Audio mity

[MaciekA]

Jeśli głównym motywem działania jest szydera z ludzi, to to już jest chamstwo.

 

Owszem. Proponuję to przemyśleć w kontekście twoich wpisów.

 

Oczywiście nie wszystkich.

[arkadowski]

Panowie dla rozluźnienia:

[jar1]

Dokładnie. Ale ta choroba dopadać zaczyna wszystkich, bez urazy - zwróć często uwagę na swoje wpisy

Moje wpisy zawsze wynikają z poprzednich. Odpowiadam tym samym, co, jak widać wcale nie jest takie przyjemne.

[orbit]

racja! - na rozluźnienie !!!!!!!!!!:P!

[arkadowski]

Moje wpisy zawsze wynikają z poprzednich. Odpowiadam tym samym, co, jak widać wcale nie jest takie przyjemne.

Strasznie to płytkie…dziecinne."prosze pani bo ja go kopnąłem bo on też mnie kopnął".

Facet jak Ty na poziomie i takie rzeczy? Pomyśl…

Dajmy juz temu spokój, a w tematach o kablach wszelkiej maści hejt nagradzac sporym kopem poza Forum na kilka dni.

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[jar1]

Strasznie to płytkie…dziecinne."prosze pani bo ja go kopnąłem bo on też mnie kopnął".

Dobra ocena tej misji i tych "dyskusji" - ja tu spełniam jedynie rolę lustra.

[BeatX]

jar1, nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

[Lech36]

Mam lepszą sztuczkę,dobrej klasy wzmacniacz ustawić podczas porównania ciszej od kiepskiego.Będzie interesująco...

Prawidłowy test ma się odbyć przy równych poziomach. Nie ma być "interesująco" tylko ma być obiektywnie.

Pierwszy post po 7 godzinach. Panowie temat się wypala :) :)

Wszyscy dziś żyją katastrofą smoleńską ;-).

Bo raz za razem któryś z sekciarzy, cytuje moją wypowiedź.

Pytanie nasuwa się tylko jedno kto tu jest sekciarzem ?

Jak przestaniecie mnie wywoływać do tablicy, to ja nie będę zaglądał do tego wątku. Dotarło "do cholery"?

Nie mam nic na przeciw. Zaglądanie do wątku jest dobrowolne.

Pianę o złotouchych audiofilach bije tutaj z zapamiętaniem może ze 30-40 osób. Z resztą można normalnie rozmawiać. Jeśli resztę forum uważasz za sektę, to ja spokojnie mogę w tej sekcie egzystować.

To Ty nazywasz swoich adwersarzy "sekciarzami". Musisz zastanowić się czy to określenie nie pasuje bardziej do tej reszty ?

Fora audiofilskie żyją a antyaudiofilskie padają wkrótce po powstaniu.

Jak odetniecie sceptyków to też będziecie mniej ciekawi. Też forum zacznie zdychać. Ile można się miziać za uszkiem ;-) ?

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Lech36

[Gość]

Fora audiofilskie żyją a antyaudiofilskie padają wkrótce po powstaniu.

Jareczku...padają bo "handlarze" wszelkiej maści nie mają interesu się tam udzielać...

[biniek]

Wasza krucjata jest bezsensowna. To tak jakby na forum gitarzystow pisac ze grajcie na byle szicie bo w testach i tak nie odroznicie ktora jest ktora (a nie odroznia co liczne slepe testy potwierdzaly - nawet bezcenne skrzypce graly jak chinski pazdzierz)

[sly30]

Jareczku...padają bo "handlarze" wszelkiej maści nie mają interesu się tam udzielać...

 

Ale przecież tych "świadomych" antyaudiofilów jest sporo więc takie fora powinny kwitnąć. To dlaczego zdychają?

[MaciekA]

Ale przecież tych "świadomych" antyaudiofilów jest sporo więc takie fora powinny kwitnąć. To dlaczego zdychają?

 

Ty Szamanie nie wiesz?

[malikali]

Bo raz za razem któryś z sekciarzy, cytuje moją wypowiedź.

Jak przestaniecie mnie wywoływać do tablicy, to ja nie będę zaglądał do tego wątku. Dotarło "do cholery"?

Trzeba było o tym pomyśleć zanim wpadłeś tu ze swoimi "teoriami" :)

[Gość]

 

 

Ale przecież tych "świadomych" antyaudiofilów jest sporo więc takie fora powinny kwitnąć. To dlaczego zdychają?

 

A czym mają tam handlować...? Antypodstawkami? ;-)

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Gość

[daris666]

Wszyscy dziś żyją katastrofą smoleńską ;-).

 

Dokładnie. Jak można w tak ważnym dniu się kłócić ! :)

 

Dodaje do ignorowanych wszystkich !

[fox733]

Dokładnie. Jak można w tak ważnym dniu się kłócić ! :)

 

Dodaje do ignorowanych wszystkich !

Dziękuję koledze za zrozumienie.

 

PJK

[Lech36]

Dokładnie. Jak można w tak ważnym dniu się kłócić ! :)

Dla mnie nie jest to żaden "ważny dzień", tylko dzień skrajnej polskiej głupoty i nieprofesjonalizmu (katastrofa smoleńska).

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Lech36

[jar1]

Jak odetniecie sceptyków to też będziecie mniej ciekawi. Też forum zacznie zdychać. Ile można się miziać za uszkiem ;-) ?

Tak, dlatego nie należę do tych, co popierają eksterminację "innych", bo mają inne zdanie. Każdy niech sobie wierzy w co chce.

Tym w dużej mierze się różnimy ;)

 

Jareczku...padają bo "handlarze" wszelkiej maści nie mają interesu się tam udzielać...

Zawsze możesz im pomóc.

Ja, przynajmniej próbowałem....

 

PS. Oczywiście nie miałem na mysli pomocy handlarzom.

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez jar1

[Lech36]

Każdy niech sobie wierzy w co chce.

Jeżeli chodzi o mnie to nie "wierzę", tylko jestem zwolennikiem techniki i procedur umocowanych w tej technice z nią związanych.

 

Tym w dużej mierze się różnimy ;)

Możliwe, że się różnimy. Nie wiem ? Zależy od wpływu marketingu na daną osobę.

[Gość]

 

Zawsze możesz im pomóc.

Ja, przynajmniej próbowałem....

 

PS. Oczywiście nie miałem na mysli pomocy handlarzom.

 

Nie mogę...ja nałogowo słucham muzyki i dźwięków...a oni nałogowo "wojują" z audiofilami...

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Gość

[jar1]

Jeżeli chodzi o mnie to nie "wierzę", tylko jestem zwolennikiem techniki i procedur umocowanych w tej technice z nią związanych

Ja też, tylko oprócz tego słucham i słyszę :)

Na dodatek, zdaję sobię sprawę, jak ograniczonymi dysponuję możliwościami pomiarowymi.

 

a oni nałogowo "wojują" z audiofilami

Po prostu oni mają inne hobby. Jak widać z każdego można się równie dobrze nabijać :)

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez jar1

[MaciekA]

Na dodatek, zdaję sobię sprawę, jak ograniczonymi dysponuję możliwościami pomiarowymi.

 

Fakt. Podatności na sugestię i naiwności nie da się zmierzyć.

[jar1]

Podatności na sugestię i naiwności nie da się zmierzyć.

Ale ten fakt ci nie przeszkadza, by oceniać wpływ sugestii i naiwności u innych.

Kuriozalne, prawda?

[MaciekA]

Ale ten fakt ci nie przeszkadza, by oceniać wpływ sugestii i naiwności u innych.

Kuriozalne, prawda?

 

A oceniam?

[Lech36]

Na dodatek, zdaję sobię sprawę, jak ograniczonymi dysponuję możliwościami pomiarowymi.

Słyszenia nie musi wspierać się pomiarami. Ważne żeby "słyszenie" wesprzeć prawidłowymi procedurami technicznymi bo inaczej to tylko złuda. Dotyczy oczywiście porównań sprzętowych.

[jar1]

Słyszenia nie musi wspierać się pomiarami. Ważne żeby "słyszenie" wesprzeć prawidłowymi procedurami technicznymi bo inaczej to tylko złuda. Dotyczy oczywiście porównań sprzętowych.

E tam, pierniczysz :)

[Lech36]

E tam, pierniczysz :)

Możliwe :-). Ja pierniczę, Ty pierniczysz, my pierniczymy. ;-) Tak pomału może wszyscy pierniczą ;-).

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Lech36

[BeatX]

Ale przecież tych "świadomych" antyaudiofilów jest sporo więc takie fora powinny kwitnąć. To dlaczego zdychają?

 

Bo o czym pisać, skoro zakładając że praktycznie cała elektronika gra tak samo?

O akustyce? - nuda.

O ergonomii sprzętu? - szybko wyczerpiesz temat.

:)

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez BeatX

[octavarium]

Prawidłowy test ma się odbyć przy równych poziomach. Nie ma być "interesująco" tylko ma być obiektywnie.

 

Widzisz Lechu,dla mnie jest bardzo interesująco...kiedy testuję nowe urządzenie,sprawdzam jak brzmią takie,a takie płyty,zastanawiam się czy warto aby dany element został na dłużej,jednym słowem jest ciekawie,zgadywanki z miernikiem w ręku zostawiam innym,tym laboratoryjnie obiektywnym,poprawnie zrównanym,ujednoliconym na jednym poziomie.

[Gość]

Słyszenia nie musi wspierać się pomiarami. Ważne żeby "słyszenie" wesprzeć prawidłowymi procedurami technicznymi bo inaczej to tylko złuda. Dotyczy oczywiście porównań sprzętowych.

 

Lechu...słyszenie tych wszystkich dodatków i innych pierdół owszem...ale to czy sprzęt gra z "oddaniem" emocji czy nie??? qrde...tego nie da się zmierzyć...to słychać albo nie i albo ktoś takie "cuda" odczuwa albo nie...i możecie to nazywać jak chcecie...to istnieje i ja to czuję...słyszę...

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Gość