listwa Sulek za 6000 plnów

[iro III]

1 minutę temu, niowluka napisał:

Niektórzy nie rozumieją różnicy pomiędzy produktem luksusowym,

Cóż jest luxury w drucie za 80 kzł???

Obcmokana metka i coś jeszcze? Acha, pudełko z mahoniu czy innego baobabu + aksamitna wyściółka?

[ira]

3 minuty temu, niowluka napisał:

Niektórzy nie rozumieją różnicy pomiędzy produktem luksusowym, a zwykłym oszustwem.

Listwa Sułka to produkt luksusowy?

 

[niowluka]

Teraz, ira napisał:

Listwa Sułka to produkt luksusowy?

 

Chodziło mi o porównania listwy sulka do samochodów Maybach czy zegarków za 80tys.

[BlueDot]

1 hour ago, ira said:

Listwa Sułka to produkt luksusowy?

 

Listwa nie, ale cena tak ?

Wydaje mi sie ze za pomoca takich wyrobow Sulek mierzy albo naiwnosc potencjalniego klienta, albo renome swojej marki.

Wiadomo ze jak znajda sie chetni na plastikowy rozdzielacz za 6000 to aluminiowy mozna wycenic na 16000.

[jafi]

W dniu 12.12.2019 o 12:48, ohmygod napisał:

a pan sulek ze swoja listwa o ezoterycznych wlasciwosciach za 6000 pln niech s p i e r d a  l a

Czy tu jest jakaś moderacja?

 

[jafi]

W dniu 15.12.2019 o 01:13, dekoracja napisał:

W 2020 będzie 5 lat wątku. Czy ta listwa (ale podobno jednak nie listwa) dalej na scenie?

Za 5 kolejnych lat może dostrzeżesz założycielu tego wątku, że to 2 w jednym: kabel i listwa.

Żeby rozwiać twoje wątpliwości zajrzyj tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"podobno jednak nie listwa"

Swoją drogą odniosłeś sukces: wmówiłeś i utrwaliłeś w świadomości wielu, że listwa Sulek Audio istnieje samoistnie i kosztuje 6 tys zł.

 

Abstrahując: historia zna wiele podobnych przypadków załgania rzeczywistości. Trudno z tym walczyć, bo  wielu tak pasuje.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

15 minut temu, jafi napisał:

Za 5 kolejnych lat może dostrzeżesz założycielu tego wątku, że to 2 w jednym: kabel i listwa.

Ja tam już dostrzegłem.

To cud-mniód-drut w okazały warkocz zaplecion (ma ci on aby podwójną izolację? Bo nie widać po tej cieniźnie), za jedyne 6 kzł  - listwę czyli rozgałęziacz dodano gratis!

Na pewno samo dobre dodaje (do brzmienia!), zaś co oczywiste samo złe ujmuje (tym razem od brzmienia!) ...wystarczy przecież "sprawdzić"!

(choć jak wiadomo, z któregoś tam dogmatu audiofila) "nie w każdym systemie się sprawdzi".

Tak jest git?

[rafal735r]

18 minut temu, jafi napisał:

Za 5 kolejnych lat może dostrzeżesz założycielu tego wątku, że to 2 w jednym: kabel i listwa.

Żeby rozwiać twoje wątpliwości zajrzyj tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"podobno jednak nie listwa"

Swoją drogą odniosłeś sukces: wmówiłeś i utrwaliłeś w świadomości wielu, że listwa Sulek Audio istnieje samoistnie i kosztuje 6 tys zł.

 

Abstrahując: historia zna wiele podobnych przypadków załgania rzeczywistości. Trudno z tym walczyć, bo  wielu tak pasuje.

 

W ogóle fajne rzeczy macie na stanie 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nirvana]

3 minuty temu, niowluka napisał:

Z bezpiecznikiem nie ma efektu koca narzuconego na choinkę?

I jest i nie ma tego efektu - to zależy od obserwatora - skutek "quantum treatment" którym jest potraktowany bezpiecznik:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jafi]

W dniu 11.12.2019 o 10:02, Pawło napisał:

Można sobie dużo pisać, nawet bez sensu. Ja tam nie wiem, nigdy bym w tej cenie listwy nie kupił, bo dla mnie osobiście to już wariactwo, tylko że nie oceniam i nie krytykuję osób, którę chcą kupić i nie wypowiadam się, bo nie miałem jej u siebie. Na tym polega wolność i dorosłe życie, ja jestem zachwycony od lat zrobionym pode mnie Tomankiem.

 

Wiem jedno, byłem kilka razy na AVS w pokoju tego bardzo miłego Pana, który nie daje żadnych powodów by go obrażać, wręcz przeciwnie, chyba jak każdego człowieka próbującego trochę poprawić świat - szanować. Nie trzeba mieć takiej samej wizji świata, można chyba kulturalnie opisać co się myśli o cenie, jak człowiek a nie troglodyta, to takie trudne? Są też auta, zegarki i dz....wki w chorych cenach, a ludzie kupują, kwadraty też, ba - chleb za 20 złotych. Wyluzujcie wszyscy jeśli nie testowaliście u siebie - wtedy tylko milczenie.

Widać, że ten człowiek kocha muzykę, jest wrażliwy i coś próbuje zrobić, pewnie w przeciwieństwie od krytykantów piszących na poziomie...trudno to komentować. Nikogo nie zmusza do kupna, natomiast to co się dzieje w jego pokoju na AVS to magia. A kolumny nie są jakieś wyczynowe. Nie wiem jak by to się sprawdziło w metalu, konstruktor wygląda jakby preferował spokojniejsze gatunki, ale tak - robi z nimi coś magicznego, takiej aury, takiej magii wokali nie słyszałem chyba nigdy. Więcej szacunku Panowie, zróbcie coś lepszego albo przestańcie szczekać jak mój ADHD szczeniak.

Gratuluję odwagi osobistej.

Tym bardziej gratuluję wobec morza hejtu, który wylewa się w tym wątku.

Zwłaszcza tu szczególnie dużo mają "do powiedzenia" antykablarze, którzy namnożyli się w tym wątku jak z baśni o Popielu.

Ale ktoś na to przyzwala...

[felix]

On 12/18/2019 at 9:38 AM, jafi said:

Za 5 kolejnych lat może dostrzeżesz założycielu tego wątku, że to 2 w jednym: kabel i listwa.

Wiesz, tak się przyjęło już mówić - "listwa zasilająca" - na listwę z kablem.

Ale może rzeczywiście lepiej będzie, jeżeli nazwiemy ten produkt przedłużaczem?

Ciekawe zagadnienie w sumie. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że przedłużacz to "dwa w jednym". Zawsze wydawało mi się, że to jeden produkt. Idąc tym tokiem rozumowania, to przewód zasilający to nawet 3 w jednym - dwie wtyczki na obu końcach i sam przewód. A tak naprawdę można by to jeszcze bardziej rozbić - poszczególne elementy wtyczek, może nawet poszczególne żyły w przewodzie i warstwy izolacji? W ten sposób przewód zasilający może stać się i 200 w 1, a to już robi wrażenie ?

[Lech36]

21 godzin temu, niowluka napisał:

Za 6k można sporo zabawek dzieciom na święta kupić

Przecież ta listwa to taka taka zabawka dla dużych dzieci, ale przynajmniej zabawka użyteczna bo bez kabla żaden sprzęt nie zagra a i jak zabraknie jednego gniazdka sieciowego to też może nie zagrać ;-).  

[Gość]

W dniu 15.12.2019 o 15:24, iro III napisał:

Rozumiem, rozumiem. Już nie raz o tym pisałem, ale widzę, ze trzeba powtarzać.

Jak ktoś go kupi jako biżuterię, kaprys, cokolwiek ...bo chce i już. NIC MI DO TEGO.

Problemem jest sprawdzanie, testowanie, co on (na poważnie!) wnosi do brzmienia. Zachwycanie się tym co już rzekomo wniósł...a tam gdzie nie wniósł, tłumaczenia, że 'nie w każdym przecież systemie się sprawdzi..."

I takie tam podobne sytuacje.

Teraz już rozumiesz?

A skąd Ty i cała rzesza Was wie co wnosi, opisz swoje wrażenia z włączenia jej w swój system. Jeżeli piszesz cokolwiek bez tego, jak cała rzesza innych, wiadomo jakie jest na to słowo, pozostaje zapytać, czemu jest na to przyzwolenie, dlaczego i czy aby na 100% nie podchodzi to już pod ryzyka odszkodowawcze itp.

Nie licze z twojej strony na merytorykę, bo jej nie masz. Na filozofię gminazjalną i żarty literackie owszem, to jedyne ci wychodzi. Może druga Tokarczuk rośnie. Szkoda, że obrażasz wizerunek Zappy...używaniem go do swojego jestestwa ?

[Lech36]

1 godzinę temu, Pawło napisał:

A skąd Ty i cała rzesza Was wie co wnosi, opisz swoje wrażenia z włączenia jej w swój system.

Opisuje to fizyka i biologia (stopnie percepcji ludzkiego słuchu). Samo słuchanie też generuje mnóstwo błędów o ile w porównaniach nie przestrzega się procedur. Już była na forum dyskusja o tym że żeby oszacować możliwości wystąpienia różnic technicznych w wielu przypadkach nie potrzeba słuchać. Wystarczy wiedza z fizyki i wiedza o stopniach percepcji ludzkiego słuchu. Indywidualnie takie stopnie można zbadać żeby się dowiedzieć czy się jest ponad normatywnym w tym zakresie.

[jafi]

Godzinę temu, Pawło napisał:

wizerunek Zappy

Frank Zappa był i nadal jest moim ulubionym artystą.

Ceniłem go między innymi za to, że był otwarty na wyzwania, zmieniał się w czasie. Słowem artysta poszukujący.

Muzyka gdzieś między progresywnym  rockiem i jazzem, popem i bluesem z elementami rapu? Tak, to nie było takie oczywiste w latach siedemdziesiątych, kiedy nie było jeszcze terminu rap.

A jego pierwsza płyta z lat sześćdziesiątych kojarzy mi się z Pink Floyd z pierwszego okresu. Kto od kogo ściągał?:)

By móc śledzić Jego twórczość wtedy, kiedy zaraziłem się tą muzyką, a był przełom lat 70/80 kupiłem winyla w Pewexie "Joe`s Garage Act I". Kosztował mnie sporo wyrzeczeń "zamiast pary dźins".

Frank Zappa nie był pieniaczem.

[jezz]

3 godziny temu, jafi napisał:

Tak, to nie było takie oczywiste w latach siedemdziesiątych, kiedy nie było jeszcze terminu rap.

Był, był.

[GuruForA]

Baa.. nawet wcześniej.. czytałem gdzieś.. że w Afryce to już lata 50-te był.. 

..tylko jakieś suahili.. czy coś..

[dekoracja]

Godzinę temu, jezz napisał:

Był, był.

Napisz więcej bo mnie zaciekawiło 

[jezz]

1 godzinę temu, dekoracja napisał:

Napisz więcej bo mnie zaciekawiło 

Nie ten wątek z tego co widzę.

[dekoracja]

5 godzin temu, jezz napisał:

Nie ten wątek z tego co widzę.

To gdzie napiszesz?

[jezz]

7 godzin temu, dekoracja napisał:

To gdzie napiszesz?

To już było wałkowane w innych wątkach nie raz, gdzieś w "Muzyce".

Ja już się w te dyskusje nie bawię bo zawsze kończą się tak samo.

 

[rochu]

"To, że jesteśmy w dupie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać"
Stefan Kisielewski

 

Przyszły mi namyśl te słowa gdy spoglądam na ten wątek i inne jemu podobne.

Dorośli, poważni faceci dyskutujący o niczym.

Bo czym są dyskusje o tytułowej listwie, audiofilskim  klęczniku albo o japońskich wzmacniaczach zapomnianej marki, które są nagle objawieniem na miarę hajendu lub o kolumnach za ćwierć bańki strojonych na pałę czy lampowych wzmacniaczach, gdzie konstruktor wyciska paluchami stare telpodowskie kondensatory by mu się uformowały?

Sądzę, że każdy dysponujący jakąś wiedzą i doświadczeniem audiofil powinien umieć odróżnić samodzielnie ziarno od plew.

Sam rozsądek i doświadczenie bez uciekania się do eksperymentu powinny dać wystarczający asumpt do przyjęcia postawy krytycznej dla każdej aberracji w temacie audio.

 

To, że:

 - podnosi się do rangi problemu kwestie całkowicie nieistotne,

- poważnie podchodzi się do nawet najbardziej irracjonalnych twierdzeń i sądów twórców, dystrybutorów tych audio-aberracji a także do klaki tych, którzy w sposób całkiem nieuprawniony mienią się dziennikarzami czy redaktorami prasy audio (także tej internetowej),

- przechodzi się obojętnie wobec faktu, że w/w twierdzenia nie zostały w żaden sposób udowodnione, udokumentowane czy choćby publicznie potwierdzone,

- w ogóle daje się "ucho" i uwagę takim twierdzeniom,

źle o nas świadczy.

Godzimy się na bycie w rzeczywistości wymyślonej przez ludzi, o niekoniecznie jasnych intencjach, li tylko dla ich własnego zysku czy interesu. Zaczynamy grać w ich grę i to według reguł, które sami stworzyli. I niektórzy płacą za to (całkiem niemałymi) własnymi pieniędzmi.

Jesteśmy w przysłowiowej "dupie" i właśnie w niej się urządzamy.

 

 

 

 

[jafi]

Tutaj wybrane fragmenty testu sieciówki Sulek Audio z serii EDIA napisany przez hobbystę tomkly:

"Poniżej pierwsza część testu sieciówki Sulek Audio, przeprowadzona na listwie zasilającej.

+ znakomita jakość wysokich tonów
+ bardzo dobra motoryka i oddanie rytmu
+ bardzo dobre oddanie głębi
+ czytelność lokalizacji, klarowność, przejrzystość
+ znakomicie wypada na nagraniach rockowych

– nie stosowałbym jej w przypadku lekko oraz jasno brzmiących systemów

Za mną pierwsza część odsłuchów sieciówki Sulek Audio, przeprowadzona przy podłączeniu do listwy zasilającej Base (w wersji na wewnętrznym okablowaniu Furukawy). W dalszej części toru zasilającego grają trzy sieciówki Verastarr Grand Illusion Series 2 High Current. W kolejnych dniach zamieszczę wrażenia z odsłuchów na innych komponentach systemu ARC oraz z sesji wyjazdowych.

Pierwszą rzeczą; na którą muszę zwrócić uwagę; jest fakt, że sieciówka pana Wiesława Sułka potrzebuje o wiele więcej czasu od większości innych znanych mi kabli zasilających, aby pokazać pełnię tkwiącego w niej potencjału. Minimum czasu wygrzewania to 10 godzin. Pełnię możliwości dźwiękowych udało mi się uzyskać dopiero dzisiaj, po kilku godzinach głośnego i dynamicznego łojenia, które (jak się później okazało) ten kabel uwielbia.

Przechodząc do szczegółów; pierwszą rzeczą która zwraca uwagę w brzmieniu tego kabla jest znakomite oddanie głębi sceny. Jest ona bardzo sugestywna i zdecydowanie przekracza to co oferuje większość kabli zasilających średniej klasy. Pod tym względem kabel p. Wiesława zbliża się dość blisko do poziomu sieciówek klasy Acoustic Zen Absolute, Acrolink Mexcel 7N-PC9100 czy Verastarr Grand Illusion HC. Wrażenie wielkiej głębi wynika też w pewnej mierze z proporcji względem szerokości sceny. Rozciągnięcie na boki jest zdecydowanie mniej spektakularne, w związku z czym scena przypomina swoim kształtem kwadrat, a nawet prostokąt,
w którym głębia stanowi dłuższy bok. Przypominają mi się w tym momencie odsłuchy porównawcze kabli XLR: Kimber KS 1130 i Nordost Tyr. Pamiętam, użyte w opisie sformułowanie, iż słuchanie przy pomocy Nordosta jest podobne do uczestnictwa w koncercie w filharmonii, zajmując miejsce w jednym z ostatnich rzędów. W przypadku sieciówki Sulek mam bardzo podobne odczucia. Lokalizacja oraz separacja poszczególnych instrumentów jest bardzo dobra. Zajmują one konkretne i czytelne miejsce na scenie, mają wyraźnie zarysowane kontury. Porównanie z kablami Ziggi Cheetah, do którego odniosę się w późniejszej części opisu ujawniło że mają one zauważalnie mniejsze gabaryty, są natomiast dokładniej wyrysowane. Wrażenie mniej więcej takie jak po przesiadce z odtwarzacza Audio Research na Audio Aero czy Metronome. Tego typu strojenie idealnie sprawdziło się na muzyce Iron Maiden czy Dream Theater. Gitary prowadzące były bardzo dokładnie zlokalizowane, separacja poszczególnych muzyków była znakomita.

(...Drugim z kluczowych elementów brzmienia kabla Sulka jest wzorcowa jakość wysokich tonów. Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony tym co udało się w tej dziedzinie osiągnąć. Dawno nie słyszałem tak wiarygodnie
i autentycznie brzmiących blach talerzy. Mają świetnie oddaną fazę ataku, znakomitą perlistość, zwiewność ale i naturalną, bardzo realistyczną, wolną od jakiejkolwiek manipulacji barwę. Słychać ewidentnie że blacha to metal, pełen realizm, żadnego maskowania czy własnej interpretacji....)

(...Trochę problemów przysporzyła mi ocena zakresu średniotonowego. Całościowo jest on dość przezroczysty, z minimalnym zaakcentowaniem przełomu z górą pasma. Skala tego zabiegu jest bardzo subtelna, o wiele mniejsza niż w amerykańskich sieciówkach Electraglide Ultra Khan (niezależnie od wersji) czy Elrod EPS-3. W rezultacie znakomicie wypadają wszelkie instrumenty strunowe, w szczególności gitary klasyczne. Kabel świetnie prezentuje artykulację strun, odniosłem wrażenie że ta cecha jest z lekka „podkręcona”, jakby dedykowana miłośnikom muzyki rockowej oraz klasyki gitarowej....)

 

(...Jak chodzi o opis dynamiki, to w zasadzie wszystko napisałem już w powyższym akapicie opisującym bas. Kabel cechują: bardzo dobra motoryka, porządek i kontrola w całym paśmie nawet przy głośnym słuchaniu. Odsłuch płyty „Brave New World” grupy Iron Maiden spowodował nie tylko mocne przytupywanie nogą, ale wywołał coś w rodzaju stanu lekkiego oszołomienia, porównywalnego z wrażeniami osób które uczestniczą
w koncertach live. Opisując w kilku kluczowych słowach: poczucie realizmu, energetyczność, drapieżność, wykop, wręcz pewnego rodzaju transowość. Odsłuch Iron Maiden to było naprawdę coś!!!...)

Całość można przeczytać tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

Też sobie autorytet znalazłeś.

Paradne!

[Huberto1984]

@jafi doszedles juz do tego jak ta listwe rozebrac bez psucia, zeby zdjecia srodka wstawic? 

 

A ten produkt do "rysowania" po plytach cd to skad wziales? Flamaster dajecie do tego gratis czy we wlasnym zakresie trzeba dokupic?

[Gość]

18 minut temu, jafi napisał:

Tutaj wybrane fragmenty testu sieciówki Sulek Audio z serii EDIA napisany przez hobbystę tomkly:

"Poniżej pierwsza część testu sieciówki Sulek Audio, przeprowadzona na listwie zasilającej.

+ znakomita jakość wysokich tonów
+ bardzo dobra motoryka i oddanie rytmu
+ bardzo dobre oddanie głębi
+ czytelność lokalizacji, klarowność, przejrzystość
+ znakomicie wypada na nagraniach rockowych

– nie stosowałbym jej w przypadku lekko oraz jasno brzmiących systemów

Za mną pierwsza część odsłuchów sieciówki Sulek Audio, przeprowadzona przy podłączeniu do listwy zasilającej Base (w wersji na wewnętrznym okablowaniu Furukawy). W dalszej części toru zasilającego grają trzy sieciówki Verastarr Grand Illusion Series 2 High Current. W kolejnych dniach zamieszczę wrażenia z odsłuchów na innych komponentach systemu ARC oraz z sesji wyjazdowych.

Pierwszą rzeczą; na którą muszę zwrócić uwagę; jest fakt, że sieciówka pana Wiesława Sułka potrzebuje o wiele więcej czasu od większości innych znanych mi kabli zasilających, aby pokazać pełnię tkwiącego w niej potencjału. Minimum czasu wygrzewania to 10 godzin. Pełnię możliwości dźwiękowych udało mi się uzyskać dopiero dzisiaj, po kilku godzinach głośnego i dynamicznego łojenia, które (jak się później okazało) ten kabel uwielbia.

Przechodząc do szczegółów; pierwszą rzeczą która zwraca uwagę w brzmieniu tego kabla jest znakomite oddanie głębi sceny. Jest ona bardzo sugestywna i zdecydowanie przekracza to co oferuje większość kabli zasilających średniej klasy. Pod tym względem kabel p. Wiesława zbliża się dość blisko do poziomu sieciówek klasy Acoustic Zen Absolute, Acrolink Mexcel 7N-PC9100 czy Verastarr Grand Illusion HC. Wrażenie wielkiej głębi wynika też w pewnej mierze z proporcji względem szerokości sceny. Rozciągnięcie na boki jest zdecydowanie mniej spektakularne, w związku z czym scena przypomina swoim kształtem kwadrat, a nawet prostokąt,
w którym głębia stanowi dłuższy bok. Przypominają mi się w tym momencie odsłuchy porównawcze kabli XLR: Kimber KS 1130 i Nordost Tyr. Pamiętam, użyte w opisie sformułowanie, iż słuchanie przy pomocy Nordosta jest podobne do uczestnictwa w koncercie w filharmonii, zajmując miejsce w jednym z ostatnich rzędów. W przypadku sieciówki Sulek mam bardzo podobne odczucia. Lokalizacja oraz separacja poszczególnych instrumentów jest bardzo dobra. Zajmują one konkretne i czytelne miejsce na scenie, mają wyraźnie zarysowane kontury. Porównanie z kablami Ziggi Cheetah, do którego odniosę się w późniejszej części opisu ujawniło że mają one zauważalnie mniejsze gabaryty, są natomiast dokładniej wyrysowane. Wrażenie mniej więcej takie jak po przesiadce z odtwarzacza Audio Research na Audio Aero czy Metronome. Tego typu strojenie idealnie sprawdziło się na muzyce Iron Maiden czy Dream Theater. Gitary prowadzące były bardzo dokładnie zlokalizowane, separacja poszczególnych muzyków była znakomita.

(...Drugim z kluczowych elementów brzmienia kabla Sulka jest wzorcowa jakość wysokich tonów. Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony tym co udało się w tej dziedzinie osiągnąć. Dawno nie słyszałem tak wiarygodnie
i autentycznie brzmiących blach talerzy. Mają świetnie oddaną fazę ataku, znakomitą perlistość, zwiewność ale i naturalną, bardzo realistyczną, wolną od jakiejkolwiek manipulacji barwę. Słychać ewidentnie że blacha to metal, pełen realizm, żadnego maskowania czy własnej interpretacji....)

(...Trochę problemów przysporzyła mi ocena zakresu średniotonowego. Całościowo jest on dość przezroczysty, z minimalnym zaakcentowaniem przełomu z górą pasma. Skala tego zabiegu jest bardzo subtelna, o wiele mniejsza niż w amerykańskich sieciówkach Electraglide Ultra Khan (niezależnie od wersji) czy Elrod EPS-3. W rezultacie znakomicie wypadają wszelkie instrumenty strunowe, w szczególności gitary klasyczne. Kabel świetnie prezentuje artykulację strun, odniosłem wrażenie że ta cecha jest z lekka „podkręcona”, jakby dedykowana miłośnikom muzyki rockowej oraz klasyki gitarowej....)

 

(...Jak chodzi o opis dynamiki, to w zasadzie wszystko napisałem już w powyższym akapicie opisującym bas. Kabel cechują: bardzo dobra motoryka, porządek i kontrola w całym paśmie nawet przy głośnym słuchaniu. Odsłuch płyty „Brave New World” grupy Iron Maiden spowodował nie tylko mocne przytupywanie nogą, ale wywołał coś w rodzaju stanu lekkiego oszołomienia, porównywalnego z wrażeniami osób które uczestniczą
w koncertach live. Opisując w kilku kluczowych słowach: poczucie realizmu, energetyczność, drapieżność, wykop, wręcz pewnego rodzaju transowość. Odsłuch Iron Maiden to było naprawdę coś!!!...)

Całość można przeczytać tu:

http://hifijaity.pl/sulek-audio/

 

Pan Sulek mógłby w sumie zrobić doktorat i opatentować swoje produkty. Promotora w postaci Twojej osoby już ma ? Myślę, że wstydu nie będzie- znalazł się także szczęśliwy nabywca. Recenzja wyśmienita.

" Tego typu strojenie idealnie sprawdziło się na muzyce Iron Maiden czy Dream Theater. Gitary prowadzące były bardzo dokładnie zlokalizowane, separacja poszczególnych muzyków była znakomita."

strojenie kabla i listwy- to jest wyczyn.

[rochu]

Nastrój też można stroić.

Bardzo przydatny w tym celu jest C2H5OH.

[Huberto1984]

3 minuty temu, Kukawa napisał:

strojenie kabla i listwy- to jest wyczyn.

Na kamerton...nie wiedziales? 

[Gość]

4 minuty temu, Huberto1984 napisał:

Na kamerton...nie wiedziales? 

NIe, ale właśnie się dowiedziałem- dziękuję ?

[Huberto1984]

Chociaz nie, na kamerton to by byl poziom ekspert... Sulek "empirycznie" na sluch, zeby sie zmierzyc nie dalo. 

Przeciez to jest smieszne...pisze tu bo 8 godzine na promie siedze I z nudow tu zajrzalem, ale to jest smutne jak ludzi sie w bambuko robi.