Kto wymyślił HIGH END i komu ta dziedzina jest potrzebna

[Lech36]

Na dodatek taki monitor słuzył zupełnie do czego innego niż porównywanie sprzetów. Znowu co ci się pomyliło...

Nic nie pisałem że w studio on służy do porównywania sprzętu. On służy do porównywania dwóch dźwięków.

[.:Gerard:.]

Czym?

Przecież to jest tylko zbiór gniazd, kilku cm kabli i samego przełącznika :)

Chociaż warto, żeby była możliwość regulacji poziomu głośności sygnału.. chociaż za pomocą potencjometrów analogowych.

W środku takiego selektora nie ma żadnej elektroniki, to jest całkowicie pasywna konstrukcja.

Ciężko mi uwierzyć, że przy takich kosmicznych zmianach o jakich czytam przy audiofilskich recenzjach wrażeń odsłuchowych sprzętu X i Y, kilka cm kabla, dodatkowe gniazdko i przełącznik zdegraduje sygnał do takiego poziomu, że te kolosalne zmiany zostaną spłaszczone i znikną całkowicie ;)

 

Właśnie Ty i koledzy którzy nie wierzą nie chcą tego zrozumieć

 

Gdybyś miał kabel który coś wnosi i przeciął go na pol, połączył kostką jak na zdjęciu to przestanie to coś wnosić, a co mówić o takim przeliczniku co podałeś

dla Ciebie nie ma to znaczenia

 

[Lech36]

Pewnie chciał zaoszczędzić na częściach.

Brawo ;-).

 

Gdybyś miał kabel który coś wnosi i przeciął go na pol, połączył kostką jak na zdjęciu to przestanie to coś wnosić, a co mówić o takim przeliczniku co podałeś

dla Ciebie nie ma to znaczenia

To bardzo proste do przetestowania. Musisz wziąć dwa kable, jeden taki połączony kostką i jeden ciągły (bez kostki) i porównać, oczywiście prawidłowo technicznie.

[jar1]

Nic nie pisałem że w studio on służy do porównywania sprzętu. On służy do porównywania dwóch dźwięków.

Nie masz pojecia, co i jak się robi współcześnie studiu, wszystko, co piszesz to jedynie wpływ wyobraźni.

[.:Gerard:.]

To bardzo proste do przetestowania. Musisz wziąć dwa kable, jeden taki połączony kostką i jeden ciągły (bez kostki) i porównać, oczywiście prawidłowo technicznie.

 

Tylko trzeba mieć kabel który coś wnosi :-)

[dd6]

Jasne powiedz to Nelsonowi Pass-owi , który np. w przedwzmacniaczu nie stosuje wyłącznika prądowego.

Zgadnij dlaczego ?

 

I to jest o tyle wymowne, że akurat Pass ma bardzo inżynierskie podejście do projektowania sprzętów.

[Lech36]

Nie masz pojecia, co i jak się robi współcześnie studiu, wszystko, co piszesz to jedynie wpływ wyobraźni.

Opowiedz nam co się robi ?

 

Tylko trzeba mieć kabel który coś wnosi :-)

Zrób to na kablu, który Twoim zdaniem "coś wnosi". To chyba oczywiste.

[BeatX]

Właśnie Ty i koledzy którzy nie wierzą nie chcą tego zrozumieć

 

Gdybyś miał kabel który coś wnosi i przeciął go na pol, połączył kostką jak na zdjęciu to przestanie to coś wnosić, a co mówić o takim przeliczniku co podałeś

dla Ciebie nie ma to znaczenia

 

 

No już dobrze, dobrze.. :P

Audiofilskie kable ethernet też tracą swoje soniczne własności jak się wstawi w tor przelotkę RJ45? :D

 

Nie masz pojecia, co i jak się robi współcześnie studiu, wszystko, co piszesz to jedynie wpływ wyobraźni.

 

Jarosławie, drogi Jarosławie.. :)

Przynieś nam tłuszczy kaganek wiedzy o współczesnych technikach stosowanych przy rejestracji dźwięku i opracowywaniu materiału muzycznego pod konkretne medium.

Czekam na jakiś argument, w którym przekonasz i mnie i wszystkich uczestników dyskusji, że Lech36 napisał nieprawdę, odnośnie tego do czego służył przełącznik typu monitor.

 

 

 

 

 

 

Chociaż gdzieś tam w głębi... czuję mocno intensywnie... nauczony doświadczeniem... że w sposób jar1'owy... odpowiedzi się nie doczekamy... żyjąc w nadziei że może kiedyś się doczekamy... life goes on...

[Axolotl]

I to jest o tyle wymowne, że akurat Pass ma bardzo inżynierskie podejście do projektowania sprzętów.

 

Ale jak widać w oczach naszych "forumowych ekspertów" Nelson Pass to pozer i drobny oszust.

W końcu nie montując wyłącznika prądowego zaoszczędził kupę kasy.

Choć z drugiej strony chciał pewnie zwabić potencjalnych leszczy , którzy kupią ten sprzęt bo nie ma wyłącznika prądowego a przecież to najważniejsze kryterium wyboru urządzenia.

Ręce opadają jak się czyta te dyrdymały : budowa urządzenia i tor audio nie ma znaczenia , ważne są prawidłowe testy aby wykazać ,że amplituner Yamaha to w sumie to samo co wzmacniacz Pass-a , różnią się tylko napisem i ceną.

[jar1]

Jarosławie, drogi Jarosławie.. :)

Normą kulturową jest zwracanie się na forum internetowym poprzez nick. Proszę więc o przestrzeganie podstaw netykiety.

[Lech36]

Ale jak widać w oczach naszych "forumowych ekspertów" Nelson Pass to pozer i drobny oszust.

Mnie Nelson Pass nie oszukał. Skąd masz takie podejrzenia ?

A takie pytanie dodatkowe czy Nelson Pass stosuje kabel sieciowy przyłączany do jego urządzeń na wtyk czy łączony na stałe ? To tak odnośnie tego wyłącznika sieciowego, którego w jego wzmacniaczach brakuje.

Ręce opadają jak się czyta te dyrdymały

Wiesz przez ile różnych przełączników i innych elementów złącznych przechodzi sygnał w sprzęcie studyjnym ? Ciekawe że coś po tych "degradacjach" jeszcze słychać na nagraniu ;-).

 

budowa urządzenia i tor audio nie ma znaczenia , ważne są prawidłowe testy aby wykazać ,że amplituner Yamaha to w sumie to samo co wzmacniacz Pass-a , różnią się tylko napisem i ceną.

Zrób porównanie i się sam przekonaj. Po co tyle pisać ?

 

Normą kulturową jest zwracanie się na forum internetowym poprzez nick. Proszę więc o przestrzeganie podstaw netykiety.

Nawet jak się z kimś długo znasz z forum ?

[dd6]

Panowie eksperci Sly zadał proste pytanie w poniższym poście. Żeby się wpowiadać na jakiś temat, to teoria nie wystarczy, więc jak to jest u was? Ja w domu miałem tylko 4 z wymienionych (u znajomych pewnie z kilkanaście, wystawy się nie liczą), ale to mi wystarczy, żeby nie opowiadać głupot, a wogóle to pokorni podchodzę do tematu. A jak to jest u was? Minimum doświadczenia jest bowiem w każdej dziedzinie niezbędne, inaczej jest się ignoratem i trzeba słuchać bardziej doświadczonych zamiast się wymądrzać. Jak można określić kogoś, kto wydaje autoratywne osądy w temacie z którym się nie zetknął? Ja bym powiedział, że to głupiec albo wariat.

 

Zadam kilka prostych pytań. Czy miałeś kiedyś u siebie wzmacniacze firm:

-Accuphase

-Pass

-Burmester

-Gryphon

-Vitus

-D'Agostio

-Krell

-Musical Fidelity

-MBL

-Jadis

-Kondo

-Ayon

-Octave

-Einstein

-inne tej klasy? I jakie modele?

 

Czy testowałeś u siebie kable firm:

 

-MIT

-Transparent

-Harmonix

-Purist Audio Design

-Tara Labs

-Nordost

-Acrolink

-Synergistic Research

-Stealth

-Kubala Sosna

-Kimber

-Siltech

-Cardas

-Fadel Art

-XLO

-inne tej klasy? Jakie modele?

 

Czy testowałeś DAC-i / źródła firm:

-MBL

-Accustic Arts

-Gryphon

-dCS

-Jadis

-Metronome

-MSB

-EMM Labs/Meitner

-Esoteric

-Accuphase

-Cary

-CEC

-Luxman

-Vitus

-Thrax

-inne tej klasy? Jakie modele?

 

A kolumny jakie miałeś:

- Avalon

- Dynaudio

- Focal

- Sonus Faber

- TAD

- Kawero

- MBL

- Burmester

- Wilson Audio

- Tidal

- Marten

- Von Schweikert

- Magico

- T+A

- Martin Logan

 

Mamy 60 pytań. WIadomo, że wszystkiego mieć nie mogłeś ale ile z tego jest na TAK?...NIC?...60 x Nie?

To nie zawracaj gitary i wróć jak trochę posłuchasz.

Pozdrawiam serdecznie... :-)

[Axolotl]

Zrób porównanie i się sam przekonaj. Po co tyle pisać ?

 

Tak się składa ,że oba urządzenia stoją u mnie w domu.

Rozumiem ,że u Ciebie również stąd taka pewność w tym co piszesz ?

 

I odpowiem już na Twoje kolejne pytanie : tak , przy takiej samej głośności grają inaczej.

 

Na tym kończę tą przemiłą i pouczającą konwersację.

Szkoda mojego czasu na bezproduktywne bicie piany.

Ale Wy Panowie nie krępujcie się i piszcie dalej ... schemat i zdjęcie w necie przecież wystarczą ;)

 

Amen.

[Lech36]

Tak się składa ,że oba urządzenia stoją u mnie w domu.

I odpowiem już na Twoje kolejne pytanie : tak , przy takiej samej głośności grają inaczej.

Zostaw sobie lepsze. Po testach oczywiście.

Rozumiem ,że u Ciebie również stąd taka pewność w tym co piszesz ?

To co potrzebuję testuję osobiście. Nie wierzę marketingowcom.

[BeatX]

Normą kulturową jest zwracanie się na forum internetowym poprzez nick. Proszę więc o przestrzeganie podstaw netykiety.

 

Nie ma problemu :)

Ze mną jak z dzieckiem - za rączkę i do monopola :D

 

Wiesz przez ile różnych przełączników i innych elementów złącznych przechodzi sygnał w sprzęcie studyjnym ?

 

A ile opamp'ów jest w mikserze, przedwzmacniaczach, procesorach DSP itp ;)

 

I odpowiem już na Twoje kolejne pytanie : tak , przy takiej samej głośności grają inaczej.

 

No i git.

Znaczy, że te dwa sprzęty faktycznie idzie odróżnić po dźwięku.

Przy założeniu oczywiście, że w teście porównawczym miałeś wyrównane poziomy głośności i brak kontaktu wzrokowego ;)

[Axolotl]

To co potrzebuję testuję osobiście

Pamiętaj o poprawnych procedurach testowych tzn. nie zapomnij wyrównać poziomów głośności na Youtube ;)

 

Pozdr. i miłego weekendu - no offence ;)

.

[Lech36]

Przy założeniu oczywiście, że teście porównawczym miałeś serio wyrównane poziomy głośności i brak kontaktu wzrokowego

Kontakt wzrokowy mógł być. W końcu nie ma konieczności stosować przy wyborze tylko kryterium jakościowego. Można stosować dowolne kryterium jakie nam odpowiada.

 

Pamiętaj o poprawnych procedurach testowych tzn. nie zapomnij wyrównać poziomów głośności na Youtube ;)

O procedurach zawsze pamiętam przy porównaniach. Nie lubię być manipulowany przez marketing.

Nie słucham muzyki z Youtuby, chyba tylko żeby zorientować się czy jakiś repertuar nie narusza mojego gustu muzycznego.

[747]

Proszę o propozycje sensownego

 

Za mało danych, ważna jest długość, warunki prowadzenia, opcje, typu oddzielne żyły do rodzajów sprzętu etc.

[Lech36]

A ile opamp'ów jest w mikserze, przedwzmacniaczach, procesorach DSP itp ;)

Lepiej nie pisać bo by się niektórzy załamali ;-).

[747]

Von Schweikert

 

dd6, i jak grają ?

[marslo]

I czego te dyskusje ucza nas, slyszacych roznice wnoszone przez: kable, gniazda, stopki, platformy i inne tweaki ?

Zeby sobie je darowac.

Ale moi drodzy koledzy niosa z uporem kaganek oswiaty audiofilskiej, wierzac, ze cos zmienia.

Nie, zastepy sceptykow audio, ktorych misja jest udowodnic swiatu, ze hiend to sciema sa nieprzebrane.

Prozny trud.

[BeatX]

W końcu nie ma konieczności stosować przy wyborze tylko kryterium jakościowego.

 

Lepiej, żeby nie było :)

Lepiej wykluczyć podświadomość i nastawienie przy wyłapywaniu subiektywnych różnic narządami zmysłów.

To tak jak z doświadczeniem z tym samym winem podanym w różnych butelkach, gdzie ludziom bardziej smakowało wino z ładniejszej butelki ;)

[.:Gerard:.]

Zostaw sobie lepsze. Po testach oczywiście.

 

To co potrzebuję testuję osobiście. Nie wierzę marketingowcom.

Nie ma problemu :)

Ze mną jak z dzieckiem - za rączkę i do monopola :D

 

 

 

A ile opamp'ów jest w mikserze, przedwzmacniaczach, procesorach DSP itp ;)

 

 

 

No i git.

Znaczy, że te dwa sprzęty faktycznie idzie odróżnić po dźwięku.

Przy założeniu oczywiście, że w teście porównawczym miałeś wyrównane poziomy głośności i brak kontaktu wzrokowego ;)

 

Panowie,

temat jakiś jest, dyskutujemy,nie ma problemu,

ale w każdym temacie to samo, podteksty insynuacje anty do każdej wypowiedzi,

co macie na myśli ? co chcecie przekazać ? do czego dążycie ?

napiszcie w prost raz, dosłownie, a nie tylko na przekór prawie każdej wypowiedzi.

bo to nie dyskusja tylko robi sie zaczepka, nic wiecej

 

jeżeli na wypowiedz mam, miałem, sikałem na to,

dostaje opowiedz "ja nie mam ale gdyby to by było"

to odpowiedzcie sobie sami

[BeatX]

Panowie,

[...]

co macie na myśli ? co chcecie przekazać ? do czego dążycie ?

 

Ale moi drodzy koledzy niosa z uporem kaganek oswiaty audiofilskiej, wierzac, ze cos zmienia.

 

Jest w tym pewien upór, w tym muszę przyznać Ci rację.

Ale zwróć uwagę, że upór jest po obu stronach uczestników "sporu" :)

Ja po prostu zwracam uwagę, że odsłuchy i porównania sprzętu przeprowadzane w chaotycznych warunkach mogą w rezultacie dać nieprawdziwe wnioski.

99% opisów sprzętu na tym forum, jest przeprowadza właśnie w takich niekontrolowanych warunkach.

Z kolei relacje z odsłuchów przy przy zastosowaniu prawidłowych procedur porównawczych (czyli te pozostałe 1%), póki co wykazało brak możliwości rozróżnienia sprzętów po dźwięku :)

[sly30]

Lepiej wykluczyć podświadomość i nastawienie przy wyłapywaniu subiektywnych różnic narządami zmysłów.

 

A czym wyłapywać różnice? Narządami trawiennymi?.... :-)

[BeatX]

A czym wyłapywać różnice? Narządami trawiennymi?.... :-)

 

Odpowiednim do tego narządem :)

W przypadku audio - narządem zmysłu, a nie wzroku.

 

PS. Miło mi, że pomimo jawnej deklaracji że nie będziesz ze mną więcej prowadzić dyskusji, nadal to robisz :D

[-45-]

 

 

Odpowiednim do tego narządem :)

W przypadku audio - narządem zmysłu, a nie wzroku.

No tak. Wzrok to nie narząd zmysłu.

Ja pierd.....lę!

[dd6]

Ja po prostu zwracam uwagę, że odsłuchy i porównania sprzętu przeprowadzane w chaotycznych warunkach mogą w rezultacie dać nieprawdziwe wnioski.

99% opisów sprzętu na tym forum, jest przeprowadza właśnie w takich niekontrolowanych warunkach.

Z kolei relacje z odsłuchów przy przy zastosowaniu prawidłowych procedur porównawczych (czyli te pozostałe 1%), póki co wykazało brak możliwości rozróżnienia sprzętów po dźwięku :)

 

Ale wypowiadasz się w temacie, którego kompletnie nie znasz. To jest najkrótsza droga do kompromitacji. I wszyscy wiedzą, że opowiadasz bzdury, ale wiesz, każdy lubi sobie czasem pogadać z nudów.

[BeatX]

No tak. Wzrok to nie narząd zmysłu.

Ja pierd.....lę!

 

Fakt, przekręciłem wyrazy.

Nie ma się co denerwować :)

 

*Errata mojego poprzedniego wpisu*

 

Odpowiednim do tego narządem :)

W przypadku audio - narządem słuchu, a nie wzroku.

 

PS. Miło mi, że pomimo jawnej deklaracji że nie będziesz ze mną więcej prowadzić dyskusji, nadal to robisz :D

[audiograde]

Z kolei relacje z odsłuchów przy przy zastosowaniu prawidłowych procedur porównawczych (czyli te pozostałe 1%), póki co wykazało brak możliwości rozróżnienia sprzętów po dźwięku :)

 

Tak. U Lutka. W jego laboratorium :-)

Gdzieś jest granica śmieszności, którą już dawno kilku znawców przełączników przekroczyło :-)

Szkoda tylko, że tego nie rozumieją.