Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wymyślono płytę CD i wdrożono do produkcji?


discokolega

Rekomendowane odpowiedzi

Z której strony?? :)) jak melorecytowal to było ok ale jak próbował śpiewać Eternal to wyszło coś w stylu kościelnego pana

Mietka :)

dlatego tym "mietkiem" jadą wokaliści Interpolu i The Editors ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

dlatego tym "mietkiem" jadą wokaliści Interpolu i The Editors ;-)

 

Siekiery, made in Poland itd w końcu nie od parady Joy Division jest uznany za jeden z najbardziej wpływowych zespołów.

 

No właśnie...

Jedyny kościelny styl, jaki toleruję.

Słowem - kocham "Pana Mietka"!:-)

 

Popieram!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siekiery, made in Poland itd w końcu nie od parady Joy Division jest uznany za jeden z najbardziej wpływowych zespołów

 

 

Dodam jeszcze Ivo Partizan :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja - przy goleniu.

Gdy się zatnę - jadę Yes'em.

 

ale nie mówimy o goleniu twarzy?;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem - po nicku wygląda, że inne okolice są brane pod uwagę, ale gęba Panie jarex, tylko gęba!:-)

Coraz starsza, toteż coraz częściej piszczę Yesem.

 

 

 

Anderson wypuścił linie płynów po goleniu?

Chyba nie, natomiast nagrał przynajmniej dwie takie płyty, których nawet ja, miłośnik i fan Yes - strawić nie daję rady:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analog to sprytnie wykreowana moda. Nic więcej. Ci co słuchali winylu od zawsze słuchają nadal a nowobogaccy chcą się pokazać że w systemie mają gramofon. Tylko tyle i aż tyle. Nie ma to żadnego związku z jakością dźwięku.

 

No właśnie. Mam dwóch znajomych jadących na bardzo drogim sprzęcie:electrocompaniet monoblocki, kable MITy,mark levinson,cabasse. Wszystko wysokie modele. Setki płyt CD wydanie najlepsze i żaden w vinyla się nie bawi.

Jak się zapytałem, a gdzie gramofon?

A po co?

Wszystko co mi potrzeba jest zawarte na płycie CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - i właśnie dla takich, którym niewiele do dźwiękowego szczęścia potrzeba "wymyślono i wdrożono płytę CD".

 

I tu temat do zamknięcia:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się pytam, gdzie byli Ci miłośnicy czarnego krążka w latach 90-tych?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tylko zalew chałą większy niż kiedyś a młodzież leniwa nie chce się jej szukać ...

Spróbuj posłuchać popularnego radia ...

 

Myślę, że to nie do końca tak jest. Mam 33 lata i w dzieciństwie nikt mnie nie nauczył słuchania muzyki. Pamiętam jak we wczesnych latach 90-tych sluchałem na boom boxie Lasonic kaset mojego ojca. Czego tam nie było - Lambada, Accept (czy jakoś tak) Metal Heart, Europe, Gypsy King, ABBA. Ponagrywane to bez ładu i składu. Pink Floyd, ELP czy Yes tam nie było. (Jako dygresja - pamiętam, że brat mojego ojca (mieszkaliśmy blisko) słuchał Marillion i Dead Can Dance). Potem w domu były kasety Disco Polo, a ja jako nastolatek sluchałem tego co koledzy - Safri Duo, Hip Hopy, lista RMF, czy Radia ZET etc. Nikt nie słuchał w moim otoczeniu Trójki. Czy byłem leniwy? Nie znałem nic innego i nie wiedziałem, że można inaczej. Nie było internetu, nikt mi nie pokazał innego grania. Dopiero jak poszedłem "na swoje" (zacząłem pracę w wieku 20 lat) zacząłem się interesować muzyką. Odkrywałem coraz to inne zespoły i przede wszystkim Pink Floyd. Najpierw miałem wieże Kenwooda, potem Sony i przez wiele lat mi to wystarczało - była lepsza od wszystkich boom boxów, które znałem wcześniej. Potem kupiłem Bose Music Wave, potem Sennheiser HD598, teraz mam budżetowe stereo. To nie młodzież jest leniwa, ona po prostu w większości nie ma wzorców. Mam kilku znajomych, którzy mają jakiekolwiek stereo - najczęściej jest tak, że wynieśli to z domu. Jeden kolega opowiadał nawet, że jego ulubioną zabawą w dzieciństwie było wciskanie tweeterów w kolumnach ojca. Rodzice drugiego kolegi mają kolumny Totem One. Z kolei byłem niedawno u znajomych, którzy jakieś wąskie, chyba kinowe Paradagimy napedzają topowym niegdyś Onkyo z SACD(!). Gdy młody człowiek nie miał wzorca w młodym wieku, to wchodzi w życie z pragnieniem kupienia kina domowego, a muzyki słucha na telefonie, bo tak wygodnie. Osób celebrujących muzykę nie znam wielu, ale czy to ich wina? Sam długo sluchałem byle czego i byle jak. W młodości miałem wielu "kolegów" i nigdy u nikogo w domu nie widziałem żadnego stereo, a nie tylko wśród "Januszy" się obracałem. Rodziców kilku z nich stać było na nowe domy i mieszkania, o których w tamtym okresie niektórzy nie mogli nawet marzyć. Szczęśliwie 10 lat temu poznałem swoją małżonkę, która jest miłośnikiem jazzu. Byłem z nią na kilku koncertach, w tym Victorii Tołstoj i zacząłem poznawać muzykę. Śp. teść był miłośnikiem Dire Straits i Diany Krall. To dzięki nim odkryłem, że muzyka, której nie puszczają w radiu też może być ciekawa. Nie mieli stereo - zadowolili się wieżami, ale jednak kolekcje płyt mieli pokaźną. Jednego jej zazdroszczę - razem z ojcem była w latach 90-tych na koncercie Pink Floyd w Pradze. W latach 90-tych, nie miałem pojęcia, kim są Pink Floyd.... Tak więc uważam, że to nie jest wina młodzieży - to my, dorośli jesteśmy temu winni. Począwszy od twórców masówki w telewizji, przez celebrytów, na rodzicach kończąc. Mam córkę - do niczego jej nie zmuszam, ale często prosi mnie o puszczenie jej płyty na stereo. Najczęściej są to piosenki dla dzieci, ale czasem słucha ze mną i innych utworów. Chcę jej pokazać, ze muzykę można celebrować. To nie młodzież stworzyła mp3, MTV etc. Większość osób myśli o innych rzeczach (niektórzy o tym jak przeżyć do pierwszego), a nie o muzyce. Na młodych bym tego nie zwalał - urodziłem się w PRL i nie znam nikogo, kto celebrował muzykę - więc nie tylko teraz młodzież jest leniwa. Młodzież jest taka, jakie jest nasze społeczeństwo. Ale że zalew chałą większy, to pełna zgoda.. myślę, że kiedyś było łatwiej słuchać dobrej muzyki. Nie było RMFów, ZETek i innego badziewia, zalewającego eter byle czym. Typowy Kowalski słucha, nie zastanawia się, nikt mu o niczym opowiada, ewentualnie puści reklamę i to wszystko. Gra. Nie trzeba się zastanawiać, myśleć. Tu Twoje radio heloł. Czy to wina młodzieży? Chyba raczej nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN v2 // Roksan K3 // KEF R3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Myślę, że to nie do końca tak jest. Mam 33 lata i w dzieciństwie nikt mnie nie nauczył słuchania muzyki.

 

Czy jednak nie jest tak że pewne predyspozycje są potrzebne do słuchania muzyki?? 100 lat temu będąc gowniarzem znalazłem u kuzyna 2 pirackie kasety : u2 achtung Baby i Roxette jakas tam. Jednak poszedłem za u2 a nie Roxette i potoczylo się dalej lawinowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałem Maanam w 1980 z Opola i już wiedziałem, że to jest dla mnie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, na pewno musi być w tym coś więcej. Muzyka dla mnie, to nie tylko plumkanie w tle. Czym jest? Nie umiem tego powiedzieć, nie chcę bujać o ładunku emocjonalnym, bo niewiele plyt mnie wzrusza ( w zasadzie 3, czy 4), ale coś w niej jest, skoro chcę jej słuchać na okrągło, a słuch pomimo młodego wieku mam już sfatygowany. Pewnych częstotliwości już nie słyszę, a jednak słucham i słucham, i oderwać się nie mogę. Może to tak jak z dobrą książką?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN v2 // Roksan K3 // KEF R3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Ja obejrzałem Maanam w 1980 z Opola i już wiedziałem, że to jest dla mnie :-)

 

To ten występ gdzie Kora wystąpiła w garniaku? :) to byl początek prawdziwie młodzieżowej muzyki w pl

 

Pewnych częstotliwości już nie słyszę, a jednak słucham i słucham, i oderwać się nie mogę. Może to tak jak z dobrą książką?

 

Może jedni po prostu to mają. Co do częstotliwości...w extremalnych przypadkach można zawsze przerzucić się na drumnbass :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ten występ gdzie Kora wystąpiła w garniaku? :) to byl początek prawdziwie młodzieżowej muzyki w pl

 

Lata 70-te w Polsce to dominacja tzw. piosenki festiwalowej, grały niby SBB, Brekout , Budka Suflera... Rozkwit polskiego rocka to jednak lata 80-te, zdecydowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowadzacie temat na jałowe tory jakości i wartości. Kasety magnetofonowe nie były doskonałe, a się słuchało. Płyty winylowe może i były, ale ówczesne gramofony (głównie polskiej produkcji) raczej słabe. Idąc dalej można powiedzieć, że bez dobrego sprzętu nie ma słuchania - na drogim systemie wszystkie cd zagrają lepiej. Czy posiadacze tańszych mają się stresować?

 

W studiu robi się downgrade z pliku o wysokiej rozdzielczości do standardu cd. Może gdy powstawała płyta było 1:1, ale teraz te wszystkie triki produkcyjne wykonuje się na gęstszym materiale, aby mniej tracić na jakości. A na końcu ściska do puszki jaką jest płyta. A ta i tak zawsze zagra lepiej na świetnym sprzęcie niż na przeciętnym. I z tego powodu są wszystkie pozostałe wątki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Sprowadzacie temat na jałowe tory jakości i wartości(...)

 

Wybacz OT z mojej strony, ale chciałem się odnieść do poprzednich wpisów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN v2 // Roksan K3 // KEF R3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta cd to na owe czasy milowy krok w magazynowaniu muzyki, tak jak teraz standardy wyznaczają pliki muzyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta cd oznaczała wielki skok, jeśli chodzi o dynamikę rozumianą jako odstęp sygnału od szumu (to chyba 96 dB). Ale co z tego, jesli komuś brumi transformator we wzmacniaczu czy dochodzi szum z nieszczelnego okna? Ponadto w założeniu dźwięk z płyty cd miał mieć dla wszystkich powtarzalną wysoką jakość, bo odchodził niewłaściwie ustawiony skos głowicy magnetofonu czy prowadzenie igły gramofonu. Jak ktoś zauważył winyl z każdym odtworzenie tracił na jakości, taśma się z czasem rozmagnesowywała. Obiektywne argumenty były mocne. A i technika miała się wciąż rozwijać, np. głośnikowa, bo wtedy przenoszenie całego górnego pasma nie było takie oczywiste. Do tego wymiana nośnika w domach słuchaczy oznaczała ponowną sprzedaż już wcześniej wydanych płyt.

 

Słusznie, wydłużenie czasu nagrania (do 74 min.) też było ważne. I nie trzeba było tak komponować, żeby dało się całość podzielić na dwie części po ok. 20-25 minut.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta pewnie pozostanie jeszcze parę dobrych lat, potem odejdzie do historii jak reszta nośników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze szybki dostęp do wybranego utworu. Niestety pliki mają to wszystko i jeszcze więcej, np. pozwalają się słuchać w tramwaju, na łące, na przerwie w szkole. Przepowiadam przyszłość: the winner is...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że będzie można kupić jakiegoś rodzaju pendrive ( może zabezpieczone ) i sobie odpalić w DACu. A może cała sprzedaż przeniesie się do internetu.

 

Ciekawe jak to będzie wyglądać. Oczywiście będzie wąski rynek vinyli i może właśnie płyt cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłości pliki też zapewnią wyższą jakość. To będzie największe wydarzenie w audiofilizmie. Nareszcie ujawni się rola źródła (wzmacniacze i kolumny już są ok., problem jest po stronie zapisu i nośnika). Rosnące szybko pojemności i przesył internetowy w tym pomaga. Zapewne niedługo ukażą się nagrania powstałe i wydane w dużej rozdzielczości. To będzie równie niszowe jak winyl, ale będzie miało sens. Na razie ewoulujące formaty i zmiany w rozdzielczości nie pozwalają ustalić standardu. Nikt nie zainwestuje wiedząc o chwilowym stanie. W końcu wykrystalizuje się koncepcja jakiegoś 4K w muzyce (a może 8K czy 16K) i wszyscy trafimy do nieba. Jeszcze za życia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.