Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)

[jezz]

1 minutę temu, Mysza 13 napisał:

I nie ,,kotku" , bo tolerancję mam ograniczoną.

Zacytuję innego Bob cata, "cały drżę"?

6 minut temu, Mysza 13 napisał:

na wymioty mnie zbiera

Gwarantuję ci nudności przez dłuższy czas.:)

A teraz możesz się cofnąć do swoich ostatnich wpisów i przeczytać je sobie na głos. Sama merytoryka.

Edytowane 17 Listopada 2019 przez jezz

[Pasqual]

trochę offtopic, ale bardzo ciekawe znalezisko w sieci pokazujące prawdziwego mędrca (podkreślenie moje); piszę to bez ironii. Jak widać mądrość nie musi wiązać się z wykształceniem czy stanowiskiem. 

"Michael Carroll miał 19 lat i ledwo wiązał koniec z końcem, gdy na loterii wygrał 10 milionów funtów. Młody chłopak nie potrafił odpowiednio zainwestować pieniędzy i cały majątek roztrwonił w kilka lat, ostatecznie lądując na bruku. Jak jednak teraz zapewnia, niczego nie żałuje i jest szczęśliwy. "Odzyskałem moje życie" - przekonuje.

Michael Carroll w 2002 roku miał 19 lat i pracował w zakładzie oczyszczania miasta. Ledwo starczało mu do pierwszego. Chcąc odmienić swój marny los zainwestował 1 funta w los na loterii. Wygrał 10 mln funtów i nie mógł uwierzyć, że los tak się do niego uśmiechnął. Natychmiast rzucił pracę i rozpoczął hulaszcze życie wypełnione seksem, narkotykami, szybkimi samochodami i pijackimi, horrendalnie drogimi imprezami. Część majątku - 4 mln funtów - niemal od razu rozdał także krewnym: byłej już żonie, jej matce, swojej matce i ciotce.

W ciągu zaledwie kilku lat majątek Carrolla stopniał do zera. Młody mężczyzna wylądował na ulicy, bez grosza przy duszy. 37-letni dzisiaj Michael stanął jednak na nogi i nie narzeka na swoje obecne życie. Przeprowadził się do Szkocji, podjął pracę. Mówi, że przeżył niesamowitą przygodę i nie żałuje tego, że roztrwonił cały majątek w tak krótkim czasie.

- Nic nie poszło nie tak. Miałem najlepsze 10 lat swojego życia za 1 funta. Nie patrzę wstecz z żalem. To było 10 lat wypełnionych zabawą, a tego nie można zepsuć. Nie chciałbym cofnąć czasu do tamtych lat. Teraz mam dobre życie, jestem wolnym człowiekiem i jestem szczęśliwszy, bo odzyskałem moje życie - powiedział Michael Carroll w rozmowie z "The Mirror".

A nawiązując do tematu wątku - można by pomyśleć, że pisowcy myślą podobnie.  Ale jak zwykle coś jest  nie tak - pomysł powrotu do dawnej pracy w ich przypadku jest nierealny. Były działacz pis nie ma szansy na powrót do poprzedniego zajęcia, no może z wyjątkiem nauczycieli akademickich czy lekarzy ew. innych tego typu zawodów

Edytowane 17 Listopada 2019 przez Pasqual

[Adalbert95]

11 godzin temu, Jacchusia napisał:

Jak to w TVN-ie

Jak to u pisorów... Nie ważne czy sołtysowa spotykała się z gangsterami (świadomie czy nieświadomie - o tym potem), ale że ktoś to ujawnił. A teraz o spotykaniu się; że miałem onegdaj okazję spotkać się z tzw. VIP który kiedyś zjechał do mnie na wieś, to opowiem jak to wyglądało. W przeddzień owego przyjazdu - formalnie otwartego spotkania z wysokim funkcjonariuszem partii politycznej (pełniącym wysoką funkcję państwową) z członkami i sympatykami partii, zjawił się BOR. Sprawdzili salę, ale też co ważniejsze z osobami owo spotkanie u mnie na miejscu organizującymi sporządzono nie tylko listę tych z którymi VIP ma się witać osobiście, ale też listę osób których obecność na tym spotkaniu byłaby niepożądana (eufemistycznie to nazywając). Przed samym spotkaniem tych którzy mieli "dostąpić zaszczytu" uściśnięcia ręki, przedstawienia czy wymiany paru zdań BOR de facto jeszcze zrewidował, cała reszta publiczności przeszła przez wykrywacz metali, a osoby z listy tych niepożądanych, wskazywane przez jednego z lokalnych organizatorów były dyskretnie, acz stanowczo przez BOR wypraszane. Poproszono też, czy wręcz zażądano, by wyłączyć i odłożyć na specjalny stolik komórki.

A teraz do sołtysowej; możliwości są następujące:

- Sołtysowa wiedziała z kim się spotyka, bo premier rządu nie wita się na takich wydarzeniach z przypadkowymi i nie sprawdzonymi osobami.

- Organizatorzy nie wiedzieli, że to bandyci, BOR i służby premiera też i nie zadali sobie trudu weryfikacji, lub byli idiotami.

- Że nie było absolutnie żadnej informacji, że sołtysową spotkała jakaś przykrość podczas tego spotkania (a reakcja "lokalsów" na poczynania rządu po tym wydarzeniu była bardzo mocno daleka od entuzjazmu) można mieć niemal pewność, że BOR "nieprzychylnych", tak jak to miało miejsce u mnie, po prostu nie wpuścił. Bandytów jednak wpuścił, co więcej nawet zezwolił na powitania.

Tak czy owak sołtysowa się z bandytami witała, a czy świadomie czy nie, pozostaje kwestią drugorzędną, bo albo zawiniła ona, albo podległe jej służby, za działanie których nie Kopciuszek, a ona odpowiadała. Oczywiście nie winna ona czy jej służby, winien tylko i wyłącznie ten przebrzydły TVN, bo gdyby nie on Banaś byłby dalej kryształowy, a sołtysowa nigdy w życiu nie podałaby ręki bandycie. Zawsze gdy wypływa na wierzch jakiś pisarski ekskrement, obojętnie jakiego kalibru, mniejsza lub większa afera, winne nie są pucinioki, a tyko ci którzy to na światło dzienne wywlekli. Mam dla was pisiątka radę: znacjonalizujcie biurowiec Liberty Corner i zainstalujcie tam na powrót, powołany ekspresową, nocną ustawą nowy Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk. Może, choć bardzo wątpię (nie te czasy) mniej waszych niecnych sprawek ujrzy światło dzienne...

Edytowane 18 Listopada 2019 przez Adalbert95

[Bobcat]

Dzięki @Adalbert95 za powyższy wpis. Nikt tak logicznie, punkt po punkcie, nie pokazał na jakich idiotów wychodzą swoimi wpisami PiS-owskie trolle i przedstawiciele frontu propagandowego tej partii.

[osimar]

i właśnie po to potrzebne są media niezależne. W prorządowych mediach o tym się nie dowiecie, za to na podstawie jednego zdjęcia z Rzeplińskim, Komorowskim czy Tuskiem tworzy się całą spiskową narrację. I to jest w porządku. Tak ma być. Prawda PiS-owcy? Możecie o tym pisać godzinami i tworzyć teorie spiskowe. Wam można, Wy z innej gliny jesteście.

Zresztą w przypadku TVPiS, to nawet nie musi być polityk. Może być rodzic osoby niepełnosprawnej lub lekarz rezydent. Ależ oni mają pieniędzy na te zagraniczne wojaże.....

[jezz]

Sondaż poranny

Nasz sondaż: zwolennicy Koalicji Obywatelskiej najchętniej widzieliby w roli nowego lidera Borysa Budkę lub Małgorzatę Kidawę-Błońską. Daleko za nimi są Donald Tusk i Grzegorz Schetyna

[Meloman]

Pod 12-ej na TVP Info jakiś wąsaty ciul komentując sprawę jutrzejszego wyroku TSUE, porównał tą decyzję, z tymi wydawanymi za czasów ZSRR, kiedy Polska była w Układzie Warszawskim i musieliśmy użyć naszego wojska do inwazji na Węgry czy Czechosłowację.

ps. nie ma szans, aby PiS wykonał wyrok TSUE, jeżeli choćby w niewielkim stopniu miał im zaszkodzić. Ciemnej masie wytłumaczy, że to ingerencja w suwerenności Polski.

4 godziny temu, jezz napisał:

Nasz sondaż: zwolennicy Koalicji Obywatelskiej najchętniej widzieliby w roli nowego lidera Borysa Budkę lub Małgorzatę Kidawę-Błońską.

Jeżeli Budka, to już obstawiam (niestety) u buka wygraną Adriana...

[jar1]

Owsiak na prezydenta i pozamiatane ?

[jezz]

Może być.

[Meloman]

W sumie niebezpieczny precedens - Stefek W. zabójca prezydenta Gdańska podobno zostanie uznany za niepoczytalnego. To było pewne na drugi dzień po zamachu, kiedy dotarła do nas smutna wiadomość ze szpitala. PIS zrobił wszystko, aby tą zbrodnię nie kojarzyć w żaden sposób z nimi, czy w ogóle z polityką. Po prostu - pojawił się niekontrolowany wariat i dźgnął.

I czemu niebezpieczny precedens? Bo mogą pojawić się kolejni nakarmieni nienawiścią...

3 minuty temu, jar1 napisał:

Owsiak na prezydenta i pozamiatane

To samo żonie powiedziałem przed wyborami parlamentami, kiedy szukaliśmy kto może Adriana zamienić na stołku.

[Gość Mysza 13]

29 minut temu, Meloman napisał:

Po prostu - pojawił się niekontrolowany wariat i dźgnął.

Wariatem został po oglądaniu TVP..Chorych psychicznie do kizczmana się nie wsadza .

Manuela Gretkowska na prezydenta !!!!

[Jacchusia]

14 godzin temu, Bobcat napisał:

Dzięki @Adalbert95 za powyższy wpis

Co ci bidny bidoku kamień z serca spadł? ?

Wklejek brak, a sam nie potrafisz?

20 godzin temu, Adalbert95 napisał:

A teraz do sołtysowej; możliwości są następujące:

- Sołtysowa wiedziała z kim się spotyka, bo premier rządu nie wita się na takich wydarzeniach z przypadkowymi i nie sprawdzonymi osobami.

- Organizatorzy nie wiedzieli, że to bandyci, BOR i służby premiera też i nie zadali sobie trudu weryfikacji, lub byli idiotami.

- Że nie było absolutnie żadnej informacji, że sołtysową spotkała jakaś przykrość podczas tego spotkania (a reakcja "lokalsów" na poczynania rządu po tym wydarzeniu była bardzo mocno daleka od entuzjazmu) można mieć niemal pewność, że BOR "nieprzychylnych", tak jak to miało miejsce u mnie, po prostu nie wpuścił. Bandytów jednak wpuścił, co więcej nawet zezwolił na powitania.

Ja się zgadzam z tym co napisałeś, twoje rozmślania są prawidłowe.Tyle, że zanim się coś publicznie napisze trzeba _wiedzieć_, a tego zabrakło.

Żeby kogoś oskarżyć trzeba mieć dowody, zdjęcia/filmik z samego spotkania nie są dowodem, nie wiemy co i jak, ale możemy zainsynuować (złe), że coś niedobrego zrobiono. Jeśli ma się dowody na poparcie swoich oskarżeń i to publikujemy, to to jest dziennikarstwo śledcze (dobre).

Dzisiaj w Faktach TVN słyszałem, ale nie oglądałem tego dokładnie, że była już jakaś mowa o BOR. Wiec trochę jakby łagodniej.

Ale co i jak, zobaczymy pewnie później.

 

 

Edytowane 18 Listopada 2019 przez Jacchusia

[toptwenty]

4 minuty temu, Jacchusia napisał:

Dzisiaj w Faktach TVN słyszałem

Kineskop kaput też?

[Jacchusia]

Teraz są matryce LCD.

[osimar]

o tym wszystkim już było. Tutaj zebrane do kupy i tworzy to dosyć mocny obraz. Warto może jeszcze wspomnieć, że Przyłębska jest także w konflikcie z Muszyńskim. Kiedyś wielcy przyjaciele ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a miało być tak pięknie. Prawda Pis-owcy? Uczciwie, w końcu zgodnie z zasadami prawidłowego orzekania, apolitycznie, patriotycznie i wcale nie chodziło o ułatwienie rządów PiS - owi. Jesteście do bólu naiwni ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacchusia]

Z tego Wyrembaka niezły je..aka.

[Zyzol]

"Znany dziennikarz Piotr Najsztub w 2017 uderzył autem w staruszkę. Nie miał ważnego prawa jazdy oraz przeglądu technicznego. W poniedziałek sąd wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. (...) Starsza kobieta, która została wówczas potrącona trafiła do szpitala z rozległymi obrażeniami. Miała połamane żebra i kość pokrywy czaszki.(...)W czerwcu 2019 r. sąd uniewinnił Piotra Najsztuba od zarzutu spowodowania wypadku. Teraz orzeczenie, które zapadło kilka miesięcy temu, zostało utrzymane w mocy." 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr Bojarczuk z Sądu Okręgowego w Warszawie wydał wyjątkowo skandaliczny i niesprawiedliwy wyrok.

Jak można uniewinnić kogoś, kto bez uprawnień siada za kierownicę pojazdu nie mającego dopuszczenia do ruchu drogowego. Do tego nie miał ważnej polisy OC.

Najsztub miał odebrane prawo jazdy za punkty karne, czyli za nieprzestrzeganie zasad ruchu drogowego. Ta okoliczność skłania raczej do wydania oceny, że to on, a nie staruszka, nie zachował należytej ostrożności.

Po trzecie: sędzia uznał opinię biegłych przychylna dla dziennikarza - źle zabezpieczone ślady i brak obiektywnych dowodów pozwalających na rekonstrukcję zdarzenia. Kpina. Nie było śladów hamowania, bo w ogóle nie hamował.Nie wiadomo też, jak ustawione były światła pojazdu, skoro kierowca twierdził, że mało widział w złych warunkach panujących na drodze. Dowodami przemawiającymi za winą oskarżonego były odebranie mu prawa jazdy za łamanie zasad ruchu drogowego, kierowaniem prawa jazdy, brak badań technicznych pojazdu. Obrażenia poszkodowanej były zbyt poważne, aby wyrok opierać tylko na tak sformułowanej opinii.

Najsztub po wypadku kupił swojej ofierze książkę. O drzewach. Zachował się, jak dżentelmen, bo mógł kupić złośliwie o bezpieczeństwie na drodze. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

11 minut temu, Zyzol napisał:

Piotr Bojarczuk z Sądu Okręgowego w Warszawie wydał wyjątkowo skandaliczny i niesprawiedliwy wyrok

Oj tam, oj tam.

"starsza kobieta powinna zachować większą ostrożność."-sędzia Piotr Bojarczuk z Sądu Okręgowego w Warszawie.

Poza tym,

"Pani wyszła ze szpitala po kilku dniach. Jechałem ok. 20 km/h, padał deszcz, pasy były niedoświetlone, nie miałem szans zahamować - tłumaczył wówczas dziennikarz stacji TVN."

Jak to mówią u nas w Bieszczadach, "biednemu zawsze ch*j w dupę."

 

 

Edytowane 18 Listopada 2019 przez jezz

[toptwenty]

Biegli stwierdzili, że nie ma dowodów obiektywnych, które pozwoliłyby na rekonstrukcję zdarzenia. Śladów nie zabezpieczono tak, jak trzeba.

[jezz]

No pewnie.

Tak samo było w innym wypadku.

[Jacchusia]

Dla rozluźnienia atmosfery.

Kto to to pewnie wiecie, ale nie zgadniecie kto należał do jego najbliższych ?

Dla mnie hit dnia.

[Bezlitosna Niusia]

To tego TEŻ nie wiedziałeś???

To co ty, qwa, w ogóle wiesz?????

[Gość]

Scio me nihil scire

[Adalbert95]

2 godziny temu, Jacchusia napisał:

Tyle, że zanim się coś publicznie napisze trzeba _wiedzieć_, a tego zabrakło.

Żeby kogoś oskarżyć trzeba mieć dowody, zdjęcia/filmik z samego spotkania nie są dowodem, nie wiemy co i jak, ale możemy zainsynuować (złe), że coś niedobrego zrobiono. Jeśli ma się dowody na poparcie swoich oskarżeń i to publikujemy, to to jest dziennikarstwo śledcze (dobre).

Wiem, że w PiS obowiązuje stara złodziejska zasada, że jak cię złapią z ręką w cudzej kieszeni to mów, że to nie twoja ręka, ale na litość Boską, by kłamstwo było w jakimkolwiek stopniu skuteczne musi być choć trochę prawdopodobne. Czego tu nie wiesz? Noż to cholery na tym filmie widać jak sołtysowa wita się z bandytami. Wita się nie na wiecu wyborczym, na mszy czy na plaży, a na spotkaniu które odbyła z mieszkańcami i służbami po "gospodarskiej wizytacji" miejsca tragedii. W materiale TVN nie wspominano, że sołtysowa spotkała się tylko z bandytami, nie wspomniano, że z nimi knuła jakieś bandyckie plany, za to mówiono jakie to było spotkanie, z jakiego powodu się odbyło i kto (oprócz bandytów, podających się za woluntariuszy - to też powiedziano) na tym spotkaniu, mityngu, spędzie, odprawie, operatywce, czy jak tam jeszcze można to nazwać, był. Jakie jeszcze "dowody" są potrzebne by uwiecznione na filmie uściski dłoni z bandytami zasługiwały na określenie wiarygodnych, a stwierdzenie w programie, że sołtysowa się spotkała (no bo się spotkała) było nieprawdziwe, insynuujące i krzywdzące?  Gdyby do kurwizji trafił materiał filmowy na którym widać, że Tusk przegrawszy walkę z pęcherzem siusia gdzieś pod drzewkiem na uboczu, albo Schetyna nie trafia do kosza petem i ten ląduje obok, byłoby to pierwszą wiadomością w wieczornych wiadomościach, z komentarzem o obrazie moralności, zatruwaniu środowiska, możliwością wywołania katastrofalnego pożaru i co tam jeszcze. Ba, nie musiałby by być ani Tusk, ani Schetyna, , wystarczyłby byle poseł czy działacz. Tylko, że różnica między oczadziałymi z nienawiści i głupoty pisiorami, a innymi jest taka, że Tusk by pewnie zatwitował, że nie nie tylko szczał, ale i obsikał sobie buty i spodnie tak go cisnęło, a Schetyna, że nie trafił, bo był na lekkiej bani, i że to nie papieros, a cygaretka, do tego kubańska i nie całkiem legalna, ale za to znakomita w smaku i aromacie. I tyle by było z tego napompowanego, propagandowego balonika. Bo problemem nie jest w istocie to, że sołtysowa witała się z bandziorami, zresztą niemal jestem pewny, że przypadkowo, a to w jaki, zupełnie nieadekwatny do balonika zareagowała. Balon zaczął nabierać powietrza dopiero po tym jej niezwykle aroganckim grożeniu sądem. Gdyby albo milczała, albo napisała np. coś takiego: ktoś w ówczesnej nadzwyczajnej sytuacji nie dopilnował, uwierzył, że to rzeczywiście woluntariusze i mi ich przedstawiono. Nie wyglądali wcale tak groźnie:) . Balon przebity, koniec, kropka i po temacie. Ale nie, durna baba z Brzeszcz  uważa się za cesarzową Rzymu, a materiał TVN za obrazę majestatu. Co więcej, Ty też pisząc co napisałeś, za wszelką cenę i nie oglądając się na nic stajesz w obronie głupiej krowy bo ona nasza, a naszych bronimy zawsze i wszędzie, czy winni czy nie. I co z tej obrony wyszło? A to co zwykle czyli za przeproszeniem gówno. Od początku do was, pisiątek apelowałem o to by choć starać się używać mózgów, nie tylko ślepo wypełniać pisane i nie pisane polecenia centrali. I nic, jak grochem o ścianę...

[Zyzol]

8 godzin temu, toptwenty napisał:

Biegli stwierdzili, że nie ma dowodów obiektywnych, które pozwoliłyby na rekonstrukcję zdarzenia. Śladów nie zabezpieczono tak, jak trzeba.

Zabrakło im zdjęć...

"Dziennikarz Piotr Najsztub zaparkował samochód na skrzyżowaniu ul. Hożej i Poznańskiej, stając na dwóch przejściach dla pieszych w samym centrum Warszawy – taką informację otrzymaliśmy na platformę TWOJE INFO. „Skoro sąd uznał, że jazda bez prawka, bez badań technicznych, potrącenie człowieka to czyny niekaralne, więc co się elita będzie ograniczać przepisami?” – napisał czytelnik, który przesłał nam zdjęcia z miejsca zdarzenia." 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I nic dziwnego. Kara ma spełniać także funkcję wychowawczą. Sąd orzekł, że Najsztub jest niewinny i miał prawo kierować pojazdem bez wymaganych uprawnień, ważnego badania technicznego i polisy OC. Winna jest staruszka, bo powinna siedzieć w domu, a nie niespodziewanie wyskakiwać z krzaków na przejście dla pieszych. W dodatku słabo oświetlonym. Poza tym było ciemno i padał deszcz. Pan Najsztub przez to źle widział, bo może światłą miał niesprawne, ale mimo to staruszkę rozjechał ostrożnie. Stara baba powinna cieszyć się, że tylko miała złamania, a nie przeziębiła się jeszcze, bo to w jej wieku bardzo groźne. Skoro nie ma kary, to nie powinno być zdziwienia, że Pan Najsztub jeździ jak chce i parkuje tak samo. Skutki takiego wyroku powinni dostrzec inni kierowcy, bowiem sąd dopuścił się do nowej interpretacji prawa o ruchu drogowym. Dosłownie wywrócił go do góry kołami.

 

A Pan RPO Bodnar zajmie może jakieś stanowisko?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

15 minut temu, Zyzol napisał:

zaparkował samochód na skrzyżowaniu ul. Hożej i Poznańskie

Nie ten wonteq.

[jezz]

Ten.

[Jacchusia]

9 godzin temu, Adalbert95 napisał:

Noż to cholery na tym filmie widać jak sołtysowa wita się z bandytami.

Tyle, że dla niej to byli morocykliści pomagający wolontariuszom (to fakt), nie bandziory.

To była nieprzygotowywana wcześniej wizyta, więc BOR nie mógł wiedzieć kto to jest(motocykliści) bo ich tam po prostu miało nie być (Szydło), wiec o rozeznaniu w uczestnikach spotkania nie mogło być mowy.

Nie rozumiesz tego? To co piszesz to są twoje prywatne domniemywania nie mając z faktami nic wspólnego.

POwoli zaczynają dostrzegać swoją, nazwijmy to uprzejmie, gafę:

Cytat

Głos ponownie zabrała dziennikarka "Gazety Wyborczej". Dominika Wielowieyska oceniła we wpisie na Twitterze, że: "służby i policja powinny jednak uchronić premier Szydło przed taką sytuacją".

Ten komentarz spotkał się z odpowiedzią Romualda Szeremietiewa, który zwracając się do dziennikarki, napisał: "Czyli radzi Pani opracować listę osób podejrzanych (określić co będzie podejrzane) na podstawie informacji agenturalnych i takie osoby izolować - to dopiero byłby hałas jakie państwo policyjne budują w Polsce".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nawet super wizjer zmienił zeznania ?

Cytat

W 2017 roku członkowie Bad Company pojechali do zniszczonej przez wichurę pomorskiej miejscowości Rytel. Na zdjęciach z tej miejscowości można zobaczyć między innymi Sławomira K. i Bartosza L., którzy brali udział w bójce zakończonej śmiercią "Zachara". W tym samym czasie miejsce katastrofy wizytowała ówczesna premier Beata Szydło. Film z tego przypadkowego spotkania nagrał Sławomir K ps. "Sero". (http://www.tvn24.pl)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty dalej żyj w świecie własnych  insynuacji.

EOT

12 godzin temu, Jacchusia napisał:

Dla rozluźnienia atmosfery.

Kto to to pewnie wiecie, ale nie zgadniecie kto należał do jego najbliższych ?

Dla mnie hit dnia.

Niusia coś tam próbował, ale pewnie znowu był nalany ?

Dziewczyną Terleckiego była Kora z Maanam.

Byli wówczas hipisami, a Terlecki miał ksywkę PIES ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacchusia]

10 godzin temu, Adalbert95 napisał:

Czego tu nie wiesz? Noż to cholery na tym filmie widać jak sołtysowa wita się z bandytami. Wita się nie na wiecu wyborczym, na mszy czy na plaży, a na spotkaniu które odbyła z mieszkańcami i służbami po "gospodarskiej wizytacji" miejsca tragedii. W materiale TVN nie wspominano, że sołtysowa spotkała się tylko z bandytami, nie wspomniano, że z nimi knuła jakieś bandyckie plany, za to mówiono jakie to było spotkanie, z jakiego powodu się odbyło i kto (oprócz bandytów, podających się za woluntariuszy - to też powiedziano) na tym spotkaniu, mityngu, spędzie, odprawie, operatywce, czy jak tam jeszcze można to nazwać, był. Jakie jeszcze "dowody" są potrzebne by uwiecznione na filmie uściski dłoni z bandytami zasługiwały na określenie wiarygodnych, a stwierdzenie w programie, że sołtysowa się spotkała (no bo się spotkała) było nieprawdziwe, insynuujące i krzywdzące?

O interpretacje tego zdarzenia.

Materiał dotyczył grupy przestępczej:

Cytat

"Posłuszeństwo wymusza, używając maczet i tasaków". Kariera Olgierda L. z Trójmiasta

Napady, wymuszenia, handel narkotykami i sutenerstwo to najbardziej dochodowe gałęzie gangsterskich interesów. Dlatego w przestępczym półświatku trwa nieustanna rywalizacja o władzę...

Rozdziały:

Cytat

Dumny ze swojej pozycji.

"Niekwestionowany lider"

"Każdy robił to, co Olgierd chciał"

Niebezpieczny, zdeterminowany przestępca.

Zabójstwo "Zachara"

Śmierć "Zachara" ugruntowała pozycję Olgierda L.

"Nigdy nie ukrywał swoich zainteresowań Hitlerem"

Otwarcie mówił o sobie: rasista

Spotkania z politykami PiS i działaczami Ruchu Narodowego (http://www.tvn24.pl)

W ostatnim był materiał o spotkaniu z Szydło.

 

[asterix1]

 I jak  PiS iaczki jak tam wyrok TSUE?

Zwijamy manatki i do domciu.

Edytowane 19 Listopada 2019 przez asterix1