Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy
47 minut temu, J.Jerry napisał:

Może dzięki temu rośnie sprzedaż płyt, bo jaki może być inny powód?

Może być tak, że nie są grane nuty z niskiego zakresu lub instrumenty są niesłyszalne - to nic się nie dzieje, ale kiedy nuty są grane i pasmo jest zmniejszone nagranie brzmi na stałe podobnie jak na kolumnach ze zbyt niskim zejściem. To jest plus - małe kolumny lubią bez niskiego basu, ale są to kolumny kompromisu cena-jakość.

Moim zdaniem robią to dlatego, że dużo dźwięków poniżej powiedzmy 30-40Hz to problematyczne dźwięki. Niektóre kojarzą mi się z przejeżdżającą ciężarówką marki Star, która jedzie ulicą miasta i pomiędzy blokami powstają fale stojące i dudnienia, które nie są muzyką. Moim zdaniem tylko organy kościelne mają poniżej 40Hz swój sens, bo startują od 16Hz, ale i tak pierwsza składowa dźwięku jest bardzo cicha. Reszta to dźwięki raczej pozamuzyczne, jeśli chodzi o instrumenty akustyczne.

No chyba że bierzemy na tapet brzmienia basu syntezatorowego, to wtedy mocny "sub-dół" ma ogromne znaczenie.

Dołączam zdjęcie w miarę ciekawych zestawów głośnikowych Sonus Faber Extrema. Specyfikacja mówi o pasmie: 35Hz do 18 kHz (+/-3dB). Woofer 7,5 cala. Dlaczego niżej nie schodzi? Bo fani starej szkoły brzmienia Franco Serblina nie są zainteresowani gruchotaniem kości dwudziestoma hercami. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

13 minut temu, przemak napisał:

Generalnie jak brakuje argumentów to się zaczyna. Przywykłem 😉

Koledzy wpadli w pułapkę. Ja nie jestem dla nich żadnym autorytetem, więc się nie mogli z tym zgodzić. Gdyby chciało się sprawdzić link i przeczytać całość, nie tak łatwo przyszłoby im zaprzeczać 😉

Godzinę temu, kangie napisał:

Sonus Faber Extrema. Specyfikacja mówi o pasmie: 35Hz do 18 kHz (+/-3dB). Woofer 7,5 cala. Dlaczego niżej nie schodzi?

A po co, skoro nagrania są zazwyczaj cięte około 40Hz?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Redaktorzy
7 minut temu, szymon1977 napisał:

A po co, skoro nagrania są ciet na 40Hz?

Chyba nie wszystkie. Przecież jest wiele nagrań z sub-basem z syntezatorów. Ja i tak tego nie słyszę na swoich skromnych staruszkach Yamaha NS-1000M w wykastrowanym niskim basem.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

W międzyczasie poprawiłem "nagrania są cięte na 40Hz" na "nagrania są zazwyczaj cięte około 40Hz". Będę strzelać: w 99% nagrań poniżej 40Hz nie ma nic wartego usłyszenia, więc w sumie to nawet lepiej gdy system tak nisko nie schodzi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, kangie napisał:

Moim zdaniem robią to dlatego, że dużo dźwięków poniżej powiedzmy 30-40Hz to problematyczne dźwięki. Niektóre kojarzą mi się z przejeżdżającą ciężarówką marki Star, która jedzie ulicą miasta i pomiędzy blokami powstają fale stojące i dudnienia, które nie są muzyką. Moim zdaniem tylko organy kościelne mają poniżej 40Hz swój sens, bo startują od 16Hz, ale i tak pierwsza składowa dźwięku jest bardzo cicha. Reszta to dźwięki raczej pozamuzyczne, jeśli chodzi o instrumenty akustyczne.

No chyba że bierzemy na tapet brzmienia basu syntezatorowego, to wtedy mocny "sub-dół" ma ogromne znaczenie.

Robią to co trzeba żeby zarobić - to jest najbardziej prawdopodobne, a potem płyty się sprzedają lub nie. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że widząc różnicę między różnymi realizacjami wolę te bez ograniczeń. Może to będzie sztuczne brzmienie, ale liczy się chyba co mnie się podoba, a nie co powinno mi się podobać. Jest wiele realizacji bez dołu i brzmią bardzo dobrze, ale są takie gdzie muzyka straciła.

Sztuczny bas - czemu nie, niech wytną te nieładne dźwięki i dorobią porządny dół - tak jest moja sugestia.

1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

dla przykladu

stopa przed miksem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i po miksie

obraz.thumb.png.49a3c2f53cb983dfcd6049fce8b109d1.png

Za dużo dołu?

Z tego co się orientuje wystarczy pozostawić górkę przy 100Hz...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, J.Jerry napisał:

Z tego co się orientuje wystarczy pozostawić górkę przy 100Hz...

mam nadzieje,że to sarkazm

tyle glupot juz tu czytam , nawet od ludzi ktorzy uważaja ,ze maja wiedzę ,ze musialem zapytac 🙂

8 godzin temu, slawek.xm napisał:

tyle glupot juz tu czytam

W dniu 25.07.2022 o 19:39, kangie napisał:

najniższym C1 fortepianu =27Hz?

Najniższym jest A2 i 27,5 Hz jako 1/16  440 Hz. 

 

12 godzin temu, kangie napisał:

Moim zdaniem tylko organy kościelne mają poniżej 40Hz swój sens...  bo i tak tego nie słyszę na swoich skromnych staruszkach Yamaha NS-1000M

Może lepiej byłoby dla zachowania powagi dyskusji, aby na temat niskiego basu, tego z pierwszej słyszalnej oktawy, jego charakteru, ilości w muzyce, ważności dla całego przekazu, wypowiadały się osoby, które choć raz w życiu (!) taki bas z zestawu głośników słyszały? 

Gdyby dominującą częstotliwością wydobywaną uderzeniem w struny A2 była druga harmoniczna (55Hz) to brzmiałaby ona identycznie jak ta oktawę wyżej. Czy tak brzmi? Idźcie do pierwszego lepszego właściciela fortepianu, uderzcie w te dwa klawisze i proszę o relacje na temat braku różnic.  

Jedną już mamy przemak: "Podstawy teoretycznie jest malutko a praktycznie nie ma" 

Skoro tak, to po kiego licha Bosendorfer 290 Imperial dołożył jeszcze 9 klawiszy a Beethoven kombinował jak koń pod górę, bo ciągle było mu mało dołu? 

Jeszcze jedna uwaga, te 27,5 herca nie będzie słyszalne wszędzie. To nie jest 440 Hz panoszące się po wszystkich zakamarkach. Aby je usłyszeć w pełnej krasie z fortepianu, należy go i siebie odpowiednio ustawić. W pewnych okolicznościach przyrody będzie kiepsko, ale wyciąganie z tego wniosków "malutko a praktycznie nie ma" jest śmieszne.

 

36 minut temu, colcolcol napisał:

Gdyby dominującą częstotliwością wydobywaną uderzeniem w struny A2 była druga harmoniczna (55Hz) to brzmiałaby ona identycznie jak ta oktawę wyżej.

Nie.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, colcolcol napisał:

Gdyby dominującą częstotliwością wydobywaną uderzeniem w struny A2 była druga harmoniczna (55Hz) to brzmiałaby ona identycznie jak ta oktawę wyżej.

Miszcz. 

1 godzinę temu, colcolcol napisał:

Gdyby dominującą częstotliwością wydobywaną uderzeniem w struny A2 była druga harmoniczna (55Hz) to brzmiałaby ona identycznie jak ta oktawę wyżej.

Miszcz. 

nagrywamy.com

  • Redaktorzy
1 godzinę temu, colcolcol napisał:

Może lepiej byłoby dla zachowania powagi dyskusji, aby na temat niskiego basu, tego z pierwszej słyszalnej oktawy, jego charakteru, ilości w muzyce, ważności dla całego przekazu, wypowiadały się osoby, które choć raz w życiu (!) taki bas z zestawu głośników słyszały? 

Myślę, że odpowiedź na Twoje pytanie mogłaby wyglądać tak - "Lepiej". Tym sposobem dość mocno zawężasz grono ludzi wypowiadających się w temacie. Chyba że temat jest elitarny i tylko zaproszeni goście mogą się wypowiadać.

Wróciłem na forum po dłuższej przerwie i nie ukrywam, że cenię sobie wypowiedzi forumowiczów z dużą wiedzą i doświadczeniem w audio i w muzyce i notuję sobie w notesie Twój nick. Będę przyglądał się Twoim wpisom i możliwe że przestudiuję Twoje stare wpisy, zwłaszcza że bardzo dużo ich nie ma, a ja mam teraz dużo wolnego czasu.

Jeśli wyprowadzisz mnie z błędnego myślenia, to zawsze jestem wdzięczny i potrafię publicznie "odszczekać" własne błędy. Póki co, wszystko poniżej 30-35Hz wydaje mi się mało znaczące w odbiorze. I nie jest to kwestia mojego prywatnego sprzętu, bo słyszałem w życiu sporo HiENDowych klocków i niski bas co prawda mruczał, ale z mruczenia zazwyczaj niewiele ciekawego wynika, a nawet potrafi "zasłonić" pozostałe pasmo.  Ja jednak cenię sobie wszystko powyżej 40Hz. A dlaczego? Bo na tyle mogę sobie w domu pozwolić oraz że bardziej cenię średnicę, bo tam najwięcej dzieje się w nagraniach których na co dzień słucham.

Co do fortepianu - moja "wtopa" i dzięki że wyprowadziłeś mnie z błędu.

Edytowane przez kangie
Pomyłka

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Zwolennicy różnic w wejściach cyfrowych mają wreszcie coś na swój młyn, test nowego taniego przetwornika znanej firmy na "T":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zła wiadomość jest taka że ta różnica jest na poziomie nie do usłyszenia przez nawet najwybitniejszą jednostkę gatunku ludzkiego 😉. Oczywiście jak zwykle wynik z tej firmy bliski rekordowych choć nie najwyższy. Za to cena bardzo rozsądna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

26 minut temu, kangie napisał:

...słyszałem w życiu sporo HiENDowych klocków i niski bas co prawda mruczał, ale z mruczenia zazwyczaj niewiele ciekawego wynika, a nawet potrafi "zasłonić" pozostałe pasmo

Nie wyrabiaj sobie zdania nt hifi na podst wad akustyki pomieszczenia lub błędnej konfiguracji systemu. Moje £600 schodzi w okolice 25Hz, żadnego buczenia, dodnienia, srania-w-bania i furkotania nie słyszę, za to  gitara basowa brzmi  mocno, szybko i miękko - bez zejścia te trzy cechy wzajemnie się wykluczają.

26 minut temu, kangie napisał:

Myślę, że odpowiedź na Twoje pytanie mogłaby wyglądać tak - "Lepiej". Tym sposobem dość mocno zawężasz grono ludzi wypowiadających się w temacie. Chyba że temat jest elitarny i tylko zaproszeni goście mogą się wypowiadać.

Tamat jest dla wszystkich, niektórzy jednak mylą cenę posiadanego hifi z wiedzą.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

13 godzin temu, kangie napisał:

Yamaha NS-1000M

Mam do Ciebie pytanie z serii "intymnych" dotyczących starości 😉. Jak oceniasz stan górnego zawieszenia tych Yamah po takim długim czasie?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Redaktorzy
5 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie wyrabiaj sobie zdania nt hifi na podst wad akustyki pomieszczenia lub błędnej konfiguracji systemu. Moje £600 schodzi w okolice 25Hz, żadnego buczenia, dodnienia, srania-w-bania i furkotania nie słyszę, za to  gitara basowa brzmi  mocno, szybko i miękko - bez zejścia te trzy cechy wzajemnie się wykluczają.

Szymon, ja zdanie na temat audio mam już wyrobione.

Cieszę się, że jesteś zadowolony ze swojego systemu.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

16 godzin temu, kangie napisał:

Chciałem tylko podkreślić, że realizatorzy po prostu nie pi3rdolą się z tym i tną wszystko, co jest zaczątkiem późniejszych problemów.

Widać to często na analizatorze widma, mam na stałe włączony w tor odtwarzania, zastępuje w audio telewizor 😉 .

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Redaktorzy
11 minut temu, Lech36 napisał:

Mam do Ciebie pytanie z serii "intymnych" dotyczących starości 😉. Jak oceniasz stan górnego zawieszenia tych Yamah po takim długim czasie?

Trzymio się nieźle. Płótno. W NS-590 miałem piankowe - raz wymieniane. 

Kopę lat, Lechu36! 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie
Przywitanie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

9 minut temu, kangie napisał:

Trzymio się nieźle.

Kopę lat, Lech36!

Super, ciekawe jak inne parametry TS zachowują się po tak długich latach używania sprzętu. Oczywiście temat dotyczy wszystkich głośników nie tylko tej w/w firmy. Odpowiedź pewnie nie będzie łatwa bo trzeba mieć dane dla nowego głośnika i te po wielu latach eksploatacji a to chyba dosyć trudne zadanie.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Redaktorzy
3 minuty temu, Lech36 napisał:

Super, ciekawe jak inne parametry TS zachowują się po tak długich latach używania sprzętu. Oczywiście temat dotyczy wszystkich głośników nie tylko tej w/w firmy.

Gdyby było źle, pogoniłbym je. Oczywiście nie mam porównania z tym jak grały jako nowe.

Edytowane przez kangie
Dopisanie zdania

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

2 godziny temu, colcolcol napisał:

Gdyby

Nie dla @colcolcol, bo nie przyjmie, zresztą już zamieszczałem kiedyś. To fizyka, nawet nie psychoakustyka. Zjawisko o tyle ciekawe, że zupełnie nieintuicyjne. Ale logiczne. 

 

nagrywamy.com

5 minut temu, kangie napisał:

Gdyby było źle, pogoniłbym je. Oczywiście nie mam porównania z tym jak grały jako nowe.

Ten temat to temat ogólny nie dotyczy tylko Twoich ZG. Zmiany w materiałach z których są wykonane głośniki są w większości przypadków bardzo powolne i nie do zauważenia przez użytkownika, stopień namagnesowania magnesu, podatność dolnego zawieszenia, itp. To wszystko wpływa na parametry TS głośników. Tak ostatnio z nudów zacząłem się nad tematem zastanawiać.

 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Moje uszy nastroiły się teraz na takie odbieranie basu, jakiego nigdy nie doświadczałem. Nie wiem skąd u mnie to się wzięło. Może dlatego, że wysokie słyszę już słabiej? 🤔🙂 Cieszy mnie to, bo lubię bas. Bas w sensie bas z gitary basowej, a nie łup, łup, techno. Jak coś mi się spodoba, lubię też wiedzieć coś więcej na ten temat, dlatego zainteresowały mnie te harmoniczne. Myślę, że z dźwiękiem jest podobnie jak z kolorami. Temat nie jest taki prosty. W jednym z programów o kolorach było tyle ciekawych rzeczy. Niektóre kolory, które wydają się być dla nas ciemniejsze, w rzeczywistości są jaśniejsze. Można i z basem jest podobnie. Różnica tych wyższych harmonicznych powoduje najlepszą słyszalność czy też jakość basu, ale chyba nie znaczy to, że to jest ton 40Hz. Ktoś mnie doedukuje? Z góry dziękuję. 🙂

 

Godzinę temu, przemak napisał:

Nie dla @colcolcol, bo nie przyjmie, zresztą już zamieszczałem kiedyś. To fizyka, nawet nie psychoakustyka. Zjawisko o tyle ciekawe, że zupełnie nieintuicyjne. Ale logiczne. 

 

Kurde ciekawe. Muszę to zgłębić 🤔🙂

Jako częsty bywalec filharmonii i innych sal koncertowych wiem, że w pokojach mieszkalnych, nawet zaadaptowanych akustycznie, otrzymujemy karykaturę basu.

Nawet na prezentacjach najdroższego sprzętu na AS brzmienie basu ma niewiele wspólnego z tym co się słyszy na koncercie. Dlatego te wszystkie dywagacje jakie tu prowadzicie na temat basu w domowych systemach audio to strata czasu, bo dobrego basu w mieszkaniu i tak nie da się uzyskać. 

TUX

17 godzin temu, przemak napisał:

Zasadniczo to jest jak jest a nie jak sobie wyobrażacie. Niestety. 

Wyobrażamy sobie że w studiach nagraniowych realizatorzy nagrywając na małych pierdziawkach bliskiego pola po prostu są za mało zamożni co by zainwestować w monitory dalekiego pola i duże reżyserki co by pozwoliło im usłyszeć czego brak w ich soundzie

Jak napisałeś w swoim tekście czego nie ma w nagraniu to tego odbiorca nie usłyszy. Zapomniałeś jednak o tym ze trochę odbiorców chodzi na koncerty live i im tego w nagraniach na najniższych oktawach po prostu brakuje

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże



Wyobrażamy sobie że w studiach nagraniowych realizatorzy nagrywając na małych pierdziawkach bliskiego pola

Czy mógłbyś rozwinąć ten wątek o nagrywaniu na "małych pierdziawkach bliskiego pola".
Nowa tiechnika jakaś.
Teraz, msankowski napisał:


 


Czy mógłbyś rozwinąć ten wątek o nagrywaniu na "małych pierdziawkach bliskiego pola".
Nowa tiechnika jakaś.

Kolega @przemak doskonale wie o co chodzi ale pali głupa, może napisze np. co jest w 5tysiącach krajowych studiów nagraniowych które znalazło google swego czasu (aż byłem w szoku że aż tyle)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

11 minut temu, TUX napisał:

dobrego basu w mieszkaniu i tak nie da się uzyskać. 

„Pytanie co lepsze w domu: cichszyy kulturalny jakościowy bas, czy bas głośny furgotający i buczący, ale sprawiający wrażenie nisko schodzącego”.

=> „Subwoofer aktywny i pytanie traci sens.”

Nie moje pytanie i odpowiedź, ale ta odpowiedź jest odpowiedzią kogoś, kto na wszystko ma odpowiedź i w logiczny sposób potrafi wszystko wyjaśnić. Trzeba tylko potrafić logicznie myśleć 😉

Kolega [mention=64427]przemak[/mention] doskonale wie o co chodzi ale pali głupa, może napisze np. co jest w 5tysiącach krajowych studiów nagraniowych które znalazło google swego czasu (aż byłem w szoku że aż tyle)
Przemak z pewnością wie. Chodzi mi o precyzję w dyskusji. Fale dźwiękowe nagrywa się mikrofonami. Faktycznie są małe, bo wielkości membran rzadko przekraczają 2 cale.
A monitory służą do odsłuchów i ich wpływ na wynik końcowy jest istotny ale wtórny. O wierności reprodukowanego dźwięku decyduje nie tylko wielkość głośników.

5000 studiów nagrań, skoro tak knocą, cóż stoi na przeszkodzie żeby ktoś z ekspertów z AS utworzył to 5001-sze w którym będą odsłuchy na podłogówkach z 18 calowcami? A potem niech się pochwali wynikami.
3 godziny temu, kangie napisał:

Cieszę się, że jesteś zadowolony ze swojego systemu.

Jestem też świadom jego rynkowej wartości więc zbyt wiele nie oczekuje.

3 godziny temu, kangie napisał:

Szymon, ja zdanie na temat audio mam już wyrobione.

Bez obaw, tu nie chodzi o to abyś zmieniał swoje preferencje, tylko lepiej je zrozumiał.

-----

51 minut temu, TUX napisał:

...dlatego te wszystkie dywagacje jakie tu prowadzicie na temat basu w domowych systemach audio to strata czasu, bo dobrego basu w mieszkaniu i tak nie da się uzyskać. 

Bzdura! To, że nie będziemy mieć basu jak w filharmonii nie znaczy, że nie możemy mieć lepszego niż mamy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.