Skocz do zawartości
IGNORED

Grający Streamer do Tidal Hi-end


Gość Diogenes
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

De facto nie ma czegos takiego jak wejście czy wyjście USB. Komunikacja przez USB zawsze jest w dwie strony. Ograniczenia moga wynikać jedynie z zastosowanego softwaru. Malina to komputer, praktycznie taki sam jak każdy inny desktop czy laptop (o mniejszej wydajności i z inną architekturą procesora). Do maliny masz kilka systemów dedykowanych pod audio, więc wybór masz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

za bardzo do tego podszedłem jak w Auralicu Mini, cóż, to moje jedyne doświadczenie w tym zakresie na razie

 

no właśnie - legendy legendami, a ciekawe czy ktoś tu miał realne porównanie. Bo czy malina, czy Singxer czy Auralic Mini to się kupuje i ma, raczej bez porównania, więc zachwyty nad każdym nie wiadomo jak traktować

Edytowane przez numik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

za bardzo do tego podszedłem jak w Auralicu Mini, cóż, to moje jedyne doświadczenie w tym zakresie na razie

 

no właśnie - legendy legendami, a ciekawe czy ktoś tu miał realne porównanie. Bo czy malina, czy Singxer czy Auralic Mini to się kupuje i ma, raczej bez porównania, więc zachwyty nad każdym nie wiadomo jak traktować

Ja juz o tym wspominalem - system z auralic aries za prawie 8 tys i malina z daciem za 800 zl - wlasciciel drozszego mial tzw opad szczeny :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Ja juz o tym wspominalem - system z auralic aries za prawie 8 tys i malina z daciem za 800 zl - wlasciciel drozszego mial tzw opad szczeny :)

absolutnie w to wierzę

tu chyba działa pewna blokada mentalna, to jak z przejściem na pliki, tą pokonałem. Właśnie sprzedaję wszystkie płyty, jak sprzedam umysł oczyści się z tej religii płyt. Postawić system na jakiejś kostce ;) ;), cholernej...to nie jest takie proste we łbie, konfiguracja itp. U mnie wybór będzie między czymś takim + NAS a kompem pod audio z dobrym konweterem i2s, w nim mam pliki, tidala, całe www. świata i prostą obsługę. Muszę mocniej wejść w temat po sprzedaży płyt, teraz to zajmuje cały mój czas

Edytowane przez numik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie w to wierzę

tu chyba działa pewna blokada mentalna, to jak z przejściem na pliki, tą pokonałem. Właśnie sprzedaję wszystkie płyty, jak sprzedam umysł oczyści się z tej religii płyt. Postawić system na jakiejś kostce ;) ;), cholernej...to nie jest takie proste we łbie, konfiguracja itp. U mnie wybór będzie między czymś takim + NAS a kompem pod audio z dobrym konweterem i2s, w nim mam pliki, tidala, całe www. świata i prostą obsługę. Muszę mocniej wejść w temat po sprzedaży płyt, teraz to zajmuje cały mój czas

Ja bym jednak płyty zostawił, a przynajmniej w postaci plików. Także słucham z plików, ale niestety Tidal ze względów na swoją jakość odpada. Można go używać jedynie do wyszukiwania nowych płyt.

Proponuję zrobić ślepe testy. Ostatnio był u mnie kolega który nie jest melomanem i słucha muzyki jedynie "do kotleta", zrobiliśmy 3 próby w ciemno.

Ta sama piosenka w jakości 16bit 44 khz zarówno z tidal-a jak i z pliku zgrana z CD. Trafiał 100% i się dziwił że różniaca jest aż tak duża.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sama piosenka w jakości 16bit 44 khz zarówno z tidal-a jak i z pliku zgrana z CD

 

Próbowałeś pliki z Tidal Masters?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Góralem jestem i nikt kto ma okowite nie jest mi obcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś pliki z Tidal Masters?

Na razie nie, gram ze streamer-a, MQA na razie chyba tylko na kompa lub malinę.

Jak zaktualizują soft na streamerze potestuję.

Nie mam kompa do audio, tylko zwykły laptop z win 10, ale to nie gra nawet z plików.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez galczych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Ja bym jednak płyty zostawił, a przynajmniej w postaci plików. Także słucham z plików, ale niestety Tidal ze względów na swoją jakość odpada. Można go używać jedynie do wyszukiwania nowych płyt.

Proponuję zrobić ślepe testy. Ostatnio był u mnie kolega który nie jest melomanem i słucha muzyki jedynie "do kotleta", zrobiliśmy 3 próby w ciemno.

Ta sama piosenka w jakości 16bit 44 khz zarówno z tidal-a jak i z pliku zgrana z CD. Trafiał 100% i się dziwił że różniaca jest aż tak duża.

wszystkie płyty zgrałem, jasna sprawa, ale już bawić się w "stare dobre transporty cd" za tysiące zł - nie. I dokładnie, Tidal ma głównie walory poznawcze + muzyka B. Nowopoznana muza A zostanie zakupiona, zripowana i sprzedana ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak płyty zostawił, a przynajmniej w postaci plików. Także słucham z plików, ale niestety Tidal ze względów na swoją jakość odpada

Ja też zostawiłem sobie połowę płyt

Ale nie z racji jakości Tidala - wydaje mi się , że to kwestia źródła i aplikacji odtwarzacza

Mam teraz fajne 2 odtwarzacze w domu które najlepiej grają przez DAC (zarówno USB jak i coax) oraz z Tidala

Przy bezpośrednim porównaniu po LAN lepiej nie grać ;-)

 

tu chyba działa pewna blokada mentalna, to jak z przejściem na pliki, tą pokonałem. Właśnie sprzedaję wszystkie płyty, jak sprzedam umysł oczyści się z tej religii płyt.

Miałem też tak kilka lat temu...

Po pewnym czasie wróciłem (nawet z pewną pokorą) do płyt... Oczywiście nie jest to jedyne moje źródło - gram z NASa , winyla, Tidala itd.

Wg mnie każdy nośnik jest fajny i ma swoje miejsce w historii (i na półce)

Też sprzedaję swoje niektóre płyty, ale robię to już bardziej uważnie ;-)

 

EDIT:

I niekoniecznie mam na myśli transportu CD za kilka tysi...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także słucham z plików, ale niestety Tidal ze względów na swoją jakość odpada.

Proponuję zrobić taki test: do względnie dobrej jakości urządzenia (np. Oppo Sonica Dac), które odtwarza Tidal oraz może pracować jako DAC podłączyć cyfrowo odtwarzacz CD i wówczas porównywać. Tidal Hi-Fi ma naprawdę niezłą jakość, często nie do rozróżnienia. Należy także pamiętać, by nie włączać funkcji typu zrównywanie głośności piosenek i sprawdzić ustawioną jakość odtwarzania w menu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

EDIT:

I niekoniecznie mam na myśli transportu CD za kilka tysi...

ja się w pełni zgadzam!! :)

ale - dublowanie torów / kabli / klocków itp. uznałem za zbędne. Jak idę w pc-audio to idę ;)

i ale2 :D :D - właśnie wyzbycie się do cna płyt, które są w dobrej jakości na Tidalu pozwoli mi dopiero skupić się na pc-audio, a tak to kombinowałem;p. Przez wakacje będę robił odsłuch zgranych flac z ok.150 płyt, którch nie ma na Tidalu. Jeśli wsio będzie ok, we wrześniu dorzynam watachę ;p;p;p;p, robię to w pełni świadomie. I chwilowo bliżej mi do toru pc-isilencer-singxer/m2tech/ipurifier - dac niż "streamer" / streamer+nas/serwer - nie mogę się cholera mentalnie przestawić na sterowanie z telefonu/tabletu po wifi, tak samo nie umiem czytać książek na ebooku.

 

PS. gdy idzie o audio nie jestem w stanie używać pilota również :) - nie pytajcie mnie czemu, pójdę do psychologa może :D :D :D. Serwisy streamingowe to przyszłość audio wg mnie, postaram się być konsekwentny i nie wracać do płyt ;p;p;p;p

 

Należy także pamiętać, by nie włączać funkcji typu zrównywanie głośności piosenek i sprawdzić ustawioną jakość odtwarzania w menu

a gdzie są takie takie opcje w Tidalu? Bo chyba o nim piszesz

 

pytam by sprawdzić czy przypadkiem nie mam tego zaznaczonego

Edytowane przez numik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Proponuję zrobić taki test: do względnie dobrej jakości urządzenia (np. Oppo Sonica Dac), które odtwarza Tidal oraz może pracować jako DAC podłączyć cyfrowo odtwarzacz CD i wówczas porównywać. Tidal Hi-Fi ma naprawdę niezłą jakość, często nie do rozróżnienia. Należy także pamiętać, by nie włączać funkcji typu zrównywanie głośności piosenek i sprawdzić ustawioną jakość odtwarzania w menu.

Czy możesz podać płytę dobrej jakości na Tidalu. Porównywałem z 10szt. Chyba mam pecha.

Ja równierz słyszę różnicę miedzy flac i wav. I w tym przypadku to juz są niuanse.

Na pewno dużo zależy od DACa, tylko pytanie czy wspomniany oppo tak dobrze odtwarza tidal-a czy tak słabo pliki z nasa lub dysku, skoro jest całe gro ludzi które nie słucha Tidala ze względu na jakość streamowanego audio - zbliżoną do mp3.

 

 

Moje porównanie wygląda tak. Tworze playlistę z 2 takich samych utworów. Jeden z Tidal drugi ten sam zgrany z płyty na dysku w Nasie. Nie patrząc na ekran naciskam kilka razy następna. Po kilku naciśnięciach już nie wiem co gra. Po chwili wiem która lepiej gra i otwieram oczy. Niestety zawsze to jest ta zgrana z CD. Różnica jest tak duża że osoby bez doświadczenia w audio rozpoznają bez problemu.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez galczych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Czy możesz podać płytę dobrej jakości na Tidalu. Porównywałem z 10szt. Chyba mam pecha.

Ja równierz słyszę różnicę miedzy flac i wav. I w tym przypadku to juz są niuanse.

Na pewno dużo zależy od DACa, tylko pytanie czy wspomniany oppo tak dobrze odtwarza tidal-a czy tak słabo pliki z nasa lub dysku, skoro jest całe gro ludzi które nie słucha Tidala ze względu na jakość streamowanego audio - zbliżoną do mp3.

 

 

Moje porównanie wygląda tak. Tworze playlistę z 2 takich samych utworów. Jeden z Tidal drugi ten sam zgrany z płyty na dysku w Nasie. Nie patrząc na ekran naciskam kilka razy następna. Po kilku naciśnięciach już nie wiem co gra. Po chwili wiem która lepiej gra i otwieram oczy. Niestety zawsze to jest ta zgrana z CD. Różnica jest tak duża że osoby bez doświadczenia w audio rozpoznają bez problemu.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

płyty Pink Floyd z MQA (o ile pamiętam) brzmią dobrze

aczkolwiek ogólnie tidal odstaje od plików, do mp3 bym jednak nie porównywał, to poziom Spotify, wg mnie Tidal jest gdzieś w połowie drogi. Pytanie jest takie - jak mieć te 500 płyt, które by się chciało mieć z Tidala, to ponad 20.000 zł, sprzedać je za 7.000 po zrippowaniu? też bez sensu, dlatego stety-niestety, z Tidala słucham

Edytowane przez numik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

Czy możesz podać płytę dobrej jakości na Tidalu

 

Np. https://listen.tidal.com/album/71468024

 

Na pewno dużo zależy od DACa, tylko pytanie czy wspomniany oppo tak dobrze odtwarza tidal-a czy tak słabo pliki z nasa lub dysku,

 

Oppo SDAC bardzo dobrze odtwarza Tidala, dobrze zrealizowane płyty w postaci plików, jeszcze lepiej (z NAS-a po Lanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mogę się cholera mentalnie przestawić na sterowanie z telefonu/tabletu po wifi, tak samo nie umiem czytać książek na ebooku.

Ja się przestawiłem bardzo szybko, tzn streamerem steruję pilotem/telefonem.... ale książek też nie umiem czytać na ebooku ;-)

dlatego też nie lubię czytać na tablecie informacji o płycie - książeczka jest lepsza (i często dużo bogatsza w treść/informacje)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się w pełni zgadzam!! :)

ale - dublowanie torów / kabli / klocków itp. uznałem za zbędne. Jak idę w pc-audio to idę ;)

i ale2 :D :D - właśnie wyzbycie się do cna płyt, które są w dobrej jakości na Tidalu pozwoli mi dopiero skupić się na pc-audio, a tak to kombinowałem;p. Przez wakacje będę robił odsłuch zgranych flac z ok.150 płyt, którch nie ma na Tidalu. Jeśli wsio będzie ok, we wrześniu dorzynam watachę ;p;p;p;p, robię to w pełni świadomie. I chwilowo bliżej mi do toru pc-isilencer-singxer/m2tech/ipurifier - dac niż "streamer" / streamer+nas/serwer - nie mogę się cholera mentalnie przestawić na sterowanie z telefonu/tabletu po wifi, tak samo nie umiem czytać książek na ebooku.

 

PS. gdy idzie o audio nie jestem w stanie używać pilota również :) - nie pytajcie mnie czemu, pójdę do psychologa może :D :D :D. Serwisy streamingowe to przyszłość audio wg mnie, postaram się być konsekwentny i nie wracać do płyt ;p;p;p;p

 

 

a gdzie są takie takie opcje w Tidalu? Bo chyba o nim piszesz

 

pytam by sprawdzić czy przypadkiem nie mam tego zaznaczonego

 

no własnie gdzie jest taka opcja w Tidalu bo jak jest to chyba mamy innego Tidala

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Ta dyskusja jest dziwna. Nie możecie porównywać lumina nawet tego taniego za 10 000 do Maliny za 500 zl i mówić ze jest podobna jakość bo to totalnie nie odpowiada rzeczywistości. Mam Lumina od piątku i Tidal gra genialnie. Ale caly system tez jest na jednym poziomie. Mam Kolumny Trener and Friedl i wzmacniacz Lavardin. Gra to naprawdę świetnie. Lepiej od mojego CD Goldenote (mini koala kosztowała dawniej 3500 zl).

 

Oprócz tego posiadam jeszcze PlayStation. Ponieważ PlayStation wykorzystuje do oglądania filmów na rzutnik dźwięk leci przez moj system. Musiałem kupić tani przetwornik zeby mozna było podłączyć PS4 do Lavardin.

Kupiłem Ifi Audio One za 800 zl. I wiecie co? Gra świetnie. Jest cala muzyka. Spotify super, Pliki wszystkie odtwarza jakoe chcecie. Naprawda7za 800 zl rewelacja.

 

 

Teraz tak Lumin to zupełnie inna muzyka kilka. Klas wyżej. Ale to nie jest tak ze IFi Audio One gra źle. Lumin gra po. Prostu lepiej. Porownajfie te przetworniki za 500 zl do Ifi to jest ten odpowiedni poziom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja jest dziwna. Nie możecie porównywać lumina nawet tego taniego za 10 000 do Maliny za 500 zl i mówić ze jest podobna jakość bo to totalnie nie odpowiada rzeczywistości.

 

Dlaczego?

Malina nie jest Audiofilska?

Sam porównaj. Kup malinę to tylko 500zł jak nie będzie lepsza to sprzedasz ze stratą max 100zł. Jak będzie taka sama lub lepsza to sprzedasz Lumina ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?

Malina nie jest Audiofilska?

Sam porównaj. Kup malinę to tylko 500zł jak nie będzie lepsza to sprzedasz ze stratą max 100zł. Jak będzie taka sama lub lepsza to sprzedasz Lumina ;-)

 

Rozmowa o "audiofilskości" przypomina mi dyskusję o wyższości sikania na stojąco nad robieniem szalików na drutach.

Każdy ma inną definicję / percepcję tego co koszerne ("audiofilskie") jest a co nie.

 

Malina to zajefajne rozwiązanie (zwłaszcza jeśli chodzi o elastyczność użytkowania i tzw. podatność remontową - można z nią zrobić w zasadzie wszystko). Wydając 500PLN otrzymujemy urządzenie mogące (przy odpowiednim sofcie) zmierzyć się z CDkami za 2000 lub laptopem za 3500. I to jest właśnie jej siła.

 

Jednak przy jej konstruowaniu nikt "na poważnie" nie brał pod uwagę zastosowań "audiofilskich". Przyznam, że sam byłem mocno sceptyczny jeśli chodzi o tzw. transporty cyfrowe lub np. okablowanie USB. W końcu chodzi o przesłanie strumienia bitów (zero-jedynek) do DAC (w czym problem?? - podpiąć Malinę albo nawet sam NAS z softem sterującym, bezpośrednio do DAC i gra). Ale sprawa okazała się znacznie bardziej złożona. Sami wiecie, że liczy się wszystko - od jakości użytych komponentów, przez oprogramowanie, do kabli. Ale na tym nie koniec - są jeszcze kwestie dotyczące zasilania (podepnijcie do Maliny Tomanka i wszystko będzie jasne), zegara, izolacji, jakości wychodzącego sygnału USB (wystarczy podpiąć do laptopa np. ifi iGavanic albo iUSB3.0micro, żeby się przekonać o co chodzi). I to też jeszcze nie koniec. Użytkownicy PC'ów wiedzą jaką zmianę przynosi "odarcie" laptopa ze wszystkiego, co czyni z niego komputer (OS'a, systemów ochrony, aktualizacji, itp itd, których działanie negatywnie wpływa na jakość przesyłu sygnału audio).

 

... a Malina to w końcu najzwyklejszy komputer (z pełną funkcjonalnością PCta).

 

Ale do meritum; Lumina przyznam się nie znam (w uszach nie miałem) ale mam za sobą porównania urządzeń ze stajni Aurender'a, dCS'a, SOtM'a... właśnie z Maliną i NAS'em. To jak porównywanie biegu maratońskiego z bieganiem po sklepach (i to sport i to, z tym, że ten drugi jakby mniej wyczynowy).

 

Jeśli ktoś twierdzi, że uzyskuje podobne brzmienie z Maliny do oferowanego np. przez Aurendera X100, to mam 3 podejrzenia: albo nigdy stosownego porównania nie zrobił, albo problem dotyczy słuchu audiofila, albo sprzęt towarzyszący nie pozwala zaobserwować różnic.... albo to próba oszukiwania samego siebie. Brzmienie jest nieporównywalne.

 

Oczywiście kwestia relacji finansowych. Aurender N100H to wydatek ponad 13.300PLN. Jest więc 26 RAZY (!!!) droższy od Maliny. Czy gra 26 razy lepiej - OCZYWIŚCIE NIE (!!). Ale tak już w audio jest, że podwojenie budżetu przynosi 5-10% postęp w jakości brzmienia. Czy zatem Aurender gra od Maliny 25-50% lepiej. TAK owszem. Teraz to już tylko kwestia czy nas stać na te 50%.

 

A teraz prawdziwa cena Maliny, jeśli potraktować ją poważniej:

1. Malina 500-700

2. Zasilanie - Tomanek 300-600PLN

3. Izolator galwaniczny / reclock / zasilacz USB (ifi iGalvanic) - 1800

4. Dodatkowy (sensowny) kabel USB do powyższego - 400

5. Oprogramowanie Roon - 2400 Lifetime licence.

6. Sensowny NAS - 600-1000

7. Dysk sieciowy do NAS (2TB) - 400.

8. Kabel sieciowy do NAS - 300

 

Łącznie: 6.700-7.600PLN

 

... to może jednak cena Aurendera N100H (13.300) z wbudowanym 2TB dyskiem, oddzielnym obwodem zasilania USB, oprogramowaniem, jakością podzespołów, itp itd, nie wygląda już tak "hardcorowo"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz prawdziwa cena Maliny, jeśli potraktować ją poważniej:

1. Malina 500-700

2. Zasilanie - Tomanek 300-600PLN

3. Izolator galwaniczny / reclock / zasilacz USB (ifi iGalvanic) - 1800

4. Dodatkowy (sensowny) kabel USB do powyższego - 400

5. Oprogramowanie Roon - 2400 Lifetime licence.

6. Sensowny NAS - 600-1000

7. Dysk sieciowy do NAS (2TB) - 400.

8. Kabel sieciowy do NAS - 300

 

Łącznie: 6.700-7.600PLN

 

Ad.1 Całość 500zł, w tym: malina, hifiberry digi+pro, zasilacz, zwykła obudowa, zwykły zasilacz oraz szybka karta 16gb.

Ad.2 Zbyteczny wydatek. Znajomy porównywał nie było różnicy.

Ad.3 Digi+pro ma już wbudowany zegar oraz separacje galwaniczną (usb po co?)

Ad.4 Korzysta się najlepiej z spdif, kabel usb jest zbyteczny.

Ad.5 Zbyteczny wydatek wystarczy moode.

Ad.6,7 To raczej trzeba kupić do każdego transportu.

Ad.8 Daj spokój, zwykły wystarczy.

 

Wychodzi 500zł. Reszty czyli: Nas, dysk, kabel cyfrowy nie liczę to trzeba kupić do każdego transportu cyfrowego.

 

Niestety trzeba mieć trochę chęci i zacięcia żeby wszystko skonfigurować, to chyba jest największy problem ;)

 

Jeśli ktoś twierdzi, że uzyskuje podobne brzmienie z Maliny do oferowanego np. przez Aurendera X100, to mam 3 podejrzenia: albo nigdy stosownego porównania nie zrobił, albo problem dotyczy słuchu audiofila, albo sprzęt towarzyszący nie pozwala zaobserwować różnic.... albo to próba oszukiwania samego siebie. Brzmienie jest nieporównywalne

 

Oczywiście nie twierdzę, że malina gra lepiej niż Aurender, nigdy nie porównywałem ... mam przeczucie, że Ty też nie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1 Całość 500zł, w tym: malina, hifiberry digi+pro, zasilacz, zwykła obudowa, zwykły zasilacz oraz szybka karta 16gb.

Ad.2 Zbyteczny wydatek. Znajomy porównywał nie było różnicy.

Ad.3 Digi+pro ma już wbudowany zegar oraz separacje galwaniczną (usb po co?)

Ad.4 Korzysta się najlepiej z spdif, kabel usb jest zbyteczny.

Ad.5 Zbyteczny wydatek wystarczy moode.

Ad.6,7 To raczej trzeba kupić do każdego transportu.

Ad.8 Daj spokój, zwykły wystarczy.

 

Wychodzi 500zł. Reszty czyli: Nas, dysk, kabel cyfrowy nie liczę to trzeba kupić do każdego transportu cyfrowego.

 

Niestety trzeba mieć trochę chęci i zacięcia żeby wszystko skonfigurować, to chyba jest największy problem ;)

 

 

 

Oczywiście nie twierdzę, że malina gra lepiej niż Aurender, nigdy nie porównywałem ... mam przeczucie, że Ty też nie ...

 

Kolego "Szpakowski",

 

Przeczucia Cię mylą, jak i osądy ... bo nie własne. Aurendera miałem u siebie w domu, podobnie jak pozostałe wymienione przeze mnie urządzenia (z Maliną włącznie). Nie cytuję prasy, nie powołuję się na "znajomych", nie słucham porad "wieszczów", nie wypowiadam się na temat urządzeń, których nie znam.

 

Ad.2 ... więc jest to osąd znajomego nie Twój. Sprawdź sam - potem pogadamy,

Ad.4 otóż z SPDIF nie "korzysta się najlepiej" - cokolwiek miałoby to nie oznaczać - wykonaj testy na AES/EBU lub USB3.0 to porozmawiamy

Ad. 6,7 - no właśnie nie trzeba, bo rzeczony Aurender ma dysk wbudowany,

Ad. 8... oczywiście, że zwykły wystarczy... wystarczy zwykły drut z wieszaka na pranie, wystarczy zwykły Grundig, wystarczy zwykła Malina ... i będzie Hi-End... a wszyscy inni, którzy wydają więcej niż 500 PLN to pozbawieni słuchu idioci.

 

Jeśli wczytasz się w moją poprzednią wypowiedź, zorientujesz się, że nie atakowałem Twojego pomysłu na system audio. Powiedziałem tylko, że dla każdego coś ciekawego na rynku się znajdzie. Co więcej twierdzę, że Malina to świetny pomysł w swojej cenie ... a nawet z cenie do 2000-3000 tys. PLN. Gdybym miał system, w którym każdy element kosztuje 2000PLN rzuciłbym się na malinę z pazurami.

 

Ale też oddaję "bogu co boskie". Malina Aurenderem, dCS'em, Lumin'em (tego nie słuchałem) ani nawet SOtM'em nigdy nie będzie. Można się oszukiwać, że jest inaczej a można zaakceptować ten stan rzeczy i cieszyć się z obecności Maliny w systemie.

 

Żeby nie było... mnie też wkurza, że mój Devialet Le200 za 30tys (obecnie za 20) nie gra tak jak DAN D'AGOSTINO Momentum za 180tys ... bo nie gra i koniec (a miałem okazję posłuchać). Sam również nie kupiłem Aurendera za 18tys (choć strasznie mi się podobał) tylko SOtM'a za 2,5 choć mam pełną świadomość przewagi tego pierwszego. Ale cieszę się z tego, co mam i jaki efekt brzmieniowy uzyskałem.

 

A teraz możesz nawrzucać od głuchych ... dla mnie temat jest zakończony.

 

Czołem, M

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz możesz nawrzucać od głuchych ... dla mnie temat jest zakończony.

 

 

No i wziął się obraził ...

... nie chciałem się kłócić, Boże broń.

Wybacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wziął się obraził ...

... nie chciałem się kłócić, Boże broń.

Wybacz.

 

 

eee... tam, zaraz obraził.

Ja nawet nie wiem, jak się to robi :) :)

 

No właśnie dobrze, że jest o czym pogadać. Bez tego byłoby nudno.

M

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolego "Szpakowski",

 

Przeczucia Cię mylą, jak i osądy ... bo nie własne. Aurendera miałem u siebie w domu, podobnie jak pozostałe wymienione przeze mnie urządzenia (z Maliną włącznie). Nie cytuję prasy, nie powołuję się na "znajomych", nie słucham porad "wieszczów", nie wypowiadam się na temat urządzeń, których nie znam.

 

Ad.2 ... więc jest to osąd znajomego nie Twój. Sprawdź sam - potem pogadamy,

Ad.4 otóż z SPDIF nie "korzysta się najlepiej" - cokolwiek miałoby to nie oznaczać - wykonaj testy na AES/EBU lub USB3.0 to porozmawiamy

Ad. 6,7 - no właśnie nie trzeba, bo rzeczony Aurender ma dysk wbudowany,

Ad. 8... oczywiście, że zwykły wystarczy... wystarczy zwykły drut z wieszaka na pranie, wystarczy zwykły Grundig, wystarczy zwykła Malina ... i będzie Hi-End... a wszyscy inni, którzy wydają więcej niż 500 PLN to pozbawieni słuchu idioci.

 

Jeśli wczytasz się w moją poprzednią wypowiedź, zorientujesz się, że nie atakowałem Twojego pomysłu na system audio. Powiedziałem tylko, że dla każdego coś ciekawego na rynku się znajdzie. Co więcej twierdzę, że Malina to świetny pomysł w swojej cenie ... a nawet z cenie do 2000-3000 tys. PLN. Gdybym miał system, w którym każdy element kosztuje 2000PLN rzuciłbym się na malinę z pazurami.

 

Ale też oddaję "bogu co boskie". Malina Aurenderem, dCS'em, Lumin'em (tego nie słuchałem) ani nawet SOtM'em nigdy nie będzie. Można się oszukiwać, że jest inaczej a można zaakceptować ten stan rzeczy i cieszyć się z obecności Maliny w systemie.

 

Żeby nie było... mnie też wkurza, że mój Devialet Le200 za 30tys (obecnie za 20) nie gra tak jak DAN D'AGOSTINO Momentum za 180tys ... bo nie gra i koniec (a miałem okazję posłuchać). Sam również nie kupiłem Aurendera za 18tys (choć strasznie mi się podobał) tylko SOtM'a za 2,5 choć mam pełną świadomość przewagi tego pierwszego. Ale cieszę się z tego, co mam i jaki efekt brzmieniowy uzyskałem.

 

A teraz możesz nawrzucać od głuchych ... dla mnie temat jest zakończony.

 

Czołem, M

 

A z tch co testowales ktory streamer byl bezwglednie najlepszy? Da sie to okreslic, czy kazdorazowo zalezy od reszty systemu i wyjscia cyfrowego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

 

 

 

 

Malina to zajefajne rozwiązanie (zwłaszcza jeśli chodzi o elastyczność użytkowania i tzw. podatność remontową - można z nią zrobić w zasadzie wszystko). Wydając 500PLN otrzymujemy urządzenie mogące (przy odpowiednim sofcie) zmierzyć się z CDkami za 2000 lub laptopem za 3500. I to jest właśnie jej siła.

 

 

 

Ta malina to była z jakąś nakładką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.