolumny znikaja w pokoju i nie maja problemu z budowaniem sceny wzdluz i wszerz, moim zdaniem jest to wlasnie zaleta akustyki i odpowiedniego ustawienia kolumn, bo zawsze kolumny staly w tym miejscu czy to podlogowe czy monitory na standach, i kazde znikaly.

 

Miejsce odsluchowe jest oczywiscie przed kolumnami, mam tam drugi fotel, ten widoczny na zdjeciu sluzy do spania a nie sluchania na nim muzyki pomiedzy kolumnami ;p

 

kolumny nie sa wcisniete w narozniki, maja po 57 cm od scian bocznych i 67cm do sciany za nimi, wiec stoja dosc luzno

 

a szamalem sobie fryteczki

 

Zdjęcia często przekłamują, ale czy czasami pierwsze odbicie lewej kolumny nie wypada na monitorze(?)

 

98% uzytkownikow tego forum ma odbicia, czy to na golej scianie, czy meblach, monitorze, grzejniku w/e

 

nigdy nie bedzie doskonale, ale akustyka mozna naprawde sporo zdzialac, ja u siebie tez mam sporo do zrobienia

 

potrzebuje rozpraszaczy za kolumnami, bo dalsze odsuwanie od sciany zaburza scene kosztem jeszcze lepszej jaksoci basu, wiec poki co stoja w takich odleglosciach jak teraz

wiec kupowalem kabel ciety ze szpuli i sam sobie wykonalem konfekcje

Jaki to kabel i z którymi porównywałeś?

kolumny nie sa wcisniete w narozniki, maja po 57 cm od scian bocznych i 67cm do sciany za nimi, wiec stoja dosc luzno

Liczone oczywiście od osi tweetera.

potrzebuje rozpraszaczy za kolumnami,

Pisałem o tym w 574

Panowie biniek84 i Bumpalump, napiszcie w jakich miastach mieszkacie. Jeśli będzie czas i dobry dojazd, to chętnie się dołączę.

ja mieszkam w Warszawie kolega Bumpalump kilkaset kilometrów dalej ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby kabeli przesyłać dalej tak żeby więcej osob mogło wziąć udział w teście

Wróć pod budkę z piwem z której chyba właśnie wróciłeś.

 

@Biniek, ale jak kojarzę to tego pierwszego testu nie przeszedłeś. Jak dobrze pamiętam to kable od Bumpalumpa były identyczne a Ty tam różnice jednak jakieś wychwyciłeś ;)

Bumpalump zaliczył mi test bo na privie napisałem mu ze nie słyszę różnic zanim ogłosiłem tu wynik

ja mieszkam w Warszawie kolega Bumpalump kilkaset kilometrów dalej ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby kabeli przesyłać dalej tak żeby więcej osob mogło wziąć udział w teście

 

Do Warszawy jeszcze mogę podjechać, ale kilkaset km dalej, to już raczej nie bardzo.

Miałbym pewien pomysł na zabawę z kablami, ale to może innym razem, jak znajdzie się ktoś bliżej.

@Biniek, ale jak kojarzę to tego pierwszego testu nie przeszedłeś. Jak dobrze pamiętam to kable od Bumpalumpa były identyczne a Ty tam różnice jednak jakieś wychwyciłeś ;)

Piękna postawa......

Zamiast się cieszyć, że Osoby z "różnych obozów" nawiązały pozytywny kontakt, zachowują się w cywilizowany sposób, to znowu próbujesz jątrzyć.

Po kiego druta? Nic lepszego do roboty? Nie można konstruktywnie?

Może z powodu atmosfery jaką Robicie tutaj Ty, Bum, Hey.......

Nikt nie chce "kopać się z koniem", a co dopiero ze stadem;-)

Nie pomyślałeś o tym, że Twoje zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego?

To kwestia wyboru, czy konieczność?

Możesz oczywiście to zmienić, mam nadzieję....

 

A dla Bumpalumpa i Bińka plus za odwagę!

Nie depczcie tego, może będzie lepiej.

Ja to widzę inaczej jest szansa się wykazać, ale chętnych brak i to zachowanie na pewno nie prowadzi do niczego dobrego :) Nie ma nic gorszego od okopania się w swoich tezach i braku chęci pokazania, że ma się rację.

Mylisz się. Nikt nie jest zainteresowany żeby cokolwiek udowadniać. Poza tym niesłyszący wpływu okablowania powinni być szczęśliwi, że nie będzie ich kusić na wydawanie kasy na nowe kable. Zamiast tego mogą skupić się na lepszym sprzęcie dla siebie. I to jest bardzo dobre.

Nie ma nic gorszego od okopania się w swoich tezach i braku chęci pokazania, że ma się rację.

Zgadzam się z Tobą!!!!

Tylko żebyś tak myślał, a nie tylko napisał....

I nie chodzi o udowadnianie czegoś, komuś, tylko o dopuszczenie innej racji niż "mojsza".

Ja nie tylko dopuszczam, ale wręcz jestem przekonany, że na niektórych systemach, u niektórych osób zmian nie słychać.

Nawet jestem przekonany, że niektórzy nie potrafią usłyszeć zmian wprowadzanych przez kable, czy co tam chcesz.....

 

Czy też jest taka otwartość z Twojej strony?

Mogę zaprosić na małe figielki z drutami;-)

 

Ale tu nie chodzi o nas. My już wiemy że kable to mega ściema. Tu chodzi żebyś ty ze swoimi kolegami nie kusił nowych, młodych użytkowników. Bawcie się sami i nie naciągajcie nikogo. Wiadomo że wielu z was ma w tym interes.

 

Chyba mnie z kimś mylisz. Zawsze odradzam zabawę w kable. Tylko dla bardzo zaawansowanych audiofilów, a tych na forum jest niewielu i oni to już samo wiedzą co robić. Ich nie trzeba do niczego namawiać. Mają uszy i swoje systemy.

Tu chodzi żebyś ty ze swoimi kolegami nie kusił nowych, młodych użytkowników.

Widziałem na plaży 3 młode, fajowe lale. One też kuszą.., nowych, młodych.

Kto ma przechlapane, - One czy oni?

Zgadzam się z Tobą!!!!

Tylko żebyś tak myślał, a nie tylko napisał....

I nie chodzi o udowadnianie czegoś, komuś, tylko o dopuszczenie innej racji niż "mojsza".

Ja nie tylko dopuszczam, ale wręcz jestem przekonany, że na niektórych systemach, u niektórych osób zmian nie słychać.

Nawet jestem przekonany, że niektórzy nie potrafią usłyszeć zmian wprowadzanych przez kable, czy co tam chcesz.....

Dopuszczenie racji, ale jakiej racji? Prawda może być tylko jedna, nie można dopuścić dwóch prawd jednocześnie:) a przypominam, że mamy tylko dwie tezy. Napisałem jasno, że bez chęci pokazania, że ma się rację nic dobrego się nie urodzi, przykład? Sport, trzeba pokazać jakim się jest dobrym, a nie tylko o tym mówić :) Twierdzisz, że ktoś czegoś nie potrafi? Udowodnij, ze Ty potrafisz i nie będzie sprawy:)

Twierdzisz, że ktoś czegoś nie potrafi? Udowodnij, ze Ty potrafisz i nie będzie sprawy:)

To nierozsądne i twardogłowe.....

Mam po Ciebie przyjechać, przywieźć i posłuchamy trochę muzyki???

Zmienię sieciówkę, jedną, jestem przekonany, że usłyszysz....

A może nie usłyszysz...

A może "w imię zasad" się nie przyznasz??

Jak wyjedziesz niezadowolony, będziesz robił i pisał to co do tej pory;-(

 

Prawda może być tylko jedna

 

Wiesz, jeszcze nie było zrównoważonej osoby, która miała taki rodzaj podejścia do prawdy i zrobiła coś DOBREGO ...

Widziałem na plaży 3 młode, fajowe lale. One też kuszą.., nowych, młodych.

Kuszą wszystkich, ale uważaj, żeby Cię ta bliskość plaży nie kusiła bardziej niż powinna;-)

Młody pewnie poleci, (albo mu poleci) bo nie zna życia, a potem będzie opowiadał jaki z niego kozak....

Cóż... należy mieć nadzieję, że czas odciśnie pozytywne piętno....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.