Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Poczekaj, po weekendzie dostaniesz wersję premium. Posłuchasz i będziesz wiedział.

A lampy każdy użytkownik może sobie dobrać indywidualnie. Układ ma auto bias, więc prawidłowe punkty pracy ustawią się samoczynnie.

Poczekaj, po weekendzie dostaniesz wersję premium. Posłuchasz i będziesz wiedział.

A lampy każdy użytkownik może sobie dobrać indywidualnie. Układ ma auto bias, więc prawidłowe punkty pracy ustawią się samoczynnie.

Czy ty wiesz że na samą myśl cieszę się jak dziecko????

 

Ps jakie lampy osobiście polecasz ECC88 amperex?

Edytowane przez venom200

 

Czy ty wiesz że na samą myśl cieszę się jak dziecko????

 

Ps jakie lampy osobiście polecasz ECC88 amperex?

 

Ja się cieszę z tego że się cieszysz. Ale jeszcze bardziej się ucieszę gdy nie przestaniesz się cieszyć default_wink.png

Jakiego cycka?

PM poproszę.

Póki co 51xr ale wczoraj zmieniłem kondki w torze audio wzmaka i efekt jest taki że odpisuję dopiero teraz po odsłuchaniu czterech płyt jednym ciurkiem..tak wciągający zrobił się przekaz.. Dawno nie pamiętam takiej sytuacji..

<br /> jakie lampy osobiście polecasz ECC88 amperex? <br />
Osobiście używam Telefunkenów, ale nie będę ich jednoznacznie polecał bo co niektórzy twierdzą że to sucholce. W moim systemie jednakże taka opinia nie znajduje potwierdzenia.

 

Na przeciwnym biegunie znajduje się Mullard Blackburn, wielu mówi że to bardzo ciepłe, kolorowe i urokliwe brzmienie. Mnie nie zauroczyło lecz przyprawiło o ziewanie.

 

Z kolei Amperex Bugle Boy to brzmienie wyposrodkowane i zrównoważone. Może i ocieplone, ale tylko minimalnie. Sprawdzi się w większości systemów. Ja jednak z Amperexa preferuję raczej Orange Globe A-Frame getter które IMHO grają nieco odważniej, leciutko jaśniej i dynamiczniej, przy zachowaniu zalet wersji BB.

Zapomniałeś o Siemens CCA. To bańki które trzeba solidnie wygrzać. W moim zestawie to zawsze był najlepszy wybór. Równe, wyrafinowane granie. Telefunkena niektórzy kochają za "nadprzestrzeń". U mnie niestety odchudza granie i powoduje efekt dsp :)

Bardzo równo i dynamicznie grają Amperexy Japan. Mam taką dziwną wersję. ECC88 mam kilkadziesiąt par NOS i to niekoniecznie Tesli.

Edytowane przez Szymon1

Japońskich Amperexów nie miałem, miałem jedynie holenderskie w kilku wersjach oraz amerykańskie. Każda z wersji gra nieco inaczej.

 

 

Zastanawiam się nad zamianą traf w moim AN na Mundorfy lub Duelundy.

 

Roxi z ciekawości spytam rozmyśliłeś się jednak ze sprzedażą AN ?

 

 

Roxi z ciekawości spytam rozmyśliłeś się jednak ze sprzedażą AN ?

 

Będę lada dzień zamawiał kit do upgreadu. Gram z Altaira więc mi się nie już spieszy.

A jakie lampy MC stosujesz? Pytam bo tak jak pisałem czasami Protagonist gubił swój urok,dosłownie na chwilkę jakby lapał zadyszki i tracił czar.

Pytam o lampy bo w Stelaudio mocno jakby gubił rezerwy prądowe o czym też pisałem tzn gubił się z zejściem basu w szybkich elektronicznych kawałkach. Głównie mam tu na myśli utwór Lindsey Sterling Song of the caged Bird czy jakoś tak. Po zmianie lampy jak dac trafił do mnie już tego przypadku nie było .Od razu zaznaczam że Protagonist w tym utworze nie miał tego problemu w ogóle nie występował u niego ten problem, ale chwilami za to tracił urok. Ja wiem że się może czepiam,ale u mnie repertuar jest praktycznie od a do z i może dlatego byłem w stanie wyłapać takie niuanse

 

Bo to jest cała wspaniała zabawa z lampami. Są lampy brzmiące super słodko, z dociązeniem na basie lub na średnicy ale za to mało dynamiczne. Są lampy z super przejrzystą górą ale brakuje im właśnie tego dociążenia (takie jak Telefunkeny). Są lampy, które oddają super dynamikę ale nie mają powyższych cech. itd, itp.

Aby osiągnąć pożądany dla siebie efekt trzeba się trochę natrudzić. Gdy w torze mamy wzmacniacz lampowy + zródło lampowe to odpowiednie polaczenie powyższych cech w lampach pozwoli nam znaleść to czego szukamy.

 

 

 

Będę lada dzień zamawiał kit do upgreadu. Gram z Altaira więc mi się nie już spieszy.

 

Chyba mimo wszystko trudno się rozstać.... ;)

Edytowane przez Piotr_57210

Chyba mimo wszystko trudno się rozstać.... ;)

 

Nie używam go teraz. Czekam aż krakowski Nautilus dostanie Auralicki których jest równoległym dystrybutorem...

Dzięki McGyver. Jakiś czas temu wymienialiśmy uwagi na temat kondensatorów wejściowych w pre. Poleciłeś mi Alexandry, które pominąłem w poszukiwaniach uważając, że to takie gorsze Casty. Po pół roku użytkowania biją wszystko co wstawiałem do tej pory,a wstawiałem poza nimi chyba wszystko;). Nic mi innego do szczęścia nie potrzeba. A co do lampek E88CC to Telefunkeny CCa z militarnym nadrukiem uważam za najlepsze - niesamowita kultura i wyrafinowanie na średnicy, neutralne w barwie. Ktoś powiedział że sucholce...... może system suchy.

Edytowane przez MPB

Art Audio Argento (paralel SET na lampach 300B XLS ) szuka nowego właściciela.

<br /> Alexandry, które pominąłem w poszukiwaniach uważając, że to takie gorsze Casty.<br />

Nie, Alexandry to całkiem inne kondensatory niż CASTy.

"Gorszymi CASTami" można co najwyżej nazwać serię RS, też je miałem i testowałem, wypadły nic nie lepiej niż o wiele tańsze Audyny True Copper.

Witam dziś dotarł do mnie DAC McGyver Protagonist wersja najwyższa.

Powiem tak razem z DACiem w paczce były kable sieciowy jak i RCA Ultralink.

Na pierwszy ogień poszedł cały set który znajdował się w paczce.

Podłączyłem słuchałem i brakowało mi jakości na górze, szczegółu i nasycenia. Za to z aż nazbyt potężnym basem.Po ponad 1 h słuchania wpadłem nagle żeby podłączyć swój kabel rca diy na srebrze który sam wykonywałem. I wtedy kopara mi wręcz opadła jaką ogromną różnice zrobiła podmiana kabla rca. Nigdy wcześniej nie wylapalem praktycznie żadnej zmiany wachlując kablami, a tu proszę potężna zmiana i to na lepsze!!! Pojawiło się więcej dźwięków lepsza góra z większym nasyceniem a i bas się troszkę uszczuplił ale z precyzyjną kontrolą. Wtedy zacząłem szukać słabych pkt Protagonist względem wersji podstawowej. I śmiało mogę powiedzieć że słabych pkt nie znalazłem. Z moim srebrnym kablem który okazał się być świetny Protagonist rozwinął skrzydła. I powiem szczerze że ten set up z Cayinem A70T i Minasami to już naprawdę robi wrażenie. Kiedyś czytałem że o jakości systemu świadczy właśnie podatność na wszelkie zmiany i dziś ten kabel dobitnie to pokazał. I właśnie sobie uświadomiłem że ten zestaw to śmiało można już nazwać takim hi end dla ubogich. Wiem że popłynołem ale naprawdę słuchałem dużo droższych sprzętów a mam wrażenie grały nie boję się tego powiedzieć gorzej. Może po prostu brak mi jeszcze wiedzy ale naprawdę jestem na te chwilę bardzo zadowolony.

Edytowane przez venom200
  • Moderatorzy

Witam dziś dotarł do mnie DAC McGyver Protagonist wersja najwyższa.

Powiem tak razem z DACiem w paczce były kable sieciowy jak i RCA Ultralink.

Na pierwszy ogień poszedł cały set który znajdował się w paczce.

Podłączyłem słuchałem i brakowało mi jakości na górze, szczegółu i nasycenia. Za to z aż nazbyt potężnym basem.Po ponad 1 h słuchania wpadłem nagle żeby podłączyć swój kabel rca diy na srebrze który sam wykonywałem. I wtedy kopara mi wręcz opadła jaką ogromną różnice zrobiła podmiana kabla rca. Nigdy wcześniej nie wylapalem praktycznie żadnej zmiany wachlując kablami, a tu proszę potężna zmiana i to na lepsze!!! Pojawiło się więcej dźwięków lepsza góra z większym nasyceniem a i bas się troszkę uszczuplił ale z precyzyjną kontrolą. Wtedy zacząłem szukać słabych pkt Protagonist względem wersji podstawowej. I śmiało mogę powiedzieć że słabych pkt nie znalazłem. Z moim srebrnym kablem który okazał się być świetny Protagonist rozwinął skrzydła. I powiem szczerze że ten set up z Cayinem A70T i Minasami to już naprawdę robi wrażenie. Kiedyś czytałem że o jakości systemu świadczy właśnie podatność na wszelkie zmiany i dziś ten kabel dobitnie to pokazał. I właśnie sobie uświadomiłem że ten zestaw to śmiało można już nazwać takim hi end dla ubogich. Wiem że popłynołem ale naprawdę słuchałem dużo droższych sprzętów a mam wrażenie grały nie boję się tego powiedzieć gorzej. Może po prostu brak mi jeszcze wiedzy ale naprawdę jestem na te chwilę bardzo zadowolony.

 

Napisz jakie źródło, kabel zasilający w DACu i lampy. Jesli zwykła komputerówka, w środku tesle, a transport laptop/DVD/Cd za kilka stówek to jeszcze nie wyciągnąłeś nawet 50% potencjału tego DACa ;-)

-----------------

 

Napisz jakie źródło, kabel zasilający w DACu i lampy. Jesli zwykła komputerówka, w środku tesle, a transport laptop/DVD/Cd za kilka stówek to jeszcze nie wyciągnąłeś nawet 50% potencjału tego DACa ;-)

Ja jako transport używam urządzenia na androidzie Himedia Q10 pro . Do tego wykupiony aplikacja USB Audio pro. Po usb gra lepiej niż jakikolwiek PC których próbowałem wiele. Żaden laptop czy stacjonarna oczywiście taka zwykła gra każda gorzej. Mam specjalnie zrobionego pcta na Windows 12 Serwer i też gra gorzej.

Himedia ma wyjście Coaxial również ale akurat tu gra gorzej niż po usb.

Kabel zasilający DAC to wytwór Adama na wtykach chyba rodowanych i zapewne linka miedziana w osłonie teflonowej. Lampy w DAC to Philips ecc88. A w Cayin A70T kwadra 6550 tungsole i sterujące Philipsa zarówno 12ax7 jak i 12au7. Co to za model Philipsa jie mam pojęcia ale o wiele lepiej grają jak fabryczne EH

Aha i jestem świadom tego że jeszcze transport hi end będzie musiał się kiedyś znaleść

Edytowane przez venom200

Co to za model RCA Ultralinka?

 

Szalejecie Panowie z testowaniem daców. Też muszę się kiedyś uśmiechnąć do McGyver-a i przetestować. Ciekawa jak mój cd Atolla (CD100SE-2) by się sprawdził w roli transportu.

ultralink ultima mk ii wtyki wbt

 

Ten kabel to mul jest, u mnie leży od lat i się kurzy, zastąpił go kabel DIY i wrażenia miałem podobne do Twoich, tylko to było wiele lat temu. Generalnie nie polecam tego kabla.

Napisz jeszcze trochę więcej o różnicach jakie u Ciebie wystąpiły między Protagonistem na Audyn True Copper a Duelund Alexander.

Edytowane przez rogus

 

Ten kabel to mul jest, u mnie leży od lat i się kurzy, zastąpił go kabel DIY i wrażenia miałem podobne do Twoich, tylko to było wiele lat temu. Generalnie nie polecam tego kabla.

Napisz jeszcze trochę więcej o różnicach jakie u Ciebie wystąpiły między Protagonistem na Audyn True Copper a Duelund Alexander.

Pierwsze co się rzuca w uszy to przestrzeń. Jest po prostu większa. Po drugie to gra również ale nie mam tu na myśli balansu totalnego a to że Protagonist tzw odchudzony miał jakieś takie dziwne gubienie swojego rytmu. Czarował dźwiękiem a nagle przez chwil gubił ten czar. Na początku myślałem że ja jakiś omam mam ale po jakim czasie ten typ tak ma. I bas był ale jakiś mniej dociążony.

Wersja wyższa można powodziec że jest wolna od wszelkich wad. Naprawdę dobre granie widać że elektrownia w tym modelu daje radę. Stopień lampowy też super a i kondensatory dają radę

<br /> Też muszę się kiedyś uśmiechnąć do McGyver-a <br />

Ja Cię tylko proszę, nie uśmiechaj się tym swoim awatarem :P

  • 2 tygodnie później...

Nie ma. To DAC lampowy. Nie będę dodawał do niego wyjścia słuchawkowego na opampie bo to profanacja. A wzmacniacz słuchawkowy z prawdziwego zdarzenia na lampach się zwyczajnie nie zmieści.

  • 2 miesiące później...
Gość mircysko

(Konto usunięte)

Mircysko, dzięki za odwiedziny i pogawędkę. Miło było Cię poznać.

 

również.

 

Twoje "klocki" robią wrażenie.

Mosz łeb chopie. :)

 

pozdr.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.