Audio mity

[tedi02]

no cóż ceny wyssane z palca,przekraczające granice absurdu ,ale towary z najwyższej półki zawsze niestety tak kosztuja ,i nie tylko w audio .

2 godziny temu, Sine Metu napisał:

Każdy drut jest przeciągany wielokrotnie w obydwie strony - ze szpuli na szpulę.

i akurat to przeciąganie ze szpuli na szpulę ma największy wpływ na dżwięk.No dobre.

[porlick]

1 godzinę temu, tedi02 napisał:

i akurat to przeciąganie ze szpuli na szpulę ma największy wpływ na dżwięk.No dobre.

Takim przeciąganiem osiągania jest finalna średnica drutu. Możliwe, że nawet kilkunastokrotnym. 

A największy wpływ na brzmienie ma to, co z czym łączysz- dopasowanie we/wy. Oczywiście w kwestii elektroniki, bo finalnie to kolumny w pomieszczeniu grają pierwsze skrzypce- w porównaniu z tym, wszystkie inne zmiany, to margines marginesu.

[tedi02]

Jeśli już ,to ,acznijmy od faktu że z roztopionego metalu drut jest wyciągany w jedną stronę ,z określoną prędkością ,im wolniej tym lepiej ,np.aby otrzymać srebro czy miedź OCC .I z ponedynczego kryształu ,długość ma wynosić ponad 125 mb druta, Oczywiście przeciaganiem dochodzimy do określonej średnicy ,ale to już nie ma większego wpływu na dźwięk.

[Bumpalump]

6 godzin temu, Sine Metu napisał:

A gdzie i na czym jest regulacja głośności?

na płytce pre ktora znajduje sie nad plyta glowna

[Tadeiro]

18 godzin temu, przemak napisał:

wydaje mi się, że producenci sprzętu powoli zaczynają "dostrzegać potencjał"

Od ładnych kilkunastu lat ten potencjał dostrzegli dystrybutorzy. Pamiętam karton z mojego Denona AVR-1400. Z każdej strony była naklejka polecająca okablowanie Monster Cable (które oczywiście miał w ofercie ten sam dystrybutor). ?

[Grzegorz7]

Kable ciągnione z roztopionego źródełka...

Dobre.

W Polsce akurat mamy największego producenta srebra i nieco mniejszego ale czołowego miedzi.

Praktykowałem za Technikum w różnych zakładach od kabli.

A więc na początku fabryka, najpewniej polska odlewa sztabki zwane gąskami. Potem walcownie rozwalcowują to do żądanych produktów, np. prętów. Z tych prętów produkuje się druty.

Wielokrotne przeciąganie w różne strony oprócz oczywistej zalety technologicznej polepsza parametry fizyczne. Oczywiście można później odpuszczać, odpuszczać w atmosferze ochronnej,... ale każdy drut audiofilski ma początek w polskiej fabryce...

?

 

[porlick]

5 minut temu, Grzegorz7 napisał:

A więc na początku fabryka, najpewniej polska odlewa sztabki zwane gąskami. Potem walcownie rozwalcowują to do żądanych produktów, np. prętów. Z tych prętów produkuje się druty.

I kolejny audio-mit poszedł się gonić...

 

Takie ładne bajeczki o magii w produkcji audiofilskich przewodów, a tu okazuje się, że to zwyczajne.... ciąganie druta. ?

[iro III]

57 minut temu, porlick napisał:

Takie ładne bajeczki o magii w produkcji audiofilskich przewodów, a tu okazuje się, że to zwyczajne.... ciąganie druta. ?

tymczasem "oni" śnią na jawie o jednym wielkim (jak "ich" ego) m-o-n-o-k-r-s-z-t-a-l-e

...któren oszywizda wpływa, oh! jak wpływa...

 

[tedi02]

Ale jaja ! No proszę u nas się ciągnie monokryształy !!!?

Nie h mnie kolega oświeci w której polskiej ,ciągną taka miedź.

[porlick]

A przepraszam ja kogo... te monokryształy, to już gotowce, czy trzeba je przeciągać, by otrzymać finalną średnicę? Bo jak tak, to przeciąganie utwardza metal, więc musi pomiedzy ciąganiem być obrabiany cieplnie, by wróciła plastyczność, a taki proces wpływa na siatkę krystalograficzną. Ojej, monokryształy poszły w cholerę...

[soundchaser]

3 godziny temu, iro III napisał:

m-o-n-o-k-r-s-z-t-a-l-e

"y" Ci umknęło z tego podniecenia. ?

Edytowane 18 Lutego 2020 przez soundchaser

[Grzegorz7]

Sound. A Ty jak masz ciągnione kable?

Ze źródełka płynnego metalu czy z klocka...?

[soundchaser]

Ja wolę ciągnąć druta, to mam właśnie takie...z Castoramy (ale tylko sieciowe).
Najlepsze, bo solid.
Mówi to Ci coś? ?

[xetras]

W dniu 17.02.2020 o 20:52, Grzegorz7 napisał:

 wytłumacz ich ekstremalną cenę.

Guru zaleca, a wielu lubi naśladownictwo.

Cena również ma sprawiać wrażenie.

Konkretniej - wiadomo, że cena ukierunkowana jest na znikomy popyt na wyjątkowość. Dlatego taki modny wygląd.

[xetras]

 

14 godzin temu, Tadeiro napisał:

karton z mojego Denona

naklejka polecająca okablowanie Monster Cable (ten sam dystrybutor). ?

Czemu by nie ? W ten sposób Horn i Salony Denon  kompleksowo zapewniają realizację potrzeb klienta.

U mnie designersko kompletna bezstylówa:

(Monkey, melodika, Monster [owszem, też] Klotz, Proel i jeszcze parę skleconych samoróbek, co chyba oczywiste)

Wytrzymałość wtyku za każdym razem sprawdzałem ?

[xetras]

W dniu 17.02.2020 o 09:37, iro III napisał:

jak ma się teoria "ostatniego metra" w przypadku drutów zasilających gdy zobaczycie drutki łaczące gniazdo zasilania i trafo w tym Krellu?

taśmę łączącą pre z końcówką mocy

?

 

 

Ekwipotencjalizacja to nie szamaństwo ani wiedza tajemna , ale niszowa dyscyplina, mało kto ją ogarnia.

Podkreślone obwody są wewnątrz obudowy - to ma znaczenie.

A ten cały "ostatni metr" to bajdy a problem leży (jak przypuszczam)  w mało starannym wyrównaniu potencjałów.

Tamten Krell sprzed 25 lat grał jakoś niezbyt wybitnie, znacznie lepiej hybryda Copland CSA 28 razem z ProAc Response D2. Tu dopiero poczułem, jak może brzmieć nagranie.

Edytowane 19 Lutego 2020 przez xetras
Wytłuszczenie

[iro III]

9 godzin temu, soundchaser napisał:

"y" Ci umknęło z tego podniecenia

No pacz, szkoda, że nie widzisz ile Tobie umyka z treści, na które odpowiadasz.

[porlick]

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Ja wolę ciągnąć druta

Na taką wypowiedź bym się nie odważył. Szacun.

?

[jarekb]

Godzinę temu, porlick napisał:

Na taką wypowiedź bym się nie odważył. Szacun.

?

Jak jest ''kobietą'' płci tej samej 

bo już chyba nawet inne nazwy są nielegalne, obraźliwe

[soundchaser]

13 godzin temu, porlick napisał:

Na taką wypowiedź bym się nie odważył. Szacun.

Dzięki. Bo ja szczery jestem, a Ty się kamuflujesz. ?

[rivage]

W dniu 17.02.2020 o 17:52, quatross napisał:

To też nie prawda, niektóre klocki graja tak samo z wysokiej klasy okablowaniem jak i ze zwykłymi drutami za 10zł.

swiete slowa ! np. moj radiobudzik to jest zupelnie niewybredny, no chyba ze mu drutek-antenke urwe to sie rozszumi....

i prosze chwilke mnie nie bylo,a tu coraz wiecej stosow plonie ?
I nawet Adam Slodowy od redagowania szumow na YT doczekal sie pomnika ...wreszcie ktos mowi po polskiemu i nie wychodzi poza zakres wiedzy ktora dysponuja AudioMitycy - BRAWO , dac mu dotacje !

a co do innych moich klockow, to im wlasnie zapodalem Siltecha Emperor za 70 tys - i nie zagraly tak samo jak z Tara Labs 0.8... ale co tam ja wiem.. ze slysze róznice ? niczego nie pomierzylem - na stos ze mna ?

W dniu 5.02.2020 o 20:44, malikali napisał:

Takiego zagęszczenia "talizmanów" jeszcze nie widziałem

A jakiekolwiek widziales ? przez grzecznosc nie spytam, czy cokolwiek slyszales...

W dniu 30.01.2020 o 19:44, Sine Metu napisał:

Niemniej jednak, same cewki z odprowadzeniami energii kwantowej w przeciwfazie są warte rozważenia.

oswiecenie , a opluwany tu po wielokroc dr Bybee, tlucze to od lat ino ze bez cewek - o naiwnosci , plagiator szuka sponsora ?

[jilted]

twój ustrój, czy radiobudzik cokolwiek ci gra to nie jedyny jaki istnieje na świecie i jak ci kablologika poprawia dżwięk to nie ma się wcale z czego cieszyć z budżetówki twej. części klockom z początkowego hajendu (przynajmniej cenowego) przewody, jakich jeszze nie widziałeś (być moze z powodu ceny) grają w tych klockach jak te za 10zł. z drugiej ręki. Noooo? I nie jestem jeden który tego dowiadczył, może nawet tutaj. Jakbym wybrał taką markę dla siebie - po prostu dopiąłbym d nich najładniejsze przewody z najniżej wycenionych.

 

Kolego wszystkowiedzący po tylko swoich 'radiach'? jesteście obaj z przerośniętymi ego, tylko ty bardziej filozof.

Się prześpię, już czas .

Edytowane 20 Lutego 2020 przez jilted
przez admina

[porlick]

3 godziny temu, rivage napisał:

nie spytam, czy cokolwiek slyszales...

Watę w gniazdku byś usłyszał?

To szacun- ja nie mam aż tak wybujałej wyobraźni i wiary w audiocuda.

3 godziny temu, rivage napisał:

zapodalem Siltecha Emperor za 70 tys - i nie zagraly tak samo jak z Tara Labs 0.8...

Jak wyżej.

Nie ma to jak słyszeć cenę. ?

[malikali]

5 godzin temu, rivage napisał:

A jakiekolwiek widziales ? przez grzecznosc nie spytam, czy cokolwiek slyszales..

Ty tak na serio czy sobie jaja robisz? Tylko mi nie mów, że układasz te kamyki wokół sprzętu, choć już mnie nic nie zdziwi nawet wygrzewanie tych kamieni w piekarniku - dosłownie.

[rivage]

1 godzinę temu, malikali napisał:

choć już mnie nic nie zdziwi

no i wszystko jasne, na szczescie sa jeszcze ludzie ktorych cos dziwi i nie daje spokoju, ciekawosc , chec poznania ...takie tam...moze dzieki temu mamy koło ?

[rivage]

4 godziny temu, porlick napisał:

Watę w gniazdku byś usłyszał?

To szacun- ja nie mam aż tak wybujałej wyobraźni i wiary w audiocuda.

nie wiem czy bym uslyszal, bo nie probowalem...poza tym nie slucham ani waty ani gniazdek....slucham dzwiekow ktore docieraja mi do uszu, poprzez dosc zlozony system, obrobki pradu z elektrowni.
A na fotce widze  naturalna, surowa bawelne w ktora owiniety jest wtyk sieciowy.Jesli masz system ktory zagra czasami za ostro, to zanim pojdziesz zmienic drutki z kastoramy na jakies kloce, czy proele, sprobuj tak zrobic....pomoze nieco. Tylko uwaga , uzycie takiej waty jak uzywaja dziewczyny moze nie pomoc, nawet przy wybujalej wyobrazni..;)

Za szacun dziekuje  i bardzo wspolczuje braku wyobrazni - to wspaniala i uzyteczna cecha im bardziej wybujala, tym zycie piekniejsze :) - dlatego najpierw popracuj nad wyobraznia a potem dopieroi wata w gniazdkach ;)
Niektorzy nawet sie seksualnie podniecaja,  widzac piksele w gazecie, sladane przez mozg ( za pomoca wyobrazni wlasnie) w kobiecy biust... 

Ale  jezeli masz jakies audio w domu i sluchasz z tego muzyki to jakas wyobraznie miec musisz ! Bez tego nie uwierzylbys ze te dwa drewniane kloce z okraglymi plackami (zwane potocznie zespolami glosnikowymi) to emitery muzyki , a nie pomierzonych czestotliwosci... No bo kto udowodni mierniczkiem ze slyszy muzyke, gdy zaden artysta - muzyk aktualnie dla niego nie wystepuje ? 

O wyobrazni mozna godzinami, ale to juz nie temat z licealnej elektrotechniki  - odpuszczamy -poza zasiegiem dla Audio Mitow.

5 godzin temu, porlick napisał:

Nie ma to jak słyszeć cenę. ?

coz,wszystko ma swojo cene ;)

chyba ze twoje audio to radiobudzik znalezionego w smietniku i uzdatnony lutownica na kanwie wiedzy z elektrotechnikum.... bo jezeli masz cos powyzej, to jestes (tfu...) audiofilem i slyszysz urojone roznice , trwoniac mamone na jakies szykowne metki typu: Denon, Yamaha, Marantz czy innny, co nie daj boze, Rotel... 

[porlick]

Powinieneś pisać dla "Wróżki". 

Godzinę temu, rivage napisał:

A na fotce widze  naturalna, surowa bawelne w ktora owiniety jest wtyk sieciowy.

No to zadziałała nadmiernie wybujała wyobraźnia, bo na fotkach kłaki waty były wetknięte w NIEUŻYWANE gniazda. Jeśli słyszysz, tak, jak widzisz, to wolę swoje racjonalne stanowisko i słyszenie tego, co rzeczywiście jest słyszalne.

I NIE, nie usłyszałbym wtyczki owiniętej w watę- nie jestem takim mitomanem. Chyba, że tej waty byłoby tyle, że mogłaby tlumić dźwięk w pokoju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rivage]

1 godzinę temu, porlick napisał:

I NIE, nie usłyszałbym wtyczki owiniętej w watę- nie jestem takim mitomanem. Chyba, że tej waty byłoby tyle, że mogłaby tlumić dźwięk w pokoju.

Coz, ze wzrokiem zaiste u mnie nie najlepiej...prawo wieku. Ale ponoc, jak jeden zmysl zanika , inny sie wyostrza.. ? u mnie to chyba sluch wlasnie.
A co do waty ? po co az caly pokoj wypychac ? wystarcza ci 2 kaweleczki do uszu i masz to samo - roznic w dzwieku czegokolwiek jak nie bylo tak nie bedzie. Wtedy tez uwierze w kazdy twoj dowod  obalenia dowolnego audio-mitu.  Nawet  audio klocki bylyby niepotrzebne, ale to juz wyobraznia by byc musiala - a tego brak

1 godzinę temu, porlick napisał:

racjonalne stanowisko i słyszenie tego, co rzeczywiście jest słyszalne

a co jest rzeczywiscie slyszalne i przez kogo ? to interesujace...

[iro III]

49 minut temu, rivage napisał:

.prawo wieku. Ale ponoc, jak jeden zmysl zanika , inny sie wyostrza.. ? u mnie to chyba sluch wlasnie.

Jaaaaaaaaaaasne!

Baaaaaaczność!

Mamy tu pierwszy przypadek w historii homo sapiens, któremu z wiekiem wyostrza się słuch.

?

[iro III]

Godzinę temu, rivage napisał:

ale to juz wyobraznia by byc musiala - a tego brak

O to, spokojna twoja czaszka, wyobraźnia, potrzebna rzecz - przydaje się i pobudza ją słuchana muzyka...a nie audio ezoteryczne bzdety.