Audio mity

[malikali]

23 godziny temu, mariusz05 napisał:

Moja  spawareczka z tranzystorami IGBT ma podobną grubość kabelków 🙂 podobno 300A  ja  daje ze 160A max.

Zawsze mnie zastanawiała ta pogoń za grubością otuliny tych kabli. Jakiś czas temu wkleiłem tutaj kable grubości wtyczki ok 1" okazało się, że to był przewód zasypany piaskiem/żwirkiem w wężu ogrodowym, po co? Nie mam pojęcia.

[bassmaniak]

👍🏻👍🏻👍🏻

[xajas]

Moja  spawareczka z tranzystorami IGBT ma podobną grubość kabelków  podobno 300A  ja  daje ze 160A max.

Tak te 160A to jest dokladnie to, co znosza bezpieczniki i instalacja zasilajaca, 16A.

Eeeee, chwila, chyba zapomnialem jedno zero

[bassmaniak]

Wstęp basu tu jest fajny. W sensie wprowadzenia. For Whom … jeden z najlepszych kawałków. Uwielbiam wszystkie wersje. Od Cliffa do Roberta 😀

[JK49]

Czegoś nie rozumiem, wytłumaczcie staruszkowi... Przewód zasilający z gniazdka specjalny i bardzo drogi a w ścianie do gniazdka cienki, aluminiowy i bardzo stary. O co tu chodzi?

[Ajothe]

Technologia tych bardzo drogich niweluje kilometry żałosnych kabli z samej elektrowni! 

 

....Ale to potrafią tylko najdroższe. 

[xajas]

Zawsze mnie zastanawiała ta pogoń za grubością otuliny tych kabli. Jakiś czas temu wkleiłem tutaj kable grubości wtyczki ok 1" okazało się, że to był przewód zasypany piaskiem/żwirkiem w wężu ogrodowym, po co? Nie mam pojęcia.

Jak to po co?
Przewody, podobnie jak mieso, sprzedaje sie na wage.
Dlatego mieso szprycuja woda, a przewody piaskiem

[rafa]

W dniu 11.06.2022 o 12:44, Lech36 napisał:

Wyślij te kable do badania w ASR, kable nie są kłopotliwe w wysyłce. Dowiesz się ile warta jest Twoja praca

Wiemy co ASR mierzy i wiemy dobrze czego ASR nie mierzy - bo nie potrafi - to po co miałby je tam wysyłać?

 

Poza tym wymieniasz to "ASR" kilka razy dziennie, to jacyś twoi guru są? A sam nie potrafisz porównać dwóch kabli? Szkoda czasu na wysyłanie jak sam szybciej ustalisz najważniejsze różnice między dwoma kablami.

[Gość]

5 minut temu, rafa napisał:

wymieniasz to "ASR" kilka razy dziennie, to jacyś twoi guru są?

on ma "fazy" 🙂  po "poprawnych technicznie testach" zmienilo mu się na Reduktor szumu , jak reduktor skręcił zbyt mocno w stronę audiofilii opisując różnice dwóch podobnych wzmacniaczy to się zakochał w pomiarach Amira

sam nic nie robi tylko czyta necik 🙂

[rafa]

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

Technologia tych bardzo drogich niweluje kilometry żałosnych kabli z samej elektrowni! 

 

....Ale to potrafią tylko najdroższe. 

Kłamstwo powtarzane wiele razy nie stanie się faktem. Ale ja wiem, to wygodne wmawiać sobie że chodzi o jakieś drogie kable, w oplocie itd...bo jakby się okazało że z ceną to nie ma nic wspólnego to nagle "argument" wypadłby z ręki...

[Ajothe]

Chyba nie wyczułeś sarkazmu 😁

[przemak]

7 godzin temu, colcolcol napisał:

Wartościowanie nie wnosi nic do związku muzyka - dźwięki.

A to już musisz dyskutować ze @slawek.xm, on zaproponował wartościowanie muzyki w zależności od sprzętu na jakim jest odtwarzana. Ja się sprzeciwiłem 😉

 

[Lech36]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

jak reduktor skręcił zbyt mocno w stronę audiofilii opisując różnice dwóch podobnych wzmacniaczy to się zakochał w pomiarach Amira

Reduktor Szumu to nie ta klasa pomiarów co ASR. Wystarczy spojrzeć na to zimnym technicznym okiem. Oczywiście RS spełnia swoją rolę edukacyjną w pewnym zakresie.

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

sam nic nie robi tylko czyta necik

Robienie samemu jest w dzisiejszych czasach mało skuteczne/nieopłacalne, ale coś tam robię, ostatnio naprawiłem koledze jego odtwarzacz BD. Przy naprawie też trzeba było czytać "necik" ponieważ podzespoły w rozsądnej cenie można było dostać tylko w Chinach.

3 godziny temu, rafa napisał:

Poza tym wymieniasz to "ASR" kilka razy dziennie, to jacyś twoi guru są?

Zgadza się, są guru bo potrafią zrobić pomiary korzystając ze sprzętu nieosiągalnego u naszych guru z bardzo dużą dokładnością, warto się na nich powoływać. Nasi guru potrafią tylko pisać czego to oni nie usłyszeli w porównaniach. Ich opisy nie przedstawiają żadnej wartości poznawczej.

[Gość]

4 godziny temu, Lech36 napisał:

Ich opisy nie przedstawiają żadnej wartości poznawczej.

a tu już pojechałeś 🙂

nie ma zatem sensu odpowiadać na Twoje pytania

5 godzin temu, przemak napisał:

A to już musisz dyskutować ze @slawek.xm, on zaproponował wartościowanie muzyki w zależności od sprzętu na jakim jest odtwarzana. Ja się sprzeciwiłem 😉

 

nie ma to jak odwracać kota ogonem 🙂

[marcinmarcin]

Problem z pomiarami ja widzę jeden - nie mają większego przełożenia na jakość dźwięku. ASR nadaje się głównie do odrzucenia sprzętu wadliwie zbudowanego, poniżej norm i jakiejkolwiek krytyki. 

Zakup czegokolwiek na podstawie pomiarów ASR to naiwność, równa ekstremizmom z 2 strony - magicznym kryształkom, piramidom, płaceniem za wygrzewanie kabli itp 

Weźmy dace - 95% z nich mierzy się pięknie, ale nie wszystkie dobrze  grają 😁

[colcolcol]

6 godzin temu, przemak napisał:

13 godzin temu, colcolcol napisał:

Wartościowanie nie wnosi nic do związku muzyka - dźwięki.

A to już musisz dyskutować ze @slawek.xm, on zaproponował wartościowanie muzyki w zależności od sprzętu na jakim jest odtwarzana. Ja się sprzeciwiłem 😉

 

O nie kolego 😉 napisałeś, że dobra muza i sprzęt to dwie różne rzeczy a następnie pytasz o wartość trzech słów - Kind Of Blue.

Zapytam w takim razie, czy to jest dobra muza:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

17 minut temu, colcolcol napisał:

następnie pytasz o wartość trzech słów - Kind Of Blue.

Naprawdę nie wiesz o co chodzi, czy zgrywasz tylko niekumatego i prowokujesz?

Obojętne co przemak miał na myśli, być może coś innego(?), wtedy pobłądził, ale nie sądzę.

Dla kogoś kto słucha muzyki te trzy słowa oznaczają Tylko jedno,

to synonim wybitnej muzyki, nawet gdy jazzu, czy samego Milesa się nieszczególnie zna czy nawet nie lubi.

Edytowane 13 Czerwca 2022 przez iro III

[bassmaniak]

11 godzin temu, JK49 napisał:

Czegoś nie rozumiem, wytłumaczcie staruszkowi... Przewód zasilający z gniazdka specjalny i bardzo drogi a w ścianie do gniazdka cienki, aluminiowy i bardzo stary. O co tu chodzi?

Ja już z kolegami „słyszącymi” spierać się nie chcę, ani ironizować bo to rodzi niechęć wobec siebie, ale często zastanawia mnie również odwrotna sytuacja. Od wzmacniacza do kolumny audiofilski drogi, a wewnątrz kolumny producent pewnie najzwyklejszy miedziak w cieniutkiej izolacji poprowadził do głośników. 

[rafa]

7 godzin temu, Lech36 napisał:

są guru bo potrafią zrobić pomiary korzystając ze sprzętu nieosiągalnego u naszych guru z bardzo dużą dokładnością, warto się na nich powoływać.

Robienie pomiarow dla samego robienia pomiarow...ok jak to kogos jara nic mi do tego. Ale wartosc tych pomiarow w kontekscie wyboru sporzetu jest bliska zeru.
Potwierdzenie ze cos dziala w postaci ulamkow procenta nie jest zdecydowanej wiekszosci uzytkownikow sprzetu audio do niczego potrzebna. Kupuja, podlaczaja i juz wiedza.

A takie pomiary to powinni robic sobie sami producenci na etapie projektowania/prototypowania urzadzenia.

[xajas]

Robienie pomiarow dla samego robienia pomiarow...ok jak to kogos jara nic mi do tego. Ale wartosc tych pomiarow w kontekscie wyboru sporzetu jest bliska zeru.

No teraz ja o „kontekscie“

Dla porownania ponownie zmienie dzialke audio na „samochodowa“ i zaraz zobaczymy dlaczego.

Gdybysmy sie przeniesli na forum motoryzacyjne i zaczeli dyskutowac o samochodach, to kazdy Kowalski, nawet ten najciemniejszy wiedzial by co to jest:
- pomiar mocy
- pomiar pojemnosci silnika
- pomiar momentu obrotoweg
- pomiar przebiegu momentu obrowego
- pomiar maksymalnych obrotow
- pomiar zuzycia
- pomiar ciezaru
- pomiar CO2
- pomiar drogi hamowania
- pomiar glosnosci (w srodku)
- pomiar glosnosci opon
- pomiar / koszty ubezpieczenia
- pomiar / koszty podatku
- cykle przegladu
- pomiar maksymalnej predkosci
- pomiar przyspieszenia
- pomiar pojemnosci bagaznika
- pomiar zuzycia paliwa
- pomiar straty wartosci z wiekiem/przebiegiem
- pomiar wspolczynnika oporu
- pomiar….

Mogl by te pomiary mnozyc bez konca.

I kazdy, NAWET NAJWIEKSZY CEP, nie kwestjonuje sensu tych pomiarow i nie twierdzi ze te pomiray nie przenosza sie jakosc auta, i nie umozliwiaja dokonania oceny i preselekcji samochodu.

I kazdy z nich wie, na ktore pomiary patrzec i jak je interpretowac, by wybrac auto ktore jest
- bezpieczne
- dynamiczne
- oszczedne/ekonomiczne
- wygodne
- ekologiczne
- itd.

Tylko w dzialce audio nagle ten sam Kowalski co powyzej zaczyna twierdzic ze pomiary audio sa do dupy i nie przekladaja sie na jakosc produktu

Dlaczego?

BO NIE MA O NICH ZIELONEGO POJECIA!!!

A jak juz taki audiofilski Kowalski jest w stanie odroznic Volt od Ampera albo Herz od Decybela, to juz mamy pelnie szczescia


Tak to wyglada z tymi pomiarami i kontekstami


PS.

To taki naturalny „mechanizm obronny“ lezacy w naturze czlowieka: proba ignorowania albo wrecz dyskredytowania wszystkiego, czego sie nie kapuje

[bassmaniak]

7 minut temu, xajas napisał:

Tak to wyglada z tymi pomiarami i kontekstami

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Barwę dźwięku mruczenia silnika w sportowych samochodach robią bez pomiarów 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

1 minutę temu, bassmaniak napisał:

Barwę dźwięku mruczenia silnika w sportowych samochodach robią bez pomiarów 😉

w elektrykach robia czysto audiofilskie testy odsłuchowe 🙂

[xajas]

PS2

W dzialce motoryzacyjnej nikt nie kwestjonuje sensu uzycia elektronicznych systemow korekcyjnych/wspomajajacych typu ABS, ESP, Chip Tuning, pomiar odleglosci, … i dziesiatki innych asystenckich rozwiazan.

Tylko w dzialce audio takie porownywalne systemy sa kwalfikowane jako „deprawujace dzwiek“

Dlaczego?

Patrz powyzej

[bassmaniak]

Teraz, slawek.xm napisał:

w elektrykach robia czysto audiofilskie testy odsłuchowe 🙂

Kiedyś oglądałem o producentach silników chyba do Mietka SLR McLaren. Był tam jeden gość odpowiedzialny właśnie za taką jego konstrukcję, żeby mruczał w taki nie inny sposób 🙂

[marcinmarcin]

10 minut temu, bassmaniak napisał:

Barwę dźwięku mruczenia silnika w sportowych samochodach robią bez pomiarów 😉

Bo audio się wyłamuje z pomiarów. Podobnie jak zmysły smaku i węchu... 

[xajas]

Bo audio się wyłamuje z pomiarów. Podobnie jak zmysły smaku i węchu... 

Dla mnie to przyklad na

To taki naturalny „mechanizm obronny“ lezacy w naturze czlowieka: proba ignorowania albo wrecz dyskredytowania wszystkiego, czego sie nie kapuje

Tu nie chodzi o to, ze oczekuje, ze kazdy Kowalski musi mec pojecie o pomiarch.

Nie, nie musi.

Ale jak nie ma o nich pojecia, to raczej powinien sie od takich tematow trzymac z daleka.
Tak to przynajmniej mi sie wydaje.

Lampki nigdy nie byly moim tematem, wiec watkow o lampkach i wypowiedzi o nich unikam jak „diabel swieconej wody“

Zyczyl bym innym podobnego nastawienia

[bassmaniak]

2 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Bo audio się wyłamuje z pomiarów. Podobnie jak zmysły smaku i węchu... 

Tego nie kwestionuję. Poza okablowaniem, zresztą to bez znaczenia, bo ani ich nie mierzę, ani nie odsłuchuję, wyboru dokonywałem na słuch. 

[przemak]

4 godziny temu, slawek.xm napisał:

nie ma to jak odwracać kota ogonem 🙂

Czytasz to co chcesz przeczytać, ale to każdy. Napisałeś twierdzenie nie do obrony, może jedynie przez zamącenie tematu i właśnie odwracanie kota ogonem. Masz w tym jak widać pomocników. 

2 godziny temu, colcolcol napisał:

O nie kolego 😉 napisałeś, że dobra muza i sprzęt to dwie różne rzeczy a następnie pytasz o wartość trzech słów - Kind Of Blue.

Zapytam w takim razie, czy to jest dobra muza:

 

 

Jak wyżej - w dodatku odpowiadasz bez cytatów, co ułatwia takie odwracanie kota jak wyżej. 

[szymon1977]

Chyba niewielu audiofilów z kompletowaniem systemu ogranicza się do dążenie do technicznej doskonałości. Każda płyta brzmi inaczej i każdy ma swój gust - tego nie da się wprost przełożyć na mierzalne parametry. Dlatego pomiary raczej nie powiedzą "to jest Twój system", a z drugiej strony świadomość faktów pozwoli uniknąć szukania tam, gdzie nie znajdziemy.

[bassmaniak]

Smaku czekolady również się nie mierzy, ale ocenia się ich walory smakowe na ślepo. Czyli jakby ślepe testy smaku 😁