Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Ja to w ogóle myślę, że fima Wile odjechała konkurencji już dawno.

Nie widzę żadnego konkurenta na rynku Hi Fi, Hi End, Top End.

Każdy ich produkt bije na głowę konkurecję 2-3 razy droższą, a może i więcej.

To jest niesamowite.

 

A ja bym chętnie to sprawdził. Mam w domu integrę Dana D'Agostino. Detal 200.000zł - czyli nie 2-3x, ale 4x więcej, ale przy tej cenie, to już nie powinno mieć znaczenia.

 

dan_dagostino_4.jpg

 

Ciekawe czy pan Sylwester podejmie rękawicę ?

 

jak by ktoś z nim akurat miał kontakt, to proszę mu przekazać :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A ja bym chętnie to sprawdził. Mam w domu integrę Dana D'Agostino. Detal 200.000zł - czyli nie 2-3x, ale 4x więcej, ale przy tej cenie, to już nie powinno mieć znaczenia.

 

dan_dagostino_4.jpg

 

Ciekawe czy pan Sylwester podejmie rękawicę ?

 

Elberoth ,Wile Louis spokojnie może być przeciwnikiem tego zestawu który masz na odsłuchach. Zresztą w/w zestaw to nie jest

jakaś brzmieniowa rewelacja .......

A ja bym chętnie to sprawdził. Mam w domu integrę Dana D'Agostino. Detal 200.000zł - czyli nie 2-3x, ale 4x więcej, ale przy tej cenie, to już nie powinno mieć znaczenia.

 

dan_dagostino_4.jpg

 

Ciekawe czy pan Sylwester podejmie rękawicę ?

 

jak by ktoś z nim akurat miał kontakt, to proszę mu przekazać :)

he he

Panowie Wile nie mogą podjąć rękawicy - za ciężka :) Poza tym najpierw musieliby zrozumieć że sposób montażu, estetyka wnętrza, jakość montażu ma wpływ na jakość brzmienia. O jakości zewnętrznej nawet się lepiej nie wypowiadać w porównaniu do takiego D'Agostino. Porównywanie garażowego wyrobu Wile do D'Agostino to żart.

Ja to w ogóle myślę, że fima Wile odjechała konkurencji już dawno.

Nie widzę żadnego konkurenta na rynku Hi Fi, Hi End, Top End.

Każdy ich produkt bije na głowę konkurecję 2-3 razy droższą, a może i więcej.

To jest niesamowite.

 

A najbardziej niesamowite jest to, że jakiś szaleniec chce sprzedać takie cudowne urządzenie...

 

http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/52/243607.php

 

 

he he

Panowie Wile nie mogą podjąć rękawicy - za ciężka :) Poza tym najpierw musieliby zrozumieć że sposób montażu, estetyka wnętrza, jakość montażu ma wpływ na jakość brzmienia. O jakości zewnętrznej nawet się lepiej nie wypowiadać w porównaniu do takiego D'Agostino. Porównywanie garażowego wyrobu Wile do D'Agostino to żart.

 

Niech Panowie Wile zabiorą to swoje nowe cudo za 50 tyś PLN na wystawę hajendową do Hongkongu. Jak skasuje konkurencję to będzie przebój i staną się słynni na świecie. Historia zna przypadki jak ktoś zupełnie nie znany wypłynął na szerokie wody dzięki takiej wystawie i zebraniu zamówień podczas jej trwania. Tak powstała firma Gryphon.

Edytowane przez moreno1973

Na Azję to najpierw musieliby popracować nad kosmetyką.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Panowie,estetyka w przypadku nowej odslony Jazza a tym bardziej Louisa jest wystarczajaca . Przyklad kilkunastu osob ktore byly u mnie w odwiedzinach i ich komentarze odnosnie wygladu Jazza tylko to potwierdzaja. Louis wyglada jeszcze lepiej co zreszta zauwazyl redaktor recenzujacy go na łamach HiFi i Muzyka.

Porownanie tych dwoch konstrukcji pod wzgledem estetyki do wzmacniacza Elberotha to chyba jakis zart. Zwrocie uwage na ceny. Natomiast brzmieniowo takie porownanie nie jest pozbawione sensu choc oczywiscie nie twierdze ze Wile da tutaj rade. Chcialbym sie jednak przekonac jak wypadna obie konstrukcje na tle najlepszych urzadzen na swiecie za 4-5 krotnie wieksze pieniadze.

Przestancie prosze byc tacy zlosliwi. Wiekszosc z Was nigdy tych urzadzen nie widziala o sluchaniu nie wspominajac. Jak sie okazuje ,pozorny chaos we wnetrzu w postaci duzej ilosci okablowania,nie przeszkadza tym urządzeniom zagrac na bardzo wysokim poziomie. Zobaczcie je z bliska,posluchacie ich w swoich systemach a dopiero potem piszcie na ich temat. Nie wiem skad tyle w Was jadu ,zwlaszcza w stosunku do rodzimego producenta z ktorego powinnismy byc raczej dumni. Do tego panowie z Wile to przemili ludzie z pasją.

Co do wyznacznikow najwyzszej jakosci to firma Krell obnizyla troche loty wzgledem tego czym byla lat temu kilka. Pisalem o porownaniu Wile z konstrukcja dzielona tej marki w postaci koncowki Fpb 700cx ,to konstrukcja z najlepszych czasow tej marki wiec nic dodawac nie trzeba. Do tego z tej serii najwyzszy model. Pre to juz produkcja terazniejsza ,model Phantom za 49 tys. Byc moze calosc nie jest najlepszym wzmacniaczem bo nie jest rzecz jasna ale zarzucanie tej konstrukcji braki w utrzymaniu najwyzszej jakosci reprodukcji dzzwieku to jakis zart albo szalenstwo.

O Twojej propozycji Elberoth oczywiscie doniose. Dzis robie platnosci zwiazane z zakupem Jazza wiec wspomne na ten temat. A jesli pan Witkowski nie bedzie zainteresowany ,sluze swoim egzemplarzem a i mysle ,ze kolega Doludzi tez nie bedzie robil oporow z Louisem.

Poza tym Twojej opinii o tym sprzecie,kolego Elberoth nikt nie zakwestionuje . Wiekszosc wypowiedzi na temat Wile jest bardzo krzywdzaca,niestety. I wiekszosc sie wypowiadajacych nawet nie chce zweryfikowac rzeczywistosci co nie przeszkadza im sie na ten temat wypowiadac w tak jednoznacznie negatywny sposob.Przykre

Zaciekawiła mnie kwestia wspomnianej estetyki i przeczytałem recenzję

 

http://www.hi-fi.com.pl/wzmacniacze-testy-lista/3021-wile-louis.html

 

oraz obejrzałem zdjęcia zamieszczone w recenzji.

 

Dla mnie osobiście widok tej plątaniny we wzmacniaczu za 48 000 PLN jest po prostu nie do zaakceptowania.

 

Li4vLi4vLi4vLi4vaW1hZ2VzL251bWVyeWhmaW0vMjAxNS0wNi9qcGcvMDQwNy8wNDA3LTIwMTUtMDYtMDUuanBnJnc9ODAwJmg9NzEwJnE9MTAw.jpg

 

Również nie do zaakceptowania jest dla mnie sprzedawanie urządzenia bez oznaczenia wejść sygnałowych.

 

Li4vLi4vLi4vLi4vaW1hZ2VzL251bWVyeWhmaW0vMjAxNS0wNi9qcGcvMDQwNy8wNDA3LTIwMTUtMDYtMDEuanBnJnc9ODAwJmg9NzEwJnE9MTAw.jpg

 

Takie rzeczy są dozwolone w DIY i ewentualnie w małoseryjnych budżetówkach u osób zaczynających sprzedaż pierwszych swoich urządzeń na rynek.

 

Panowie z Wile zróbcie coś z tym. Nawet jakieś blaszki naklejcie z opisem, jeśli nie jest możliwym wygrawerowanie napisów...

Do tego panowie z Wile to przemili ludzie z pasją.

 

Niewątpliwie są przemili, szczególnie dla klientów, którzy kupili ich dzieło, to chyba nie dziwi.

 

P.S. Dyzma, pomyśl tylko, jak to "cudo' może zagrać...jak już zrobisz mu wymianę okablowania wewnętrznego (!!!) ...może wyniesie go na...jakie to mogą być wyżyny?

No właśnie, na twoim miejscu, w opisach tych cudowności zostawiałbym jakiś margines na ...jeszcze większe "doznania".

 

Dla mnie osobiście widok tej plątaniny we wzmacniaczu za 48 000 PLN jest po prostu nie do zaakceptowania.

 

Plątanina kabelków, to raz a widok tych płytek, wytrawionych, jak na pracowni w technikum, nawet ścieżki nie pocynowane,

W cenie nowego auta, za to "urządzenie" to już można te płytki zamówić w jakiejś profesjonalnej firmie.

Widze ,ze ta rozmowa nie ma najmniejszego sensu. Nie wszystko zaraz musi wygladac w srodku jak od linijki. Zachwycacie sie wygladem wew. MF ktory w porownaniu z Jazzem a tym bardziej Louisem pod wzgledem brzmieniowym ma niewiele do zaoferowania. Co z tego ,ze porządek w srodku jak gra srednio? Tutaj ilosc okablowania wynika z przyjetej koncepcji i skomplikowania konstrukcji. Chyba nie doczytaliscie wszystkiego w tej recenzji. Niech bedzie ,garaz ,pilnik ,mlotek. Super,kazdy z Was moze sobie zatem cos takiego wydlubac samemu a do tego zrobic to jeszcze lepiej .Napawajcie sie pieknym widokiem wnetrz Waszych wzmacniaczy . Ja wole sluchac muzyki jaką gra mi Jazz a gra w sposob jaki dla wielu z Was pozostanie w sferze marzen.

Edytowane przez dyzman69
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Widze ,ze ta rozmowa nie ma najmniejszego sensu. Nie wszystko zaraz musi wygladac w srodku jak od linijki. Zachwycacie sie wygladem wew. MF ktory w porownaniu z Jazzem a tym bardziej Louisem pod wzgledem brzmieniowym ma niewiele do zaoferowania. Co z tego ,ze porządek w srodku jak gra srednio? Tutaj ilosc okablowania wynika z przyjetej koncepcji i skomplikowania konstrukcji. Chyba nie doczytaliscie wszystkiego w tej recenzji. Niech bedzie ,garaz ,pilnik ,mlotek. Super,kazdy z Was moze sobie zatem cos takiego wydlubac samemu a do tego zrobic to jeszcze lepiej .Napawajcie sie pieknym widokiem wnetrz Waszych wzmacniaczy . Ja wole sluchac muzyki jaką gra mi Jazz a gra w sposob jaki dla wielu z Was pozostanie w sferze marzen.

To są hejterzy i tyle .

Takie Audiotekne oszczędza nawet na farbie i maluje młotkową i jakie ceny ..masakra ..

Czepiają się i tyle ..nie przejmuj się .

post-59766-0-06295700-1483035618_thumb.jpg

Jak pokazuje przykład hejtu, jakiego doświadcza Lampizator, po raz kolejny okazuje się, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju ...

 

Mówiąc o kablowych sałatkach ... kto zgadnie jaki to wzmacniacz ?

 

DSCN1053.JPG

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Jak pokazuje przykład hejtu, jakiego doświadcza Lampizator, po raz kolejny okazuje się, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju ...

 

Mówiąc o kablowych sałatkach ... kto zgadnie jaki to wzmacniacz ?

 

DSCN1053.JPG

Adam ...takie proste ;))

Cary , a wiesz jak one się psują ? :))

 

Za 2/3 ceny tego Wile można kupić takie brzydko zrobione w środku;))

Ciekawe jak wypadłoby porównanie dźwiękowe ...

post-59766-0-85928500-1483037969_thumb.jpg

Elberoth ,porownanie Jazza z Twoim D,Agostino to prawdziwy hardcore ale chetnie bym to sprawdzil z czystej ciekawosci i przyjemnosci :) Fajnie byloby miec pod reką jakies dwie trzy konstrukcje z przedzialu od 30 do powiedzmy 50-60 tys i do nich porownac Jazza czy Louisa. Mysle ,ze kto jak kto ale Ty nie mialbys problemu ze zorganizowaniem takiego starcia .

Przerzucam obecnie plyty ,rozna muzyka ,rozne realizacje. Jazz w nika w kazda z nich ukazujac jak na dloni roznice miedzy nimi ,podkreslajac zalet a nie pietnujac niedociagniec. Piekna sprawa i duza sztuka bo trudna.

Dla mnie platanina kabelkow nie jest problemem bo jak sie przyjrzymy to tylko pozorny chaos. Wzmacniacz ma oddzielne odczepy dla kazdego kanalu koncowek mocy jak i pre,do tego kilka innych waznych ukladow zasilanych oddzielnie. Co najwazniejsze ,urzadzenie gra pieknie,nie generuje szumow a brzmienie jest czysciutkie ja krysztal z pieknie odwzorowaną ciszą w tle. Jak slychac ,duza ilosc okablowania wew. nie jest tu rzadnym problemem. Czepianie sie o brak napisow przy gniazdach to czepianie dla samego czepiania. Nikt przy tym nie zauwazyl ,ze jakosc uzytych gniazd jest swietna. Moj egzemplarz gniazda glosnikowe ma nawet lepsze niz oferuje Furutech,sa z jakiegos specjalnego stopu. W srodku elementy sa wysokiej jakosci ,sa tez selekcjonowane. Wszyscy krytykujacy nie zauwazaja ,ze urzadzenia te sa produkowane recznie w ilosciach kilku-nastu szt rocznie. To nigdy w srodku nie bedzie wygladac jak ,,maloseryjna" produkcja znanych nawet malych firm bo tam produkcja i tak idzie w setki egzemplarzy co przeklada sie na wiele rzeczy,w tym rowniez na schludnosc ukladow i plytek. Wiadomo dlaczego

Oczywiście, zapraszam do siebie ze wzmacniaczem. Napiszcie co potrzebne do porównania, to zorganizuję. Tylko jak będzie tego za dużo, to też będzie kłopot, bo nic nie posłuchamy.

 

Możemy zrobić nasze własne, warszawskie spotkanie KTS (Krakowskie Towarzystwo Skarpetkowe).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

.....moja propozycja.....Amplifon set42 i Jadis i88

....przecież nie było powiedziane że mają tylko być wzmacniacze tranzystorowe ;-)

mysle ,ze kolega Doludzi tez nie bedzie robil oporow z Louisem.

 

Rafał wybacz, ale na tą chwilę nie mam zamiaru tachać tego monstra znowu tyle kilometrów...tym bardziej że nie jest mój (czyli nie zapłacony). W Warszawie jest kilka Lousów, jak producent zechce, to na pewno pomoże. Jazza też raczej nie musisz tam wozić, bo przy odbiorze Louisa widziałem nową wersję demo dla klientów już prawie gotową.

Zaciekawiła mnie kwestia wspomnianej estetyki i przeczytałem recenzję

 

http://www.hi-fi.com.pl/wzmacniacze-testy-lista/3021-wile-louis.html

 

oraz obejrzałem zdjęcia zamieszczone w recenzji.

 

Dla mnie osobiście widok tej plątaniny we wzmacniaczu za 48 000 PLN jest po prostu nie do zaakceptowania.

 

Li4vLi4vLi4vLi4vaW1hZ2VzL251bWVyeWhmaW0vMjAxNS0wNi9qcGcvMDQwNy8wNDA3LTIwMTUtMDYtMDUuanBnJnc9ODAwJmg9NzEwJnE9MTAw.jpg

 

Również nie do zaakceptowania jest dla mnie sprzedawanie urządzenia bez oznaczenia wejść sygnałowych.

 

Li4vLi4vLi4vLi4vaW1hZ2VzL251bWVyeWhmaW0vMjAxNS0wNi9qcGcvMDQwNy8wNDA3LTIwMTUtMDYtMDEuanBnJnc9ODAwJmg9NzEwJnE9MTAw.jpg

 

Takie rzeczy są dozwolone w DIY i ewentualnie w małoseryjnych budżetówkach u osób zaczynających sprzedaż pierwszych swoich urządzeń na rynek.

 

Panowie z Wile zróbcie coś z tym. Nawet jakieś blaszki naklejcie z opisem, jeśli nie jest możliwym wygrawerowanie napisów...

 

Ale jaja!

post-1391-0-59531800-1483057328_thumb.png

Edytowane przez kichanadeta

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

A ja chetnie sie wybiore . I oczywiscie nie myslalem o tym by brac oba klocki i w dodatku porownywac je z nastepnymi kilkoma urzadzeniami. Wystarczy Jazz a do porownania drugie dwa . Wolalbym jednak nie skupiac sie na wzmacniaczach lampowych.Oczywiscie jesli bedzie do dyspozycji Jazz w Warszawie o co zapytam ,nie bede musial tachac swojego i to byloby najlepsze rozwiazanie. Porownanie z Twoim D,Agostiono oczywiscie mile widziane ,np na koniec.

 

Poza tym Twoj Louis Łukasz jest jeszcze nie wygrzany wiec......

Dysponujesz swietnym pomieszczenie i bardziej w tym kontekscie myslalem ,wspominajac o Tobie a wiec u Ciebie.

Ja tak jak mowilem jestem sklonny przejechac sie z moim Jazzem ale bede chcial to zalatwicc w sposob bezproblemowy czyli pozyskac jedno urzadzenie w Wile.

Co do wzmacniaczy do porownania to jestem otwarty na propozycje. Tak jak mowilem ,moze skupmy sie na dwoch konstrukcjach ,najchetniej tranzystorowych lub hybrydowych bo takie mnie interesuja . I gajnie jakby byly to dwie konstrukcje z roznych przedzialow cen ,czyli tak jak pisalem ,jeden z okolic 30 tys ,moze jakis Pass lub Mack, a drugi z okolic 50 tys. Integra D,Agostiono na koniec jako ciekawostka i wisienka na torcie.

 

Moze udaloby sie zalatwic do porownania najtansza integre Vitusa?

Panie Adamie jestem przekonany że po takiej brawurowej bądź co bądź deklaracji Kolegi Dyzman69 można będzie liczyć na jakieś obiektywne porównanie cudu znad Wisły kontra reszta świata.

Pewnie zgodzicie sie na slepe testy :))

 

Sprawa zalatwiona. Nie bedzie trzeba wozic nic ze Szprotawy. Wlasnie powstaje kolejny egzemplarz Jazza i po wstepnym wygrzaniu Pan Sylwester go udostepni. Tak wiec cala reszta w rekach kolegi Elberotha.

A tak na marginesie tych utyskiwan co niektorych na okablowanie wew . w Louisie jest 48 osobnych odczepow z zasilaczy,w Jazzie 40. Radze sobie sprawdzic ile odczepow posiada zamieszczony na wczesniejszym zdjeciu MF z ,,pieknym " srodkiem ;)

To dajcie znać jak będzie gotowi.

 

A może jakiegoś Gryphona do porównania ? Albo Maca MA8000 ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gryphon Diablo 300 i Mac MA8000.....silna obsada, będzie ciekawie...;-)

Elberoth, nie myślałeś żeby częściej robić takie porównania czy odsłuchy....masz możliwości

..pewnie brak czasu....;-)

To dajcie znać jak będzie gotowi.

 

A może jakiegoś Gryphona do porównania ? Albo Maca MA8000 ?

 

MA8000 to wzorzec integry, więc jak najbardziej byłoby warto.

No i kolega z którym mieliśmy wziąć na warsztat Jazza bedzie jechał do Berlina po Burmestera 82,ponoć teraz dają bonusy,choć z tego co pamietam to Niemcy nieskłonni do przecen na swoje wyroby. Ciekawi mnie jeszcze integra MBLa ,może uda nam się przesłuchać za Odrą.

Panowie Nowy Rok się zbliża a tu wymiana razów jak na"demokratycznym" wiecu. Wszystkiego dobrego w 2017 roku:)

Szkoda ,ze odpuscil Jazza. Na koniec stycznia planowane starcie Jazza z Gryphonem Diablo i Mc MA8000 u kolegi Elberotha ,ktory byl na tyle uprzejmy ,ze test zechcial zorganizowac za co dziekuje. Zobaczymy jak sobie Jazz poradzi bo oba klocki sporo drozsze,zwlaszcza Diablo . Ja rowniez zycze Wszystkim wszystkiego najlepszego w nadchodzacym Nowym Roku. Zycze by opadly zle emocje a pozostaly tylko te dobre zwiazane z muzyką.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.