Skocz do zawartości
IGNORED

SZCZERY PORADNIK AUDIOFILA I MELOMANA


Rekomendowane odpowiedzi

A ja, ze jak sruby maja zaokraglone lepki to bas traci na konturowosci, a jak maja plaskie to brak jest sceny 3D!

Prosze zapytac w media markt, oni wiedza najlepiej. Bo to sklep jak na reklamie.

Wieza STEREO Technics :)

Najważniejsze żeby były z miedzi OFC. Mogą być też srebrzone, ale to już jak ktoś lubi lekko rozjaśnione brzmienie. Unikajcie niklowanych, mulą na basie.

Tapatalk@OnePlus A6000

A po usunięciu śrubek.pewnie będą dziury na scenie ?

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

W dniu ‎2018‎-‎10‎-‎21 o 02:16, herbee napisał:

Fortepian, trąbka Miles"a, kotły i tamburyn.

A słyszałeś na żywo tego tam , jak mu tam Miles'a?

W dniu 11.11.2017 o 12:47, MrSalieri napisał:

Z tym że sprzęt potrafi nie grać wtedy kiedy chcemy też mam doświadczenie. Dziś gra super a na drugi dzień faktycznie kupa. Dużo zależy od samopoczucia stanu zdrowia itp. Ja osobiście wolę słuchać gdy jest ciemno. Organizm jakoś tak się uspokaja a słuch wyostrza.

Kwestia różnego odbioru tego samego sprzętu w zależności od dnia interesuje mnie od dość dawna. Moje spostrzeżenia ? BARDZO dużo zależy od dyspozycji psychicznej, mówiąc kolokwialnie - od humoru. Kiedy jestem zły, wkurzony, to żebym odpalił najlepiej brzmiąca na moim zestawie płytę, będzie niezadowolenie. W drugą stronę działa to też, acz nie do końca. Ja natomiast znalazłem swój własny, prywatny sposób, żeby "mi grało". Sprawdzany systematycznie od kilku lat i praktycznie zawsze działa. Jaki ? Możecie się śmiać, ale..basen. Tak, tak! Kiedy sobie solidnie popływam, mózg wytworzy swoją porcję endorfin i po powrocie odpalę system, jest bajkowo ! Polecam, spróbujcie.

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Odkąd wdep.. wszedłem w sprzęt vintage, przestałem słuchać kabli, a zacząłem w końcu muzyki. Nie wiem o co chodzi z tymi sprzętami, ale potrafią przyjemnie zagrać nawet na przysłowiowej sznurówce. Jedynie akustyki pomieszczenia się nie oszuka, ale to już chyba każdy wie.

Tapatalk@OnePlus A6000

2 godziny temu, SynSama napisał:

Kwestia różnego odbioru tego samego sprzętu w zależności od dnia interesuje mnie od dość dawna. Moje spostrzeżenia ? BARDZO dużo zależy od dyspozycji psychicznej, mówiąc kolokwialnie - od humoru. Kiedy jestem zły, wkurzony, to żebym odpalił najlepiej brzmiąca na moim zestawie płytę, będzie niezadowolenie. W drugą stronę działa to też, acz nie do końca. Ja natomiast znalazłem swój własny, prywatny sposób, żeby "mi grało". Sprawdzany systematycznie od kilku lat i praktycznie zawsze działa. Jaki ? Możecie się śmiać, ale..basen. Tak, tak! Kiedy sobie solidnie popływam, mózg wytworzy swoją porcję endorfin i po powrocie odpalę system, jest bajkowo ! Polecam, spróbujcie.

Nie tylko basen, ale każda forma ruchu, która daje poprawę kondycji, satysfakcję, odprężenie, wyluzowanie i w efekcie lepiej słucha się muzyki. Dlatego mi muzyka podoba się zawsze tak samo, bez względu na porę dnia, pogodę, czy samopoczucie. ?

2 hours ago, SynSama said:

Kwestia różnego odbioru tego samego sprzętu w zależności od dnia interesuje mnie od dość dawna. Moje spostrzeżenia ? BARDZO dużo zależy od dyspozycji psychicznej, mówiąc kolokwialnie - od humoru. Kiedy jestem zły, wkurzony, to żebym odpalił najlepiej brzmiąca na moim zestawie płytę, będzie niezadowolenie. W drugą stronę działa to też, acz nie do końca. Ja natomiast znalazłem swój własny, prywatny sposób, żeby "mi grało". Sprawdzany systematycznie od kilku lat i praktycznie zawsze działa. Jaki ? Możecie się śmiać, ale..basen. Tak, tak! Kiedy sobie solidnie popływam, mózg wytworzy swoją porcję endorfin i po powrocie odpalę system, jest bajkowo ! Polecam, spróbujcie.

Ja mam to samo po silowni. Wszystko jest wtedy fajniejsze.

.

44 minuty temu, soundchaser napisał:

Dlatego mi muzyka podoba się zawsze tak samo, bez względu na porę dnia, pogodę, czy samopoczucie. ?

Biegasz 24 h na dobę :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ?

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

2 godziny temu, herbee napisał:

Odkąd wdep.. wszedłem w sprzęt vintage, przestałem słuchać kabli, a zacząłem w końcu muzyki. Nie wiem o co chodzi z tymi sprzętami, ale potrafią przyjemnie zagrać nawet na przysłowiowej sznurówce. Jedynie akustyki pomieszczenia się nie oszuka, ale to już chyba każdy wie.

Tapatalk@OnePlus A6000
 

Sprzęt vintage ,miał dużo zalet, kabel sieciowy wlutowany na stałe, zaciski głośnikowe akceptujące gołe druty i naprawdę  grało to bardzo dobrze, mile wspominam , często porównuję do dobrze nagranych starych płyt .

9 godzin temu, SynSama napisał:

Biegasz 24 h na dobę ?)))))))))))))))))))))))))))))))))))) ?

Nie potrzeba tyle biegać..:)

..można zrobić 10 pompek na zmianę z 20 przysiadami.. szybko siadasz w fotelu.. i kto wie..

może nawet bezpiecznik się usłyszy..;)

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

14 godzin temu, SynSama napisał:

Możecie się śmiać, ale..basen. Tak, tak! Kiedy sobie solidnie popływam, mózg wytworzy swoją porcję endorfin i po powrocie odpalę system, jest bajkowo ! Polecam, spróbujcie.

A może to efekt przepłukania ucha ?

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

5 godzin temu, Kazik II napisał:

A może to efekt przepłukania ucha

A o tym nie pomyślałem ;-)).

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Proponuje zwykłe przedmuchanie ucha, zatykając nos i buzię i wtłoczenie powietrza w uszy, a potem przełknąć ślinę. Tak płetwonurkowie wyrównują ciśnienie w uszach. Efekt czasami czyni prawdziwe cuda. Od kiedy to "przypadkiem" odkryłem, to teraz stosuję prawie zawsze przy odsłuchu:))))

 

A teraz z innej beczki.

Nie czuję się jakimś audiofilem, mam wzmaka Denka PMA560 i kolumny STX MX140. Gra to w miarę ładnie, żona też zachwycona. Gdzie słyszę największą różnice w pojęciu audiofilskim?

1) W zmianie kolumn na inne, to akurat dość oczywiste...uff..jestem normalny;) Słyszę także drobne zmiany w ustawieniu kolumn i czy nawet zasłony są odsłonięte, czy zasłonięte, o dywanie lub jego braku nie wspominając.

2) W wykonaniu nagrań, gdzie jedne albumy powalają, a inne zawstydzają. Te różnice czasem są większe niż w samej zmianie kolumn.

3) usłyszałem drobne zmiany przy zmianie wzmacniacza na klasę D Tripatha, ale to i tak marginalne było w porównaniu do punktu 1 i 2.

Czego nie słyszę?

Zmiany źrodła i DACa. Zarówno 1) integra z Della,  2) DAC Muse na 4xTDA1543 i 3) wyjścia analogowe z Chrome Audio - wszystko gra tak samo. Nie słyszę żadnej różnicy.... i tu pewnie ktoś powie, że jestem głuchy;)

Wniosek dla mnie.

Być ostrożnym na wszelakie zachwyty nad elektroniką, cudownymi DACami za 5000, czy kablami itp. Muzyka to jednak tylko sygnał elektryczny. Jak wychodzi w miarę liniowo w całym zakresie, to musi grać tak samo.

Co innego kolumny. To konstrukcja bazująca na materiale, jego sztywności, rezonansach, głośnikach z membranami, które pracuja i muszą wytworzyć fale dźwiękową. Tutaj każdy detal może zmienić barwę dzwieku i w to wierzę i (słyszę) najmocniej i wyraźnie. Do tego dochodzi jej ustawienie i otoczenie. Dla mnie to wszytko łącznie 95% dźwięku no i 5% wzmacniacz.

BTW Najbardziej szokuje mnie realizacja nagrań. Jak studio nagraniowe może wypuszczać takie chałtury, że brzmi to gorzej jak mp3 128k???  Przesłuchuję Tidala w różnych gatunkach od elektroniki po organy Bacha, oczywiście w jakości flac i często uszy opadają.. niestety tego nie zmienimy, a co gorsza przy zmianie na lepsze kolumny będziemy bardziej słyszeć tę ułomność..:(

 

 

 

Nie słyszałem różnic miedzy wzmacniaczami dopóki nie kupiłem drozszego Naima.

Nie słyszałem różnic miedzy DAC-ami do dopóki nie kupiłem drozszego Chorda. 

Nie słyszałem wpływu okablowania, stolików, zasilaczy itp na brzmienie dopóki nie kupiłem powyższych.

Tez sobie tłumaczyłem: po co wydawac pieniadze skoro różnic -  prawie nie ma. Ale jest to myslenie zyczeniowe.

Niestety sa one ogromne ale tez sporo kosztują.  Kawalerka vs 200m dom z ogrodem.

Jedynym sposobem aby mieć dobry dzwięk po taniości to sprzęt uzywany w okazyjnej cenie. 

Inną wazna kwestią jest rodzaj i co za tym idzie -  jakosc słuchanej muzyki.

Spokojne akustyczne klimaty  od audiofislkich wytwórni i wydatek 50tys na sprzęt nie jest jakąś głupotą.

Współczesny rock, elektronika, metal -  tu nie jest tak wesoło, słabe realizacje i wydatki nie zwracaja sie w postaci lepszego brzmienia; lub nie potrafimy ich usprawieliwic.

  • 1 rok później...

Witam serdecznie, nie jestem znawcą tematu, ale ostatnio ze względu na Covid-19 miałem więcej czasu, żeby posłuchać swoich ukochanych winyli i doszedłem do wniosku, że nie podoba mi się brzmienie moich kolumn. Mam Amplituner Techicsa SA-AX730 5x100W> mm przypięte do niego kolumny Radiotehnika S-50B i gramofon Pioneer PL-770. Stoją w pokoju o powierzchni 20 m2. Nic specjalnego, chciałbym jednak prosić o poradę, czy można coś poprawić w tym zestawie? Może coś można by zmienić w kolumnach. Mam je wiele lat, i gram zawsze na pół gwizdka. Są bardzo zadbane i nie chciałbym się ich pozbywać, ale może to jest konieczne. Poradźcie coś, bo słuchając Led Zeppelinów, czy Pink Floydów, mam odczucie, że coś fajnego mnie omija.  

W dniu 25.06.2019 o 20:33, SynSama napisał:

znalazłem swój własny, prywatny sposób, żeby "mi grało".

 Możecie się śmiać, ale..basen. Tak, tak! Kiedy sobie solidnie popływam, mózg wytworzy swoją porcję endorfin

Ruch poprawia krążenie.

Mi z racji bólu, stanu chorobowego (stenoza zachyłkowa kanału kręgowego/kręgosłup) konieczne jest 2-4 godziny na rowerze. Dopiero wtedy ciągły ból mija. Oczywiście leki też są, a przed rehabilitacją jeszcze wiele miesięcy się pomęczę.

W dniu 26.06.2019 o 11:26, Kazik II napisał:

przepłukania

Woda jest pożywką dla bakterii - żadnej wody do ucha.

Tam jest woskowina, czyli do użycia - odpowiednie olejki, a w każdej aptece - parafina.

W dniu 28.06.2019 o 14:02, virgo napisał:

zwykłe przedmuchanie ucha, zatykając nos i buzię i wtłoczenie powietrza w uszy, a potem przełknąć ślinę. Tak płetwonurkowie wyrównują ciśnienie w uszach

Dla suchych leptosomatyków to nie wystarcza.

Nie tylko ucho środkowe jest problemem, ale za sucha skóra.

W dniu 28.06.2019 o 14:02, virgo napisał:

Muzyka to jednak tylko sygnał elektryczny. 

Nie.

W dniu 25.06.2019 o 22:45, soundchaser napisał:

mi muzyka podoba się zawsze tak samo, bez względu na porę dnia, pogodę, czy samopoczucie. ?

Prawie zgoda ?

Marudny jestem a ten stan da się przestroić np. taką Suzi (na prywatkach to był stały element).

(Przy okazji - balecik z muzykami)

 

 

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.