Audio mity

[malikali]

3 godziny temu, iro III napisał:

Ten cały azot w oponach, to mi mocno zalatuje auto-mitem

Szczególnie że są maszyny do produkcji tego  - biznesik, a wiadomo nie ma to jak kasować za coś co można mieć prawie za darmo 🙂

3 godziny temu, kangie napisał:

Ja o tym dobrze wiem.

Zatem pytanie: ile azotu jest w oponie?

U mnie jest 78%. 21% tlenu.

Nie mam pojęcia i nie sądzę żeby klient, który da się na to namówić interesował się ile tam tego azotu zakupił. To trochę jak z audio-voodoo, jest powiedziane że będzie lepiej... ale nikt nie wchodzi w szczegóły, bo wiadomo, że nic dobrego dla sprzedawcy z tego by nie wyszło 🙂

Edytowane 5 Września 2023 przez malikali

[Lech36]

I tak wątek płynnie przeszedł od audio mitów do zagadnień związanych z motoryzacją 😉 

[Biedronek]

Jesli mechanizm psychologiczny jest podobny to w sumie mozna by i o ziemniakach pisac.

Polecam "Bad science" (te:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[colcolcol]

Pobudki jakimi się kierujemy są zawsze takie same: chwała, pieniądze i władza. Na poziomie forum wystarczy własna racja.

Jak nie możemy wygrać uczciwie - zmieniamy dyscyplinę, taka to melodia 😛 

I płynnie przeszliśmy do psychologii, ktoś dwa słowa o Hitlerze? (Godwin)

[Biedronek]

Prosze bardzo:

 

[Yancy]

W dniu 16.07.2023 o 00:21, marcinmarcin napisał:

Ułamek czasu poświęcanego na forum warto poświęcić na pracę, można będzie lepszy system kupić 😉

w pracy trzeba czasem odpoczywać 😄

[Kalasanty Ciaputko]

W dniu 5.09.2023 o 07:21, colcolcol napisał:

Kolejna bzdura. 

Używa się azotu, ponieważ można go bezpiecznie wypuścić do atmosfery, jest ogólnie dostępny, nieagresywny, tani i jako taki pozbawiony - i to jest główny powód - wody. Można sprawdzać szczelność powietrzem, ale trzeba się liczyć z możliwością zawilgocenia układu. 

Bzdura do kwadratu, wilgoć wyciąga się robiąc próżnię.
Nikt o zdrowych zmysłach i mający choć odrobinę pojęcia o klimatyzacji nie napełni instalacji nie robiąc próżni - między innymi po to by wyciągnąć wilgoć z układu.

Edytowane 9 Września 2023 przez Kalasanty Ciaputko
Wysłało podwójnie.

[colcolcol]

Masz rację, Wiki nie może się mylić. 

 

[Kalasanty Ciaputko]

4 godziny temu, colcolcol napisał:

Masz rację, Wiki nie może się mylić. 

 

Mam chyba jeszcze dwie pompy próżniowe.
Nie, nie od "Wiki".
Na ironię, użyte między innymi w naprawie przemysłowych osuszaczach sprężonego powietrza 🙂.

[ASURA]

To może na tej niskiej próżni z tych pomp w kołach jeździj?
 

Nie powinna Ci się ani grzać ani schładzać za bardzo...😉

[Kalasanty Ciaputko]

Nie.
Muszę mieć od 2,2 do 5,5 Bar w moich obecnych oponach.
Jak chcesz jeździć na próżni w kołach mogę Ci pożyczyć, tylko przejściówkę sobie załatw.

[xetras]

W dniu 3.09.2023 o 11:42, raiwan napisał:

jak idę na odsłuch że złym humorem i usłyszę mega dobry sprzęt to od razu mi się poprawi nastrój 

Wolę taką muzykę która drażni i pobudza.

Czyli zwykle to industrial (albo jakiś NIN "Closer" albo coś podobnie dokuczliwego)

[bum1234]

Ale bzdury:

 

Bzdur c.d.:

 

 

[marek666]

W dniu 10.09.2023 o 16:36, bum1234 napisał:

Ale bzdury:

Tego wątku nie da się czytać na trzeźwo. Każdy, kto ma jakieś pojęcie o transmisji sieciowej jest tam zakrzykiwany przez "specjalistów" od słyszenia pakietów TCP/IP.

[colcolcol]

Ale nie jest bezwartościowy, można dzięki niemu solidnie uzupełnić "Ignorowani użytkownicy"

[Tajitsu]

1 minutę temu, colcolcol napisał:

Ale nie jest bezwartościowy, można dzięki niemu solidnie uzupełnić "Ignorowani użytkownicy"

I koniec końców zostać „samemu” na forum.

[colcolcol]

Ewolucja nie jeden raz sprowadziła "życie" na manowce i nie jestem pewien, czy warto dołączać do stada owsików tylko dlatego, że sobie świetnie radzą i są szczęśliwe.

[bum1234]

Czy nie odnosicie Panowie wrażenia, że to wszystko zmierza w nienajlepszym kierunku?

Gdzie te czasy, w których można było dowiedzieć na forum się czegoś ciekawego (np. w wątkach magnetofonowych w zakładce Analog)?

Teraz mam takie nieodparte wrażenie, że albo mamy naganianie - wątki poświęcone nowym produktom, albo nieustające pytania typu jakie kolumny do wzmacniacza, jaki dać do systemu, albo bezsensowne próby udowadniania, że Ziemia jest płaska (co właściwie w pewnym sensie podpada pod naganianie).

Nie można traktować poważnie miejsca, z którego nie da się wyciągnąć ciekawych informacji.

[Lech36]

Obejrzałem wczoraj film Reduktora Szumu o naprawie przedwzmacniacza PRA1100. To stary sprzęt, ale omówienie konstrukcji i schematów spowodowało że wróciło u mnie przekonanie że teraz trudno jest o tak solidne konstrukcje zarówno pod względem konstrukcji chassis jak i rozwiązań elektronicznych. Wszystko dyskretne zasilane dosyć wysokimi napięciami zapewniającymi ogromną odporność na przesterowanie, teraz trudno o takie wypasione konstrukcje. Co ciekawe mimo wielu lat używania tego sprzętu wszystko było sprawne, no prawie wszystko. Stare się dzielnie broni przed nowościami, byłem mocno zaskoczony. 

40 minut temu, bum1234 napisał:

Gdzie te czasy, w których można było dowiedzieć na forum się czegoś ciekawego (np. w wątkach magnetofonowych w zakładce Analog)?

Możliwe że tematy się wyczerpały, magnetofony powoli odchodzą do historii, jeszcze tylko gramofony wyskoczyły z tego trendu przechodzenia do historii, ale sądzę że tylko na krótki okres. Pozostają dywagacje o najlepszym na świecie kablu połączeniowym a to temat bez granic czasowych 😉.

[Kalasanty Ciaputko]

17 minut temu, Lech36 napisał:

Pozostają dywagacje o najlepszym na świecie kablu połączeniowym a to temat bez granic czasowych 😉.

A jak będą bezprzewodowe na akumulatorki, to będzie potrzebny kabel i ładowarka, która uporządkuje elektrony by te się ładnie w tych akumulatorkach w szyku układały🙂.

[Lech36]

Teraz, Kalasanty Ciaputko napisał:

A jak będą bezprzewodowe na akumulatorki, to będzie potrzebny kabel i ładowarka, która uporządkuje elektrony by te się ładnie w tych akumulatorkach w szyku układały🙂.

Wbrew pozorom w takich bezprzewodowych jest też cała masa przewodów, tak że zajęcia hobbyści nawet przy takich wyrobach będą mieli ogrom.

[szymon1977]

W dniu 23.08.2023 o 19:24, marcinmarcin napisał:

Test z ulubionego źródła zerojedynkowców - potwierdzony pomiarowo wpływ kabla Usb... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mówi się, że jeśli mamy odpowiednio dobry słuch i odpowiednio dobry sprzęt to usłyszymy różnice. W tym teście testowano kilka urządzeń i kilka kabli, w różnych kombinacjach. W zasadzie wszystkie wyszły tak samo, poza połączeniem najgorszego DAC najgorszym kablem USB. Taka kombinacja poskutkowała zniekształceniami, których charakterystyka absolutnie nie odpowiada audiofilskim spostrzeżeniom typu szerokość sceny, a ponadto są na poziomie -140dB, a więc baaardzo mocno poniżej progu słyszenia.

Test pokazał, że kabel USB choć w skrajnie niekorzystnym przypadku może wywołać mierzalne zniekształcenia, to nie spowodował słyszalnej zmiany brzmienia. Uzyskanie tych zniekształceń dopiero przy kombinacji najgorszego DAC i najgorszego kabla USB sugeruje, że któryś z elementów mógł być wadliwy i przeczy teorii o potrzebie posiadania sprzętu wysokiej klasy.

Zapytam wprost o jedyne, co po przeczytaniu testu mnie zastanawia: czytałeś to co wkleiłeś? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Zapytam wprost o jedyne, co po przeczytaniu testu mnie zastanawia: czytałeś to co wkleiłeś?

Po co? 
Test udowadnia, że "sznurówka" nie jest dobrym kablem USB do audio i o to chodzi.
To wystarczający powód do kupienia kabla za pierdylion $, bo przecież jest różnica.

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Test pokazał, że kabel USB choć w skrajnie niekorzystnym przypadku może wywołać mierzalne zniekształcenia, to nie spowodował słyszalnej zmiany brzmienia.

Test pokazał że kabel Usb ma wpływ na jakość dźwięku, dywagacja czy ktoś (a szczególnie Amir) to słyszał czy nie, nie ma najmniejszego znaczenia.

Edytowane 24 Września 2023 przez marcinmarcin

[szpakowski]

6 godzin temu, Lech36 napisał:

Możliwe że tematy się wyczerpały,

Raczej wyczerpała się cierpliwość do pewnych osobników i ich poczynań ...

[szymon1977]

Teraz, Kalasanty Ciaputko napisał:

Test udowadnia, że "sznurówka" nie jest dobrym kablem USB do audio i o to chodzi.

Test podważa wszelkie audiofilskie teorie.

[marcinmarcin]

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Test podważa wszelkie audiofilskie teorie.

wręcz przeciwnie, podważa zerojedynkowe bajania, ale żeby to zrozumieć trzeba używać głowę nie tyko do jedzenia 🙂 

Edytowane 24 Września 2023 przez marcinmarcin

[szymon1977]

2 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Test pokazał że kabel Usb ma wpływ na jakość dźwięku,

-140dB to brak wpływu na brzmienie.

[szymon1977]

30 minut temu, marcinmarcin napisał:

podważa zerojedynkowe bajania, ale żeby to zrozumieć

Niczego to nie podważa, bo zer ani jedynek w kablu USB po prostu nie ma.

[szymon1977]

Kliknąłeś pucharek - co Twoim zdaniem z tego wynika?