Audio mity

[firekage]

Nie masz pojęcia o czym piszesz a ja Ciebie uświadamiać nie będę. Ja CI moge nawet powiedzieć jak zagrają niektóre kondensatory w systemie i czego możesz się po nich spodziewać :)

Dzięki, wolę żyć w nieświadomości...niż łyknąć magicznej wiedzy audiovooodoo.

Szymon1977

 

Czy ja dobrze widzę? Kupiłeś do Onkyo Monitor Audio?

Dobra nic nie mówię...:)

A może by tak teraz wyrzucić Onkyo i wstawić do salonu Roksana Caspian, albo chociaż Candy. Roksan się lubi z Monitorem. Poważnie. :)

Czasami te opinie, w stylu "Monitor Audio lubi się z xyz", albo w ogóle "coś lubi się z czymś" mnie lekko bawią bo to jest sugestywna opinia tego, któremu to się podoba. Miałem okazję słuchać Roksanów...i o dziwo, bardziej podobał mi się dźwięk Arcama...czy to znaczy, że Roksan jest "beee" a Arcam "uber"? Nie...mnie to lepiej pasowało, ale nie pisałbym, że "xyz lubi xyz", a napisałbym, że "mnie się to bardziej podobało".

[nozkiwrozki]

Dzięki, wolę żyć w nieświadomości.

OK :)

[Strzyga]

Czasami te opinie, w stylu "Monitor Audio lubi się z xyz", albo w ogóle "coś lubi się z czymś" mnie lekko bawią bo to jest sugestywna opinia tego, któremu to się podoba. Miałem okazję słuchać Roksanów...i o dziwo, bardziej podobał mi się dźwięk Arcama...czy to znaczy, że Roksan jest "beee" a Arcam "uber"? Nie...mnie to lepiej pasowało, ale nie pisałbym, że "xyz lubi xyz", a napisałbym, że "mnie się to bardziej podobało".

 

Arcam idzie w stronę dźwięku jasnego, szczegółowego, Monitor podobnie. Raczej dojdzie tutaj do nieprzyjemnego nałożenia się tych cech. Ja bym raczej poszukał do Arcama kolumn gęstych, plastycznych np. Chario Delphinus. Ale jesli ktoś ma skłonności do samookaleczania się...:)

[malikali]

Takich przypadków jest wiele. Znam kilkanaście. Świadczy to o nieuczciwości producenta. O niczym więcej. Nikt zapewne nie wykonywał porównania 1:1 przy zakupie a cena do jakości to wartość względna i umowna, uzalezniona od subiektywnych odczuć kupującego.

 

Tamten przypadek pokazuje jak łatwo jest się dać wpuścić w maliny i fakt, że nabywcy zgłaszali swoje ale dopiero po ujawnieniu procederu. Taki tam mały szczegół, że nikt nie wykrył na ucho taniego sprzętu, dopiero jak powiedzieli co siedzi w obudowie bańka pękła, a podobno pomiędzy takimi sprzętami jest przepaść, że głuchy by usłyszał :)

[Фома]

Tak napiszę, a co... dawno było, parę stron temu, ale... ja nie lubię jak coś leci "w tle". Albo słucham albo nie. Jak nie słucham, to wolę ciszę. Ale ja lubię muzykę ;)

Ty masz Przemak zboczenie zawodowe i immunitet na granie w tle ;)

ja lubię muzykę jak się często, a skrajnie co 2 takty zmienia. Powiedzmy. A jak czegoś nie lubię to nie dotykam się

 

edit piach

Edytowane 30 Grudnia 2017 przez Фома

[nozkiwrozki]

<p>

Tamten przypadek pokazuje jak łatwo jest się dać wpuścić w maliny i fakt, że nabywcy zgłaszali swoje ale dopiero po ujawnieniu procederu. Taki tam mały szczegół, że nikt nie wykrył na ucho taniego sprzętu, dopiero jak powiedzieli co siedzi w obudowie bańka pękła, a podobno pomiędzy takimi sprzętami jest przepaść, że głuchy by usłyszał :)

Chyba nie przeczytałeś tego co napisałem. Peniądze nie grają w wielu przypadkach. Skąd wiesz kto kupił i jakie miał doświadczenie. Może to jakiaś "osoba z kasą". Czemu zwrotem "takie" sprzęty określasz wszystkie droższe urządzenia ? Uogólniasz. Fakt jest jeden - producent oszukiwał kupujących. To samo robił MBL, Marantz,Goldmund,YBA,Reymio i jeszcze inni. Nie ładne zachowanie. Edytowane 30 Grudnia 2017 przez nozkiwrozki

[szymon1977]

Czy ja dobrze widzę? Kupiłeś do Onkyo Monitor Audio?

Specjalnie dla Ciebie napiszę kilka zdań, które mam nadzieję nie poddasz dyskusji ani uszczypliwym komentarzom:

 

Zapraszam do siebie. Puszczę coś, opowiem co mi się podoba, a co nie. Fakt, że napier... nieco "koncertowo" nawet przy niskich głośnościach (co dziwne bez buczenia czy dudnienia basu), ale tak miało być, a o gustach się nie dyskutuje. Bo przy metal zdaniem wielu Altus 140 całkiem nieźle się sprawują. Ale ja nie aspiruję do forumowych elit, nie muszę ukrywać, że lubię v-ke. A fakt, że na hifi wydaję mniej niż na zabawki dla dzieci pozwala mi bez napinki bawić się w poszukiwanie ideału. A, że moje hifi w 90% czasu pełni jedynie rolę dekoracji salonu nie bez znaczenia jest fakt, że jak na 2x16,5cm MR4 są mikroskopijne.

 

A może by tak teraz wyrzucić Onkyo i wstawić do salonu Roksana Caspian, albo chociaż Candy.

A potrafisz odróżnić 100 od 1000?

 

=====

 

...a podobno pomiędzy takimi sprzętami jest przepaść, że głuchy by usłyszał :)

Oczywiście, że tak... ale nie w ślepym teście, bo ślepy test otępia zmysły, test jawny zmysły wyostrza.

 

=====

 

Fakt jest jeden - producent oszukiwał kupujących.

Ten fakt akurat można pominąć. A jest też fakt drugi - Ci co twierdzą "ja słyszę" nie usłyszeli. Ciekawe czy by usłyszeli, jakby im w tą obudowę moje Onkyo wsadzić.

 

=====

 

Jak udało Ci się edytować ten post szybciej, niż został napisany ? :)

O kur.a - nie wiem!? Ale mów mi "Miszczu edycji postów" :-)

Edytowane 30 Grudnia 2017 przez szymon1977

[przemak]

Ty masz Przemak zboczenie zawodowe i immunitet na granie w tle ;)

ja lubię muzykę jak się często, a skrajnie co 2 takty zmienia. Powiedzmy. A jak czegoś nie lubię to nie dotykam się

 

edit piach

 

Ale tu piszę o słuchaniu muzyki dla przyjemności słuchania muzyki, czyli zgodnie z duchem tego forum... chyba ;)

Nie może być tak, że fajna muzyka "leci w tle" - ja chcę jej słuchać, a nie olewać. Jak jest taka, którą mogę olać, to ją wyłączam.

[nozkiwrozki]

Ten fakt akurat można pominąć. A jest też fakt drugi - Ci co twierdzą, że słyszą nie "usłyszeli". Ciekawe czy by usłyszeli, jakby im w tą obudowę moje Onkyo wsadzić.

Ktoś porównywał oba urządzenia 1:1 ? Co jest z Tobą, dalej nie kumasz ?

[szymon1977]

Ale tu piszę o słuchaniu muzyki dla przyjemności słuchania muzyki, czyli zgodnie z duchem tego forum... chyba ;)

Nie może być tak, że fajna muzyka "leci w tle" - ja chcę jej słuchać, a nie olewać. Jak jest taka, którą mogę olać, to ją wyłączam.

Ja nie wyłączam, ale gdy leci to nie powiedziałbym, że jej słucham.

 

Co jest z Tobą, dalej nie kumasz ?

Kumam, nie jeden audiofil kierując się własnym nieomylnym słuchem spośród kilku kozaków za milion dolców wybrał wmieszanego dla jaj Pionieera/Denona/Yamahe/Onkyo znalezionego na wystawce.

[firekage]

Arcam idzie w stronę dźwięku jasnego, szczegółowego, Monitor podobnie. Raczej dojdzie tutaj do nieprzyjemnego nałożenia się tych cech. Ja bym raczej poszukał do Arcama kolumn gęstych, plastycznych np. Chario Delphinus. Ale jesli ktoś ma skłonności do samookaleczania się...:)

Widzisz? Ponownie...jest to Twoja subiektywna opinia i tylko Twoja. Rodzina ma m. in. właśnie takie połączenie - Monitory Audio z Arcamem i są niesamowicie zadowoleni. Sam preferuję co innego, mam coś innego (kolumny, wzmacniacze względem wspomnianych wyżej), a będąc tam lubię również sobie odpalić to i tamto.

Tamten przypadek pokazuje jak łatwo jest się dać wpuścić w maliny i fakt, że nabywcy zgłaszali swoje ale dopiero po ujawnieniu procederu. Taki tam mały szczegół, że nikt nie wykrył na ucho taniego sprzętu, dopiero jak powiedzieli co siedzi w obudowie bańka pękła, a podobno pomiędzy takimi sprzętami jest przepaść, że głuchy by usłyszał :)

Recenzje Pany...

[szymon1977]

Recenzje Pany...

Dla przykładu za 100.000 mówi się "wspaniałe, audiofilskie kolumny o charakterystycznym, delikatnym brzmieniu", a za 1000 "gówno bez basu".

[bum1234]

Arcam idzie w stronę dźwięku jasnego, szczegółowego,

 

Nóżek dostał?

[Lech36]

I ja bym chciał AR na zródełku

To sobie kup. Co stoi na przeszkodzie ?

 

Przecież wyżej podano Ci przykład Denona, który wsadzono w budę czegoś innego i z 1200USD poszło 25.000USD...

Czy z tego wynika że ta buda zmieniła sygnaturę tego sprzętu czy może tą sygnaturę zmieniła różnica w cenie ? ;-)

 

Ja CI moge nawet powiedzieć jak zagrają niektóre kondensatory w systemie i czego możesz się po nich spodziewać

A jak będą się zachowywać w systemie telewizyjnym ? Obraz się poprawi w sposób powalający na kolana ?

[malikali]

Fakt jest jeden - producent oszukiwał kupujących. To samo robił MBL, Marantz,Goldmund,YBA,Reymio i jeszcze inni. Nie ładne zachowanie.

Tak samo robią producenci kabli, bezpieczników, desek itp. i jakoś nikt ze słyszących jeszcze nie podsumował tego działania. Twierdzenie, że bezpiecznik wpływa na brzmienie systemu to też bardzo nieładne zachowanie, tylko tutaj jest sprytniejsza manipulacja i prosty produkt, gdzie można pleść głupoty o budowie i materiałach w nadziei, że nabywca tego nie sprawdzi, a pewnie, że nie sprawdzi, bo niby jak ma sprawdzić, jeśli zagadnienia techniczne audio są mu obce.

[billy idol]

Tak samo robią producenci kabli, bezpieczników, desek itp. i jakoś nikt ze słyszących jeszcze nie podsumował tego działania.

 

oj tam , oj tam

to że inni oszukują , nie oznacza że wszyscy :d

jak napisali że przewód ma zero ohm , to na pewno ma , przeciez by nie kłamali

 

:D :D :D

[Strzyga]

Nóżek dostał?

 

Ha ha. Koń by się uśmiał.

 

 

Czy bycie technicznym oznacza w twoim przypadku również bycie infantylnym?

Metafora (przenośnia) to chyba poziom 3 klasy szkoły podstawowej.

Nie jestem zdziwiony.

[szpakowski]

Szrot...ciekaw jestem co w takim razie stosuje wojsko, skoro masa lamp sprzedawanych to właśnie lampy wojskowe...szrot Pany...

 

Widzę, że się znasz na lampach ... :-)

Pisałem o lampach ze współczesnej produkcji, tak to szrot.

NOSy zwłaszcza te wojskowe to co innego ale chyba nie wierzysz w legendy o wojskowych magazynach pełnych lamp ...

Te które są w obiegu są już użyte i tylko dlatego są w obiegu. Nie zmienia to jednak faktu, że są o niebo lepsze niż np Sovteki.

 

Co do serwisu nie pisałem o opłacalności tylko o sposobie działania.

 

Nie dziw się, że jeżeli ktoś zdaje sobie sprawę z "wartości" swojej wiedzy nie dzieli się nią na prawo i lewo jeżeli nie jest nauczycielem akademickim.

 

Dźwięk jest dobry albo kiepski. Albo ktoś potrafi to odróżnić albo nie. Zazwyczaj nie potrafi ponieważ nigdy naprawdę dobrego nie słyszał. Owszem w obrębie dobrego dźwięku może być taki który się podoba lub nie ale nie zmienia to faktu, że jest dobry.

[nozkiwrozki]

Kumam, nie jeden audiofil kierując się własnym nieomylnym słuchem spośród kilku kozaków za milion dolców wybrał wmieszanego dla jaj Pionieera/Denona/Yamahe/Onkyo znalezionego na wystawce.

Podaj zatem odpowiedni odnośnik, który potwierdzi Twoje słowa.

 

To sobie kup. Co stoi na przeszkodzie ?

Cena. To drogie urządzenia. Bardzo chętnie skolonowałbym je samemu :)

A jak będą się zachowywać w systemie telewizyjnym ? Obraz się poprawi w sposób powalający na kolana ?

Nie wiem. Nie zajmuje i nie mam zamiaru obrazem i to w domenie cyfrowej. Pracuję w domenie analogowej zajmując się dzwiękiem.

 

<p>

Tak samo robią producenci kabli, bezpieczników, desek itp. i jakoś nikt ze słyszących jeszcze nie podsumował tego działania. Twierdzenie, że bezpiecznik wpływa na brzmienie systemu to też bardzo nieładne zachowanie, tylko tutaj jest sprytniejsza manipulacja i prosty produkt, gdzie można pleść głupoty o budowie i materiałach w nadziei, że nabywca tego nie sprawdzi, a pewnie, że nie sprawdzi, bo niby jak ma sprawdzić, jeśli zagadnienia techniczne audio są mu obce.

Oczywiście masz w 100% rację !

[ps39]

Nic w tym odkrywczego, bo im bardziej zblizaja sie do idealu, tym maleje roznica pomiedzy nimi. Ale to nie dzial hiend i ta roznica jest (podobno).

Opieram się na własnych doświadczeniach, a mój system bynajmniej do hi end się nie zalicza,

[nozkiwrozki]

Panowie w nadchodzącym 2018 roku życzę Wam wszystkim zdrowia i świetnych doznań dzwiękowych. Wszystkiego Najlepszego.

[Strzyga]

Pisałem o lampach ze współczesnej produkcji, tak to szrot.

 

W 95% szrot. Jest jednak światełko w tunelu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ceny też na poziomie NOS.:)Dźwięk blisko, ale jeszcze wciąż to nie jest to co Mullard, RCA, czy stary Tung-Sol.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Ceny też na poziomie NOS.:)Dźwięk blisko, ale jeszcze wciąż to nie jest to co Mullard, RCA, czy stary Tung-Sol.

Jeżeli współczesne to nie chińskie jednak.

Kupię sobie jakieś stareńkie lamy nieużywane, bo coraz trudniej i drożej.

Taki prezent noworoczny.

[Lech36]

Nie wiem. Nie zajmuje i nie mam zamiaru obrazem i to w domenie cyfrowej.

To sprawdź. Na obrazie będzie Tobie łatwiej zaprezentować wpływ kondensatorów różnych producentów na obraz.

Pracuję w domenie analogowej zajmując się dzwiękiem.

To pozostaje Tobie przełącznik, dwa porównywane kondensatory i pstryk, pstryk i wszystko jasne. Już było o tym. Ten przełącznik dwóch porównywanych kondensatorów do torów wizyjnych też pasuje. Potem tylko publiczna prezentacja w ślepym teście z wynikiem 10/10 i wszyscy wiem kim jest guru.

Cena. To drogie urządzenia. Bardzo chętnie skolonowałbym je samemu

Można wziąć kredyt. Czego nie zrobi się dla jakości ? ;-)

Oczywiście klonowanie to też rozsądna propozycja. Jestem właśnie za nią.

Edytowane 31 Grudnia 2017 przez Lech36

[Strzyga]

Jeżeli współczesne to nie chińskie jednak.

 

Oj to ciężko będzie.:)

"Tych" chińskich nie ma się co bać. Ciche, trwałe, dobrze grające lampki. Oczywiście w głowie zawsze będzie siedział zakalec chińskiego pochodzenia. Na NOSach z ebaya można się naciąć. Pewniak, z tym że drogo to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dzius]

Pisałem o lampach ze współczesnej produkcji, tak to szrot.

Pamiętam z młodości, że jak się zbitą lampę elektronową zmoczyło to syczało i bąbelkowało. Pewnie były to jakieś "trucizny" co teraz są zakazane. :-)

[mgrkleszcz]

Najgorsze lampki z jakimi miałem do czynienia to właśnie chińskie.

A te chińskie dobre są za drogie.

"Tych" chińskich nie ma się co bać. Ciche, trwałe, dobrze grające lampki. Oczywiście w głowie zawsze będzie siedział zakalec chińskiego pochodzenia

 

Pamiętam z młodości, że jak się zbitą lampę elektronową zmoczyło to syczało i bąbelkowało. Pewnie były to jakieś "trucizny" co teraz są zakazane. :-)

I jeszcze był zapach bardzo podobny do karbidu.

[Dzius]

Poza tym "audiofilskie" tranzystory też potrafią być drogie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(Ale to chyba już tylko podróba)

 

I jeszcze był zapach bardzo podobny do karbidu.

Zgadza się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Opieram się na własnych doświadczeniach, a mój system bynajmniej do hi end się nie zalicza,

Nie neguje, tylko zaznaczam, ze nic w tym odkrywczego.

[jezz]

 

 

Jakie można wysuwać wobec was argumenty?

Zniekształcenia TIM zamietliście pod dywan jakby nie istniały. Żadnego odniesienia. Niewygodny problem, tranzystor musi być przecież RULEZ!

Każdy chociaż trochę obeznany z lampą człowiek, czytając te wynurzenia, natychmiast zdaje sobie sprawę, że jeden z drugim delikwent nawet nie stał koło dobrego wzmacniacza lampowego. To po co drze mordę na jego temat, skoro wydaje mu się, że lampa tylko podbarwia?

 

Powoli wyłania się idealny system sceptyka.

Wiemy już, że wzmacniacz musi być koniecznie tranzystorowy, wpięty do zwykłego gniazda, zwykłym kablem od komputera. Zadnych audiofilskich sieciówek, bezpieczników, listew, gniazdek, kuwet. Kable sygnałowe ze szpuli. Kolumny jak najlepsze. 90% wartości systemu. :)) Do tego domowym sposobem sklecona akustyka - zwykle powód do dumy - wszak lubimy, co sami wykonamy. Grunt, że tanio. Pozostaje jeszcze kwestia źródła. Winyl podejrzewam odpada natychmiast w przedbiegach, bo to szajs jak lampa. Myślę, że większość jedzie z komputera po prostu. Grunt, że tanio. Nie wiem jak Wy Panowie sądzicie, ale mi się wydaje, że tak gra kupa gównicha.

Zapomniałeś o tym,że muzyka musi być koniecznie ściągnięta z ruskiego serwera. Cóż za piękne uzupełnienie twojej wizji.