Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wymyślono płytę CD i wdrożono do produkcji?


discokolega

Rekomendowane odpowiedzi

Pliki już zapewniają wyższą jakość tylko ciężko co niektórym to strawić :) Na pewno będzie jeszcze ciekawie. Tylko czy dożyjemy ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Niestety pliki mają to wszystko i jeszcze więcej, np. pozwalają się słuchać w tramwaju, na łące, na przerwie w szkole. Przepowiadam przyszłość: the winner is...

 

Kaset i płyt CD też słuchalismy w szkole i to nie na przerwie tylko na lekcji :) żadna nowość i żadne udogodnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chyba nie myślisz że ktoś kiedyś słuchał joy Division bo Curtis miał piękny głos i byl przystojny?

Akurat podalem przykład innego zespołu niz Joy Division. Możesz się odniesc do nich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaset i płyt CD też słuchalismy w szkole i to nie na przerwie tylko na lekcji :) żadna nowość i żadne udogodnienia.

 

Bo nie było plików. Kiedyś z adapterami łazili na zabawy :) A jeszcze wcześniej żeby posłuchać muzyki w domu trzeba było zaprosić jakiegoś śpiewaka. Czasy się zmieniają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kaset i płyt CD też słuchalismy w szkole i to nie na przerwie tylko na lekcji :) żadna nowość i żadne udogodnienia.

Kiedyś używano lamp naftowych wiec w sumie prąd i żarówka to żadne udogodnienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, do plecaka setka płyt. Steve Jobs na tej zmianie ("1000 piosenek w kieszeni") zbił fortunę. To on odmienił iPodem rynek muzyki.

 

Ale wracamy do najważniejszego, interesu wytwórnii... Dla nich jakość jest mniej ważna. Decyduje w tej chwili łatwość (niski koszt) dostarcia do słuchacza i związane z tym opłaty licencyjne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Sprowadzacie temat na jałowe tory jakości i wartości. Kasety magnetofonowe nie były doskonałe, a się słuchało. Płyty winylowe może i były, ale ówczesne gramofony (głównie polskiej produkcji) raczej słabe. Idąc dalej można powiedzieć, że bez dobrego sprzętu nie ma słuchania - na drogim systemie wszystkie cd zagrają lepiej. Czy posiadacze tańszych mają się stresować?

 

W studiu robi się downgrade z pliku o wysokiej rozdzielczości do standardu cd. Może gdy powstawała płyta było 1:1, ale teraz te wszystkie triki produkcyjne wykonuje się na gęstszym materiale, aby mniej tracić na jakości. A na końcu ściska do puszki jaką jest płyta. A ta i tak zawsze zagra lepiej na świetnym sprzęcie niż na przeciętnym. I z tego powodu są wszystkie pozostałe wątki.

 

Jedna uwaga: obróbka w 32 bitach służy temu aby nie była słyszalna. Niczemu więcej. Płyta CD ma jakość która w zupełności wystarczy do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik jezz dnia 14.02.2016 - 13:45 napisał

Yes to dla mnie symbol tandety i kiczu.

Kolega tak na poważnie czy dla jaj ? Polecam obejrzeć koncert Yes z Montreux w Szwajcarii.

Użytkownik jezz dnia 14.02.2016 - 13:45 napisał

Kiepska muzyka z fatalnym wokalistą.

Ten fragment jest naprawdę szokujący.

Użytkownik jezz dnia 14.02.2016 - 13:45 napisał

Mam prawo do takiej oceny czy może nie można mieć własnego zdania.

Masz, ale nie chwaliłbym się tym publicznie

1. Nie, dziękuję Jest tyle dobrej muzyki,ze szkoda mi na nich czasu.

2. Nie ma w tym nic szokującego. Nie jestem w stanie słuchać takiego wokalu. Ruch sceniczny Andersona potęguje negatywny efekt.

3. Wstydzic to się chyba trzeba trochę innych rzeczy.

A jeśli chodzi o cd to jest fajny tylko robi z domu graciarnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dodam jeszcze szybki dostęp do wybranego utworu. Niestety pliki mają to wszystko i jeszcze więcej, np. pozwalają się słuchać w tramwaju, na łące, na przerwie w szkole. Przepowiadam przyszłość: the winner is...

 

Na to pozwalał już walkman. Przypomnę: rok 1979. Zatem żadna rewolucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewiń w takim walkmanie 5 utworów do przodu :) Co chcesz udowodnić ? To dwa światy porównując z cd a tym bardziej plikami.

 

Fajne na swoje czasy ale prehistoria.

 

Mam jeszcze nowego walkmana tak na pamiątkę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaseta zastąpiła analog, bo pozwalała nagrywać. Na tym jej zalety się kończą. Plus to, że była mniejsza i poręczniejsza. No i miała taki czas na jednej stronie jak winyl na dwóch.

 

Pliki są rozwinięciem płyty cd. Na podobnej zasadzie jak wyżej. Plus wiele więcej po stronie zejścia z kosztów sprzedaży dla konsumenta. Muzyka to produkt. Poznaj podpisywane przez muzyków kontrakty z wytwórniami, to zapomnisz o misyjności płyt. Czysty biznes z ogromnymi budżetami na promocję - za którą płacą muzycy. Ale jeśli się odłączą od wytwórni, to jakość nie będzie coraz lepsza. Spróbuj na własną rękę dołączyć do katalogu Spotify. Mając nawet genialną płytę.

 

Mnie jakość cd nie satysfakcjonuje. Dlatego trzymam kciuki za coś lepszego. Oby się pojawiło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pliki nie są rozwinięciem niczego a jeśli już to mp3. Mają taką samą formę która cierpi na podobne choroby. Mało w nich muzyki. Znakomicie wyglądają na papierze i to niektórych podnieca. Mają także jedną ogromną a wręcz decydującą zaletę. W powalającej większości przypadków są darmowe. Gdyby zamknąć wszystkie torrenty i podobne serwisy liczba sympatyków plików na tym forum skurczyłaby się może do kilku procent a może nawet nie. Sam używam plików. W podróży. Do tego nadają się znakomicie. Co prawda zapewniają to samo co walkman ale nie zajmują miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pliki nie są rozwinięciem niczego a jeśli już to mp3.

 

Niech będzie, że raz się z Tobą zgodzę. W Rosji (mówię na bazie otwartej granicy do Kaliningradu) jest zwyczaj wydawania na płytach cd całych dyskografii, bo zapis jest MP3. Średnio ma się 15 albumów w cenie jednego krążka. Płyty jak najbardziej sklepowe. Jeśli takie rozwinięcie miałeś na myśli, to masz rację. Ale też ja mam rację, że sprzedawanie takich płyt nie jest cywilizowanym zwyczajem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to nie ma dowodów. A nawet znalazłyby się temu przeczące. Znam osoby, które stawiają pliki wyżej niż płytę cd. Byłem na prezentacjach, gdzie pliki zagrały znakomicie. Jakość w żadnym razie nie jest decydująca o wejściu w jakiś nośnik. Przykład VHS chyba jest wystarczający. A biznes filmowy ma większą wartość niż muzyczny. Ocena jakości raczej nie mieści się w tym temacie.

 

Tylko pliki zapewniają dostęp do tego wszystkiego, co zostało wydane na płytach. Niedługo będą przypadki, że coś jest w pliku (streamingu), a nie będzie na cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A ten przykład VHS to niby do czego? Bo chyba nie do jakości CD vs pliki. Streaming jest fajny bo pozwala tym co nie znają poznać nowe gatunki muzyki ale jakościowo znacznie ograniczony.

 

Czasem warto zadać sobie trud i posłuchać dużo lepszego sprzętu niż opiewany na forum Stream Magic 6. Wchodząc w dużo wyższy poziom pliki nadal nie grają. Niby jest wszystko a tak naprawdę nie ma nic. Nie ma muzyki, nie ma emocji. Dlatego pliki to dno. Nie są żadną przyszłością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

disco, masz na myśli pliki "zripowane" z własnej płyty, czy też kupione w sieci?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedne i drugie. Do tego bardzo drogie i przemyślane konfiguracje.

 

to gdzie jest to słabe ogniwo, że to nie gra?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

to gdzie jest to słabe ogniwo, że to nie gra?

 

Brak muzykalności. Brak zaokrąglenia. Brak emocji. Tego co sprawia że człowiek zmęczony po całym dniu włącza ulubiony kawałek albo całą płytę i skupia się na przekazie. Dostaje gęsiej skórki a i łza się czasem w oku zakręci. Niby wszystko jest a nie ma nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak muzykalności. Brak zaokrąglenia. Brak emocji. Tego co sprawia że człowiek zmęczony po całym dniu włącza ulubiony kawałek albo całą płytę i skupia się na przekazie. Dostaje gęsiej skórki a i łza się czasem w oku zakręci. Niby wszystko jest a nie ma nic.

 

To skutek, ale gdzie przyczyna?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@discomaniac71, teraz trolujesz. Prezentacje WLM były na plikach. Czy czegoś tam brakowało? Tak, świateł scenicznych typowych dla występu na żywo :-)

 

Z płyty cd można zagrać tak samo. Plik nie powstał z powodu wyższej jakości, bo jego popularność zapoczątkowało MP3. Ale plik jest rozwojowy, w porównaniu do zamkniętego formatu cd. Nowy, lepszy mógłby powstać (nawet był, DVD-Audio), ale teraz jest już po ptakach. Tory już zostały położone i pociąg ruszył. Nie każdy musi do niego wsiadać, ale też i zatrzymać nikt go nie zdoła.

Kolejni wycofują się z produkcji napędów cd. Tanich odtwarzaczy niemal już nie ma, czyli masowy rynek stacjonarnych urządzeń umiera. Też mam dużo płyt, ale już nie dokupuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak zripuje winyl do pliku to będzie ok ? Bo nie rozumiem

To będzie bardzo daleko od OK ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tanich odtwarzaczy niemal już nie ma, czyli masowy rynek stacjonarnych urządzeń umiera. Też mam dużo płyt, ale już nie dokupuję.

 

W ofercie Denona, Marantza, Pioneera i Onkyo można kupić odtwarzacze CD w najniższej kategorii. Ceny od mniej więcej 800 PLN. Kolejny raz zaklinasz rzeczywistość.

 

To będzie bardzo daleko od OK ;-)

 

Dokładnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denon i Marantz to jeden koncern. Pioneera z Onkyo też coś łączy - podejrzewam, że również jeden właściciel. Jest jeszcze Teac, który czerpie z rozwiązań Tascama (lub odwrotnie). Liczba tych urządzeń jest bardzo skromna i są to powroty na fali odrodzenia się stereo po kinie domowym. A już zupełnie niewiele jest modeli flagowych, którymi kiedyś te gigantyczne firmy konkurowały. Sony takiego nie ma. Jeśli taka firma odpuszcza rynek (i Technics, czyli Panasonic), to znaczy że do zgarnięcia są tylko ochłapy. Szacunek więc dla tych, którzy dostarczają sprzęt (np. Yamaha), ale obserwujemy powolne wycofywanie się tej techniki.

Nawet w którymś magazynie napisali, że to może być ostatni zbiorowy test tanich odtwarzaczy.

 

Ostatnią modą na polskie płyty jest wydawanie ich jako książka. Twarda okładka, spora wkładka jako książeczka i w środku krążek. Pewnie wtedy VAT jest niższy lub inne koszty. Kiedyś tego nie było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnią modą na polskie płyty jest wydawanie ich jako książka. Twarda okładka, spora wkładka jako książeczka i w środku krążek. Pewnie wtedy VAT jest niższy lub inne koszty. Kiedyś tego nie było.

Masz rację, to takie mrugnięcie okiem, polska zaradność :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.