Audio mity

[Teddybear]

Gdy w rozmowie ustawi się ich czyli inżynierów tych brandów w kontrze argumentacyjnej, to można się sporo dowiedzieć właśnie o słabościach konkurencji. Poza tym każdego wieczoru ludzie spotykają się przy trunkach. Wtedy moźna dowiedzieć się jeszcze wiecej.

 

Oj naiwny ustawiaczu ......

 

Ale można ludzi sprowokować

 

O tak, takie rzeczy to ty bardzo lubisz.

 

Nawet jeśli samemu nie uczestniczyło się w danym "spotkaniu" to znając dużo ludzi z branży i tak można się sporo dowiedzieć...

 

O tak i wtedy takie informacje są najbardziej wiarygodne.

 

którzy znają się na tym. Ja nie muszę.

 

No właśnie. Ale wypowiadać się na temat, na którym się nie znasz musisz.

 

Nie pozostaje więc nic innego, jak kupić Tannoye.

Przynajmniej nie ma już potem problemów z doborem sprzętu, okablowaniem oraz adaptacją pomieszczenia.

 

A jak tam antena? Już się dowiedziałeś jak działa?

[malikali]

Tia wiedza jak z tych reklam my mamy szybsze lepsze, a tamci to bee :)

 

No właśnie. Ale wypowiadać się na temat, na którym się nie znasz musisz.

Ta i ciekawe skąd w takim układzie wie, który z "inżynierów" mówi prawdę::)

Edytowane 20 Marca 2016 przez malikali

[Kazik II]

Ta i ciekawe skąd w takim układzie wie, który z "inżynierów" mówi prawdę::)

Podłącza do wariografu.

Bo i tak nie rozumie, o czym gadają ;))

 

............a najgorsze właśnie Tannoy. I komu tu wierzyć?.... :-)

Trzeba samodzielnie myśleć, a nie cytować innych.

[arkadowski]

Oj naiwny ustawiaczu ......

O tak, takie rzeczy to ty bardzo lubisz.

O tak i wtedy takie informacje są najbardziej wiarygodne.

No właśnie. Ale wypowiadać się na temat, na którym się nie znasz musisz.

Celniej się nie dało podsumować.

 

Podłącza do wariografu.

Bo i tak nie rozumie, o czym gadają ;))

:)

Edytowane 20 Marca 2016 przez MrArkowski

[jar1]

A jak tam antena?

Jak zwykle - wzmacnia. Czy sobie nazwiesz to są zwiększeniem czy zyskiem, nie ma znaczenia.

Bez anteny nie gra wcale albo cicho, a z anteną zajeb..scie :) Nie potrzeba ślepego testu na Tannoyach :)

[Teddybear]

 

Jak zwykle - wzmacnia. Czy sobie nazwiesz to są zwiększeniem czy zyskiem, nie ma znaczenia.

Bez anteny nie gra wcale albo cicho, a z anteną zajeb..scie :) Nie potrzeba ślepego testu na Tannoyach :)

 

Niczego nie wzmacnia. Potknąłeś się i nie masz odwagi się do tego przyznać. Za to jątrzyć uwielbiasz!

 

Zysk anteny to zupełnie co innego.

[piorasz]

Bez przesady. Troszkę ich jest

 

Np Manhattan jazz quintet :)

[monolithhh]

Bzdura. Ten tekst jest w necie od lat. Nie ma nic wspólnego z tym forum, choć w sumie z kilkoma jednak ma... :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

http://www.cytaty.info/cytat/dopokinieskorzystalemz.htm

 

Z innej beczki zupełnie, to ten cytat pasuje trochę do tematu - nie ma udowodnionego źródła. Ktoś kiedyś powiedział, że Lem wypowiedział te słowa w jednym z ostatnich wywiadów, ale nigdy nie udało mi się tego znaleźć. Ot taka ciekawostka - nic do cytowanego posta nie mam - faktycznie od lat jest to znany i oklepany już nieco tekst.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

wiedza jak z tych reklam my mamy szybsze lepsze, a tamci to bee :)

 

 

I tu masz rację ale nie rozumiesz idei. Każdy chwali swoje i sprowokowany wytknie wady konkurencji, bo zna je najlepiej. I gdyby posłuchać tylko jednej strony, to obraz byłby tendencyjny. Ale gdy w ten sposób sprowokujesz wielu uczestników tego rynku to wyłania się bardziej realny obraz.

Edytowane 20 Marca 2016 przez sly30

[piorasz]

Podobnie też i wiele innego przystępnęgo i rytmicznego jazzu - świetna jest płytka Andre Previn'a z Przyjaciółmi: 'Play Show Boat' z DG z 1995 - hektary przestrzeni...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ta płytka jest bardzo dobrym przykładem muzyki z ogromną przestrzenią. I tak jak napisał Chicago hektary przestrzeni.

Słuchałem wczoraj w nocy tej płyty na słuchawkach. Dziś słucham przez kolumny.

Oddanie efektów przestrzennych jest nie do porównania ze słuchawkami. Nigdy tego w słuchawkach nie usłyszysz.

Dlatego ja osobiście polecam żeby jednak dążyć do tego aby podstawowy system opierał się o zestaw z głośnikami.

Efekty dźwiękowe w moich powyższych przykładach nie do uzyskania w słuchawkach (a już na pewno tych "wysokiej klasy" HiFiman HE 500 czy też sennheiser hd 600, 650).

 

I teraz sedno sprawy. Nie można robić żadnych porównań sprzętowych opierając się głównie na odsłuchu w słuchawkach (chyba, że testujemy tylko zestawy słuchawkowe).

Mitem jest, że słuchawki są dobre do testowania sprzętu (innego niż samych samych słuchawek).

Takie jest moje zdanie i kropka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Marca 2016 przez Piotr_57210

[Teddybear]

 

 

I tu masz rację ale nie rozumiesz idei. Każdy chwali swoje i sprowokowany wytknie wady konkurencji, bo zna je najlepiej. I gdyby posłuchać tylko jednej strony, to obraz byłby tendencyjny. Ale gdy w ten sposób sprowokujesz wielu uczestników tego rynku to wyłania się bardziej realny obraz.

 

I oczywiście jest szczery aż do bólu ;) Przedstawia tylko to co dla jest wadą z jego punktu widzenia. I jest to tylko subiektywna ocena.

Po drugie skąd wiesz, że mówi prawdę? Korzystasz z wariografu, jak to już tu ktoś wcześniej celnie zauważył? Bo przecież sam napisałeś, że się na tym nie znasz.:)

[sly30]

Nic nie kumasz, jak zawsze. Jeden może kłamać, ale gdy kilku wymienia te same kwestie to coś jest na rzeczy.

[hafis]

Podłącza do wariografu.

Bo i tak nie rozumie, o czym gadają ;))

Trzeba samodzielnie myśleć, a nie cytować innych.

Z akumulatorem na cojones jeszcze nikt nie kłamał ;-)

[Teddybear]

Mitem jest, że słuchawki są dobre do testowania sprzętu (innego niż samych samych słuchawek).

Takie jest moje zdanie i kropka.

 

Zależy co się chce przetestować. To, że słuchawki mają zupełnie inny sposób prezentacji jest rzeczą oczywistą. A efekty przestrzenne to tylko jeden z aspektów. Niewątpliwą zaletą słuchawek jest jeden przetwornik i brak uzależnienia od akustyki miejsca odsłuchowego ;)

 

Nic nie kumasz, jak zawsze. Jeden może kłamać, ale gdy kilku wymienia te same kwestie to coś jest na rzeczy.

 

Kumkają to żabki w stawku ;)

[arkadowski]

Np Manhattan jazz quintet :)

"Take Five"

 

Z akumulatorem na cojones jeszcze nikt nie kłamał ;-)

Podobno był taki jeden co jak mu podłączyli do …to akumulator wszystko "wyśpiewał"

Ale to był Chuck, tak - ten Chuck…;)

[jar1]

Niczego nie wzmacnia. Potknąłeś się i nie masz odwagi się do tego przyznać. Za to jątrzyć uwielbiasz!

Napisałem tak zupełnie rozmyślnie, wiedząc, ze będziesz się gotował, jak i reszta "naukowych" osobliwości internetewych. :)

Semantyka jest sprawą umowną a w fizyce wszystko zależy od punktu odniesienia - też zawsze umownego.

Dlatego jeszcze raz napiszę, ze antena wzmacnia, no bo ....wzmacnia. :)

I co mi Pan zrobi?

Edytowane 20 Marca 2016 przez jar1

[arkadowski]

 

I teraz sedno sprawy. Nie można robić żadnych porównań sprzętowych opierając się głównie na odsłuchu w słuchawkach (chyba, że testujemy tylko zestawy słuchawkowe).

Mitem jest, że słuchawki są dobre do testowania sprzętu (innego niż samych samych słuchawek).

Takie jest moje zdanie i kropka.

Słuchawki to słuchawki. Inna prezentacja, inny nawet sposób zdolności odbioru poszczególnych składowych brzmienia.

Nie znam nikogo, kto wysiedzi w słuchawkach dłużej niż 2 godziny. Bo to jest męczące i szkodliwe dla słuchu.

W tradycyjny sposób możesz zrobić spokojną sesję 2-3 godzinną bez bólu głowy. No chyba, że jak niektórzy "mistrzowie wszechwiedzy" potrafią dziennie słuchac po 10 godzin muzyki i jeszcze twierdzą, że wszystko słyszą, a nawet rozróżniają wpięty kable zasilajacy.

Ale pomimo faktu, że temat o mitach i kitach…to niektórych bzdur (by nie rzec idiotzmów) nawet taki temat nie "udzwignie" jak słuchanie po 10 g0dzin dziennie i twierdzenie, że się ma słuch zdolny do oceny brzmienia kabli zasilających.

[biniek]

Dlatego uwazam ze obalanie audiofilskich mitow opierajac sie na systemie sluchawkowym lub monitorw studyjnych jest nie do konca uczciwe

[Lutek]

Nie nazwałbym tego muzyczką - tam jest muzyka przez duże M - sam miód! Ray Brown, Mundell Lowe, Grady Tate, Andre Previn - jeden z nielicznych klasyków potrafiących grać jazz. Ale wierzę, że powiedziałeś to pieszczotliwie i Showboat bardzo Ci się podoba. Lubię ten album niezmiennie od '96.

Oczywiscie, ze pieszczotliwie i mi sie podoba, tym bardziej, ze posluchalem na malenkich " popierdulkach " komputerowych uzywanych w komunikatorze do rozmow :-)

[arkadowski]

Dlatego jeszcze raz napiszę, ze antena wzmacnia, no bo ....wzmacnia. :)

I co mi Pan zrobi?

Klasyka. "Bo ja słyszę i już…i co mi pan zrobi".

Siostro! Klej "Kropelkę" poproszę, bo mi ręce "odpadły".

[piorasz]

Zależy co się chce przetestować. To, że słuchawki mają zupełnie inny sposób prezentacji jest rzeczą oczywistą. A efekty przestrzenne to tylko jeden z aspektów. Niewątpliwą zaletą słuchawek jest jeden przetwornik i brak uzależnienia od akustyki miejsca odsłuchowego ;)

 

Głównie chodzi mi o wzmacniacze, DAC-i. Bo o tych była mowa w tym temacie.

Edytowane 20 Marca 2016 przez Piotr_57210

[sly30]

Ale moja osoba ciebie uwiera. Straszne masz koleś kompleksiki. Ciągle mnie atakujesz nawet gdy nic nie piszę. Ot taka natura kmiotka. Wiem, że świadomość głupoty, iż wydało się 20 tys na boomboxa może być bolesna ale to przecież nie moja wina... :-)

Jeśli ktoś lubi metki i jest na tyle głupi by łykać jak gajor marketingowe bzdury i reklamy, to może mieć pretensje tylko do siebie.

 

"mistrzowie wszechwiedzy" potrafią dziennie słuchac po 10 godzin muzyki

Edytowane 20 Marca 2016 przez sly30

[Teddybear]

 

Napisałem tak zupełnie rozmyślnie, wiedząc, ze będziesz się gotował, jak i reszta "naukowych" osobliwości internetewych. :)

Semantyka jest sprawą umowną a w fizyce wszystko zależy od punktu odniesienia - też zawsze umownego.

Dlatego jeszcze raz napiszę, ze antena wzmacnia, no bo ....wzmacnia. :)

I co mi Pan zrobi?

 

A pisz sobie co chcesz, stary prowokatorze ;)

[arkadowski]

posluchalem na malenkich " popierdulkach " komputerowych uzywanych w komunikatorze do rozmow :-)

Nie boisz się "linczu" i zaszufladkowania, żeś "boomboxowiec"? Bo wiesz, są tacy "eugeniusze", którzy jak przeczytają, że masz w domu głośniki do komputera, to są gotowi sprzedać rodzinę by udowodnić, że nic więcej nie masz - co oznacz, żeś głuchy, niedoświadczony i bez prawa głosu. Taka "kulawa" zdolność pojmowania świata u niektórych więc uważaj do czego się przyznajesz ;)

[jar1]

Klasyka. "Bo ja słyszę i już…i co mi pan zrobi".

Siostro! Klej "Kropelkę" poproszę, bo mi ręce "odpadły".

Czopki juz nie dają rady? :)

[sly30]

Maść na ból doopy też się chyba skończyła... :-)

[Teddybear]

Ale moja osoba ciebie uwiera. Straszne masz koleś kompleksiki. Ciągle mnie atakujesz nawet gdy nic nie piszę. Ot taka natura kmiotka. Wiem, że świadomość głupoty, iż wydało się 20 tys na boomboxa może być bolesna ale to przecież nie moja wina... :-)

Jeśli ktoś lubi metki i jest na tyle głupi by łykać jak gajor marketingowe bzdury i reklamy, to może mieć pretensje tylko do siebie.

 

Zastanów się odrobinkę. Nie jesteś pępkiem świata. Naprawdę. Nie wszystko co się tu pisze jest skierowane do twojej osoby. I nie wszyscy użytkownicy, mający ci coś do zarzucenia, to klony buma. Opamiętaj się trochę i weź się w garść.

 

 

 

Głównie chodzi mi o wzmacniacze, DAC-i. Bo o tych była mowa w tym temacie.

 

A ja miałem na myśli różne aspekty brzmieniowe, a nie różne urządzenia ;)

[notoryczny]

Nie lepiej posłuchać muzyki niż wymyślać kąsające teksty ?;) Ale to chyba mit, że w tym audiofilizmie chodzi o przyjemność płynącą z obcowania z muzyką ))

[sly30]

To nie pisałeś ty ale koleś chyba uważa mnie właśnie za pępek świata. Nie wiem dlaczego ale musi mieć jakąś obsesję na moim punkcie. W wielu postach pisze o mnie, nawet gdy ja nie wdaje się z nim w sprzeczki.

[piorasz]

"Take Five"

 

O Yeah !! :)