Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Zamiast tracić czas na pisanie na forum co prowadzi to coraz większej niewiedzy każdy moze się przekonać o wpływie jittera. Nie każdy jak jak jest elektronikiem i nie musi robić z tego specjalizacji, ale kupić nawet jakiś tani masterclock za 20 dolców i przylutować to pare minut roboty a doswiadczenia bezcenne, plus przyjemność z póżniejszego słuchania.

W trakcie usuwania konta.

11 minut temu, Lech36 napisał:

Jego wpływ w domenie słuchu to chyba wiedza audiofilska?

Sam sobie odpowiedziałeś:

11 minut temu, Lech36 napisał:

zjawisko również jest wykrywalne metodami pomiarowymi

 

16 minut temu, Lech36 napisał:

działania pokazowego w domenie słuchu nie znalazłem.

Czego ?

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

19 minut temu, niowluka napisał:

Czego ?

Wpływu jittera na to co słyszymy. To chyba oczywiste że audiofila interesuje związek jittera ze słyszeniem a nie działanie tego zjawiska w domenie techniki. Z tych materiałów które znalazłem wynika że to jest coś podobnego do kołysania dźwięku w sprzętach analogowych, ale nie wiadomo czy taka lokalizacja problemu wyczerpuje temat. 
Pewna przesłanka była w tych materiałach o których pisałem wyżej że przeprowadzono test wpływu jittera na to co słyszymy w domenie słuchu, ale materiał zniknął z sieci nawet ten tylko informujący że taki test został przeprowadzony. 
Pozostaje pytanie jak jitter wpływa na to co słyszymy w praktyce na próbkach muzycznych?

20 minut temu, bogdan_ napisał:

Zamiast tracić czas na pisanie na forum co prowadzi to coraz większej niewiedzy każdy moze się przekonać o wpływie jittera.

Jak można się przekonać o jego wpływie?

41 minut temu, malikali napisał:

Jitter to zdecydowany lider w zmiękczaniu mózgu audiofila.

To bardzo prawdopodobne, dlatego nazwałem to zjawisko "diabłem", audiofilskim diabłem ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

8 minut temu, Lech36 napisał:

To chyba oczywiste że audiofila interesuje związek jittera ze słyszeniem a nie działanie tego zjawiska w domenie techniki.

A OK. Ja nie jestem audiofilem i dla mnie między jednym a drugim nie ma różnicy.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

10 minut temu, niowluka napisał:

A OK. Ja nie jestem audiofilem i dla mnie między jednym a drugim nie ma różnicy.

No to czy ten jitter to jest "diabeł" czy nie jest ;-)? W domenie słuchu oczywiście.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 minuty temu, Lech36 napisał:

No to czy ten jitter to jest "diabeł" czy nie jest ;-)?

Jedno i drugie jest problemem tylko dla 'wierzących', więc tak, jest ?

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

7 minut temu, niowluka napisał:

Jedno i drugie jest problemem tylko dla 'wierzących', więc tak, jest ?

Podobnie jak przeniesiona z w.cz. naskórkowość. ?

8 minut temu, niowluka napisał:

Jedno i drugie jest problemem tylko dla 'wierzących', więc tak, jest ?

Ja jestem praktykiem, wierzę tylko w to co da się usłyszeć w prawidłowo technicznie przeprowadzonym teście odsłuchowym.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Jak można się przekonać o jego wpływie?

Najlepiej lutownica do ręki , kilka masterclocków, zasilaczy, poprawienie masy  i posłuchać różnych rozwiązań.

W trakcie usuwania konta.

6 minut temu, bogdan_ napisał:

Najlepiej lutownica do ręki , kilka masterclocków, zasilaczy, poprawienie masy  i posłuchać różnych rozwiązań.

Spokojnie, z lutownicą w reku mam do czynienie od czasów bardzo zamierzchłych. Pierwszy raz lutownicę trzymałem w ręku budując moją pierwszą aparaturę do zdalnego sterowania modeli pod koniec lat 70 ubiegłego wieku. Aparatura się udała i nawet przy jej pomocy zdobyłem tytuł Mistrza Polski w klasie modeli latających F3DM, bardzo dawno temu.
Masterclock-i najpierw pokaz a później dłubanie. Pokaz ich możliwości w domenie słuchu bez audio voodoo.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nie trać czasu na forum, nie wierz w te internetowe bzdury pisane przez trolli. Weż 2 DAC-e albo odtwarzacze , w jednym popraw konkretnie zasilanie i zegary i porównaj, tylko wtedy w porównaniu z lepszym usłyszysz jak ten gorszy odstaje, jaki daje syfrowy dźwięk.

W trakcie usuwania konta.

Godzinę temu, bogdan_ napisał:

Nie trać czasu na forum, nie wierz w te internetowe bzdury pisane przez trolli. Weż 2 DAC-e albo odtwarzacze , w jednym popraw konkretnie zasilanie i zegary i porównaj, tylko wtedy w porównaniu z lepszym usłyszysz jak ten gorszy odstaje, jaki daje syfrowy dźwięk.

Ale jak wystąpi rzeczywiście taka różnica jak piszesz wyżej to skąd wiadomo będzie że to efekt jittera? Porównywałem odtwarzacze plików ten z Oppo 95 z odtwarzaczem z tunera wielosystemowego Hama DIT2010 i jakichś istotnych różnic jakościowych w domenie słuchu nie wykryłem pomimo dużej różnicy w cenie pomiędzy tymi urządzeniami. Również Malinka na pierwszy rzut ucha nie wykazywała różnicy w porównaniu z Oppo, choć porównanie nie było rzetelnie wykonane. Fakt że porównywałem wyjścia S/PDIF na analogu może być inaczej.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Porównywałem odtwarzacze plików ten z Oppo 95 z odtwarzaczem z tunera wielosystemowego Hama DIT2010 i jakichś istotnych różnic jakościowych w domenie słuchu nie wykryłem pomimo dużej różnicy w cenie pomiędzy tymi urządzeniami.

No to mnie osłabiasz całkowicie. Ja znam Oppo 95 dosyć dobrze, wiem że odtwarzając płyty CD 44,1 16bit gra raczej słabo, gorzej od tańszych odtwarzaczy CD z zegarem będacym wielokrotnością 44,1. Znacznie lepiej odtwarza gęsty zapis z próbkowaniem 96, 192 i trochę slabiej SACD.

W trakcie usuwania konta.

To akurat miało pozytywny wpływ na kształtowanie się prawidłowej wrażliwości muzycznej, co w efekcie poskutkowało umiejętnością odróżniania niuansów brzmieniowych, niedostępną dla wielu innych. ?

Zwłaszcza związanych z odróżnianiem trąbki od saksofonu i brakiem podstaw w wiedzy technicznej, co czyni tak "ukształtowaną" osobę niezdatną do wypowiedzi w tym wątku.

5 godzin temu, bogdan_ napisał:

No to mnie osłabiasz całkowicie.

Cieszę się że udało mi się Kolegę osłabić i to osłabić całkowicie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)
14 godzin temu, Lech36 napisał:

Porównywałem odtwarzacze plików ten z Oppo 95 z odtwarzaczem z tunera wielosystemowego Hama DIT2010 i jakichś istotnych różnic jakościowych w domenie słuchu nie wykryłem pomimo dużej różnicy w cenie pomiędzy tymi urządzeniami.

aż strach pytać o inne testy

 

4 godziny temu, kazik-t napisał:

aż strach pytać o inne testy

 

Test dotyczył wyjść S/PDIF jakby ktoś nie dostrzegł. Tam nie ma jeszcze dźwięku analogowego, ale jitter już powinien działać z mocą wodospadu ;-). Niestety nie zauważono żeby jakiś nadmierny jitter miał jakiś wyraźny wpływ na całość.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nie wiem czy to kwestia "jittera", ale kiedyś też myślałem, że nie ma różnicy pomiędzy oryginałem, a dobrze wypaloną kopią.

Teraz zmieniłem zdanie, choć daleko mi do audiofilskiego oszołomstwa.

Jeżeli nie jitter to co Waszym zdaniem może mieć realny wpływ na różnice w brzmieniu różnych transportów podłączonych pod to samo wejście do tego samego DACa? I na co należy zwrócić uwagę przy wyborze transportu CD, żeby uzyskać jak najwierniejszy przekaz tego co na srebrnym krążku zawarto?

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

1 minutę temu, Meloman napisał:

Nie wiem czy to kwestia "jittera", ale kiedyś też myślałem, że nie ma różnicy pomiędzy oryginałem, a dobrze wypaloną kopią.

Musiałbyś się zapoznać z wątkiem w którym dokonano porównania plików pochodzących z różnych form przekazu (pliki te same). Pomimo nie wykrycia różnic pomiędzy plikami w zawartości cyfrowej pliku (test różnicowy), hobbyści zgłaszali że słyszą pomiędzy nimi różnice. Odczyt oczywiście był wykonywany w obu przypadka przez ten sam tor audio.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

4 minuty temu, Adam 38 napisał:

Jeżeli nie jitter to co Waszym zdaniem może mieć realny wpływ na różnice w brzmieniu różnych transportów podłączonych pod to samo wejście do tego samego DACa?

Szeroko rozumiane ułomności ludzkiego zmysłu słuchu.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Ale ja naprawdę słyszę różnicę np. w składance The Cranberries. Wokal na oryginale ś.p. Dolores brzmi o wiele czyściej. Porównywałem kilka razy i jest to łatwo słyszalne.

To nie jest na pewno kwestia sugestii.

1 minutę temu, Meloman napisał:

Ale ja naprawdę słyszę różnicę np. w składance The Cranberries. Wokal na oryginale ś.p. Dolores brzmi o wiele czyściej. Porównywałem kilka razy i jest to łatwo słyszalne.

To nie jest na pewno kwestia sugestii.

Nie jest to zatem dobra kopia.

nagrywamy.com

20 minut temu, niowluka napisał:

Szeroko rozumiane ułomności ludzkiego zmysłu słuchu.

Mam to rozumieć na zasadzie - czy mój kiepsko grający Atoll CD 100se 2 będzie pracował jako transport do zewnętrznego DACa czy też zamienię mojego cedeka w roli transportu na uznany, drogi, hi endowy transport to zmian w brzmieniu człowiek nie jest w stanie usłyszeć i jest to kolejna audio ściema do krojenia nas na kasie jak przy kabelkach, podstawkach i innych wymysłach ludzkiej wyobraźni?

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

1 minutę temu, tomek7776 napisał:

kopia,to zawsze bedzie kopia.

Kopia w domenie cyfrowej jest idealnie wierna o ile przy okazji ktoś nie pogrzebie jakimś procesorem DSP w jej zawartości.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.