Skocz do zawartości
IGNORED

Winyl z Biedronki


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
2 minuty temu, CompactDisc napisał:

Najlepiej z lampką dobrego wina 🙂 To są takie stereotypy, klisze z sprzed ponad 50 czy 70 lat. Gramofon, kręcą się płyta, w tle otwarta butelka i zasłuchany, - celebrujący -  muzyka słuchacz. Tylko, że wtedy to miało sens, bo były to reklamy nowych, lepszych urządzeń do odtwarzania muzyki, czy lepszych nośników, bo  pojawiła się płyta drobnorowkowa itd a dzisiaj powiela się te obrazki, a w tle anachroniczny system i nośnik. I ludzie w to uwierzą 🙂       

No jak się płaci, 50 czy 100 złotych, za płytę to tylko od święta, a wydania po 300 czy 400 złotych, to tylko w Wielkanoc, lub Bożenarodzenie.        

Czterodniowy, idź na inne forum trollować.

4 godziny temu, CompactDisc napisał:

Po drugie, te utwory nagrano cyfrowo, zmiksowano cyfrowowo, edycja CD była chyba pierwszą która sprzedała się na nośniku cyfrowym w nakładzie powyżej 1 miliona sztuk

Dla rozjaśnienia umysłu i wgłebienie się wtemat, aby na przyszłość nie pisać głupot.

"Owo DDD to jednak pewna mistyfikacja. Materiał, nagrany w trzech miejscach - Air Studios w Montserrat i Londynie oraz Power Station w Nowym Jorku został zarejestrowany na 24-ścieżkowym, cyfrowym, szpulowym magnetofonie Sony PCM-3324 w formacie DASH, z parametrami 16 bitów/44,1 kHz (lub 48 kHz - tego nie jestem pewien, jako że rekorder miał przełączaną częstotliwość samplowania). W owym czasie zmiksowanie takiego materiału w domenie cyfrowej, z wysoką jakością, było jednak niemożliwe. Dlatego z wielokanałowego wyjścia magnetofonu sygnał doprowadzony był do analogowej konsoli SSL4400, tutaj - wciąż w domenie analogowej - odpowiednio skompresowany (przy technice wielościeżkowej jest to nie do uniknięcia), poddany korekcji EQ i wzbogacony o efekty i pogłosy. Dopiero po takiej obróbce następowało zgranie na analogowy magnetofon stereofoniczny i przejście z powrotem do domeny cyfrowej. Nie wiadomo na 100%, czy płyta LP została wykonana z taśmy-matki analogowej czy cyfrowej (16/44,1).

Pytań jest zresztą więcej, bo materiał na LP został nieco inaczej zmiksowany i poddany innej edycji niż materiał, który ukazał się równolegle na CD. "

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

5 godzin temu, xniwax napisał:

Dla rozjaśnienia umysłu i wgłebienie się wtemat, aby na przyszłość nie pisać głupot.

"Owo DDD to jednak pewna mistyfikacja. Materiał, nagrany w trzech miejscach - Air Studios w Montserrat i Londynie oraz Power Station w Nowym Jorku został zarejestrowany na 24-ścieżkowym, cyfrowym, szpulowym magnetofonie Sony PCM-3324 w formacie DASH, z parametrami 16 bitów/44,1 kHz (lub 48 kHz - tego nie jestem pewien, jako że rekorder miał przełączaną częstotliwość samplowania). W owym czasie zmiksowanie takiego materiału w domenie cyfrowej, z wysoką jakością, było jednak niemożliwe. Dlatego z wielokanałowego wyjścia magnetofonu sygnał doprowadzony był do analogowej konsoli SSL4400, tutaj - wciąż w domenie analogowej - odpowiednio skompresowany (przy technice wielościeżkowej jest to nie do uniknięcia), poddany korekcji EQ i wzbogacony o efekty i pogłosy. Dopiero po takiej obróbce następowało zgranie na analogowy magnetofon stereofoniczny i przejście z powrotem do domeny cyfrowej. Nie wiadomo na 100%, czy płyta LP została wykonana z taśmy-matki analogowej czy cyfrowej (16/44,1).

Pytań jest zresztą więcej, bo materiał na LP został nieco inaczej zmiksowany i poddany innej edycji niż materiał, który ukazał się równolegle na CD. "

Kosmiczna kombinacja 🙂  

5 godzin temu, xniwax napisał:

Pytań jest zresztą więcej, bo materiał na LP został nieco inaczej zmiksowany i poddany innej edycji niż materiał, który ukazał się równolegle na CD

Nie może być inaczej, skoro trzeba było go zapisać na winylu.

8 godzin temu, xniwax napisał:

Dla rozjaśnienia umysłu i wgłebienie się wtemat, aby na przyszłość nie pisać głupot.

"Owo DDD to jednak pewna mistyfikacja. Materiał, nagrany w trzech miejscach - Air Studios w Montserrat i Londynie oraz Power Station w Nowym Jorku został zarejestrowany na 24-ścieżkowym, cyfrowym, szpulowym magnetofonie Sony PCM-3324 w formacie DASH, z parametrami 16 bitów/44,1 kHz (lub 48 kHz - tego nie jestem pewien, jako że rekorder miał przełączaną częstotliwość samplowania). W owym czasie zmiksowanie takiego materiału w domenie cyfrowej, z wysoką jakością, było jednak niemożliwe. Dlatego z wielokanałowego wyjścia magnetofonu sygnał doprowadzony był do analogowej konsoli SSL4400, tutaj - wciąż w domenie analogowej - odpowiednio skompresowany (przy technice wielościeżkowej jest to nie do uniknięcia), poddany korekcji EQ i wzbogacony o efekty i pogłosy. Dopiero po takiej obróbce następowało zgranie na analogowy magnetofon stereofoniczny i przejście z powrotem do domeny cyfrowej. Nie wiadomo na 100%, czy płyta LP została wykonana z taśmy-matki analogowej czy cyfrowej (16/44,1).

Pytań jest zresztą więcej, bo materiał na LP został nieco inaczej zmiksowany i poddany innej edycji niż materiał, który ukazał się równolegle na CD. "

Tyle lat byłem przekonany, że producent pisząc, że to DDD napisał prawdę 🙂

Ciekawa jest sprawa z współczesnymi reedycjami, tam też jest kombinacja, cyfrowo-analogowo-cyfrowa

  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 godzin temu, CompactDisc napisał:

że producent pisząc, że to DDD napisał prawdę 🙂

Dla melomana-audiofila, a tym bardziej dla melomana nie ma to żadnego znaczenia jeśli winyl "zagra" muzykę subiektywnie lepiej dla niego i na odwrót, jeśli CD zagra lepiej niż winyl. Meloman kolekcjoner będzie miał przynajmniej dwie wersje, jeśli nie więcej. Dla melomana liczy się fun z obcowania z muzyką, a nie jaranie się parametrami nośnika.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

6 godzin temu, xniwax napisał:

Dla melomana-audiofila, a tym bardziej dla melomana nie ma to żadnego znaczenia jeśli winyl "zagra" muzykę subiektywnie lepiej dla niego i na odwrót, jeśli CD zagra lepiej niż winyl. Meloman kolekcjoner będzie miał przynajmniej dwie wersje, jeśli nie więcej. Dla melomana liczy się fun z obcowania z muzyką, a nie jaranie się parametrami nośnika.

Plus, oczywiście, jeszcze wersja na kasecie magnetofonowej, no i kilka wypasionych edycji Limited Edition. z koszulkami, kubkami, czasem kostką do gitary i co tam jeszcze dodają 🙂  

Wiadomo, nie od dziś, miłość, w tym przypadku do muzyki, jest ślepa 🙂  

Edytowane przez CompactDisc
9 minut temu, CompactDisc napisał:

Wiadomo, nie od dziś, miłość, w tym przypadku do muzyki, jest ślepa 🙂  

Może i ślepa, ale ważniejsze, żeby nie była głucha.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

W dniu 16.07.2021 o 12:13, koniu76 napisał:

Moje gratulacje @CompactDisc, raptem niecałe 5 dni na forum i już zrobiłeś sobie w analogu całkiem spore grono wrogów, complimenti...

wygląda na konto klon gerwazego vel winylomaniak

w auchanie widziałem dziś płyty ceny biedronkowe

  • Moderatorzy
10 minut temu, bolo_senor napisał:

wygląda na konto klon gerwazego vel winylomaniak

Faktycznie wygląda na klon, kogoś kto tylko ma zamiar prowokować.

 

11 minut temu, bolo_senor napisał:

w auchanie widziałem dziś płyty ceny biedronkowe

Są jakieś fajne tytuły?

53 minuty temu, Marcinus napisał:

Są jakieś fajne tytuły?

Są głównie nagrania koncertowe, znanych artystów, na AC/DC, Dire Straits, Leonard Cohen.

Jakość tych nagrań koncertowych żałosna....  

  • Moderatorzy
2 minuty temu, CompactDisc napisał:

Są głównie nagrania koncertowe, znanych artystów, na AC/DC, Dire Straits, Leonard Cohen.

Jakość tych nagrań koncertowych żałosna....  

Kupowałeś te płyty w Oszołomie?

Jeszcze leżały?

Widziałem pudła z nimi około miesiąc temu, chyba nawet tu o tym pisałem. Repertuar ogólnie d...y nie urywał, choć można było coś ciekawego znaleźć. Nie kupiłem wtedy niczego, więc o jakości nie mogę się wypowiedzieć.

11 godzin temu, Marcinus napisał:

Kupowałeś te płyty w Oszołomie?

Tak kupiłem kilka płyt.

Były jeszcze płyty polskich wykonawców, chyba te same które były kiedyś sprzedawane bodajże w Lidlu.

Te zagraniczne, są z jakieś serii LIVE LEGENDS ( Live Radio Broadcast), wydawca Pearl Hunters Records , Made In EU, z adnotacją Not For Sale North America. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość tych nagrań live, chyba z radiowych transmisji, bo żadnych informacji, co gdzie kiedy, nie ma, jest marna, ale nie beznadziejna, da się przesłuchać płytę do końca, ale żeby raz jeszcze chcieć posłuchać, to niekoniecznie, chyba że jest się zaprzysięgłym fanem. To jakiś jednorazowy zryw, jednorazowego wydawcy, na fali większej popularności płyty winylowej....

AC/DC jest wydane na czerwonym winylu, Cohen na niebieskim......           

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez CompactDisc
18 godzin temu, Marcinus napisał:

Faktycznie wygląda na klon, kogoś kto tylko ma zamiar prowokować.

Nie kogoś tylko gerwazego 😄

1975MalKow na allegro

  • Moderatorzy
34 minuty temu, bolo_senor napisał:

Nie kogoś tylko gerwazego 😄

1975MalKow na allegro

Wcześniej myślałem, że przesadzasz, ale teraz faktycznie na niego wygląda. Ten sam sposób pisania.

Zaczyna od prowokacji, a później  próbuje merytorycznie.

Gdzie jest moderacja?!

Nowy rzut, jest w końcu Dire Straits On Every Street, ludożerka szukała tego chyba. Mam i polecam. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez thrak

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Dobrze wygląda na półce 😉

Kupiłem w którejś poprzedniej edycji wysypu płyt ale jeszcze nie słuchałem analogu (zapakowana płyta jeszcze w folię). Posłuchałem wersji cyfrowej i taki Vangelis to nie moja bajka.

Edytowane przez payong
poprawka błędów
4 godziny temu, thrak napisał:

 ludożerka szukała tego chyba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polsko-włoski towar eksportowy 🙂  

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.