Audio mity

[Gość LTD12]

A w tym przypadku to akurat prawdę napisał. Najpierw mózg "analizuje" to co "wie" (z sugestii i autosugestii - nabytych po czytaniu i poznawaniu różnych bajek audio), następnie "przetwarza' to i daje dopiero cynk do ucha i to ucho dopiero wtedy "wie" co ma usłyszeć. Zresztą "oni" wszyscy tak mają - to widać z wpisów.

 

Cytowana wypowiedź w całości.

 

Oczywiście!

Jednak co innego, kiedy OBNAŻYMY taki "wysublimowany mechanizm" - proponuje (jako "ten co pierwszy zdiagnozował") nazwać go (tak by było na czasie) mechanizmem NANO-KWANTOWYM :))))))))

 

i okrzyk "eureka".

 

To że mózg wysyła sygnały do słuchu co ma słyszeć to o ile pamięć mnie zawodzi mógł napisać tylko soud lub Ty. Nie chce mnie się szukać tego tekstu, ale to się zgadza, najpierw narząd wzroku rejestruje obrazy porównywanych sprzętów, mózg to analizuje i wysyła sygnał do narządu słuchu co ma słyszeć w przypadku każdego z nich.

 

Szkoda, że nie chce ci się szukać ( czytać, słuchać ) nie przypisywałbyś tak doniosłego odkrycia komu innemu.

Choć teraz nie wiem czy to ty, czy iro -man?

 

Tylko dlaczego iro się teraz wypiera???

Nie poznał własnego tekstu z wczorajszego dnia??!

 

No chyba, że mózg się wyłączył i biedaczysko nie wie co się dzieje, nie ma mu "kto" powiedzieć.

[soundchaser]

Z cyklu moja mała sieć w domu :)

 

Ciekawe jak on tam odkurza. ;-)

[malikali]

Ciekawe jak on tam odkurza. ;-)

Jak to jak? Zbiera wsio do kartonu, a potem pieczołowicie ustawia od nowa i słucha czy każdy element jest na swoim miejscu :)

[iro III]

Wyświetl postUżytkownik iro III dnia 26.11.2017 - 12:32 napisał

A w tym przypadku to akurat prawdę napisał. Najpierw mózg "analizuje" to co "wie" (z sugestii i autosugestii - nabytych po czytaniu i poznawaniu różnych bajek audio), następnie "przetwarza' to i daje dopiero cynk do ucha i to ucho dopiero wtedy "wie" co ma usłyszeć. Zresztą "oni" wszyscy tak mają - to widać z wpisów.

 

Cytowana wypowiedź w całości.

 

 

No i co?

Czy nawet w tym przypadku jest konieczność, by łopatologicznie tłumaczyć, że prawdę O SOBIE napisał???

Czy to z kontekstu nie wynika, czy to było za trudne? Naprawdę?

Jak już wcześniej zaznaczałem, nie każdy ma tu predyspozycje wrodzone do pracy z przedszkolakami, np. ja nie mam.

 

i słucha czy każdy element jest na swoim miejscu :)

 

..oraz ustawiony w prawidłowym KIERUNKU! :)))

[Gość LTD12]

No i co?

Chyba jednak w dalszym ciągu mózg masz wyłączony.

Zaczekaj trochę, bez paniki. W końcu się przecież zresetuje i "powie' ci co masz "słyszeć, widzieć i czuć"

[malikali]

..oraz ustawiony w prawidłowym KIERUNKU! :)))

Zgodnie ze strzałką i aktualną fazą księżyca oczywiście, uwzględniając kierunkowość izolacji i rodzaj drewna na podłodze

przecież nie może być inaczej :))

[Tadeiro]

Nie zapominajcie, że ruszone kable muszą się na nowo dźwiękowo ułożyć/dopasować z resztą systemu! :)))

[iro III]

Użytkownik iro III dnia 27.11.2017 - 15:42 napisał

No i co?

Chyba jednak w dalszym ciągu mózg masz wyłączony.

 

Tylko tyle zacytowałeś: "no i co?"..................a reszta TO CO? Nie pasuje?

Ciach - i właśnie dołączasz do grona "zasłużonych wybrańców" usługi "ignoruj". Straciłem cierpliwość do takich gier i zabaw.

Pa Pa

[Gość LTD12]

Tylko tyle zacytowałeś: "no i co?"..................a reszta TO CO? Nie pasuje?

Ciach - i właśnie dołączasz do grona "zasłużonych wybrańców" usługi "ignoruj". Straciłem cierpliwość do takich gier i zabaw.

Pa Pa

A dlaczego z dwu swoich wczorajszych postów zacytowałeś jeden, a i to podkreślając swoje dwa! słowa i do nich się odnosisz a nie do całej wypowiedzi lub wypowiedzi na którą jakoby odpowiadałeś??

 

Ależ pasuje, pokazuje skalę twoich wykrętów. Tylko ile razy można twoje bzdury cytować, do których po jednym dniu wstydzisz się przyznać, a byłeś taki dumny! :).

 

"Ignoruj", zabawne uniki przez osobę która nagminnie manipuluje wypowiedziami innych i ich wyśmiewa.

Zawsze można odpowiedzieć "dumnie" - ignoruję, a może trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje wypowiedzi?

Edytowane 27 Listopada 2017 przez LTD12

[malikali]

Nie zapominajcie, że ruszone kable muszą się na nowo dźwiękowo ułożyć/dopasować z resztą systemu! :)))

Kurcze, to po tym odkurzaniu kiedy ponownie zagra? Coś mi się wydaje, że porządki domowe to zmora słyszącego podstawki :)

[przemak]

może trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje wypowiedzi?

 

Bierzesz?

[Gość LTD12]

Bierzesz?

 

Zawsze. Bez względu na to jaką głupotę być może mi się przydarzy palnąć :).

 

A co zamiast popatrzyć w lustro wolisz rozliczać innych, to taka cecha charakteru?, czy przyzwyczajenie? ( to tylko w ramach poznawania nowych ludzi :) )

[Dzius]

Żadna fantazja bum tylko twarde fakty - u mnie sieciówki bardziej słychać niż przewody sygnałowe i tak jest u użytkowników którzy mają przyzwoity sprzęt i dobry słuch.

To czego oni słuchają ?

Dzisiaj jak zobaczyłem bilboard Polskiej Grupy Energetycznej nagle mnie olśniło:

kable zasilające grają bo prąd jest teraz z dodatkami i rabatami. To oni słyszą te dodatki i rabaty. :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Listopada 2017 przez Dzius

[szymon1977]

Znajdz jedna glupote, ktora napisal forumowicz zaliczany do "sceptykow". Dopoki nie znajdziesz nie pisz. Nie zapomnij, ze aby ocenic cos jako glupota musisz wykazac, ze jest to glupota.

[Lech36]

Kurcze, to po tym odkurzaniu kiedy ponownie zagra? Coś mi się wydaje, że porządki domowe to zmora słyszącego podstawki :)

A to podstawki nie są po to żeby ułatwić sprzątanie ?

 

Dzisiaj jak zobaczyłem bilboard Polskiej Grupy Energetycznej nagle mnie olśniło:

kable zasilające grają bo prąd jest teraz z dodatkami i rabatami. To oni słyszą te dodatki i rabaty.

Dodatki działają na plus a rabaty na minus, czy może odwrotnie ? ;-)

[przemak]

Zawsze. Bez względu na to jaką głupotę być może mi się przydarzy palnąć :).

 

A co zamiast popatrzyć w lustro wolisz rozliczać innych, to taka cecha charakteru?, czy przyzwyczajenie? ( to tylko w ramach poznawania nowych ludzi :) )

 

Znajdź coś mojego, czego nie rozumiesz albo się nie zgadzasz, pogadamy. Nie chodzi o lustro, tylko o to:

 

Następny, który słyszy bity!

Ja rozumiem ( w każdym razie się staram ) późna pora, zmęczenie weekendem, ale przeczytaj co napisałeś: "powstały z ich przetworzenia".

Żeby było prościej, nie każdy musi się znać na przetwarzaniu, to jest tak jak z tłumaczem. Ten sam tekst przetłumaczony przez różnych tłumaczy może być różny, czasami niewiele, a czasami trudno zrozumieć. Mam nadzieję, że zrozumiałeś.

 

Z uwzględnieniem mojej dopowiedzi:

 

Żeby było prościej, mając nadzieję, że zrozumiesz: dyskusja nie jest o tłumaczeniu tylko o tekście, który, jak wyżej piszesz, jest ten sam.

[Bunk]

A dlaczego z dwu swoich wczorajszych postów zacytowałeś jeden, a i to podkreślając swoje dwa! słowa i do nich się odnosisz a nie do całej wypowiedzi lub wypowiedzi na którą jakoby odpowiadałeś??

 

Ależ pasuje, pokazuje skalę twoich wykrętów. Tylko ile razy można twoje bzdury cytować, do których po jednym dniu wstydzisz się przyznać, a byłeś taki dumny! :).

 

"Ignoruj", zabawne uniki przez osobę która nagminnie manipuluje wypowiedziami innych i ich wyśmiewa.

Zawsze można odpowiedzieć "dumnie" - ignoruję, a może trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje wypowiedzi?

Czy kolega objeżdża nadal ludzi z kwantowym rezonatorem?

[Gość LTD12]

Znajdź coś mojego, czego nie rozumiesz albo się nie zgadzasz, pogadamy. Nie chodzi o lustro, tylko o to:

 

 

 

Z uwzględnieniem mojej dopowiedzi:

 

Nie chodziło o zrozumienie, o tym są obydwa cytowane posty, tylko o odpowiedzialność za swoje wypowiedzi.

Najpierw odpowiedziałem, później zadałem ci pytanie (co z odpowiedzią).

Co ma z tym powyższy przykład?

[Bunk]

Nie chodziło o zrozumienie, o tym są obydwa cytowane posty, tylko o odpowiedzialność za swoje wypowiedzi.

Najpierw odpowiedziałem, później zadałem ci pytanie (co z odpowiedzią).

Co ma z tym powyższy przykład?

Czy kolega nadal jeździ z kwantowym rezonatorem po ludziach?

[przemak]

Nie chodziło o zrozumienie, o tym są obydwa cytowane posty, tylko o odpowiedzialność za swoje wypowiedzi.

Najpierw odpowiedziałem, później zadałem ci pytanie (co z odpowiedzią).

Co ma z tym powyższy przykład?

 

I nadal nie chcesz odpowiedzieć i wynajdujesz jakieś dziwaczne argumenty. Jak tak, to możemy w tym stylu - ja byłem pierwszy, więc kultura nakazuje, żebyś odpowiedział pierwszy ;)

[Gość LTD12]

Przysłowie arabskie: "psy szczekają karawana idzie dalej"

[przemak]

Przysłowie arabskie: "psy szczekają karawana idzie dalej"

 

Czyli za swoje wypowiedzi odpowiedzialności nie bierzesz. W sumie nic dziwnego.

[Gość LTD12]

I nadal nie chcesz odpowiedzieć i wynajdujesz jakieś dziwaczne argumenty. Jak tak, to możemy w tym stylu - ja byłem pierwszy, więc kultura nakazuje, żebyś odpowiedział pierwszy ;)

 

 

Prosiłeś o wskazanie czego nie rozumiem z twoich wypowiedzi, podałem ci pierwszy z brzegu post.

Raz jeszcze - cytujesz mój komentarz dotyczący wypowiedzi innego użytkownika, a następnie na niego odpowiadasz nie biorąc pod uwagę kontekstu mojej wypowiedzi. Co w takim razie mam ci odpowiedzieć?

Dodatkowo pretekstem do tego jest post zupełnie o czym innym, w którym odpowiedziałem ci na zadane pytanie, ty natomiast na moje pytanie nie. Gdzie tu jest ta przywołana przez ciebie kultura/

 

Czyli za swoje wypowiedzi odpowiedzialności nie bierzesz. W sumie nic dziwnego.

A co to było do ciebie??

Ale się zamotałeś. Koniecznie chcesz coś "udowodnić" tylko za chiny nie wiesz jak. :)

Edytowane 27 Listopada 2017 przez LTD12

[przemak]

się zamotałeś. Koniecznie chcesz coś "udowodnić" tylko za chiny nie wiesz jak. :)

 

Czy kolega objeżdża nadal ludzi z kwantowym rezonatorem?

[Gość LTD12]

Czy kolega objeżdża nadal ludzi z kwantowym rezonatorem?

Czy to jest ta kultura??!

 

Napisałem o odpowiedzialności za swoje wypowiedzi, nic natomiast mi nie jest wiadome, że muszę się spowiadać :.

 

Jeżeli jest to ukryta prośba o odwiedziny :), to zgodnie z moim postem proszę o wiadomość na pw.

[szaman777]

Logicznie rozumując i zakładając, że kwantowy rezonator działa (wiem, że jest tu sprzeczność ale pomińmy ją na chwilę), to mając dwa identyczne pliki cyfrowe (ponoć to ważne, choć ja nigdy nie widziałem niecyfrowego pliku audio, chyba, że plik winyli liczyć) możemy usłyszeć różnice między nimi różnice, raz podłączając kwantowe cudo techniki, a raz je wyłączając.

 

Niestety jest w moim powyższym wywodzie ta sprzeczność, gdyż kwantowy rezonator nie działa i tam gdzie było w pliku zero nadal będzie zero, tam gdzie jeden nadal będzie jeden.

 

Nie działa również deska pod przedłużacz. Dla przedłużacza to niestety wszystko jedno na czym leży, no chyba, że umieścimy go w basenie to może nie być wszystko jedno.

[przemak]

Raz jeszcze - cytujesz mój komentarz dotyczący wypowiedzi innego użytkownika, a następnie na niego odpowiadasz nie biorąc pod uwagę kontekstu mojej wypowiedzi. Co w takim razie mam ci odpowiedzieć?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Czy kolega objeżdża nadal ludzi z kwantowym rezonatorem?

Z czym?!? Co to za kuglarz się tu pałęta po mitach audio :)

[przemak]

Z czym?!? Co to za kuglarz się tu pałęta po mitach audio :)

 

Pytanie nie moje, opłata licencyjna przelewem ;), ale użyłem, bo dobre pytanie, chyba gdzieś w tym wątku było, co i jak.

[Gość LTD12]

Z czym?!? Co to za kuglarz się tu pałęta po mitach audio :)

A co to za niedouczony ... się pyta.

Jak chcesz czegoś się dowiedzieć poczytaj, wujek G ci odpowie.