Temat rzeka czyli pytanie o interkonekt

[porlick]

Efekt nie istnieje, ale OPISY istnieją, więc zjawisko jest faktem?

Dobrze, ze potrafię sam pomyśleć i takie bzdury po prostu olać. Szkoda mi tych, co się na takie idiotyzmy dają

złapać, naprawdę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Szkoda mi tych, co się na takie idiotyzmy dają

złapać, naprawdę.

 

Nie bądź cyniczny...myślisz, że oni bardzo cierpią?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Dobrze, ze potrafię sam pomyśleć i takie bzdury po prostu olać

 

Nic tylko pozazdrościć. Mamy niezwykłe szczęście, że na prawie 65.000 użytkowników forum dla audiofili mamy chociażby kilka-kilkanaście niepoddanych i niezłomnych. ;) No pasarán! )))

[soundchaser]

Porlick robi z siebie dobrodusznego orędownika nauki i wiedzy, któremu tak bardzo szkoda tych

naiwnych i mułowatych audiofilów, perfidnie wykorzystywanych i oszukiwanych przez ten wstrętny i obłudny marketing.

Tylko ci audiofile mają się dobrze, nie cierpią z tego powodu, cieszą się z każdego nowego gadżetu, czy klocka w systemie, słuchają muzyki i są zadowoleni.

To porlickowi należy współczuć, że tak się biedak męczy, tak się przejmuje i tak go boli ta ludzka głupota. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

A co, mam patrzeć obojetnie, jak kilku nawiedzonych robi innym wodę z mózgu, wciskając ciemnotę nie mającą pokrycia w rzeczywistosci???

Jak Wam tak dobrze, idźcie sobie do saloniku i cmokajcie z zadowolenia, że Nikt trzeźwo myślący nie zadaje Wam niewygodnych, bo technicznych pytań.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Mamy niezwykłe szczęście, że na prawie 65.000 użytkowników forum dla audiofili mamy chociażby kilka-kilkanaście niepoddanych i niezłomnych. ;) No pasarán!

A może takich nie omamionych przez marketing i trzeźwo myślących a nie przez pryzmat emocji. Takie podejście do tematu nie powoduje że hobby stanie się mniej ciekawe, przeciwnie staje się ciekawsze bo zaczyna być zrozumiałe. Martwią się tylko marketingowcy bo ludzie oświeceni są kiepskim targetem dla marketingu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

A co, mam patrzeć obojetnie, jak kilku nawiedzonych robi innym wodę z mózgu, wciskając ciemnotę nie mającą pokrycia w rzeczywistosci???

 

Ja naprawdę nie czuję się nieszczęśliwy z tego powodu, że raz kiedyś usłyszałem bezpiecznik,

czy chociażby różnice między kabelkami.

Nie musisz mi z tego powodu ani współczuć, ani denerwować się, że słyszę inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Tylko ci audiofile mają się dobrze, nie cierpią z tego powodu, cieszą się z każdego nowego gadżetu, czy klocka w systemie, słuchają muzyki i są zadowoleni.

To porlickowi należy współczuć, że tak się biedak męczy, tak się przejmuje i tak go boli ta ludzka głupota. ;-)

Audiovoodoo nie zabija tylko dryluje kieszenie. Oskubany ma trochę pod górkę, bo albo się przyzna że dał się oszukać na tanie sztuczki, albo musi iść w zaparte ignorując argumenty, które jasno określają możliwości lub niemożliwości usłyszenia zmiany wynikającej z zastosowania gadżetu.

Nikt tu nie walczy z oskubanymi. Takie dyskusje mają na celu, uwrażliwienie potencjalnych klientów na sztuczki szarlatanerii.

Przyjemność z użytkowania systemu audio nie powinna zależeć od gadżetów, których wpływ na dźwięk jest delikatnie mówiąc wątpliwy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dyzman69]

 

Mnie np. ciężko, bo wychodzi mi , że różnica między tym ze szpuli ( już z transportem , marżą producenta, dystrybutora, sklepu i transportem + koszt szpuli na której jest kabel)a konfekcją, ( opakowanie z wtryskarki + ulotka to jakieś 0,80 ,-) to jakieś 150% a to już mi pachnie delikatnie mówiąc naciąganiem.

 

Ok. Ponieważ naczytałem się na AS co mogą wnieść do systemu ODPOWIEDNIO dobrane kable ,chciałbym ustalić czy istnieje jakiś schemat, którym mógłbym się posłużyć w doborze.Np. jeżeli wepnę między Pre a końcówkę kabelek na bazie domofonowego za 0,89,- a z CD do PRE Nordosta 2600,-, to fakt że nie słyszę różnicy między tym Nordostem a wpiętym Prolinkiem za 14,- spowodowany jest tym kabelkiem za 0,89,-, czy źle dobrałem Nordosta? Kable jak czytałem mogą wpływać na złagodzenie lub uwypuklenie pasm dźwięku np. wysokich i tu moje pytanie jak między Pre a końcówkę wepnę taki który to pasmo robi bardziej słyszalnym a ze źródła poprowadzę działający odwrotnie to na logikę ich zamierzone działanie się zniesie. Jak poznam który co powoduje ? Nikt nie chce mi podać listy kabli z jednoznaczną deklaracją np. Nordost x do rozbudowania sceny, Tara Labs Y- szczegóły, Melodika Z ...

I Ty tak na poważnie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

nie omamionych przez marketing

trzeźwo myślących

ludzie oświeceni

 

Do tego skromni. )))

 

Przyjemność z użytkowania systemu audio nie powinna zależeć od gadżetów

 

Zadziwiająca jest ta lekkość wypowiadania dyrdymał i ta misia pouczania innych. Niby dlaczego nie powinna? Jakim prawem Ty będziesz mi wmawiał na czym ma polegać moja przyjemność? Czy ja Cię zmuszam do czegokolwiek? Nabijam się nad Twoim sprzętem? Inkwizycja jakaś...

[porlick]

Ależ ja nie mam nic przeciwko "słyszącym więcej", jak Im fajnie i milo, niech brną dalej w audiovoodoo, słuchają bezpiecznikow, czy kupują nic nie wnoszące gadżety.

Chodzi o to, by nie WCISKAĆ INNYM CIEMNOTY.

Moje stanowisko:

Masz coś na poparcie swojego zdania- jakieś OFICJALNE, NIEZALEŻNE wyniki badań, prawa fizyki potwierdzające cudowność gadżetu, przedstaw je, ale nie rób z innych jeleni naganianych sprzedawcom kitu.

To odnosi się do wszystkich z obozu audiovoodo, "dzięki" którym sfera audio przeżywa obecnie kryzys szarlatanerii i nieuctwa, z którego żyją wszelkiej maści oszuści i producenci zachwalanych przez płatnych wzmacniaczy "cudownych", a nie działających bzdetów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Audiovoodoo nie zabija tylko dryluje kieszenie.

 

Spokojnie...skoro kupują to chyba tak, by im na życie jeszcze wystarczyło.

To nie hazard, który może doprowadzić do ruiny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

JuG, nie pasuje Ci, ze ktoś potrafi samodzielnie myśleć?

Oczywiscie, ze przyjemność słuchania powinna płynąć z obcowania z dobrej jakości dźwiękiem, voodoogadzety tego nie dają.

Jeśli jednak lubisz tracić energię i kasę na kupowanie bzdetów, zamiast budowę świetnej jakości zestawu grajacego, kupuj śmieci i pokładach wiarę w szarlatanów- Twój wybór, nie ciągnik jednak za sobą w bagno innych!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Chodzi o to, by nie WCISKAĆ INNYM CIEMNOTY.

 

Nikt nikomu nie wciska ciemnoty. Słyszący opisują jedynie swoje wrażenia,

a Wy w chamski sposób negujecie to co słyszą i wciskacie wszystkim, że to nieprawda.

To Wasz punkt widzenia. Z punktu widzenia audiofilów prawdą jest to co słyszą,

nawet jeśli to im się tylko wydaje, więc piszą prawdę o swoich doświadczeniach słuchowych

podczas testów porównawczych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Lutego 2018 przez soundchaser

[Waldek1968]

prawa fizyki potwierdzające cudowność gadżetu

Dla mnie ważniejsze jest moje ucho niż jakieś tam prawa fizyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Twój wybór, nie ciągnik jednak za sobą w bagno innych!

 

Ja pierdykam...opadają ręce.

Ten człowiek ciągle nic nie rozumie.

Porlick - czy Tobie wydaje się, że jesteś tu jakimś misjonarzem by nawracać już "chorych" audiofilów

i chronić tych, którzy jeszcze nie "zachorowali"?

 

Ty przeginasz, bo odmawiasz ludziom prawa do swobodnej wypowiedzi, do wyrażania swojego zdania, które nie pokrywa się z Twoim "jedynie słusznym". To jest dyktatura Kolego!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waldek1968]

No tak zaraz ktoś mi zasugeruje lekarza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

 

Zadziwiająca jest ta lekkość wypowiadania dyrdymał i ta misia pouczania innych. Niby dlaczego nie powinna? Jakim prawem Ty będziesz mi wmawiał na czym ma polegać moja przyjemność? Czy ja Cię zmuszam do czegokolwiek? Nabijam się nad Twoim sprzętem? Inkwizycja jakaś...

Wydaje mi się że powinna wynikać z jakości odtworzonego dźwięku. Oczywiście subiektywnej jakości. Audiofil wg. mnie to osoba kochająca dobry dźwięk a nie miłośnik gadżetów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[redkontakt]

No tak zaraz ktoś mi zasugeruje lekarza.

Choćby z racji wieku powinieneś się badać profilaktycznie raz w roku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Jeśli dyktatura faktu i rozsądku, to ok.

Zauważ, ze nie neguję Twojego slyszenia, podobnie jak inni myślący zastanawiam się jednak nad jego przyczyną. Jeśli bardzo chcesz, możesz coś usłyszeć, łatwo jednak takie zjawisko zweryfikować. Racjonalnym podejściem w audio jest wyeliminowanie słyszenia życzeniowego, a pozostawienie we własnym środowisku tylko obiektywnych czynników wpływających na wysoką jakość odbioru muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

 

Ty przeginasz, bo odmawiasz ludziom prawa do swobodnej wypowiedzi, do wyrażania swojego zdania, które nie pokrywa się z Twoim "jedynie słusznym". To jest dyktatura Kolego!

To działa w obie strony.

Ja też mogę powiedzieć, słyszenie bezpiecznika nie ma nic wspólnego ze zmianą dźwięku wydobywającą się z głośników. Z prostego powodu bezpieczniki czy też nawet kable nie wprowadzają na tyle istotnych zmian by przełożyło się to na zmianę w sygnale w paśmie słyszalnym dla człowieka.

Obcych i nietoperzy to nie dotyczy ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Dla mnie ważniejsze jest moje ucho niż jakieś tam prawa fizyki.

No tak zaraz ktoś mi zasugeruje lekarza.

 

Raczej, że naukę masz w dupie. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Taki dobitny przykład to kulistość Ziemi; żeby ją zobaczyć, trzeba się jednak wznieść ponad ...

Wiele wieków zaprzeczano, a nawet dziś są wątpiący ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waldek1968]

Choćby z racji wieku

No tak, mam co chciałem. Ja nikomu niczego nie wypominam, np. zamiłowania do nauk ścisłych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Zauważ, ze nie neguję Twojego slyszenia, podobnie jak inni myślący zastanawiam się jednak nad jego przyczyną. Jeśli bardzo chcesz, możesz coś usłyszeć, łatwo jednak takie zjawisko zweryfikować. Racjonalnym podejściem w audio jest wyeliminowanie słyszenia życzeniowego, a pozostawienie we własnym środowisku tylko obiektywnych czynników wpływających na wysoką jakość odbioru muzyki.

 

To dobrze, że nie negujesz. Pisałem już wielokrotnie, że u mnie słyszenie czegoś nie jest życzeniowe, bo zdarzało mi się też usłyszeć coś czego nie oczekiwałem, albo nie słyszeć wcale różnicy, mimo nastawienia, że ta różnica powinna być.

Więc możesz mnie wykluczyć z kręgu ulegających sugestii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Nie. Wielokrotnie swoimi wypowiedziami kwalifikowałeś się do sekty audiovoodo.

 

Taki dobitny przykład to kulistość Ziemi; żeby ją zobaczyć, trzeba się jednak wznieść ponad ...

Wiele wieków zaprzeczano, a nawet dziś są wątpiący ;-)

Ale promień krzywizny Ziemi obliczono w miarę dokładnie, kilkaset lat zanim zaczęto latać w kosmos- przez pomiary kąta padania promieni słonecznych w różnych, oddalonych od siebie miejscach i w tym samym czasie. Często wystarczy dobrze pomyśleć, by znaleźć rozwiązanie problemu, jak np pomiar prędkości światła za pomocą kuchenki mikrofalowej i tabliczki czekolady :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Wy w chamski sposób negujecie to co słyszą i wciskacie wszystkim, że to nieprawda.

Jeżeli uważasz że ktoś coś robi w sposób chamski to zgłoś to do moderacji. Tylko nie zrób przypadkiem doniesienia na siebie ;-).

Dla mnie ważniejsze jest moje ucho niż jakieś tam prawa fizyki.

O.K, ale też musisz się orientować co ono może i co do niego dociera. Inaczej często będziesz słyszał zjawiska nie związane z techniką używanego sprzętu a które przypiszesz temu sprzętowi.

 

Do tego skromni....

....i uprzejmi ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

Zwróciłem uwagę ,iż o pomoc w doborze kabli proszą osoby posiadający sprzęt tzw. HI-END (i dyskusje są zażarte i wzajemne poklepywanie się po plecach) oraz Ci mniej zamożni i tu chodzi głównie o wyciągnięcie max. z systemu za 1.5k. Tak jak w pierwszym przypadku rozumiem na zasadzie " kto bogatemu zabroni) tak w drugim już nie jest to tak oczywiste. Obnażanie chwytów marketingowych które ma miejsce na tym forum skierowane jest właśnie do nich.

Hipotetycznie rzecz biorąc, gdybym wyciągnął z piwnicy: CDX-750E, NAD 3100,Quadral SX-1550 ( cena rynkowa całości ok.1k. z dowozem i wniesieniem)i uda mi się wypożyczyć kabelek, który wg. mnie wpłynie na znaczną poprawę dźwięku, ale problem polega na tym , że kabel kosztuje 2k. To czy zakup tego kabla ma jakieś logiczne uzasadnienie?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waldek1968]

Raczej, że naukę masz w dupie. ;-)

 

 

To daleko idące uogólnienie (nie przeczę wszystkim prawdom naukowym). Dla mnie wyniki badań to jedno, mój słuch to drugie. Jeśli jest to tylko audiovoodo to niech będzie. Radość obcowania z muzyką jest ponad to.

 

To czy zakup tego kabla ma jakieś logiczne uzasadnienie?

Raczej nie, chyba że na zasadzie: "kto bogatemu zabroni".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Lutego 2018 przez Waldek1968

[soundchaser]

Jeżeli uważasz że ktoś coś robi w sposób chamski to zgłoś to do moderacji

 

Musiałbym to robić co chwilę. Myślę że moderatorzy mają i tak wystarczająco roboty, choćby z powodu donosów urażonych sceptyków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )