Temat rzeka czyli pytanie o interkonekt

[audioburak]

Prawdziwe porównania jakoś omijacie szerokim łukiem ;-)))

Oto detal, który wszystko może wyjaśnić w kilka minut:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

1. trzeba dwa takie włożyć w gniazda wyjściowe CD'ka

2. do jednej pary wyjść dać jedną parę kabli

3. do drugiej parę porównywaną

4. każdą parę wkładamy w inne wejście wzmacniacza

i przełączając pilotem wejścia wzmacniacza już czasem po jednym utworze wiemy wszystko.

Nie ma czasu na tętno, czary-mary, chimeryczny narząd, czy co tam chcecie i inne głupoty.

 

WARNING !

Oczywiście przy shitowych kablach głośnikowych czy gratach zamulonych szkoda czasu.

 

@ iro III to zrób 1. IC z linki 2,5 i

2. IC z solidu 0,5 i zrób to ww. porównanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Stycznia 2018 przez audioburak

[J.Jerry]

Z kabelków DIY używam miedzianej licy...bardzo dobrze się układa, można stosować naprawdę krótkie odcinki.

 

Wpływ kabli na brzmienie jest oceną indywidualną...część ludzi która zdecydowała się zmieniać kable słyszy różnicę, część z nich jest gotowa za to dużo zapłacić...zrozumiałe jest, że pozostałe osoby tego nie popierają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Jeden z naszych kolegów polecał cienki drut nawojowy emaliowany 0,25 - 0,4 mm

- jej odpowiednik, tyle, że łatwiejszy w zdejmowaniu izolacji, niż bardzo cienka czasem lica.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Przepraszam za psucie wątku, ale panowie od naskórkowości, weźcie kalkulator i policzcie sobie, o jakim zakresie zmian na skutek naskórkowości piszecie. Serio.

Wiem, że o słuchaniu jest, ale żeby zrobić test to trzeba wiedzieć, jakiego zakresu i jakich zmian się spodziewamy, żeby ustalić pytania testowe ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Przepinasz czyli wstajesz z miejsca odsłuchu, wykonujesz różne ruchy związane z tym przepinaniem, wracasz na miejsce i nie zastanawiasz się co się zmieniło bardziej czy to rzeczywiście różnica między tymi dwoma kablami czy to zmiany w Twoim organizmie (ciśnienie, puls itd) spowodowane procedurą przełączenia i zmianami chemicznymi w organizmie spowodowanymi oczekiwaniami związanymi z nowym sprzętem ?

 

A co się dzieję jak siedzę u kolegi nie ruszając się za bardzo i mało mnie obchodzi co on wybierze dla siebie? Chociaż można dorabić pseudoteorię, że będę odradzał mu kupno lepszego kabla niż mam, czy namawiał na kupno g.wnianego i z niego później nabijać. :)

 

Są znacznie bardziej newralgiczne miejsca w których zmiany przynoszą słyszalne zmiany niż bawienie się kablami

 

Kto by z tym dyskutował? Np. wymiana bezpiecznika. ))) (to żart)

 

Większość z nas niestety nie jest elektronikami - zostają nam drobniejsze przyjemności. Do czego oczywiście można dorobić kolejne teorię psychologiczne. :)

[Yankes]

Z kabelków DIY używam miedzianej licy...bardzo dobrze się układa, można stosować naprawdę krótkie odcinki.

 

Wpływ kabli na brzmienie jest oceną indywidualną...część ludzi która zdecydowała się zmieniać kable słyszy różnicę, część z nich jest gotowa za to dużo zapłacić...zrozumiałe jest, że pozostałe osoby tego nie popierają.

Każdy z nas ma zapewne jakieś przewody....uważam, że skoro ktoś tak bardzo słyszy róznice i stać go na drogą biżuterie audio to....wszystko dozwolone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

@przemak

 

Ja mogę bardziej popsuć - weź suwmiarkę i pomierz porównaj twarze L. Dyblika i M Żebrowskiego

- wyjdzie, że nie mają prawa aż tak się różnić w ocenach urody ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Stycznia 2018 przez audioburak

[J.Jerry]

Z mierzeniem są takie same problemy jak ze słuchaniem, czyli trzeba mieć czym i wiedzieć jak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Ja nie mówię o mierzeniu, tylko o policzeniu rzędu wielkości. Można się zdziwić ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

A co się dzieję jak siedzę u kolegi nie ruszając się za bardzo i mało mnie obchodzi co on wybierze dla siebie? Chociaż można dorabić pseudoteorię, że będę odradzał mu kupno lepszego kabla niż mam, czy namawiał na kupno g.wnianego i z niego później nabijać.

Nabijasz się z kolegów że mają gówniane kable ? To ciekawe w wykonaniu osoby która nie uznaje prawidłowo przeprowadzania odsłuchowych testów porównawczych.

A kolega niech kupuje kable jakie chce i poprawia ilość różnych tonów przy ich pomocy. Mogą być takie za 100 tyś zł ;-).

Większość z nas niestety nie jest elektronikami - zostają nam drobniejsze przyjemności.

Jesteście obecni tu na forum, korzystajcie z wiedzy jaką mają niektórzy koledzy a nie tylko próbujcie ich łapać na błędach w wypowiedziach. Ja np. bardzo dużo skorzystałem z tej wiedzy od początku mojego przebywania na forum. Nawet zwykła dyskusja rozbudowuje wiedzę i to w tematach które wydają się nam być znane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez Lech36

[Gość]

Nabijasz się z kolegów że mają gówniane kable ?

 

Chyba nie zauważyłeś słowa "pseudoteoria" w moim wpisie.

 

osoby która nie uznaje prawidłowo przeprowadzania odsłuchowych testów porównawczych

 

Z czego niby wynika to moje nieuznanie? Z wymogami "ślepości", wyrównania poziomu głośności czy niezmieniania pozycji odsłuchowej nie dyskutuje - są oczywiste. Czy są potrzebne dodatkowe wymogi - na razie nie wiem.

 

Mogą być takie za 100 tyś zł ;-).

 

Pośród kolegów, z którymi bawimy się w audiofilię tak bogatych osób nie ma. W jednym z salonów audio przypadkowo spotkałem parę razy faceta, który ma w domu system za 1,5 mln. Był bogaty ale IMHO głuchy. Bardzo zamożnemu znajomemu doradziłem kupno systemiku all-in-one Cocktail Audio z kablami głośnikowymi za parę złotych za metr - na jego potrzeby i wyrobienie muzyczne niczego lepszego nie jest potrzebne. Bardzo sobie go chwali za wygodę użytkowania, a i brzmią Cocktaile całkiem znośnie.

 

Cena nie jest jednoznacznym wyznacznikiem jakości dźwięku w audio. Tak samo jak parametry techniczne.

 

Jesteście

 

Ja reprezentuję tylko siebie - już o tym Ci pisałem. Grupowanie i polaryzacją są kiepskimi chwytami retorycznymi - tracimy dzięki nim różnorodność.

 

Nawet zwykła dyskusja rozbudowuje wiedzę i to w tematach które wydają się nam być znane.

 

To jest oczywiste ale w tematach "wrażliwych" i trudno mierzalnych zwykle jest brak dyskusji - jest napierdalanka i wojna religijna. M.in. z powodu grupowania, polaryzacji, mesjanizmu, natarczywego nawracania, braku empatii, fałszywemu przekonaniu o własnej nieomylności, wywyższaniu się, fałszywemu przekonaniu, że psychoakustyka i fizyka są już naukami kompletnymi, stereotypy, ... Bardziej to dotyczy IMHO "niesłyszących".

 

Nawet jeżeli kable czy droższe/inne wzmacniacze to tylko effect placebo dający nieracjonalne w opinii niektórych zadowolenie, radość czy przyjemność to nie widzę żadnego powodu do odbierania tego zadowolenia zadowolonym. Nie można też większość forumowiczów uważać za kompletnych idiotów zahipnotyzowanych prasą audio. Maja też oni całkowitą swobodę w wydawaniu własnych pieniędzy na co tylko zechcą.

Edytowane 25 Stycznia 2018 przez JuG

[archive]

Nie można też większość forumowiczów uważać za kompletnych idiotów zahipnotyzowanych prasą audio. Maja też oni całkowitą swobodę w wydawaniu własnych pieniędzy na co tylko zechcą.

 

Piękna puenta na zakończenie jałowej dyskusji.

Panowie(i panie jeśli takowe czytają ten wątek) cieszmy się MUZYKĄ. To ona sprawia przede wszystkim przyjemność, kiedy się jej słucha. Ustawiczne wsłuchiwanie się w coraz to nowsze produkty MOŻE ją ZABIĆ, ale co kto lubi. :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Można by się cieszyć MUZYKĄ, czemu nie, gdyby nie to najwęższe gardło systemu - interkonekt ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

A na jakiej realizacji koledze brakuje góry przy cichym słuchaniu?

[archive]

tzn?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

przykładowy album...

[Yankes]

A na jakiej realizacji koledze brakuje góry przy cichym słuchaniu?

Jak tu juz wspominanO rasowy audiofil brzydzi się regulatorami brzmienia!....odrobinę przekręcić w prawo przy cichym słuchaniu i będzie OK!.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[archive]

Jak tu juz wspominanO rasowy audiofil brzydzi się regulatorami brzmienia!....odrobinę przekręcić w prawo przy cichym słuchaniu i będzie OK!.

 

Na razie podpiąłem i trochę słuchałem. Jednak z wnioskami poczekam.

Najwęższe gardło to czasami .....my sami.

 

Przykładowe albumy dla kol. Stasia

Steven Wilson To the bone

David Gilmour Rattle that lock

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez archive

[Lech36]

Najwęższe gardło to czasami .....my sami.

Coś w tym jest ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

<br />Nawet jeżeli kable czy droższe/inne wzmacniacze to tylko effect placebo dający nieracjonalne w opinii niektórych zadowolenie, radość czy przyjemność to nie widzę żadnego powodu do odbierania tego zadowolenia zadowolonym. Nie można też większość forumowiczów uważać za kompletnych idiotów zahipnotyzowanych prasą audio. Maja też oni całkowitą swobodę w wydawaniu własnych pieniędzy na co tylko zechcą.<br /> <br /> <br />

Taki pogląd jest jak najbardziej słuszny , tutaj na AS walka toczy się jednak o zupełnie coś innego. O odpowiedzi na prośby o dobór IC, głośnikowych czy zasilającego w stylu , kup Melodikę,Cardiasa,Tara Labsa ,PSC, Audioqesta czy inny drut, bo jeden podkreśla górę pasma, drugi poszerzy i uporządkuje Ci scenę, następny uspokoi krzykliwe kolumny a kolejny spowoduje że bas Ci ściągnie tapetę ze ściany.

Już bardziej uczciwe jest potwierdzenie, że złota taśma Alpha Cora, czy czerwień Monkey Cable będzie ok., bo będzie pasowała do mebli, niż twierdzenie o cudownych właściwościach kabli.

Każda " jazda " z kolumnami po pokoju , dorzucenie kwoty jaka mamy zamiar wydać na druty ( a czytam posty ludzi mających sprzęt typu "wszystko w jednym" za 2k. chcących wydać 1,5k. na IC )do nowego wzmacniacza czy kolumn, powieszenie półki z książkami czy położenie dywanu da więcej niż te wszystkie kable razem wzięte.

Jeżeli nie pasuje nam dźwięk w systemie, to należy zmienić system lub jego składową ( kolumny , wzmacniacz, źródło)a nie szukać złotego środka w kablach bo to droga do nikąd , kosztowna i bezsensowna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Każda " jazda " z kolumnami po pokoju , dorzucenie kwoty jaka mamy zamiar wydać na druty ( a czytam posty ludzi mających sprzęt typu "wszystko w jednym" za 2k. chcących wydać 1,5k. na IC )do nowego wzmacniacza czy kolumn, powieszenie półki z książkami czy położenie dywanu da więcej niż te wszystkie kable razem wzięte.

Jeżeli nie pasuje nam dźwięk w systemie, to należy zmienić system lub jego składową ( kolumny , wzmacniacz, źródło)a nie szukać złotego środka w kablach bo to droga do nikąd , kosztowna i bezsensowna.

 

Wiele w tym racji ale są też nazbyt kategoryczne stwierdzenia. Porównałbym kable do przypraw. Jeżeli danie jest robione z kiepskich produktów przez kiepskiego kucharza to żadne przyprawy go nie uratują. Jeżeli danie robione jest z dobrych produktów przez dobrego kucharza to i bez przypraw będzie dobre, ale z odpowiednimi przyprawami będzie znakomite. :)

[ro35]

kolejny raz powielana bzdura z tymi przyprawami, które mają czasami zasadniczy wpływ na smak potrawy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Odpływacie Panowie w tych analogiach.

Technika audio to nie kuchnia, a sprzęt audio to nie składniki potrawy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teskoł]

Każda " jazda " z kolumnami po pokoju

 

Kto ma kolumnę bliżej niż 1m od ścian/y, ten ma pełne prawo nie słyszeć kabli.

(ok, kolumna xxyyzz zaprojektowana do powieszenia, przyklejenia, wbudowania, nie liczy się)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez teskoł

[iro III]

Kto ma kolumnę bliżej niż 1m od ścian/y, ten ma pełne prawo nie słyszeć kabli.

 

Ha!

Mamy oto nowa teorię.

Rozumiem, że jak jest bliżej niż metr od ściany to bardziej zasłania odsłuchiwany kabel?

Wiadomo, że jak nie widać to i nie słychać. :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez iro III

[tomek4446]

Wiele w tym racji ale są też nazbyt kategoryczne stwierdzenia.

Nie chcę w żaden sposób ograniczać praw kogokolwiek do zakupu jakichkolwiek kabli,czy naśmiewać się z ludzi, którzy po prostu lubią mieć coś ładnego, wyjątkowego , dobrze się z tym czują a przez to wydaje się im , że lepiej odbierają muzykę , sprawia im to radość i ich zwyczajnie na te kabelki stać. Funkcjonuje tu na forum określenie " biżuteria" i w sposób trafny określa te " dzieła sztuki", nawiązując do analogii kulinarnych , kiepskie żarcie podane na Rosenthalu nadal będzie kiepskie :)

Z mojej branży , ludzie kupują drzwi za 26k ,choć tą samą funkcję spełnią te za 1k. ,bo lubią solidne ładne przedmioty i stać ich na to, ale nie twierdzą , że im dzięki tym drzwiom poprawił się mikroklimat w domu.

Wracając do audio, najbardziej lubię teksty typu " kup kabel X bo on u mnie ..."

Co znaczy u mnie ? Taka porada jest kierowana do osoby, która ma inne pomieszczenie a co za tym idzie akustykę, poziom słuchu, oczekiwania co do odbioru a najczęściej jeszcze inny system , to tak już na marginesie wpływu kabli na dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

" biżuteria"

 

Kable mogą być biżuterią tylko do czasu jak nie są wpięte do systemu. To, że kable zmieniają parametry płynącego przez nich sygnału - nie ma żadnej wątpliwości. Wątpliwość dotyczy tego czy te subtelne zmiany potrafimy usłyszeć.

[ro35]

jeżeli kable zmieniają to złe te kable są...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez ro35

[audioburak]

Fakt, że większość jest zła, ale pamiętaj, że takich, które nic nie psują niewielu poszukuje;

bo mając system, jaki mają ich uszy dobrych, przejrzystych kabli nie wytrzymią ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[archive]

Wszystko zatem zależy od tego co kto rozumie pod pojęciem dźwięku naturalnego czy audiofilskiego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )