Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wymyślono płytę CD i wdrożono do produkcji?


discokolega

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż komputer zawsze pozostanie komputerem ;-)

Komu jak się miło słucha niech zostaje przy Swoim.

 

Mi by się teraz nie chciało nagrywać 200Gb na CD :p, coś z tym lenistwem jest powiązane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy twierdzą, że plik nie gra, płyta natomiast tak.

Plik dostępny do kupna w sieci i plik zamieszczony na płycie to jednak ten sam materiał, z tego samego źródła, od tego samego producenta, z tej samej wytwórni, więc nie jest to chyba wina pliku a raczej urządzeń służących do jego odtworzenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dac i tor analogowy jest ten sam to różnic nie powinno być między plikiem a cd.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daris666 oczywiście, że masz rację.

Tak jak cd tak i pliki mogą takie być.

Nie miałem nawet tego na myśli, chciałem tylko powiedzieć, że temat typu wyższości Bożego Narodzenia od Wielkanocy.

Oby sprawiało przyjemność to nawet z katarynki bo po to ta muzyka jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Niektórzy twierdzą, że plik nie gra, płyta natomiast tak.

Plik dostępny do kupna w sieci i plik zamieszczony na płycie to jednak ten sam materiał, z tego samego źródła, od tego samego producenta, z tej samej wytwórni, więc nie jest to chyba wina pliku a raczej urządzeń służących do jego odtworzenia?

 

Wyjaśnisz mi zatem dlaczego ripy we flacu czy ape często brzmią inaczej niż to samo wydawnictwo na półce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnisz mi zatem dlaczego ripy we flacu czy ape często brzmią inaczej niż to samo wydawnictwo na półce?

to można jeszcze od biedy wyjaśnić jakością programu ripującego, natomiast plik bezpośrednio od danego wydawcy powinien być takiej samej jakości jak na wydawnictwie płytowym tegoż wydawcy, tak powinno być w teorii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnisz mi zatem dlaczego ripy we flacu czy ape często brzmią inaczej niż to samo wydawnictwo na półce?

 

Testowałeś na tym samym DACu ? Ja po zgraniu cd do pliku i porównaniu różnic nie słyszę.

 

Lelelek nie pisałem posta do Ciebie a ogólnie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mówimy o pirackich plikach to jest loteria : czasami są zrobione z mp3 a jak już są z oryginału to też nie wiadomo z którego wydania cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z racji konieczności z muzyki z własnej sieci. Wszystko mam przeniesione do postaci cyfrowej, w plikach posiadam 1200 płyt.

Pliki to AIFF i FLAC (uzależnione od tego z czego korzystam, by nie być zmuszonym za każdym razem dokonywać konwersji).

Na jednym z moich odtwarzaczy, który umozliwia słuchanie i AIFF i FLAC nie występują żadne różnice.

Natomiast po włożeniu do niego płyty CD gra zdecydowanie "lepiej".

Mam wrażenie większej ilości "powietrza" nagrań z CD.

Jestem przekonany, że to kwestia samego odtwarzacza, uzytych w nim układów i soft przygotowany dla kości.

Innego tłumaczenia raczej nie da się przyjąć, bo pliki wyjściowe są tożsame (nawet FLAC mam w "dziwnej" konwersji 1:1).

 

A pomimo tego faktu…wolę z czystej wygody słuchać z plików. Płyty sukcesywnie wystawiając wreszcie na Allegro i sprzedając zainteresowanym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z racji konieczności z muzyki z własnej sieci. Wszystko mam przeniesione do postaci cyfrowej, w plikach posiadam 1200 płyt.

Pliki to AIFF i FLAC (uzależnione od tego z czego korzystam, by nie być zmuszonym za każdym razem dokonywać konwersji).

Na jednym z moich odtwarzaczy, który umozliwia słuchanie i AIFF i FLAC nie występują żadne różnice.

Natomiast po włożeniu do niego płyty CD gra zdecydowanie "lepiej".

Mam wrażenie większej ilości "powietrza" nagrań z CD.

Jestem przekonany, że to kwestia samego odtwarzacza, uzytych w nim układów i soft przygotowany dla kości.

Innego tłumaczenia raczej nie da się przyjąć, bo pliki wyjściowe są tożsame (nawet FLAC mam w "dziwnej" konwersji 1:1).

 

A pomimo tego faktu…wolę z czystej wygody słuchać z plików. Płyty sukcesywnie wystawiając wreszcie na Allegro i sprzedając zainteresowanym.

 

Mam dokładnie takie samo wrażenie.

Z tego co się orientuję to masz albo posiadałeś Arcama CDS27, jeżeli tak jest, to poza odczytem i odbiornikami reszta powinna być taka sama.

Ja robiłem próby na CXN. Urządzenie jak urządzenie, ale nawet na nim miałem podobne wrażenie, jak porównywałem zripowaną płytę do wav, na kompie po USB Audio i oryginał po coaxialu z Arcama CD37.

Czuję, że zaraz rozpęta się dyskusja o 0 i 1. Teoria jaka jest każdy mniej więcej wie, ale praktyka pokazuje coś innego. Zresztą teoria też, ale to już po stronie urządzeń i tutaj moim zdaniem może kiedyś nastąpić bardzo wyraźna poprawa w odtwarzaniu plików. jednak urządzenia trzeba na nowo skonstruować pod audio, a nie opierać się na technologii komputerowej.

 

jeżeli chodzi o sam temat, dlaczego i po co, to wytłumaczenie jest proste. Miało być lepiej i to lepiej miało przynieść kupę kasy. Czasy były takie, że opłacało się w ten segment rynku inwestować, bo rynek audio rokował. Dopóki rynki rokują, to tworzy się postęp (czasami bywa, że dokonuje się ruchów w bok, ale generalnie myśli się o postępie) w danych produktach. Obecnie audiofile to takie prawie wymarłe dinozaury. Niestety. Nie liczyłbym na żaden postęp w tej dziedzinie. Raczej odgrzewa się kotleta opakowując go w coraz bardziej błyszczące złotka. Jednocześnie szuka się maksymalnego zbicia kosztów produkcji, wciskając klientom, że jest lepiej. Jak jest na prawdę chyba widać. Podobnie z plikami. Ktoś podał ceny za CD i pliki mp3. Śmieszne. Prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomimo tego faktu…wolę z czystej wygody słuchać z plików. Płyty sukcesywnie wystawiając wreszcie na Allegro i sprzedając zainteresowanym.

 

Rozumiem, że po sprzedaży płyty CD kasujesz posiadany rip z tej płyty.

Tak by być w porządku wobec obowiązującego prawa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z racji konieczności z muzyki z własnej sieci. Wszystko mam przeniesione do postaci cyfrowej, w plikach posiadam 1200 płyt.

Pliki to AIFF i FLAC (uzależnione od tego z czego korzystam, by nie być zmuszonym za każdym razem dokonywać konwersji).

Na jednym z moich odtwarzaczy, który umozliwia słuchanie i AIFF i FLAC nie występują żadne różnice.

Natomiast po włożeniu do niego płyty CD gra zdecydowanie "lepiej".

Mam wrażenie większej ilości "powietrza" nagrań z CD.

Jestem przekonany, że to kwestia samego odtwarzacza, uzytych w nim układów i soft przygotowany dla kości.

Innego tłumaczenia raczej nie da się przyjąć, bo pliki wyjściowe są tożsame (nawet FLAC mam w "dziwnej" konwersji 1:1).

 

A pomimo tego faktu…wolę z czystej wygody słuchać z plików. Płyty sukcesywnie wystawiając wreszcie na Allegro i sprzedając zainteresowanym.

A podłączyłeś komputer i CD po SPDIF do tego SAMEGO DAC?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że po sprzedaży płyty CD kasujesz posiadany rip z tej płyty.

Tak by być w porządku wobec obowiązującego prawa.

 

Szanowny Kolega służy na Forum za cudze sumienie? Śpieszę więc z wyjaśnieniem, że prawa nie łamię.

Zasady korzystania z własności intelektualnej są mi świetne znane, tak więc bez obaw - nikogo nie okradam z chleba, a przy okazji siebie z godności. Myślę, a nawet jestem przekonany o tym, że sumienie wirtualne zostało uspokojone.

Płyty sprzedaję bo ich nie wykorzystuję w żaden sposób. "Perełki" wydawnicze mam zazwyczaj albo dla siebie zostawione, albo są już częścią mojej osobistej bogatej kolekcji cyfrowej na innych prawach rozpowszechnianych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że po sprzedaży płyty CD kasujesz posiadany rip z tej płyty.

Tak by być w porządku wobec obowiązującego prawa.

Fajnie jakbyś podał konkretny przepis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie takie samo wrażenie.

Z tego co się orientuję to masz albo posiadałeś Arcama CDS27, jeżeli tak jest, to poza odczytem i odbiornikami reszta powinna być taka sama.

Ja robiłem próby na CXN. Urządzenie jak urządzenie, ale nawet na nim miałem podobne wrażenie, jak porównywałem zripowaną płytę do wav, na kompie po USB Audio i oryginał po coaxialu z Arcama CD37.

Czuję, że zaraz rozpęta się dyskusja o 0 i 1. Teoria jaka jest każdy mniej więcej wie, ale praktyka pokazuje coś innego. Zresztą teoria też, ale to już po stronie urządzeń i tutaj moim zdaniem może kiedyś nastąpić bardzo wyraźna poprawa w odtwarzaniu plików. jednak urządzenia trzeba na nowo skonstruować pod audio, a nie opierać się na technologii komputerowej.

 

jeżeli chodzi o sam temat, dlaczego i po co, to wytłumaczenie jest proste. Miało być lepiej i to lepiej miało przynieść kupę kasy. Czasy były takie, że opłacało się w ten segment rynku inwestować, bo rynek audio rokował. Dopóki rynki rokują, to tworzy się postęp (czasami bywa, że dokonuje się ruchów w bok, ale generalnie myśli się o postępie) w danych produktach. Obecnie audiofile to takie prawie wymarłe dinozaury. Niestety. Nie liczyłbym na żaden postęp w tej dziedzinie. Raczej odgrzewa się kotleta opakowując go w coraz bardziej błyszczące złotka. Jednocześnie szuka się maksymalnego zbicia kosztów produkcji, wciskając klientom, że jest lepiej. Jak jest na prawdę chyba widać. Podobnie z plikami. Ktoś podał ceny za CD i pliki mp3. Śmieszne. Prawda?

 

UDP411. CDS27 mam NOWIUTKI w kartonie. Kupiłem ze świadomością rozdzielenia na 2 systemy (stereo+kino).] Jednak jak się okazuje UDP411 to dokładnie to samo w brzmieniu co CDS27.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podłączyłeś komputer i CD po SPDIF do tego SAMEGO DAC?

Opisałem.

Rip płyty wave>komputer>USB audio w CXN

CD37>SPDIF w CXN

 

Inne odbiorniki, ale czysto teoretycznie po USB audio powinno być lepiej. Tryb asynchroniczny z izolacją galwaniczną.

 

UDP411. CDS27 mam NOWIUTKI w kartonie. Kupiłem ze świadomością rozdzielenia na 2 systemy (stereo+kino).] Jednak jak się okazuje UDP411 to dokładnie to samo w brzmieniu co CDS27.

No to DAC i analogówka te same

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jakbyś podał konkretny przepis.

Nie ma takiego przepisu, ale często (błędnie zresztą) uznaje się, że odsprzedaż nosnika oryginalnego powinna skutkowac usunięciem kopii.

Jest to nieprawda, bo prawo zezwala nie tylko na wykorzystywanie kopii we własnych celach, ale nawet stworzenie kopii i udostepnienie jej najblizszej osobie.

Jednak wiemy jak to wygląda w przypadku mentalności niektórych ludzi. Jedni kradną na potęgę, drudzy widzą wszędzie złodziei. A wiadomo, że w życiu i tak większość stanowią normalni ludzie.

 

Tak więc dla spokoju - wyprzedaję wszystko to, na co nie mam czasu. Perełki zostają w moim posiadaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Opisałem.

Rip płyty wave>komputer>USB audio w CXN

CD37>SPDIF w CXN

 

Inne odbiorniki, ale czysto teoretycznie po USB audio powinno być lepiej. Tryb asynchroniczny z izolacją galwaniczną.

 

 

No to DAC i analogówka te same

 

A z RJ45 korzystałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem.

Rip płyty wave>komputer>USB audio w CXN

CD37>SPDIF w CXN

 

Inne odbiorniki, ale czysto teoretycznie po USB audio powinno być lepiej. Tryb asynchroniczny z izolacją galwaniczną.

Czysto teoretycznie nie wiesz jak to jest zrobione w CXN, nie mówiąc o tym, że dobrze było być bardzo

pewnym, że masz bit-perfect w tym komputerze. Zatem bit-perfect i podłączamy komputer i cd po spdif.

 

Inne rozwiązanie. Ripujesz płytę, potem ją wypalasz i porównujesz z oryginałem. Jeśli nie ma różnić to znaczy, że

w swoim teście porównałeś usb vs spdif.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podłączyłeś komputer i CD po SPDIF do tego SAMEGO DAC?

Nie korzystam z komputera. DAC jest ten sam, ta sama kość obsługuje pliki z sieci i płytę CD.

Zapewne gdzieś jest różnica w sofcie odpowiedzialnym za bezposrednią obsługę sieci, a płyty.

Tutaj jak widać jest jeszcze o co się "bić" w temacie audio.

 

Dziś byłem na odsłuchach Devialet Phantom i… jestem pod niemałym wrażeniem jak mozna rozwijać cyfrową technikę dźwięku.

Przyznam bez bicia, że byłem bliski inwestycji w 2xDPSilver+Dialog. Powstrzymało mnie to, że własnie brakuje im tego "powietrza". Mają swobodę, mają szybkość przekazu. Mają soczystość i dociążenie.

Ale brakuje im "substancji" z drugiego planu. Takiej detaliczności wszystkiego co "głębsze" w przekazie.

I to jest w dużej mierze właśnie efekt cyfrowego przetwarzania muzyki. Mamy czesto szybkośc, rewelacyjną rozdzielczość. Mamy wszystko…tylko brak tego co jest gdzieś "w środku", delikatne za kotarą głównego przekazu.

Im bardziej słabsze układy cyfrowego przetwarzania, tym więcej strat w tym właśnie drugim planie. Staje sie on mniej czytelny.

Myśle, że technika cyfrowa płyt w dużym stopniu już poradziła sobie z tym problemem, jednak pliki czesto są jeszcze obarczone nie tylko "wadą" wynikająca z samego pliku…a wynikające z układów i softu w tych układach obsługujących pliki.

To takie moje spostrzeżenia.

 

A z RJ45 korzystałeś?

 

Tak. Ja korzystałem. I to całkiem niezły przewód sieciowy, bo wyższy model AudioQuest'a.

I…efekt TEN SAM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysto teoretycznie nie wiesz jak to jest zrobione w CXN, nie mówiąc o tym, że dobrze było być bardzo

pewnym, że masz bit-perfect w tym komputerze. Zatem bit-perfect i podłączamy komputer i cd po spdif.

Wiem. Bit-perfect jest. Jeżeli mam połaczyć po SPDIF to musiałbym i tak dać konwerter USB/SPDIF. Raczej nie zdecydowałbym się na porównanie z wbudowanej karty. Czyli na to samo wychodzi

Inne rozwiązanie. Ripujesz płytę, potem ją wypalasz i porównujesz z oryginałem. Jeśli nie ma różnić to znaczy, że

w swoim teście porównałeś usb vs spdif.

Tutaj się zgodzę z porównaniem usb i spdif,. Bo de facto jest to porównanie dwóch odbiorników i napędów. Natomiast nie rozumiem wypalonej płyty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Mamy czesto szybkośc, rewelacyjną rozdzielczość. Mamy wszystko…tylko brak tego co jest gdzieś "w środku", delikatne za kotarą głównego przekazu.

 

Nie zauważyłem takiej przypadłości...słucham plików po RJ45...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie wypalonej płyty potwierdzi, że masz tę samą informację co na płycie oryginalnej. Inaczej zamiast porównywać pliki z płytą CD kończysz na porównywaniu spdif z usb czy też jakiegoś zwalonego softu w jakimś urządzeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie wypalonej płyty potwierdzi, że masz tę samą informację co na płycie oryginalnej. Inaczej zamiast porównywać pliki z płytą CD kończysz na porównywaniu spdif z usb czy też jakiegoś zwalonego softu w jakimś urządzeniu.

No to teraz poleciałeś po bandzie:-)

Ok. Ja zrozumiałem, ale to co napisałem ja i MrArkowski, że pliki (a bardziej wpływ urządzeń) mogą się różnić w brzmieniu, to pikuś. Jak tutaj wpadną ludzie od 0 i 1 to szybko się nie skończy.

Masz rację, nie sprawdzałem. Założyłem, że EAC dokonał to bezbłędnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie wypalonej płyty potwierdzi, że masz tę samą informację co na płycie oryginalnej. Inaczej zamiast porównywać pliki z płytą CD kończysz na porównywaniu spdif z usb czy też jakiegoś zwalonego softu w jakimś urządzeniu.

Dla mnie nie ma to az takiego znaczenia, nie "zabijam się" o to, że w momencie porównania 2 utworów gdzie 1 jest z sieci, a 2 z CD istnieją gdzieś niuanse rózniące te formy odsłuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego przepisu, ale często (błędnie zresztą) uznaje się, że odsprzedaż nosnika oryginalnego powinna skutkowac usunięciem kopii.

Jest to nieprawda, bo prawo zezwala nie tylko na wykorzystywanie kopii we własnych celach, ale nawet stworzenie kopii i udostepnienie jej najblizszej osobie.

 

Gratuluję koledze wiedzy prawniczej.

Który to uniwersytet tak uczy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest bit-perfect to róznice są w wyobraźni ;)

W moim przypadku nie istnieje pojecie bit-perfect. Muzyka z dysku NAS po sieci wprost do sieciowego odtwarzacza.

Nie skupiam się nad pojęciem bit-perfect. Liczy się frajda z samego słuchania muzyki.

 

Gratuluję koledze wiedzy prawniczej.

Który to uniwersytet tak uczy?

 

dzięki zapisom art. 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Dzięki temu zapisowi wolno, w celach wyłącznie prywatnych, zrobić kopię legalnej płyty wyłącznie dla użytku własnego (np. do samochodu), lub dla osób, z którymi jesteśmy w stosunku powinowactwa, pokrewieństwa lub w „stosunku towarzyskim”.

 

Proponuje poczytać, dokształcić się i wtedy narzucać się ze swoim pouczaniem innych w zakresie "dobrego sumienia w sieci".

Kolego naprawdę nie potrzebuję wytycznych czy i kiedy mogę zrobić siku lub kupkę. Świadom jestem swych praw i obowiązków wynikajacych z zawiązanej umowy w momencie nabycia płyty z muzyką czy filmem.

Chcesz pouczać innych, to nie zawsze jest stosowne i właściwe…o tym, że jesteśmy na Forum i szanujemy się wzajemnie przyjmując, że w towarzystwie nie ma z zasady "podejrzeń", ze ktoś jest złodziejem- jest oczywiste. Inaczej staje się to nie tylko niemiłe. Odbierane jest to jako atak bez powodu.

Tak więc moja propozycja - bez zbędnego mądrzenia się, bo to szkodzi wszystkim.

 

Na dole "co i jak" i moja delikatna prośba…pozwól Waść skupić sie na temacie, a nie pie…sz głupoty w temacie kompletnie obejmującym inne zagadnienia

 

Oddział 3. Dozwolony użytek chronionych utworów

 

Art. 23. Dozwolony użytek osobisty

 

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

 

Na marginesie, takie małe post scriptum.

Jesteś tutaj jak widać sporadycznie i masz nagle (nie znając ludzi, kim są, jaki mają stosunek do świata i otaczających ich ludzi) o nich zdanie, że kradną i nie mają pojęcia o niczym?

To bardzo niestosowne bywać gdzieś "od czasu do czasu" i wpadać po to by pouczać innych z takim małym podtekstem "a może jesteś złodziejem".

Skup się na temacie i wypowiedz się na temat. W kwestii praw autorskich znajdziesz kilka zapewne wątków, a jeśli będziesz czuł niedosyt, masz mozliwość otwarcia nowego. Stricte obejmujące to, co tak bardzo leży Ci na sercu.

 

A teraz przejdzmy do głównej myśli poruszonej w temacie i nie tylko.

 

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.