Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

„Zdarzało się, że do lasu wchodzili we dwóch, ale wracał tylko jeden. Ten, który z lasu nie wyszedł, był jedynym we wsi Żydem. Później rodzina albo współmieszkańcy tego, który z lasu wyszedł, mieszkali w domu tego, który nie wyszedł.” Kiedy pierwszy raz usłyszałem tę historię, myślałem, że opowieść z gminy Paprotnia między Siedlcami a Łosicami jest zmyślona, bo przecież to niemożliwe. Że „Pokłosie” to przecież na koniec dnia fikcja. Jednak tych wypieranych przez pamięć niegodnych wiary epizodów odnajdywałem w zapamiętanej z podręczników, literatury, filmu, historii coraz więcej. Trochę jak spadające jak jesienne liście puzzle, które znikąd zaczęły układać się w niewyraźny jeszcze kształt. Jak polaroidowe zdjęcie, które po chwili zaczyna nabierać ostrości.

Żydzi dodają dziecięcą krew do macy. Niosą tyfus. Lichwią. To komuniści. Dobrze im tak. I dobrze, że nie naszymi rękami, ale przynajmniej będzie czyściej.

Zamarzające dzieci na granicy to przecież mali terroryści, a ich ojcowie to zoofile.

Na polsko-białoruskiej granicy przebywa około 3 000 ludzi. Jeden człowiek razy trzy tysiące. Są rozgrywką między Europą a Łukaszenką. Są przedmiotem, choć osią wszystkiego, co charakteryzuje kulturę Zachodu – i świeckiego, i chrześcijańskiego – do którego Polska tak bardzo chce należeć, jest człowiek. A tu człowiek razy trzy tysiące. W tym dzieci, które naprawdę nie wiedzą, kto to jest Łukaszenka, Kamiński, Tusk czy Kaczyński. Chcą mamy i ciepła.

Jednej trzeciej Polaków nie przeszkadza, że dziennikarze nie zostali dopuszczeni do relacjonowania tego, co dzieje się między Polską a Białorusią. Nie chcą wiedzieć i nie chcą widzieć. Cieszą się z tej bariery, która w ostatnią niedzielę oddzielała ich karuzelę z Placu Zamkowego od tlących się zgliszczy z drugiej strony muru. „Campo di Fiori” w wersji anno domini 2021.

Trzy tysiące. W Polsce jest 12 000 parafii rzymsko-katolickich. 2 477 gmin. 380 powiatów. By dzieci nie zamarzały, wystarczy, że każdy powiat przyjmie trzy osoby, jedną rodzinę. Że co czwarta parafia zaopiekuje się jednym umierającym z zimna pod drzwiami człowiekiem. Że co czwarta będzie ewangelicznym Samarytaninem.

Zapytano mnie w dobrej wierze: „A czy nie możemy ich przyjąć i jakoś pomóc im dojechać do Niemiec?” W sumie można, ale przecież jesteśmy dwudziestą gospodarką świata i cały Zachód nam zazdrości. Każdy już siedzi przy swoim własnym pańskim stole. Zatem podnoszony argument, by tylko bogaci się zajmowali uchodźcami, dotyczy również „Najjaśniejszej”. Chyba że jest tak, jak ci sami mówią, że po przyjęciu uchodźcy mogliby się oni rozczarować tutejszymi realiami, a to mogłoby prowadzić ich do postaw ekstremistycznych. Czyli co? Jest dobrze czy niedobrze?

Zapytano mnie w dobrej wierze: „To co mogę zrobić?” Zaproponowałem, by spotkać się z własnym proboszczem i zaproponować, że jedna z niedzielnych tac przeznaczona była na koce, jedzenie, lekarstwa tych, dla których w polskiej gospodzie zabrakło miejsca.

„Ale to przecież była ich wojna!” Tyle, że z udziałem kilkunastu tysięcy polskich żołnierzy, których obecność na tej cudzej wojnie od 20 lat firmował w imieniu swoich obywateli każdy polityczny układ w Polsce.

A jeśli byśmy dali im azyl lub chociaż prawo pobytu, jeśli trafiliby do tych gmin czy powiatów, po jednej rodzinie, to jak z tych marznących dziś dzieci stworzyć Polaków. Jakie wartości miałyby przyjąć, by współtworzyć nowoczesną przyszłość swojej nowej ojczyzny? I od kogo? Którą? Od kogo? Czym chcielibyśmy, by się zachwyciły i przyjęły tak za nasze, jak i za ich?

Dzban z napisem "wartości" dudni, gdy pusty. Brzmi cicho, gdy pełny. Wrzucenie raz w roku czegoś do skarbonki z serduszkiem to odkupowanie sumienia. Puste miejsce przy stole to folklor bez treści. Polska z Unii ani nie wyjdzie, ani nie zostanie wyrzucona. Będzie słaba, z zasikaną nogawką, z rozwiązanym trampkiem, ale będzie. Cały wokół tego zgiełk to chocholi taniec, który do perfekcji niczym Iwona Pawlović, Piotr Galiński i Agustin Egurola opanowali mający „prawdę mojszą”. Jest tylko jedno pytanie - gdzie są dzieci?

Mieszko Czarnecki, FB

Służby zreformowane przez POPiS nie radzą sobie z problem zorganizowanego przemytu ludzi w Polsce. O tym mówi ten artykuł: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z czego może to wynikać? Moim zdaniem z wielu powodów. Słabego poziomu wyszkolenia, demoralizacji, korupcji, słabości ich kierownictwa, braku dobrze zaplanowanych i skoordynowanych działań, prowadzenia działań pozorowanych, rozkładu państwa. Wpływ na to ma również obsesyjna głupota opozycji i organizacji pomocowych oraz zajadła nagonka tzw. wolnych mediów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wynika też z tego że służby mundurowe to kolejna częśc programu socjalnego "rodzinka na swoim"Te formacje konsekwentnie rozpxxxxxxo od 1989r.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W jakim stanie trafiają do was uchodźcy?

Są wyziębieni, mają gorączkę. Czasem istnieje podejrzenie, że mają COVID. Jeśli wśród zatrzymanych są osoby gorączkujące, to często przywożą ich do nas.

Kto ich przywozi?

Straż Graniczna.

A kto decyduje o konieczności udzielenia im pomocy medycznej? Ratownicy, którzy ponoć pracują w tej straży, czy też sami strażnicy?

Nie mam pojęcia, jak to się dokładnie odbywa. W każdym razie nie mamy do czynienia z żadną służbą medyczną, która by pomagała straży. Stykamy się wyłącznie z osobami ze Straży Granicznej. Chciała tu przyjechać na granicę i pomagać grupa anestezjologów i ratowników medycznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tymczasem we samarytańskim Królestwie Szwecji...

Szwedzka policja zaktualizowała swoją słynną listę dotyczącą „miejsc problematycznych”, znajdujących się głównie na przedmieściach tamtejszych miast.

Wszystkie trzy nowe miejsca znajdują się w regionie Sztokholmu, a na jednym z nich znajduje się nawet lokalny uniwersytet.

Ogółem lista liczy sobie obecnie sześćdziesiąt pozycji.

Strefy „no go” w Szwecji zostały rozszerzone o trzy nowe lokalizacje, wszystkie znajdujące się w regionie (odpowiednik polskiego województwa) Sztokholmu. Dzielnica Visättra we Flemingsbergu została więc oznaczona jako „obszar zagrożony”, osiedle Nacka w Fisksätra jako „obszar wrażliwy”, natomiast Valsta w Sigtunie jako „obszar ryzyka”.

Jednocześnie szwedzka policja poinformowała o poprawie sytuacji w dwóch lokalizacjach. Z listy „miejsc problematycznych” usunięto więc Rannebergen w Göteborgu i Klockaretorpet w Norrköping. Funkcjonariusze twierdzą przy tej okazji, że widoczne są zmiany w pozytywnym kierunku, choć w wielu dzielnicach sytuacja nie zmienia się ani w dobrym, ani też w złym kierunku.

Obecnie osławiona szwedzka lista „miejsc problematycznych” liczy sobie około sześćdziesięciu obszarów. Są one podzielone na wspomniane wyżej trzy kategorie, czyli na „obszary zagrożone”, „obszary wrażliwe” i „obszary ryzyka”.

Na podstawie: friatider.se, sverigesradio.se.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

"Problem rasizmu to problem kultury..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To o was

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Owsikologia bezobjawowa.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

W dniu 15.10.2021 o 07:44, toptwenty napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To o was.

nie koles.

rasista w/g tej definicji jest niemal kazdy czarnoskory...

2 godziny temu, toptwenty napisał:

245073626_10221308491924256_6263315636168494056_n.jpg

to zostalo zaplanowane.ze tacy jak ty beda bronic osoby nielegalnie przekraczajace granice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ەرۆکی شارەوانی میکاو ماریک نەزارکۆ و سەرۆکی ئەنجومەنی شار ماریا ئەنسپیوک چرای سەوزیان لەبەردەم ماڵەکانیاندا داگیرساند ئەو ماڵەی لە ڕوناکی سەوزدا لە ئێوارەدا پەیامێکە بۆ کۆچبەران کە لەوێ یارمەتی بەپەلە دەدۆزنەوە ئەوان دەتوانن حساب بکەن لەسەر: ژەم، گەرمکردن یان گۆڕینی جلوبەرگ، بارگاوی تەلەفۆن، یارمەتی پزیشکی سادە یان دەرمان. ئالیف

أضاء عمدة ميتشاو ، ماريك نازاركو

، ورئيسة مجلس المدينة ، ماريا أنسيبيوك ، المصابيح الخضراء أمام منازلهم. المنزل في الوهج الأخضر في المساء هو رسالة للمهاجرين بأنهم سيجدون المساعدة الطارئة هناك. يمكنهم الاعتماد على: وجبة ، تدفئة أو تغيير الملابس ، شحن الهاتف ، مساعدة طبية بسيطة أو أدوية. ا

Burmistrz Michałowa Marek Nazarko i Przewodnicząca Rady Miejskiej Maria Ancipiuk zapalili przed swoimi domami zielone żarówki. Dom w zielonej wieczornej poświacie to informacja dla migrantów, że znajdą w nim doraźną pomoc. Mogą w nim liczyć na: posiłek, ogrzanie się, lub zmianę ubrań, naładowania telefonu, prostą pomoc medyczną, czy lekarstwa.

Przekład:

„W domu oznaczonym od wieczora zielonym światłem znajdziesz doraźną pomoc. W zależności od naszych możliwości możesz liczyć na przykład na:

posiłek,

możliwość ogrzania się,

możliwość wysuszenia lub zmiany ubrań,

możliwość naładowania telefonu,

prostą pomoc medyczną, lekarstwa.

Nie pomożemy Ci w ukrywaniu się ani w dalszej podróży. Pomożemy Ci tylko przetrwać – w ramach solidarności z człowiekiem w potrzebie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
35 minut temu, toptwenty napisał:

Burmistrz Michałowa Marek Nazarko i Przewodnicząca Rady Miejskiej Maria Ancipiuk zapalili przed swoimi domami zielone żarówki. Dom w zielonej wieczornej poświacie to informacja dla migrantów, że znajdą w nim doraźną pomoc. Mogą w nim liczyć na: posiłek, ogrzanie się, lub zmianę ubrań, naładowania telefonu, prostą pomoc medyczną, czy lekarstwa.

Transport na Zachód też?

36 minut temu, Zyzol napisał:

Transport na Zachód też?

To tylko taka doraźna pomoc , do czasu aż SG nie wywiezie z powrotem na granicę . 

31 minut temu, czester15.30 napisał:

To tylko taka doraźna pomoc , do czasu aż SG nie wywiezie z powrotem na granicę . 

Czyli wabią na zielone światełko.

Przypomina się scena stawiania obszaru zabudowanego w "Misiu". Na miejscu SG postawiłbym coś takiego, tylko z zielonym światełkiem.

Godzinę temu, Zyzol napisał:

Transport na Zachód też?

Jak już pojedzą, popiją i się ogrzeją to trzebaby było jakoś przybyszów zabawić.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Kamery nasobne.

"Decyzją ministra Mariusza Błaszczaka postępowanie na zakup mobilnych ołtarzy polowych zostanie wstrzymane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zostaną wydane na kamery nasobne dla żołnierzy pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej" - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nachodźcom proszę wysyłać wyłącznie spodnie marki "Legal". 🙂

?jwtsig=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Na terenach przygranicznych, oprócz kryzysu z migrantami, pojawia się też ogólnoludzka mobilizacja. Pomoc osobom, które utknęły na polsko-białoruskiej granicy, czasem udzielana jest w konspiracji – na przykład w stodole schowany jest magazyn z darami dla uchodźców. Materiał "Polski i Świata".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Udzielanie pomocy nie jest łatwym zdaniem. - Jesteśmy narażeni na kontrole i w strefie, i poza strefą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, toptwenty napisał:

w stodole schowany jest magazyn z darami dla uchodźców.

Osoby sponsorujące nachodźców należy traktować jako winne współudziału w przestępstwie nielegalnego przekroczenia granicy RP i handlu ludźmi. Do pierdla takich delikwentów na długie lata - może tam zmądrzeją. 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Jeszcze sześć tygodni temu posiadanie koca w samochodzie czy termosu nie wzbudzałoby żadnych podejrzeń. 

To są ludzie, którzy jedzą liście z ziemi i piją wodę z kałuży. To jest ten moment, w którym musimy wkroczyć i pokazać, że nie wszyscy są źli i obojętni – przekonuje mieszkaniec powiatu hajnowskiego Kamil Syller. Tutaj wielu pomaga, ale wielu robi to po cichu. - My nie możemy na to tak po prostu patrzeć udając, że nie widzimy tego. To są ludzie – podkreśla mieszkanka Podlasia.

25 minut temu, toptwenty napisał:

To są ludzie – podkreśla mieszkanka Podlasia.

Ciekawe ile dała polskim dzieciom na Caritas?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Godzinę temu, il Dottore napisał:

Ciekawe ile dała polskim dzieciom na Caritas?

Pytanie jest źle postawione.

Naprawdę ciekawe jest, ile Caritas i inne PCK rozkradły pieniędzy, zebranych dla dzieci?

Z usilną pomocą także tej, między innymi, baby...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Cudzoziemcy koczujący po białoruskiej stronie granicy siłowo forsowali ogrodzenie - przekazała w środę polska Straż Graniczna. Jak dodała, 16 migrantów, którzy wdarli się na teren naszego kraju, zawrócono na linię granicy. Do opublikowanego w sieci nagrania odniósł się też rzecznik ministra ds. służb specjalnych. "Tę samą grupę migrantów wykorzystywano do presji na Polskę" - ocenił."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To byli ci niedożywieni, przemarznięci i chorzy przewlekle imigranci, którymi ciągle razi Discovery niby seriami z kaemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

– Prosiłem o wodę kilka razy. Błagałem. Byłem trzy dni w lesie, chciałem tylko się napić. Usłyszałem, żebym lepiej prosił o wodę swojego boga – mówi mężczyzna, który nie słyszał relacji naszych wcześniejszych rozmówców.

– Nie dali nam nawet pić – słyszę od kolejnej osoby. – W mojej grupie było sześcioro dzieci i osiem kobiet. Wszyscy piliśmy deszczówkę.

Z wypowiedzi cudzoziemców wynika, że to powtarzalna sytuacja na polsko-białoruskim pograniczu. Spytałem o to Straż Graniczną. Do czasu publikacji tekstu nie dostałem odpowiedzi, czy podanie wody zatrzymywanym migrantom zależy wyłącznie od dobrej woli funkcjonariusza, czy służby mają wypracowane procedury w tej sprawie. Dotąd jednak rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska zapewniała media, że strażnicy podczas interwencji dzielą się z zatrzymanymi własnym jedzeniem i gorącą herbatą.

Osoby, z którymi rozmawiam, mają również żal o to, że wielu Polaków na ich widok natychmiast dzwoniło na policję. – Ukrywałem się w lesie przez kilka dni, wieczorem przechodziłem przez małą miejscowość. Kobieta*, która mnie zobaczyła, natychmiast wyciągnęła telefon, a byłem już o krok od tego, by wsiąść do samochodu, który miał mnie zawieźć do Niemiec – relacjonuje Zahir.

 

* czy tej pani groziła kara śmierci?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.