Audio mity

[arkadowski]

Twoje naukowe podejście, koledzy na pewno będą wdzięczni za realne oświecenie i wielu może skorzystać na tym.

Ty poza teoriami bez zdolności ich obrony raczej też nikomu nie pomozesz i nie pomogłeś.

A lanie wody o "słodkości kabli i miętuskach w bezpieczniku" - każdy potrafi. Tak jak każdy potrafi wymyślić teorie, że kabel zasilający filtruje prąd jak filtr wodny.

 

 

Twoje naukowe teorie są znane Sly: "nie znasz się, nie przerzuciłeś tony sprzetu, nie stać Cię". Teorie naukowe "po byku"

No i teraz dodatek - dywan to urządzenie. Zapytam - może być krajowy, czy koniecznie perski?

[GuruForA]

Pamiętajcie..

 

.. w Święta sprzęt gra lepiej ;)

 

Wesołych Świąt !

[arkadowski]

Ale w innych tematach też nigdy nic nie napisał nt audio. Pisze tylko szydery....hauhau....auuuu... :-)

Znawca każdego wpisu. Pomimo uslinego sledzenie moich wpisów - mylisz się. Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz.

A Twoje ataki to zwykła bezsilność, że ktoś potrafi publicznie pokazac bzdury jakie piszesz.

I wiesz…jakoś mnie to nie boli, że Twój jedyny cel jaki sobie znalazłeś to głupie komentarze (przy okazji wpadki) na moje posty.

 

I na koniec…jak tam z tymi kablami, to co w końcu powoduje, że kabel zasilający filtruje prąd jak filtr wody filtruje wode?

Bo to dosyć ciekawa teoria na którą nie raczyłeś odpisać pomimo zapytań ze strony kilku osób.

 

Pamiętajcie..

 

.. w Święta sprzęt gra lepiej ;)

 

Wesołych Świąt !

 

Sprzęt zawsze gra tak, jak tego chcemy..czasem jak nie chcemy gra gorzej. Ale to zazwyczaj efekt albo znudzenia, ale dostrzeżenia na horyzoncie nowego.

A w święta… masz rację, w świeta wszystko lepiej smakuje -nawet muzyka!

[sly30]

Hau....hau...auuuu.... :-)

[arkadowski]

Wolę poznawać płyty, dyskutować o nich ze znajomymi niż tracić czas na chłodzenie czy ocieplanie systemów wydając kupę kasy.

Pozdrawiam :)

 

Bo masz serce melomana, nie napakowałeś głowy bełkotem marketingowym "to działa". Zresztą jak widac po wpisach - często nawet bez zdolności obrony własnych, a może cudzych - zasłyszanych teorii.

Więc skupiasz się na muzyce, nie na kabelkach.

Nie zmieniaj tego, bo w muzyce chodzi o muzykę. W audiofilii chodzi o sprzęt. To dwa różne światy.

 

Hau....hau...auuuu.... :-)

Widac Twój poziom. Nie spodziewałem się niczego innego. Wyszło kto Waść. A tak w ogóle to - ziew.

[Jaromir Jagr]

Tak sobie czytam Twoje wpisy i żaden nie jest na temat audio. Same kpiny, szydera i poklepywanie po pleckach innych podobnych Tobie. Może pokażesz swój system, zobaczymy jakie efekty daje to Twoje naukowe podejście, koledzy na pewno będą wdzięczni za realne oświecenie i wielu może skorzystać na tym. Pokaż swój system, bądź wiarygodny... :-)...bo wiesz, w gębie to każdy szczekający ratlerek jest mocny.

 

Stara śpiewka. Nie jest to zbyt mądre, bo posiadanie czegokolwiek jeszcze nigdy i nigdzie nie uczyniło z nikogo eksperta. A jeśli ktoś pisze, że nauka go nie interesuje, a wiedzę czerpie z zasłyszanych podczas popijaw urywków, to już dalej nic nie trzeba pisać.

[Lech36]

.. w Święta sprzęt gra lepiej ;)

U mnie już zaczęły poprawiać jakość brzmienia a będzie lepiej ;-).

[Gość kizol666]

Nie zmieniaj tego, bo w muzyce chodzi o muzykę. W audiofilii chodzi o sprzęt. To dwa różne światy.

Ja tam wolę jak mi gra dobra muza na fajnym sprzęcie.

[Lech36]

Hau....hau...auuuu.... :-)

Koty tak nie miauczą ;-).

[arkadowski]

Koty tak nie miauczą ;-).

Jak widac nie tylko.

Ale to chyba ta "merytoryczna wypowiedz"…a może "pomoc". Ewentualnie pozostaje jeszcze "obrona własnych teorii".

Edytowane 25 Marca 2016 przez MrArkowski

[Piękny Stefan]

Hau....hau...auuuu.... :-)

 

Nie te Święta. Ale ktoś może rzuci opłatkiem, żeby zaczął zrozumiale pisać...

[arkadowski]

Nie te Święta. Ale ktoś może rzuci opłatkiem, żeby zaczął zrozumiale pisać...

[malikali]

Hau....hau...auuuu.... :-)

Widac Twój poziom. Nie spodziewałem się niczego innego. Wyszło kto Waść. A tak w ogóle to - ziew.

Wypuszczasz na własne ryzyko :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

 

Koty tak nie miauczą ;-).

 

To nie koty, to ujadające ratlerki... :-)

[arkadowski]

Wypuszczasz na własne ryzyko :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hahahaaha. Biedny…

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

To nie koty, to ujadające ratlerki... :-)

To ratlerki też masz ? Jak tolerują się z kotami ? ;-)

[sly30]

 

To ratlerki też masz ? Jak tolerują się z kotami ? ;-)

 

Mam....na forum...i jest niezły ubaw... :-)

[arkadowski]

To ratlerki też masz ? Jak tolerują się z kotami ? ;-)

Hahahaa

[Lech36]

Hahahaaha. Biedny…

Ale dzikun, ale sympatyczny bo "negocjator" cały czas pracuje lewo-prawo.

 

Mam....na forum...i jest niezły ubaw... :-)

Kto ma przewagę ?

[malikali]

I wszędzie go pełno :)

[Gość]

Hau....hau...auuuu.... :-)

Sylwek opuść jak najszybciej ten "salonik" bo zdecydowanie działa on na Ciebie przygnebiająco:):)

[arkadowski]

Ale dzikun, ale sympatyczny bo "negocjator" cały czas pracuje lewo-prawo.

 

 

Kto ma przewagę ?

 

Brakuje jedynie dobrej filtracji, kremowego posmaku i szczypty głębi… o nie, głębia jest, jak wskakuje na oparcie sofy :)

[Jaromir Jagr]

Tak to z ratlerkami bywa.

[Gość kizol666]

Hehehe jaki zwierzyniec psy, koty, lisy, króliczki...

[arkadowski]

Hehehe jaki zwierzyniec psy, koty, lisy, króliczki...

Świątecznie! Kolorowo.

W temacie mitów jednak, bo padło pytanie (poza głównym Forum) czy ten opis o tych migdałkach to był żart -NIE, to słowa recenzenta, audiofila.

Edytowane 25 Marca 2016 przez MrArkowski

[Gość Junior_AudioMix_Konin]

Wyświetl postUżytkownik Junior_AudioMix_Konin dnia 25.03.2016 - 15:40 napisał

Wolę poznawać płyty, dyskutować o nich ze znajomymi niż tracić czas na chłodzenie czy ocieplanie systemów wydając kupę kasy.

Pozdrawiam :)

 

Bo masz serce melomana, nie napakowałeś głowy bełkotem marketingowym "to działa". Zresztą jak widac po wpisach - często nawet bez zdolności obrony własnych, a może cudzych - zasłyszanych teorii.

Więc skupiasz się na muzyce, nie na kabelkach.

Nie zmieniaj tego, bo w muzyce chodzi o muzykę. W audiofilii chodzi o sprzęt. To dwa różne światy.

 

 

Wiesz, poniekąd tak jest. Zawsze stawiałem muzykę ponad sprzęt. Cieszył mnie nawet Denon DM37 którego kupę czasu używałem i naprawdę fajnie grał jak na gabaryty swoje.

Wszystko też rozbija się o finanse. Coś na pewno zmienię. Ale powoli. Będzie co będzie :)

pzdr

[arkadowski]

Wiesz, poniekąd tak jest. Zawsze stawiałem muzykę ponad sprzęt. Cieszył mnie nawet Denon DM37 którego kupę czasu używałem i naprawdę fajnie grał jak na gabaryty swoje.

Wszystko też rozbija się o finanse. Coś na pewno zmienię. Ale powoli. Będzie co będzie :)

pzdr

I cieszy, że kupić chcesz lepszy sprzęt. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz w rozwiązaniach tańszych. Ale to nie oznacza, że tak to działa bez końca i zawsze zmierza w stronę "lepszego". W pewnym momencie zyskujemy inną jedynie sygnaturę brzmienia. W niej dostaniemy albo ciut lepszą średnicę albo doł (dla przykładu).

Ale ani tu, ani tu nie oznacza to niczego innego jak "subiektywnego" polepszenia w pewnym zakresie. Więc jest jakiś kierunek, jakiś sens. A obok tego pełno bzdur i kompletnie nie mających żadnego wpływu na brzmienie kosmicznych wynalazków, które wg. oceny pewnych ludzi wpływają na zdolność do "policzenia ilości migdałek u wokalistki".

Urządzenia audio nigdy nie miały na celu grać naturalnie, miały na celu przedstawiać muzykę w sposób pod nas subiektywnie jak najblizszy naszemu wyobrażeniu. Stąd tylu amatorów Denon'a, Yamahy, McIntosh'a czy innych marek. Bo każda marka oferuje pewien rodzaj brzmienia, kompletnie inny od konkurencji. I żaden z tych rodzajów brzmień nigdy nie oznacza NATURALNOŚCI BRZMIENIA.

Natomiast audiofil uważa, że po wpięciu 3 cm. drucika w sieci uzyska naturalne brzmienie…niektóre wynalazki jak widac nawet nie trzeba wpinac czy podłączać. Sam fakt ich posiadania wystarczy by uzyskac doskonałe zmiany, natychmiast słyszlne.

I to nie żart, to tweirdzenie "znawcy", który uważa się za recenzenta produktów audio.

 

Gdzieś jest granica rozsądku i normalności. Ten temat pokazuje, że rozsadek i normalność bywa na imprezie lub zostaje w domu, gdy audiofil robi zakupy.

 

pzdr.

Edytowane 25 Marca 2016 przez MrArkowski

[piorasz]

 

I ty to wiesz o czym syszałem...

 

 

jak nie?

Udowodnić Ci? Bardzo proszę:

 

 

I kto tu dużo pisze i bez sensu?

 

I jak już pisałem - Sly nie masz pojęcia o ludziach z drugiej strony "monitora", więc nie wiesz o czym słyszałem, a nawet co miałem, mam lub czym się zajmuję.

A ciągle tworzysz opinie o cudzym zyciu nie mając bladego pojęcia kim jest druga strona. Nie nauczysz się nigdy niczego. A na pewno tego, by nie wypowiadac się o drugiej osobie nie mając wiedzy kim ona jest i czym sie zajmuje, co miała, co słyszała itd.

Więc dla Twojej informacji - nie handluje marchewką. Skarpetkami też nie. Na tym się nie znam.

 

Ożesz Ty !!! Rozgryzłem cię !!! Nawet się widzieliśmy nieraz. Ale niech zostanie jak jest....:)

[arkadowski]

Ożesz Ty !!! Rozgryzłem cię !!! Nawet się widzieliśmy nieraz. Ale niech zostanie jak jest....:)

Kolego Piotrze to tak do mnie? Czy o mnie? Bo z tym widzeniem…chyba nie miałem przyjemności poznać Szanownego Kolegi.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by to zmienić.

Edytowane 25 Marca 2016 przez MrArkowski

[piorasz]

 

Wypuszczasz na własne ryzyko :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja pitole !!!

Że aż tak sly-a śledzili. A ja podejrzewałem, że to nie człowiek :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )