Audio mity

[Gość]

w książce Audio Expert, Focal Press 2012

 

Dzięki za cynk - kupiona. :)

[przemak]

Teraz rozumiem dlaczego większości nagrań nie da się słuchać. )))

 

I sądzisz, że to zniekształcenia liniowe są zmorą współczesnej muzyki? Od czasów Linka Wraya już nie ;)

[globtroter1]

nie wierzę, Szwedzi by się tego nie dopuścili, to podróba.

 

Proponuję zadać im zwyczajnie pytanie, czy to oryginał, zamiast udawać Rejtana. ;)

 

Teraz rozumiem dlaczego większości nagrań nie da się słuchać. )))

 

Słuchać to się nie da większości muzyki na żywo, ale jakoś wytrzymujemy, bo nie mamy innego wyjścia, wyboru i bezpośredniego porównania.

Ile razy wyszliście z koncertów, ze względu na warunki ?! ;)

Edytowane 10 Lutego 2018 przez globtroter1

[zn21]

ale ja nie mam potrzeby pytania.

Poza tym to wy jesteście niewiarygodni. Żeby nie słyszeć kabli czy bezpieczników to na czym wy słuchacie?

Oczywiście to pytanie dla tych co nie słyszą różnicy :)

Edytowane 10 Lutego 2018 przez zn21

[globtroter1]

ale ja nie mam potrzeby pytania.

 

ALe, jak widać, masz silną potrzebę zaprzeczania. :)

[barmanekm]

Dzięki za cynk - kupiona. :)

 

Oj, jak chcesz cynk co do książek, to myślę, że coś lepszego by się znalazło. Po prostu w tej jest właśnie ten rozdział dosyć ciekawy.

[jafi]

Powiem więcej jak ktoś z was ma na sprzedaż srebrnego minimusa to odkupię w dobrej cenie od ręki :)

 

Daj znać.

[globtroter1]

Poza tym to wy jesteście niewiarygodni. Żeby nie słyszeć kabli czy bezpieczników to na czym wy słuchacie?

 

.... Na tanim, beznadziejnym sprzęcie, bo kasy na niego i na "dobre" kable nie mamy. :)

Dziwnym trafem znamy i słyszymy natomiast np. wszystkie sześć strun gitary, zamiast masturbować się nad brzmieniem i domniemaną barwą dominującej E1.

Ja tam trochę słyszę czasem rożne, skrajne - audiofilskie kable, ale one psują mi tylko zazwyczaj poprawne brzmienie i dobry nastrój. :)

Edytowane 10 Lutego 2018 przez globtroter1

[zn21]

Daj znać.

masz na zbyciu w dobrej cenie srebrnego minimusa?

to może się dogadamy?

[szaman777]

Kolega handlarz może jakie dobre żarówki sprzeda. Nie rozwinąłeś tego tematu a ja cały czas ciekawy jestem. ;)

 

ale ja nie mam potrzeby pytania.

Poza tym to wy jesteście niewiarygodni. Żeby nie słyszeć kabli czy bezpieczników to na czym wy słuchacie?

Oczywiście to pytanie dla tych co nie słyszą różnicy :)

Poraz n-ty powtórzę. Słyszę analogowe interkonekty i w mniejszym stopniu glosnikowe kable.

Cyfrowych kabli nie słyszę i każdy kto je słyszy tez ich nie słyszy tylko doznaje iluzji.

Bezpieczniki i sieciówki pominę milczeniem.

Mogę ewentualnie jeszcze brechnac szczerym śmiechem na wspomnienie zmian w kablach ethernet, które niektórzy wychwytują.

[ps39]

A ja w pierwszej kolejności słyszę sieciówki i kto mi zabroni :)

[globtroter1]

A tam kable i ethernet, niektórzy wychwytują nawet zasilacze do routerów.

Naczytałem się już pytań w stylu: jakie kolumny do wzmacniacza, odtwarzacza CD lub pre....

Tylko patrzeć jak znajdziemy pytania: Jaki sprzęt proponujecie do moich wspaniałych kabli X?

[przemak]

Wiesz co siedzi w tych „urządzeniach”?

 

To tez podróbka chińska bo Szwedzi by się do tego nie posunęli? A może wiadro wungla gro?

 

Gwoli ścisłości jest to Tellus. Minimus pewno z węglem brunatnym.

 

To nie jest ważne co tam jest. Produkcja i sprzedaż tego typu rzeczy jest obrzydliwa. Nie ważne, czy kwantowe podłączone do sieci czy w skrzynce drewnianej czy w wazonie z ikei. Jak ktoś uważa antenę za uziemienie, to jest głupi, ale jak ktoś na tym zarabia to jest obrzydliwe.

[globtroter1]

A ja w pierwszej kolejności słyszę sieciówki i kto mi zabroni :)

Brawo Ty !:)

- Nikt nie zabroni, bo w domowym, a zwłaszcza forumowym audio obowiązuje przecież taka niepisana i powszechna zasada subiektywna: że im mniej, tym więcej! Im gorzej tym lepiej....!

- Bez zastanowienia, krzty odpowiedzialności, logiki, refleksji... a najczęściej i kultury, poczucia taktu i dobrego smaku.

Edytowane 10 Lutego 2018 przez globtroter1

[billy idol]

A ja w pierwszej kolejności słyszę sieciówki i kto mi zabroni :)

 

 

ja kolumny

 

ale to taki szczególik

 

w sumie to gratuluje

 

;)

[Gość]

I sądzisz, że to zniekształcenia liniowe są zmorą współczesnej muzyki?

 

O współczesnej nie mam zdania - prawie jej nie znam. Z czego wynika taka sobie jakość nagrań np. z muzyką klasyczną - nie wiem, częściowo pewnie z ubarwiania. Np. GD ma wiele płyt "zepsutych".

 

Dzisiaj akurat porównywaliśmy kilka płyt. Np. TACET Germany vs TACET by Japan JVC XRDC24. Zwykłe nagranie - naturalne, barwne instrumenty, normalna scena. Japońskie Hi-End-owe - rozdmuchane i rozniesione w powietrzu odchudzone "pokawałkowane" instrumenty. Albo Al Di Meola w wydaniu niemieckiego ZOUNDS i japońskiego Sony K2HD. Gitary na K2HD "chude" i brzęczące ale scena - km. na km. Wydałem parę stów na tych japońców bez sensu. :( Ale np. japońska seria Best Audiophile Voices jest całkiem niezła i muzycznie i masteringowo. Albo FIM K2HD.

 

Słuchać to się nie da większości muzyki na żywo, ale jakoś wytrzymujemy, bo nie mamy innego wyjścia, wyboru i bezpośredniego porównania.

Ile razy wyszliście z koncertów, ze względu na warunki ?! ;)

 

Ja - nie razu. W większości chodzę na klasykę - z akustyką i wykonawstwem bywa różne ale zawsze co najmniej znośne. Raz tylko było mi niedobrze - na koncercie Chuck-a Mangione w Teatrze muzycznym w Gdyni. Nie dość, że nagłośnienie do d.py (obecnie chyba jest juz OK) to jeszcze jeden kanał im wysiadł w trakcie koncertu. A nagrania Chuck-a w Chesky Records całkiem niezłe są (chociaż też słychać pracę macherów od dźwięku).

 

Oj, jak chcesz cynk co do książek, to myślę, że coś lepszego by się znalazło. Po prostu w tej jest właśnie ten rozdział dosyć ciekawy.

 

Popatrzyłem na spis treści i autora - jest OK, ogólnorozwojowa - akurat dla mnie. :) Przy okazji kupiłem też Acoustics and Psychoacoustics By David M. Howard, Jamie Angus.

Edytowane 10 Lutego 2018 przez JuG

[przemak]

Poczytałeś? Minimum wysiłku włożyłeś research, że tak użyję angielszczyzny? Widać nie. Lepiej pisać głupoty.

Jest w sieci list od producenta tych kabli. Po angielsku choć koślawo. Tyle podpowiem.

Znajdź go sobie. Ja Ci i tak dużo dałem na tacy.

 

Zajrzyj do środka tego minimusa może być ciekawie. :)

 

Pokaż linka, na priv jak nie tu.

 

 

 

O współczesnej nie mam zdania - prawie jej nie znam. Z czego wynika taka sobie jakość nagrań np. z muzyką klasyczną - nie wiem, częściowo pewnie z ubarwiania. Np. GD ma wiele płyt "zepsutych".

 

Naprawdę korekcja jest najmniejszym problemem. Zwłaszcza, że jest to operacja liniowa a więc całkowicie odwracalna (jak się da) a człowiek do zniekształceń liniowych łatwo się akomoduje.

Edytowane 10 Lutego 2018 przez przemak

[Gość]

ale ja nie mam potrzeby pytania.

Poza tym to wy jesteście niewiarygodni. Żeby nie słyszeć kabli czy bezpieczników to na czym wy słuchacie?

Oczywiście to pytanie dla tych co nie słyszą różnicy :)

 

Na sprzęcie, który gra bajecznie bez ściągania koca kabelkami ...

[barmanekm]

Przy okazji kupiłem też Acoustics and Psychoacoustics By David M. Howard, Jamie Angus.

Pobieżnie ją przejrzałem. Jest ciekawa. Przyznaje, że zwykle nie skupiałem się na książkach o psychoakustyce i "słuchaniu". Jak już była jakaś psychoakustyka, to raczej w kontekście akustyki bez "psycho", jako uzupełnienie, a wygląda to na bardzo ciekawą literaturę.

Jest dosyć spory rozdział o barwie, i właśnie ja raczej w ten sposób to postrzegałem, jak jest tutaj opisane, niż tak jak wynikało to z Waszej wymiany zdań.

 

Np. GD ma wiele płyt "zepsutych".

Miałeś może na myśli DG? Ja uważam ich serię The Originals, za bezpieczny wybór. Zarówno wykonawczo jak i dźwiękowo. Z kolei z jakości nagrań, pod względem technicznym, to najlepsze pod tym względem są dla mnie (i z "mojej" muzyki): Hyperion, Accentus - wydają mi się bardzo dobre i neutralne, no i jeszcze Channel Classics. Jest też Alia Vox, ale czasami mam wrażenie jakby ich czystość i selektywność, była wręcz "dopalona".

 

Warto też docenić, co potrafi zrobić norweski 2L. Z ich wydań mam Magnificat (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - techniczne wyżyny. Chyba właśnie dla 2L zrobię wyjątek i zakupię trochę plików. Od jakiegoś czasu, kupuję głównie fizyczne nośniki albo używam streama. Niestety kilka wydań mają tylko w formie plikowej. np. Bach - Inside Polyphony (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Słucham tego na Spotify, ale kusi mnie zakupić jakieś hi-resy.

Tutaj możesz za darmo posłuchać o czym mówię:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bunk]

A ja w pierwszej kolejności słyszę sieciówki i kto mi zabroni :)

Masz uszkodzoną izolację i iskrzą? Zdefiniuj "w pierwszej kolejności" albo pisz w innym języku bo w tym nie wyrażasz się precyzyjnie.

[Lech36]

Nie wiem też skąd się wziął wymóg wyrównania do 0,1 dB

To propozycja nie wymóg. Im dokładniej wyrównane tym test da rzetelniejszy wynik. Praktyka wykazuje że wystarczy dokładność ca. 0,3 dB.

Ślepy test można przeprowadzać np. bez przełącznika w taki sposób: przed każdym przełączeniem wyciszamy testowany wzmacniacz i po jego podłączeniu "na ucho" ustawiamy głośność podobną do poprzedniej.

Poważnie piszesz czy tylko sobie żartujesz ?

To jest forum audio...każdy może mieć swoje zdanie.

Zgadza się może, ale czasem własne zdanie które zostało nabyte w nieprawidłowym eksperymencie technicznym może być mocno obciachowe.

 

A ja w pierwszej kolejności słyszę sieciówki i kto mi zabroni :)

Nikt ;-).

[Gość]

A ja dzisiaj szyję futro dla moich pomarańczowych kabli sieciowych...ale będę miał granie, ehh ;-)))

[Gość]

Miałeś może na myśli DG?

 

Tak.

 

Z kolei z jakości nagrań, pod względem technicznym, to najlepsze pod tym względem są dla mnie (i z "mojej" muzyki): Hyperion, Accentus - wydają mi się bardzo dobre i neutralne, no i jeszcze Channel Classics.

 

Zgoda. Plus Reference Recordings, TACET (nagrywali m.in. orkiestrę Rajskiego), Harmonia Mundi, Linn, ... Jest z czego wybierać.

 

Warto też docenić, co potrafi zrobić norweski 2L.

 

Też zgoda - nagrywają znakomicie. Mam kilka płyt/zestawów plików (Ola Gjeilo, Hymn to the Virgin by Schola Cantorum, AUDENS (Schola Solensis), koncerty skrzypcowe Mozarta, ...) ale z plikami jest niewygoda - muszę laptopa podłączać i zwykle mi się nie chcę. :) Z kolegą robimy dedykowany komp z DAC-iem w jednej obudowie ale jakoś słabo nam idzie.

 

Jest dosyć spory rozdział o barwie, i właśnie ja raczej w ten sposób to postrzegałem, jak jest tutaj opisane, niż tak jak wynikało to z Waszej wymiany zdań.

 

Otrzymam - przeczytam. A z czym się nie zgadzasz w naszej wymianie?

 

Poważnie piszesz czy tylko sobie żartujesz ?

 

Jak najbardziej poważnie. Takie wyrównanie będzie losowe (zakładamy, że wyrównujący nie ma preferencji). Wyrównujemy każdorazowo po przełączeniu.

[zn21]

nie szata zdobi człowieka i dlatego pod te futro musisz wsadzić odpowiednie kable

[Lech36]

Takie wyrównanie będzie losowe

Wyrównanie losowe skazuje test na absolutną porażkę. To typowe mieszanie w głowach hobbystów.

Wyrównujemy każdorazowo po przełączeniu.

A dlaczego nie raz na początku ?

[Gość]

A dlaczego nie raz na początku ?

 

Bo będzie mało losowe. :) Zakładam, że przełączamy kilka/kilkanaście razy.

[malikali]

To tez podróbka chińska bo Szwedzi by się do tego nie posunęli? A może wiadro wungla gro?

A jak bardzo trzeba mieć zmiękczony mózg, żeby to kupić i jeszcze chwalić się tym?

Przy tej ilości skrzyń z węglem czarne tło musi być już bardzo namacalne :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Lutego 2018 przez malikali

[zn21]

malikali powiedz mi na czym słuchasz bo jestem bardzo ciekawy?

Ile razy byłeś w filharmonii aby wysłuchać prawdziwego dźwięku a nie szarpidrutów :)

Koncert rockowy bez obrazy ale nie rozpieszcza dźwiękiem.

U mnie Entreq pięknie się sprawdza pomimo iż dac i napęd zasilam z regeneratora prądu :)

[Lech36]

Bo będzie mało losowe. :) Zakładam, że przełączamy kilka/kilkanaście razy.

Myślisz że leki w laboratoriach też powinny być sprawdzane losowo ?

Koncert rockowy bez obrazy ale nie rozpieszcza dźwiękiem.

Zdarzają się koncerty rockowe w których jest wysoka dbałość o jakość nagłośnienia choć to temat nie łatwy i wszystkich uczestników koncertu (słuchaczy) zadowolić się nie da.

Ile razy byłeś w filharmonii aby wysłuchać prawdziwego dźwięku a nie szarpidrutów

"Szarpidrut" może też wchodzić w skład orkiestry symfonicznej ;-). Może to być nawet rasowy rockowy szarpidrut np. koncert Stinga z Berlina zarejestrowany przez DG. Fantastyczne doznania nawet z płyty BD.

[przemak]

Ciekawe czy podłączenie tej skrzynki z węglem do wejścia gramofonowego skutkuje cieszą absolutną czy przydźwiekiem? ;)