Audio mity

[jar1]

ale odróżniasz analog od cyfry ?

Proponuję połóż telefon na kablu USB i zainicjuj połączenie - doświadczenie bezcenne ;)

Weź taki dłuuuugi nieaudiofliski kabel tak żeby telefon leżał daleko od głośników i przetwornika (bo mówimy o transmisji cały czas prawda?)

Podpowiem - EFEKT ŻADEN !!! Ani trzasków ani ciszy... NIC

Może najpierw napisz z czym masz problem, bo, jak dla mnie, to głównie z samym sobą.

Moje uwagi dotyczyły tego, ze kablem nie płyną zera i jedynki ale sygnał elektryczny. Czy z tym też masz jakiś problem?

Jeśli dalej uwazaz, ze kabel nie ma pływu na transmisję cyfrową, to to użyj kabla od żelazka i zobacz, co będzie.

[micwoj]

użyj kabla od żelazka i zobacz, co będzie.

U mnie, póki nie zaczyna trzeszczeć, to nic nie będzie. Różne dziwne kable do spdif lutowałem, a to o odpowiedniej impedancji, a to z czego popadło do wpięcia się do zworek na płycie głównej. I żadnej różnicy nie słyszałem. Kabla od żelazka nie mam, ale na takim od lampki też grałem. I na dwóch żyłach ze skrętki. I na przyzwoitym coaxialu. I póki ten chamski kabel był poprawnie polutowany i nie za długi (u mnie ostatecznie ok. 1m) to nie było żadnej różnicy.

[sly30]

Jako ciekawostka, u mnie od roku, gdy na stoliku leży komórka z włączonym LTE to obraz na TV, 4m dalej wariuje i zamienia się w wielkie pixele. Mimo, że GSM jest przecież cyfrowe i sygnał TV też jest cyfrowy i po cyfrze wchodzi aż do TV to wzajemne zakłócenia są ogromne.

Dzieje się tak na wszystkich stacjach TVN i czasem na Canal+. Podobnie dzieje się, gdy ktoś dzwoni na komórkę. Nim odezwie się dzwonek w komórce to wiem wcześniej o połączenie bo widzę kaszanę na TV!

[micwoj]

to obraz na TV, 4m dalej wariuje i zamienia się w wielkie pixele

No, to akurat jest czynnik żeby szukać którędy zakłócenia ci kaszanią. Ale to jest już błąd w transmisji, odpowiednik tego trzeszczenia o którym pisałem. Czyli sygnał jest już na tyle zdegradowany że odbiornik nie jest w stanie go zinterpretować.

Natomiast z wyłączoną komórką nie zyskujesz... nie wiem na przykład detali w cieniach i światłach?

[jar1]

Różne dziwne kable do spdif lutowałem

Pisaliśmy o USB i HDMI,

SPDiF to nisko częstotlowiościowa transmisja jednostronna, na zwykłych interkonektach też śmiga. ;)

[micwoj]

Pisaliśmy o USB i HDMI,

SPDiF to nisko częstotlowiościowa transmisja jednostronna, na zwykłych interkonektach też śmiga. ;)

Z HDMi nigdy nie próbowałem (co nie znaczy że nie spróbuję, bo mam na tapecie taki mały logistyczno kablowy problem, nie u siebie wprawdzie, ale tu jeśli będę robił to gdzieś na 10m, sam jestem ciekaw co wyjdzie) ale usb owszem. Też z braku laku, naprędce z różnych wynalazków USB lutowałem (a to dwa różne kable usb łączyłem bo mi brakowało długości, a to ze skrętki podobny patent) i do 2m do DACa też było OK, bez różnicy.

Tak poza sytuacjami ekstremalnymi, u mnie na codzień różnej maści kable od drukarek, ale staram się dla spokoju sumienia chociaż z ekranowanych korzystać. Z drogimi kablami USB nie próbowałem :) Z kablem od żelazka nie będę próbował, bo ma nieco za mało żył. Z tego też powodu z kabla od lampki też nic nie wyjdzie.

 

Hm.. no i widzisz, o przydatności kabli do transmisji też królują wartości dyskretne. Ilość żył albo dobra, albo za mała ;)

Edytowane 30 Marca 2016 przez micwoj

[malikali]

Wiedza z youtuba, to jak hiend z tegoż :)

 

Reduktor szumu zastapił Randiego. Bo bez "guru" nie da rady żyć...

Zawsze możesz zrobić swoje pomiary i spróbować udowodnić, że zmiany kabla cyfrowego wpłyną na jakość samego materiału, że w TV obraz będzie miał lepsze kolory lub że słychać więcej basu itd. Usilnie próbujesz zmieszać te kwestie, a zakłócenia w domenie cyfrowej to utrata informacji, a nie utrata jakości :) Dlatego na ekranie TV zobaczysz to

a nie to

I nie udawaj że tego nie rozumiesz :)

[jar1]

I nie udawaj że tego nie rozumiesz :)

Kiedy ja z tym nie mam problemu. :)

Zwracam jedynie uwagę, ze zwroty typu "cyfra to cyfra" i "wszystko gra tak samo" są tak samo mocne intelektualnie.

Cyfra również podlega prawom fizyki na poziomie realizacji.

[malikali]

Kiedy ja z tym nie mam problemu. :)

Zwracam jedynie uwagę, ze zwroty typu "cyfra to cyfra" i "wszystko gra tak samo" są tak samo mocne intelektualnie.

Cyfra również podlega prawom fizyki na poziomie realizacji.

Zadam pytanie liczę na odpowiedź bez zbędnych ceregieli :) Czy uważasz, że w domenie cyfrowej kabel HDMI ma jakikolwiek wpływ na czerń lub nasycenie kolorów wyświetlonych na monitorze? Odpowiedź uzasadnij.

[jar1]

Nie chce mi się.

[arkadowski]

Nie chce mi się.

Może wystarczy na dole artykułu obraz pogladowy z 4 rożnych kabli HDMI. I co mamy...dziwna sytuacje, jednak występują różnice w kolorach.

I nie pytajcie mnie dlaczego, bo w końcu HDMI to tylko HDMI. A jednak...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szczególnie widać to dla UltraLink'a

 

I by nie byli, nie jestem za demonizowaniem i nawoływaniem do kupowania kabli HDMI za 10K złotych metr. Ale u mnie po zastosowaniu "lepszego" HDMI na projektorze widać ciut jaśniej kolory niż przy tanim no name. Wielka różnice? Nie! Wyglada to tak, jakbym dodał w ustawieniach dosłownie niewielka ilośc jasności i ciut podkręcił ostrość.

Wszystko na poziomie niuansu, dla mnie marginalna sprawa...no ale dla kinomaniakow istota sprawy.

Ja na projektorze oglądam koncerty z filharmonii, koncerty rockowe i bardzo często koncerty Chopinowskie.

Wiec wisi mi kolor...ale jak są maniacy, którzy kalibrują TV pod odcień skory to może być kicha.

Dziwne jednak to wszystko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Marca 2016 przez MrArkowski

[leon28]

Może wystarczy na dole artykułu obraz pogladowy z 4 rożnych kabli HDMI. I co mamy...dziwna sytuacje, jednak występują różnice w kolorach.

I nie pytajcie mnie dlaczego, bo w końcu HDMI to tylko HDMI. A jednak...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dla mnie to nie dziwne, w koncu to firma, ktora sprzedaje takie kable. w ich interesie jest oczywiscie wykazanie istniejacych roznic. poza tym pisalem juz o tym wczesniej, skoro bylyby jakiekolwiek roznice w cyfrowym przekazie (nie mowie o bledach), to x kopia danego pliku np. graficznego rowniez tracilaby kolory ostrosc itd.

taki test kazdy moze sobie przeciez w domu zrobic. jedyny naklad to naklad pracy. oryginal -> kopia -> kopia z kopii itd.

 

nikt nie potwierdzil, ze po skopiowaniu danego pliku x razy taka degradacja nastapila.

 

na podanej przez ciebie stronie ktos podal rowniez inny argument o wydrukach - tani kabel usb vs. drogi kabel usb. smiesznym byloby twierdzenie, ze tani kabel powoduje degradacje np. kolorow, nieostrosc wydrukow itd.

 

takich przykladow mozna podac bez liku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Marca 2016 przez leon28

[Lech36]

Zawsze możesz zrobić swoje pomiary i spróbować udowodnić, że zmiany kabla cyfrowego wpłyną na jakość samego materiału, że w TV obraz będzie miał lepsze kolory lub że słychać więcej basu itd. Usilnie próbujesz zmieszać te kwestie, a zakłócenia w domenie cyfrowej to utrata informacji, a nie utrata jakości :) Dlatego na ekranie TV zobaczysz to

Sygnał TV zanim dotrze do mojego TV przechodzi w studio przez różne elementy elektroniki w tym całą masę kabli, wysyłany jest do satelity (35 tyś km), wraca z satelity (drugie 35 tyś km), wpada do konwertera w mojej antenie, kablem (~4 m) biegnie do dekodera, z dekodera kablem do bezprzewodowego systemu do przekazywania sygnału HDMI a następnie do odbiornika tego systemu po drugiej stronie pokoju i następnie kabelkiem do TV.

Dlaczego mam idealny obraz na telewizorze ? Tego nie mogę zrozumieć ;-).

Edytowane 30 Marca 2016 przez Lech36

[arkadowski]

 

dla mnie to nie dziwne, w koncu to firma, ktora sprzedaje takie kable. w ich interesie jest oczywiscie wykazanie istniejacych roznic. poza tym pisalem juz o tym wczesniej, skoro bylyby jakiekolwiek roznice w cyfrowym przekazie (nie mowie o bledach), to x kopia danego pliku np. graficznego rowniez tracilaby kolory ostrosc itd.

taki test kazdy moze sobie przeciez w domu zrobic. jedyny naklad to naklad pracy. oryginal -> kopia -> kopia z kopii itd.

 

nikt nie potwierdzil, ze po skopiowaniu danego pliku x razy taka degradacja nastapila.

 

Nie o tym pisałem, a o dziwnym zachowaniu kabli HDMI. Nie zależy mi na udowadnianiu p, ze słońce swieci. Ale coś dziwnego czasem występuje w tej materii, bo jak napisałem - zastosowanie u mnie no name kabla jednak wpływa na obraz z projektora.

 

Jednak pełna tez zgoda, mogę kopiować milion razy koncert, który mam w pliku i żadnej utraty obrazu czy dźwięku nie zauważyłem.

Ale pisałem o kablu HDMI. Nie o kopiowaniu plików.

Pliki to inny temat. Jak komuś chce się odszukać mój wpis sprzed kilku ładnych miesięcy, to znajdzie opis mówiący, ze CDS27 inaczej gra z płyty, inaczej z USB, a jeszcze inaczej z LAN.

Pliki grają ciut sucho, minimalnie inaczej. I po podłączeniu do D33 słychać to jeszcze wyraźniej.

I...i dla mnie nic to nie znaczy, bo od kilku lat kupiłem tyle plików, ze nie zwracam już na to uwagi. Ale każdy praktycznie użytkownik potwierdza ta zależność, ze na CDS27 płyty grają z minimalnie większa ilością powietrza. A czy to wina plików...moim zdaniem skopane jest jak zawsze w przypadku Arcama oprogramowanie. A może coś innego. Ja zostaje przy plikach bo wygodniej i mam lepsza ofertę w sieci tego, co słucham. Jak ktoś jest purysta i stawia wszystko na najlepsze brzmienie, to takie rzeczy maja istotne znaczenie.

Ja jak wiem, ze czas na doznania muzyczne biorę karnet lub zamawiam bilet i idę na koncert.

Każdy kocha się w czymś innym.

Edytowane 30 Marca 2016 przez MrArkowski

[leon28]

Nie o tym pisałem, a o dziwnym zachowaniu kabli HDMI. Nie zależy mi na udowadnianiu p, ze słońce swieci. Ale coś dziwnego czasem występuje w tej materii, bo jak napisałem - zastosowanie u mnie no name kabla jednak wpływa na obraz z projektora.

najczestsza przyczyna to fizyczne uszkodzenie.

[daris666]

Może wystarczy na dole artykułu obraz pogladowy z 4 rożnych kabli HDMI. I co mamy...dziwna sytuacje, jednak występują różnice w kolorach.

I nie pytajcie mnie dlaczego, bo w końcu HDMI to tylko HDMI. A jednak...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szczególnie widać to dla UltraLink'a

 

I by nie byli, nie jestem za demonizowaniem i nawoływaniem do kupowania kabli HDMI za 10K złotych metr. Ale u mnie po zastosowaniu "lepszego" HDMI na projektorze widać ciut jaśniej kolory niż przy tanim no name. Wielka różnice? Nie! Wyglada to tak, jakbym dodał w ustawieniach dosłownie niewielka ilośc jasności i ciut podkręcił ostrość.

Wszystko na poziomie niuansu, dla mnie marginalna sprawa...no ale dla kinomaniakow istota sprawy.

Ja na projektorze oglądam koncerty z filharmonii, koncerty rockowe i bardzo często koncerty Chopinowskie.

Wiec wisi mi kolor...ale jak są maniacy, którzy kalibrują TV pod odcień skory to może być kicha.

Dziwne jednak to wszystko

 

Ciekawe jak robili zrzut z ekranu ? Bo coś widać że krzywo są te foto zrobione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szeryfo]

Dlaczego mam idealny obraz na telewizorze ? Tego nie mogę zrozumieć ;-).

 

To Ty twierdzisz, że jest idealny. Pisać każdy może.

ATW to skąd wiesz, że ten obraz u Ciebie na tv jest właśnie idealny? Robiłeś prawidłowe techniczne testy porównawcze?

[Lech36]

Dzieje się tak na wszystkich stacjach TVN i czasem na Canal+. Podobnie dzieje się, gdy ktoś dzwoni na komórkę. Nim odezwie się dzwonek w komórce to wiem wcześniej o połączenie bo widzę kaszanę na TV!

U mnie na dwóch TV takie efekty nie występują. Nie ma żadnych widocznych lub słyszalnych skutków w TV jak ktoś dzwoni na komórkę. Robiłem eksperymenty z nadajnikiem do zdalnego sterowania modeli latających (ponad 1W mocy). Przykładałem antenę do telewizora i też nic. Tylko na bardzo tanim TV kiedyś zauważyłem zakłócenia, ale tylko jak antena była bardzo blisko TV (prawie go dotykała). To był TV analogowy.

[arkadowski]

 

 

Ciekawe jak robili zrzut z ekranu ? Bo coś widać że krzywo są te foto zrobione.

Daris no a co z moim projektorem? Zrzuciłem to na tani kabel i kiepskie ekranowanie. I to jest może przyczyna, ze kiepskie kable są po prostu kiepskie i maja słabe ekranowanie. Tyle tylko, ze nie występuje pikseloza a jedynie przy tym Chińskim czarnym kablu ciut ciemniejszy obraz.

Nie jest to niebo a ziemia, to inimalnie widoczny spadek jasności.

Sam bym tego nie zauważył gdyby nie fakt, ze koncert Katherine Jenkins z O2 Arena znałem na pamięć i nagle rzuciło mnie, ze obraz jest ciut ciemniejszy niż do tej pory.

 

Ale jak pisze, to mi akurat wisi i nie usprawiedliwiałoby w moim przypadku zakupu kabla za 10K.

Ale jak są kino maniacy, to dla nich będzie to nie do przyjęcia.

Edytowane 30 Marca 2016 przez MrArkowski

[Lech36]

To Ty twierdzisz, że jest idealny. Pisać każdy może.

Zgadza się :-).

[daris666]

Ciekawe czy przy przesyle danych cyfrowych kablem hdmi występuje również korekcja błędów , jak np. w cd ?

[arkadowski]

 

 

To Ty twierdzisz, że jest idealny. Pisać każdy może.

ATW to skąd wiesz, że ten obraz u Ciebie na tv jest właśnie idealny? Robiłeś prawidłowe techniczne testy porównawcze?

W sumie to wpierw kalibracja. Tylko komu to jest potrzebne w domu w przypadku TV? Jeden model TV a wystarczy inny okres produkcji matrycy, inny soft i okazuje się, ze obraz jest rożny na tych 2 egzemplarzach.

Tak wiec świat cyfrowy jeszcze się rozwija i rozwijać musi.

[leon28]

Jeden model TV a wystarczy inny okres produkcji matrycy, inny soft i okazuje się, ze obraz jest rożny na tych 2 egzemplarzach.

Tak wiec świat cyfrowy jeszcze się rozwija i rozwijać musi.

no tak tylko to bardziej "wina" róznic w interpretacji sygnalu cyfrowego niz jego samego.

[Lech36]

ATW to skąd wiesz, że ten obraz u Ciebie na tv jest właśnie idealny? Robiłeś prawidłowe techniczne testy porównawcze?

Przez satelitę nie porównywałem, nie mam takich możliwości, ale porównywałem ten tor bezprzewodowy HDMI z przewodowym (połączenie bezpośrednie) w trakcie porównania dwóch odtwarzaczy BD. Obraz z jednego i drugiego, mimo drastycznej różnicy w torze przesyłu, "na oko" nie wykazywał żadnych różnic.

Edytowane 30 Marca 2016 przez Lech36

[arkadowski]

Małe różnice... A jednak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Małe różnice... A jednak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapewne w niektórych przypadkach będzie to nie do wychwycenia, ale może się okazać, ze przy totalnym dziadostwie (jak mój no name) te różnice jednak wpływają na jakość obrazu.

I by nie było zarzutu, daleki jestem od udowadniania, ze warto kupować kable za 10K, ale wszystko kwestia priorytetu w życiu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[micwoj]

Pytanie jakie byłyby różnice gdyby robić dokładnie ten sam pomiar 2 czy 3x. Takie różnice mogą wynikać choćby z tego że raz tv był chłodniejszy a raz cieplejszy.

[BeatX]

Nie mam nic nowego do napisania o graniu wzmacniaczy, to sobie napiszę cokolwiek :D

Mam u siebie wypożyczone HD600 oraz HD650 :D

Dźwięk z HD600 to klasa sama w sobie ;) Taki totalnie równy, ułożony, nazwałbym go suchym i bardzo kulturalnym.

HE-500 mają podobne strojenie, ale jednak są o wiele bardziej aksamitne, odrobinę mniej detaliczne i średnica w nich jest ciut bardziej ocieplona niż w HD600.

Ale najlepszy bajer w HE-500 to bas schodzący dosłownie poniżej progu słyszalności.

Pod tym względem HD600 nie mają startu do HE-500

Czasem odczuwałem infra dźwięki w niektórych utworach (szczególnie w OST) poprzez minimalne wibracje przetworników HiFiMAN'ów, przenoszące się na moje poliki - tak niskie częstotliwości są odtwarzane w HE-500

Do tego idealna faktura i kontrola niskich tonów - zero podbicia czy dudnienia.

Dalej podtrzymuję twierdzenie, że HE-500 to słuchawki z jednym z najlepszych reprodukcji basów jakie istnieją.

Nie wiem, może dopiero LCD-3 mogą zagrać lepiej na najniższych rejestrach.

Wypożyczyłem na odsłuchy HD600 i HD650, ale te drugie nie dla mnie.

Lepiej dociążone, ale na zasadzie podbicia midbasu i ciemniejszego grania, tak jakby z kocem.

Teraz mam zagwózdkę, bo HE-500 grają lepiej niż HD600 - tylko, czy w ogólnym rozrachunku różnica w cenie jest tego warta?

No i wygoda noszenia HD600 jest o wiele większa niż HE-500

Jednak pół kilo na głowie szybko daje się we znaki..

 

A jak tam u was kabelki? Grają już z taką różnicą, z jaką wiąże się zmiana słuchawek z HE-500 na HD600 bądź HD650? ;)

Edytowane 30 Marca 2016 przez BeatX

[jar1]

Czasem odczuwałem infra dźwięki w niektórych utworach (szczególnie w OST) poprzez minimalne wibracje przetworników HiFiMAN'ów, przenoszące się na moje poliki

Uważaj z infradźwiękami , bo rezonans własny komórek leży w granicach kilku Hz.

Mózg się może zlasować.

[BeatX]

Na coś trzeba umrzeć.

Podejrzewam, że bardziej mi szkodzą fajki niż infradźwięki :D

Edytowane 30 Marca 2016 przez BeatX

[malikali]

Pytanie jakie byłyby różnice gdyby robić dokładnie ten sam pomiar 2 czy 3x. Takie różnice mogą wynikać choćby z tego że raz tv był chłodniejszy a raz cieplejszy.

Nie są stałe takie pomiary nawet czytając recenzje matryc wyłapałem nieraz różnice w pomiarach identycznych matryc :) No tak można mówić, że te różnice wynikają z podmian kabli, skoro na etapie pomiarów tego typu są już rozbieżności wynikające choćby z tego o czym wspomniałeś.

Edytowane 30 Marca 2016 przez malikali