Jak zmniejszyć napięcie zasilacza końcówki mocy

[pingwing]

Skończyłem dziś składać zasilacz do końcówki mocy w klasie D Sure 2 x 250 W z ebaya, takiej jak Bogdana z wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale kupiłem transformator o zbyt wysokim napięciu wtórnym, myślałem, że napięcie spadnie i zmieszczę się w tolerancji.

 

Końcówka może być zasilana napięciem symetrycznym +- 60V do +- 80V, a u mnie zasilacz daje +- 82,6V.

 

Końcówka włącza się w trakcie działania soft-startu, a potem diody gasną, pewnie włącza się zabezpieczenie ponadnapięciowe.

 

Jak mogę najlepiej obniżyć napięcie o po 5V na obu gałęziach, tak, żeby być blisko 77V?

 

Myślałem o użyciu w zasilaczu szeregowo po 4 diód prostowniczych na gałąź, 4 spadki na diodzie to będzie z 5V, będzie się to trochę grzało, ale bez tragedii.

 

Czy jest jakiś lepszy sposób?

 

Uzwojeń z transformatora nie da się odwinąć, jest zalany twardym tworzywem.

 

I zdjęcia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Muzg]

Ja tu widzę potencjał dla zastosowania stabilizatora napięcia. W sam raz z tych +/-82V zrobisz jakieś +/-75V.

[pingwing]

Pomysł dobry, ale to będzie całkiem duże PCB, ta płyta HDF ma 32x40 cm, dokładnie tyle ile płyta montażowa w obudowie od Toroidów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Masz może pomysł gdzie zmieściłby się stabilizator?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Mały transformator odejmujacy napięcie po stronie pierwotnej załatwi sprawę. No, taki bardzo mały to nie będzie. Musisz zbić 3% napięcia, więc trafo powinno mieć conajmniej 3% mocy dużego i napięcie 6-8V tak na oko.

[toptwenty]

Skończyłem dziś składać zasilacz do końcówki mocy w klasie D Sure 2 x 250 W z ebaya, takiej jak Bogdana z wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale kupiłem transformator o zbyt wysokim napięciu wtórnym, myślałem, że napięcie spadnie i zmieszczę się w tolerancji.

 

Końcówka może być zasilana napięciem symetrycznym +- 60V do +- 80V, a u mnie zasilacz daje +- 82,6V.

 

Końcówka włącza się w trakcie działania soft-startu, a potem diody gasną, pewnie włącza się zabezpieczenie ponadnapięciowe.

 

Jak mogę najlepiej obniżyć napięcie o po 5V na obu gałęziach, tak, żeby być blisko 77V?

 

Myślałem o użyciu w zasilaczu szeregowo po 4 diód prostowniczych na gałąź, 4 spadki na diodzie to będzie z 5V, będzie się to trochę grzało, ale bez tragedii.

 

Czy jest jakiś lepszy sposób?

 

Uzwojeń z transformatora nie da się odwinąć, jest zalany twardym tworzywem.

 

I zdjęcia:

Daj rezystory 10W do masy, zacznij od 47k.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robertinus]

Wypchnąć w imadle lub na prasie klejowy brok, zniszczy się bezbarwna izolacja. Następnie odwinąć uzwojenia i zaizolować ponownie, ewentualnie odlać też nowy brok z żywicy epoksydowej.

Jak tak robiłem i uważam to za najlepszy sposób na uzyskanie właściwego napięcia trafa.

[popej]

Zgaduję, że to napięcie 83V to jest bez obciążenia? Przy większej mocy oddawanej, napięcie Ci spadnie i to mocno. Jeżeli tam jest scalak IRS2092, to chyba powinien działać do +-100V. Pozostaje kwestia, jakich użyto tranzystorów wyjściowych. Jeżeli na więcej niż 160V, to masz szanse, że będzie działać. Jeszcze tylko uwzględnij, że napięcie w sieci może być wyższe niż nominalne 230V.

[gucio.]

Odwiń kilka zwojów z transformatora :) - najlepsze wyjście

[malikali]

Można jeszcze spróbować znaleźć ten punkt na uzwojeniu wtórnym gdzie będzie te 77V delikatnie odsłaniając farbę, a następnie w tym miejscu przeciąć i dolutować kabel bez odwijania.

[zelo7]

Mały transformator odejmujacy napięcie po stronie pierwotnej załatwi sprawę.

małe trafo które odejmie napięcie ,ale po stronie wtórnej.

[moltos]

Można jeszcze spróbować znaleźć ten punkt na uzwojeniu wtórnym gdzie będzie te 77V delikatnie odsłaniając farbę, a następnie w tym miejscu przeciąć i dolutować kabel bez odwijania.

Musi dolutować dwa kable bo uzwojenie jest symetryczne, oczywiście zakładam, że uzwojenie jest nawijane bifilarnie i uzwojenia o podobnym potencjale są obok siebie. Robiłem kiedyś coś takiego. Po oskrobaniu emalii do przylutowania trzeba użyć pasty do lutowania cyną, takiej do rur miedzianych bo kalafonia jest za słaba.

[przemak]

małe trafo które odejmie napięcie ,ale po stronie wtórnej.

Pierwotna jest jedna a wtórne są dwie, ale też można.

[pingwing]

Zgaduję, że to napięcie 83V to jest bez obciążenia? Przy większej mocy oddawanej, napięcie Ci spadnie i to mocno. Jeżeli tam jest scalak IRS2092, to chyba powinien działać do +-100V. Pozostaje kwestia, jakich użyto tranzystorów wyjściowych. Jeżeli na więcej niż 160V, to masz szanse, że będzie działać. Jeszcze tylko uwzględnij, że napięcie w sieci może być wyższe niż nominalne 230V.

 

To napięcie jest przy zasilaczu już podłączonym do końcówki, podczas włączania napięcia przez soft-start diody na końcówce zapalają się na chwilę, potem włącza się zabezpieczenie i diody gasną, potem przy wyłączaniu napięcia jest to samo, znowu diody zapalają się na chwilę, więc niestety nie ma jak poczekać na spadek napięcia.

 

Mały transformator odejmujacy napięcie po stronie pierwotnej załatwi sprawę. No, taki bardzo mały to nie będzie. Musisz zbić 3% napięcia, więc trafo powinno mieć conajmniej 3% mocy dużego i napięcie 6-8V tak na oko.

 

To chyba najlepsze rozwiązanie (poza stabilizacją, którą też chętnie zrobię, jako inna opcja).

 

Jadę na wolumen, może uda mi się kupić odpowiednie trafo.

 

Po stronie wtórnej jest bezpieczniej, ale potrzebne są 2 trafa, spróbuję po stronie pierwotnej, ładnie połączę całość, żeby było stabilnie. Kupię 8-10 V od 40VA w górę.

 

A jakie są wady pierwotnego pomysłu ze spadkiem napięcia na diodach?

 

Aha i nie chcę odwijać uzwojeń, ani manipulować przy wtórnych, bo ten transformator jest bardzo solidnie zaizolowany i ogólnie bardzo ładnie zbudowany, będę chciał go użyć do następnych układów, pewnie już w klasie AB, a tam takie napięcie będzie w sam raz.

[zelo7]

Po stronie wtórnej jest bezpieczniej, ale potrzebne są 2 trafa,

jedno trafo z dwoma oddzielnymi uzwojeniami.

[pingwing]

Ok, tak rzeczywiście jest bezpieczniej, to zacznę od szukania takiego trafa.

[zjj_wwa]

Masz zwykłe trafko do halogenów ? Takie na 12V? Jeśli masz, to odejmij te 12V od pierwotnego. Temat pozamiatany.

[pingwing]

Nie miałem 12V trafo, ale kupiłem 2x6V 45VA, biorę się za podłączanie.

[pingwing]

Mam wątpliwości jak podłączyć ten drugi transformator. zelo7, mógłbyś narysować jak to ma być połączone?

[lolo234]

Aby zdjąć trochę napięcia na wtórnym, dowiń parę uzwojeń (wcześniej wylicz ile w twoim trafo jest zw/V) i podłącz przeciwsobnie (w szeregu). Takie same uzwojenia zastosuj na obu uzwojeniach wtórych i po kłopocie.

[frobek]

Najlepszy sposób to podniesienie napięcia zadziałania układu zabezpieczeń na płycie wzmacniacza tak do 85V, wystarczy zmiana wartości jednego rezystora. Jutro zerknę na schemat to Ci napiszę który rezystor zmodyfikować.

[pingwing]

Dziękuję wszystkim za pomoc, dodałem transformator 2x6V 45VA, szeregowo po połówce do połówek głównego transformatora. Za pierwszym razem udało mi się trafić w odpowiednie końce uzwojeń i mam teraz 69,9 V na połówkę.

 

Idealnie!

 

Wzmacniacz już gra.

 

I to jak!

 

Po prostu nie miałem lepszych sprzętów w domu :)

 

Ale głębia, bas, przestrzeń, kontrola wybrzmień, spokój, czarne tło, jest dużo lepiej niż na moim Harman/Kardon PM655, którego używałem w trybie końcówki mocy.

 

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc!

 

 

Oczywiście taki stan z transformatorem odejmującym napięcie traktuję jako prowizorkę i będę naprawiał ten stan. Ale wszystko po kolei, na razie posłucham sobie trochę muzyki.

 

Najlepszy sposób to podniesienie napięcia zadziałania układu zabezpieczeń na płycie wzmacniacza tak do 85V, wystarczy zmiana wartości jednego rezystora. Jutro zerknę na schemat to Ci napiszę który rezystor zmodyfikować.

 

To rzeczywiście byłoby ładne rozwiązanie, ale czy +-82,5V to nie za dużo dla tego układu?

 

Wiem, że sam scalak może działać do +-100V, ale czy tranzystory, cewki nie będą się za bardzo grzały?

 

Wzmacniacz u mnie nie będzie napędzał dyskotek, nie da rady w tym pomieszczeniu ;)

 

 

Rozważam jeszcze opcję zrobienia stabilizatora zasilania, jak mi zaproponował Mózg w pierwszej odpowiedzi. Ktoś może mi polecić jakiś układ do tego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )